Katon Goenka

[Ichiro]

Nazwa

Katon: Gōenka

Dziedzina

Katon

Ranga

S

Pieczęci

brak

Zasięg

50 metrów

Koszt

C: 50% | B: 40% | A: 30% | S: 20% | S+: 10% (za 5 kul)

Dodatkowe

Brak dodatkowych wymagań.

Opis Jedna z najpotężniejszych technik Katonu. Sprowadza się ona do skumulowania chakry i wydmuchania strumienia powietrza z płuc, z którego powstają ogromne kule ognia. Twory te po kontakcie z celem wybuchają i powodują ogromne obrażenia oraz zniszczenie okolicznego terenu.

Uwaga Jest to kinjutsu, możliwe do nauki tylko ze specjalnego, zdobycznego zwoju - na świecie istnieją jedynie 2 sztuki zawierające tę wiedzę.

https://naruto.fandom.com/wiki/Fire_Rel ... ame_Flower
https://www.cda.pl/video/483152de - 7:00
//ogólnie to Madara robił je bez wydmuchiwania powietrza, ale dla podtrzymania reszty technik z kanonu myślę, że można to dodać
//obrazka nie dałem, bo nie wiem jakie wymiary ma mieć

[Boyos]

Szkoda że tak słabo pokazali jak się tworzyły te kule. Wątpię by Madara je wydmuchał tak, żeby one były po jego bokach w wielu, różnych miejscach. Z drugiej strony też raczej nie powstały one w tych konkretnie miejscach, a u nas na forum to w ogóle odpada w takiej formie.
Możemy to zrobić na zasadzie "wydmuchuję ogień, który od razu formuje się w wiele kul ognia". Tyle że wtedy ja bym widział do tego bardzo wysoki poziom Kontroli Chakry. Zasięg będzie spory zarówno w dal jak i w szerz, kule leciałyby raczej nie wszystkie prosto tylko prosto oraz lekko na boki, tworząc coś na wzór trójkąta gdzie raczej niewiele będzie w stanie się uchować.
Co do wybuchania takich kul, nie mylmy tego z wybuchami jak notki czy Kibaku Nendo. Wybucha w tym przypadku oznacza że kula traci swoja integralność i uwalnia cały skumulowany w sobie ogień na jeszcze większy obszar.

1 kula dajmy na to 5m średnicy
"wybuch" kuli oznacza rozniesienie się płomieni na średnice 10m.

Ja tak bym to widział.

[Ichiro]

No dla mnie to brzmi bardzo sensownie, poza jednym - w animcu te kule leciały na wszystkie różne strony, waląc w shinobi dookoła Madary (rozszerzały się jakby po okręgu, a nie w linii prostej), więc to mocno ogranicza to jutsu. Poza tym z "wybuchami" kul i pozostałymi uwagami się zgadzam bardzo.

[Boyos]

Na załączonym filmiku nie wygląda mi to na różne strony. Kule skierowane były w jednym kierunku, uderzały w różnych odstępach czasu i w różnych odległościach od siebie. Nie mam niestety pomysłu jak można byłoby to przełożyć na nasze forumowe realia żeby to miało chociaż trochę ręce i nogi, przy takim samym efekcie.

[Hikari]

Równie dobrze Madara mógł wystrzelić z siebie te kule ognia dużo dalej, a potem równocześnie z nimi wyskoczyć z mgły. Wcale dla niego nie byłoby nic dziwnego. Wszystkie leciały w jednym kierunku.

[Kakita Asagi]

Najprostsza spawa - obrazek rozmiar 222 na wysokość, 500 na długość

A teraz technika... Przede wszystkim wszystkie kule leciały w jednym kierunku i należy to moim zdaniem tak traktować. Pytanie bardziej, skąd się biorą? Na moje, możemy tutaj (na potrzebny naszej mechaniki), pójść w kierunku działania jakie ma Onidoro

Nazwa

Katon: Onidōrō

Pieczęci

Pies → Koń → Tygrys

Zasięg Max.

50 metrów

Koszt

D: 45% | C: 35% | B: 25% | A: 15% | S: 10% | S+: 5% (za 2 kule)

Dodatkowe

Brak dodatkowych wymagań

Opis Bardzo silna technika, polegająca na wytworzeniu ognistych kul. Mają one kształt głowy demona, przez co nazwa techniki jest taka, a nie inna. Kule ognia lecą na przeciwnika, aby go zaatakować. Ogromną zaletą tego Jutsu jest to, że pociski same lecą na przeciwnika, samo się naprowadzając. Dzięki temu mamy pewność, że cel zostanie zaatakowany.

Na moje, za czymś takim przemawiałby fakt, jak działa to jutsu w grze z którego nazwa wg. wiki pochodzi Klik - w taki też sposób bym je widział.

EDIT: To powyżej to inne jutsu, wybaczcie błąd. Tak czy inaczej, podobne działanie bym w tym przypadku widział.

Co do samych wybuchów, to wnoszę jako Shoku - kula się "wylewa" płomieniami przy trafieniu.

[Hikari]

W sumie podoba mi się opcja zaproponowana przez Kakite.

[Boyos]

Rozumiem, że samonaprowadzanie odpada.
Sens to ma patrząc na to jak i w jakich odstępach czasu kule atakowały przeciwników Madary. Dla mnie to się jednak wydaje zbyt OP, a też 100% pewności do tego, że właśnie tak powstaje nie mamy. Onidoro wygląda bardziej na coś w stylu tworu z chakry, nie jest latająca kulą ognia. Tutaj mamy mieć kilka, ogromnych, silnie skondensowanych kul ognia i to mi średnio pasuje do takiej mechaniki jak Onidoro, będzie to też furtką do tworzenia technik bez konieczności wydmuchiwania ognia bo i po co, skoro można stworzyć w powietrzu.
Taka teoretyczna sytuacja - walczysz na niewielkim obszarze, jesteś otoczony i samym procesem tworzenia tych kul mógłbyś zrobić je w miejscach gdzie są rywale - instant win xD

Nie mówię, że jestem stanowczo na nie ale średnio mi się podoba w takiej wersji więc czekam na rycerza który mnie przekona :P

[Ichiro]

> Sens to ma patrząc na to jak i w jakich odstępach czasu kule atakowały przeciwników Madary. Dla mnie to się jednak wydaje zbyt OP, a też 100% pewności do tego, że właśnie tak powstaje nie mamy. Onidoro wygląda bardziej na coś w stylu tworu z chakry, nie jest latająca kulą ognia. Tutaj mamy mieć kilka, ogromnych, silnie skondensowanych kul ognia i to mi średnio pasuje do takiej mechaniki jak Onidoro, będzie to też furtką do tworzenia technik bez konieczności wydmuchiwania ognia bo i po co, skoro można stworzyć w powietrzu.

można dodać wymóg stworzenia kul w odległości 1.5m od użytkownika i czas tworzenia 1-2s. Technika jest mocna, ale to wciąż ranga S, a w porównaniu do innych Katonów z tej rangi jej niszczycielska moc jest znacznie mniejsza


+ obrazek

[Toshiro]

No jak dla mnie to też będzie czysto obszarówka. Może rzeczywiście zrobić tak, że tworzenie jednak takie samo jak w przypadku Onidoro(wyjątkowo), przy czym od razu napisać w WT niepisaną zasadę, że techniki katonu nie opieramy o tworzenie ognia poza ciałem.

Dać zasięg 100m, coś w stylu "bombardowania" na obszar 25mx25m(mniej więcej jak podobne na tej randzie mekkyaku) gdzie użytkownik może sobie wybrać gdzie dokładnie (w tym obszarze) spadną kulę i może je lekko opóźnić, powiedzmy do 3-4s. To, że główna siła jednej kuli to średnica 5m z rozszerzeniem się do 10m mi się podoba. Dać dopisek, że kule są tworzone nad użytkownikiem w odległości ok 10m do 20m nad nim, nie niżej niż 7,5m nad ziemią. Oprócz tego widziałbym tutaj tak ze 4-5 pieczęci, może nawet 6.

[Inoyū]

Szczerze mówiąc, jestem bardzo sceptyczna do wykorzystania tutaj mechaniki Onidoro i widziałabym to jednak, podobnie jak Shoku i Ichiro, który zawarł to już w pierwszej wersji, jako wydmuchiwanie ognia, który zamiast w jedną kulę formowałyby się w kilka ognistych kul (co wcale nie jest takie niespotykane w tym żywiole - dla przykładu podam Katon: Ryūen Hōka no Jutsu z rangi A, gdzie wypluwanych jest naraz kilka takich pocisków). Inną sprawą jest, że po przeglądaniu tego kilkusekundowego fragmentu z animu to raczej wyglądałoby tak, że Madara stojąc sobie za tą mgłą najprawdopodobniej właśnie wydmuchał te kule, które zaczęły z ogromną prędkością zaczęły lecieć przed siebie, a sam Madara dopiero potem doskoczył do nich - mogło to wyglądać tak, że sobie je w momencie stworzył dookoła jak w Onidoro, ale nadal uważam, że były one wydmuchane. Jednak jeśli reszta modów uzna, że powstawanie jak w Onidoro byłoby tutaj najlepszym rozwiązaniem, to nie będę na siłę bronić swojego zdania i również na to przystanę.

5 metrów średnicy z rozlaniem się płomienia do 10 metrów przy zetknięciu z ziemią/celem wydaje mi się okej. Również dodałabym tutaj te 4-5 pieczęci, tak jak proponował Toshiro. Uważam jednak, że, podobnie jak przy reszcie katonowych Sek, 50 metrów zasięgu całkowicie wystarczyłoby tej technice. 100 metrów ma Katon: Gōka Messhitsu, które charakteryzuje się tym, że płomień może pokonać bardzo duże odległości.

[Ichiro]

@Inoyū no właśnie nie, w podanym fragmencie Madara niczego nie wydmuchuje, kule powstają dookoła niego, nie ma żadnego śladu chuchania.

@Toshiro czemu wprowadzać pieczęci? Madara ich nie składa, ma ręce uniesione do góry wręcz, wiec złożenie znaków nie wchodzi w grę. I w sumie to twoja wersja tego jutsu podoba mi się najbardziej, bo oddaje to co było na animcu (imo oczywiście), czyli walenie kul dookoła Madary, który był otoczony przez ninja.

[Boyos]

Ichiro, zmusiłeś mnie do obejrzenia tego fragmentu chyba setny raz tym postem xD

Jeśli założymy, że to co napisałeś jest zgodne z prawdą to:
- kule powstają nagle w powietrzu
- momentalnie nabierają niesamowitej prędkości i kierunku (?!)
- nie ma wymaganych pieczęci

Nawet jak na Madarę to jest całkiem OP.

Ja to z kolei widzę tak - w momencie gdy para wodna pokryła pole walki, Madara wystrzelił w powietrze (pod lekkim nachyleniem) mnóstwo takich kul ognia, następnie wyskoczył z tej pary co widzimy na filmiku i w tym samym czasie kule opadały już w tym samym kierunku, dlatego widać to w ten sposób na filmie.
To jest według mnie bardziej logiczne i bardziej możliwe. Logiczne bo nie kłóci się w żaden sposób z mechaniką Katon, tworzoną przez całą serię. Jest bardzo podobne do tego co przytoczyła Inoyu - smocze głowy wystrzeliwane seriami. Madara jako największy kozak, jeszcze udoskonalił to, zrobił większe i bardziej groźne.
Koszty wydają się w porządku, porównałem sobie do podstawowej Gōkakyū i wychodzi podobnie w przeliczeniu na jedną kulę.

Ogólnie:
- nie dla mechaniki Onidoro
- pieczęci
- wydmuchiwane kilka kul, które mogą opaść na ziemię jeśli zostaną wystrzelone w górę

[Hikari]

W innym temacie podawałem przykład techniki, gdzie ogień powstaje już bezpośrednio na ciele.
Katon wcale nie ma konieczności do bycia wydmuchiwanym, a jest to najczęstsze użycie. Moim zdaniem ma jak najbardziej prawo powstawać do pięciu metrów taka ognista kula od użytkownika.

Pieczęci jednak również bym wymagał.

[Toshiro]

No pieczęci niby nie musi być, ale jakiś czas tworzenia musi tam się znaleźć, bo jakoś nie widzę, aby taka technika o tej randze była tak szybko tworzona bez praktycznie żadnego wysiłku.