Znaleziono 1020 wyników
- wczoraj, o 20:38
- Forum: Północne Ryuzaku
- Temat: Szlak prowadzący na północny-zachód
- Odpowiedzi: 27
- Odsłony: 587
- wczoraj, o 13:36
- Forum: Piszemy o wszystkim!
- Temat: [10 rocznica forum] Pierwszy (nie)Oficjalny turniej PVP SW
- Odpowiedzi: 188
- Odsłony: 11050
Re: [10 rocznica forum] Pierwszy (nie)Oficjalny turniej PVP SW
Wstaję z martwych i walę Soueiowi sierpowego.
- wczoraj, o 13:33
- Forum: Atsui
- Temat: Wioska przy rzece Asahi
- Odpowiedzi: 194
- Odsłony: 14407
- wczoraj, o 13:15
- Forum: Ryuzaku no Taki
- Temat: Szlak transportowy
- Odpowiedzi: 673
- Odsłony: 71134
- wczoraj, o 12:33
- Forum: Daishi
- Temat: Dolina Brzasku
- Odpowiedzi: 149
- Odsłony: 16718
- wczoraj, o 11:47
- Forum: Publiczna beta
- Temat: Zadawanie obrażeń tankom
- Odpowiedzi: 2
- Odsłony: 57
Re: Zadawanie obrażeń tankom
Zgadzam się z przedmówcą, wspaniale rozwiązany problem, mistrzostwo świata
- 12 cze 2025, o 20:39
- Forum: Ningyō-shi (Osada Rodów Ayatsuri i Kaguya)
- Temat: Siedziba władzy
- Odpowiedzi: 376
- Odsłony: 40338
- 12 cze 2025, o 10:50
- Forum: Misje i Fabuły
- Temat: Zgłoszenia po misje
- Odpowiedzi: 338
- Odsłony: 71272
Re: Zgłoszenia po misje
Chętnie poprowadzę, możemy się ugadać na discordzie aby ustalić co i jak
- 12 cze 2025, o 09:25
- Forum: Północne Ryuzaku
- Temat: Szlak prowadzący na północny-zachód
- Odpowiedzi: 27
- Odsłony: 587
Re: Szlak prowadzący na północny-zachód
Minoru niezadowolony z przebiegu sytuacji, złapał przeciwników w technikę a następnie wypadł czym prędzej z wozu, przygotowany do starcia z napastnikami. Jego oczom ukazała się dwójka, ubranych na czarno i osobliwie wyglądających shinobi, którzy prezentowali sobą wężowe cechy. Oboje wyglądali na stosunkowo młodych, prawdopodobnie mniej więcej w wieku Ariiego. Ich oczy momentalnie skierowały się na Rakuraia i od razu wiedzieli że nie mają do czynienia z byle wojownikiem. Minoru jednak wykorzystując przewagę jaką dawało mu zaskoczenie przeciwników, od razu doskoczył do tego bliższego i błyskawicznie ciął mieczem i choć trafienie zostało przez niego skutecznie zablokowane, życie obu strażników po tej stronie wozu było bezpieczne... Przynajmniej póki co.
- Sssmakowity kąsssek nam się trafił, braciszku. - powiedziała kobieta, która stała dalej od wozów.
- A pewnośśśćią, rzadko kiedy ssspotykamy tutaj wojowników a co dopiero shinobich - odpowiedział mężczyzna i zaśmiał się, choć odgłos ten był zaskakująco nieprzyjemny dla ucha.
Arii w tym czasie również wyszedł z wozu, pokrzepiony dodatkową warstwą ochronnego kamienia. Słuchając się rozkazów Minoru, chłopak spróbował uspokoić i ewakuować woźnicę, jednak ten wydawał się już pochłonięty rozglądaniem się aby lepiej zrozumieć sytuację, wtedy zauważył że dwójka strażników była już martwa, zabita przez stado węży, które kłębiły się wokół leżących ciał.
- O matulu! Tak jest! - odpowiedział woźnica, natchnięty do ucieczki widokiem, którego właśnie był świadkiem, więc już bez żadnych oporów rzucił się do ucieczki wraz z Ariim.Ciemnozielone - Strażnicy
Jasnozielone - Woźnicy
Różowy - Minoru
Niebieski - Arii
Czerwone - Wrogowie
- 12 cze 2025, o 08:17
- Forum: Dzienniki graczy
- Temat: Bazgroły Sasamci
- Odpowiedzi: 50
- Odsłony: 2604
Re: Bazgroły Sasamci
Wiedza:
- Wiedza powszechna
- Legenda o Mędrcu 6 Ścieżek i powstaniu chakry
- Legenda o powrocie Antykreatora - potężnego ninja z minionej epoki, który zagroził całemu światu
- Wiedza o realiach i świecie, w którym dzieje się rozgrywka
- Podstawowa geografia świata
- Wiedza o prowincjach
- Shigashi no Kibu - ◈◇◇
- Soso - ◈◇◇
- Kyuzo - ◈◇◇
- Daishi - ◈◇◇
- Sabishi - ◈◇◇
- Atsui - ◈◇◇
- Tsurai - ◈◇◇
- Yusetsu - ◈◇◇
- Antai - ◈◇◇
- Sakai - ◈◇◇
- Sogen - ◈◇◇
- Shinrin - ◈◇◇
- Midori - ◈◇◇
- Kaigan - ◈◇◇
- Ryuzaku no Taki - ◈◇◇
- Kantai - ◈◇◇
- Hyuo - ◈◇◇
- Yinzin - ◈◇◇
- Teiz - ◈◇◇
- Wiedza o ważnych wydarzeniach
- Turniej Piaskowych Filarów (r.379) - ◈◇◇ lub ◈◈◇ (Samotne Wydmy)
- Bitwa o Atsui (r.381) - ◈◇◇ lub ◈◈◇ (Samotne Wydmy)
- Bitwa Senju-Uchiha (r.381) - ◈◇◇ lub ◈◈◇ (Wietrzne Równiny i Prastary Las)
- Masakra szczepu Jūgo (r.381) - ◈◇◇ lub ◈◈◇ (Wietrzne Równiny i Karmazynowe Szczyty)
- Zimna Wojna (r.382) - ◈◇◇ lub ◈◈◇ (Morskie Klify)
- Wiedza o Upadku Rady i zniszczeniu Kami no Hikage (r.384) - ◈◈◇ (wszyscy)
- Wiedza o zjednoczeniu Morskich Klifów w Cesarstwo Morskich Klifów (r.384) - ◈◈◇ (wszyscy)
- Wojna Yamanaka-Hyūga (r.384) - ◈◇◇ lub ◈◈◇ (Ryuzaku no Taki, Shigashi no Kibu i Karmazynowe Szczyty)
- Powstanie Dōhito, przeciwko reżimowi Haretsu (r.386) - ◈◇◇ lub ◈◈◇ (Samotne Wydmy)
- Wojna Aburame-Nara (r.387-389) - ◈◇◇ lub ◈◈◇ (Ryuzaku no Taki, Shigashi no Kibu i Prastary Las)
- Wiedza o Turnieju na Yinzin (r.388) - ◈◇◇ lub ◈◈◇ (wszyscy)
- Wiedza o zjednoczeniu się Samotnych Wydm w Unię Samotnych Wydm (r.389) - ◈◈◇ (wszyscy)
- Wiedza o klanach oraz szczepach
- Aburame - ◈◇◇
- Akimichi - ◈◇◇
- Ayatsuri - ◈◇◇
- Dohito - ◈◇◇
- Gazo - ◈◇◇
- Hachimon - ◈◇◇
- Haretsu - ◈◇◇
- Hoshigaki - ◈◇◇
- Hozuki - ◈◇◇
- Hyuga - ◈◇◇
- Inuzuka - ◈◇◇
- Jugo - ◈◇◇
- Kaguya - ◈◇◇
- Kakuzu - ◈◇◇
- Kaminari - ◈◇◇
- Kami - ◈◇◇
- Koseki - ◈◇◇
- Maji - ◈◇◇
- Nara - ◈◇◇
- Ranmaru - ◈◇◇
- Sabaku - ◈◇◇
- Samurajowie - ◈◇◇
- Senju - ◈◇◇
- Shabondama - ◈◇◇
- Terumi - ◈◇◇
- Uchiha - ◈◇◇
- Wyznawcy Jashina - ◈◇◇
- Yamanaka - ◈◇◇
- Yuki - ◈◇◇
- Wiedza o technikach zakazanych
- Wiedza o ogoniastych bestiach
Inne
- I ogoniasty - ◈◇◇
- II ogoniasty - ◈◇◇
- III ogoniasty - ◈◇◇
- IV ogoniasty - ◈◇◇
- V ogoniasty - ◈◇◇
- VI ogoniasty - ◈◇◇
- VII ogoniasty - ◈◇◇
- VIII ogoniasty - ◈◇◇
- IX ogoniasty - ◈◇◇
- 11 cze 2025, o 19:07
- Forum: Ryuzaku no Taki
- Temat: Szlak transportowy
- Odpowiedzi: 673
- Odsłony: 71134
Re: Szlak transportowy
Mężczyzna, mimo że jakimś cudem udało mu się uniknąć pierwszego ataku Ayi, teraz już nie posiadał wystarczająco dużo czasu na unik i czarne nici bezlitośnie wbiły się w jego nogę oraz ramię, jednak mimo wszystko był on w dalszym ciągu w stanie walczyć i nie zamierzał się poddawać co przekazał bardzo wymownym składaniem pieczęci a następnie wypuszczeniem sporych rozmiarów kulę ognia, która pomknęła w kierunku Ayi, ogień ryczał niesamowicie głośno, całkowicie zasłaniając Ayi przeciwnika.
- Żryj to paskudo! - wykrzyczał napastnik, ledwie przedzierając się przez hałas spowodowany jego własną techniką. Aya poczuła również że oponent wyrwał z siebie nici, jednak na ten moment raczej można było śmiało założyć że głównym problemem kunoichi była lecąca w jej kierunku kula ognia o kształcie smoczego łba a nie jej stwórca, choć wciąż posiadała ona na tyle dużo czasu że zdąży w jakiś sposób zareagować na atak.
- 11 cze 2025, o 17:29
- Forum: Północne Ryuzaku
- Temat: Szlak prowadzący na północny-zachód
- Odpowiedzi: 27
- Odsłony: 587
Re: Szlak prowadzący na północny-zachód
Minoru i Arii wygodnie siedzieli w wozie, teraz to Rakurai dzielił się z towarzyszem historią swojego życia, jednak w pewnym momencie sielska atmosfera prysnęła niczym bańka mydlana, ponieważ starszy z shinobich wyczuł pułapkę w którą mieli niebawem wjechać. Żaden z nich jednak nie ostrzegł o nadciągającym zagrożeniu reszty drużyny, jedynie czekali z zapartym tchem, wciąż ukryci przed wzrokiem przeciwników za płótnem pokrywającym pojazd. Minoru bardzo dokładnie czuł jak obie sygnatury zbliżają się z każdą chwilą, jednak wyglądało na to że oni czekają na wóz a Minoru na nich. Kiedy konwój wreszcie znalazł się pomiędzy sygnaturami, doszło w końcu do poruszenia. Jedna z sygnatur wyskoczyła prosto na strażników po jednej stronie, zaś z drugiej sygnatury wystrzelił strumień chakry, również uderzając i w zasadzie zabijając na miejscu obu strażników po drugiej stronie.
- O boże, o kurwa! SZEFIE ATAKUJO!! - zawył w niebogłosy woźnica z waszego wozu, samemu szykując się do walki.
- 10 cze 2025, o 09:50
- Forum: Daishi
- Temat: Dolina Brzasku
- Odpowiedzi: 149
- Odsłony: 16718
Re: Dolina Brzasku
Mężczyzna wydawał się być zmęczony, jednak było widać gołym okiem że było to "dobre zmęczenie". Uśmiechnęłam się lekko po zajęciu się ostatnią strzałą po czym opuściłam ramię.
- Hmmm, chyba rzeczywiście na to by wychodziło... - powiedziałam rozglądając się po okolicy aby po tym ponownie zawiesić wzrok na mężczyźnie. - Zgadza się, w pewnym momencie dochodzi się do etapu gdzie większość starć to co najwyżej po prostu nieuchronne dążenie w określonym kierunku. Czasami potrafi zająć to nieco więcej, czasami mniej, jednak prawie zawsze kończy się to dokładnie tak samo. - powiedziałam a w moim głosie można było wychwycić pewną dozę smutku - Dodatkowo obawiam się że jako Kogo szczepu Juugo nie mogę zignorować tego co się tutaj wydarzyło. Wolisz trafić do więzienia czy chcesz odejść tutaj w swojej domenie jako zwieńczenie naszego starcia? - zapytałam się a moje słowa przybrały o wiele bardziej oficjalny ton.
- 10 cze 2025, o 09:28
- Forum: Północne Ryuzaku
- Temat: Szlak prowadzący na północny-zachód
- Odpowiedzi: 27
- Odsłony: 587
Re: Szlak prowadzący na północny-zachód
Wozy leniwie toczyły się po trakcie a obu shinobich ku wzajemnej wydawałoby się uciesze, dogadzali sobie rozmową, która pozwalał poznać im się lepiej. Arii ostrożnie opowiadał o swojej ojczyźnie, zwyczajach jakie tam panują a także o swojej rodzinie a następnie sam zrewanżował się pytaniem o Karmazynowe Szczyty. Minoru leżąc wygodnie wsłuchiwał się w opowieści o zamorskiej prowincji, jednak w pewnym momencie na skraju jego świadomości zalśnił jasny punkt. A po chwili kolejny. Dwie, jaskrawe sygnatury chakry pojawiły się na samym brzegu jego postrzegania, jednak z każdą chwilą jak wóz przesuwał się wzdłuż drogi, punkty powoli zbliżały się do nich. Czy też raczej oni zbliżali się do punktów, ponieważ nie wyglądało jakby sygnatury były w ruchu. Bazując na tym ile już jechali, Minoru był w stanie stwierdzić że położenie sygnatur odpowiadało mniej więcej położeniu drugiemu miejscu gdzie planowali się zatrzymać aby zbadać poszlaki.
- 9 cze 2025, o 12:10
- Forum: Północne Ryuzaku
- Temat: Szlak prowadzący na północny-zachód
- Odpowiedzi: 27
- Odsłony: 587
Re: Szlak prowadzący na północny-zachód
Arii po powrocie do wozu po cichu zakomunikował starszemu wojownikowi o swoim znalezisku, jednak w momencie kiedy pojawiła się głowa mężczyzny, który był oficjalnie dowódcą konwoju, młodszy z shinobich zdecydował się zachować informacje o odnalezionym dole i truchłach węży w tajemnicy. Przez twarz woźnicy przemknął cień zatroskania, jednak po chwili się rozchmurzył.
- No trudno, to dopiero pierwsze z kilku miejsc gdzie możemy znaleźć jakieś poszlaki, więc jest jeszcze spora szansa że na coś natrafimy. No chyba że w ogóle wpadniemy w pułapkę... - powiedział mężczyzna i chyba na samą myśl o takiej ewentualności wzdrygnął się i pokręcił głową. - W porządku, poinformuję was kiedy będziemy dojeżdżać do drugiego miejsca, ale to niedaleko. - dodał jeszcze mężczyzna po czym skinął głową do obu po czym jego głowa zniknęła połami materiału, który oddzielał ich od kozła na którym siedział mężczyzna.
Minoru w tym czasie przyjął pozę do złudzenia sugerującą że zamierza on po prostu jak najlepiej wykorzystać tą chwilę czasu zanim nie dotrą na miejsce i zafundować sobie króciutką drzemeczkę. W rzeczywistości jednak Minoru skupił się aby ponownie zaczerpnąć ze swojego wrodzonego daru, skanując okoliczny teren w poszukiwaniu czegokolwiek co mogłoby przyciągnąć jego uwagę jako potencjalne zagrożenie czy też jako ślady wskazujące na zastawienie pułapki.