Shigashi no Kibu jest krajem kupieckim na północ od Samotnych Wydm. Południowa granica kraju styka się z Sabishi i Atsui, zaś północna - z Soso i Kyuzo. Na zachodzie graniczy z Głębokimi Odnogami, a na wschodzie z krainą Yusetsu. Choć krajem w teorii zarządza gildia kupiecka, tak naprawdę główną władzę w Shigashi no Kibu stanowią trzy rodziny Yakuzy. A co najciekawsze, pomimo sporów zarządzają państwem w bardzo sprawny i względnie sprawiedliwy sposób, dzięki czemu Shigashi mogło się bardzo sprawnie rozwinąć.
Mukutaro
Postać porzucona
Posty: 345 Rejestracja: 15 wrz 2023, o 10:51
Wiek postaci: 30
Ranga: Tsume/Pazur
Widoczny ekwipunek: Katana przy pasie, sztylet za pasem, plecak, Zanbatō na plecach
Link do KP: viewtopic.php?p=212667#p212667
GG/Discord: wolfig
Post
autor: Mukutaro » 24 maja 2024, o 23:37
Misja C
Shins Hyo
"Wielka podróż po okolicy"
[10/14+]
Duet ewidentnie celował w Shinsa i spółkę. Możliwe że obserwowali ich z daleka, przeszukiwali te tereny na własną rękę. Czekali na coś, albo na kogoś, kto zwróci ich uwagę. Zwykli bandyci? Tak blisko Shigashi? To już było mniej prawdopodobne, raczej nie atakowaliby kogoś ubranego tak... specyficznie, jak Shins. Kto ewidentnie był ninja, a po nich można się było spodziewać najgorszego. Na pewno mieli jakiś konkretny powód. Może to Jin był ich celem, ninja był tylko przeszkodą stojącą na ich drodze? No cholera wie, wyciągnięcie od nich większej ilości informacji mogło pomóc, ale duet chyba w to nie celował. Nie, kiedy ewidentnie wydawali się groźni i uzbrojeni. Nie warto było kusić losu.
- Właśnie, won. Możemy sobie kopać gdzie tylko chcemy! - Jin nie ruszył się z miejsca, ale dobył ostrza, widząc ruch Shinsa. No tak, dwie bronie miały dwukrotnie większą szansę na zastraszenie bandziorów. Ale coś się chyba nie udało, bo blondyn uśmiechnął się szeroko. Groźnie. Jak drapieżnik, który właśnie stanął twarzą w twarz ze swoją ofiarą. Ranną i przerażoną. Jego percepcja gotowych do walki mężczyzn musiała się nieco różnić od rzeczywistości.
- Właśnie kurwa moja! Gdzieś tutaj są rzeczy mojego dziadka. I wy chyba wiecie, gdzie są. - powiedział. Sam nie wyciągnął broni - ręce trzymał zaplecione na piersi. Wyglądało na to, że nie planował zmniejszać dystansu sam z siebie. Na pewno nie chciał podchodzić samemu.
- Tak, jego dziadek był jednym z kultystów. Teraz przychodzi po swoją własno... - drugi z nich zaczął coś mówić, dla odmiany spokojnym głosem. Jakby faktycznie chciał się dogadać i jak najszybciej stąd iść. Jego blond kolega jednak brutalnie mu przerwał.
- No jeszcze więcej im kurwa powiedz, błagam cię. Ale no... - zwrócił się ponownie do duetu stojącego kawałek od nich. - Wydaje mi się, że coś wiecie. Jeśli to znajdziecie, to mogę to od was odkupić, niech stracę. Albo możemy się napierdalać. Wasz wybór. - powiedział, nadal mocno agresywnie. Nadal nie sięgnął po ostrze schowane za plecami, ale jego towarzysz obok już tak - ostrze katany w pełnym blasku i chwale, trzymane w sposób świadczący o umiejętnościach władającego. Nie był amatorem.
0 x
Shins Hyo
Posty: 202 Rejestracja: 12 gru 2023, o 07:02
Wiek postaci: 30
Ranga: Wyrzutek D
Krótki wygląd: Shins ubrany jest w czarny strój zasłaniający większość jego ciała. Widoczne są jedynie niebieskie oczy.
Widoczny ekwipunek: Wielki Kunai na plecach Płaszcz
Link do KP: viewtopic.php?p=213621#p213621
GG/Discord: shintarguar
Post
autor: Shins Hyo » 30 maja 2024, o 00:09
Jin wykazywał bojowe nastawienie - mogło to mieć zarówno dobre, jak i złe strony. Shins nie znał go dobrze i nie wiedział, czy jest on gorącokrwisty, czy potrafi zachować zimny osąd. W walce przeciw innemu shinobi ta druga postawa była znacznie bardziej wskazana. Szczególnie, gdy nie zna się dobrze umiejętności przeciwnika. Choć predykcje Shinsa potwierdziły się, to nie miał on jeszcze dokładnej wiedzy na temat umiejętnościach wojowników pochodzących z tego kultu.
Samo zachowanie kultysty było bardzo podejrzane. Zdawał się on pewny siebie mimo człowieka stojącego naprzeciw niemu z otwartą bronią. Shinsowi się ta postawa nie podobała. Albo jego przeciwnik jest bardzo silny, albo bardzo głupi. Niemniej zawsze trzeba mieć się na baczności i ostrożnie podchodzić do każdej konfrontacji. Nawet jeśli przeciwnik przeszacowuje swoje umiejętności, to pechowy traf może sprawić, że jednak mu się uda.
"Nie sądzę, by istniała opcja dogadania się" - odpowiedział mężczyźnie. Shins nie był nazbyt kłótliwy i w innych okolicznościach pewnie podjąłby się negocjacji, ale przeczuwał, że kult Jashina nie należy do grupy, z którą chciałby się układać. Zamiast negocjacji włosy Shinsa wydłużyły się i nastroszyły w kierunku kultysty. Po czym wystrzeliło z nich 20 włosowych senbonów.
Hari Jigoku
Nazwa Hari Jigoku
Ranga C
Pieczęci Brak
Zasięg Max. 20 metrów
Koszt E: 24% | D: 18% | C: 15% | B: 12% | A: 9% | S: 6% | S+: 3% (za 20 senbonów)
Statystyki Siła 25 + 5 za dodatkowe pociski Szybkość 100 Wytrzymałość 100
Dodatkowe Wymaga znajomości Hari Jizo
Opis Po utwardzeniu swoich włosów, użytkownik stroszy je i nastawia w kierunku, który sam wybierze. Następnie za pomocą chakry wystrzeliwuje je z ogromną prędkością. Dzięki tym czynnikom, ostre jak brzytwa i twarde jak stal igły z zastraszającą szybkością przeszywają ludzkie ciało, przechodząc przez nie jak ciepły nóż przez masło. Pomimo swojej ostrości, nie przebiją mocniejszych pancerzy, choćby zbroi.
Ukryty tekst
0 x
Mukutaro
Postać porzucona
Posty: 345 Rejestracja: 15 wrz 2023, o 10:51
Wiek postaci: 30
Ranga: Tsume/Pazur
Widoczny ekwipunek: Katana przy pasie, sztylet za pasem, plecak, Zanbatō na plecach
Link do KP: viewtopic.php?p=212667#p212667
GG/Discord: wolfig
Post
autor: Mukutaro » 9 cze 2024, o 10:30
Misja C
Shins Hyo
"Wielka podróż po okolicy"
[11/14+]
Pewność siebie mogła wskazywać na dwie rzeczy - albo faktycznie był na tyle silny, żeby poprzeć swoje nastawienie i walnąć komu trzeba, albo była to tylko iluzja - stwarzanie pozorów. Sztuka udawania koksa, mimo nie posiadania do tego jakichkolwiek kompetencji. Ot po prostu robienie w ciula i liczenie na to, że ten ktoś po drugiej stronie ostrza się przestraszy i da spokój. W tym przypadku nie dał - Shins swoje wiedział i był tak samo pewny siebie. On miał to czym poprzeć - liczne doświadczenia, rzeźbienie swojego ciała w sztukach wojny, trenowanie chakry i posiadanie szerokiego wachlarza technik. Jak ten jashinowy odpadek mógł mu zagrozić? To Shins puścił pierwszą technikę w stronę wroga, nie na odwrót. Nie czekał na ruch, sam go wykonał. Zmusił przeciwnika do podjęcia akcji, zamiast stać w miejscu. Zmusił go do popełnienia błędu.
- Próbowałem. - wzruszył ramionami i wyciągnął zza pleców swoją broń - Guandao. Potężna drzewcowa broń z ostrzem na końcu. Masywna i pełna potencjału, z jakimś kawałkiem metalowej liny doczepionej do jego końca, łączącą się z czymś na plecach dzierżącego. Po wnuku Jashinisty można było spodziewać się czegoś bardziej w stylu wielkiej kosy albo bardziej kreatywnego narzędzia do zadawania bólu. Ale trzeba było jedno mu przyznać - próbował. Nieudolnie, ale próbował. To Shins zaatakował pierwszy. W postaci włosowych igieł lecących na niego ze sporą prędkością. Sporą dla jednych, leniwą i ślamazarną dla innych.
Mężczyzna, zamiast natychmiast odskoczyć czy zablokować, postanowił zaatakować frontalnie - wybiegł igłom na przeciw. Rzucił kosą i chwycił za doczepiony do niej kabel. Wykonując serię szybkich ruchów sterował kosą w powietrzu w taki sposób, żeby zbić wszystkie igły, których nie zdołałby uniknąć. Całą resztę uniknął i wrócił ostrze do siebie pociągając za kabel. Czyli fizyczny zawodnik. Bardzo dobrze, jeśli będzie chciał zmniejszyć dystans żeby zaatakować, to będzie łatwiejszy do trafienia. Jego kolega, który wyciągnął katanę, wystrzelił jak z procy po małym łuku w kierunku Jina. Ten wystrzelił także, dopasowując swoje tempo i trasę, żeby celowo odsunąć się mocno na bok. Żeby przypadkiem nie oberwali - cholera wie tych shinobi i ich techniki masowego rażenia. Byli podobni pod względem ruchów, wydawało się - typowi nie-ninja, a jednak wyszkoleni w walce kontaktowej. Niższy próg najemnika bądź cywile parający się sztukami bezchakrowymi. Dla każdego wyszkolonego byli łatwym celem.
Ukryty tekst
Ukryty tekst
0 x
Shins Hyo
Posty: 202 Rejestracja: 12 gru 2023, o 07:02
Wiek postaci: 30
Ranga: Wyrzutek D
Krótki wygląd: Shins ubrany jest w czarny strój zasłaniający większość jego ciała. Widoczne są jedynie niebieskie oczy.
Widoczny ekwipunek: Wielki Kunai na plecach Płaszcz
Link do KP: viewtopic.php?p=213621#p213621
GG/Discord: shintarguar
Post
autor: Shins Hyo » 14 cze 2024, o 15:08
I tak oto rozpoczęła się walka. Shins postanowił nie negocjować i zaatakować przeciwnika. W obecnej sytuacji rozwiązania pokojowe raczej nie miały sensu - czasu na konsultacje nie było, a shinobi nie miał pojęcia, jak jego towarzysze będą zapatrywali się na handel celem ich poszukiwań. Poza tym jeśli miało dojść do walki, to lepiej, aby doszło do niej, gdy starszych mężczyzn nie ma obok. Mniejsza szansa, że zginą. Oby tylko Jin był w stanie zadbać o siebie. Grunt, żeby nie podchodził za blisko i dał rade pokonać drugiego z cywilów.
Hyo postanowił zaatakować prostą techniką, mającą na celu wyczuje jego stylu walki. I chyba się udało. Jashinista dzierżył broń drzewcową na łańcuchu, czy czymś podobnym. Jak się okazało, był całkiem biegły posługiwaniu się tą bronią, co pozwoliło mu skontrować nadlatujące ku niemu senbony. Shins zauważył, że przeciwnik jest bardzo szybki. Niemal tak szybki, jak on sam. Czyli będzie trzeba się nagimnastykować. Niemniej Shinsu posiadał jeszcze kilka asów w rękawie - i to znacznie silniejszych niż to, czym zaatakował teraz.
Aby nie dać przeciwnikowi szansy na przejęcie inicjatywy Shinsu wykonał krótki gest ręką, a z ziemi od strony Shinsa i Jina w kierunku kultysty wysunęły się kamienne kolce. Chłopak wątpił, by udało mu się od razu trafić nimi przeciwnika, ale może zmusi go do cofnięcia się. Gdyby chciał zaatakować nabije się od razu na kolce, co powinno go zaboleć. Równocześnie shinobi odskoczył do tyłu (celem jest oddalenie się na około 15m) - jeśli przeciwnik musi walczyć w zwarciu o wiele lepiej będzie trzymać się na dystans, a chłopak posiadał w swoim arsenale kilka technik dalekozasięgowych.
Doton: Ganchūsō
Nazwa Doton: Ganchūsō
Ranga B
Pieczęci Brak
Zasięg Max. 20 metrów
Koszt E: 36% | D: 28% | C: 20% | B: 16% | A: 12% | S: 8% | S+: 4% (za 5 kolców)
Statystyki Siła 140 Szybkość 120 Wytrzymałość 160
Dodatkowe Wymaga znajomości Doton: Doryūsō.
Opis Silniejsza wersja techniki tworzącej ostre kolce, w której tworzony jest nie jeden, lecz pięć kamiennych, dwumetrowych szpikulców o większej wytrzymałości i sile przebicia. Użytkownik może wysunąć kolce z dowolnych miejsc i pod dowolnym kątami, byleby tylko znajdowały się w zasięgu i powstawały na powierzchni ziemi lub naturalnych ścianach z ziemi lub tych wytworzonych przez inne techniki Dotonu. Kolce bez dużego problemu przebijają nawet opancerzone ciało i wysuwają się całkiem szybko, ale nie błyskawicznie, więc dają szansę na możliwość ucieczki.
Ukryty tekst
0 x
Arii
Posty: 1626 Rejestracja: 3 cze 2022, o 11:19
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: -na prawym ramieniu wytatuowana sznyta gita -krótka bródka
Widoczny ekwipunek: *Duża Torba *Plecak *Manierka
Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=10504
GG/Discord: arii.2024
Multikonta: Yachiru
Post
autor: Arii » 20 cze 2024, o 23:37
Misja C
Shins Hyo
"Wielka podróż po okolicy"
[12/14+]
I walka rozpoczęła się na dobre Jin starł się ostrzami daleko od nich, całkowicie z boku, aby Shins mógł zmierzyć się ze swoim przeciwnikiem. Który nadal frontalnie biegł w jego stronę z kosą w dłoni, ale ninja nie miał zamiaru tylko czekać i przechylił delikatnie dłoń w powietrzu a z ziemi, z prawej strony Jashinisty wystrzelił kolec, który wbił mu się idealnie w biodro. Wybałuszył oczy i zacisnął zęby. -Co jest kurwa?!?!?!?! - wykrzyczał na głos i trzasnął kosą w kolec u jego podstawy aby oderwać go od ziemi. Następnie pociągnął kolec tak, żeby wyrwać go ze swojego ciała. -To bolało, szmaciarzu! Teraz nie będziesz mógł liczyć na moją litość! - ale chłopak widział, że ten ledwo się trzyma na nogach i jego atak był prawdopodobnie kończący. krew pociekła stróżką po brodzie przeciwnika, ale nie widać było bólu na jego twarzy. Zamiast tego widać było ekstazę i trans. Jin za to po drugiej stronie również radził sobie całkiem świetnie i jego przeciwnik nie mógł operować jedną ręką. Walka trwała dosłownie tylko kilka sekund i nie była tak wymagająca, jakby można było się z początku przez zapowiedzi krzykacza i groziciela. Z jednej strony to lepiej, ale przez to dużo się nie wydarzyło... a człowiek już się szykował na ciekawy pojedynek z nieumarłymi.
Ukryty tekst
0 x
Chakra Ariiego - dla sensora wyczuwalna jako spokojna, ciepła i dobroduszna
Chakra w formie Rzeźnika - zimna, wyczuwalna woń krwi, morderczy zamiar wisi w powietrzu
Chakra w formie Mindy - znudzona, "rozbrykana", skryta
PH
Bank
WT
Shins Hyo
Posty: 202 Rejestracja: 12 gru 2023, o 07:02
Wiek postaci: 30
Ranga: Wyrzutek D
Krótki wygląd: Shins ubrany jest w czarny strój zasłaniający większość jego ciała. Widoczne są jedynie niebieskie oczy.
Widoczny ekwipunek: Wielki Kunai na plecach Płaszcz
Link do KP: viewtopic.php?p=213621#p213621
GG/Discord: shintarguar
Post
autor: Shins Hyo » 21 cze 2024, o 08:58
Jashinista stojący naprzeciw Shinsa mógł być poważnym zagrożeniem. Kultyści odznaczali się złą sławą totalnych fanatyków walczących w imię swojego bożka. I to w sposób makabryczny - Jashin takim właśnie był, okrutny i rządny cierpienia innych, i tego właśnie wymagał od swoich najwierniejszych wyznawców. Podróżując po świecie Shins nasłuchał się różnych opowieści na temat niecnych poczynań wyznawców Jashina, ale jeszcze nigdy nie miał okazji stoczyć walki z kimś, kto zostałby obdarzony (a może przeklęty?) jego błogosławieństwem (a może raczej piętnem?).
Jashinista stojący naprzeciw Shinsa mógł być poważnym zagrożeniem. Ale - jak się zdawało - nie był. A przynajmniej po pierwszym kontakcie zdawał się nie być. Shins czuł niemal rozczarowanie. Oto mógł zmierzyć się z kimś, kto mógłby przetestować jego umiejętności, a on okazał się niemal pokonany po jednym ruchu ręki Shinsa. Cóż. Skoro raz zadziałało, chłopak postanowił zrobić to po raz drugi - znowu cofnął się by zachować dystans od Jashinysty, a gdy ten zaczął się przemieszczać po raz wtóry kamienny kolec wysunął się z ziemi by przebić jego ciało. Jeśli pierwszy go dosięgnął i zrobił poważne kuku, to drugi również powinien.
W odróżnieniu do swojego przeciwnika Shins preferował walkę w ciszy. Ton głosu, zadyszka, nieostrożny komentarz - to zawsze mogło zdradzić człowieka, jego stan, jego zamiary. A cisza doprowadzała oponentów to irytacji. Wielu ludzi w obliczu przeciągającego się milczenia przeciwników zaczynało gadać, czasem tracąc koncentracją. Skupiając się na tym, co mają do powiedzenia i komu, a nie na tym, co się dzieje wokół nich. A to działało na korzyść chłopaka.
Doton: Ganchūsō
Nazwa Doton: Ganchūsō
Ranga B
Pieczęci Brak
Zasięg Max. 20 metrów
Koszt E: 36% | D: 28% | C: 20% | B: 16% | A: 12% | S: 8% | S+: 4% (za 5 kolców)
Statystyki Siła 140 Szybkość 120 Wytrzymałość 160
Dodatkowe Wymaga znajomości Doton: Doryūsō.
Opis Silniejsza wersja techniki tworzącej ostre kolce, w której tworzony jest nie jeden, lecz pięć kamiennych, dwumetrowych szpikulców o większej wytrzymałości i sile przebicia. Użytkownik może wysunąć kolce z dowolnych miejsc i pod dowolnym kątami, byleby tylko znajdowały się w zasięgu i powstawały na powierzchni ziemi lub naturalnych ścianach z ziemi lub tych wytworzonych przez inne techniki Dotonu. Kolce bez dużego problemu przebijają nawet opancerzone ciało i wysuwają się całkiem szybko, ale nie błyskawicznie, więc dają szansę na możliwość ucieczki.
Ukryty tekst
0 x
Arii
Posty: 1626 Rejestracja: 3 cze 2022, o 11:19
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: -na prawym ramieniu wytatuowana sznyta gita -krótka bródka
Widoczny ekwipunek: *Duża Torba *Plecak *Manierka
Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=10504
GG/Discord: arii.2024
Multikonta: Yachiru
Post
autor: Arii » 21 cze 2024, o 11:22
Misja C
Shins Hyo
"Wielka podróż po okolicy"
[13/14]
Nie było sensu przedłużać starcia, które było z góry przesądzone. Shins o tym wiedział, rozumiał już, że jego przeciwnik chciał pokazać, że ma władze i możliwości... A jednak spotkał na swojej głowie tak wysoki mur, którego nie mógł nawet przejść. Nie wdrapał się na żaden poziom wysokości. Drugi kolec właśnie przebijał jego ciało. Mężczyzna wytrzeszczył oczy i i chrzaknął, gdy kolejny kolec przebił mu bok nad biodrem i przeszedł na wylot. Wisiał tak na tym kolcu i wypuszczął swoje ostatnie tchnienia. -Nie jestem jednak taki jak mój dziadek... On... by... cieb... ił... - wyrzucił z siebie a sam Shins usłyszał krzyk dogorywania przeciwnika młodego chłopaka z mieczem, który właśnie przeciął mu klatkę piersiową. Jin wyprostował się, odmachał kilka razy kataną strzepując z ostrza krew. -Możemy już wracać Shins-san! Chyba to tyle z tych rabusiów! - krzyknął do niego młody i uśmiechnął się ścierając pot z czoła.
Gdy wrócili do kopiących mężczyzn zauważyli, że Ci stoją nad dziurą z wbitymi łopatami w ziemię. Wuj patrzył się w nich machając. -Pomóżcie nam! Nie możemy tego cholerstwa nawet podnieść! - i gdy się zbliżyli zobaczyli drewnianą skrzynię w dole, około cztery metry w dół, z pozłacanymi, metalowymi wzmocnieniami. Gdy podnieśli ją do góry w czwórkę zobaczyli na kłódce napis: Jinken . Kłódka wyglądała na solidną Jou próbował coś z nią zrobić a pomocą łopaty i jakiś dziwnych pinesek, wkładając je do dziurki na klucz. Ale nic to nie dało.
0 x
Chakra Ariiego - dla sensora wyczuwalna jako spokojna, ciepła i dobroduszna
Chakra w formie Rzeźnika - zimna, wyczuwalna woń krwi, morderczy zamiar wisi w powietrzu
Chakra w formie Mindy - znudzona, "rozbrykana", skryta
PH
Bank
WT
Shins Hyo
Posty: 202 Rejestracja: 12 gru 2023, o 07:02
Wiek postaci: 30
Ranga: Wyrzutek D
Krótki wygląd: Shins ubrany jest w czarny strój zasłaniający większość jego ciała. Widoczne są jedynie niebieskie oczy.
Widoczny ekwipunek: Wielki Kunai na plecach Płaszcz
Link do KP: viewtopic.php?p=213621#p213621
GG/Discord: shintarguar
Post
autor: Shins Hyo » 21 cze 2024, o 14:03
Obaj przeciwnicy - zarówno ten Shinsa, jak i Jina - spotkali swój koniec w zaledwie kilka chwile od rozpoczęcia potyczki. Kultysta Jashina ewidentnie przeliczył swoje możliwości napotykając kogoś, kto był w stanie zadać mu śmierć bez większego wysiłku. Szkoda. Shinobi, nie ważne jakiej proweniencji, nie powinni odchodzić tak żałośnie bezradni w obliczu wroga. Ale cóż - zdarza się.
Po zakończonej potyczce Shins podszedł do Jina i obejrzał jego przeciwnika - "No, to mamy z głowy nieproszonych gości. Byle tylko nie mieli żadnych kolegów. Racja - chodźmy. Zobaczymy, czy udało się starszym coś wykopać" . Po tych słowach udał się razem z Jinem prosto ku pozostałym dwóm mężczyzną zajętym kopaniem dołu. Dołu, w którym okazało się, że znajduje się spora, okuta skrzynia. Gdy wyciągnęli skrzynię na górę Jou próbował się dostać do środka, ale mu się do nie udało - "Poczekaj, pozwól, że ja to zrobię" - zasugerował shinobi, po czym sam spróbował otworzyć ją przy pomocy swojego wielkiego kunaia - silnym ciosem spróbował rozbić kłódkę licząc, że starczy mu siły na zniszczenie zardzewiałego zapewne metalu.
Doton: Ganchūsō
Nazwa Doton: Ganchūsō
Ranga B
Pieczęci Brak
Zasięg Max. 20 metrów
Koszt E: 36% | D: 28% | C: 20% | B: 16% | A: 12% | S: 8% | S+: 4% (za 5 kolców)
Statystyki Siła 140 Szybkość 120 Wytrzymałość 160
Dodatkowe Wymaga znajomości Doton: Doryūsō.
Opis Silniejsza wersja techniki tworzącej ostre kolce, w której tworzony jest nie jeden, lecz pięć kamiennych, dwumetrowych szpikulców o większej wytrzymałości i sile przebicia. Użytkownik może wysunąć kolce z dowolnych miejsc i pod dowolnym kątami, byleby tylko znajdowały się w zasięgu i powstawały na powierzchni ziemi lub naturalnych ścianach z ziemi lub tych wytworzonych przez inne techniki Dotonu. Kolce bez dużego problemu przebijają nawet opancerzone ciało i wysuwają się całkiem szybko, ale nie błyskawicznie, więc dają szansę na możliwość ucieczki.
Ukryty tekst
0 x
Arii
Posty: 1626 Rejestracja: 3 cze 2022, o 11:19
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: -na prawym ramieniu wytatuowana sznyta gita -krótka bródka
Widoczny ekwipunek: *Duża Torba *Plecak *Manierka
Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=10504
GG/Discord: arii.2024
Multikonta: Yachiru
Post
autor: Arii » 22 cze 2024, o 09:38
Misja C
Shins Hyo
"Wielka podróż po okolicy"
[14/14]
Shins jako pomocna dłoń dla poszukiwaczy dziwnego skarbu postanowił, że dokończy z nimi zadanie i machnął jeszcze raz dłonią, aby ziemny kolec przebił się przez kłódkę i ją rozbroił. Ta rozpadła się na dwie części. Jou nabrał powietrza i nie wiedział czy chce otwierać tę skrzynię. -A co jeżeli tam jest jakaś pułapka, która ma zabić takich jak my? - pozostała dwójka spojrzała się na niego jak na szalonego. Nie pisali się na coś takiego a dopiero teraz o tym wspomniał. -No co?! To był jakiś szalony trup! - i żeby nie przedłużać po prostu podniósł wieko, odskakując od razu do tyłu. Tak w razie w . Nic się nie wydarzyło a ich oczom ukazało się kilkaset małych złotych monet ze świecącymi kamieniami między sobą. Ale nic oprócz bogactwa nie było w jej środku. Mężczyźni i chłopak stali z rozdziawionymi gębami. -Przecież to nas ułoży już do końca życia... Nie mogę uwierzyć, że ojczulek wiedział o czymś takim... Szkoda, że go tutaj nie ma... - Jin patrzył na to przelewające się złoto i nie mógł uwierzyć. Jou sięgnął dłonią i zaczął wsypywać coś do jakiegoś woreczka, zawiązał go i podał chłopakowi, klepiąc go po ramieniu. -Gdyby nie ty, Shins-kun, to bylibyśmy w czarnej dupie. Arigato. - i wpatrywał się na skrzynię. Nie tego chyba się spodziewali...
MISJA ZAKOŃCZONA SUKCESEM
0 x
Chakra Ariiego - dla sensora wyczuwalna jako spokojna, ciepła i dobroduszna
Chakra w formie Rzeźnika - zimna, wyczuwalna woń krwi, morderczy zamiar wisi w powietrzu
Chakra w formie Mindy - znudzona, "rozbrykana", skryta
PH
Bank
WT
Shins Hyo
Posty: 202 Rejestracja: 12 gru 2023, o 07:02
Wiek postaci: 30
Ranga: Wyrzutek D
Krótki wygląd: Shins ubrany jest w czarny strój zasłaniający większość jego ciała. Widoczne są jedynie niebieskie oczy.
Widoczny ekwipunek: Wielki Kunai na plecach Płaszcz
Link do KP: viewtopic.php?p=213621#p213621
GG/Discord: shintarguar
Post
autor: Shins Hyo » 22 cze 2024, o 09:56
Shins nie miał wielkiego problemu z otwarciem skrzyni. I choć wielokrotnie użył kontroli żywiołu, co do którego początkowo utrzymywał, że kontrolować nie umie okazało się, że pozostali nie specjalnie się tym przejęli. Najpierw walka, a teraz skrzynia pełna skarbów skutecznie odwróciła ich uwagę, dzięki czemu shinobi nie musiał się tłumaczyć ze swojego kłamstwa. Teraz pozostawała kwestia podziału łupów - wszakże Shinsowi też się coś należało - "No, no. Mała fortuna. Aż dziwne, że nigdy po to nie wrócił. Szczerze mówiąc, to spodziewałem się czegoś bardziej makabrycznego" - zażartował w odpowiedzi na podziękowania - "No dobra, fajnie się z Wami bawiłem, ale na mniej już pora. Mam nadzieję, że nie będziecie mieli nic przeciwko, że też coś zainkasuję" - to ostatnie nie było pytaniem. To było stwierdzenie nie pozostawiające złudzeń, że brak obiekcji jest jedynym dobrym wyborem. Ale Hyo nie był pazerny, wziął tylko drobną rekompensatę i poszedł w swoją stronę.
Ukryty tekst
0 x
Shins Hyo
Posty: 202 Rejestracja: 12 gru 2023, o 07:02
Wiek postaci: 30
Ranga: Wyrzutek D
Krótki wygląd: Shins ubrany jest w czarny strój zasłaniający większość jego ciała. Widoczne są jedynie niebieskie oczy.
Widoczny ekwipunek: Wielki Kunai na plecach Płaszcz
Link do KP: viewtopic.php?p=213621#p213621
GG/Discord: shintarguar
Post
autor: Shins Hyo » 22 cze 2024, o 11:28
Od ostatniej przygody minęło trochę czasu. Czas ten Shins poświęcił głównie na trening swojej sprawności fizycznej, dzięki czemu miał nadzieję skutecznie opierać się przeciwnikom w trakcie przyszłych starć. Przed chłopakiem było jednak jeszcze bardzo wiele pracy - choć miał spore predyspozycje do stosowania różnorodnych technik, to zdał sobie sprawę z tego, że strasznie zaniedbał swój rozwój w tym zakresie. Od dłuższego czasu nie tylko nie rozwinął swój umiejętności chakrowych, ale również nie nauczyć się żadnych nowych technik, dzięki którym mógłby rozszerzyć swoje portfolio znanych sztuczek. Gdy ukończył planowany maraton treningów fizycznych postanowił, że pierwszym za co się zabierze będzie nauka czegoś, co pozwoli mu znacznie lepiej, niż mógł to robić obecnie, walczyć z napotkanymi w przyszłości wrogami!
Ukryty tekst
0 x
Arii
Posty: 1626 Rejestracja: 3 cze 2022, o 11:19
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: -na prawym ramieniu wytatuowana sznyta gita -krótka bródka
Widoczny ekwipunek: *Duża Torba *Plecak *Manierka
Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=10504
GG/Discord: arii.2024
Multikonta: Yachiru
Post
autor: Arii » 22 cze 2024, o 15:57
1/17 Ptasi Śpiew
Wyprawa B – Shins Hyo
P o ostatniej podróży po okolicach Shigashi no Kibu Shins miał kolejny raz czas tylko dla siebie, aby zająć się tylko swoimi sprawami. Uznał, że za mało poświęcił czasu swojemu treningowi stając na piedestale laurów, dlatego zamierzał to zmienić… robiąc trening. Same bóstwa nie wiedziały, co czyni młody shinobi w końcu te ich techniki i inne takie… kto to widział, żeby to zrozumieć!.
A le ktoś taki, kto nie miał jeszcze swojego miejsca na świecie nie tylko treningami powinien żyć. I los pilnował tego, aby młodzieniec miał co robić. Podczas jego treningu słońce powoli wschodziło już w zenit, aby rozświetlić całe tereny wzgórz, aby zachęcić pobliskie zwierzęta do wyjścia ze swoich nor. Ku jego zdziwieniu na pobliskiej ścieżce pojawił się dość sporej wielkości wóz załadowany opieczętowanymi w materiał rzeczami (wielkość przypominała mu meble). Wóz się zatrzymał a zza lejców konia wyskoczyła postać kobiety, która stanęła po lewej stronie wozu i z założonymi rękoma stanęła przy (chyba) kole. Całość wyglądała dość niejasno, widział to z dość sporej odległości, dlatego nie mógł być niczego pewien. Ale najwidoczniej sama potrzebowała pomocy a kto inny, jak nie młody mężczyzna, nadałby się lepiej do pomocy kobiecie w takiej sytuacji? Powinien ruszać czym prędzej! Była tutaj sama! A każdy wiedział, że okolice Shigashi jak sama osada nie były zbyt bezpieczne.
Ukryty tekst
0 x
Chakra Ariiego - dla sensora wyczuwalna jako spokojna, ciepła i dobroduszna
Chakra w formie Rzeźnika - zimna, wyczuwalna woń krwi, morderczy zamiar wisi w powietrzu
Chakra w formie Mindy - znudzona, "rozbrykana", skryta
PH
Bank
WT
Shins Hyo
Posty: 202 Rejestracja: 12 gru 2023, o 07:02
Wiek postaci: 30
Ranga: Wyrzutek D
Krótki wygląd: Shins ubrany jest w czarny strój zasłaniający większość jego ciała. Widoczne są jedynie niebieskie oczy.
Widoczny ekwipunek: Wielki Kunai na plecach Płaszcz
Link do KP: viewtopic.php?p=213621#p213621
GG/Discord: shintarguar
Post
autor: Shins Hyo » 22 cze 2024, o 22:29
Niedawne wydarzenie rozpoczęły nowy rozdział w życiu Shinsa. Do tej pory mógł wyróżnić dwie fazy - najpierw długi okres podróżowania z jego rodzicami, a potem - już po ich śmierci - pewien czas, w którym szlajał się po starych szlakach nie wiedząc specjalnie, co powinien ze sobą uczynić. I teraz ten czas kończył się. Pomoc przy szukaniu skarbów jasno odcinała nowy etap od tego, co działo się wcześniej.
Całe życie Shinsa nastawione było na rozwój - niezależnie od tego, co się z nim działo, rodzice nauczyli go, by nie przestawał rozwijać swoich umiejętności, tak więc i ten nowy etap w swoim życiu postanowił nie zostawić wolnym od takiego rozwoju. Tym razem skupił się na swoich zdolnościach przetrwania - podstawy jakiejkolwiek aktywności w życiu wędrownego shinobi.
Jednego dnia, około południa chłopak zaobserwował wóz jadący pobliską ścieżką. Nie był to główny trakt, ani trasa kierująca do jakiejś głównej osady, więc dziwnym wydawało się, że ktoś transportuje tu jakiś większy ładunek. I to w pojedynkę. Z oddali Shins nie mógł dostrzec, co się stało, ale wydawało się, że woźnica potrzebować będzie pomocy. Łasy na następne przygody postanowił udać się ku wozowi bez zbędnej zwłoki.
"Witaj, potrzebujesz pomocy?" - zagadnął, gdy znalazł już się wystarczająco blisko, by właścicielka wozu mogła go usłyszeć. Do wozu zszedł główną ścieżką - tak, by być widocznym z daleka.
Ukryty tekst
0 x
Arii
Posty: 1626 Rejestracja: 3 cze 2022, o 11:19
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: -na prawym ramieniu wytatuowana sznyta gita -krótka bródka
Widoczny ekwipunek: *Duża Torba *Plecak *Manierka
Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=10504
GG/Discord: arii.2024
Multikonta: Yachiru
Post
autor: Arii » 23 cze 2024, o 20:40
2/17 Ptasi Śpiew
Wyprawa B – Shins Hyo
C hłopak czuł zew kolejnej przygody na karku, dlatego przerwał swój trening widać z daleka potrzebującą kobietę. Chociaż nie uszło jego uwadze to, że taki bagaż w powozie był dziwny, jak na te tereny. Dziwniejsze mogło też być, że wszystko wiozła samotna kobieta. Może to jakaś zasadzka? Tak jak w tych opowieściach, że kobieta skupia na sobie uwagę a tu hyc i nie masz swoich pieniędzy i głowy. Każdy w przydrożnym barze to słyszał przynajmniej raz. Ale gdy tylko zaszedł kobietę widział, że jest tutaj sama i nie wyczuwał niczyjej obecności w okolicach. Zauważył, że kobieta ubrana była w dwuczęściowy czarny, jedwabny strój. U góry coś co przypominało unowocześnione kimono i dół składający się z szerokich spodni obwiązanych złotą szarfą. Miała długie, rozpuszczone, kasztanowe włosy. W uszach kolczyki koła. Gdy zwróciła się w jego stronę zobaczył jej czerwone oczy, którymi go od razu oceniła z rezerwą, robiąc krok w tyl. -Nie wiedziałam, że ktoś tutaj będzie. To prawdziwy cud! Jedno z kół mi wypadło i nie wiem, jak samemu je ponownie zamontować. - rzeczywiście pod jej nogami było drewniane koło a wóz był delikatnie przechylony w jej stronę. Sama kobieta nie mogła dać sobie rady z podniesieniem wozu i wkręceniem na nowo koła, które nie wiadomo czy nie będzie potrzebować konkretniejszej naprawy. -Czy mógłbyś zamontować koło, gdy ja podniosę wóz? Byłabym wdzięczna! - i jak gdyby nigdy nic podeszła do wozu, schyliła się i chwyciła za podstawę wozu dwoma dłońmi i podniosła go bez żadnego problemu.
G dy tylko chłopak zdecydował się na pomoc, potrwało to tylko chwilę, kiedy wóz znowu stanął na równe koła i mógł wieźć towar dalej. Konie się trochę niecierpliwiły, ale kobieta je pogłaskała po głowach i dała z woźnicy kawałki marchewki. -Przepraszam, pomogłeś mi a ja jeszcze się nie przedstawiłam. Mia. Dziękuję za pomoc, gdyby nie ty to nie wiem, ile bym tutaj spędziła czekając na kogoś innego. - uśmiechnęła się do niego i spojrzała się na jego wyposażenie. -Jesteś shinobim? Nigdy nie widziałam Ciebie w Shigashi... Chociaż nie było mnie tutaj ponad rok... - przez chwilę się zamyśliła i wróciła myślami do niego wpatrując się w niego z zainteresowaniem. -Chciałbyś dorobić? - podeszła do niego i ułożyła dłonie na biodrach -Widzisz, wracam ze swoim szefem i całą jego świtą do Shigashi no Kibu z jego co rocznych przeprowadzek i nie miałam czasu załatwić dla niego jeszcze jednej rzeczy a ty mógłbyś mi pomóc. Oczywiście wypłata będzie Ci się podobać, bo będziesz miał wybór, co chcesz. - propozycja wydawała się dość intrygująca, jak kobieta samodzielnie podnosząca wozy. Chyba los naprawdę się znowu do niego uśmiechnął!
Ukryty tekst
0 x
Chakra Ariiego - dla sensora wyczuwalna jako spokojna, ciepła i dobroduszna
Chakra w formie Rzeźnika - zimna, wyczuwalna woń krwi, morderczy zamiar wisi w powietrzu
Chakra w formie Mindy - znudzona, "rozbrykana", skryta
PH
Bank
WT
Shins Hyo
Posty: 202 Rejestracja: 12 gru 2023, o 07:02
Wiek postaci: 30
Ranga: Wyrzutek D
Krótki wygląd: Shins ubrany jest w czarny strój zasłaniający większość jego ciała. Widoczne są jedynie niebieskie oczy.
Widoczny ekwipunek: Wielki Kunai na plecach Płaszcz
Link do KP: viewtopic.php?p=213621#p213621
GG/Discord: shintarguar
Post
autor: Shins Hyo » 24 cze 2024, o 08:12
Na ogół to właśnie ciekawość i wtykanie nosa w nie swoje sprawy wpędza ludzi w najmniej spodziewane sytuacje. Najczęściej są nimi niemałe kłopoty, ale niosą one ze sobą w pakiecie najciekawsze przygody. I tak miało być i tym razem - ciekawska natura Shinsa zaowocowała ofertą pracy. Ale nie uprzedzajmy faktów.
Gdy Shins zbliżał się do wozu miał wrażenie, że coś jest nie tak. Jaka normalna kobieta jechała by sama takimi bezdrożami? I to jeszcze z wozem pełnym towaru. Czymkolwiek ten towar by nie był, jego sprzedaż przez potencjalnych rabusiów napchałaby im sakiewki. A tutaj, tak blisko mafijnego miasta Shigashi no Kibu, ryzyko napadu zdawało się być większe, niż gdziekolwiek indziej. I nie mylił się - dziewczyna powożąca uszkodzonym wozem nie była zwykłą kobietą. Zwykła kobieta nie podnosi wozu jak gdyby nic nie ważył. Widząc to Hyo postanowił jednak nie dyskutować, gdy ona trzyma wóz w powietrzu, tylko bez zbędnej zwłoki schylił się po koło i włożył z powrotem na ośkę.
Po operacji naprawy, która nie zajęła specjalnie sporo czasu, Shins otrzepał ręce z kurzu - "A ja jestem Shins. Shins Hyo" - przedstawił się w odpowiedzi. Kobieta wydawała się - podobnie jak on - sporo podróżować. Z tym, że Shins niezbyt często przebywał w tych okolicach, a Mia wracałą tu regularnie w związku ze swoją pracą. Ciekawe, któż taki był jej pracodawcą? Hyo miał nadzieję, że nie pakuje się w jakąś nielegalną współpracę z którymś z szefów mafijnych. I tak oto wracamy do propozycji pracy, jaką uzyskał młody mężczyzna - "Dorobić zawsze dobrze" - odpowiedział i zrobił krótką pauzę, żeby przemyśleć jak sformułować swoją dalszą wypowiedź - "No dobra, w czym rzecz? Jestem zainteresowany, ale chciałbym poznać szczegóły" - jak widać, nie zawsze chwila namysłu idzie w parzę z elokwentną odpowiedzią.
Ukryty tekst
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości