Nie masz czasu śledzić wszystkich wątków na forum, a mimo to chcesz być na bieżąco? W gazetce znajdziesz podsumowanie wszystkich najciekawszych wątków, najśmieszniejsze rozmowy, a niekiedy twórczość naszych użytkowników, sesje zdjęciowe postaci oraz inne ciekawostki!
Hayami Akodo
Posty: 1279 Rejestracja: 20 sie 2017, o 15:45
Wiek postaci: 26
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: https://imgur.com/a/9wDbR - po lewej stronie aktualne ubranie Hayamiego, plus kremowy płaszcz i czarne rękawiczki bez palców - długa blizna na piersi po pojedynku z Megumi Ishidą - blizna na prawej nodze po walce pod Murem
Widoczny ekwipunek: - włócznia yari - katana - plecak
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=4011
Multikonta: brak
Aktualna postać: Hayami Akodo
Post
autor: Hayami Akodo » 21 mar 2018, o 03:05
NO SIEMANECZKO ZIOMUSIE, GAZETKA SIĘ WITA.
Siódmy, zapewne szczęśliwy dla naszej gazetki numer jest - jak zwykle - pełen ciekawostek, brodatych cycatów, zawiera przyciągający wzrok layout i - jak mamy nadzieję - równie ciekawą treść. Jak zwykle wychodzi z opóźnieniem, bo redakcja mi się byczy i nic nie pomagają ni groźby, ni prośby, ni ataki z pomocą zboczonych kaczek i innego tałatajstwa; poziom raka w WT dramatycznie spadł, nadchodzi wiosna, ludzie więc zaczynają się coraz bardziej rozleniwiać. Redaktor naczelna jednak nie odpuszczała, podejmowała liczne próby i tak oto, po długich mękach i cierpieniach oraz wykrzyknikach na sb typu "INOSHI PODRZUĆ MI TABELKĘ", przed Wami siódmy numer Gazetki Shinobi War!
Okładkę dzisiejszego wydania zdobi nam przepiękna Sanae Misae! Dziękujemy czarującej modelce za zgodę na wykorzystanie wizerunku i zapraszamy do podziwiania sesji!
Oj, oj, oj, dzieci pogrywają sobie bardzo niegrzeczniee...!
Wielkie wydarzenie z okazji koronacji cesarza zbliża się ku końcowi i lada dzień nastąpi rozejście się do domów, tak by Natsume mógł się ukryć z tygrysami w swojej bezpiecznej norce. Niestety, wcześniej czekały go lekcje rządzenia, albowiem Mishima , Dohito pełen pradawnej mądrości, przekazał mu boską wiedzę. Bogatszy o nowe doświadczenia Natsume pozwolił dwojgu uciekinierom odejść...Że co? Jakim uciekinierom? A tego już nie zdradzę - przeczytajcie sobie sami!
W tym samym czasie w głębiach forumowego frigidarium, eee...no znaczy się onsenu dla mężczyzn, doszło do przerażającego wydarzenia! W nader tajemniczych okolicznościach zginęło dwóch młodych mężczyzn, których tożsamość - niestety - pozostaje w dniu dzisiejszym nieustalona. Na miejscu zdarzenia obecny był Kochanek , to znaczy Ichirou Asahi , czarujący Sentoki z Samotnych Wysp, a także Kakita Asagi, samuraj, i jego dwoje towarzyszy: panna Sanae Misae z rodu Yamanaka i jej towarzysz, przystojny Koseki Kitashi! Notabene, nadmieniamy, że wdzięki czarującej panny Yamanaka uświetniają dziś gazetkę, zapraszamy do podziwiania jej sesji zdjęciowej oraz okładki~~
Do dziś nie wiadomo, co właściwie się tam stało, ale istnieją podejrzenia, że ktoś zamordował niewinne ofiary...oh wait, koroner wykazał utopienie się i zawał serca. Pamiętajcie, drogie dzieci: najłatwiej dostać zapaści w wodach publicznych! Potwierdzone info
Śmierć naznaczyła Krwawe Pokolenie naszych czasów zbyt silnie; podczas gdy na arenie trwały zawzięte walki ku uciesze ludu, Tensa Uchiha, znana wszystkim ze swojej kochliwości i nadzwyczaj szerokich zainteresowań, zmarła w łaźniach w ryoukanie "Królik Inaby", gdzie zatrzymała się jej siostra Sagisa, matka małego Ryuujina - pierwszego obywatela Cesarstwa z urodzenia. W tym samym ryoukanie zatrzymał się także samuraj Akodo Hayami, uczestnik walk turniejowych, zwycięzca Sanady Atari, który - jak wiadomo - był blisko zainteresowany zdobyciem serca Sagisy oraz przejęciem opieki nad jej synem. Czy i tu możemy, drodzy Czytelnicy, podejrzewać wysublimowane morderstwo zaplanowane przez samuraja? Czy bohaterski Hayami, obrońca Muru, posunął się do tego, by usunąć siostrę ukochanej z tego świata, aby ich zdrożnie lesbijska miłość nie stała mu na przeszkodzie? Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że ofiarą młodzieńca miał stać się niejaki Shin, którego widziano poprzednio w towarzystwie Tensy. Spiski wyczuwam xD
Czy roznegliżowani mężczyźni widziani przez naszego informatora są rzeczywiście odpowiedzią na wątpliwości, drodzy Czytelnicy? Sami sobie odpowiedzcie na to pytanie!
Równie ciekawe sytuacje dzieją się także w izakayach. Wspomniany już Hayami jadł posiłek w towarzystwie tajemniczego mężczyzny, który w turnieju występował pod imieniem Shigi, oraz młodzieńca o krwistych włosach, przedstawianego jako kuzyn Yosuke z Sogen, kiedy do ich stolika dosiadł się nieznajomy samuraj, którego zidentyfikowano później w redakcji jako Yasuo Ineko, uczestnika turnieju. Pan Ineko postanowił zaatakować poprzez użycie broni na Shidze (warto wspomnieć, że uprzednio Shiga zaprezentował swoim rozmówcom przedziwne zdolności regeneracyjne swojego ciała, oczywiście uspokoiwszy kelnerkę), ten zaś wpadł w panikę i zaczął krzyczeć. Niestety, krzykliwość mnicha nie wzbudziła współczucia czy reakcji w straży i osobach obecnych w izakayi, a sytuacja rozwinęła się na tyle groźnie, że czerwonowłosa para ewakuowała się z lokalu - właściwiej pisząc, Hayami ewakuował Yosuke.
Jak widać, straży więcej płacą za uciszanie przestraszonych ludzi niż za ściganie przestępców! Zdecydowanie za mało im płacą
W momencie, gdy oddajemy ten numer do druku, znane są wyniki prawie wszystkich walk. Trud uczestników turnieju nie jest jednakże skończon; na arenę wyszli Seinaru Kei, samuraj-pasterz z Teiz, znany z tego, że wszystkich swoich przeciwników pokonywał spokojną walką i niezapomnianym Katonem, i jego groźna przeciwniczka, Ishida Megumi, która właściwie jest chyba (piszę tu o postaci, bo Mistrz Masaru to tam wiadomo...) największym zaskoczeniem dla wszystkich cywili obserwujących pojedynki. Nikt nie spodziewał się, że kształtna brunetka wyeliminuje tak szybko swoich przeciwników, w tym impulsywnego Hayamiego Akodo, i stanie w szranki z cichym właścicielem pasterskiego kija! Przed Wami emocjonująca walka: łagodna owca przeciwko dzikiemu płomieniowi! Widać ci najmniej znani potrafią się wzbić na szczyty wielkości.
Równolegle walczą również o trzecie miejsce dwaj panowie S., z czego o jednym napisałam już wyżej, a drugi jest znany tym, którzy śledzili fabuły Koali i wiedzą, że był mistrzem przedziwnej psychologii, której dawał wyraz w swoich skomplikowanych grach ze świętej pamięci Shijimą! Tak, drodzy Czytelnicy, to Shiga i Shinji Uchiha! *badumtss*
Jak na razie ich walki są dopiero w powijakach, w każdej chwili oczekujemy więc wyników walki ;> Życzymy wszystkim walczącym powodzenia, a dotychczasowym przegranym gratulujemy samego udziału!
Poniżej grafika autorstwa Mizumi:
No witam, kłaniam się niziutko i przechodzę do tematu szybciutko, bo nie ma co przeciągać. Życie jest krótkie. Nigdy nie wiadomo, kiedy zginiesz na misji, popełnisz samobója, utopisz się w onsenie lub rzucisz sobie wybuchową notkę pod stopy. Dobrze jest zatem znaleźć sobie w miarę prędko bratnią duszę, z którą będziemy dzielić swoje radości i smutki (głównie smutki) przez resztę życia, którego i tak zapewne niewiele zostało. Zawsze to jakoś raźniej. I jest z kim hajdy pisać. Tylko no, pojawia się problem wyboru. Świat jest duży, ale zacofany, żaden geniusz nie wymyślił jeszcze internetów, ani tym bardziej jakichś randkowych aplikacji, żeby móc se przebierać na prawo i lewo, by wybrać wspaniałego wybranka lub cudowną wybrankę (albo na odwrót). Od czego jest jednak ten kącik gazetki, jeżeli nie od wsparcia w tak trudnych rozterkach? Oczywiście czynimy to w najlepszy sposób, ścieląc wam różami drogę do miłości (i przemocy domowej, ale na to już nie poradzimy).
Nie ma rzecz jasna jednego, idealnego modelu (oprócz mężnych władców piasku). Co do słuszności wyboru zapewne dowiemy się dopiero po fakcie, ale można zawczasu zmniejszyć ryzyko wystąpienia większych lub mniejszych niedogodności. Jednoosobowa redakcja postanowiła wykonać za was pracę i przyjrzeć się uważnie żyjącym na świecie klanom. Zanim jednak powiemy wam, z kim warto się wiązać, w tym artykule wyjaśnimy, z kim lepiej tego nie robić. Taka anty-toplista.
7. Kaguya. Wylądowali na liście wcale nie przez stronniczość jednoosobowej redakcji! Po prostu są fe. Mogą wsadzić komuś żebro między żebra. I to tak znienacka. I dosłownie xD No ogólnie szczep do wyeliminowania.
6. Yamanaka. Nie jest to może najgorszy wybór, ale trzeba być bardzo ostrożnym. Po pierwsze, nie licz na schowanie kochanka w szafie, bo Yamanaka go wyczuje swoimi sensorycznymi zdolnościami. Tajemnicy też żadnej nie ukryjesz, bo ci wejdzie do głowy i sprawdzi wszystkie sekrety. No i też nigdy nie zaznasz spokoju, bo nawet jak sobie pójdziesz, to i tak twój partner będzie mógł drzeć ci się do ucha. Chyba raczej bezpośrednio do głowy
5. Hyuga/Ranmaru. Wiążąc się z przedstawicielem któregoś z tych dwóch klanów możesz się pożegnać z jakąkolwiek prywatnością. Twój partner w każdym momencie będzie mógł sprawdzić, co aktualnie robisz. Nie wymigasz się przeciągnięciem misji, bo twoja wybranka będzie dokładnie wiedziała, że zahaczyłeś do baru na piwo. Z Ranmaru to nawet gorzej, bo ta nawet usłyszy, jak z kolegami komentujesz pośladki kelnerki. Przekichane, prawda?
4. Jugo. Konkurencja jest mocna, więc ominęło ich podium, ale i tak stanowczo ich odradzamy. Niby tacy mili, lubią przyrodę, zwierzaczki, wąchanie kwiatków, ale niech nie zwiedzie was ich ta pozornie łagodna natura! Jedno nieprzemyślane słowo, krzywe spojrzenie, przesolona zupa i macie dosłownie przewalone. Statystycznie partnerzy Jugo przeżywają jedną awanturę. Kolejnej już nie dożyją
3. Aburame. Lubisz robaczki? No chyba nikt ich nie lubi. Oprócz Aburame rzecz jasna. Środki owadobójcze na nic się nie zdadzą, bo te insekty mnożą się na potęgę. Będą wszędzie - w zupie, w bucie, pod prysznicem, w łóżku. No i w całym Aburame! Brrrr. Do tego u przedstawicieli tego klanu dochodzi jeszcze fanaberia w postaci spania w kokonie.
2. Kakuzu. No nie, po prostu nie. O ile nie fantazjujesz na temat tentacli i nie lubisz śmiertelnego ryzyka, to członkowie tego klanu zajmują sam czubek tej negatywnej toplisty. Nie dość, że jest to mało ludzkie i wizualnie raczej nie budzi pozytywnych wrażeń, to jeszcze na dodatek nie czuje bólu. Wszelkie argumenty typu patelnią po łbie odpadają, bo i tak nie przyniosą żadnego skutku. No i jeszcze dochodzi kwestia ich polowań. Kakuzu nie upilnujesz. Kakuzu zawsze będzie się oglądał za innymi paniami lub panami i pragnął zdobyć ich serca. I to wcale nie w przenośni
1. Uchiha. Och, creme de la creme tego rankingu. Nie dajcie się zwieść tym pięknym oczkom, nie pakujcie się w sidła tych demonów! Niech was broni od nich bozia! Przedstawiciele tego rodu są bowiem niezwykle niebezpieczni, szczególnie że z pozoru mogą wydawać się bardzo cool i zazwyczaj cieszą się sporym zainteresowaniem. Najpierw będą wspaniali, kochani, no do rany przyłóż. Zwiążą się z wami jak nikt inny, przykleją się do was emocjonalnie. Niczym plaster na stłuczenie xD A wszystko po to, by w odpowiednim momencie zerwać was i zapewnić sobie zastrzyk adrenaliny, który zapewni im bajeranckie oczka. I co gorsza, nie zrobią tego bezpośrednio! Będą was pchać w jakiejś niebezpieczne sytuacje, ciągnąć na misje S, prowokować awantury domowe. Nie, nie, nie. Nie łapcie się na to.
Mister I.
Na chatboxie w dzień targowy
Takie toczą się rozmowy...oh wait, mamy przecież od przyszłej niedzieli zakaz handlu w weekendy, więc w sumie się już nie liczy i wierszyk przestaje być adekwatny. Samurajowie próbują usilnie reklamować swoje zalety, jednak nowi mają pewne wątpliwości i wyrażają je właśnie tak:
@ Yurananiso - 11 mar 2018, o 22:40
Ja tam polecam samurajów. Tyle stylów walki bukijutsu, przecież to piękne <3
Avatar użytkownika
@ Kaito - 11 mar 2018, o 22:40
niee, weź coś z Morskich Klifów! Make Cesarstwo great again!
@ Tvis - 11 mar 2018, o 22:40
Ale Samuraj to tak jakby Maciek z klanu w klanie
Drodzy nowicjusze! Struś w imieniu wszystkich samurajów uspokaja: spokojnie, samurajowie są bardzo ciekawą i szeroko rozwiniętą frakcją, są naprawdę godni zagrania, no i są dobrze dostosowani do wymogów forum, nie ma potrzeby otwierać kampanii #nerfsamurai!
Avatar użytkownika
@ Hayami Akodo - 3 lut 2018, o 19:55
@ Seinaru, a masz gdzieś wyniki tej ankiety?
Avatar użytkownika
@ Tensa - 3 lut 2018, o 19:55
@ Shiga, takie coś do łaskotania
Avatar użytkownika
@ Seinaru - 3 lut 2018, o 19:56
usunąłem bo społeczeność forum nie chciała kopulować
Kiedy masz tak włochate myśli, że nawet redakcja nie umie ich skomentować.
Naprawdę, po raz pierwszy od długiego czasu pani redaktor naczelna nie wie, co tutaj wpisać. Ta epicka wręcz pomyłka autokorekty (lub celowe przejęzyczenie, wyczuwam wpływy Freuda...Seinar, czy ty czasami nie byłeś ostatnio w Wiedniu u takiego jednego? :> ) powinna Was zachęcić do jednego: zastanówcie się dwa razy, zanim zaczniecie namawiać społeczność forum do zbereźności!
Przemysł misjowy, proszę państwa, bardzo intensywnie kwitnie! Nie ma po prostu dnia, by ktoś na sb nie krzyczał o odpis w jakiejś misji lub z dumą nie informował prowadzącego, że właśnie odhaczył ów ważny obowiązek na swoim Todoist. O, przepraszam, wkradła mi się reklama produktu, już nie będę :< No więc właśnie. Wrzucamy te odpisy hurtowo, spamujemy jak Mizumi (dawna Tensa dla tych, co nie wiedzą) i Inoshi, rozkoszujemy się fascynującymi misjami, nucąc razem z Koalą w misji dla Arashiego: "If the sky that we look upon should tumble and fall
And the mountain should crumble to the sea I won't cry.",
trzymamy kciuki za kończącą się już wyprawę Hikariego, gwałtownie marudzimy na genuserów lub płaczemy przed MG, bo przecież ten przeciwnik taki trudnyyyy...!
Tak, misje to nieodzowny element naszego "życia" forumowego - warto jednak pamiętać, że nie jest on tylko elementem nieodzownym do wyfarmienia się na poziom karczmarza Kogo, który i tak wszystkich sklepie bez wysiłku, i darmowym źródłem zarobku PH i ryou. Misja ma być pasjonującą opowieścią, w którą wciągniemy siebie i nasze postaci, wyobrażając sobie ich przygody! Czerpmy przyjemność, czytając każdy odpis MG! Przeglądajmy misje innych; zobaczmy, jak Kaito radził sobie z przekonywaniem chłopczyka, by oddał ukradziony sprzęt Shinobi, przyjrzyjmy się, jak Samidare naprawia przyrodę, a Seinar złodziei, udajmy wraz z Harranem, że nas interesuje związek z piękną Ayą, pomóżmy Inoshi odnaleźć starszą panią z problemami z pamięcią...
I przede wszystkim - dobrze się bawmy!
Według ostatnich informacji z Sogen tamtejsza liderka, Uchiha Katsumi, była widziana w okolicach dziwnego więzienia, w którym - jak mówi głos ludu - zostali uwięzieni jeńcy schwytani w trakcie bitwy o Mur. Nie jest pewne, co tam robiła...Czyżby Katsumi-sama chciała sobie zjednać dzikusy spoza cywilizacji i uczynić ich poddanymi Uchiha? Czy to nie zaburzy równowagi? W końcu jednymi z więcej znaczących gwarantów pokoju są członkowie klanu z Sogen, a należy się spodziewać, iż jeśli użyją tej broni, nastąpi - spodziewana zresztą - reakcja klanu Senju oraz innych rodzin shinobi...
~~~
No cóż, moi drodzy! Powitajmy na forum nowy szczep: Gazo!
Jak pisałam w powyższym wprowadzeniu, Gazo to szczep dzikusów zza Muru. Żyli oni w całkowitym odcięciu od tego, co shinobi nazywają cywilizacją, aż do momentu, w którym ruszyli zaatakować Sogen. Shinobi - jak zawsze - odparli atak barbarzyńców, ale część z nich pojmali do niewoli, a w obecnej chwili Katsumi Uchiha postanowiła uczynić z nich niewo...znaczy się, ludzi podległych Uchiha. Podległych xD
Co ciekawe, klan ten będzie używać technik rysunkowo-tuszowych, czyli będzie np. kreować zwierzęta za pomocą pędzla i atramentu. Mamy nadzieję, że już niedługo w fabule przyjdzie nam poznawać i witać forumowych następców Saia!
Dnia 8 marca wszystkie obchodziłyśmy - piszę: obchodziłyśmy, bo w gazetce są panie, w tym żeński bez wątpienia Struś - Dzień Kobiet ! Jak go obchodziłyśmy? Krzyżówkowaniem! Ale po kolei: w tym oto temacie Buka et consortes zamieścili bardzo fajne i miłe życzenia, a także krzyżówkę! Wiele pań, w tym min. Chise, Misae i Kaito (tak, tak, wzięły w tym udział także trapy!), udzieliło odpowiedzi na zagadki postawione w krzyżówce. Osobiście przyznam, że momentami potrzebna była pomoc, ale bawiłam się przednio!
Za udział w krzyżówce (obojętnie, czy rozwiązało się, czy nie) przewidziano dość wysokie nagrody, bo aż 40 PH i 1000 ryou dla krzyżówkowych pań, a dla niekrzyżówkowych 500 ryou i 20 PH! W tym miejscu składam podziękowania adminom i wszystkim panom za organizację takiej inicjatywy i mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie równie fajna zabawa!
A teraz wszyscy panowie, na mój znak, śpiewają: (wstaw imię przyjaciółki/siostry/wszelkiej innej pani, choćby nie poznanej fabularnie), tyś najlepszą z dam~~ Już mnie nie opuścisz, i nie będę saaam!
Oczywiście, nie można też zapomnieć o analogicznej do Dnia Kobiet uroczystości Dnia Mężczyzny, który w ten sam weekend, 9 marca, obchodzili nasi forumowi panowie. Z tej okazji Venus, czy też Pani Planetka, przygotowała dla nich konkurs w postaci skomplikowanej zagadki, która sprawiła, że panowie również musieli użyć szarych komórek - ale koniec końców nie byli znów tak bardzo stratni, ponieważ nie tylko otrzymali te same nagrody, co my, ale i mieli świetną zabawę!
Wywiad z Wężem 1) Co ci się najbardziej podoba w klanie Senju? Czy chciałbyś coś w nim zmienić? Jakie masz zdanie o liderze? ( POSTAĆ)
Urodziłem się to jestem :<
Jestem dumny z tego, że mogę nazwać się Senju, jak dla mnie to właśnie nasz klan posiada najprzyjemniejsze zdolności... No kto mi powie, że wspieranie fauny i flory nie jest mega?
Chciałbym tylko zmienić jedno... Mniej bezsensownej wali a więcej wspólnych działań z innymi nacjami, by byle tubylcy zza muru nie dziesiątkowali nas następnym razem jak kaczki na polowaniu...
Na temat naszego obecnego lidera nie będę się wypowiadał... Gdyż jestem obrażony za zagrożenie na jakie nas naraził wysyłając niedoświadczonych młokosów na wojnę... A może by tak najpierw jakiś wieczorek zapoznawczy... Kawa chociaż ?
2) W jakim kierunku zamierzasz podążać, jeśli chodzi o rozwój Oshiego? (GRACZ)
Oshi ma stać się dobrym duszkiem swego klanu... Jego jedynym celem jest połączenie zwaśnionych rodów w jedną silną społeczność.
Dopiero w trakcie uświadomiłem sobie że dobry nie znaczy... dobry?
Moja postać nawet nie zdawała sobie sprawy, jak wielką przyjemność można czerpać ze strachu w oczach przeciwnika, który właśnie zorientował się że może już tylko czekać na śmierć... Co z tego wyrośnie?... Sam chciałbym to wiedzieć.
3) Czy masz jakieś marzenia, które chciałbyś spełnić? (GRACZ)
Pakt z wężami <3
Tryb SM <3
Hiraishin <3
Są to trzy cele życia mojej postaci... Na koniec może spokojne laboratorium w głębi lasu, gdzie z kolegą Yamanaką będziemy eksperymentować na zwierzętach i głupich ludziach <3
Reszta pewnie wyjdzie w praniu.... Ale na pewno chciałbym żeby Oshi był znaną personą w świecie Shinobi. Kontakty, machloje, znajomości <3
4) Co skłoniło cię, by spróbować dołączyć do Seikatsu? Czy widziałbyś swoją przyszłość w jakiejś innej organizacji istniejącej w tym świecie? (POSTAĆ)
Nie dołączyłem do Seikatsu... Dawali po prostu fajne maski, to wpadłem na chwilę
5) Czy istnieją jakieś konkretne momenty, chwile, może memy, które zapamiętałeś szczególniej z okresu swojej dotychczasowej gry na forum? (GRACZ)
Jeden, który zapamiętam na zawsze, a bez którego pewnie by mnie już tu nie było... Gdy wyjechałem na szkolenie w czasie trwania eventu bez możliwości odpisu... A po powrocie niespodzianka!
Dobry wujek Exodia nie zabił mojej postaci, a jedynie umieścił ją na noszach... No po prostu na zawsze będę mu wdzięczny!
Wywiad z Bushim 1) Skąd w Tobie tak silna fascynacja Japonią? (GRACZ)
Generalnie, wszystko zaczęło się od „magii” Gwiezdnych Wojen – wiadomo, rycerze Jedi i te sprawy. W tamtych „czasach” (a było to w gimnazjum, czyli lat temu 14), szermierka europejska była popularna jedynie jako wersja sportowa (a przynajmniej tylko o tej wiedziałem), więc siłą rzeczy zacząłem się kierować w stronę Japonii. Nie bez przyczyny była tutaj bajka Samuraj Jack – był on dokładnie takim samurajem, w jakiego chciałem wierzyć – honorowy, dzielny, zawsze pomocny i zwalczający zło no i miał ten swój magiczny miecz. Od tego się zaczęło…
Dalej, było już tylko mocniej. Będąc w liceum dostałem od rodziców książkę „Sekrety samurajów” – dość grube (nawiasem mówiąc, mocno wyidealizowane) tomiszcze, które pochłaniałem wielokrotnie. Doszedł do tego jeszcze serial Shogun i cóż rzec, byłem stracony . Uznałem, że będę zgłębiał japońskie sztuki walki mieczem, ale jak to zrobić? Wiele lat czekałem, by móc się tym zająć, a bo tu matura, a bo tam pierwszy rok studiów, a bo w o końcu nie ma za co – ale udało się i praktykuję. Gdzieś po drodze zainteresowałem się M&A – zaczęło się do Naruto, potem Bleach który na długo zamieszkał w moim sercu. Zaraz za tym poszły PBF’y, w które grywam do dziś. Pierwszym było Narutostories i Arringami (bleach) – tam też (na Arringami) poznałem swoją obecną żonę, która natomiast interesowała się Japonią od strony strojów oraz jedzenia. Granie na PBF’ach i zgłębianie praktycznie sztuk walki (a były to w kolejności Iaido, Aikido, Kendo, Jodo, Kenjutsu, zawsze blisko miecza), pogłębiało moje zainteresowanie japońską kulturą, a raczej samurajami. Chciałem wiedzieć dogłębnie, dlaczego dane techniki walki wyglądają tak, a nie inaczej, skąd się wzięły i jak były rozumiane w czasach, kiedy służyły do realnej walki. Pomocą było tutaj wydawnictwo Diamond Books, które wydało całą masę książek na ten temat – sporo z nich mam na swojej półeczce. Dzisiaj staram się wplatać to co wiem w moje postacie na PBF’ach oraz praktykę sztuk walki – obecnie przez możliwości i tzw. życie zostałem „zmuszony” ograniczyć się do Iaido i Kenjutsu, ale nie powiem, bym na to narzekał.
2) Jakimi zasadami Twoim zdaniem powinni się kierować samurajowie? (GRACZ/POSTAĆ)
Pytanie tylko – samuraj taki prawdziwy z feudalnej Japonii, czy forumowo-narutowy ? Jeśli idzie o tego prawdziwego, to powinien się kierować cnotami bushido i robić to w formie nie „wygodnej i luźnej interpretacji” lecz prawdziwie i faktycznie. Musimy zrozumieć, że to, co nam siedzi w głowie po chociażby pojęciem Szczerość w pojęciu samurajów z Japonii to zupełnie co innego – szczerym jest chociażby „deklarowanie” własną postawą, że się komuś zrobi krzywdę – to mogą być subtelne ruchy, jak chociażby… zmiana sposobu myślenia o danej osobie. Jak ktoś tego nie zauważy, to zwyczajnie ma pecha… Generalnie jednak, uważam, że w swojej formie najczystszej i najbardziej szczerej (w rozumieniu europejskim), bushido było dobrą ścieżką wojownika (szkoda tylko, że dotyczyło ono „ludzi” – czyli samurajów, chłopi to już nie ludzie…).
Co się zaś tyczy samurajów z forum, to czy wiecie, jakim samurajem był Jack? Jeśli tak, to już wiecie, jakimi samurajami powinni być ci z naszego forum, a przynajmniej starać się być takimi, jak on
3) Co wybrałbyś, mając do zabrania jedną i tylko jedną rzecz, a będąc zmuszonym do udania się na wygnania w feudalnej Japonii? (GRACZ)
W sensie, wyrzucają mnie z Japonii na wygnanie? No, to odpowiedź oczywista – mój miecz. Jako, że kara jak wygnanie dotyczyło tylko „ludzi” (czyt. samurajów), to miałbym swój miecz i z nim odszedł – bo to cenna rzecz i jakby trzeba było się ratować, to można i sprzedać, poza tym, zawsze lepiej mieć miecz, niż nie mieć.
4) Jaki film według ciebie najlepiej oddawałby klimat forum? Gra o Tron się, oczywiście, nie liczy (GRACZ)
Osobiście, nie specjalnie odczuwam ten nastrój walki w obronie muru, a chwilkę tutaj siedzę… Ja bym powiedział, że klimat forum oddaje… „Shinobi” z 2005 roku – co może lepiej pasować, niż opowieść o walce dwóch klanów ninja, zakazanej miłości i wielkiej polityce w tle ?
Style walki, coś co każdy shinobi i samurai ma i w większym lub mniejszym stopniu z nich korzysta. To właśnie one definiują to na jakiej pozycji wojownik czuje się najlepiej i czy woli walczyć w zwarciu czy dystansie. By określić względną popularność danych stylów przeprowadzono małą ankietę wśród pewnej grupy osób (wszystkich aktywnych użytkowników forum). Jej wyniki przedstawia poniższa tabela.
Style walki: 100%
Taijutsu: 36%
Goken 25%
Rakanken 11%
Bunshin Yakudatsu 0%
Suiken 0%
Bukujutsu: 64%
Chanbara 24%
Seido 23%
Mokuzai 7%
Chen 7%
Takeda 2%
Nanaken no Mai 1%
Przeglądając powyższe dane, można zauważyć, iż prawie 2/3 ankietowanych korzysta z Bukujutsu, a tylko nieco ponad 1/3 z Taijutsu. Cóż może to wynikać z tego, że uwzględniani byli też samuraje, a wśród nich chyba nigdy nie słyszano o jednostkach walczących na pięści. Nie dziwnym byłoby także założenie, że w dzisiejszych czasach po prostu większość wojowników nie wierzy w siłę swego ciała i musi się wspomagać bronią. Przejdźmy jednak do rzeczy.
Wśród samych użytkowników Taijutsu ponad 2/3 ankietowanych korzysta z stylu Goken, specjalizującego się w szybkości i precyzji. Cała reszta z kolei używa stylu Rakanken opartego na sile oraz tężyźnie fizycznej. Niestety nie mieliśmy okazji znaleźć żadnych osób korzystających z stylu Bunshin Yakudatsu czy Suiken. Najwyraźniej w tym kręgu obecnie stawia się na prostotę i możliwości ciała, a całkowicie zapomina o korzyściach płynących z klonów. Cóż w sumie to nie dziwne skoro jedna z kluczowych technik dla tego stylu, Kage Bunshin no Jutsu jest zakazana i trudno dostępna. Przykro nam również, że mistrz pijanej pięści ciągle nie znalazł godnego następcy, przez co ten legendarny styl ciągle nie może odżyć i pokazać nam swej prawdziwej potęgi.
Wśród samych użytkowników Bukujutsu najpopularniejszym stylem okazała się Chanbara, specjalizująca się w mieczach i innych broniach siecznych oraz skupia się na sile i szybkości . Niewiele w tyle na drugim miejscu znalazło się Seido, chyba najbliższe stereotypowi ninja, gdyż odpowiada za broń miotaną, gdzie podstawą jest precepcja. Każdy z tych stylów praktykuje nieco ponad 1/3 użytkowników Bukujutsu. Na trzecim miejscu ex aequo jest Mokuzai i Chen. Pierwszy specjalizuje się w broniach drzewcowych i podobnie jak Chanbara skupia się na sile oraz szybkości. Drugi z kolei używa dość specyficznej broni, gdyż lin, łańcuchów, żyłek itp. i wymaga siły oraz precyzji. Dość małą popularnością z kolei cieszył się styl Takeda, używający kusz i łuków, a także podobnie jak Seido skupia się na percepcji. W przeciwieństwie do Taijutsu udało nam się też znaleźć użytkownika legendarnego stylu Bukujutsu, Nanaken no Mai. Cieszy nas to, gdyż oznacza to, że sztuka władania wieloma ostrzami nie zginie i zostanie przekazana następnym pokoleniom.
Na koniec chcielibyśmy zrobić jeszcze jedno małe zestawienie. Mianowicie przypatrując się danym procentowym można zauważyć, iż z wykluczeniem Seido największe liczby należą do stylów opartych na walce w zwarciu. Oznacza to, że większą popularnością cieszą się specjalizacje na krótkim dystansie niż na średnim i długim.
Wiadomość z ostatniej chwili!
Młody przedstawiciel rodu Hozuki o imieniu Ame został aresztowany przez strażników przy bramie wjazdowej do Hanamury. Chociaż śledztwo owiane zostało tajemnicą, a strażnicy niechętnie dzielą się informacjami na jego temat, to jednak redaktorom udało się porozmawiać z jednym reprezentantem władzy. Wyjawił nam on, iż Ame Hozuki przebywa obecnie w siedzibie straży i przedstawiono mu zarzuty składania fałszywych zeznań, stawiania oporu przy zatrzymaniu, przemytu nielegalnego towaru, a także współudziału w morderstwie. Chłopak złożył podobno wyjaśnienia, ale nie przyznaje się do ostatniego z zarzucanych mu czynów. Co ciekawe, od naszego informatora uzyskaliśmy wieści o tym, że w siedzibie straży pojawiła się liderka rodu Hozuki, a także sam Cesarz, który ma ostatecznie zadecydować o losie młodego kryminalisty. Wszyscy mieszkańcy Morskich Klifów z pewnością niecierpliwie czekają na pierwszy wyrok Natsume Yukiego. Czy daruje Hozukiemu jego winy? A może potraktuje go surowo, chcąc dać innym przykład? Więcej informacji wkrótce…
NOWY EVENT - TYM RAZEM U RADY!
Rada z niepokojem obserwuje wydarzenia w Cesarstwie; niemal na pewno w Hanamurze przebywa jakiś agent. Hm... już Shijima Mokuren w swojej kolędzie śpiewał "Już Reika tajny agent bombarduje nas!" Jednak to raczej nie to, w końcu Reika, uzyskawszy to, czego potrzebowała, odleciała ze swoim Mishimą w stronę słońca! Tak czy inaczej, należy się spodziewać w najbliższej przyszłości jakiegoś wielkiego wydarzenia, które będzie miało za zadanie odpowiedzieć na turniej i festyn w Hanamurze!
Wiadomo na razie, że prowadzenia takiego eventu może się podjąć Natsume; więcej informacji nie podajemy, gdyż nie wiadomo, na ile się one sprawdzą. Czekajcie cierpliwie na doniesienia w tej sprawie!
KĄCIK OGŁOSZENIOWY!
Drodzy użyszkodnicy! Dokładnie tutaj, w tym miejscu, możecie umieścić swoje ogłoszenia najprzeróżniejszej maści. Mogą być one mniej lub więcej związane z fabułą, którą prowadzicie lub prowadziliście w przeszłości, wiązać się z jakimiś organizacjami fabularnymi, może nawet dotyczyć czegoś pozafabularnego - konwentów albo larpów, które szczególniej polecacie! Może macie ochotę zareklamować swoje kluby towarzyskie, takie jak niezapomniany Schopenhauer Club? Zapraszamy do umieszczania swoich anonsów!
Cena: dwa ciastka od ogłoszenia lub 20 ryou, ponadto w bonusie, jeśli chce się zamieścić grafikę lub inne rzeczy nadprogramowe, należy uiścić dodatkową opłatę w postaci pęku liści eukaliptusa. Zapraszamy do korzystania z możliwości reklamowania się na łamach gazetki!
Na zakończenie gazetki prezentujemy Wam piosenkę, którą odgrzebało youtube, kiedy Struś cierpliwie znosił jaja, czekając na odpisy i próbując spreparować cokolwiek innego poza entym artykułem do gazetki:
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=7HKoqNJtMTQ [/youtube]
Myślimy, że w obliczu tych wszystkich wydarzeń i zgonów na fabule oraz spodziewanego eventu z Radą niedługo będzie bardzo pasować do sytuacji...a może Wy macie inne zdanie? Czekamy na fascynujące fabuły, zapierające dech w piersiach rozgrywki szpiegowskie, trudne wybory, miłość, śmierć, nienawiść i łzy użyszkodników!
Dziękujemy, jak zawsze, za support w komentarzach i za to, że jesteście z nami!
Redakcja gazetki Shinobi War (alfabetycznie):
Avaryż
Herbatniczek (na urlopie - ta, co robi za edytora i pilnuje, żeby kody się nie krzaczyły )
Shi (emerytowana redaktor)
Ichirou
Kei
Struś (redaktor naczelna)
Sznycel
Yoda
Gościnnie w gazetce wystąpili:
Yamanaka Inoshi - autor tabelki z walkami (niestety nie udało się jej umieścić w gazetce, ale zainteresowanych odsyłamy do Strusia po dostęp i do Inoshiego po zgodę na udostępnienie, a autorowi GORĄCO DZIĘKUJEMY za wysiłek! <3 )
Shin & Venus/Nikusui - autorzy ankiety i zestawienia stylów
Mizumi - autor grafiki obrazującej turniejowe zmagania
0 x
Shikarui
Postać porzucona
Posty: 2078 Rejestracja: 6 lut 2018, o 17:25
Wiek postaci: 24
Ranga: Sentoki | Lotka
Krótki wygląd: - Czarne, długie włosy; w jednym paśmie opadającym na prawą pierś ma wplecione kolorowe, drewniane koraliki - Lewe oko w kolorze lawendy - Na prawym oku nosi opaskę - Średniego wzrostu
Widoczny ekwipunek: Łuk, kołczan ze strzałami, zbroja, płaszcz, torba na tyłku, kabura na prawym udzie, wakizashi przy lewym boku i za plecami na poziomie pasa, średni zwój, mały zwój przy kaburze,
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=73144#p73144
GG/Discord: Angel Sanada#9776
Multikonta: Koala
Post
autor: Shikarui » 21 mar 2018, o 03:57
Jak zawsze niezawodna! ♥
Piękna galeria, loszka 12/10! Można gdzieś dostać twój numer, Misae?
0 x
• • •
Fine.
Let me be Your villain.
Yamanaka Inoshi
Postać porzucona
Posty: 3434 Rejestracja: 12 lut 2018, o 22:35
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Akcent Karmazynowych szczytów - Francuski - Blond włosy długością do ramion - Zielone oczy - w stylu Yamanaka - Wzrost 161 - Łuskowaty kombinezon - Widoczne bandaże na dłoniach.
Widoczny ekwipunek: Stalowe elementy pancerza, maska Duży miecz na plecach Plecak Kabura z prawej strony na udzie.
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=4957
GG/Discord: Tario#3987/64789656
Multikonta: Hoshigaki Maname
Aktualna postać: Jun
Lokalizacja: Soso
Post
autor: Yamanaka Inoshi » 21 mar 2018, o 04:49
Shikarui pisze: Jak zawsze niezawodna! ♥
Piękna galeria, loszka 12/10! Można gdzieś dostać twój numer, Misae?
Trzeba pewnie dołączyć do wędrownej trupy z królika.
Nie no nie no, spoko spoko gazetka. Najnowsze info z tej części kontynentu, albo i wysp spoczko :>
Całe szczęście, że autorka potrafi masę rzeczy obrócić w żart lub uczynić je śmiesznymi, u mnie by to na siłę było hyhy.
Tak jak to mówi dem... 6:08
[youtube]
https://www.youtube.com/watch?v=x6_M9SmchXc [/youtube]
0 x
Mizumi
Post
autor: Mizumi » 21 mar 2018, o 13:58
Tyle czekania \o/ Ale warto, jestem słaby w komentowaniu więc powiem, podobało mi się.
0 x
Misae
Posty: 1541 Rejestracja: 17 gru 2017, o 10:38
Wiek postaci: 28
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Białowłosa, o dwukolorowych tęczówkach - lewa srebrzysto-biała, a prawa fiołkowa, ubrana w płaszcz, rękawiczki ze stalowym ochraniaczem. Na szyi kwiatowa kolia, powyżej, po prawej stronie pozioma blizna; różowe kanzashi we włosach
Widoczny ekwipunek: Torba na lewym i prawym biodrze;plecak
Link do KP: viewtopic.php?p=68018#p68018
GG/Discord: Misae#1695
Post
autor: Misae » 21 mar 2018, o 19:20
Dla wszystkich zainteresowanych moim numerem dyktuję: 0 700... kappa
A tak zupełnie serio to dla mnie ogromna przyjemność i zaszczyt <rumieni się> <3 do zobaczenia ze wszystkimi na fabule ^^
Co do gazetki świetna jak zawsze ^^ dużo łatwiej jest być ze wszystkim na bieżąco <3 jeśli będziecie potrzebowali pomocy przy kolejnych numerach jestem zwarta i chętna by dołączyć do zespołu i nieco wam pomóc ^^
0 x
Tsukune
Posty: 2727 Rejestracja: 24 maja 2015, o 23:14
Wiek postaci: 30
Krótki wygląd: Czarne lub szarawe włosy, brudnoczerwony kolor oczu. "Szeroki" uśmiech. Wystające dwa kiełki. Na szyi materiałowa opaska z krzyżem i trumną. Zabandażowane lewe przedramię, pod którym znajduje się tatuaż 2 głowego węża
Widoczny ekwipunek: Futerał na plecach, wachlarz w pokrowcu przyczepiony do paska, rękawica łańcuchowa na lewej ręce, dziwna rękawica na prawej ręce, pasek z biczem, laska
Link do KP: http://www.shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=4864#p4864
Post
autor: Tsukune » 21 mar 2018, o 20:02
0 x
Kenshi
Postać porzucona
Posty: 426 Rejestracja: 3 sty 2017, o 12:21
Wiek postaci: 25
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Wysoki, szczupły brunet o jasnych, żółtych tęczówkach. Cechą charakterystyczną jest głęboka blizna przecinająca twarz. Mężczyzna nosi lekki, przewiewy strój w którego skład wchodzą spodnie, tunika, okrycie głowy i szyi - wszystko w odcieniach bieli.
Widoczny ekwipunek: Płaszcz, tunika, okrycie głowy i szyji, rękawiczki, blaszane plakietki na nadgarstkach oraz pochwa z kataną przypasana u boku.
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33 ... 577#p47577
Multikonta: Azuma
Lokalizacja: Atsui
Post
autor: Kenshi » 21 mar 2018, o 20:24
Nareszcie. Aprobuję.
0 x
Wiem, że niektórzy mają serca jak dzwon
Silne, głośne, prawie niezniszczalne
Lecz zimne jak żelazo, z którego je odlano
Megumi Ishida
Post
autor: Megumi Ishida » 21 mar 2018, o 20:58
Supcio. No i mua napisano <3
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość