Psychika+

[Akaruidesu Yoake]

PROBLEM
Psychika nie ma zastosowania poza Genjutsu i Yamanaka. Tracą na tym osoby ją rozwijające. Ogółem to nie jest wprost problem, luźna propozycja, która mi wpadła do głowy.


ROZWIĄZANIE
Dajemy Psychice dodatek do chakry, taki jak w Wytrzymałości. W ramach uzasadnienia: Chakra to mieszanina energii fizycznej i duchowej, fizyczną mamy w Wytrzamałości, duchową chyba najlepiej dopasować tutaj. Genuserzy się nie obrażą, a pozostali ledwie to zauważą.


DODATKOWE UWAGI
Te kilka(naście) procent chakry to będzie w zasadzie jedna technika, co sprawia, że ten pomysł to bardziej miły ukłon w stronę buildów na psychice.

[Yasuo]

Nie ma sensu. Po co rozwijać psychikę na postaci, która jej nie potrzebuje? XD

Jakbym chciał dodatkową chakrę, to bym rozwinął dużo bardziej potrzebną wytrzymałość.

Na nie. Niepotrzebne. Prędzej to można by zrobić z konsekwencją

[Kamiyo Ori]

Połączyć psychikę z konsą. Nazwać siła woli i dać % do chakry. Można jeszcze zrobić chakrę Yin i Yang, ale to mogłoby być za duża ingerencja w mechanikę w tym momencie.

[Yamanaka Inoshi]

YAY.

Zapomniałeś yołku o uchicha, oni też dają w psyche.

A co do pomysłu wszyscy wiemy, że odpowiedz kolorku czerwonego będzie - nie.
No ale boostem nie pogardzę

[Kuroi Kuma]

Podobnie jak genuser (czy inny użytkownik chakry) za bardzo nie musi rozwijać siły, bo po co niby, skoro i tak w większej ilości przypadków nie będzie mu przydatna. To że MOŻE się przydać, to jedno, ale podobnie jest z samurajami i KC - przydaje się, ale nie jakoś zbytnio.
Buff z jednej strony słaby, z drugiej przy średnim rozwoju to jakieś 10% chakry, dalej do 20% pewnie max, czyli prawie tyle co daje Hoshigaki (max 25% przy randze S).
Połączenie psychiki z konsekwencją oh god... czy tylko mi się wydaje, że to bardzo zły pomysł?

[Akarui]

Sam nie potrafię zrozumieć oporów przed daniem jeszcze jednej statystyki jako buff do chakry. Toż to jest 1% przy 10 pkt.

Sam bym jednak wolał coś na modłę Ori, średnią z psychiki i konsy.

To ma swoje podparcie w m&a, a jednocześnie dużo nie zmienia w całym systemie. To że parę osób dostanie od 1 do może 7% więcej do puli swojej chakry da może jedną technikę więcej, a jednocześnie byłoby krokiem do czegoś więcej w przyszłości: oddzielenia mocy chakry od kontroli nad nią

[Azuma]

Z mojego punktu widzenia, dodatek do chakry byłby uzasadniony. Chakra to w końcu połączenie siły fizycznej i siły ducha. Konsekwencja i psychika odpowiadają za ten drugi kontekst. Jeżeli jedno i drugie będzie bostowane dodatkowym procentem w zasobach chakry, wtedy będzie zachowany balans w atrybutach. Wtedy tez pakowanie specjalnie w psychike nie będzie tak bolesne, aby używać technik iluzji. Bo obecnie jest.

Technika Gen B =/= Technika Katon B. O ile katon cię faktycznie usmaży to iluzje bez psychiki przejrzysz?

[Atari Sanada]

Busty są fajne, ale te szczerze mówiąc mi się nie podobają. Nie sądzę nawet, aby było to konieczne.
Dla jednych dump stat dla drugich core stat. Obecna sytuacja może nie jest idealna, ale z drugiej strony zła też nie jest.
Czy procentówka do chakry by się przydała? Myślę, że też nie. Po pierwsze niewielka ilość, po drugie Genuser wcale nie zżera tak dużo chakry, przynajmniej ja tak myślę. Więc nie ma potrzeby dawać mu jej więcej tak o po prostu.

[Harisham]

Z jednej strony bonus do psychiki nie zmieni za dużo, a sprawi, że może ktoś wrzuci w nią ze 20-30 punktów, jeśli będzie mu wybitnie czakry brakowało. W późniejszym etapie rozgrywki, gdy wytrzymałość ma się mocniej rozwiniętą i trzeba płacić za nią drożej, to może się opłacać.
Z drugiej jednak strony. Tak czy siak realia są takie, że mało kto realnie inwestuje w konsekwencję. Genuserzy tak czy siak mają więc przewagę nad większością graczy, bo mało kto przygotowuje się buildem pod walkę z nimi. Naprawdę potrzebujemy ich jeszcze wzmacniać?
Czyste połączenie psychiki i konsekwencji uważam za głupie. Gdybyśmy tak zrobili pojedynek dwóch genuserów na podobnym poziomie musiałby się skończyć na czymkolwiek innym, niż używaniu genjutsu, bo obaj byliby odporni na swoje genjutsu. W przypadku każdej innej dziedziny nie wygląda to w ten sposób i w m&a też nie wyglądało. Wystarczy spojrzeć choćby na finalną walkę Sasuke i Itachiego.
Owszem mnóstwo ludzi olewa siłę, jednak ta jest przydatna. Pozwala wyżej i dalej skakać, podnosić rzeczy etc. To daje realne korzyści w walce. Psychika daje tylko siłę genjutsu. Genuser może więc użyć siłę w walce, natomiast taiuser nastawiony na siłę nie użyje w walce psychiki.

Z tego wszystkiego nasuwa mi się wniosek, że może ów bonus do czakry wrzucić, ale dla konsekwencji. Generalnie rzecz biorąc mało mamy jednak genuserów, a to by ich tylko osłabiło i zniechęciło kolejnych ludzi do gry nimi. Przez to byłoby to rozwiązanie pogłębiające wręcz problem nieprzydatnej psychiki, a nie go rozwiązujące. Problem niestety jest skomplikowany i złożony i trudno będzie go rozwiązać prostym bonusem do jednej rzeczy.

[Yasuo]

Po przemyśleniu,
1% za 10 psychiki + 1% za 10 konsekwencji jest ok.

Tylko, że to trzeba wprowadzić razem, bo konsekwecja musi równoważyć psychikę. Nie może być tak, że ktoś mający 100 konsekwencji ma dodatkową przewagę 10% chakry nad kimś kto ma 100 psychiki (i odwrotnie).

Albo dajemy bonus chakry i psychice i konsekwencji razem albo w ogóle.

[Yamanaka Inoshi]

Ja to bym dał bonus do chakry z siły też bo w sumie jak masz większe mięśnie to masz więcej siły co nie. A że na forum kontrola=siła chakry. No to samo przez się mówi.

Po pierwsze niewielka ilość, po drugie Genuser wcale nie zżera tak dużo chakry, przynajmniej ja tak myślę. Więc nie ma potrzeby dawać mu jej więcej tak o po prostu.

Zżera tyle samo co inni albo więcej w sumie.
Bo albo łapiesz i zabijasz notką.
Albo łapiesz i walisz inną technike która też kosztuje :shrug:

[Yasuo]

Najlepiej z każdej statystyki...

A tak serio, to w statach fizycznych za chakrę odpowiada wytrzymałość, którą trzeba rozwijać, by rozwijać siłę i szybkość. Więc wszystko jest balanced.

Ale mi tam nie zależy, więc wykłucać się nie będę.

[Akaruidesu Yoake]

Jak widzę dyskusję tutaj i to, co się działo dziś na czaciku, to skomentuję to od razu.

Ten pomysł/propozycja nie ma na celu dania kolejnej staty chakrowej, z której wszyscy będą korzystać. Gdybym chciał zrobić pomysł "Do 20% chakry gratis [ZOBACZ JAK]", to nie owijałbym go w otoczkę psychiki. Zjednanie psychi z konsą to absurd, o czym wspomniał Harisham (z tym pojedynkiem Genuserów, który by nie działał). Danie tego bonusu dla konsy byłoby nerfem Genjutsu, bo ludzie z useless staty by mieli tani dodatek chakry.

Jak ktoś pisze "połączmy konsę i psychikę" to równie dobrze mógłby pisać, żeby zrobić dwie staty: Ciało i Duch, a potem na tym lecieć.

Prawie każda statystyka ma jakąś użyteczną, oprócz oczywiście Konsy i Psychy. Zauważmy jednak, że konsa daje nam pasywną obronę przeciwko Gen, nie mamy pojęcia, kiedy się przyda, więc jest to tak, jakby (gdyby nie było wymaganej proporcji) ktoś miał 250 szybkości i 1 wytki. Fajnie, nie rozwijam wytrzymałości, bo nikt mnie nigdy nie trafi. Ale co, gdy jednak już kogoś takiego spotkam? Leżę od uderzenia pięścią. Psychika natomiast jest statystyką, która jest używana tylko w momencie, gdy osoba sobie tego zażyczy, a w pozostałych przypadkach jest tym, czym szybkość dla sparaliżowanego.


Aktualnie każdy samuraj będzie miał więcej chakry od przeciętnego genusera (właściwie od każdego shinobi, ale ci kosztem rozwijania psychy dadzą więcej w wytkę). Genuser dostaje statystykę, w którą musi ładować, żeby mieć jakiekolwiek szanse, traci na tym na innych atrybutach i nawet w przypadku rozwinięcia drugiej dziedziny, fizycznie nigdy nie będzie stać go na to samo co innego. Chakra z psychiki wyrówna straty, które poniosła wytrzymałość przez konieczność dawania PH na dodatkowy atrybut, za to nie ruszamy przy tym innych graczy.

Dostajemy więc tutaj boosta Genuserów, nie boostując samego Genjutsu, nie dajemy też bezmyślnej darmowej chakry wszystkim graczom, nie robimy też całego działu od nowa. A wszystko zgodnie z kanonem. Pozdrawiam i polecam.

[Yasuo]

Yoake, nie zgadzam się z tym co mówisz, bo popełniasz kilka znaczących błędów.

---

Zjednanie psychi z konsą to absurd, o czym wspomniał Harisham (z tym pojedynkiem Genuserów, który by nie działał). Danie tego bonusu dla konsy byłoby nerfem Genjutsu, bo ludzie z useless staty by mieli tani dodatek chakry.

Tutaj jest pies pogrzebany. Konsa jest useless, jeśli nie walczysz z genuserem. W walce dwóch samurajów, mających tyle samo PH, przegra prawdopodobnie ten, który ładował PH w konsę. Zamiast więc boostować statystykę, która jest totalnie useless, jeśli nie walczymy z genuserem, to Ty chcesz boostować samych genuserów, żeby było im jeszcze łatwiej. Moim zdaniem to głupota.

Pojedynek dwóch genuserów, którzy mają tyle samo konsy i psychiki by nie działał i za cholerę nie ma prawa działać. Musieliby postawić na taijutsu lub ninjutsu. Tyle w temacie. To jest mega sensowne. Oboje znają te same techniki, oboje mają tą samą moc tych technik, oboje mają tą samą odporność na te techniki. Tak samo jest w przypadku samurajów. Dwóch samurajów, mających dokładnie takie same statystyki i znających takie same techniki. Mogą się nawalać wszystkim co mają, ale żaden z nich nie da rady (prawdopodobnie) trafić tego drugiego. Tutaj też trzeba będzie rozwiązać walkę za pomocą ninjutsu lub podstępu. Lub strategii. To też jest mega sensowne. Dlatego kategoryczne nie z mojej strony dla wzmacniania jedynie psychiki.

---

Prawie każda statystyka ma jakąś użyteczną, oprócz oczywiście Konsy i Psychy.

Konsa jest użyteczna jedynie w walce przeciwko genuserom. Psycha jest mega użyteczna przeciwko wszystkiemu innemu. Psycha pozwala Ci jedną techniką dosłownie pokonać przeciwnika, w jedną turę, kiedy on nie ma nawet szansy uniknąć tego ataku. Psychiki użyjesz przeciwko samurajowi, przeciwko gościowi z reberu, taiuserowi. Praktycznie przeciwko każdemu. Psychika jest dużo bardziej użyteczną statystyką.

---

Zauważmy jednak, że konsa daje nam pasywną obronę przeciwko Gen, nie mamy pojęcia, kiedy się przyda, więc jest to tak, jakby (gdyby nie było wymaganej proporcji) ktoś miał 250 szybkości i 1 wytki. Fajnie, nie rozwijam wytrzymałości, bo nikt mnie nigdy nie trafi.

Ale proporcja jest.

---

Psychika natomiast jest statystyką, która jest używana tylko w momencie, gdy osoba sobie tego zażyczy, a w pozostałych przypadkach jest tym, czym szybkość dla sparaliżowanego.

No tak. To samo mógłbym powiedzieć o 99,99% technikach, wyposażeniu, statystykach. Jeśli mając 250 szybkości, nie będę się ruszał, to... kappa

---

Aktualnie każdy samuraj będzie miał więcej chakry od przeciętnego genusera (właściwie od każdego shinobi, ale ci kosztem rozwijania psychy dadzą więcej w wytkę). Genuser dostaje statystykę, w którą musi ładować, żeby mieć jakiekolwiek szanse, traci na tym na innych atrybutach i nawet w przypadku rozwinięcia drugiej dziedziny, fizycznie nigdy nie będzie stać go na to samo co innego. Chakra z psychiki wyrówna straty, które poniosła wytrzymałość przez konieczność dawania PH na dodatkowy atrybut, za to nie ruszamy przy tym innych graczy.

Masz rację, po części, jeśli trafisz na gościa, który ma wystarczająco dużo konsy, by mieć 100% odporność na Twoje genjutsu, to jesteś dziedzinę w plecy. Natomiast taki samuraj czy shinobi jest w plecy w 90% innych wypadkach, kiedy musi walczyć z kimś kto nie ma genjutsu. A wiesz czemu? Bo 500 PH władował w konsekwencję, która niczego mu nie daje.

---
Reasumując, ciągle popieram, że albo psychika i konsekwencja dostaną ten sam bonus do chakry, albo nic się nie zmieni. To jedyne rozsądne wyjście.

[Harisham]

Osobiście jestem za nie zmienianiem obecnego systemu, jednak z innych powodów niż Yasuo.

Zarówno psychika, jak i konsekwencja przez zwykłych graczy jest olewana. Takie są fakty. W konsekwencje nie pakuje praktycznie nikt, a w psychikę tylko dwa klany i jak się trafi jakiś genuser bezklanowiec. Dlatego w momencie, gdy damy bonusową czakrę do statystyki, gdzie prawie wszyscy mają włożony 1 punkt, to nagle mnóstwo ludzi (szczególnie ci z wysoką Kontrolą Czakry) wrzucą w ten atrybut kilkadziesiąt ph, bo to im da czakry na pół techniki. W przeciwnym wypadku musieliby wywalać kilkakrotnie więcej na rozwijanie KC lub wytrzymałości, którą mają już znacznie rozwiniętą. To jest imo podstawowy problem zaproponowanego tutaj bonusu, czy to do konsekwencji, czy psychiki. Bardzo tanie zwiększanie zasobów czakry.

Nie rozpaczałbym też tak nad tym biednym losem genuserów. W sytuacji, gdy prawie nikt nie pakuje w konsekwencję, to wchodzi im praktycznie każda technika. Jasne, na niskich rangach zwykle wystarczy Kai, aby z tego wyjść, jednak Kai dodaje jedynie 65 konsekwencji. Wystarczy więc wpakować w psychikę jedynie 45 punktów i żaden przeciętny gracz nie wyjdzie z genjutsu rangi S. Myślę, że zgodzimy się z faktem, że mając genjutsu na S, 45 punktów (czy nawet 65) atrybutu odpowiadającego za tę dziedzinę, to nie jest specjalnie dużo. Jesteśmy za to niepokonani, o ile ktoś jakimś przypadkiem nie zainwestował w konsekwencję, albo ma KC przynajmniej na S (oba przypadki niezbyt częste). O CS, SM i Bijuu nie wspominam, bo to też ultrarzadkie.
Wychodzenie z genów za pomocą bólu może dać 90 konsekwencji, ale mówimy tutaj o dosyć poważnym zranieniu się, co już na tyle utrudnia walkę, że jest ogromną przewagą dla genusera.

No i nie zgodzę się z tym, że pojedynek genuserów na podobnym poziomie nie ma prawa działać. Jak najbardziej działa. W końcu techniki genjutsu dodają nam psychiki w zależności od rangi. Wysokopoziomowe genjutsu nie są też aż tak łatwe do wykrycia. Dlatego nagle pojedynek dwóch silnych genuserów na podobnych poziomach jest mega nudny dla publiki (dwóch gości stoi i się na siebie patrzy), jednak dla walczących jest mega intensywny poprzez ogromną paranoję, co jest prawdą, a co nie (pamiętajmy, że bezpodstawne spamowanie Kai jest zabronione). Inną mamy sytuację, gdy obaj genuserzy mają dużą przewagę konsekwencji ponad psychika. Wtedy trzeba zrezygnować z genjutsu na rzecz innych technik. Jeśli jednak spotka się dwóch Koseki i obaj zamkną się w kokonach z kryształu i postawią tylko na defensywę, to mamy to samo.

Zarówno konsekwencja, jak i psychika biorą udział tylko przy genjutsu. Obie są przez to na równi użyteczne/bezużyteczne. Boostując jedną zakłócamy tę równowagę zachęcając ludzi do inwestowania w którąś z nich. Dlatego właśnie postuluję o odrzucenie pomysłu, aby nie naruszać tej równowagi. Jasne, sytuacja, w której mamy dwa bezużyteczne atrybuty jest dziwna, ale świetnie zapewnia ona balans, tak długo jak są na równi bezużyteczne.