Style Walki i Natury Chakry, a tworzenie KP

[Asaka]

Również opowiadam się za opcją pierwszą. Predyspozycje nie są nijak nigdzie opisane, każdy rozumie je jak chce, a na misjach MG i tak o nich zapomina i nie pyta (no bo znowu... i tak każdy rozumie to jak chce). Zgaduję, że ewentualnie pamiętają o niej osoby, które mają wgląd w KP innych, więc dla mnie to jest pusta statystyka, która nic nie wnosi i niepotrzebnie komplikuje sprawę.

[Yamanaka Inoshi]

Również opowiadam się za opcją pierwszą. Predyspozycje nie są nijak nigdzie opisane, każdy rozumie je jak chce, a na misjach MG i tak o nich zapomina i nie pyta (no bo znowu... i tak każdy rozumie to jak chce). Zgaduję, że ewentualnie pamiętają o niej osoby, które mają wgląd w KP innych, więc dla mnie to jest pusta statystyka, która nic nie wnosi i niepotrzebnie komplikuje sprawę.

A dlaczego ma pytać? To gracz powinien pamiętać o rzeczach które działają na jego korzyść w danych sytuacjach. A jeśli masz i nie uzna to cóż. Jak ze statystykami.

W takim razie widzę tylko dwie drogi.
1. Porzucamy koncepcję "predyspozycji" rozumując w ten sposób, że bez umiejętności i tak są one niczym i nie wymagamy wpisywania stylu na start.
2. Zostaje tak jak jest, czyli wybór pierwszego stylu na start jest obowiązkowy, co odzwierciedla dotychczasową styczność z tai/buki postaci, która dopiero wchodzi w naszą forumową historię.

1. - Hmm, w takim razie każdy kto sobie wybrał dalej jest stratny Xd Swoją drogą... Idąc tą drogą jak ktoś nie ma stylu i porzucamy predyspozycje to postać nie powinna umieć sobie radzić wcale w walce bo nie ma kompletnie żadnej wiedzy/umiejętności w tym zakresie. I byle bandyta z chanbarą D go poskłada.[ co pewnie nigdy do tej pory nie miało miejsca]
2. ZA

Zarówno gracz jak i MG powinien być świadomy tego wszystkiego dlatego ja jestem za usprawnieniem opisu jedynie.


Edited -> Chise:

Przykład - postacie potrafią rzucać shurikenami, choć nie każdy ma otwarte seido. Potrafią posługiwać się kuszą bez takedy. Walczą wręcz i bez stylu otwartego. Styl oznacza specjalizację i większą wiedzę, a nie odwrotnie - że brak stylu oznacza brak wiedzy.

Pewnie, że potrafią.
W takim razie to oznacza, że mając porównywalne statystyki bez stylu jestem w stanie pokonać kogoś ze stylem bo tak. Jeśli nie używa np technik....
Ale jeżeli przyjmujemy taką wersję... To oznacza, że styl daje tylko i wyłącznie techniki.

Styl oznacza specjalizację i większą wiedzę, a nie odwrotnie

Bo to jest zwyczajną nie prawdą w sensie faktycznym jeżeli przyjmujemy takie stwierdzenie...

Dalej zostaje za tym by zostało jak jest.

[Chise]

Opcja 1.
Szczerze mówiąc, pierwsze raz słyszę o tym jakoby nie otwarty styl dawał jakiwkolwiek bonus do walki. Dla mnie nieotwarty styl zawsze równał się w byciu nowicjuszem jak ktoś kto ma inny styl.
Poza tym Inosh - myślę, że przesadzasz z tym, że osoba bez stylu nie będzie umiała walczyć zupełnie i nie ma żadnej wiedzy. Przykład - postacie potrafią rzucać shurikenami, choć nie każdy ma otwarte seido. Potrafią posługiwać się kuszą bez takedy. Walczą wręcz i bez stylu otwartego. Styl oznacza specjalizację i większą wiedzę, a nie odwrotnie - że brak stylu oznacza brak wiedzy.

[Sans]

Za 2 opcja z lepszym wyjaśnieniem, bo z tym jest problem w KP.

[Yasuo]

Nie wiem po co jest jeszcze ciągnięty temat zmiany natury chakry, skoro tego definitywnie nie będzie.
Co do tego że samuraj nie może iść pod iryo albo genjutsu to nie skomentuję.

Kontynuuję temat natury chakry, bo zwyczajnie o tym jest ten temat i mam do tego prawo. A skoro mam prawo skomentować jedną rzecz, to zamierzam z tego prawa skorzystać. I teraz jeszcze krótki komentarz odnośnie tego samuraja. Oczywiście, że może iść w iryo lub genjutsu, ale jest to bardzo, bardzo, bardzo, bardzo mało opłacalne. Po co miałbym robić rzeczy, które mi się nie opłacają?

Bardzo proszę o odniesienie się do tych dwóch rozwiązań, bo kolejnych ścian tekstu o niczym już nie zniese.

Oczywiście, że odniosę się do tych Twoich dwóch rozwiązań, jednak najpierw powiem jedną rzecz. Może to zabrzmi brutalnie, ale skoro nie zniesiesz czytania ścian tekstu "o niczym" (chociaż dla mnie to nie jest "nic", ale dość istotna sprawa), to może powinieneś przestać czytać ten temat i się w nim wypowiadać? Albo ewentualnie pomijać moje posty czy coś. Jak wspomniałem wyżej, mam pełne prawo do pisania na temat natur chakry. Być może zapomniałeś, ale ten wątek dotyczy zarówno stylów walki jak i natur chakry, więc wygłaszając takie, a nie inne opinie, zwyczajnie nie łamię regulaminu forum (nie ma offtopu). Nie możesz mi tego zabronić i chociaż wszyscy gracze całkowicie odrzucili pomysł ze zmianą/niewybieraniem natury chakry i prawdopodobnie to nie przejdzie, to ja i tak mam zamiar spróbować jeszcze kogoś przekonać. Tego też nie możesz mi zabronić.

I teraz odniosę się do głównego tych Twoich propozycji.

W takim razie widzę tylko dwie drogi.
1. Porzucamy koncepcję "predyspozycji" rozumując w ten sposób, że bez umiejętności i tak są one niczym i nie wymagamy wpisywania stylu na start.
2. Zostaje tak jak jest, czyli wybór pierwszego stylu na start jest obowiązkowy, co odzwierciedla dotychczasową styczność z tai/buki postaci, która dopiero wchodzi w naszą forumową historię.

Co prawda jako autor tematu powinienem być za opcją pierwszą. Jednak w obecnej sytuacji zamierzam całkowicie wycofać się ze swojego pomysłu i powiedzieć, że jestem za opcją numer 2. Zostawmy to tak jak jest.

Dlaczego tak? Ponieważ za cholerę nie kupuję Waszego argumentu na temat tego, że natury chakry są wrodzone. Oczywiście, że są wrodzone w sensie fabularnym. Jednak fabuła z mechaniką ma wspólnego tyle co męskie i żeńskie organy rozrodcze. Są to dwie różne rzeczy, chociaż razem w połączeniu tworzą coś naprawdę przyjemnego i pięknego, if you know what I mean. Tak samo jest z mechaniką i fabułą. Karta postaci nie istnieje fabularnie. Nigdzie nie ma spisanych żadnych kartotek z opisem charakteru, technikami, atrybutami, wyglądem każdej postaci. Karta postaci jest czysto mechaniczną rzeczą i dlatego uważam, że kompletnie nic by się nie stało, gdyby gracz nie wpisał w KP natury chakry przed jej wykupieniem. NIE MIAŁOBY TO ŻADNEGO WPŁYWU NA FABULARNĄ ROZGRYWKĘ. Podać Wam jeszcze jeden prosty argument? Jak tworzę KP moich NPCetów w różnych misjach, to zawsze podaję tylko te statystyki i dziedziny, które postać rozwinęła. Jeśli postać nie ma stylu walki, to nawet się nad nim nie zastanawiam. Jak tworzę postać bez rozwiniętej natury chakry, to nie zastanawiam się jaką ta postać ma naturę, chociaż z fabularnego punktu widzenia jakąś naturę musi mieć. Nie ma to jednak ŻADNEGO znaczenia podczas walki czy misji, więc zwyczajnie tego nie podaję.

Reasumując, uważam, że natura chakry i styl walki powinny być traktowane DOKŁADNIE w ten sam sposób. Jeśli naturę chakry trzeba wpisać do KP, a stylu walki już nie; jeśli natury chakry nie można zmienić, a styl walki już tak, to uważam, że jest to cholernie niesprawiedliwe. Wiem, że mówiłem, że cieszyłbym się jakby chociaż styl walki przeszedł tą zmianę, ale jednak zmieniłem zdanie. Uważam, że powinno przejść "wszystko, albo nic".

Nie musicie komentować mojej wypowiedzi. Jednak w tym wypadku jestem za - tak jak mówiłem - za opcją numer 2 i popieram Bukę i Inosia.

[Shikarui]

Nie.

P.S. Ale za tym, żeby akurat styl walki nie był wymagany, to jestem. W końcu stylu walki z urodzeniem nie dostajesz.

[Ginjiro]

Natura czakry wrodzona

Styl walki pusty albo do wyboru dla zainteresowanego

super kozak plan pozdrawiam

[Numa]

Moim zdaniem rozbicie predyspozycji na te 3 klasy walki dystansowej, walki bronią i Taijutsu wygląda spoko jednak jest szczerze zbędne, nadal trochę nie rozumiem argumentów w stylu bo on ma nieotwarty styl. To nagle staje się lepszy.

Załóżmy prostą sytuację mamy ninję użytkownika stylu Gouken który walczy z samuraiem który posiada Buki, jednak nie ma przy sobie miecza. I samuraj ma sporą przewagę statystyk co się stanie ? No właśnie styl sam w sobie nie sprawia że postać jest mega silna, ten samuraj ma mimo braku stylu w walce wręcz spore szanse dominować pod względem siły czy szybkości ciosów pięścią. Czy to oznacza że magicznie Samuraj ma Gouken lepszy od tamtego pierwszego ? Nie.

Ogólnie wyćwiczenie fizyczne pomaga w każdej dziecinie walki, nie oszukujmy się, choć w realnym życiu nie ma statystyki szybkość to zwyczajny trening w jednej dziecinie czy nawet głupie pakowanie na siłowni rzeźbiąc np klatkę piersiową, sprawia że poprawiają się wyniki w innych powiązanych sprawach. I tak ktoś trenujący klatkę piersiową skopie jakiegoś anorektyka z jakimś pasem po trzyletnim treningu karate.

Podsumowując popieram zwięzłe zdanie Shikaruia z ps-em.

[Boyos]

Jestem za opcją pierwszą. Moja argumentacja była już wcześniej, więc nie będę się powtarzać

[Hitsukejin Shiga]

Opcja 1 - z tych samych powodów z których Chise to poparła. Nie czytam kolejnych postów bo dla mnie "ścieżka postępowania" jest jasna - głosowanie i wprowadzenie.

[Sagisa]

Tak czytałam i czytałam, i w którymś momencie się zgubiłam xD Ale zrozumiałam kilka rzeczy.
1. Samuraj jest bardzo ograniczony pod względem ścieżki rozwoju.
2. Wszyscy tu się kłócą, czy żywioł czakry jest wrodzony czy nie i jak się ma jego fabularne odkrycie do mechanicznego wyboru w KP.
3. Predyspozycja do stylu w praktyce nie daje właściwie nic.

Wiadomo, że niektóre klany mają z góry narzuconą naturę czakry, tego się obejść nie da, to jasne. Jednak w przypadku samurajów natura czakry jest właściwie abstrakcją, gdyż w większości przypadków taki samuraj powie na czakrę bleh i w ogóle tego nie ruszy (przynajmniej początkowo). Wiadomo, że przy tworzeniu postaci powinniśmy się w tej kwestii określić, uważam jednak, że gracze tworzący samurajów powinni mieć wybór, skoro mogą otworzyć tylko jeden żywioł. Już i tak z góry muszą ustalić styl predyspozycji.

Co do samych stylów i ich wyboru na start - sama na początku nie wiedziałam, o co w tym chodzi. W sumie łatwiej byłoby się określić nie w konkretnym stylu tylko ogólnie wybrać tai/buki lub też w ogóle nie wybierać (opcja 1 z propozycji Dwójeczki). Umiejętności ze stylów się nabywa, można mieć konkretny plan na postać, preferować konkretny styl tai/buki, ale fabuła bywa różna, może się zdarzyć coś, co zmieni koncepcję gracza. Jedni planują wszystko dokładnie, inni biorą pod uwagę ewentualne wpływy fabularne i dopuszczają zmiany w rzeczach zaplanowanych, bądź w ogóle nie planują (taka opcja też istnieje, sama jestem przykładem). Skoro więc styl jest czymś, czego postać się uczy, to czemu mamy to ograniczać przed rozpoczęciem samej rozgrywki?

Podsumowując: jestem za nieokreślaniem stylu na start (ewentualną jednorazową zmianą dla tych, którzy nie wykupili pierwszego stylu i/lub nie mają o nim wzmianki w historii) oraz zezwoleniem samurajom na wybór natury czakry w późniejszym etapie gry (mając jednokrotny wybór, nie mogą w razie pomyłki obrać "innego kierunku", jak to zostało wcześniej określone).
Tyle ode mnie, dziękuję o/

[Jawa]

vox populi vox dei
Natura chakry jest wrodzona, wybierana na początek i niezmienna.
Stylu na start nie trzeba wybierać.
Dziękuję.
Do widzenia.
Przenoszę.