Mieszkanie Karasu

Tutaj trafiają wszystkie przedawnione wątki, które nie są już potrzebne, ale mogą się kiedyś do czegoś przydać. Znajdziesz tu dawne misje, przedmioty, techniki i karty postaci, które zostały odrzucone bądź zginęły one w fabule.
Karasu

Mieszkanie Karasu

Post autor: Karasu »

Obrazek Mieszkanie znajduje się zaraz przy poddaszu współczesnego budynku mieszkalnego. Brązowe drzwi z numerem "37". Czerwona wycieraczka, która wiadomo do czego służy. Kiedy się wejdzie do środka da się zauważyć, że ściany i sufit mają kolor niebieski, a meble i podłoga złoty. Wszystko w miarę ładnie się komponuje. Mieszkanie ma dwa pokoje. Jeden to sypialnia, a drugi to: kuchnio-salono-przedpokój, no i do tego oczywiście łazienka. Jak tylko przekroczy się próg po lewej ma się " kuchenny róg" gdzie są wszystkie potrzebne do gotowania rzeczy. Szafki wypełnione są a to przyprawami a to cukrem i tego typu pierdółkami. Po prawej stronie jest miejsce rozmiarów 1,5 m na 2m, które służy za " przedpokój". Są tam do ściany przymocowane wieszaki, by powiesić kurtkę lub płaszcz. Niżej są stojaki na buty. Przedpokój prowadzi do łazienki, która o dziwo ma niebieskie ściany oraz wszystkie potrzebne meble do utrzymania higieny. Kiedy już minie się część kuchenną i przedpokój wchodzi się do części salonowej. Warto tu zaznaczyć, że blat z części kuchennej jest ustawiony w stronę salonu i nie ma tutaj ściany oddzielającej obie te części. Po bokach blatu są postawione dwie belki które sięgają do sufitu i pozwalają widzieć wnętrze salonu z kuchni. W samym salonie jest kanapa, na której często drzemie Karasu. Niedaleko kanapy, bardziej w stronę środka pomieszczenia jest stolik, który pozwala spożywać posiłki siedząc na kanapie. Przy ścianie naprzeciwko kanapy jest półka z książkami z różnych dziedzin. Za kanapą jest pufa, którą można wyciągnąć i postawić gdzie indziej. Teraz z salonu prowadzą dwie drogi: obok półki z książkami są czarne drzwi do sypialni z odróżniającą się w kolorze( srebrny kolor) klamką a w ścianie pomiędzy kanapą a półką na książki jest okno balkonowe prowadzące oczywiście na balkon. Zaczniemy od balkonu. Nie jest on duży bo ma 1 metr długości i jakieś 2 szerokości. Wiadomo barierka w kolorze budynku, ale podłoga czarna. Teraz sypialnia. Ściany i podłoga w tych samych kolorach co w poprzednim pomieszczeniu by zachować stylistykę. Łóżko jak łóżko, wygodne i posłane na kolor złoty, ma swoje umiejscowienie po lewej stronie pokoju i jest nad nim okno. Oczywiście komoda na ubrania w kolorze niebieskim ustawiona obok drzwi. Dębowe biurko z lampką i przyborami zarówno pisarskimi jak i rysowniczymi. Znajduje się ono przy prawej ścianie jak się wchodzi do pokoju. Oczywiście mnóstwo książek a to na komodzie a to na biurku czy innych półkach. Tak wygląda samotnia Karasu...
0 x
Ryu

Re: Mieszkanie Karasu

Post autor: Ryu »

MISJA RANGI D
1/15
0 x
Karasu

Re: Mieszkanie Karasu

Post autor: Karasu »

Jak zwykle zacząłem dzień od zaparzenia sobie zielonej herbaty i odprężeniu się wraz z nią na balkonie. Pogoda była wprost doskonała, choć przez nią nie chciało mi się nic robić. Po jakimś czasie, gdy poszedłem odstawić pusty już kubek do kuchni, ktoś zapukał.
- Kogo tu niesie? - mruknąłem do siebie i ruszyłem w stronę drzwi.
Nie spieszyłem się zbytnio, ponieważ nie było takiej potrzeby. Moje tymczasowe mieszkanie nie było duże, więc stosunkowo szybko doszedłem do drzwi. Otworzyłem je, lecz nim zdążyłem zapytać o co chodzi, stojący w drzwiach Ibiki mnie wyprzedził. Najwyraźniej trafiło mi się zadanie razem z nim, choć po co się tak spieszy?
- Rozumiem - powiedziałem spokojnie i zostawiając otwarte drzwi, poszedłem do sypialni po swoje rzeczy. Zbierając potrzebny ekwipunek, myślałem o jakie zadanie może chodzić. Mężczyzna wyglądał na kogoś z dużym doświadczeniem, więc sprawa była dziwniejsza. Bo przecież po co wysyłać niedoświadczonego shinobi, skoro wysyła już kogoś zapewne wysokiego rangą? Choć może też być geninem, wtedy byłoby to proste. Wróciłem do przedpokoju i zabrałem z wieszaka swój płaszcz, który zaraz potem założyłem. Miałem już wszystko, więc możemy ruszać.
- Idziemy? - zapytałem, zamykając mieszkanie na klucz.

z/t
0 x
Zablokowany

Wróć do „Archiwum”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość