Szlak transportowy
- Ario
- Posty: 2340
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
Re: Szlak transportowy
Ario czekała kolejna podróż. Trasę do Sogen znał już niemalże na pamięć, jednakże nie wpływało to raczej na jej czas. Był to okres przemyśleń i ponownej analizy swojej choroby oraz matki, a także fakt, skąd nagle ludzie zza muru zdecydowali się na taki atak. Czy można jednak mówić w którymkolwiek momencie o złym momencie? Napewno mieli swoje pobudki, czemu tak a nie inaczej, jednakże Ario był ciekaw co oni mogli również skrywać. Kto przewodzi tym atakiem? Czy Sogen wytrwa, a jeśli nie - to co dalej? Ario jak najszybciej zamierzał dotrzeć na miejsce by sam zweryfikować sytuację, która tam się dzieje. Nie wyciągał tym razem kamiennego węża, ponieważ nie chciał ryzykować uszkodzeniem marionetki przed wydarzeniem. Musi być w pełni gotów.
Dokąd: Sogen
Przez: -
Środek transportu: Pieszo
Z/T viewtopic.php?p=210573#p210573
Dokąd: Sogen
Przez: -
Środek transportu: Pieszo
Z/T viewtopic.php?p=210573#p210573
0 x
- Shindo
- Postać porzucona
- Posty: 418
- Rejestracja: 13 wrz 2023, o 05:31
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: - Aparycja - avatar
- Szara lniana koszula
- Czarne spodnie
- Czarne buty - Widoczny ekwipunek: - Zbroja (czarna)
- Duża torba z tyłu za plecami - Link do KP: viewtopic.php?f=32&p=212662#p212662
- GG/Discord: shindo1313
- Multikonta: Tapion
- Aktualna postać: Kaito Mizukane
Re: Szlak transportowy
W końcu znalazłem się w Ryuzaku no Taki, musiałem przyznać, że główna osada wyglądała bardziej majestatycznie niż Shigashi no Kibu. Jednakże obserwując wioskę uważnie ze wzgórza, jedną z myśli z gatunku porównujących było spostrzeżenie:
- Jednak u nas jest bardziej kolorowo
Tak pomyślałem, jednak do teraz nie wiem czy to plus czy minus Shigashi no Kibu.
Nigdy wcześniej nie byłem w tym miejscu, ale nie przeszkadzało mi to w realizacji mojego zadania. Jakim oczywiście było postawienie na nogi kolejnego oddziału detektywistycznego mojego przyjaciela. Chciałbym, aby domknął wszystkie swoje sprawy w Shigashi, gdyż dochodziły do mnie niebezpieczne informację z półświatka Shigashi. Mianowicie grupy mafijne coraz bardziej dawały o sobie znać, tarcia które powstawały na linii mafie - mafie oraz mafie - miasto były coraz bardziej odczuwalne. Nawet dawało się słyszeć, że niedługo doprowadzi to do otwartych zamieszek. Nie mogłem pozwolić, aby mafie wygrały, na pewno potrzebowałem uzyskać jeszcze większą siłę. Trenowałem ze wszystkich sił, ale w przyszłości na pewno potrzebowałbym, aby mój przyjaciel i współpracownica odeszli z Shigashi. Dlatego robiłem to wszystko, dlatego opuściłem osadę w której zamierzam zmienić hierarchie w szczeblach władzy, tej realnej.
Gdy byłem już przed bramą, natrafiłem na dosyć ciekawą grupę którą coś ewidentnie łączyło. Na pierwszy rzut oka nie mogłem dostrzec cóż by to mogło być gdyż każdy wyglądał inaczej nie tylko pod kątem etnicznym, ale również jeżeli chodziło o ubiór. Dopiero jak wytężyłem wzrok dostrzegłem, że każdy miał na szyi zawieszony talizman w kształcie odwróconego trójkąta który był wpisany w okrąg. Minąłem tą grupę bacznie im się przyglądając, bardzo mnie zaintrygowali, w przyszłości obiecałem sobie poświęcić czas na to, aby bliżej im się przyjrzeć.
Gdy dotarłem do Ryuzaku bez problemu znalazłem bar, napiłem się i odpocząłem po długiej wyprawie. Z kubkiem wina rozpocząłem poszukiwania biura detektywistycznego. Pewnie by mi się to nie udało, ale poznałem nowych kolegów, którzy bez problemu nakierowali mnie w dobrą stronę i już po chwili dotarłem tam gdzie miałem się zjawić.
- Jednak u nas jest bardziej kolorowo
Tak pomyślałem, jednak do teraz nie wiem czy to plus czy minus Shigashi no Kibu.
Nigdy wcześniej nie byłem w tym miejscu, ale nie przeszkadzało mi to w realizacji mojego zadania. Jakim oczywiście było postawienie na nogi kolejnego oddziału detektywistycznego mojego przyjaciela. Chciałbym, aby domknął wszystkie swoje sprawy w Shigashi, gdyż dochodziły do mnie niebezpieczne informację z półświatka Shigashi. Mianowicie grupy mafijne coraz bardziej dawały o sobie znać, tarcia które powstawały na linii mafie - mafie oraz mafie - miasto były coraz bardziej odczuwalne. Nawet dawało się słyszeć, że niedługo doprowadzi to do otwartych zamieszek. Nie mogłem pozwolić, aby mafie wygrały, na pewno potrzebowałem uzyskać jeszcze większą siłę. Trenowałem ze wszystkich sił, ale w przyszłości na pewno potrzebowałbym, aby mój przyjaciel i współpracownica odeszli z Shigashi. Dlatego robiłem to wszystko, dlatego opuściłem osadę w której zamierzam zmienić hierarchie w szczeblach władzy, tej realnej.
Gdy byłem już przed bramą, natrafiłem na dosyć ciekawą grupę którą coś ewidentnie łączyło. Na pierwszy rzut oka nie mogłem dostrzec cóż by to mogło być gdyż każdy wyglądał inaczej nie tylko pod kątem etnicznym, ale również jeżeli chodziło o ubiór. Dopiero jak wytężyłem wzrok dostrzegłem, że każdy miał na szyi zawieszony talizman w kształcie odwróconego trójkąta który był wpisany w okrąg. Minąłem tą grupę bacznie im się przyglądając, bardzo mnie zaintrygowali, w przyszłości obiecałem sobie poświęcić czas na to, aby bliżej im się przyjrzeć.
Gdy dotarłem do Ryuzaku bez problemu znalazłem bar, napiłem się i odpocząłem po długiej wyprawie. Z kubkiem wina rozpocząłem poszukiwania biura detektywistycznego. Pewnie by mi się to nie udało, ale poznałem nowych kolegów, którzy bez problemu nakierowali mnie w dobrą stronę i już po chwili dotarłem tam gdzie miałem się zjawić.
0 x
- Minako
- Posty: 275
- Rejestracja: 28 paź 2022, o 13:56
- Wiek postaci: 26
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: - Długie, brązowe włosy
- Błękitne oczy
- Śniada skóra
- Malowane wzorki na dłoniach - Widoczny ekwipunek: - Kabury na udach
- Ochraniacz na czole
- Rękawice bez palców z blaszkami
- Odznaka shinobi na szyi - Link do KP: viewtopic.php?p=199953#p199953
- Multikonta: Saori
- Shindo
- Postać porzucona
- Posty: 418
- Rejestracja: 13 wrz 2023, o 05:31
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: - Aparycja - avatar
- Szara lniana koszula
- Czarne spodnie
- Czarne buty - Widoczny ekwipunek: - Zbroja (czarna)
- Duża torba z tyłu za plecami - Link do KP: viewtopic.php?f=32&p=212662#p212662
- GG/Discord: shindo1313
- Multikonta: Tapion
- Aktualna postać: Kaito Mizukane
Re: Szlak transportowy
ROK 394
Po kilku dniach od mojego treningu wyruszyłem w stronę Shigashi no Kibu, sprawy w Ryuzaku miały cię całkiem nieźle. Rozwiązałem głośną sprawę, a i Hiruzen gdy w końcu wziął się do pracy, to pod moim pilnym okiem rozwiązał jeszcze dwie pomniejsze. Także renoma już jest, ludność ma do nas zaufanie, kontakt w straży również są, tak samo jak i ratuszu czy klasztorze. Nie pozostało mi nic innego jak wrócić do Shigashi, co prawda mogłem jeszcze zostać z miesiąc czy dwa, ale moje serce aż się wyrywało do walki z mafią. Bardzo możliwe, że to dzięki swoim treningom które z pewnością wzmocniły moje ciało.
Dokąd: Shigashi no Kibu
Przez: Midori ->Shinrin -> Sakai-> Yusetsu
Środek transportu: Na pieszo
Po kilku dniach od mojego treningu wyruszyłem w stronę Shigashi no Kibu, sprawy w Ryuzaku miały cię całkiem nieźle. Rozwiązałem głośną sprawę, a i Hiruzen gdy w końcu wziął się do pracy, to pod moim pilnym okiem rozwiązał jeszcze dwie pomniejsze. Także renoma już jest, ludność ma do nas zaufanie, kontakt w straży również są, tak samo jak i ratuszu czy klasztorze. Nie pozostało mi nic innego jak wrócić do Shigashi, co prawda mogłem jeszcze zostać z miesiąc czy dwa, ale moje serce aż się wyrywało do walki z mafią. Bardzo możliwe, że to dzięki swoim treningom które z pewnością wzmocniły moje ciało.
Dokąd: Shigashi no Kibu
Przez: Midori ->Shinrin -> Sakai-> Yusetsu
Środek transportu: Na pieszo
0 x
- Ario
- Posty: 2340
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
Re: Szlak transportowy
Jakie było zdziwienie przechodzących lub przejeżdzających obok Ario kupców lub po prostu podróżników, gdy widzieli wielkiego kamiennego węża, który poruszał się w towarzystwie idącego za nim żółwiu. Ario siedział okrakiem na głowie marionetki, zaś matka siedziała w zółwiu, gdy ten miał otwartą klapę do góry.
Minął przynajmniej miesiąc od tego jak nastąpiła jego przemiana. W związku z tym, że nie musiał spać, miał dwa razy więcej czasu niż zwykły człowiek na to, by nauczyć się, jak imitować człowieka. Najgorsze w tym wszystkim było to, że Ario miał non stop wrażenie, że każdy się na niego patrzy. Cóż, zapewne tak było, bo chłopak ewidetnie się prosił o atencję w postaci gapienia się na wielkie marionetki, sunące po szlaku, ale to był inny typ atencji.
Kiedyś jak Ario był Ariem, to wszystko było normalnie. Nie przejmował się, jak go ludzie postrzegali. Jednakże w momencie zmiany w marionetkę, miał wrażenie, że każdy wie, iż ten popełnił ten zabieg. Było to identyczne uczucie jak podczas bycia zjaranym i wejściem do sklepu. Możesz w nim być sto razy i niczym się nie przejmujesz, ale wejdź raz zjarany, to będziesz miał wrażenie, że każdy wie i każdy się patrzy. Tak dokładnie czuł się Ario.
W związku z tym, aby przezwyciężyć to uczucie, chłopak czasem machał do podróżujących lub nawet - się uśmiechał. Udawanie przez Kunisaku bycie człowiekiem zmieniło jego osobowość w kierunku bycia bardziej ludzkim, niż był za życia człowieka. To już w ogóle była abstrakcja. Nie mniej, osób, które znały Ario zostało niewiele. Saori, Hoshi, Sasame, Misaki...no, może Misae. Reszta osób, to były epizodyczne przypadki, które napewno nie zauważą większej różnicy w zachowaniu chłopaka.
Oprócz tego, Ario zaczął doceniać zalety tego ciała. Musiał we wszystkich marionetkach przygotować miejsce na rdzeń i miał czas na to, by przećwiczyć przechodzenie między marionetkami. Nie lubił być rdzeniem poza marionetką. Czuł się obdarty ze wszystkiego, niczym nagi robak w słoiku. To co go zdziwiło to fakt, że każda marionetka, momentalnie przybierała jego wygląd po tym, jak się do niej zamontował. Czyli niepotrzebnie poświęcił tyle czasu, by majsterkować przy lalce, by imitowała jego samego, bo ta i tak się zmieniała w jego podobiznę.
Nawet nie chciał się zastanawiać, czemu tak się dzieje. Co najważniejsze jednak, teraz czuł się jak nowo narodzony. Brak choroby dała mu takiego kopa energii, że sam się sobie dziwił. Czuł, jakby mógł przenosić góry i w tej formie, Bubaigara na froncie inaczej by śpiewał. Mówił Kisuke swojego czasu, że potrzebują znaleźć opcję, jak zyskać więcej siły. W jego przypadku, nie spodziewał się, że sytuacja, która go do tego zmusiła, sprawi, że ten stanie się silniejszy. A jednak.
Teraz jego cele były proste. Najpierw zamierzał sprawdzić, co się dzieje z jego matką. Klan Yamanaka był jego ostatnią deską ratunku. Na ciele kobieta była zdrowa, więc pozostał umysł. Może zmiana jej w rdzeń sprawiłaby, że ta by odżyła? Narazie chciał sprawdzić pierwszą z opcji. Potem, zamierza znaleźć zabójcę Kisuke. Zapewne on i tak nie ucieknie za daleko, a im dłużej Ario zwlekał, tym mniejsza czujność zabójcy, że ktoś się o Aburame upomni. Dalsze kroki? To zależały. Ciągle nie odszukał ojca i brata, ale im starszy był Ario, tym bardziej obawiał się konfrontacji między nimi. Czy chciał ich zabić? Tego nie wiedział. Poza tym, miał dokończone porachunki z dzikimi. Też potrzebował znaleźć Bijuu dla klanu.
Gdziekolwiek dalej rzuci go los, napewno miał sporo do zrobienia...i teraz czas nie był jego przeciwnikiem.
Dokąd: Soso
Przez: Midori -> Shinrin -> Sakai -> Yusetsu -> Soso
Środek transportu: Pieszo (na marionetce)
Z/T viewtopic.php?p=221229#p221229
Minął przynajmniej miesiąc od tego jak nastąpiła jego przemiana. W związku z tym, że nie musiał spać, miał dwa razy więcej czasu niż zwykły człowiek na to, by nauczyć się, jak imitować człowieka. Najgorsze w tym wszystkim było to, że Ario miał non stop wrażenie, że każdy się na niego patrzy. Cóż, zapewne tak było, bo chłopak ewidetnie się prosił o atencję w postaci gapienia się na wielkie marionetki, sunące po szlaku, ale to był inny typ atencji.
Kiedyś jak Ario był Ariem, to wszystko było normalnie. Nie przejmował się, jak go ludzie postrzegali. Jednakże w momencie zmiany w marionetkę, miał wrażenie, że każdy wie, iż ten popełnił ten zabieg. Było to identyczne uczucie jak podczas bycia zjaranym i wejściem do sklepu. Możesz w nim być sto razy i niczym się nie przejmujesz, ale wejdź raz zjarany, to będziesz miał wrażenie, że każdy wie i każdy się patrzy. Tak dokładnie czuł się Ario.
W związku z tym, aby przezwyciężyć to uczucie, chłopak czasem machał do podróżujących lub nawet - się uśmiechał. Udawanie przez Kunisaku bycie człowiekiem zmieniło jego osobowość w kierunku bycia bardziej ludzkim, niż był za życia człowieka. To już w ogóle była abstrakcja. Nie mniej, osób, które znały Ario zostało niewiele. Saori, Hoshi, Sasame, Misaki...no, może Misae. Reszta osób, to były epizodyczne przypadki, które napewno nie zauważą większej różnicy w zachowaniu chłopaka.
Oprócz tego, Ario zaczął doceniać zalety tego ciała. Musiał we wszystkich marionetkach przygotować miejsce na rdzeń i miał czas na to, by przećwiczyć przechodzenie między marionetkami. Nie lubił być rdzeniem poza marionetką. Czuł się obdarty ze wszystkiego, niczym nagi robak w słoiku. To co go zdziwiło to fakt, że każda marionetka, momentalnie przybierała jego wygląd po tym, jak się do niej zamontował. Czyli niepotrzebnie poświęcił tyle czasu, by majsterkować przy lalce, by imitowała jego samego, bo ta i tak się zmieniała w jego podobiznę.
Nawet nie chciał się zastanawiać, czemu tak się dzieje. Co najważniejsze jednak, teraz czuł się jak nowo narodzony. Brak choroby dała mu takiego kopa energii, że sam się sobie dziwił. Czuł, jakby mógł przenosić góry i w tej formie, Bubaigara na froncie inaczej by śpiewał. Mówił Kisuke swojego czasu, że potrzebują znaleźć opcję, jak zyskać więcej siły. W jego przypadku, nie spodziewał się, że sytuacja, która go do tego zmusiła, sprawi, że ten stanie się silniejszy. A jednak.
Teraz jego cele były proste. Najpierw zamierzał sprawdzić, co się dzieje z jego matką. Klan Yamanaka był jego ostatnią deską ratunku. Na ciele kobieta była zdrowa, więc pozostał umysł. Może zmiana jej w rdzeń sprawiłaby, że ta by odżyła? Narazie chciał sprawdzić pierwszą z opcji. Potem, zamierza znaleźć zabójcę Kisuke. Zapewne on i tak nie ucieknie za daleko, a im dłużej Ario zwlekał, tym mniejsza czujność zabójcy, że ktoś się o Aburame upomni. Dalsze kroki? To zależały. Ciągle nie odszukał ojca i brata, ale im starszy był Ario, tym bardziej obawiał się konfrontacji między nimi. Czy chciał ich zabić? Tego nie wiedział. Poza tym, miał dokończone porachunki z dzikimi. Też potrzebował znaleźć Bijuu dla klanu.
Gdziekolwiek dalej rzuci go los, napewno miał sporo do zrobienia...i teraz czas nie był jego przeciwnikiem.
Dokąd: Soso
Przez: Midori -> Shinrin -> Sakai -> Yusetsu -> Soso
Środek transportu: Pieszo (na marionetce)
Z/T viewtopic.php?p=221229#p221229
0 x
- Minoru
- Posty: 1233
- Rejestracja: 3 kwie 2019, o 17:58
- Wiek postaci: 30
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Dorosły już mężczyzna o krótko przystrzyżonej brodzie i włosach dość niechlujnie związanych w kucyk.
- Widoczny ekwipunek: - 2 x Torby umieszczone na plecach, przy pasie
- 2 x Katana wisząca u lewego boku
- Kamizelka shinobi - Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=4573&p=68391#p68391
Re: Szlak transportowy
Przybywa z: Daishi
Z/T
Z/T
0 x
Prowadzone misje:
- Tetsu Maji - D Przekleństwo pustyni (Wolna)
- Tsukune - Wyprawa B Zdradzicecki Korikami (Przejęta)
- Arii - Zadanie specjalne C Kress
- Uchiha Tsuyoshi
- Posty: 589
- Rejestracja: 23 sty 2023, o 21:03
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Czarne włosy, często związane w kucyk, czarne oczy, średniego wzrostu, szczupły -> po resztę zapraszam do KP
- Widoczny ekwipunek: Torba przy boku
- Link do KP: viewtopic.php?p=202214#p202214
- Multikonta: Sashiko
- Ryukuro
- Posty: 110
- Rejestracja: 6 lip 2024, o 22:10
- Wiek postaci: 25
- Ranga: Łuska
- Krótki wygląd: Bardzo delikatne żeńskie rysy twarzy. Ostre zęby. Blada skóra typowa dla urodzonych w Kantai. Średniej długości białe włosy z delikatnym niebieskim odcieniem. Pomalowane na pomarańczowo oczy.
- Widoczny ekwipunek: Rękawica łańcuchowa na prawej ręce
Rękawica łańcuchowa na lewej ręce
Kabura na lewej nodze
Kabura na prawej nodze
Duża torba na plecach - Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11698
- Uchiha Tsuyoshi
- Posty: 589
- Rejestracja: 23 sty 2023, o 21:03
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Czarne włosy, często związane w kucyk, czarne oczy, średniego wzrostu, szczupły -> po resztę zapraszam do KP
- Widoczny ekwipunek: Torba przy boku
- Link do KP: viewtopic.php?p=202214#p202214
- Multikonta: Sashiko
- Ryukuro
- Posty: 110
- Rejestracja: 6 lip 2024, o 22:10
- Wiek postaci: 25
- Ranga: Łuska
- Krótki wygląd: Bardzo delikatne żeńskie rysy twarzy. Ostre zęby. Blada skóra typowa dla urodzonych w Kantai. Średniej długości białe włosy z delikatnym niebieskim odcieniem. Pomalowane na pomarańczowo oczy.
- Widoczny ekwipunek: Rękawica łańcuchowa na prawej ręce
Rękawica łańcuchowa na lewej ręce
Kabura na lewej nodze
Kabura na prawej nodze
Duża torba na plecach - Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11698
Re: Szlak transportowy
Poglądowy widok części bagna, którą mijacie: (później będzie dużo mniej drzew)

0 x
- Uchiha Tsuyoshi
- Posty: 589
- Rejestracja: 23 sty 2023, o 21:03
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Czarne włosy, często związane w kucyk, czarne oczy, średniego wzrostu, szczupły -> po resztę zapraszam do KP
- Widoczny ekwipunek: Torba przy boku
- Link do KP: viewtopic.php?p=202214#p202214
- Multikonta: Sashiko
- Ryukuro
- Posty: 110
- Rejestracja: 6 lip 2024, o 22:10
- Wiek postaci: 25
- Ranga: Łuska
- Krótki wygląd: Bardzo delikatne żeńskie rysy twarzy. Ostre zęby. Blada skóra typowa dla urodzonych w Kantai. Średniej długości białe włosy z delikatnym niebieskim odcieniem. Pomalowane na pomarańczowo oczy.
- Widoczny ekwipunek: Rękawica łańcuchowa na prawej ręce
Rękawica łańcuchowa na lewej ręce
Kabura na lewej nodze
Kabura na prawej nodze
Duża torba na plecach - Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11698
Re: Szlak transportowy
z/t viewtopic.php?p=221740#p221740
Tarcze tarczowników o których mowa:

LEGENDA:Kratka to kwadrat 2x2 metry więc wymiary mapy to 60 na 80 metrów. Czarne zarysowania to okopy. Brązowe to błotnista ziemia a ciemny brąz to spalona twarda ziemia. Przez środek w kolorze piaskowym idzie utwardzony trakt. Czerwone kropki na środku to zmasakrowane zwłoki nabite na pale. Kamienne konstrukcje to pozostałości dotonowych technik w dobrym stanie. Po prawej przy okopie dzikich to zwykła ściana z rangi C, po środku to ściana z rangi B, po lewej to kamienne półkole z paru ścian.

0 x
- Saori
- Posty: 149
- Rejestracja: 29 kwie 2024, o 14:29
- Wiek postaci: 17
- Ranga: Doko
- Krótki wygląd: - Średni wzrost i szczupła sylwetka
- Czarne, długie włosy
- Ciemne grafitowe oczy - Widoczny ekwipunek: - Kabura na prawym udzie
- Torba na lewym pośladku
- Wielki Wachlarz na plecach - Link do KP: viewtopic.php?p=217620#p217620
- Multikonta: Minako
- Uchiha Tsuyoshi
- Posty: 589
- Rejestracja: 23 sty 2023, o 21:03
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Czarne włosy, często związane w kucyk, czarne oczy, średniego wzrostu, szczupły -> po resztę zapraszam do KP
- Widoczny ekwipunek: Torba przy boku
- Link do KP: viewtopic.php?p=202214#p202214
- Multikonta: Sashiko
- Saori
- Posty: 149
- Rejestracja: 29 kwie 2024, o 14:29
- Wiek postaci: 17
- Ranga: Doko
- Krótki wygląd: - Średni wzrost i szczupła sylwetka
- Czarne, długie włosy
- Ciemne grafitowe oczy - Widoczny ekwipunek: - Kabura na prawym udzie
- Torba na lewym pośladku
- Wielki Wachlarz na plecach - Link do KP: viewtopic.php?p=217620#p217620
- Multikonta: Minako
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości