[Event] Turniej Pokoju | Podsumowanie

Awatar użytkownika
Papyrus
Administrator
Posty: 3688
Rejestracja: 8 gru 2015, o 15:36
Ranga: Fabular
GG/Discord: Enjintou1#8970
Multikonta: Yuki Hoshi; Uchiha Hiromi; Sans

Re: [Event] Turniej Pokoju | Podsumowanie

Post autor: Papyrus »

Kamyio

Kyoushi
0 x
you best prepare for a hilariously bad time
Awatar użytkownika
Kamiyo Ori
Posty: 1056
Rejestracja: 27 sty 2020, o 22:25
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek B
Krótki wygląd: Drobnej budowy , nawet jak na jego wiek. Na głowie ma czupryne czarnych włosów, dość matowych i nie świecących się zbytnio, spiętych w kucyk rzemieniem.
Widoczny ekwipunek: Duża torba na pośladkach przyczepiona paskiem.
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Rokudo Gaika

Re: [Event] Turniej Pokoju | Podsumowanie

Post autor: Kamiyo Ori »

0 x
PH | Ryō | KP | Notes
Awatar użytkownika
Nana
Posty: 810
Rejestracja: 13 paź 2020, o 18:05
Wiek postaci: 23
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Ciemne włosy, ciemne oczy, blada cera, Sharingan - typowa Uchiha. Szczupła, średniowysoka.
Widoczny ekwipunek: Ładne, czarne kimono. Torba przy pasie i zawieszona maska Kitsune. Katana na plecach.
GG/Discord: nanusia_

Re: [Event] Turniej Pokoju | Podsumowanie

Post autor: Nana »

0 x
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2630
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: [Event] Turniej Pokoju | Podsumowanie

Post autor: Kyoushi »

Wsłuchał się w jej słowa, jednak do końca nie wierzył ślepej seksi-mami. Niby coś mówiła, jednocześnie się szczerzyła i łgała jak z nut. Nie dał się nabrać na te triczki. Miał w głowie swoje, a ona chciała go przekonać do czegoś innego.
- Na tym polegało zdobywanie ich mocy, w sumie jestem w stanie to zrozumieć z tego względu, chociaż sam tego nie popieram. Może to dlatego to Kekkei Genkai jest tak potężne i unikatowe. - to już były wolne rozważania. Nie miał na myśli niczego specjalnego, tyle tylko podsumował co siedziało mu w głowie, a odebranie oczu od zmarłej Kamino nie rozumiał. Na miejscu Katsumi już by szlifował umiejetności Kalejdoskopu jeszcze bardziej niż wcześniej. Jego oczy jednak nie zostały niezauważone. Damn it!
- Trudno byłoby to ukryć, gdy jedno oko mam czarne, a drugie czerwone, hehe. No ale to ten... Wiesz, dokładnie to nie wiem czyje to oko. To Sharingan kogoś kto zginął w pojedynku z innym shinobi. Czyjegoś syna, ale kogo to nie wiem niestety. Wszepił mi go Ayatsuri, a miał te oczy po walce za murem... Lepiej bym ja je miał niż ludzie z pustyni. - dodał równie abstrakcyjnie. Jednak liczył na to, że uśmiech Katsumi nie zniknie tak łatwo jak wcześniej. Wszystko jednak rudowłosa lisica wiedziała lepiej niż on. Wiek jednak robił różnicę.
- Dziękuję, że się za mną wstawiasz. Sugiyama? Oh, to ten od psa. Kurwa. Zajmę się tym./color] - powiedziawszy, od razu wychylił ostatnią czarkę. - Kiedyś byłaś o wiele bardziej surowa niż ktokolwiek inny był wobec mnie. Niemal nie zamknęłaś mnie w lochu, by tylko zamknać demona dla siebie. To byłby słaby ruch i jestem wdzięczny, że tego nie zrobiłaś, chociaż wiesz jak wściekły byłem, że w ogóle mogłaś o tym pomyśleć. Tymczasem to już czas na mnie. Rozmówię się z Sugiyamą. Przypominaj im, że wcale taka nie byłaś, a to że zyskałem siłe i zaufanie to właśnie efekt tej łagodności, co nie? - zażartował, wstając od stolika. To był jego czas. Pożegnał się ze ślepą ex-Shirei-kan, w jakikolwiek sposób chciała. Należał się jej szacunek, ale nie odmówiłby kolejnego przytulasa do tych potężnych atutów, rudowłosej potęgi klanu Uchiha...
Jakiś czas później

Gdy odszedł, w końcu dotarł i do miejsca, w którym już raz był na zwiadzie. Tak, tu był piesek, który otrzymał dawkę chilli do nosa. No ale cóż, przecież nie zaatakuje, a jeśli tak, to pójdzie jeszcze lepiej niż mógłby pomyśleć. Szybko pozbędzie się ostatniego świadka. Wziął głęboki oddech i ruszył, by dowiedzieć się czy Sugiyama w ogóle mu otworzy, a jeśli tak, rozpocznie swoją gadkę.
- Sugiyama-sama, dowiedziałem się że pragnąłeś ze mną zamienić słowo, a przy okazji pracujesz nad czymś co miałoby zdjąć pieczęć nałożoną przez Antykreatora. Katsumi mówiła, żebym ruszał do ciebie czym prędzej. Więc jestem. Porozmawiajmy. - dodał, będąc w pełni spokojny, jednocześnie obserwując czy ten kundel gdzieś tu się nie kręci i nie zamierza go zaatakować. Tak doświadczony shinobi oczywiście nie da się ani zaskoczyć, ani powalić bez walki i dobycia miecza, będzie ciął jak świnie, bez zastanowienia!
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Azuma
Posty: 1022
Rejestracja: 6 lis 2019, o 18:50
Wiek postaci: 17
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: - czarne włosy, ciemne oczy
- delikatnie zarysowane kości, mały nos
- szczupła budowa, przeciętny wzrost
Widoczny ekwipunek: - ochraniacz na czoło z emblematem klanu
- skórzana kamizelka shinobi
- kabury na broń na lewym i prawym biodrze
- torba z ekwipunkiem na lewym pośladku
- szary płaszcz (bez zdobień)

Re: [Event] Turniej Pokoju | Podsumowanie

Post autor: Azuma »

Gabinet w którym urzędował Lord Sugiyama, bardzo różnił się od tego w którym znajdowała się Katsumi-sama. Dominował tu przepych i koloryt - portrety, rzeźby, gruby dywan były czymś co od razu rzucało się w oczy i mówiło że rozmawiasz z kimś kto obraca się w przepychu. Jakby tego było mało, od razu uwagę zwracał także znajdujący się duży, czarny pies, który wodząc za Azumą wzrokiem, jakby tylko czekał na jakikolwiek najmniejszy sygnał o niecnych zamiarach. To wszystko było jednak tylko dodatkiem osoby, która siedziała za biurkiem. Potężny Sugiyama - nie tylko z wzrostu i samej postawy, budził respekt także zachowaniem. Człowiek spoglądając na niego z boku, mógł pomyśle że jest ostry jak brzytwa… Zapewne tak też było, ale Azuma zdążył poznać także jego druga stronę.

- To jest główny powód mojego przybycia, ale… - zawahał się, właściwie nie wiedząc z jakiego powodu. Czyżby z bijącego od mężczyzny respektu, a może z obawy jak to zostanie odebrane. -...chciałem też podziękować. Gdyby nie Pańska interwencja, najpewniej byłoby kolejnym imieniem na liście poległych. Dlatego dziękuję. Nie wiem do jakiej mocy Pan się odwołał, ta technika nie jest mi znana, ale… uratowała mnie. Dziękuję.

Uklęknął oddając należyty szacunek mężczyźnie. Wstał dopiero, gdy Sugiyama na to zareagował - czy to z aprobatą czy zniechęceniem. Gdy ów grzeczności mieli za sobą, mogli przejść do właściwego tematu.

- Nie chciałbym, aby to co się wydarzyło, miało miejsce kiedykolwiek, ponownie w przyszłości. Dlatego właśnie pomyślałem o Ansatsu no ki. Zdaje sobie doskonale sprawę z atutów jakie posiadam. Niewysoki i niepozorny… Zapewne dla nikogo nie wydaje się godnym przeciwnikiem. Chce to przekonanie wykorzystać i przekuwać w drobne zwycięstwa. Myślę, że te będą nam w najbliższej przyszłości, niesamowicie potrzebne.

Zakończył wyjaśniając nieproszony o to, co motywowało go do podjęcia takiego kroku. Wewnętrznie czuł, że powinien to wszystko powiedzieć temu człowiekowi do którego należała właśnie ta decyzja, która jak się wydawało, została już podjęta przed jego przybyciem. Ile było w tym zasługi Katsumi, a ile jego samego? To pozostawało już za kotarą niewiedzy.
0 x
Awatar użytkownika
Misae
Posty: 1537
Rejestracja: 17 gru 2017, o 10:38
Wiek postaci: 28
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Białowłosa, o dwukolorowych tęczówkach - lewa srebrzysto-biała, a prawa fiołkowa, ubrana w płaszcz, rękawiczki ze stalowym ochraniaczem. Na szyi kwiatowa kolia, powyżej, po prawej stronie pozioma blizna; różowe kanzashi we włosach
Widoczny ekwipunek: Torba na lewym i prawym biodrze;plecak
GG/Discord: Misae#1695

Re: [Event] Turniej Pokoju | Podsumowanie

Post autor: Misae »

0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Papyrus
Administrator
Posty: 3688
Rejestracja: 8 gru 2015, o 15:36
Ranga: Fabular
GG/Discord: Enjintou1#8970
Multikonta: Yuki Hoshi; Uchiha Hiromi; Sans

Re: [Event] Turniej Pokoju | Podsumowanie

Post autor: Papyrus »

Yami

Kamiyo

Nana

Kyoushi

Azuma

Misae
0 x
you best prepare for a hilariously bad time
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2630
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: [Event] Turniej Pokoju | Podsumowanie

Post autor: Kyoushi »

Na potwierdzenie słów Katsumi, z wymownym uśmiechem potwierdził to co miał zrobić - po prostu mówić co chciała. Zdawał się, że nie chciała dla niego najgorzej, więc można także rzec, że na pewno próbuje mu pomóc. Mimo, że zamykanie go nie jest najlepszym pomysłem na jaki można wpaść, ale no cóż. Próbowała tego co najlepsze do jej klanu, do którego dostał się tylko po to, by go wykorzystać. Właśnie to zrobił, chociaż jeszcze wiele mógł się dowiedzieć - choćby o limicie krwi, który także już należał do niego. Zgodnie z planem, od kiedy brał udział w walce na weselu w Antai z Mizuno Uchiha.
Jej komplement przeszedł przez jego uszy bardzo szybko. Nigdy na nie nie zwracał uwagi, więc nie wiedział jak je przyjmować czy samemu je prawić. Dla niego były to tylko słowa. Podczas opuszczania jej domostwa, wydawała się dość zestresowana i niepewna. Zupełnie nie wiedział dlaczego. Jednak najlepiej było usłyszeć, że może się u niej zatrzymać. To był iście zajebisty plan. W końcu jego dom gdzieś tam był na drodze Bijuudamy, więc mogło z niego zostać jedno wielkie gówno. Na tę wieść dodał jeszcze ostatnie słowa:
- Sprawdzę dom i jeśli Sugiyama puści mnie żywego, wrócę! Obiecuję! - rzekłszy, nawet nie machał, wiedząc że i tak tego nie zobaczy, jednak uśmiechu sobie nie odmówił.

Będąc już u tego bydlaka z jego bydlakami u straży, spotkał się z psem, który od razu zareagował agresywnie na jego widok. Sugiyama wszystko wiedział. Więc trzeba było pozbyć się psa i tylko tyle. Wiadomym było, że wtedy nikt by nic nie wyśpiewał, a ten okazał się sprzedawczykiem numero uno. Dno.
- Twoje szczęście, że na ciebie nic nie było, inaczej pewnie już byśmy nie rozmawiali. No cóż, tak to jest jak się przypisuje nieodpowiednie zadania, nieodpowiednim ludziom - jak mnie szpiegostwo. - rozłożył ręce, w ogóle przy tym nie tracąc humoru, ani nie zostając wybitym z tropu. Doskonale wiedział, że się do tego nie nadaje, ale Katsumi nalegała, więc wykonał zadanie. Ze skutkiem jaki każdy w klanie poznał. Jak widać, obydwaj zgodzili się z tym, że nie należało mu przypisywać tego zadania. O wiele lepiej czuł się w bezpośrednich starciach i destrukcji co pokazał podczas walki z głównymi antagonistami.
- Przyjaciół już mam, ty nim nigdy nie chciałeś zostać. - podsumował. Wiedział, że Sugiyama, stary chujek jest uprzedzony do wszystkich poza klanem (no może i poza synem). Więc dla niego był tylko bronią. Tego pierwszego powinien się pozbyć, gdy tylko będzie okazja.
- Po co mam się tłumaczyć, skoro lepiej wiesz ode mnie co się stało? A ty gdzie byłeś, gdy ja zabijałem NESa i brałem udział w zlikwidowaniu Hana? Nie mam czasu na takie przepychanki, nie po to tu przybyłem. Katsumi mówiła, że chciałeś porozmawiać. Ogoniasty dodał mi większej mocy niz kiedykolwiek, pierwszy raz, gdyż tak jak ja chciał zlikwidować Antykreatora, co się udało. Później, to już on pozbawił mnie kontaktu z chakrą Ogoniastego. Wiedziałem kto jest kim i z kim walczyć. Kiedyś bym nie potrafił tego opanować, a teraz jestem jeszcze bliżej, niż mógłbym kiedykolwiek sobie wyobrazić. - oczywiście jak tylko mógł gestykulował. Chodził i mówił, to było do niego podobne, bo miał nadwyżkę energii, jak zawsze. Ciekaw był jednak co odpowie na to Sugiyama. Prawdopodobnie skończy się to tak, że to będą ostatnie dni Kjudiniego w tej wiosce i osadzie. Wszystko zależy od tego pryka co ma do zaoferowania.
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Azuma
Posty: 1022
Rejestracja: 6 lis 2019, o 18:50
Wiek postaci: 17
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: - czarne włosy, ciemne oczy
- delikatnie zarysowane kości, mały nos
- szczupła budowa, przeciętny wzrost
Widoczny ekwipunek: - ochraniacz na czoło z emblematem klanu
- skórzana kamizelka shinobi
- kabury na broń na lewym i prawym biodrze
- torba z ekwipunkiem na lewym pośladku
- szary płaszcz (bez zdobień)

Re: [Event] Turniej Pokoju | Podsumowanie

Post autor: Azuma »

Na szczęście lordowski pies nie wydawał się agresywny, choć jego rozmiary budziły respekt i obawy. Przyglądał się przybyłemu szesnastolatkowi, nie przeszkadzając w rozmowie z gospodarzem. A rozmowa była ciekawa i to bardzo.

- Musiałbym upaść na głowę by odrzucić taką propozycję. To będzie prawdziwe wyróżnienie. Dziękuję raz jeszcze - szczerze podziękował, by w następnej chwili przejść do właściwego tematu spotkania.

Lord Sugiyama raz jeszcze powtórzył, że nie dostrzega żadnego powodu który mógłby go wykluczać z dołączenia do Ansatsu no ki. Była to dobra wiadomość, bo jego dotychczasową służba nie rzucała złego światła, nawet biorąc pod uwagę incydent przez który dostał zakaz opuszczenia osady. Jednak i tu nastąpił zwrot, bo nawet konsekwencje jakie poniósł, zostały cofnięte. Był to chyba jedyny dobry skutek ostatnich dni.

- W takim razie, wiem już wszystko. Nie będę już zajmował Panu cennego czasu. Dalej będę w tej sprawie, rozmawiał z Masahiro-dono. Mam nadzieję, że czuje się lepiej - odpowiedział, decydując jednocześnie kto będzie jego kolejnym, formalnym rozmówcą w tym zakresie. Pokłonił się dla Lorda Sugiyamy i jeżeli ten nie wyraził sprzeciwu, opuścił jego gabinet, a następnie posiadłość.
*** Tym razem postąpił podobnie i zanim udał się do przyszłego Shirei-kana, pozwolił aby upłynęły dwa kolejne dni. Jako shinobi nie narzekał na brak zajęć, a poza tym chciał dać szansę przyszłemu przywódcy na spokojną rehabilitację, nie zakłóconą przez natarczywego nastolatka. Oczywiście jednak, zbyt długo z tym też nie zwlekał - nie chciał by ktokolwiek z zainteresowanych pomysł, że jest mu ta sprawa obojętna lub że postanowił zrezygnować.

Gdy młody Uchiha pojawił się w szpitalu, z uznaniem docenił postępy prac nad odbudową budynku. Było to miejsce krytyczne dla całej osady i nie mogła dziwić decyzja o priorytetowej odbudowie kompleksu. Przemierzając korytarze pełne ludzi, w końcu zlokalizował pomieszczenie w którym urzedował ten, który wzbudzał tak duży entuzjazm na trybunach turnieju.

Zapukał w drzwi pokoju, a gdy dostrzegł że środka aprobatę, wszedł do sali by po chwili przyklęknąć. - Masahiro-dono, przysyła mnie do Pana Lord Sugiyama i Katsumi-sama.
0 x
Awatar użytkownika
Yami
Posty: 2835
Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
Wiek postaci: 25
Multikonta: Reigen

Re: [Event] Turniej Pokoju | Podsumowanie

Post autor: Yami »

0 x
Awatar użytkownika
Kamiyo Ori
Posty: 1056
Rejestracja: 27 sty 2020, o 22:25
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek B
Krótki wygląd: Drobnej budowy , nawet jak na jego wiek. Na głowie ma czupryne czarnych włosów, dość matowych i nie świecących się zbytnio, spiętych w kucyk rzemieniem.
Widoczny ekwipunek: Duża torba na pośladkach przyczepiona paskiem.
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Rokudo Gaika

Re: [Event] Turniej Pokoju | Podsumowanie

Post autor: Kamiyo Ori »

0 x
PH | Ryō | KP | Notes
Awatar użytkownika
Papyrus
Administrator
Posty: 3688
Rejestracja: 8 gru 2015, o 15:36
Ranga: Fabular
GG/Discord: Enjintou1#8970
Multikonta: Yuki Hoshi; Uchiha Hiromi; Sans

Re: [Event] Turniej Pokoju | Podsumowanie

Post autor: Papyrus »

Kyoushi

Azuma
0 x
you best prepare for a hilariously bad time
Awatar użytkownika
Nana
Posty: 810
Rejestracja: 13 paź 2020, o 18:05
Wiek postaci: 23
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Ciemne włosy, ciemne oczy, blada cera, Sharingan - typowa Uchiha. Szczupła, średniowysoka.
Widoczny ekwipunek: Ładne, czarne kimono. Torba przy pasie i zawieszona maska Kitsune. Katana na plecach.
GG/Discord: nanusia_

Re: [Event] Turniej Pokoju | Podsumowanie

Post autor: Nana »

0 x
Awatar użytkownika
Papyrus
Administrator
Posty: 3688
Rejestracja: 8 gru 2015, o 15:36
Ranga: Fabular
GG/Discord: Enjintou1#8970
Multikonta: Yuki Hoshi; Uchiha Hiromi; Sans

Re: [Event] Turniej Pokoju | Podsumowanie

Post autor: Papyrus »

Yami

Kamyio
0 x
you best prepare for a hilariously bad time
Awatar użytkownika
Kamiyo Ori
Posty: 1056
Rejestracja: 27 sty 2020, o 22:25
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek B
Krótki wygląd: Drobnej budowy , nawet jak na jego wiek. Na głowie ma czupryne czarnych włosów, dość matowych i nie świecących się zbytnio, spiętych w kucyk rzemieniem.
Widoczny ekwipunek: Duża torba na pośladkach przyczepiona paskiem.
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Rokudo Gaika

Re: [Event] Turniej Pokoju | Podsumowanie

Post autor: Kamiyo Ori »

0 x
PH | Ryō | KP | Notes
Zablokowany

Wróć do „[Event] Turniej Pokoju”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości