Karczma "Akame"

Awatar użytkownika
Shikarui
Postać porzucona
Posty: 2078
Rejestracja: 6 lut 2018, o 17:25
Wiek postaci: 24
Ranga: Sentoki | Lotka
Krótki wygląd: - Czarne, długie włosy; w jednym paśmie opadającym na prawą pierś ma wplecione kolorowe, drewniane koraliki
- Lewe oko w kolorze lawendy
- Na prawym oku nosi opaskę
- Średniego wzrostu
Widoczny ekwipunek: Łuk, kołczan ze strzałami, zbroja, płaszcz, torba na tyłku, kabura na prawym udzie, wakizashi przy lewym boku i za plecami na poziomie pasa, średni zwój, mały zwój przy kaburze,
GG/Discord: Angel Sanada#9776
Multikonta: Koala

Re: Karczma "Akame"

Post autor: Shikarui »

Spojrzał na swoją miskę z lekkim zdziwieniem. Wieprzowy? Wołowy? Kolejna rzecz, która wychodziła przy Asace, że nie był w tym mistrzem. Cholera, ile to już tych słabości społecznych wyszło na wierzch? W sumie to nie był już pewien, czy ten smak rzeczywiście był wieprzowy czy wołowy, tak szybko pochłonął tę miskę. I chyba nadal był dość głodny.
- Jeszcze jedną. - Zażądał od gospodyni kręcącej się po przybytku. - Ocenimy jeszcze raz, co to za przysmak. - Oczywiście, z wielkim poświęceniem! Naaah. Żadne poświęcenie, po prostu głód, rozwiązanie zagadki przyjdzie samo. Tym razem nie gra, tym razem prawdziwa zagadka. Chociaż przyjął już na wiarę, że to rzeczywiście wieprzowy, a on nie nacieszył się smakiem na tyle, żeby się w tym połapać. Albo miał jakieś zaćmienie, mogło być też both.
- Strzelać słowami - to zupełnie inny talent. Tego nie uczą, kiedy trzymasz kunaia. - Wyciągnął na moment jeden kącik ust ku górze. Nie dało się żyć bez dobrego mięsa i nie dało się żyć bez broni w ręku, kiedy przeżywało się swoje własne wojny co rusz. Nie trzeba było udawać się tam, gdzie grzmiał odgłos wojennych bębnów. Te bębny grzmiały w głowie, przy świście latających kunai, przy dźwiękach przeszywających powietrze strzał. Lecz to nie te dźwięki, tutaj brzmiały tylko słowa, w dodatku - nie raniły. Shikarui w sumie nie był pewien, czy to on się rzeczywiście tak zmienił przez ten rok, czy może jednak był to wynik Asaki, której nakłuwanie igłami wydawało się bezsensowne. Prędzej czy później by zadziałało, na pewno by czymś trafił, tylko… po co? Czemu miałby próbować kruszyć przepiękny kryształ? Czy to miało jakikolwiek sens? Oczywiście, że tak. Przecież kiedy zniszczysz już wszystko największym pięknem będą zgliszcza łamane podeszwami butów. Ludzie byli piękni kiedy upadali przez swoje złamania i rany. Potrafili być też… niezwykle denerwujący. Jeśli tylko pozwoliłeś się komuś takiemu zbliżyć i ten ktoś upadał - och, jakże to było irytujące… To, że to nie ty zmusiłeś tą osobę do klęknięcia tylko zrobił to ktoś inny. Shikarui bardzo nie lubił się dzielić swoimi szczeniaczkami.
- Tylko dlatego, że powiesz, że masz osiemnaście lat albo dwadzieśca? Jaką to robi różnicę, kiedy dwunastolatkowie potrafią czasem skuteczniej zabijać od trzydziestolatka? - Nie doświadczył tego nigdy - różnicy w traktowaniu tylko dlatego, że masz parę lat więcej. Może to dlatego, że właśnie nie przekroczył tej “magicznej” granicy o której mówiła Asaka? Kiedy już przekroczy - co się wtedy stanie? Jego świat się zmieni, zmieni się to, jak spoglądali na niego czasami ludzie? Wątpił. To z pewnością była jedna z tychmetafor, których nie można brać na poważnie i trzeba się jej przyjrzeć z daleka. Tak z odległości paru lat na przykład.
- Tak sądzisz? - Niezły był? Uważał się raczej za marnego - a to delikatnie powiedziane. - Raczej znowu mam szczęście, że pojawiło się tyle podpowiedzi i odpowiedzi. - Tym razem akurat nie mówił tak całkowicie na serio, tak samo jak nie potraktował na serio jej słów, wyłapując swoisty żarcik. Uśmiechnął się znów nikle. - Czy ta gra jest popularna czy wymyśliłaś ją teraz? Słyszałem kiedyś, jak dzieci grały w zgadywanki, ale to chyba coś innego.
Kelnerka przyniosła mu drugą miskę, którą pochłonął właściwie równie szybko co poprzednią, przegryzając kawałkiem chleba. Otrzepał dłonie, odmierzył parę ryo i zostawił je na blacie, zakładając na ramię łuk i kołczan. Skinął gestem na Asake. Jak nie tutaj to nie tutaj. Jemu miejsce nie robiło żadnej różnicy, nie był niemal niczym ograniczony.
[z/t]
0 x
Obrazek

Fine.
Let me be Your villain.
Awatar użytkownika
Asaka
Postać porzucona
Posty: 1498
Rejestracja: 18 maja 2018, o 13:08
Wiek postaci: 27
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białowłosa, złotooka, niewysoka
Widoczny ekwipunek: Kabury na broń na udach; duża torba na pośladkach; bransoletka na prawym nadgarstku; obrączka na palcu; wielki wachlarz na plecach
Aktualna postać: Airan

Re: Karczma "Akame"

Post autor: Asaka »

Nikt nie musiał być mistrzem we wszystkim. Każdy miał wady, każdy miał też zalety. Osoba, która odniosła mistrzostwo na każdym polu musiała być bardzo smutnym człowiekiem, bo… do czego teraz dążyć? Gdzie coś udoskonalać? Gdzie się rozwijać? Każdy miał jednak swoje wrodzone predyspozycje i osoba o kiepskim wzroku nigdy nie będzie świetnym strzelcem, a ktoś, kto nie rozróżniał smaku nigdy nie będzie kiperem. Nie, żeby Asaka uważała, że Shikarui ma jakiś problem z rozróżnianiem smaku - bo nie uważała. Sos w gulaszu robił cuda, a poza tym oboje rzucili się na talerz jak wygłodniałe zwierzęta, więc nie jej oceniać. Jej samej zresztą było wszystko jedno, czy była to wołowina czy wieprzowina. Mięso się zgadzało i nic innego się nie liczyło. Nawet nie podciągnęła tego pod słabość społeczną - ba! nie widziała w tym żadnej słabości. Sanada za bardzo się chyba przejmował, a przynajmniej takie coś by mu powiedziała, gdyby swoje wątpliwości powiedział na głos. To znaczy cały wywód o mięsie, a nie samo to, że za bardzo się przejmuje.
- Czyli smakowało? To dobrze - więc jej pomoc nie okazała się kompletną klapą, a to, że jednak spróbowała chyba wszystkiego, co podawali w karczmie też się do czegoś przydało. I nie był to konkurs wiedzy o Sogen.
- Nie, ale to całkiem przydatna umiejętność. Zwłaszcza jeśli chcesz przeciwnika wyprowadzić z równowagi - a jak wiadomo wyprowadzony z równowagi przeciwnik równa się temu, że jest mniej skupiony. A mniej skupiony przeciwnik, to przeciwnik, który popełnia błędy. Nie o tym rozmawiali, nie o takim “strzelaniu słowami”, ale jakoś tak fioletowooki to powiedział, że Asace właśnie to przyszło na myśl. Aż dziwne, że nie uczyli tego na równi z trzymaniem kunaia w ręce, rzucaniem shurikenami i używaniem najprostszych technik. Według Asaki była to poważna luka, ale dobrze, że niektórzy dochodzili do tego sami. Ale! Nie przyszli tutaj przecież żeby obgadywać techniki i taktyki, nie? Właściwie przyszli tutaj osobno, każde sobie - i kiedy przerodziło się to w tak długą pogawędkę?
Jeśli Shikarui chciał zarysować kryształ, bądź zobaczyć go w kawałkach, musiał się uzbroić w naprawdę wielką cierpliwość. I nie ustępować Asaki na krook przez bardzo długi czas. Tak, z pewnością prędzej czy później by mu się udało, ale… kiedy? Powierzchnia kryształu wydawała się naprawdę gładka, piękna i przejrzysta, a do tego nie trzeba było być znawcą, by wiedzieć, że ma się do czynienia z czymś naprawdę, naprawdę wytrzymałym.
- Dla mnie? Żadną. Ale dla tych ważniaków, co siedzą na stołkach najwyraźniej robi dużą. Wiesz, im więcej masz czasu na myślenie, tym większe głupoty przychodzą do głowy - dziewczyna wiedziała dokładnie o czym mówi. Bo te głupoty przychodziło do niej często, ale głupoty innego rodzaju niż te, które nawiedzają umysły ważnych ludzi. - To jak? Ile masz lat? Dałabym ci gdzieś ze dwadzieścia jeden, ale jestem tak marna w przeczucia i strzały, że jestem pewna, że nie trafiłam - to też było poparte doświadczeniem. Asaka nie urodziła się w czepku, ani pod żadną dobrą gwiazdą. Tę gwiazdę musiała stworzyć sobie sama. Była z ametystowego kryształu.
- Tak sądzę - potwierdziła i przytaknęła głową. Przestała się nawet nieelegancko opierać o rękę. - Masz niezłą intuicję. Ja muszę liczyć na ślepe strzały, serio - meeh, nie wierzyła w przypadki, ale miała wrażenie, że sama po prostu nie ma takiego szczęścia, w wielu sprawach. A już zwłaszcza gdy na chybił-trafił wybierała jedzenie w karczmie. - Popularna? Nie wiem, wymyśliłam ją w ramach nagłej potrzeby - potrzeba matką wynalazków. Na pewno ktoś już wcześniej wymyślił tę “grę”, zresztą to nie była żadna “gra”. Ot, sposób rozmowy. Najwyraźniej niesamowicie skuteczny, bo Shikarui nie siedział jak słup soli i nie gapił się w przestrzeń, a wydawał się nawet żywo zainteresowany.
W momencie, gdy zauważyła, że Sanada skończył i zaczął grzebać w sakiewce, ona też sięgnęła po swoją, by wyliczyć monetki za swój posiłek. Ona sama nie musiała zabierać swoich gratów, te wszystkie były przy niej, kabura na broń na udzie, torba na tyłku. Niczego nie brakowało, o niczym nie trzeba było pamiętać. Wystarczyło wstać od stołu i wyjść. To też zrobiła. Poszła za nim, gdziekolwiek wymyślił, żeby pójść.

[z/t]
0 x
· ·

Obrazek
· · ·
seasons don't fear the reaper
nor do the wind, the sun or the rain
Awatar użytkownika
Yasuo
Posty: 1481
Rejestracja: 20 lip 2017, o 20:57
Wiek postaci: 28
Ranga: Samuraj
Widoczny ekwipunek: ---
- Wakizashi ze Stali Kantańskiej (imię tego miecza to Nikushi ( ニキシー ) co oznacza "Rusałkę".) (znajdujące się w pochwie przy pasie po lewej stronie)
- Torba #1 (przypięta do pasa, w okolicach lewego pośladka).
- Worek Mikołaja (przewieszony przez ramię, znajdujący się na plecach).
- Zbroja (ubrana) - opis w KP. Wizualizacja Zbroi: https://i.pinimg.com/564x/5c/f8/84/5cf8 ... cb17a6.jpg
- Opaska na głowę z różkami jelonka, działa jak ochraniacz na czoło (na czole)
- Namiot (na plecach, pod Workiem Mikołaja)
- Płaszcz (ubrany)
- Rękawiczki z blaszkami (na dłoniach)
GG/Discord: .iwaru
Multikonta: Tenshi

Re: Karczma "Akame"

Post autor: Yasuo »

0 x
- Mowa
"Myśli"
Prowadzone Misje: -

Wzór Misji:
Wzór Nowej Lokacji:
[/list][/fieldset]
Plotki i Ciekawostki
  • Brak - brak
[/quote][/code]
Awatar użytkownika
Tsukune
Posty: 2725
Rejestracja: 24 maja 2015, o 23:14
Wiek postaci: 30
Krótki wygląd: Czarne lub szarawe włosy, brudnoczerwony kolor oczu. "Szeroki" uśmiech. Wystające dwa kiełki. Na szyi materiałowa opaska z krzyżem i trumną. Zabandażowane lewe przedramię, pod którym znajduje się tatuaż 2 głowego węża
Widoczny ekwipunek: Futerał na plecach, wachlarz w pokrowcu przyczepiony do paska, rękawica łańcuchowa na lewej ręce, dziwna rękawica na prawej ręce, pasek z biczem, laska

Re: Karczma "Akame"

Post autor: Tsukune »

No i dotarłem w końcu na miejsce. Szkoda że nie raczył wspomnieć w liście gdzie go będę mógł spotkać. Jednak dla mnie to nie powinien być problem. Postanowiłem zacząć od pierwszej napotkanej karczmy na jaką trafiłem. Okazało się że owa karczma nosi nazwę Akame. Interesujące nie ma co. Zamknąłem na chwilkę oczy. Postanowiłem wykorzystać swój talent. Skupiłem się aby móc dokładnie skorzystać ze swojej wrodzonej mocy
  Ukryty tekst
Po czym jak okazało się że go tam nie ma tak czy siak wchodzę do środka a nóż widelec barman będzie wiedział gdzie takowy osobnik może się znajdować. Mogę nawet skłamać co do celu w jakim go szukam. Może coś mi był winien? Któż to mógł wiedzieć. Nikt poza mną i "winowajcą" prawda? Tak więc po u wcześniejszym sprawdzeniu przekroczyłem wejście Akame i udałem się powolnym krokiem do baru
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Yasuo
Posty: 1481
Rejestracja: 20 lip 2017, o 20:57
Wiek postaci: 28
Ranga: Samuraj
Widoczny ekwipunek: ---
- Wakizashi ze Stali Kantańskiej (imię tego miecza to Nikushi ( ニキシー ) co oznacza "Rusałkę".) (znajdujące się w pochwie przy pasie po lewej stronie)
- Torba #1 (przypięta do pasa, w okolicach lewego pośladka).
- Worek Mikołaja (przewieszony przez ramię, znajdujący się na plecach).
- Zbroja (ubrana) - opis w KP. Wizualizacja Zbroi: https://i.pinimg.com/564x/5c/f8/84/5cf8 ... cb17a6.jpg
- Opaska na głowę z różkami jelonka, działa jak ochraniacz na czoło (na czole)
- Namiot (na plecach, pod Workiem Mikołaja)
- Płaszcz (ubrany)
- Rękawiczki z blaszkami (na dłoniach)
GG/Discord: .iwaru
Multikonta: Tenshi

Re: Karczma "Akame"

Post autor: Yasuo »

0 x
- Mowa
"Myśli"
Prowadzone Misje: -

Wzór Misji:
Wzór Nowej Lokacji:
[/list][/fieldset]
Plotki i Ciekawostki
  • Brak - brak
[/quote][/code]
Awatar użytkownika
Tsukune
Posty: 2725
Rejestracja: 24 maja 2015, o 23:14
Wiek postaci: 30
Krótki wygląd: Czarne lub szarawe włosy, brudnoczerwony kolor oczu. "Szeroki" uśmiech. Wystające dwa kiełki. Na szyi materiałowa opaska z krzyżem i trumną. Zabandażowane lewe przedramię, pod którym znajduje się tatuaż 2 głowego węża
Widoczny ekwipunek: Futerał na plecach, wachlarz w pokrowcu przyczepiony do paska, rękawica łańcuchowa na lewej ręce, dziwna rękawica na prawej ręce, pasek z biczem, laska

Re: Karczma "Akame"

Post autor: Tsukune »

Na szczęście okazało się że Kijin był w środku. Dzięki temu nie musiałem szlajać się jak głupi po całej osadzie i zaglądać do każdej knajpy. Zawsze wtedy mógłbym powiedzieć że jestem koneserem i piję po jednym tym samym alkoholu aby sprawdzić gdzie jest najsmaczniejszy. To by mogła być jakiś argument. Jednak czy byłby przekonywujący to już nie miejsce na to.
-Mogłeś dać jakąś lekką wskazówkę powiedziałem po czym na moich ustach zagościł wredny złośliwy uśmieszek
-Zanim tu dotarłem wiesz ile miejsc uciech musiałem sprawdzić czy tam cię nie ma dodałem z wyczuwalną w głosie złośliwością i nawiązaniem do tego jaki kiedyś był. W końcu wtedy sam twierdził że i tak będzie zdradzał swoją żonę. Ot taka złośliwość przyjacielska. Jeżeli się nie domyślił że to złośliwość to mu to po prostu mówię iż to był żart i tyle
-A ty jak zawsze proponujesz jedzenie i picie zamiast po prostu zamówić coś do picia przykładowo herbatę i przejść do rzeczy. stwierdziłem spokojnie siadając na krześle. Postanowiłem tym razem napić się herbaty. Wino lubię ale nie warto go pić bez przerwy prawda? Teraz pozostało tylko dowiedzieć się co to za kolejną pomoc chce Kijin i rozwiać swoje domysły co do tego w co ewentualnie się wpakował.
0 x
Awatar użytkownika
Yasuo
Posty: 1481
Rejestracja: 20 lip 2017, o 20:57
Wiek postaci: 28
Ranga: Samuraj
Widoczny ekwipunek: ---
- Wakizashi ze Stali Kantańskiej (imię tego miecza to Nikushi ( ニキシー ) co oznacza "Rusałkę".) (znajdujące się w pochwie przy pasie po lewej stronie)
- Torba #1 (przypięta do pasa, w okolicach lewego pośladka).
- Worek Mikołaja (przewieszony przez ramię, znajdujący się na plecach).
- Zbroja (ubrana) - opis w KP. Wizualizacja Zbroi: https://i.pinimg.com/564x/5c/f8/84/5cf8 ... cb17a6.jpg
- Opaska na głowę z różkami jelonka, działa jak ochraniacz na czoło (na czole)
- Namiot (na plecach, pod Workiem Mikołaja)
- Płaszcz (ubrany)
- Rękawiczki z blaszkami (na dłoniach)
GG/Discord: .iwaru
Multikonta: Tenshi

Re: Karczma "Akame"

Post autor: Yasuo »

0 x
- Mowa
"Myśli"
Prowadzone Misje: -

Wzór Misji:
Wzór Nowej Lokacji:
[/list][/fieldset]
Plotki i Ciekawostki
  • Brak - brak
[/quote][/code]
Awatar użytkownika
Tsukune
Posty: 2725
Rejestracja: 24 maja 2015, o 23:14
Wiek postaci: 30
Krótki wygląd: Czarne lub szarawe włosy, brudnoczerwony kolor oczu. "Szeroki" uśmiech. Wystające dwa kiełki. Na szyi materiałowa opaska z krzyżem i trumną. Zabandażowane lewe przedramię, pod którym znajduje się tatuaż 2 głowego węża
Widoczny ekwipunek: Futerał na plecach, wachlarz w pokrowcu przyczepiony do paska, rękawica łańcuchowa na lewej ręce, dziwna rękawica na prawej ręce, pasek z biczem, laska

Re: Karczma "Akame"

Post autor: Tsukune »

-Dobrze wiesz że dobrym winem nigdy nie pogardzę ale tym razem herbatka chyba lepsza powiedziałem tak dla zabawy. Uśmiechnąłem się na jego złośliwość co do tego iż wydawałem się grubszy
-Wiesz to pewnie wina stroju jaki noszę. Przeważnie grubiej się ubieram. No i mam dodatkową gębę do wykarmienia która bardzo dużo musi jeść powiedziałem a z pod mojego kapelusza wyłoniła się mini panda ukazując swój łepek i unosząc lekko przednią prawą łapkę jakby chcąc zaznaczyć że to o niej mowa.
-Aby przywrócić mnie do normalności wpierw trzeba było być kiedyś normalnym dodałem pokazując swoje ząbki w wrednym uśmieszku. Tu dla zabawy odniosłem się ogólnie do swojej osoby a nie jak Kijin do "wagi" ale tego można było się łatwo domyślić. Spokojnie upiłem łyk herbaty wysłuchując częściowej wypowiedzi swego towarzysza
-Zastanawiałem się co tak długo zwlekacie z informacją i datą ślubu. Pewnie obgadanie i zaplanowanie całej tej zabawy musiało trochę potrwać co? Będziecie potrzebować dodatkowej osoby do ochrony która będzie udawać jednego z zaproszonych gości? zaproponowałem jedyne co mi sensownego przyszło do głowy na to jak zatrzymał swoją wypowiedź Kijin dając mi tym samym chwilkę możliwości na wypowiedź. Uniosłem wysoko brew słysząc kolejne słowa mojego towarzysza. Przymknąłem na chwilkę oczy wyobrażając sobie jak to by wyglądało ja jako kapitan.
-Gdybym miał być kapitanem pewnie bym pozabijał tych którzy by mnie wkurzyli. Ewidentnie nie nadaję się na osobę która by kimś dowodziła. Za dzieciaka robiłem za lidera paczki ale to było za dzieciaka. Teraz wątpię abym był w stanie kimś dowodzić. Jak już bardziej wolałbym robić za doradcę kapitana i mówić mu jak widziałaby to osoba postronna. Naprawdę jeżeli ja byłbym kapitanem to naprawdę świat chyli się ku upadkowi powiedziałem z lekkim rozbawieniem w głosie. Jedynym faktem było to iż jak ktoś by mnie naprawdę wkurzył pewnie bym go okaleczył albo naprawdę zabił. Jednak coś nie dawało mi spokoju...ciekawość. Tak to nie dawało mi spokoju więc musiałem zapytać
-A mogę wiedzieć czemu uważasz że bym się nadawał na kapitana? Chociaż bardziej powinienem zapytać czemu WY tak sądzicie bo zapewne ze swoją przyszłą żoną o tym rozmawialiście. Pomóc na pewno pomogę ale kapitanem? Do tego trzeba mieć przysłowiowe "to coś" bądź się tego nauczyć...przynajmniej tak ja uważam zapytałem o to co mnie ciekawiło i nurtowało oraz powiedziałem swoje zdanie co myślę o tym całym kapitowaniu robiąc jednocześnie w jednym miejscu cudzysłów pazurami w powietrzu.
0 x
Awatar użytkownika
Yasuo
Posty: 1481
Rejestracja: 20 lip 2017, o 20:57
Wiek postaci: 28
Ranga: Samuraj
Widoczny ekwipunek: ---
- Wakizashi ze Stali Kantańskiej (imię tego miecza to Nikushi ( ニキシー ) co oznacza "Rusałkę".) (znajdujące się w pochwie przy pasie po lewej stronie)
- Torba #1 (przypięta do pasa, w okolicach lewego pośladka).
- Worek Mikołaja (przewieszony przez ramię, znajdujący się na plecach).
- Zbroja (ubrana) - opis w KP. Wizualizacja Zbroi: https://i.pinimg.com/564x/5c/f8/84/5cf8 ... cb17a6.jpg
- Opaska na głowę z różkami jelonka, działa jak ochraniacz na czoło (na czole)
- Namiot (na plecach, pod Workiem Mikołaja)
- Płaszcz (ubrany)
- Rękawiczki z blaszkami (na dłoniach)
GG/Discord: .iwaru
Multikonta: Tenshi

Re: Karczma "Akame"

Post autor: Yasuo »

0 x
- Mowa
"Myśli"
Prowadzone Misje: -

Wzór Misji:
Wzór Nowej Lokacji:
[/list][/fieldset]
Plotki i Ciekawostki
  • Brak - brak
[/quote][/code]
Awatar użytkownika
Tsukune
Posty: 2725
Rejestracja: 24 maja 2015, o 23:14
Wiek postaci: 30
Krótki wygląd: Czarne lub szarawe włosy, brudnoczerwony kolor oczu. "Szeroki" uśmiech. Wystające dwa kiełki. Na szyi materiałowa opaska z krzyżem i trumną. Zabandażowane lewe przedramię, pod którym znajduje się tatuaż 2 głowego węża
Widoczny ekwipunek: Futerał na plecach, wachlarz w pokrowcu przyczepiony do paska, rękawica łańcuchowa na lewej ręce, dziwna rękawica na prawej ręce, pasek z biczem, laska

Re: Karczma "Akame"

Post autor: Tsukune »

Gdy powtórzył moje pytanie co do tego czemu mnie wybrali tylko kiwnąłem głową na "tak" mówiąc w ten sposób że jestem ciekawy. Następnie spokojnie spokojnie słuchałem jego wypowiedzi. Podczas robienia sobie krótkiej przerwy chciał bym poczekał aż dokończy. Więc spokojnie sam chwyciłem jeden patyczek z dango i powoli zacząłem go jeść. Ufają mi? Ciekawe z jakiego powodu. Kontrolować czy raczej by pasowało "władać" wtedy kapitanem co? Na ostatnie słowo uśmiechnąłem się tylko lekko.
-Hmm... tylko tyle powiedziałem. Spokojnie skończyłem dango i ostrym końcem patyczka wycelowałem w Kijina w ten sposób na niego wskazując. Upiłem też na koniec łyk herbaty aby przepłukać usta i gardło po słodkościach
-A nie przyszło wam do głowy że po otrzymaniu takiej władzy mógłbym po prostu zniszczyć wasz ślub by zgarnąć wszystko? Bądź po prostu zniszczyć tylko z tego powodu iż zbyt mi ufacie albo dla zwykłej zabawy? Sądzę że zapewne nawet to wam nie przeszło przez myśl. A jak już to jako ostateczne i marginalne zagrożenie. Ze mną zaś nigdy nic nie wiadomo dodałem pokazując swoje wampirze kiełki w wrednym uśmieszku. Blizny na policzkach sprawiły iż wyglądało jakbym uśmiechał się dosłownie od ucha do ucha. Odłożyłem spokojnie patyczek na talerzyk.
-Mimo waszych argumentów nadal nie rozumiem waszego toku myślenia aby mi dać tą władzę. Jestem pewny że twoja żona byłaby lepsza i zapewne silniejsza jako dowódca niż ja. Ale wiem czemu nie może nim być...Myśleliście może o podstawieniu na dowódce jakiejś marionetki? Kogoś kto robiłby tylko to co chcecie i bla bla bla. zapytałem od tak i zamyśliłem sie na chwilkę. Czy to byłby dobry pomysł stawać się dowódcą? No niezbyt mi się to uśmiechało.
-Nie sadzę bym był wystarczająco charyzmatyczny aby być przywódcą. No i znając moje szczęście podwładni byliby ode mnie silniejsi stwierdziłem i zaśmiałem się lekko pod nosem na swoje słabości? Chyba na to by wyglądało.
-Ech...niech stracę. Na razie zgadzam się zostać dowódcą jednak od razu mówię że mogę zmienić zdanie nawet w dzień waszego ślubu więc tak czy siak starajcie się znaleźć dowódcę któremu byście również mogli zaufać. powiedziałem z lekką rezygnacją. Wyciągnąłem z pod kapelusza swoją mini pandę, postawiłem ją na stoliczku, przechyliłem lekko kubek na bok by zwierzak też mógł się napić trochę napoju co też zrobił.
-Czemu sądzicie że mam wystarczającą charyzmę aby dowodzić waszymi ludźmi? zapytałem spokojnie drapiąc swojego zwierzaka lekko po brzuszku gdy już się napił trochę herbaty. Mogło to dość zabawnie wyglądać zważając na mój wygląd i uzbrojenie, ale lubiłem takie dziwactwa?.
0 x
Awatar użytkownika
Yasuo
Posty: 1481
Rejestracja: 20 lip 2017, o 20:57
Wiek postaci: 28
Ranga: Samuraj
Widoczny ekwipunek: ---
- Wakizashi ze Stali Kantańskiej (imię tego miecza to Nikushi ( ニキシー ) co oznacza "Rusałkę".) (znajdujące się w pochwie przy pasie po lewej stronie)
- Torba #1 (przypięta do pasa, w okolicach lewego pośladka).
- Worek Mikołaja (przewieszony przez ramię, znajdujący się na plecach).
- Zbroja (ubrana) - opis w KP. Wizualizacja Zbroi: https://i.pinimg.com/564x/5c/f8/84/5cf8 ... cb17a6.jpg
- Opaska na głowę z różkami jelonka, działa jak ochraniacz na czoło (na czole)
- Namiot (na plecach, pod Workiem Mikołaja)
- Płaszcz (ubrany)
- Rękawiczki z blaszkami (na dłoniach)
GG/Discord: .iwaru
Multikonta: Tenshi

Re: Karczma "Akame"

Post autor: Yasuo »

0 x
- Mowa
"Myśli"
Prowadzone Misje: -

Wzór Misji:
Wzór Nowej Lokacji:
[/list][/fieldset]
Plotki i Ciekawostki
  • Brak - brak
[/quote][/code]
Awatar użytkownika
Tsukune
Posty: 2725
Rejestracja: 24 maja 2015, o 23:14
Wiek postaci: 30
Krótki wygląd: Czarne lub szarawe włosy, brudnoczerwony kolor oczu. "Szeroki" uśmiech. Wystające dwa kiełki. Na szyi materiałowa opaska z krzyżem i trumną. Zabandażowane lewe przedramię, pod którym znajduje się tatuaż 2 głowego węża
Widoczny ekwipunek: Futerał na plecach, wachlarz w pokrowcu przyczepiony do paska, rękawica łańcuchowa na lewej ręce, dziwna rękawica na prawej ręce, pasek z biczem, laska

Re: Karczma "Akame"

Post autor: Tsukune »

-Mogłem się domyślić że charyzmy da się nauczyć. Ciekawe czy jest coś czego nie da się nauczyć tak naprawdę powiedziałem. Ostatnie zdanie było swego rodzaju pytaniem ale bez odpowiedzi. W końcu po co odpowiadać na tak rozległe pytanie? Ot zwykłe moje stwierdzenie. Czy trafne czy nie to już inna sprawa
-Ano nie lubię krzywdzić nikogo jeżeli nie jest to konieczne albo nie wkurzy mnie wystarczająco. Może i ta panda jest urocza ale to nieświadome złośliwe i wredne stworzonko. A wiem co mówię bo przez niego oberwałem od znajomej za niewinność...ale później się zemściłem na niej na swój sposób[color] dodałem pokazując swoje ząbki w wrednym uśmiechu.
-I nie nazwałem tego zwierzaka gdyby chciał sobie gdzieś pójść w świat do swoich. Jasne że można. Jak cię pogryzie i tak raczej tego nie odczujesz zażartowałem w końcu wiem coś o tym bo pierwsze spotkanie było takie iż podgryzała mi kostkę. Gdy mówiłem o pogryzieniu moja pandka dla zabawy uniosła przednie łapki do góry i otworzyła pyszczek jakby chciała go wystraszyć co wyglądało dosyć zabawnie zresztą.
0 x
Awatar użytkownika
Yasuo
Posty: 1481
Rejestracja: 20 lip 2017, o 20:57
Wiek postaci: 28
Ranga: Samuraj
Widoczny ekwipunek: ---
- Wakizashi ze Stali Kantańskiej (imię tego miecza to Nikushi ( ニキシー ) co oznacza "Rusałkę".) (znajdujące się w pochwie przy pasie po lewej stronie)
- Torba #1 (przypięta do pasa, w okolicach lewego pośladka).
- Worek Mikołaja (przewieszony przez ramię, znajdujący się na plecach).
- Zbroja (ubrana) - opis w KP. Wizualizacja Zbroi: https://i.pinimg.com/564x/5c/f8/84/5cf8 ... cb17a6.jpg
- Opaska na głowę z różkami jelonka, działa jak ochraniacz na czoło (na czole)
- Namiot (na plecach, pod Workiem Mikołaja)
- Płaszcz (ubrany)
- Rękawiczki z blaszkami (na dłoniach)
GG/Discord: .iwaru
Multikonta: Tenshi

Re: Karczma "Akame"

Post autor: Yasuo »

Ogólny zamysł tego zagrania jest taki, że daję Ci właśnie możliwość wciągnięcia jakiegoś innego gracza do tej misji. Misja ciekawsza + więcej PH dla mnie kappa. A jeśli nie chcesz tego robić, to po prostu dostaniesz jakichś NPCetów. O ile zdołasz wykonać tą misję.
0 x
- Mowa
"Myśli"
Prowadzone Misje: -

Wzór Misji:
Wzór Nowej Lokacji:
[/list][/fieldset]
Plotki i Ciekawostki
  • Brak - brak
[/quote][/code]
Awatar użytkownika
Tsukune
Posty: 2725
Rejestracja: 24 maja 2015, o 23:14
Wiek postaci: 30
Krótki wygląd: Czarne lub szarawe włosy, brudnoczerwony kolor oczu. "Szeroki" uśmiech. Wystające dwa kiełki. Na szyi materiałowa opaska z krzyżem i trumną. Zabandażowane lewe przedramię, pod którym znajduje się tatuaż 2 głowego węża
Widoczny ekwipunek: Futerał na plecach, wachlarz w pokrowcu przyczepiony do paska, rękawica łańcuchowa na lewej ręce, dziwna rękawica na prawej ręce, pasek z biczem, laska

Re: Karczma "Akame"

Post autor: Tsukune »

-Mówisz? W takim razie jak coś wymyślę dobrego to nazwę to stworzonko. Urosnąć raczej więcej nie urośnie bo to miniaturowa wersja. Raczej to samczyk skoro zwędził bieliznę mojej znajomej... powiedziałem ostatnie dodając w lekkim zamyśleniu. Panda nie dziabnęła mojego rozmówcy. Złośliwa istota. Widocznie będzie gryzła tylko mnie. Co poradzić. Po tej krótkiej wymianie zdań wróciliśmy do głównego tematu. Słuchałem spokojnie tego co ma mi do powiedzenia Kijin. Zasłoniłem dłońmi twarz i westchnąłem by następnie odgarnąć jedną ręką włosy a na drugiej podeprzeć swój podbródek.
-Znam parę osób ale wątpię aby były tym zainteresowane. Jedna z tych osób to Cesarz więc tym bardziej raczej nic z tego. Mogę pomóc tobie poszukać odpowiednich ludzi. A te osoby które skiepściły ochronę Agaty? Tak chyba miała przyjaciółka twojej żony która przyszła spóźniona na bal z obstawą? Fakt wtedy robotę mówiąc w prost spieprzyli ale to może im dać teraz kopa aby więcej się to nie powtórzyło. Zastanawialiście się nad tym? Moim zdaniem najlepiej byłoby znaleźć osoby które zbytnio się nie wyróżniają. Najlepiej też by było aby tak w miarę ta drużyna miała i mężczyznę i kobietę aby mogli udawać parę by bardziej wtopić się w tłum. Przynajmniej takie jest moje skromne zdanie. odpowiedziałem swojemu towarzyszowi jednocześnie dając sugestię co do ludzi jakich powinniśmy znaleźć. Następnie uśmiechnąłem się wrednie pod nosem.
-W sumie wpadłem na pomysł pewnej gry na waszym weselu ale chyba by to nie wypaliło...A właśnie masz jakiś prezent dla swojej żonki? Bo ja mam drobny pomysł. Tylko byś był mi do tego potrzebny no i byś ewentualnie nauczył się grać na fortepianie oznajmiłem jakby nigdy nic zerkając na niego kątem oka. Byłem ciekawy czy w ogóle potrafił na czymś grać. Gdyby się nauczył byłby to też dobry motyw aby raz na jakiś czas też zagrał coś swojej żonce no ale wątpiłem aby potrafił grać...chociaż niby jest bogaty to zapewne uczono go grać na jakichś "eleganckich" instrumentach. Jednak któż to może wiedzieć? Na pewno nie ja gdyż nie pochodzę z żadnej takiej strefy.
0 x
Awatar użytkownika
Yasuo
Posty: 1481
Rejestracja: 20 lip 2017, o 20:57
Wiek postaci: 28
Ranga: Samuraj
Widoczny ekwipunek: ---
- Wakizashi ze Stali Kantańskiej (imię tego miecza to Nikushi ( ニキシー ) co oznacza "Rusałkę".) (znajdujące się w pochwie przy pasie po lewej stronie)
- Torba #1 (przypięta do pasa, w okolicach lewego pośladka).
- Worek Mikołaja (przewieszony przez ramię, znajdujący się na plecach).
- Zbroja (ubrana) - opis w KP. Wizualizacja Zbroi: https://i.pinimg.com/564x/5c/f8/84/5cf8 ... cb17a6.jpg
- Opaska na głowę z różkami jelonka, działa jak ochraniacz na czoło (na czole)
- Namiot (na plecach, pod Workiem Mikołaja)
- Płaszcz (ubrany)
- Rękawiczki z blaszkami (na dłoniach)
GG/Discord: .iwaru
Multikonta: Tenshi

Re: Karczma "Akame"

Post autor: Yasuo »

0 x
- Mowa
"Myśli"
Prowadzone Misje: -

Wzór Misji:
Wzór Nowej Lokacji:
[/list][/fieldset]
Plotki i Ciekawostki
  • Brak - brak
[/quote][/code]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kōtei (Osada Rodu Uchiha)”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości