Przypuszczalnie najbardziej nieprzyjazna ze wszystkich sektorów Samotnych Wydm, prowincja Atsui zamieszkana jest przez Ród Sabaku i Ród Maji . Sąsiaduje ona od północy z Wietrznymi Równinami i Shigashi no Kibu, zaś od wschodu - z niezbadanymi terytoriami. Tak jak w innych prowincjach tego regionu, większość krajobrazu to oceany piasku - z tą różnicą, że na Atsui temperatury są znacznie wyższe, zaś oazy są niezwykle rzadkie. Jedyne zwierzęta zapuszczające się tu to gady oraz sępy, polujące na umierających podróżników.
Sasame
Posty: 1151 Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 24
Ranga: Kogō
Krótki wygląd: ~ - Średniego wzrostu - Szczupła lecz dobrze zbudowana - Burza czerwonych włosów - Błękitne oczy Ubiór: ~ - Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki - Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~ - Kabura na lewym udzie - Kabura na prawym udzie - Czarna torba przy pasie z tyłu na środku - Tanto zamocowane poniżej torby - Czarny płaszcz w czerwony chmurki - Duży zwój
Link do KP: viewtopic.php?p=177516#p177516
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sumi | Jawa
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)
Post
autor: Sasame » 27 wrz 2025, o 18:35
Po krótkiej sesji rozciągania i rozruszania się, stanęłam naprzeciw Minako, unosząc ręce do gardy typowej dla stylu Rankanken i wzięłam głęboki oddech aby pomóc sobie w skupieniu się na nadchodzącym starciu.
- Gotowsza nie będę. - powiedziałam radośnie a kiedy tylko Minako ruszyła w moją stronę, odskoczyłam lekko w tył układając dłonie w specjalną pieczęć zarezerwowaną dla techniki klonowania a następnie wykorzystując obłok dymu spowodowany użyciem techniki, od razu zamaskowałam moją obecność, sprawiając że wizualnie rozpłynęłam się w powietrzu, zostawiając za sobą tylko jedną Sasame. Widzialna Sasame od razu skoczyła do przodu aby uderzyć Minako silnym ciosem z wyskoku. Choć w głębi serca nie chciałam uszkodzić mojej przeciwniczki, wiedziałam również że nie jest ona osobą, która chce aby ktoś nie brał ich na poważnie i powstrzymywał się w starciu.
Druga Sasame miała w tym czasie obejść Minako i doskoczyć do niej od tyłu i aktywować Przeobrażenie oraz Dai San no Henkaku aby wykonać druzgocące uderzenie w bark kobiety. Użycie wrodzonych zdolności co prawda sprawi że będę ponownie widoczna, jednak czas jaki pozostanie dla Minako na reakcję będzie zbyt znikomy aby mogła ona w jakiś sensowny sposób zapobiec trafieniu.
Ukryty tekst
0 x
Ero Sennin
Support
Posty: 1954 Rejestracja: 10 cze 2015, o 00:41
Multikonta: Minoru
Post
autor: Ero Sennin » 3 paź 2025, o 00:11
~O BOGOWIE WALKA ~
Zaczęło się z wolna. Minako nie spieszyła się ze swoim atakiem, pozwalając swojej przeciwniczce przygotować się do wymiany ciosów. Lecz gdy tylko z ust czerwonowłosej padło potwierdzenie gotowości, rodowita mieszkanka pustyni, wypruła w jej kierunku niczym z procy.
Sasame, nie zasypywała gruszek w popiele i gdy tylko dostrzegła ruch przeciwniczki, skoczyła do tyłu chcąc powiększyć dystans miedzy nimi. Lecz nie było to wszystko. Jej dłonie złożyły się w dobrze jej znaną pieczęć wytwarzając w ten sposób umiarkowaną ilość dymu, tworząc w ten sposób coś na kształt dywersji. Przypieczętowaniem tej akcji, było zastąpienie swojej własnej osoby klonem, który miał skupić na sobie całą uwagę, gdy Sasame wykorzysta kolejny fortel by zaskoczyć swą przeciwniczkę.
Tylko, że dla Minako żaden fortel nie był wystarczająco przebiegły, by kobieta mogła dać się zaskoczyć. Była już w mniej niż połowie drogi do Sasame, gdy dostrzegła jak czerwonowłosa ruszyła prosto na nią. Tylko, że jej zmysł podpowiadał jej, że były ich dwie. Tylko, że ta druga była niewidoczna? Być może jednak jakiś fortel zadziałał na brązowowłosą i ten fortel właśnie ruszał okrężną drogą po prawej stronie Minako.
W końcu jednak obie kobiety zbliżyły się do siebie na tyle by rozpocząć pojedynek. Pierwsza zaatakowała Sasame, wykonała ona bowiem silny cios z wyskoku, które nie nosiło żadnych znamion sztuk walki, a jedynie brutalną siłę ordynarnego kopniaka. Tylko, że to Minako kontrolowała przebieg tego pojedynku. Co prawda, obie panie wydawały się być porównywalnie szybkie, lecz to mieszkanka pustyni reagowała szybciej od przybysza z Daishi. Minako zgrabnym ruchem skróciła dystans do Sasame, unikając przy tym kopniaka i samemu zasadzając dziewczynie potężne uderzenie, gdzieś na wysokości środka ciężkości. Klon Sasame aż mógł poczuć jak jej ciało wygina się jakby ktoś naciągał procę i po chwili wystrzeliła do tyłu, uderzając w piach kilka metrów dalej, by po chwili zniknąć z głośnym puf.
Można było powiedzieć, że niezła rozgrzewka, ale nie było czasu by spoczywać na laurach. Drugie źródło chakry, właśnie wydawało się okrążać Minako i wciąż było niewidoczne.
mapa Legenda:
czerwona kropka - Sasame
czarna kropka - Minako
brązowe kropki - palmy
szare kropki - skały
żółte - piasek
zielone- roślinność wokół oazy
odległość - 4 metry. Proszę nie mierzyć pixeli, bo odległości będą brane bardziej na oko.
Ukryty tekst
0 x
Minako
Posty: 333 Rejestracja: 28 paź 2022, o 13:56
Wiek postaci: 27
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: - Długie, brązowe włosy - Błękitne oczy - Śniada skóra - Malowane wzorki na dłoniach
Widoczny ekwipunek: - Kabury na udach - Ochraniacz na czole - Rękawice bez palców z blaszkami - Odznaka shinobi na szyi - Ciężarki na nogach
Link do KP: viewtopic.php?p=199953#p199953
Multikonta: Minari
Post
autor: Minako » 3 paź 2025, o 19:16
Gdy Minako wyszorowała do przodu, nacierając na Sasame, ta odskoczyła do tyłu i złożyła charakterystyczną pieczęć, którą sama Kunoichi również doskonale znała i wiedziała, z czym to się wiąże. Zaskakujące, że tyle ją kosztowało zdobycie tej techniki, a tu proszę, Rudowłosa też ją umiała. Tak czy inaczej, była przygotowana i cały czas kontrolowała sytuację za pomocą swojego dodatkowego zmysłu. Spodziewała się większej liczy klonów, ale skończyło się na jednym, więc nie było najgorzej. Doskonale wyczuwała dwa źródła chakry i było jej totalnie obojętne, którym pierwszym się zajmie. A że Sasame z obłoku dymu wyskoczyła na nią i chciała zaatakować, to Minako zrobiła sprawny unik i przywaliła Rudowłosej porządnie z piąchy, że ta poleciała w tył i puffnęła. Czyli klon.
Zaskakujące było to, że drugie źródło chakry wyczuwała, ale samej Sasame nie było widać. Po prostu zniknęła, rozpłynęła się. Czyżby to było jakieś jutsu? Ciekawe. Rudowłosa myślała, że zdobędzie tym przewagę, a tymczasem była kompletnie nieświadoma, że zaraz jej fortel zmieni się w jej słaby punkt. Minako czuła, że jej przeciwniczka chce ją okrążyć i zaatakować z tyłu, więc dla zmylenia jej i sprawienia, żeby poczuła się pewniej, zaczęła się rozglądać na boki, jakby szukała jej wzrokiem. Nie pozwoli jednak się zaskoczyć.
Gdy Sasame znajdzie się za nią i będzie chciała wykonać swój ruch, Minako niespodziewanie wyszoruje do niej. Dzieliło je kilka metrów, więc ułamek sekundy i Brązowowłosa dopadnie przeciwniczkę, by puścić jej silną falę uderzeniową z rąk. Sasame nie będzie miała za bardzo możliwości ucieczki, bo zapewne nie będzie się spodziewać takiego obrotu sprawy, a zaskoczenie przeciwnika zawsze dawało przewagę. Do tego za plecami miała sporą skałę, a uskok na bok lub padnięcie na glebę? Cóż, może się okazać, że nie zdąży się obronić i pofrunie do tyłu tak jak wcześniej jej klon. Gdyby jednak jakimś cudem udało jej się wybronić i zdoła jakoś zaatakować, Minako będzie robić unik w postaci odskoków w odpowiednim kierunku, czy to do tyłu, czy na boki, lub gdyby nie zdołała zrobić uniku, to postawi na zablokowanie ciosu.
Ukryty tekst
Ukryty tekst
0 x
Sasame
Posty: 1151 Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 24
Ranga: Kogō
Krótki wygląd: ~ - Średniego wzrostu - Szczupła lecz dobrze zbudowana - Burza czerwonych włosów - Błękitne oczy Ubiór: ~ - Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki - Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~ - Kabura na lewym udzie - Kabura na prawym udzie - Czarna torba przy pasie z tyłu na środku - Tanto zamocowane poniżej torby - Czarny płaszcz w czerwony chmurki - Duży zwój
Link do KP: viewtopic.php?p=177516#p177516
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sumi | Jawa
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)
Post
autor: Sasame » 3 paź 2025, o 22:53
Walka błyskawicznie nabrała tempa i Minako momentalnie znalazła się przy mnie, czy też może raczej przy moim klonie, ponieważ prawdziwa ja byłam w trakcie zachodzeniu jej z innej strony aby mój atak był jeszcze trudniejszy dla niej do obrony. Poczułam jak serce zabiło szybciej a adrenalina pomogła skupić się tylko i wyłącznie na mojej przeciwniczce. Pełna aktywacja Senninki sprawiła że technika ukrywająca moją obecność przestała działać ukazując moją najsilniejszą formę w której włosy przybrały jeszcze bardziej nasycony kolor a skóra z jasnego, niemal różowego odcienia zmieniła się w ciemnoszarą. Kolejną zmianą było przekształcenie mojego ramienia, które znacząco się zwiększyło osiągając nieludzki rozmiar wraz z dyszami w okolicach przedramienia z których buchała chakra widoczna niemal gołym okiem.
Cios wzmocnionym ramieniem pomknął w kierunku Minako (zgodnie z umową omijając twarz), mając na celu powalić ją na ziemię abym następnie mogła doskoczyć do niej i w dosiadzie ją unieruchomić z uniesionym ramieniem, gotowym do kolejnego ciosu w razie jakby moja przeciwniczka wciąż była chętna do walki na co szczerze liczyłam, ponieważ miałam spore nadzieje związane z Minako.
Ukryty tekst
0 x
Ero Sennin
Support
Posty: 1954 Rejestracja: 10 cze 2015, o 00:41
Multikonta: Minoru
Post
autor: Ero Sennin » 5 paź 2025, o 22:52
~O BOGOWIE WALKA ~
Minako miała w tym momencie przewagę, lecz jako doświadczona i przebiegła kunoichi wiedziała by nie okazywać wszystkich swoich kart. Pomimo tego, że doskonale zdawała sobie sprawę z tego, gdzie znajdowała się jej przeciwniczka, grała swoją rolę nieświadomej dziewki, wręcz doskonale. Tylko co z tego, skoro niemalże natychmiastowe pokonanie klona Sasame, sprawiło użytkowniczce senninki nie tylko wielkie zaskoczenie, ale również i spowodowało że jej krew zaczęła buzować.
Ekscytacja jaka opanowała Sasame, spowodowała, że wszelkie taktyki i przebiegłe zagrania w łeb wzięły. Jej niewidzialność przepadła w pierwszej chwili gdy jej charka została uwolniona. Minako mogła dostrzec jak ciało jej przeciwniczki przeobraża się w coś bardziej groteskowego, wręcz nieludzkiego i dzikiego. Niestety transformacja była na tyle gwałtowna, że wojowniczka pustyni nie mogła wykorzystać tego czasu na swoją korzyść. Choć nie traciła rezonu i wystrzeliła do czerwonowłosej w oka mgnieniu.
Sasame, wzmocniona przez buchającą z przemienionej ręki, chakrą nie pozostawała dłużną i ruszyła wprost na Minako. Wojowniczka pustyni starała się zaatakować pierwsza i zadać cios nim przeciwniczka zdąży ją trafić. Niestety, różnica w szybkości była na tyle duża, że gdy Minako składała się do wykonania swego ataku, pięść Sasame właśnie spadała na jej ciało.
Cios, który nadszedł okazał się wręcz potwornie potężny. Minako mogła poczuć jak nogi uginają się pod nią odmawiając jej posłuszeństwa. A Sasame widziała jak jej uderzenie powala jej przeciwniczkę na ziemię, dokładnie tak jak sobie to zaplanowała. Wojowniczka z Daishi planowała wykonać kolejny krok i zaatakować ponownie, lecz wprawne i wytrenowane ciało Minako pozwoliło jej na ewentualną reakcję, w zależności co zdecyduje zrobić Sasame w kolejnej rundzie. Ponieważ to teraz Sasame rozdawała karty.
Ukryty tekst
Ukryty tekst
Ukryty tekst
mapa Legenda:
czerwona kropka - Sasame
czarna kropka - Minako
brązowe kropki - palmy
szare kropki - skały
żółte - piasek
zielone- roślinność wokół oazy
odległość – bezpośrednia. Proszę nie mierzyć pixeli, bo odległości będą brane bardziej na oko.
Ukryty tekst
0 x
Sasame
Posty: 1151 Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 24
Ranga: Kogō
Krótki wygląd: ~ - Średniego wzrostu - Szczupła lecz dobrze zbudowana - Burza czerwonych włosów - Błękitne oczy Ubiór: ~ - Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki - Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~ - Kabura na lewym udzie - Kabura na prawym udzie - Czarna torba przy pasie z tyłu na środku - Tanto zamocowane poniżej torby - Czarny płaszcz w czerwony chmurki - Duży zwój
Link do KP: viewtopic.php?p=177516#p177516
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sumi | Jawa
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)
Post
autor: Sasame » 9 paź 2025, o 10:34
Zgodnie z planem, udało mi się szybko doskoczyć i przygrzmocić Minako, sprawiając że ta upadła na ziemię, pozwalając abym mogła przejść do następnej części mojego planu. Od skaczę na Minako i staram się przygwoździć ją do ziemi, równocześnie trzymając oba jej ramiona, tak aby nie była w stanie mnie uderzyć. Jeżeli będzie mi ciężko utrzymać kobietę w klinczu to sprawiam że moje ramię nienaturalnie się wydłuża, owijając wokół Minako aby utrudnić jej wyrwanie się z mojego uścisku.
- No dawaj, wiem że to nie jest limit twoich możliwości, pokaż mi coś fajnego, coś ciekawego! - powiedziałam radosnym głosem do kobiety, chcąc zachęcić ją aby zrobiła coś więcej niż walka wręcz. Byłam również ciekawa czy miała ona jakiś pomysł na to jak sobie poradzić z sytuacją w jakiej się właśnie znalazła.
Opis Przeobrażenia:
Trzeci, najwyższy poziom, Przeobrażenie , sprawia że u Sasame uwydatniają się niektóre cechy. Jej paznokcie u rąk nieco się wydłużają i zaostrzają, rogi na głowie rosną jeszcze bardziej, przybierając teraz bardziej konkretny kształt a także przybywa ich w ilości. Włosy Sasame przybierają jeszcze głębszą barwę. Skóra kunoichi staje się również ciemniejsza na całej powierzchni, przybierając kolor ciemnoszary. Pod oczami Sasame pojawiają się drobne, czarne pociągłe wzory.
Ukryty tekst
0 x
Minako
Posty: 333 Rejestracja: 28 paź 2022, o 13:56
Wiek postaci: 27
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: - Długie, brązowe włosy - Błękitne oczy - Śniada skóra - Malowane wzorki na dłoniach
Widoczny ekwipunek: - Kabury na udach - Ochraniacz na czole - Rękawice bez palców z blaszkami - Odznaka shinobi na szyi - Ciężarki na nogach
Link do KP: viewtopic.php?p=199953#p199953
Multikonta: Minari
Post
autor: Minako » 9 paź 2025, o 18:25
Mimo tego, że cały czas wyczuwała Sasame i wiedziała, gdzie dokładnie się znajduje, to gdy ta się pokazała i rzuciła do ataku, Minako nie miała żadnych szans na reakcję. Próbowała puścić falę uderzeniową, żeby odepchnąć przeciwniczkę, ale zwyczajnie nie zdążyła. Potężny cios spadł na jej bark, powodując nie tylko ból, ale wręcz zwalając ją z nóg. Minako przeturlała się po piasku i wylądowała na kuckach. Dopiero teraz miała okazję przyjrzeć się Rudowłosej, zanim ta ponownie się na nią rzuciła. Brązowowłosa zrobiła przerażoną minę, widząc przemianę Sasame, a szok i niedowierzanie sprawiły, że nawet nie zareagowała, gdy tamta rzuciła się na nią i powaliła na plecy. Błękitnymi oczami patrzyła ze strachem na to, co wcześniej było ładną kobietą, a teraz przypominało potworną szkaradę. Teraz dopiero uświadomiła sobie, skąd ta niechęć do Szczepu Juugo i dlaczego Daisuke nazywał ich zwierzętami. Rudowłosa trzymała ją w silnym uścisku i przemówiła z radością, oczekując od niej, reakcji. Wyglądała jak owładnięta szaleństwem, nie mogąca się powstrzymać. To jeszcze bardziej przeraziło Minako, ale też sprawiło, że zagotowała się z wściekłości.
- Czyś Ty kompletnie zdurniała? - Warknęła na nią. - Miałyśmy się sprawdzić, a Ty się od razu odpalasz na pełnej mocy i oczekujesz, że Ci dorównam? Chciałaś mnie zabić, czy co?
W tym momencie Sasame mogła dojrzeć w oczach Minako nie tylko strach i złość, ale też rozczarowanie. W żadnym wypadku nie próbowała się też uwolnić z jej uścisku, jakby bała się, że sprowokuje Rudowłosą do dalszych działań. Bark pulsował bólem i spodziewała się zobaczyć tam sińca, który za chwilę stanie się ciemnofioletowy. Będzie musiała gęsto się tłumaczyć w Pałacu.
- Koniec sparingu. - Powiedziała dobitnie. - Złaź ze mnie.
Wiedziała, że Sasame jest silniejsza, bo za darmo nie dostaje się rangi Kogo i Rudowłosa też wiedziała, że Minako może być słabsza jako Sentoki, a mimo to nie mogła się powtrzymać i od razu przywaliła z grubej rury. To był totalnie nieudany ruch ze strony przedstawicielki Juugo i słono ją kosztował, bo Minako patrzyła na nią teraz ze sporą dozą niechęci.
0 x
Sasame
Posty: 1151 Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 24
Ranga: Kogō
Krótki wygląd: ~ - Średniego wzrostu - Szczupła lecz dobrze zbudowana - Burza czerwonych włosów - Błękitne oczy Ubiór: ~ - Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki - Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~ - Kabura na lewym udzie - Kabura na prawym udzie - Czarna torba przy pasie z tyłu na środku - Tanto zamocowane poniżej torby - Czarny płaszcz w czerwony chmurki - Duży zwój
Link do KP: viewtopic.php?p=177516#p177516
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sumi | Jawa
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)
Post
autor: Sasame » 13 paź 2025, o 07:39
Kiedy usłyszałam taką gwałtowną zmianę w tonie a także zachowaniu Minako, odskoczyłam od niej jak poparzona, wystraszona możliwością że zrobiłam jej jakąś większą krzywdę, jednak bardzo szybko zobaczyłam że to nie to było powodem. Przynajmniej nie w tym kontekście jak się tego spodziewałam. Czułam na sobie karcący i niemalże wrogi wzrok drugiej kobiety co w połączeniu z jej słowami sprawiło że również się zdenerwowałam.
- Ostrzegałam że daję z siebie wszystko, nawet podczas walk treningowych. - odwarknęłam do niej, pamiętając moje słowa jak jeszcze byłyśmy w karczmie. - Nie chciałam cię zabić, tylko chciałam cię sprawdzić. Nie myśl sobie że nie potrafię się kontrolować, jeżeli istniałoby ryzyko że coś ci się stanie to przerwałabym zawczasu. - powiedziałam do niej z wyrzutem, czując również jak emocje powoli opadają. Widząc że pojedynek najwyraźniej nie wygląda jakby miał zostać wznowiony, uspokoiłam buzującą we mnie chakrę natury, sprawiając że mój wygląd wrócił do normalności. Mimo spojrzenia jakim Minako teraz mnie taksowała, podeszłam do niej i wyciągnęłam rękę, oferując pomoc w podniesieniu się z ziemi.
- Ja... Wybacz. Mogłam rzeczywiście zacząć walkę wolniej. Ten czas spędzony w formie Małej Zołzy, sprawił że nie pamiętałam pełni swojej siły. - powiedziałam, lekko usprawiedliwiającym tonem a moją twarz wyrażała szczerą skruchę.
0 x
Minako
Posty: 333 Rejestracja: 28 paź 2022, o 13:56
Wiek postaci: 27
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: - Długie, brązowe włosy - Błękitne oczy - Śniada skóra - Malowane wzorki na dłoniach
Widoczny ekwipunek: - Kabury na udach - Ochraniacz na czole - Rękawice bez palców z blaszkami - Odznaka shinobi na szyi - Ciężarki na nogach
Link do KP: viewtopic.php?p=199953#p199953
Multikonta: Minari
Post
autor: Minako » 13 paź 2025, o 21:06
Gdy Sasame odskoczyła od niej z przerażeniem, Minako usiadła na piasku i spojrzała na miejsce, gdzie oberwała. Tak jak się spodziewała, zastała na barku sińca, który z każdą chwilą przybierała coraz bardziej intensywną barwę. Spróbowała poruszyć ramieniem i z ulgą stwierdziła, że poza bolesnym obiciem, nic poważniejszego się nie stało. Kości i stawy wydawały się być w porządku i nic nie chrupało.
- A ja mówiłam, że zapewne jesteś silniejsza ode mnie Sentokiego i że nie jestem w dobrej formie. - Odpowiedziała Rudowłosej gniewnie. - Jak chcesz mnie sprawdzić, skoro jesteś na tyle szybka i silna, że nic nie mogę zrobić?
Tym samym doszły do impasu i nic nie można było na to poradzić. Przynajmniej tyle dobrego, że Sasame głośno przyznała o umiejętności kontrolowania się i w razie czego powstrzymałaby się, czego jeszcze do tej pory Minako nie była zbyt pewna. Nadal przerażała ją przemiana Rudowłosej, która po chwili wróciła do normy i znów wyglądała jak człowiek. Podeszła bliżej i wyciągnęła rękę w geście chęci pomocy podniesienia się z piasku. Słysząc przeprosiny, Minako ostatecznie westchnęła i pozwoliła pomóc sobie wstać, wyciągając do Sasame drugą rękę, tą z nieobitym barkiem.
- Stopniowo zwiększając siłę, na pewno byłabyś w stanie dowiedzieć się więcej o moich możliwościach. - Przyznała, krzywiąc się nieco z bólu i stając na nogi. - A tak od razu mnie zablokowałaś, nie dając mi żadnych szans.
Całkowicie straciła chęci do tego sparingu, więc ruszyła w stronę serca oazy, jaką było jeziorko. Uklękła na brzegu i obmyła twarz. Sasame zapewne podążyła za nią, więc po chwili spojrzała na Rudowłosą.
- Swoją drogą, fajne masz to jutsu do znikania. - Powiedziała z uznaniem. - Ale przede mną byś się nie ukryła. Jestem sensorem i cały czas wyczuwałam Twoją chakrę, jak próbujesz mnie obejść. Chciałam Cię zaskoczyć, ale nie zdążyłam.
Tym samym zdradziła kolejną rzecz odnośnie swoich umiejętności. Tamtym pierwszym zrywem na klona Sasame mogła też zobaczyć, że Minako jest szybka i silna, no ale nie dość, przy całkowicie odpalonym Juugo. Reszty Rudowłosa będzie musiała dowiedzieć się innym razem.
0 x
Sasame
Posty: 1151 Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 24
Ranga: Kogō
Krótki wygląd: ~ - Średniego wzrostu - Szczupła lecz dobrze zbudowana - Burza czerwonych włosów - Błękitne oczy Ubiór: ~ - Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki - Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~ - Kabura na lewym udzie - Kabura na prawym udzie - Czarna torba przy pasie z tyłu na środku - Tanto zamocowane poniżej torby - Czarny płaszcz w czerwony chmurki - Duży zwój
Link do KP: viewtopic.php?p=177516#p177516
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sumi | Jawa
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)
Post
autor: Sasame » 15 paź 2025, o 10:36
Stałam niedaleko kiedy Minako upewniała się czy obrażenia nie okażą się czymś bardziej dotkliwym i permanentnym, oczekując na jakiś pozytywny werdykt. kiedy kobieta bez większych problemów sprawdziła mobilność ramienia, poczułam pewną dozę ulgi.
- Cóż, masz rację, choć jak ostatnio mierzyłam się z pewnym doko, to w ten sposób oboje walczyliśmy. Możliwe że to po prostu kwestia tego że nie jesteś Juugo. Wybacz mi proszę. - dodałam z miną okazującą skruchę kiedy pomagałam wstać z ziemi mojej towarzyszce a następnie ruszyłam za nią do zbiornika wodnego znajdującego się na środku oazy. Minako uklękła przy brzegu a następnie zabrała się za obmywanie twarzy wodą. Korzystając z tego, sama walnęłam się na plecy na lewo od niej głową bliżej wody a wyciągniętą nad głowę ręką zaczęłam lekko wodzić po tafli wody.
- Nauczyłam się jej kiedy byłam w formie Małej Zołzy. Wydawało mi się że będzie ona zdecydowanie przydatna, skoro nie mogłam już polegać na mojej sile fizycznej, ale jak się okazuje, nie zadziała to na każdego... - powiedziałam trochę zamyślona.
- Prawdę mówiąc, kiedyś również to potrafiłam, co prawda tylko podczas używania najsilniejszego trybu Senninki, jednak od pewnego czasu już nie czuję żeby to działało... Nie potrafię tego wytłumaczyć. Z początku myślałam że dotyczy to tylko mnie, jednak okazuje się że problem ten dotknął wszystkich członków mojego szczepu... - kontynuowałam opowiadanie, ciągle mocząc dłoń w wodzie i poruszając nią delikatnie i spokojnie.
- Możliwe że taki po prostu jest krąg życia, niektóre rzeczy są w ciągłej zmianie. Juugo zawsze byli blisko natury, możliwe że jest to po prostu jeden z objawów tej bliskości. - skwitowałam na koniec.
0 x
Minako
Posty: 333 Rejestracja: 28 paź 2022, o 13:56
Wiek postaci: 27
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: - Długie, brązowe włosy - Błękitne oczy - Śniada skóra - Malowane wzorki na dłoniach
Widoczny ekwipunek: - Kabury na udach - Ochraniacz na czole - Rękawice bez palców z blaszkami - Odznaka shinobi na szyi - Ciężarki na nogach
Link do KP: viewtopic.php?p=199953#p199953
Multikonta: Minari
Post
autor: Minako » 18 paź 2025, o 19:42
Słysząc fakt, że Sasame mierzyła się kiedyś z Doko i walczyli na tym samym poziomie, westchnęła ciężko, zwłaszcza że po chwili padło stwierdzenie, że on także był Jugo. Cóż, nigdy nie należało zakładać czegoś z góry i chyba Rudowłosa właśnie się tego nauczyła. No i fakt, Jugo to była zupełnie inna liga, do której nie dorastała choćby do pięt. Było to naprawdę przerażające, zwłaszcza gdy przechodzili tą swoją przemianę w bestie. Na samą myśl Minako dostawała gęsiej skórki. Niemniej, chociaż tyle dobrego, że Sasame potrafiła nad sobą panować i w porę przerwały tą jednostronną walkę, zanim rzeczywiście stałoby się coś złego. Gdy to zaszło za daleko, mogłyby wyniknąć z tego ogromne kłopoty.
- W porządku. Już dobrze. - Odpowiedziała na przeprosiny. - Po prostu przestraszyłaś mnie.
Gdy podeszły do jeziorka w sercu Oazy i Minako przyklękła, żeby obmyć twarz, Sasame skorzystała z okazji i walnęła się obok na plecy, wodząc wyciągniętą dłonią po wodzie. Temat szybko zszedł na technikę umożliwiającą znikanie przeciwnikowi z oczu, która ogólnie była naprawdę dobrym fortelem, ale w przypadku czujących i widzących chakrę, na nic się nie zdawała. Mimo to Minako nadal była wyraźnie zaciekawiona tym, jak wiele możliwości to dawało i jak w wielu przypadkach mogło dać sporą przewagę.
- W wielu przypadkach jest naprawdę przydatna. - Przyznała Rudowłosej i usiadła na piasku. - Nie każdy shinobi jest sensorem, albo ma specjalne oczy, widzące cuda na kiju, więc pozostali są skazani na Twoją łaskę, a to daje naprawdę sporą przewagę w walce, lub w zwykłej ucieczce. Myślisz, że mogłabyś mnie jej nauczyć?
Uważnie słuchała tego, że Jugo kiedyś też potrafili wyczuwać chakrę, ale z czasem utracili tą zdolność, z niewiadomych powodów. Minako zmarszczyła brwi, zastanawiając się nad tym i sama skupiła się na swoim darze. Działał bez zarzutu, ale teraz zaczęła się zastanawiać, czy i ona kiedyś straci swoją zdolność wyczuwania chakry. To było naprawdę dziwne i niepokojące jednocześnie. Im więcej dowiadywała się o Szczepie Sasame, tym lepiej rozumiała, dlaczego tak bardzo są odtrącani przez innych i uważani za gorszych. Ona sama miała w tym momencie mieszane uczucia, bo zdawała sobie sprawę, z jaką łatwością Rudowłosa mogłaby ją rozszarpać na kawałki. Do tego to wysysanie ciała. Za nic nie chciałaby mieć w niej wroga, więc może warto by było pójść w drugą stronę i zaprzyjaźnić się? Ktoś taki byłby naprawdę cennym sojusznikiem, zwłaszcza że sama Sasame chciała pomóc w sprawie Oroboros.
- Muszę przyznać, że jesteście fascynujący na swój sposób. - Powiedziała, spoglądając na leżącą Rudowłosą. - Naprawdę silni i przerażający jednocześnie. Pewnie dlatego spotykacie się z taką niechęcią. Boją się was i uważają za zagrożenie. A wystarczyłoby po prostu usiąść i spokojnie porozmawiać.
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość