Targowisko

W osadzie można odnaleźć wszystkie jednostki organizacyjne konieczne do normalnego trybu życia. Można tu odnaleźć szpital, restauracje, sklepy z różnymi towarami, a także gorące źródła bądź arenę.
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2186
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Targowisko

Post autor: Kisuke »

  Ukryty tekst
[z/t]
0 x
Awatar użytkownika
Isane
Postać porzucona
Posty: 374
Rejestracja: 15 kwie 2021, o 18:12
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō
Multikonta: Nana

Re: Targowisko

Post autor: Isane »

Była to jej pierwsza podróż z Atsui od czasów dzieciństwa. Odkąd dotarła na pustynię, nie ruszała się z tamtąd w ogóle. Trochę ze strachu, trochę z lenistwa. Piękna pogoda, mili mieszkańcy, gdzie mogłaby się udać, żeby było lepiej? Raj na ziemi istniał, wiec nie było sensu go opuszczać. Do czasu, oczywiście. Isane wybrała się w tą podróż dosyć dawno temu. Postanowiła odszukać medyka ze swojej przeszłości. Niestety szukanie postronnej osoby nie było takie łatwe. Ile czasu już na to poświęciła? Ciężko stwierdzić, ale na pewno stanowczo za dużo, żeby teraz zrezygnować!
Do samej wioski trafiała dosyć niedawno. Nie było to zbyt zachęcające miejsce, ale nie miała wyboru. Zanim znów wróci do poszukiwań postanowiła pozwiedzać trochę okolice. Bez większych problemów dotarła na zatłoczone targowisko. Był ranek, a dziewczyna od dawna niczego nie jadła. Głodna kobieta to naturalnie nieszczęśliwa kobieta. Bez większych przeszkód poruszała się między tłumami oglądając co ciekawego sprzedają na straganach. W końcu dotarła do miejsca, gdzie starszy dziadek sprzedawał onigiri.
- Po proszę jeden z szarpaną wołowiną - zagadnęła wyciągając odpowiednią kwotę. Kiedy już zapłaciła zabrała się za pierwszy posiłek. Takich wyrobów niestety brakowało w Atsui. Nie to co falafel, ale jednak wciąż okey. Isane nie pamiętała zbytnio swojego dzieciństwa, ale wyobrażała sobie, że wychowała się właśnie na takiej kuchni, gdzie onigiri było podstawą.
0 x
Volatile Arrogant Passionate Selfish Confident Inventive
Charming Ruthless Manipulative Insincere Intense Mercurial
Awatar użytkownika
Renkuro
Posty: 568
Rejestracja: 4 kwie 2021, o 16:06
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō / Łuska
Krótki wygląd: Średniej długości białe włosy sięgające do połowy karku, bardzo dziecięca i dziewczyńska uroda.
Widoczny ekwipunek: Duża torba
Duży zwój
Multikonta: -

Re: Targowisko

Post autor: Renkuro »

[/center]

Piękny jesienny dzionek w pięknym mieście. No może miasto aż tak piękne nie było żeby je specjalnie wychwalać, ale za to atmosfera na targu była bardzo przyjemna. Masy ludzkie uwijające się z w każdą stronę, a w niej różowo-włosa niewiasta polująca na jedzonko. I upolowała cieplutkie i smaczne onigiri z mięsiwem. Gdy zapłaciła i ruszyła w swoją stronę coś zwróciło jej uwagę.
Dwójka mężczyzn odzianych dosyć średniawo, przeciskała się między ludźmi głośno rozprawiając. Jeden miał na oko z 35 lat i był ewidentnie chłopem, a drugi troszkę bardziej elegancko ubrany, ale nadal nie wybitnie był dużo starszy, na oko coś koło 60 lat. Cholerny podpalacz, i cholerna władza. Człowiek płaci chore pieniądze na tych darmozjadów ze staży, a ta absolutnie nic nie robi. A niech ja go znajdę, to na widły nabije! Pieklił się młodszy. Starszy idąc z rękami założonymi z tyłu odpowiadał mu spokojnym głosem: No już nie narzekaj, podpalacz podpalaczem teraz mamy ważniejsze sprawy. Kiedyś go złapiemy, albo straż to zrobi. Teraz jednak musimy iść rozwiesić na tablicach ogłoszenie że potrzebujemy pracowników którzy nam pomogą przywrócić wioskę do normalności. Bez tego ani rusz. I gdy się tak przyjrzałaś dwójce mężczyzn to faktycznie mogłaś zauważyć że młodszy niesie w rękach plik papierów. Pomoc przy ogarnianiu wioski, brzmi jak dobra praca co nie? Może by tak zagadać do dziadka i rolnika. O tym jednak już zdecyduje nasza bohaterka. Gdyby zechciała ich obserwować dłużej, mogłaby zauważyć że po za wspominanymi tablicami, para nie omija również słupów, drzew i ogólnie wszystkiego co wolno stoi, a można do tego przybić papier gwoździem. Co prawda większość ludzi zupełnie ignorowała ogłoszenia, ale część jednak przystawała i je czytała, a parę osób nawet podchodziło do nich i zaczynało rozmowę.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Isane
Postać porzucona
Posty: 374
Rejestracja: 15 kwie 2021, o 18:12
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō
Multikonta: Nana

Re: Targowisko

Post autor: Isane »

Isane wydała praktycznie wszystkie oszczędności na podróż z Atsui. Za niedługo pewnie zabraknie jej na nocleg i pożywienie. Oczywiście była dobrej myśli i uważała, że prędzej znajdzie swojego wybawiciela z przeszłości niż umrze z głodu, ale nigdy nie wiadomo. Najprostszym rozwiązaniem było znaleźć jakąś tymczasową pracę. Dlatego, też słysząc przechodzących mężczyzn mimowolnie zwolniła kroku. Nie chciała podsłuchiwać, ale tak jakoś wyszło. Bez większych zahamowań zwróciła się w stronę mężczyzn.
- Rozumiem, że to odpłatne zadanie? - Zagadnęła spoglądając na plik papierów, jakie jeden ze sobą niósł. Odgarnęła długi kocyk blond włosów za ucho. - Na czym polega zdanie? - Dodała unosząc delikatnie brwi. Wiedziała, że nie wyglądała zbytnio na groźną kobietę. Wręcz przeciwnie, typowa blondynka. Była niemal pewna, że ją zignorują, no ale warto było przecież spróbować. Jeśli ją wkurza, to pokaże im gdzie raki zimują. Nie lubiła być niedoceniana. Bardzo szybko się denerwowała, a to nie wróżyło nic dobrego. Potrafiła być nieco agresywna, gdy coś jej się nie spodobało. Póki co jednak była dobrej myśli, uśmiechnęła się grzecznie do dwóch nieznajomych, potencjalnych pracodawców. Nigdy by nie pomyślała, że znajdzie się w nieswojej wiosce, daleko od domu, do tego bez kasy. Niestety nie wzięła tego scenariusza pod uwagę.
0 x
Volatile Arrogant Passionate Selfish Confident Inventive
Charming Ruthless Manipulative Insincere Intense Mercurial
Awatar użytkownika
Renkuro
Posty: 568
Rejestracja: 4 kwie 2021, o 16:06
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō / Łuska
Krótki wygląd: Średniej długości białe włosy sięgające do połowy karku, bardzo dziecięca i dziewczyńska uroda.
Widoczny ekwipunek: Duża torba
Duży zwój
Multikonta: -

Re: Targowisko

Post autor: Renkuro »

[/center]
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Isane
Postać porzucona
Posty: 374
Rejestracja: 15 kwie 2021, o 18:12
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō
Multikonta: Nana

Re: Targowisko

Post autor: Isane »

Isane została bardzo pozytywnie zaskoczona. Nie spodziewała się tak miłej reakcji. Była przyzwyczajona do innego traktowania. Uśmiechnęła się promiennie, kiedy starszy mężczyzna zaproponował jej nową pracę. Do tego bez większych umów czy ustaleń. Mogła zwyczajnie dziś popracować, trochę zarobić i wrócić znów za kilka dni, jeśli nie uda jej się znaleźć medyka, którego szukała. Nie było nic piękniejszego. Zresztą pieniądz też bardzo jej pasował. 250 ryo pieszo ulicą nie chodziło, z drugiej strony nie mogła sobie pozwolić na wybrzydzanie. Musiałaby zacząć kraść, a do tego nie była przyzwyczajona. Pewnie gdyby burczenie w brzuchu ją do tego zmusiło, nie wahałaby się dwa razy. Rzadko kiedy miewała poczucie winy, była lekkoduchem. Z drugiej strony cieszyła się, że nie musiała podejmować aż tak radykalnych kroków, aby przetrwać.
- Bardzo zainteresowana - odpowiedziała bez zastanowienia. - Chętnie pomogę. Od czego dziś zaczynamy? - Zapytała spoglądając na stertę ogłoszeń. Spodziewała się co to będzie, ale chciała się upewnić. W końcu pracy było dużo, tak jak sam mężczyzna zauważył. Isane nie miała problemów, żeby ubrudzić sobie ręce. Było jej obojętne czy będzie musiała coś przenosić, obcinać czy gotować.
- Jestem Isane, miło mi - zwróciła się do młodszego mężczyzny puszczając mu oko. Upsi, nie mogła się powstrzymać. Za chwilę zachichotała niczym mały, wredny ale słodki chochlik. No cóż, nikt nie mówił, że była do końca normalna.
0 x
Volatile Arrogant Passionate Selfish Confident Inventive
Charming Ruthless Manipulative Insincere Intense Mercurial
Awatar użytkownika
Renkuro
Posty: 568
Rejestracja: 4 kwie 2021, o 16:06
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō / Łuska
Krótki wygląd: Średniej długości białe włosy sięgające do połowy karku, bardzo dziecięca i dziewczyńska uroda.
Widoczny ekwipunek: Duża torba
Duży zwój
Multikonta: -

Re: Targowisko

Post autor: Renkuro »

[/center]
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Isane
Postać porzucona
Posty: 374
Rejestracja: 15 kwie 2021, o 18:12
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō
Multikonta: Nana

Re: Targowisko

Post autor: Isane »

Isane może i nie wygladała na robotną osobę, ale potrafiła się w sobie zebrać, jeśli była taka potrzeba. Może nie kwapiła się do roboty, jeśli nie musiała, ale potrafiła się sprężyć. Tak więc jej pierwszy dzień w pracy rozpoczął się całkiem przyjemnie. Ciepło na dworze, przyjemny wiaterek. Oczywiście pogoda nie była aż taka piękna jak w Atsui, a szkoda. Tęskniła za tamtymi terenami, złotym piaskiem i winem pod parasolem. Ah. Nie mogla jednak marudzić. W końcu podróż była jej własnym pomysłem i inicjatywą. Czyli typowe: masz babo placek.
Przyjęła narzędzia i ogłoszenia od starszego mężczyzny, który bez większych problemów opuścił targowisko. Kunoichi zerknęła na chłopa stojącego obok. Wydawał jej się tak speszony, że przez chwilę zastanawiała się czy będzie z niego w ogóle jakiś pożytek. Co jej po tak wielkim sprzymierzeńcu, jeśli zamieni się w czerwony jak burak słup soli? Już miała odchrząknąć subtelnie, ale n a szczęście ten się obudził i odezwał.
- Wzajemnie - odpowiedziała z ulgą. Dwójka nie czekała dłużej i od razu zabrała się do roboty. Isane chodziła od słupa, belki, znaku i drzewa z młotkiem i ogłoszeniami. Nawet nie przejmowała się zbytnio co było napisane na tych ulotkach. Starannie przybijała je gdzie się dało. Nie wiedziała czy było to całkiem legalne zajęcie, ale nie myślała nad tym zbyt wiele. Ważne, że zapłacą jej za ten jeden dzień. Dziewczyna przystanęła, kiedy mężczyzna się zatrzymał, trochę zaskoczona. Wysłuchała go kiwając delikatnie głową. - Skoro tak uważasz - wzruszyła ramionami i od razu zajęła się nowym zadaniem. Upatrzyła sobie dwóch, ewidentnie znudzonych mężczyzn, ubranych w mundury. Niby patrolowali okolicę, a tak na prawdę obijali się spacerując. Dziewczyna od razu do nich podeszła.
- Przepraszam? - Zapytała przyklejając na swoją ładną buzię ten typowy, dziewczęcy uśmiech - Czy mogliby mi Panowie w czymś pomóc?
0 x
Volatile Arrogant Passionate Selfish Confident Inventive
Charming Ruthless Manipulative Insincere Intense Mercurial
Awatar użytkownika
Renkuro
Posty: 568
Rejestracja: 4 kwie 2021, o 16:06
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō / Łuska
Krótki wygląd: Średniej długości białe włosy sięgające do połowy karku, bardzo dziecięca i dziewczyńska uroda.
Widoczny ekwipunek: Duża torba
Duży zwój
Multikonta: -

Re: Targowisko

Post autor: Renkuro »

[/center]
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Isane
Postać porzucona
Posty: 374
Rejestracja: 15 kwie 2021, o 18:12
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō
Multikonta: Nana

Re: Targowisko

Post autor: Isane »

Uh. Niestety nie zawsze było tak łatwo. Isane zdawała sobie sprawę, że kobiecy urok mógł dużo zdziałać i nie krępowała się go używać. Wręcz przeciwnie! Nie miała problemu uzyskiwać tego co chciała obojętnie w jaki sposób. Chociażby po trupach do celu. Tym razem jednak jej się nie udało, a mężczyźni nie byli jednak zbytnio zainteresowani. Jeden ewidentnie głodny, szkoda. Kunoichi mogła dać sobie spokój i wrócić do roznoszenia ogłoszeń. Oby legalnych! W końcu za to jej płacono. Jednak nie poddawała się jeszcze. Postanowiła spróbować dalej. Jak bardzo mogli być leniwi? Mały spacer na pewno dobrze by im zrobił. Taki dla zdrowia, oczywiście.
- Nie wiem czy słyszeli Panowie o pożarze nieopodal? - Zagadnęła wskazując im palcem kierunek, gdzie się to wydarzyło. - Pomagam sołtysowi, jednak sama boję się tam pójść. Nigdy nie wiadomo gdzie obecnie znajduje się ten podpalacz - dokończyła mini historyjkę dla dwóch Panów. Udając zakłopotanie bawiła się kosmkiem długich włosów. Chyba powinna jednak zrezygnować z bycia ninja i zostać aktorką? Przynajmniej mogłaby sobie więcej zarobić i mieć spokojne życie. Niestety nie taki scenariusz zgotował jej los. - Pójdą Panowie ze mną? - Zapytała jeszcze, żeby upewnić się, że wiedzą o co chodziło. W końcu na jakiś mega inteligentnych nie wyglądali, a Isane nie szukała nieporozumień. Nie chciała ich przecież jeszcze bardziej wkurzyć. Jednak ten dzień nie zapowiadał się aż tak pozytywnie, jak jej się na początku wydawało. Pechowo.
0 x
Volatile Arrogant Passionate Selfish Confident Inventive
Charming Ruthless Manipulative Insincere Intense Mercurial
Awatar użytkownika
Renkuro
Posty: 568
Rejestracja: 4 kwie 2021, o 16:06
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō / Łuska
Krótki wygląd: Średniej długości białe włosy sięgające do połowy karku, bardzo dziecięca i dziewczyńska uroda.
Widoczny ekwipunek: Duża torba
Duży zwój
Multikonta: -

Re: Targowisko

Post autor: Renkuro »

[/center]
z/t http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=60&t=5989
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Nana
Posty: 832
Rejestracja: 13 paź 2020, o 18:05
Wiek postaci: 24
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Ciemne włosy, ciemne oczy, blada cera, Sharingan - typowa Uchiha. Szczupła, średniowysoka.
Widoczny ekwipunek: Ładne, czarne kimono. Torba przy pasie i zawieszona maska Kitsune. Katana na plecach.
GG/Discord: nanusia_

Re: Targowisko

Post autor: Nana »

Tak więc nasz kochany osiołek ze Shreka młody Sabaku wyruszył w drogę. Powtarzał sobie w głowie jedyne wskazówki jakie dostał od sprzedawczyni. Charakterystyczny wóz w mochi. Czyli zwyczajna biedronka. Czerwony w jasne kropki. Tadam, wszystko jasne. Satoshi szukał biedronki.
Spacer główną ulicą trochę mu zajął, w końcu o tej porze nie brakowało tutaj ludzi. Mieszkańców, handlarzy czy turystów. W końcu dotarł na miejsce. Na samym targowisku zrobiło się jeszcze weselej. Tak samo jak na głównej ulicy plus krzyki, wrzaski i targowanie się o ceny. Zdaniem wielu osób było to najbardziej zatłoczone i najważniejsze miejsce w wiosce. Ryuzuku, stolica handlu. Satoshi wpakował się do ulu, gdzie pracowało mnóstwo pszczół. Odnalezienie czegokolwiek w takich warunkach na pewno graniczyło z cudem. Ciekawe czy już się zniechęcał?
Z drugiej strony dziewczyna oferowała zapłatę, a każdy pieniądz był przecież ważny. No i charakterystyczny kolor wozu powinien pomóc, prawda? Trzymajmy kciuki za młodego i dzielnego Sabaku! Go Satoshi, go!
0 x
Awatar użytkownika
Satoshi
Posty: 583
Rejestracja: 13 maja 2021, o 14:33
Wiek postaci: 21
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Ciemne, brązowe włosy, jasno niebieskie oczy oraz pokiereszowana twarz.
Sylwetka raczej szczupła, z widocznym zarysem mięśni. Odziany w pomarańczową koszulę, białą kamizelkę i granatowe spodnie.
Widoczny ekwipunek: Odznaka Akoraito klanu Sabaku,
Kamizelka Shinobi (biała),
Kabura na broń (na prawym udzie),
Gurda,
Torba na prawym biodrze
GG/Discord: Satoshi#3881

Re: Targowisko

Post autor: Satoshi »

Trafiwszy na targowisko w godzinach szczytowych, Sabaku westchnął tylko ze zrezygnowaniem. Jak pech to pech. Panował ruch jak w mrowisku. Czegoś takiego nie widział nawet, przechodząc wielokrotnie przez targowisko w Kinkotsu, które było ośrodkiem handlu dla wszystkich osad w promieniu wielu dni drogi, więc spodziewał się mniej więcej podobnej ilości ludzi tutaj. No cóż, powiedzieć, że Satoshi się przeliczył, to ogromne niedopowiedzenie w tym przypadku. Jak w takich warunkach znaleźć ten jeden jedyny, czerwony wóz wypchany cukrem? Trybiki w głowie shinobi zaczęły się obracać intensywniej.

Sabaku, który na chwile przystanął, by zastanowić się, co ma teraz zrobić, teraz odsunął się pod jedną ze ścian najbliższego budynku i oparł się o nią, chcąc jak najbardziej wtopić się w tłum. Podejrzewał, że nie będzie to jakoś wybitnie trudne, biorąc pod uwagę to, jak bardzo zajęci sobą i handlem byli przechodnie. Dawno się już nauczył, że nie ma co paradować po zatłoczonych miejscach ze swoim Kekkei Genkai, toteż gdy uznał, że nikt na niego nie zwraca uwagi, zasłonił sobie jedno oko, niby opierając swoją głowę o rękę. Tak naprawdę jednak postanowił wykorzystać bardzo użyteczną technikę kontroli piachu, która polegała na wykonaniu sztucznego oka z kwarcu, przez które mógł podglądać teren, nie ruszając się z miejsca. Oko takie było szybsze i mogło lewitować. Satoshi zebrał więc odrobinę chakry, którą wysłał do swojej gurdy, a cieniutki, ledwo zauważalny strumień piachu poleciał wprost do jego wolnej ręki, którą zacisnął w pięść. Po chwili dłoń otworzył, a z wnętrza wyleciało małe oko, rozpoczynając skanowanie okolicy.
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
Where the post at?
Obrazek
Awatar użytkownika
Nana
Posty: 832
Rejestracja: 13 paź 2020, o 18:05
Wiek postaci: 24
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Ciemne włosy, ciemne oczy, blada cera, Sharingan - typowa Uchiha. Szczupła, średniowysoka.
Widoczny ekwipunek: Ładne, czarne kimono. Torba przy pasie i zawieszona maska Kitsune. Katana na plecach.
GG/Discord: nanusia_

Re: Targowisko

Post autor: Nana »

Satoshi dotarł na miejsce i niestety w najgorszym możliwym momencie. Godzina szczytu, wszyscy mieszkańcy robili własnie zakupy. A gdzie najlepiej? Oczywiście na targowisku, tutaj każdy mógł znaleźć dosłownie wszystko. Młody Sabaku podszedł jednak do sprawy bardzo rozsądnie. Stanął z boku, żeby nie rzucać się w oczy i zdecydował się wykorzystać jedną z technik swojego klanu. Pasowała idealnie do powierzonego mu zadania. Jego piaskowe oko wzniosło się wysoko ponad tłumy i zaczęło przeglądać otoczenie. Dokładnie analizowało wszystko co działo się na dole. Luzie, zwierzęta i oczywiście wozy.
Po kilku chwilach chłopak mógł zauważyć czerwony wóz, chyba w kropki. Nie mógł być pewny, bo tłumy ludzi co chwilę go przysłaniały. Znajdował się południowej części targowiska. Niestety dosyć daleko, ale dla Satoshiego nie było przecież rzeczy niemożliwych. Czyżby jego technika okazała się strzałem w dziesiątkę?
Kiedy tak stał nagle poczuł coś dziwnego koło swojej nogi. Mały, czarny kotek zaczął się do niego łasić. Widocznie spodobało mu się, że chłopak stał w bezruchu w porównaniu do reszty przechodniów. Rozległo się standardowe miaaauuu!
0 x
Awatar użytkownika
Satoshi
Posty: 583
Rejestracja: 13 maja 2021, o 14:33
Wiek postaci: 21
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Ciemne, brązowe włosy, jasno niebieskie oczy oraz pokiereszowana twarz.
Sylwetka raczej szczupła, z widocznym zarysem mięśni. Odziany w pomarańczową koszulę, białą kamizelkę i granatowe spodnie.
Widoczny ekwipunek: Odznaka Akoraito klanu Sabaku,
Kamizelka Shinobi (biała),
Kabura na broń (na prawym udzie),
Gurda,
Torba na prawym biodrze
GG/Discord: Satoshi#3881

Re: Targowisko

Post autor: Satoshi »

Satoshi po chwili przepatrywania całego targowiska znalazł wóz, który chyba odpowiadał opisowi podanemu przez jego zleceniodawcę. Niestety, tłumy ludzi utrudniały dokładną analizę. Odnotowawszy w pamięci położenie czerwonego furgonu, porozglądał się jeszcze chwilę, starając się upewnić, że jest to jedyny taki egzemplarz w okolicy. Zawsze warto poświęcić kilka dodatkowych chwil, żeby się upewnić, zanim ruszy się w ten cholerny tłum.

Wtedy Sabaku poczuł dziwne ocieranie się o jego nogawkę. Zerknął niezasłoniętym okiem w dół i zobaczył małego kota. Nie przepadał za zwierzętami jakoś specjalnie, ale trochę żal było bezdomnego stworzenia. Powrócił wzrokiem do swojej techniki, by upewnić się, że uprzednio zauważony wóż, odpowiadający opisowi, wciąż stoi na swoim miejscu. Następnie przerwał działanie techniki. Piachu, budującego oko było tak niewiele, że rozwiał się po prostu na wietrze, niegroźnie rozpraszając się po całym targowisku. Teraz ktoś będzie miał okazję kupić świeżutką rybę, która jeszcze godzinę temu pływała sobie radośnie w wodzie, posypaną delikatnie piaskiem prosto z pustynnych wydm.

Satoshi odsłonił swoje oko, po czym lekko pochylił się, drapiąc krótko kota za uszami. Nie za długo, żeby przypadkiem kociak się do niego nie przypałętał, obecnie będzie tylko przeszkadzał. Następnie Sabaku ruszył przed siebie, przedzierając się przez tłum. Kierował się prosto do zapamiętanej lokalizacji wozu, który widział poprzez swoją technikę.
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
Where the post at?
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Osada Ryuzaku no Taki”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości