Posiadłość Mukutaro

Awatar użytkownika
Mukutaro
Posty: 234
Rejestracja: 15 wrz 2023, o 10:51
Wiek postaci: 30
Ranga: Tsume/Pazur
Widoczny ekwipunek: Katana przy pasie, sztylet za pasem, plecak
GG/Discord: wolfig

Posiadłość Mukutaro

Post autor: Mukutaro »

0 x
Awatar użytkownika
Mukutaro
Posty: 234
Rejestracja: 15 wrz 2023, o 10:51
Wiek postaci: 30
Ranga: Tsume/Pazur
Widoczny ekwipunek: Katana przy pasie, sztylet za pasem, plecak
GG/Discord: wolfig

Re: Posiadłość Mukutaro

Post autor: Mukutaro »

Poprzedni post
Na pewno wśród jego ludzi było sporo mądrych głów. Taktycznych, sprytnych. Niczym dzikie zwierzęta przewodzące w stadach. Przywódcy. Budzące respekt i szacuneczek swoich współziomków. On szacunek miał, to na pewno. Widać było, chociaż po tym jak ludzie wokoło niego śmigają na jego życzenie, jak małe noski klonu robiące "wziuuuuum" przy spadaniu z drzewa. Ale taktyka by potrzebował, protezy intelektualnej. Podzielił się tą potrzebą z Haruto, bo czemu by nie, a ten zadał kilka dodatkowych pytań i chciał doprecyzowania kilka rzeczy. Jasne, sensowne, niech chłop ma jak największe pole do popisu. Najlepiej by było, gdyby Mukutaro przyszedł już na gotowe, a jego główną rolą byłoby "wejść i zajebać", ale do tego trochę jeszcze było.
- No i wieczór, będzie super. U mnie w domu, jak chcemy gdzieś dyskretnie. Wiesz, gdzie go mam, prawda? Pomiędzy onsenem i restauracją tego wąsacza, na granicy dzielnicy mieszkalnej. Shindo-sana. No, znajdziesz. - dla niego było to całkiem oczywiste, gdzie mieszka, a wskazówek dał tyle, że bez problemu zostanie znaleziony. Zresztą co to by była za chujowa organizacja przestępcza, gdyby nie wiedzieli gdzie znajduje się ich najbardziej zasłużony członek, co?
- ...Ten od Dotonu by się przydał. Żeby wiedzieć, co może, a czego nie może. - czy potrzebowali jeszcze kogoś innego? Któregośz sensorów? Cholera wie, raczej nie. Bo i po co? Chodziło tylko o strategię. Żeby obgadać jak zamierzają to zrobić. Po co mu inni? Plan powie się reszcie tuż przed akcją, bo szczury i inne wtyki mogą przed faktem ogarnąć. Także no. Nie widział powodu, żeby robić z tego ogromną imbę. Dym bardzo subtelnie wystrzelił z jego uszu, ale tylko trochę.
- Możesz opowiedzieć, że będzie to rajd na ważną placówkę Smoków. Nie znamy dokładnej liczebności ani siły wrogów. Bierzemy żywcem tylu, ilu się da. To będzie sukces, bo będę tam ja. I że chcę ludzi z wielkimi jajami. - uśmiechnął się, jakby właśnie odkrył nowy rodzaj alkoholu. Albo był ogólnie zadowolony ze swojego nadprzeciętnego geniuszu i charyzmy. Bo był, w tym momencie był bardzo zadowolony. - A Keiko-chan możesz dodatkowo powiedzieć, że to dobra okazja do naprawienia naszego małego błędu.
[...]
Po wyjściu z lochów i zaczerpnięciu nieco przyjemnego, mniej "podziemnego" powietrza, natychmiast ruszył do swojego domu. Umyć się. Pozbyć tej warstwy trudu i brudu z jego ciała. Nagrzał wodę, napełnił bale z wodą i wskoczył do niej niczym noworodek do cycków mamy. Kilka godzin spędził w wodzie, pozbywając się potu, mydląc dokładnie i relaksując. Zapalił sobie nawet kupione na rynku kadzidełko relaksujące. Nie działało aż tak dobrze, jak oczekiwał. Spodziewał się przejścia do innego świata zapachów i rozkoszy duchowej, a dostał zapach bananów i kaktusów zmieszany z parą wodną. Gniot, głupota, marnowanie pieniędzy. Grzechem byłoby nie skorzystać, ale no szkoda, szkoda. Może spróbuje raz jeszcze, poza łaźnią?
Relaks dał mu też nieco czasu na zastanowienie się. Miał tych kilka pionków. Sensorzy z tyłu. Dotoniarz do tego, żeby żaden nie uciekł. Pionki do łapanki. I on na pełnej kurwie. Czy musieli mieć coś jeszcze? Nie, raczej nie. Raczej na pewno nie. Bo i po co? Jak chciał to zrobić? Wejść, tak po prostu, i zacząć bić? No raczej. W oczekiwaniu na swoich gości pobieżnie posprzątał swoją siedzibę, wywalił niepotrzebne rzeczy na górę. Wyniósł z piwniczki beczułkę alkoholu i trzy kufle. Przygotował się, ale nie latał z miotłą po całym domu. Jego gościnnością było zazwyczaj zapewnienie miejsca do picia i samego picia. I czekał.
0 x
Awatar użytkownika
Minoru
Posty: 832
Rejestracja: 3 kwie 2019, o 17:58
Wiek postaci: 30
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Dorosły już mężczyzna o krótko przystrzyżonej brodzie i włosach dość niechlujnie związanych w kucyk.
Widoczny ekwipunek: - 2 x Torby umieszczone na plecach, przy pasie
- 2 x Katana wisząca u lewego boku
- Kamizelka shinobi

Re: Posiadłość Mukutaro

Post autor: Minoru »



0 x
Prowadzone misje:
  • Tetsu Maji - D Przekleństwo pustyni (Wolna)
  • Tsukune - Wyprawa B Zdradzicecki Korikami (Przejęta)
  • Arii - Zadanie specjalne C Kress
Awatar użytkownika
Mukutaro
Posty: 234
Rejestracja: 15 wrz 2023, o 10:51
Wiek postaci: 30
Ranga: Tsume/Pazur
Widoczny ekwipunek: Katana przy pasie, sztylet za pasem, plecak
GG/Discord: wolfig

Re: Posiadłość Mukutaro

Post autor: Mukutaro »

Relaks nie pomógł, czekał na ten wieczór. Niestety nie dało się tego zrobić tak szybko, jakby chciał, od razu wzium wzium. Miał co do roboty, ale myśl wracała. Dźgała go jak jakaś igła z tyłu głowy, która wbijała się jak tylko stawiał stopę. Napięcie go zabijało i nie pomagał relaksujący kufel piwa z przyniesionej beczki. Profesjonalnie otworzonej, zgodnie ze sztuką. Ani drugi. Był w trakcie picia trzeciego, kiedy do drzwi zapukali goście. Może i było czuć od niego nieco alkoholu, ale jego twarda głowa była równie legendarna, co jego twardy biceps i inne rzeczy w kategorii "epickie" czy "legendarne" dotyczące jego osoby.
- Pewnie, pewnie. Wchodźta. Dobrze, że już jesteście. - powiedział na wejściu i szerokim, serdecznym gestem dłonią, zaprosił ich do środka. Odsunął się, rzecz jasna, by było jakiekolwiek miejsce do którego można by wejść. Na pierwszym miejscu - człowiek, prowodyr i rolnik, który spoconymi rękoma zbierał drużynę, niczym kłosy pszenicy.
- Bez wazeliny. Ale wzajemnie, również mi miło. Tylko tego alkoholu trochę mi szkoda. - uśmiechnął się szeroko i, pomimo tego, że typ właśnie się przed nim ukłonił, spróbował uścisnąć mu dłoń. Klasycznie, energicznie i po męsku. Jak przystało na chłopa konkretnego. Zresztą teraz, bardziej niż wcześniej, byli równi. To znaczy nie tak zawsze i nie we wszystkim, ale siedzieli przy jednym stole... Na razie tylko umownie. Ale jak razem mieli coś opracowywać i Mukutaro cenił sobie ich zdanie na tyle, by je uwzględniać w planie, to byli równi. Nie było dyskusji.
- Ambitnie, szacuneczek. Witam na pokładzie. - oczywiście uścisnął mu łapę, nie bacząc na to, że Haruto próbował zmienić temat. Pewny siebie. Czyli albo faktycznie dobry w tym, co robi, albo jakiś szarlatan. Już pracował z takimi, którzy mogliby przenosić góry małym palcem, a kończyli martwi od byle kunaia. Wielkie słowa trzeba potwierdzić wielkimi zdolnościami i wielkimi jajami i się jeszcze okaże, czy był dobrym wyborem, czy byle cherlawym cieciem pozującym na ważniaka.
- To co, zabieramy się do pracy? - zapytał i gestem zaprosił gości dalej. Do salonu. Nie, żeby dostępne były inne pomieszczenia, mógłby jeszcze wsadzić ich do łaźni czy sypialni, ale wolał nie z całkiem jasnego powodu. - Otworzyłem piwo nieco wcześniej, mam nadzieję że nie macie nic przeciwko. Częstujcie się. - powiedział i jakby na potwierdzenie słów zanurzył kufel i dopełnił do pełna.
- Także - powiedział, kiedy wszyscy zajęli miejsca przy stole. Akurat tyle, żeby każdy miał przestrzeń dla siebie, nawet Mukutaro - Od pewnego ptaszka wiemy o miejscu należącym do Smoków. Gdzie wydawane i odbierane są rozkazy. Przy Rzece Królów, w połowie biegu, z wejściem pod mostem. Trochę się ciągnie, z tego co mówi, więc trza brać na to poprawkę, ale siedziba jest podziemna. Na pewno ma dodatkowe wyjścia i wejścia. - powiedział i zwilżył gardło kilkoma głębszymi łykami alkoholu. Nie zatrutego, miał nadzieję, dokonania Okury wprowadziły go w stan wyjątkowej troski nad swoimi zapasami. Wcale nie ćwiczył tej przemowy kilka razy przed lustrem i nie układał jej podczas pobytu w bali, wcale.
- Naszym celem jest złapanie żywcem tylu, ilu się da. Nawet tych najtwardszych. Wzięcia, czego się da i wyciągnięcia z tego grajdołka wszystkiego, co nie jest ścianami i sufitem. Do tego jesteście potrzebni wy. Rokuro-san miałby się upewnić, że nic nie wyjdzie z tej siedziby. Miałby sensora do pomocy, który mówiłby co i jak się dzieje pod ziemią. Dzięki temu nie musiałby wchodzić do budynku, żeby łapać uciekających gnojków, mógłby sobie siedzieć na powierzchni i robić dotonowe cuda. - taki przynajmniej był plan. Jeśli był faktycznie na tyle dobry, na ile deklarował, na pewno miał sposoby na rozwalanie ludziom tunelów z dystansu, krzyżowanie planów. Robienia swoich ziemnych sztuczek. Miał im dać tyle czasu, żeby wewnątrz zdążyli wszystkich ładnie poskładać. - Ja byłbym w środku w towarzystwie kilku chłopa, żeby wyczyścić środek i ich kłaść. Drugi sensor, Keiko-chan, miałby być na zewnątrz i skupiać wyłącznie na mnie. Raportować i pomagać z komunikacją, wydawaniem rozkazów komu trzeba. I ty, Okura-san, chciałbym, żebyś doszlifował ze mną ten plan na połysk, co by był tak idealny i dopieszczony, jak tylko się da. - powiedział. Skończył. Takie były przynajmniej podstawy. Kilku chłopa. Mukutaro. Dotonowiec, strateg i dwóch sensorów - jeden prywatnie dla niego, inny dla Rokuro. I tak toczyłoby się to życie, ta operacja. Może po wszystkim udałoby im się hucznie świętować. W jakiejś znajomej miejscówce, z litrami alkoholu i towarzystwem swoich chłopów i chłopic? Niestety, jak takich sytuacjach bywa, najpierw trzeba było pracować, a potem trzeba balować.
0 x
Awatar użytkownika
Minoru
Posty: 832
Rejestracja: 3 kwie 2019, o 17:58
Wiek postaci: 30
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Dorosły już mężczyzna o krótko przystrzyżonej brodzie i włosach dość niechlujnie związanych w kucyk.
Widoczny ekwipunek: - 2 x Torby umieszczone na plecach, przy pasie
- 2 x Katana wisząca u lewego boku
- Kamizelka shinobi

Re: Posiadłość Mukutaro

Post autor: Minoru »



0 x
Prowadzone misje:
  • Tetsu Maji - D Przekleństwo pustyni (Wolna)
  • Tsukune - Wyprawa B Zdradzicecki Korikami (Przejęta)
  • Arii - Zadanie specjalne C Kress
Awatar użytkownika
Mukutaro
Posty: 234
Rejestracja: 15 wrz 2023, o 10:51
Wiek postaci: 30
Ranga: Tsume/Pazur
Widoczny ekwipunek: Katana przy pasie, sztylet za pasem, plecak
GG/Discord: wolfig

Re: Posiadłość Mukutaro

Post autor: Mukutaro »

Rokuro był widocznie swój. Typ, który chętnie sięgnął po alkohol, pewny siebie, posiadał dokładnie te umiejętności i taktyki, których nie posiadał Mukutaro. Słowem - charakterny i do tego komplementował arsenał grubasa. Takich potrzebował, takich lubił. Ale to nie on był gwiazdą wieczoru, gwiazdą był strateg. To on był jego głównym słuchaczem i to dla niego trenował całe to cholerne przemówienie, całą mentalną łamigłówkę. Oczekiwął jego opinii i jego podejścia do sprawy. Kogoś doświadczonego. Z takim zingsem do planowania, takiego w końcu zamówił u Haruto. I co? Chyba plan mu podpasował, bo nie zjechał go od góry do dołu. Pojawiły się wątpliwości, ale celem było złapanie tylu, ilu się dało. Zniszczenie całego pomieszczenia w pizdu nie byłoby problemem, wystarczy że by skoczył tyłkiem na podziemną kryptę i by się zapadło i bez mistrza Dotonu. Rozgorzała dysputa na temat zawalania tunelu i sensorów. Długa i owocna, której efektem była konieczność dodatkowych sensorów. Bo to, że było to pod ziemią, komplikowało wszystko bardzo konkretnie.
- Sensorzy nie mogą zobaczyć, gdzie uciekają i przekazać tego Rokuro-san? Wtedy mógłby wstawić im przed twarzą ściany. Na jaką odległość mógłbyś zrobić taką ścianę czy ziemnego klocka? - jego plan właściwie to zakładał. Że nie potrzeba było w chuja ludzi, skoro Dotoniarz zablokowałby ich przed ucieczką. Wtedy byliby zamknięci w nim i albo wydrapaliby sobie wyjście, albo uciekali przez to, którym przyszedł Mukutaro. - Dobra, mogą się przebić. Ale nadal kupimy czas na ich złapanie albo na to, by dać kogoś na zewnątrz. - taki jest plan. Jego. No wtedy Rokuro mógłby przekazać, że ktoś spierdala w kierunku takim i owakim i Keiko-chan przekazałaby "ej wy trzej, czekać na wejściu w tym i tym miejscu". Tak sobie wymarzył, a zadaniem Masy było zrobienie z tego rysunku takie coś, żeby stało na nogach stabilnie i pewnie.
- To jak mamy ich załatwić jak najszybciej, by nie uciekali od razu, to musimy tam jakoś wejść sprytnie. Z zaskoczenia. Może zamiast wejścia głównego, spróbujemy od boku tunelem? Jeśli ten Hyuga ma oczy w podziemiach, to nas pokieruje gdzie jest sporo ludzi, by jak najwięcej zgarnąć za jednym zamachem.
0 x
Awatar użytkownika
Minoru
Posty: 832
Rejestracja: 3 kwie 2019, o 17:58
Wiek postaci: 30
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Dorosły już mężczyzna o krótko przystrzyżonej brodzie i włosach dość niechlujnie związanych w kucyk.
Widoczny ekwipunek: - 2 x Torby umieszczone na plecach, przy pasie
- 2 x Katana wisząca u lewego boku
- Kamizelka shinobi

Re: Posiadłość Mukutaro

Post autor: Minoru »



0 x
Prowadzone misje:
  • Tetsu Maji - D Przekleństwo pustyni (Wolna)
  • Tsukune - Wyprawa B Zdradzicecki Korikami (Przejęta)
  • Arii - Zadanie specjalne C Kress
Awatar użytkownika
Mukutaro
Posty: 234
Rejestracja: 15 wrz 2023, o 10:51
Wiek postaci: 30
Ranga: Tsume/Pazur
Widoczny ekwipunek: Katana przy pasie, sztylet za pasem, plecak
GG/Discord: wolfig

Re: Posiadłość Mukutaro

Post autor: Mukutaro »

No a skąd miał wiedzieć cokolwiek o Dotonie? Albo innych żywiołach? Sam nie korzystał, miał to głęboko w poważaniu. Nigdy nie był ćwiczony w tych głupotach, sam ledwo pamiętał swój wrodzony żywioł. Nie miał doświadczenia, zawsze szedł na pełnej kurwie do przodu i robił łup łup. Ale dlatego pytał, nie? Jak to działa i co można, i nie wstydził się tego ani odrobinę. Jeśli cała operacja i okazja do porządnego mordobicia ma mu przejść obok nosa przez coś tak głupiego, jak duma i chęć bycia najmądrzejszym gnojkiem przy stole, to po chuj się tutaj wogóle pchał? W jego piramidce priorytetów, na samym szczycie był potężny, siermiężny wpierdol spuszczany Smokom. A tuż pod nim okazja do złapania tego gnojka, co zabił mu kuriera. Osobista zemsta, odpłacenie się temu, kto zrobił go w konia.
- Jasne, jeśli będziemy mieli ten duet sensor-Hyuga. - on nie do końca wiedział, kto w jego rodzinie był. W końcu weź znaj każdego jednego typa, którego spotkałeś na swojej drodze. Wielu znał i wielu pamiętał, nawet po urwanym filmie wiedział, kto kogo wrzucił do beczki i wytoczył przez drzwi na ulice Shigashiu. Jakby sam miał szukać każdego z tych ludzi po kolei, to by się zajebał ze zmęczenia. A tak miał od tego człowieka. Mukutaro z przeszłości podjął zajebiście dobrą decyzję, by przystąpić do Tygrysów i zostać na tak wysokim stanowisku.
- Hmh, jasne. - skomentował, pomysł ze ścianami faktycznie miał tą wadę. Dziurę, nawet, że ktoś mógł po prostu ją rozjebać. No, dlatego jego i Rokuro priorytetami było uziemienie, hehe, jak najwięcej luda. Akimichi miał natomiast bardzo, bardzo ambitną strategię po wbiciu się do środka. Znaleźć najtwardszego skurwysyna w środku i zajebać mu jak najmocniej, jak najszybciej. Resztę płotek i pomniejszych cieci wolał zostawić Rokuro.
- To tunel, w takim razie. Rozwalę ścianę bez problemu. Od razu mówię, chcę znaleźć najsilniejszego typa w środku i się z nim napierdalać. Zająć go. Rokuro w międzyczasie posprząta płotki, słabszych wrogów. Dwóch sensorów, w tym Hyuga... Mamy w takim razie plan, Panowie. Chyba, że coś jeszcze do przegadania. - jeśli nie było, a miał nadzieję że nie, bo wtedy plan byłby wypucowany połysk jak jaja gorącym woskiem i można by przystąpić do opicia go. Cały dzień przygotowywań i potem tylko przyjść, rozjebać, wyjść, zbierać honory i pić znowu, tym razem świętując do białego rana ze wszystkimi w najlepszej karczmie w Shigashi.
0 x
Awatar użytkownika
Minoru
Posty: 832
Rejestracja: 3 kwie 2019, o 17:58
Wiek postaci: 30
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Dorosły już mężczyzna o krótko przystrzyżonej brodzie i włosach dość niechlujnie związanych w kucyk.
Widoczny ekwipunek: - 2 x Torby umieszczone na plecach, przy pasie
- 2 x Katana wisząca u lewego boku
- Kamizelka shinobi

Re: Posiadłość Mukutaro

Post autor: Minoru »

0 x
Prowadzone misje:
  • Tetsu Maji - D Przekleństwo pustyni (Wolna)
  • Tsukune - Wyprawa B Zdradzicecki Korikami (Przejęta)
  • Arii - Zadanie specjalne C Kress
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tereny mieszkalne”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości