Chinmoku

Moderator: Souei

Awatar użytkownika
Yama-uba
Gracz nieobecny
Posty: 71
Rejestracja: 21 sty 2018, o 21:51
Multikonta: Atari Sanada

Chinmoku

Post autor: Yama-uba »

Nazwa
Chinmoku
Poziom
Zaawansowany | 3
Rodzaj
Trucizna
Forma
Płyn
Sposób aplikacji
Doustny
Efekty Po wypiciu brak możliwości korzystania z chakry na dobę - fabularną
Opis Idealna trucizna jeśli chcemy więzić nieforowanego shinobi, bądź nie w smak nam jego parszywe sztuczki. Trucizna połknięta dobrowolnie bądź siłą przez właściciela chakry odbiera mu możliwość jakiegokolwiek jej kontrolowania na czas doby. Wlewana do gardła codziennie może znacznie uprościć przetrzymywanie wrogiego więźnia za kratami. Bezbarwna trucizna o zapachu bzu oblepionego miodem, w smaku jest początkowo niezwykle słodka, później zaś pali mocno dając efekt podobny do zgagi - owa zgaga towarzyszy nam tak długo jak trwa działanie trucizny. Nie mniej jest to ciężka do podania trucizna bo jeśli niema się w planie wybitnego fortelu, to podanie jej w czasie walki graniczy z cudem.
Działanie Tura 0 (Tura aplikacji): Nie dzieje się nic.
Pierwsza minuta po aplikacji: Trucizna jeszcze nie jest tragiczna w swoich skutkach, a organizm nie posiada ograniczeń. Zwymiotowanie powoduje neutralizacje trucizny i zatrzymanie poniższego procesu.
Następna minuta(2) po aplikacji: Korzystanie z chakry staje się ograniczone, można jednak korzystać z technik rangi D włącznie. Zwymiotowanie nie zniweluje procesu trucizny, jednak zatrzyma jej dalszy postęp. Co oznacza, że trucizna utrzyma się w tym stadium przez dobę.
Kolejne trzy minuty po aplikacji: Trucizna praktycznie uniemożliwia kontrolowanie chakry, można jednak korzystać z technik rangi E. Zwymiotowanie nic nie daje, trucizny nie można się pozbyć w naturalny sposób.
Reszta doby po aplikacji: Brak możliwości korzystania z chakry.
Ostatnie pięć minut doby po aplikacji: Trucizna słabnie, a co za czym idzie poszkodowanemu powracają zdolności korzystania z chakry. Może on korzystać na powrót z technik rangi D włącznie. Zwymiotowanie nie przyśpiesza procesu pozbywania się trucizny z organizmu.
UWAGA: Trucizna działa tylko na podstawowe zasoby chakry. Jeśli otruty uaktywni przeklęta pieczęć/chakre demona/chakre natury wtedy bez problemu może nią działać.
UWAGA2: Aby efektywnie korzystać z trucizny należy podawać ją co dobę z uwzględnieniem 10minut w których trucizna działa słabiej. Jeśli poda się więc 10minut wcześniej truciznę niżeli nastąpi koniec doby podania, wtedy następuje powrót do punktu 4 - "Reszta doby po aplikacji" i tak, póki nie przestaniemy podawać.
Link do tematu postaci
KLIK!
0 x
Obrazek
Moje pyszne, cudowne i pachnące: Trucizny
Komu, komu bo idę do domu~
Rindou Arashi

Re: Chinmoku

Post autor: Rindou Arashi »

1. Sposób dawkowania Doustny a nie Dosutny :D
2. Na pewno nie będzie działało doustnie w tak szybki sposób. Płyn musi przejść do żołądka, gdzie dopiero wchłania się do krwi a stamtąd przejdzie do obiegu chakry. Wiem, że organy też są połączone z układem chakry, jednak wg mnie nie jest to tak dobre połączenie jak przez krew. Dałbym godzinę po spożyciu, to tak minimum.
3. Nie rozumiem dlaczego zwymiotowanie miałoby nie uchronić gracza przed efektami trucizny,. szczególnie w pierwszych minutach, kiedy trawienie jeszcze się nie rozpoczęło i środek nie zaczął rozchodzić się po krwi.
4. Jeżeli chciałbyś uzyskać natychmiastowe efekty to polecałbym wstrzykiwanie do krwioobiegu. Pominie wszystkie organy, których zadaniem jest ochrona organizmu, dzięki czemu zadziała szybciej i mocniej.
0 x
Awatar użytkownika
Yama-uba
Gracz nieobecny
Posty: 71
Rejestracja: 21 sty 2018, o 21:51
Multikonta: Atari Sanada

Re: Chinmoku

Post autor: Yama-uba »

1) Masz mnie X'D
2) W teorii, ale w forumowej praktyce to już chyba nie do końca. Zważywszy na moje poprzednie niskolvlowe trutki, które po kilku turach już działają mimo doustnego. A czasem tura trwa mniej niż minuta przecież. Co oznacza, że działają jeszcze szybciej. Tutaj jednak chodzi o coś w rodzaju balansu? Chyba to dobre słowo.
3) Chroni, ale jak się część "wchłonie" to tego nie zwymiotujesz.
4) Wstrzyknięcie w krwiobieg byłoby moim zdaniem OP. Mogę tak zmienić, mi nawet na rękę i pewnie każdemu kto by tego używał. W końcu strzykwą prościej komuś coś wprowadzić niż wlewając do buzi i zmuszać do połykania. Wtedy też odchodzi możliwość próby zwymiotowania na początku - czyli zero szans na jakieś próby ucieczki przed tym "bechakrowym" więzieniem.

Rozumiem, że to troszku wbrew logice, ale tutaj takie mamy trutki. Jakie foro takie trutki. Ale jeśli reszta też będzie chciała to mogę zmienić na strzykwę i dożylnie. Wtedy w sumie będzie to znacznie silniejsze i łatwiejsze w użyciu. Będę też musiała dodać efekty co się dzieje, jeśli ktoś pokryje np. kunai i zaatakuje nim przeciwnika - częściowa utrata możliwości manipulacji chakry w miejscu skaleczenia etc.

Jak wolicie, mi na rękę. Im silniejsze będą, tym więcej klienteli \o/
0 x
Obrazek
Moje pyszne, cudowne i pachnące: Trucizny
Komu, komu bo idę do domu~
Awatar użytkownika
Boyos
Administrator
Posty: 4141
Rejestracja: 11 lut 2018, o 11:20
Ranga: Starszy Kapral
GG/Discord: Boyos#3562
Multikonta: Ario

Re: Chinmoku

Post autor: Boyos »

Przecież to jest nawet lepsze od klanówek Hyuugi XD Żeby zablokować czyjąś chakrę oni muszą położyć jakieś 128 uderzeń, a tu wystarczy sobie łyknąć fiolkę :'D
Nie no wiem, porównanie nie na miejscu i niby mamy tą pigułkę żywnościową, która działa z naszymi zasobami chakry, ale odbieranie komuś 1000 czy więcej PH wpakowanego w dziedziny na dobę trutką z poziomu zaawansowanego to trochę... silne? Tak, silne to dobre słowo.
Na pewno nie na tym poziomie, wątpię czy w ogóle ma to rację bytu.
Czyli... yhm... na nie.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Yama-uba
Gracz nieobecny
Posty: 71
Rejestracja: 21 sty 2018, o 21:51
Multikonta: Atari Sanada

Re: Chinmoku

Post autor: Yama-uba »

Ano silne silne, tylko że z drugiej strony to wcale nie jest takie sobie łyknąć fiolkę. Bo kto Ci to wypije? Podczas walki to łatwiej kogoś zabić niż mu wlać do ryjka coś przecież. A poza walką też nie mamy "pragnienia" więc postać nie musi pić. Co oznacza, że od nikogo nic nie musimy brać. Picie więc jest bezcelowe i nie napijesz się tego dobrowolnie. Można dodać że śmierdzi na metry i ma zieloną barwę - wtedy to już w ogóle.
Pigułki to dobry argument, ale mam też nieco inny:
  • Na tym poziomie można wytwarzać już specyfiki wpływające na walkę w sposób bardziej znaczący: paraliż całego ciała po przebywaniu kilku postów w trującej chmurze, mocne łzawienie oczu uniemożliwiające poprawne widzenie, bardzo mocny ból ciała, przewlekłe choroby, ale nadal nie mogą być śmiertelne.
Paraliż całego ciała to znacznie silniejsze niż pozbawienie korzystania z chakry, bo możemy się bronić swoimi możliwościami fizycznymi. A w staty to akurat każdy idzie mimo wszystko. Co za czym idzie zablokowanie chakry to mniej niż paraliż ciała czyli blokada wszystkiego. Tutaj jeszcze dochodzi realne zastosowanie. Na dobrą sprawę nie ma bata podać tego komuś silniejszemu - chyba, że naprawdę dobrym podstępem. Co oznacza, że taki silniejszy i tak by nas pokonał. Tutaj jednak chodzi bardziej o bezpieczne przetrzymywanie bądź przewożenie pojmanego więźnia.

W teorii to jest silne, ale w praktyce i tak trzeba wykazać się znacznie większą siłą, aby z tego skorzystać. A więc tak czy inaczej jesteśmy w stanie zabić/pokonać wroga. Trucizna więc nic nie daje na polu walki jak w przypadku Hyuuga - no i daje moim zdaniem sporo czasu na reakcję.
0 x
Obrazek
Moje pyszne, cudowne i pachnące: Trucizny
Komu, komu bo idę do domu~
Rindou Arashi

Re: Chinmoku

Post autor: Rindou Arashi »

Problemem jest to, że przykładowy specyfik, który podałeś paraliżuje organizm po kilku turach przebywania w chmurze a twój działa chwilę po spożyciu.

Byłbym w stanie to zaakceptować przy warunkach takich jak wspominałem wcześniej, czyli pełna aktywacja po 1-2 godzinach. Wtedy dalej będzie działać przy więźniach, ale wykluczy wszystkie inne prawdopodobne przypadki.
0 x
Awatar użytkownika
Yama-uba
Gracz nieobecny
Posty: 71
Rejestracja: 21 sty 2018, o 21:51
Multikonta: Atari Sanada

Re: Chinmoku

Post autor: Yama-uba »

Dokładnie po kilku turach nie mamy władania nad niczym. Kilku turach których czas tak naprawdę nie jest sprecyzowany. jeden tura to może być nawet 30sekund. Dajmy na to 3 taki tury w walce po 30 sekund i mamy 1,5minuty absolutny paraliż. U mnie nie ma absolutnego paraliżu ciała a układu chakry więc trucizna jest słabsza w porównaniu z wyżej wymienioną, co za czym idzie ograniczać ją jeszcze bardziej jest niepotrzebne. Skoro jest słabsza to czemu ją jeszcze bardziej osłabiać. Zaawansowane to zaawansowane to ma mieć pokrewną siłę. Ba! Przy tej chmurze mamy też znacznie ułatwione podawanie jej. W końcu o wiele łatwiej jest gościowi rzucić pod nogi bombkę dymną niż mu wlać coś do gęby.

Nie zgodzę się na wydłużenie tego z kilku minut do kilku godzin bo po prostu w przełożeniu na działanie obecnych specyfików i mechaniki to absolutnie bez sensu i upośledza cały system trucizn.
0 x
Obrazek
Moje pyszne, cudowne i pachnące: Trucizny
Komu, komu bo idę do domu~
Rindou Arashi

Re: Chinmoku

Post autor: Rindou Arashi »

Tylko, że z chmury jesteś w stanie bardzo łatwo wyjść, co ciężko powiedzieć o doustnym specyfiku. Póki co swojego zdania nie zmienię, zobaczymy co powiedzą inni.
0 x
Awatar użytkownika
Boyos
Administrator
Posty: 4141
Rejestracja: 11 lut 2018, o 11:20
Ranga: Starszy Kapral
GG/Discord: Boyos#3562
Multikonta: Ario

Re: Chinmoku

Post autor: Boyos »

A za dwa dni przyjdziesz i powiesz że chcesz jednak gaz bo napisałaś sobie trening na substancje lotne a trucizna przecież zaakceptowana. kappa Chociaż nie wiem nawet czy nie można wtedy nawet bez kuźni zmieniać stanu skupienia swoich specyfików już zaakceptowanych.
Stworzenie pigułek według naszego systemu wymagałoby posiadania poziomu wybitnego i dodatkowego wydatku 100 PH, a to jest jednak od takiej pigułki, moim zdaniem, silniejsze.
Oczywiście jedno jest wspomagające a drugie trujące, jednak negatywny wpływ Twojej trutki jest o wiele bardziej potężny niż pozytywny wpływ pigułki.
Co do paraliżu ciała w chmurze po kilku turach, myślę że wpływanie na fizyczne aspekty organizmu jest o wiele bardziej realne i możliwe niż wpływanie trucizną na układ chakry, stąd moim zdaniem bardziej przystępne na niższych poziomach.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Yami
Posty: 2959
Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
Wiek postaci: 25

Re: Chinmoku

Post autor: Yami »

Widząc tę technikę truciznę przypomniała mi się scena w Naruto kiedy to Tsunade próbowała początkowo poświęcić Jirayę dla Orosia. Jest to bodaj jedyny moment w całej serii gdzie trucizna utrudnia kontrolowanie chakry. Utrudnia a nie uniemożliwia. Warto tutaj również zaznaczyć jak wybitnym w sztukach medycznych była Tsunade. Tak więc widzimy tylko takie wykorzystanie trucizny u Sanina można założyć, że jej wykonanie jest tajemną recepturą bądź bardzo trudną do wytworzenia. W tym momencie zgadzam się z Seinarem, odnośnie dość niskiej rangi trucizny.
Dalej, wciąż operując na posiadanej wiedzy. Jiraya nie poczuł od razu skutków działania tamtej trucizny gdyż wiemy z wypowiedzi tamtejszego karczmarza iż pili całą noc. Gdyby efekt uderzył w Jirayę od razu ten mógłby się domyślić, że coś jest nie tak. Choć również można to zrzucić na ilość wypitego przez Sanina ilość alkoholu. Tutaj jednak zmieniłbym rozpoczęcie trwania działania na godzinę od zażycia a efekt trwa dobę od zażycia. Wiem, że to jest bardzo długi czas ale jak wspominałem opieram swoje przemyślenia na sytuacji z Anime i Mangi.
Kolejny efekt który trzeba poruszyć to siła efektu, która jest stanowczo za wysoka jak na truciznę tej rangi. Dałbym tutaj efekty zbliżone do tych, które istniały w Animce czyli utrudniona kontrola. W ramach forumowych wyszłoby to coś jak:
- 2x większy koszt za techniki
- Siła techniki osłabiona o rangę/dwie
- Nie można korzystać z technik rang A i S.
Jiraya pomimo iż był pod wpływem trucizny mógł wykonywać techniki (Yomi Numa) lecz były one znacznie słabsze dlatego propozycja moja to obniżenie siły technik.

Wiem, że ta analiza jest dość dotkliwa ale tak jak zwrócili na to uwagę koledzy wyżej. Paraliż przy trującym dymie swoje trwa a i tak dym można rozwiać, bądź się z niego ulotnić a do tego jest dość dobrze widoczny.
Twoja trucizna jest cholernie mocna dlatego proponuję takie podejście do sprawy. Przy tych założeniach będzie raczej bezproblemowo przyjęta.
Z poważaniem
Yami
0 x
Awatar użytkownika
Yama-uba
Gracz nieobecny
Posty: 71
Rejestracja: 21 sty 2018, o 21:51
Multikonta: Atari Sanada

Re: Chinmoku

Post autor: Yama-uba »

Szczerze mówiąc to bardzo nie po mojej myśli, ale dziękuje za próbę Yami. Być może własnie tak będzie musiało się to skończyć, ale może jeszcze coś Asagi i Akarui wniosą. Chociaż pewnie niewiele to da ;n;
0 x
Obrazek
Moje pyszne, cudowne i pachnące: Trucizny
Komu, komu bo idę do domu~
Awatar użytkownika
Akarui
Postać porzucona
Posty: 1567
Rejestracja: 8 cze 2017, o 01:03
Krótki wygląd: Jak na avku brązowy płaszcz z kożuszkiem - mamy zimę! ;)

Re: Chinmoku

Post autor: Akarui »

Masz rację, niewiele. Sam stoję za zdaniem Yami'ego.
0 x
MOWA
Awatar użytkownika
Yama-uba
Gracz nieobecny
Posty: 71
Rejestracja: 21 sty 2018, o 21:51
Multikonta: Atari Sanada

Re: Chinmoku

Post autor: Yama-uba »

No dobrze a jak @ TwoFace i @ Rindou Arashi, się na ów plan Yamiego zaopatrują?
0 x
Obrazek
Moje pyszne, cudowne i pachnące: Trucizny
Komu, komu bo idę do domu~
Rindou Arashi

Re: Chinmoku

Post autor: Rindou Arashi »

Pomysł Yamiego brzmi dobrze, jednak zanim powiem coś więcej, chciałbym zobaczyć gotową tabelkę.
0 x
Awatar użytkownika
Boyos
Administrator
Posty: 4141
Rejestracja: 11 lut 2018, o 11:20
Ranga: Starszy Kapral
GG/Discord: Boyos#3562
Multikonta: Ario

Re: Chinmoku

Post autor: Boyos »

No takie coś co zaproponował Yami to pewnie dopiero widziałbym na jakichś wyższych poziomach, na trzecim nie bardzo.
0 x
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Przedmioty”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości