Lokal "Czarna Perła"

W osadzie można odnaleźć wszystkie jednostki organizacyjne konieczne do normalnego trybu życia. Można tu odnaleźć szpital, restauracje, sklepy z różnymi towarami, a także gorące źródła bądź arenę.
Awatar użytkownika
Sukuna
Posty: 222
Rejestracja: 31 sty 2021, o 03:16
Wiek postaci: 16
Ranga: Łuska (Ginkara)
Krótki wygląd: patrz av albo kp
Widoczny ekwipunek: .
• Płaszcz
• Torba na prawym pośladku
• Kabura na broń (prawe i lewe biodro)
GG/Discord: bombel#4444
Multikonta: -

Re: Lokal "Czarna Perła"

Post autor: Sukuna »

Obrazek Wysłuchałem chłopaka, kiwając głową od czasu do czasu na znak, że rozumiałem co do mnie mówi. Sam system wydawał się logiczny, lecz nie mi oceniać – absolutnie nie znałem się na tego typu politycznych ścisłościach, a więc pozostawiłem temat bez mojej osobistej opinii. Pociągnąłem kolejny łyk herbaty, czując jak gorąc, wręcz wrzątek rozgrzewał moje gardło, pozostawiając po sobie cierpki smak ziołowej herbaty.
- Problem pojawia się dopiero, kiedy ktoś z Haretsu nie ma predyspozycji do walki i ma problem, nie może w żaden sensowny sposób użyć swojej techniki, a i tak będzie tak samo brany za cel jak inni. Dlatego ciężko znaleźć wśród Haretsu medycznych shinobi, bądź takich, którzy znają się na wszelkiego rodzaju truciznach i lekach, co jest niesamowicie przydatne w takiej lokalnej, małej społeczności, tak mi się przynajmniej wydaje. Może to i dobrze, że powstała ta Unia dla mojego klanu, dzięki temu będzie mógł się wymienić dobrami, nie tylko z Dohito. – Odpowiedziałem, po czym jeszcze odniosłem się do kwestii lalkarzy. – Cóż, ciężko się tego nauczyć samemu, to na pewno, choć jak ma się własnego mentora, który nad tobą czuwa to jest zdecydowanie łatwiej, to na pewno. – Może i nie powiedziałem niczego odkrywczego, lecz przecież nie każde słowa musiałem wypowiadać w pełni wcześniej je przemyślając. To był jedynie znak, że czułem się lepiej i swobodniej w towarzystwie chłopaka.
- Miłego. Jeszcze się spotkamy, ja też tutaj wynajmuję pokój, więc może nawet wcześniej niż się nam wydaję – uśmiechnąłem się do niego na pożegnanie. Przez chwilę jeszcze siedziałem, by dopić herbatę i ułożyć sobie w głowie plan dzisiejszego dnia. Uznałem, że to dobra pora i czas, żeby poćwiczyć własną technikę, może ją w pewien sposób ulepszyć, o ile mi się uda. Dopiłem napar do dna i wyszedłem z lokalu, udając się w stronę przedmieść, a dokładniej na polanę, gdzie kiedyś już przyszło mi ćwiczyć.

zt
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Renkuro
Posty: 564
Rejestracja: 4 kwie 2021, o 16:06
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō / Łuska
Krótki wygląd: Średniej długości białe włosy sięgające do połowy karku, bardzo dziecięca i dziewczyńska uroda.
Widoczny ekwipunek: Duża torba
Duży zwój
Multikonta: -

Re: Lokal "Czarna Perła"

Post autor: Renkuro »

[/center]
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Sukuna
Posty: 222
Rejestracja: 31 sty 2021, o 03:16
Wiek postaci: 16
Ranga: Łuska (Ginkara)
Krótki wygląd: patrz av albo kp
Widoczny ekwipunek: .
• Płaszcz
• Torba na prawym pośladku
• Kabura na broń (prawe i lewe biodro)
GG/Discord: bombel#4444
Multikonta: -

Re: Lokal "Czarna Perła"

Post autor: Sukuna »

Obrazek Tej nocy śniły mi się smoki.
Było ich dwóch – oba o krwistych łuskach, choć różniących się od siebie – u pierwszego były o nieco jaśniejszym odcieniu, zaś w przypadku tego drugiego, były niemalże bordowe, w odpowiednim świetle wpadające w czerń. Walczyły one między sobą o ich wspólną zdobycz – ciało jednego mężczyzny, leżącego nieruchomo pod ich stopami, patrząc przed siebie martwym i nieobecnym wzrokiem błękitnych oczu. Jego kruczoczarne włosy zlewały się z ciemnymi skałami, na których był położony.
Walka między dwoma mitycznymi gadami była zażarta i zdumiewająco widowiskowa. Zionęły ogniem, niczym w opowieściach mojej mamy za młodu, drapały się ostrymi jak brzytwy szponami, próbując zranić drugiego, co łatwe nie było zważywszy na okrywające całe ich ciało łuski. Sen był wyjątkowo realistyczny i będąc w nim, byłem raczej obserwatorem z boku – nie mogłem się ruszyć, jedynie patrzeć na ten wielki pojedynek o własne trofeum. Zbliżał się punkt kulminacyjny, moment, w którym jeden smok przewyższy drugiego, patrzyłem na to własnymi oczyma z wielkim zafascynowaniem… kiedy naprawdę otworzyłem oczy, zbudzając się z tego fascynującego snu na skutek pukania w moje drzwi. Choć może fraza „pukanie” była tu wielce nieodpowiednia i wręcz eufemistyczna, ponieważ brzmiało to prędzej jakby ktoś próbował zrobić dziurę w drzwiach. Usłyszałem jakiś pomruk zza drzwi, po którym zgadywałem, że był to ktoś z mafii. Przekląłem w myślach, mając w głowie inne wyobrażenie idealnego poranka. Przede wszystkim, najchętniej to bym sobie jeszcze chwilę pospał. Wstałem, ubrałem się szybko w spodnie i podkoszulek, które leżały dokładnie w tym samym miejscu, w którym je zostawiłem przed snem i otworzyłem drzwi. Zobaczyłem kogoś, kogo się nie spodziewałem, ponieważ był to ktoś w mniej więcej tym samym wieku co ja, a przynajmniej tak mi się zdawało. Najbardziej rzucały się w oczy jego ogniste włosy, które od razu skojarzyły mi się ze snem, którego byłem dzisiaj świadkiem.
- Sukuna. Wejdź. – Odpowiedziałem mu bez zbędnych emocji w głosie, przy okazji go poprawiając i odsunąłem się w progu, żeby mógł wejść. Zaraz po nim zamknąłem drzwi i oparłem się o nie plecami, patrząc z pytaniem w oczach na chłopaka, dając mu do zrozumienia, że może już mówić i najlepiej, żeby się streścił.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Renkuro
Posty: 564
Rejestracja: 4 kwie 2021, o 16:06
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō / Łuska
Krótki wygląd: Średniej długości białe włosy sięgające do połowy karku, bardzo dziecięca i dziewczyńska uroda.
Widoczny ekwipunek: Duża torba
Duży zwój
Multikonta: -

Re: Lokal "Czarna Perła"

Post autor: Renkuro »

[/center]

Wygląd Języka
Obrazek
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Sukuna
Posty: 222
Rejestracja: 31 sty 2021, o 03:16
Wiek postaci: 16
Ranga: Łuska (Ginkara)
Krótki wygląd: patrz av albo kp
Widoczny ekwipunek: .
• Płaszcz
• Torba na prawym pośladku
• Kabura na broń (prawe i lewe biodro)
GG/Discord: bombel#4444
Multikonta: -

Re: Lokal "Czarna Perła"

Post autor: Sukuna »

Obrazek Na informację o tym, że nie, to ja mam iść z nim „gdzieś”, wróciłem się jeszcze po płaszcz i torbę, bez których nigdy nie wychodzę. Złapałem przy okazji niebieską pigułkę i zmarszczyłem czoło w zdziwieniu. Po co mi to? Wolałem nie ryzykować i chwilę poczekać, zapytać przy najbliższej okazji. W ten sposób, nie połknąłem pigułki, tylko trzymałem ją w zaciśniętej lekko pięści, by ta nie wypadła mi przy byle dotknięciu mojej ręki, ale jednocześnie tak, żeby jej nie zgnieść w ręce. Poszedłem za ognistowłosym chłopakiem i weszliśmy razem do pokoju numer dwadzieścia, w którym była już jedna osoba.
Wysłuchałem jego słów z uwagą, tym bardziej, że nie zamierzał robić przerw, od razu przedstawiał nam plan działania i raczej nie zamierzał się do niego wracać. Zapamiętywałem każdą informację przypatrując się w jego błękitne oczy, które kolorem przypominały moje, lecz ja miałem bardziej intensywną barwę tęczówek. Połknąłem też pigułkę, kiedy dowiedziałem się, że to jest jedynie odtrutka, co było dobrą informacją. Wcześniej tego nie zrobiłem bo, no cóż, nie miałem nawet pomysłu co to mogło być, a gdy to się już wyjaśniło, to nie było się czego obawiać.
Podobało mi się również to, że była to misja negocjacyjna, że Akiyama nie bierze mnie jedynie do misji przemocowych, które lepiej na papierze pasowały do moich technik. Zdecydowanie lepiej się czułem w intrydze i perswazyjnej „grze”, aniżeli siłowej – zawsze brakowało mi siły, którą rekompensowałem wybuchami. Mimo wszystko jednak to siła języka była moją preferowaną.
- To zwykli bandyci czy jest w ich szeregach ktoś pochodzący z klanu? Po tym co mówisz raczej nie spodziewam się wielkich umiejętności, ale wolę zapytać, bojowo na jakim są poziomie? – Zapytałem o to, co pierwsze przyszło mi do głowy, w głowie jeszcze analizując plan i szukając jakichkolwiek wątpliwości.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Renkuro
Posty: 564
Rejestracja: 4 kwie 2021, o 16:06
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō / Łuska
Krótki wygląd: Średniej długości białe włosy sięgające do połowy karku, bardzo dziecięca i dziewczyńska uroda.
Widoczny ekwipunek: Duża torba
Duży zwój
Multikonta: -

Re: Lokal "Czarna Perła"

Post autor: Renkuro »

[/center]
z/t http://shinobiwar.pl/viewtopic.p ... 12#p173212
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Sukuna
Posty: 222
Rejestracja: 31 sty 2021, o 03:16
Wiek postaci: 16
Ranga: Łuska (Ginkara)
Krótki wygląd: patrz av albo kp
Widoczny ekwipunek: .
• Płaszcz
• Torba na prawym pośladku
• Kabura na broń (prawe i lewe biodro)
GG/Discord: bombel#4444
Multikonta: -

Re: Lokal "Czarna Perła"

Post autor: Sukuna »

[/center]

Jeżeli Renkuro spodziewał się spokojnego spędzenia dnia w lokalu to przeliczył się z nawiązką. Minęło trochę czasu od ostatniego zlecenia, podczas którego to został potraktowany jak marionetka, okłamany przez własnego zleceniodawcę, w tym czasie nie zmieniło się nic w funkcjonowaniu mafijnych instytucji – Renkuro nastawiony być musiał na jeszcze więcej tego typu akcji, w których to jego właśni „koledzy” z mafii go oszukują i wykorzystują jedynie ze względu na wyższą pozycję w smoczej rodzince.
Tym jednak razem do białowłosego chłopaka podszedł mężczyzna o śniadej cerze i podkrążonych oczach. Wyglądał na trzydziestolatka, ale przez zmarszczki i długą, brzydką bliznę na policzku ciągnącą się od kości szczękowej można było mieć wrażenie jakoby ten mężczyzna przeżył zdecydowanie więcej jak na swój wiek. Małe oczy owiane krwistymi tęczówkami od razu szukały wspólnego kontaktu wzrokowego, wręcz wymuszały go. Renkuro mógł mieć wrażenie, że ciemnoskóry próbuje go prześwidrować wzrokiem, przejrzeć go na wylot.
Minęły raptem dwie minuty, które mogły wydawać się na zdecydowanie dłuższy czas. Mimo braku słów wystąpiła między dwoma mafiozami taka gęsta atmosfera, że nawet inni ludzie siedzący w lokalu zaczęli się w ich stronę obracać, lecz nie trwało to długo – wystarczyło jedne spojrzenie na nowego „towarzysza”, żeby odwrócić wzrok i natychmiastowo zainteresować się czymś innym. Wyglądało to tak, jakby ludzie tutaj wiedzieli kim ta osoba była, lecz ta wiedza nie była dana naszemu Renkuro.
- Mamy zlecenie dla ciebie. A raczej mamy klienta, który wynajął nas, czyli mafię do pewnego zadania. Będziesz musiał gdzieś się wkraść, znaleźć pewien przedmiot, który został skradziony naszemu klientowi i odzyskać go. Premię bonusową dostaniesz jeśli uda ci się przy okazji spalić przybytek, w którym ten przedmiot znajdziesz. Z całą rodziną w środku. Ale tak naprawdę to wszystkich szczegółów dowiesz się nie ode mnie, ale bezpośrednio od klienta. Jesteś z nim umówiony na za godzinę w parku, lepiej się nie spóźnij. Tacy ludzie tego nie lubią. – Wreszcie mężczyzna się odezwał, od razu przechodząc do sedna całego wspólnego posiedzenia. Jeśli zaś nie został zatrzymany żadnymi pytaniami, to wstał i bez słowa wyszedł z lokalu. Jego nieobecność nagle stała się niczym odświeżacz powietrza – wszyscy w lokalu odetchnęli z ulgą i zaczęli się śmiać już mniej nerwowo niż wcześniej i rozmawiać dużo swobodniej. Renkuro zaś miał teraz czas na zebranie się i ewentualne pójście do sklepu, żeby kupić odpowiednie przedmioty, które mogłyby mu się przydać w dzisiejszym zleceniu, które zostało mu pokrótce przedstawione, bądź od razu udać się do parku, gdzie będzie mógł poczekać na klienta, z którym omówi całe zlecenie.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Renkuro
Posty: 564
Rejestracja: 4 kwie 2021, o 16:06
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō / Łuska
Krótki wygląd: Średniej długości białe włosy sięgające do połowy karku, bardzo dziecięca i dziewczyńska uroda.
Widoczny ekwipunek: Duża torba
Duży zwój
Multikonta: -

Re: Lokal "Czarna Perła"

Post autor: Renkuro »

Renkuro siedział przy stoliku w lokalu będącym jego domem w tym mieście. Popijał spokojnie herbatę rozkoszując się kolejnym wolnym dniem, aż tu naglę ktoś postanowił mu przerwać. Mężczyzna próbujący go chyba przewiercić wzrokiem był bardzo natarczywy. Kuglarz mimowolnie odwracał momentami wzrok unikając w pewnym sensie kontaktu wzrokowego, ograniczył go do minimum. Gdy ten wyjawił mu cel wizyty, mimowolnie odetchnął z ulgą. Super, nikt go teraz nie próbuje stłuc za nie wiadomo co. To była mimo wszystko dobra informacja, po tym jak część członków rodziny się wobec niego zachowywała obawiał się poniekąd że któregoś dnia dojdzie do konfrontacji w której będzie musiał wziąć mimowolnie udział. Jednak ten dzień nie nadszedł, a przynajmniej nie była to ta chwila. Wysłuchał wszystkiego z uwagą przytakując bez słowa. Nie robił tego z powodu próby wyjścia na jakiegoś tajemniczego człowieka, tylko zwyczajnie miał gorszy dzień. Tak naprawdę wcale mu się do pracy nie śpieszyło, a co dopiero do palenia kogoś żywcem. Nie miał siły się nawet starać otworzyć ust żeby coś powiedzieć do mężczyzny.
Gdy ten wyszedł, Renkuro nawet nie dopił napoju. Sięgnął po opartą o nogę stołu lalkę, zarzucił ją na plecy, i poszedł przed siebie. Miał co prawda dużo czasu, bo całą godzinę, a do parku nie było jakoś niewyobrażalnie daleko, ale postanowił skoczyć na malutkie zakupy. Przechodząc się po ulicach spróbował zahaczyć o jakiś przydrożny stragan gdzie mógłby nabyć dosłownie troszkę starych szmat i jakąś zapałkę. Później planował spacerując wynaleźć parę mniejszych patyczków które mogą robić za podpałkę. Wszystko to wrzucał do swojej torby. Kuglarz nie zamierzał się potknąć o taką głupotę jak to że nagle się okaże że w domu nie ma na przykład ogniska czy kominka czy świec i nie da rady wykonać zadania. Po wszystkim poszedł w kierunku parku by spotkać się z zleceniodawcą.

z/t http://shinobiwar.pl/viewtopic.p ... 18#p174918
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Renkuro
Posty: 564
Rejestracja: 4 kwie 2021, o 16:06
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō / Łuska
Krótki wygląd: Średniej długości białe włosy sięgające do połowy karku, bardzo dziecięca i dziewczyńska uroda.
Widoczny ekwipunek: Duża torba
Duży zwój
Multikonta: -

Re: Lokal "Czarna Perła"

Post autor: Renkuro »

Kuglarz z zadowoleniem odebrał w lokalu swoją nagrodę i udał się spać. Raczej nie można mówić o młodej nocy kiedy już jej połowa minęła. Nawet nie zainteresował się próbą zdobycia czegoś do jedzenia. Zwyczajnie postanowił pójść i się w spokoju wyspać.
Renkuro zszedł z górnego piętra lokalu w którym wynajmował pokój. Ziewnął zakrywając usta wierzchem dłoni. Na dole, jak to zwykle bywa w wieczornych porach, całkiem spora ilość ludzi zajmowała się swoimi sprawami. Przy wielu stołach ludzie grupowo się bawili, ale było też wiele miejsc gdzie samotnicy bez towarzystwa zjadali kolację, czy też patrzyli w dno szklanki czy czarki. Czarna perła mimo należenia do rodziny mafijnej, była wysokiej klasy lokalem otwartym dla wszystkich, również dla zwykłych względnie bogatych mieszkańców którzy mieli ochotę się zabawić. Kuglarz spokojnym krokiem przebył ostatnie stopnie i skierował się prosto do lady. Zamierzał zamówić sobie jakieś warzywa i skromne ilości alkoholu. Praca w mafii to w końcu nie przelewki, nie mógł sobie za często pozwolić na upodlenie i kaca, gdy nie nie wiadomo kiedy znowu wezwą go do roboty. Białego pająka, swoją ukochaną kukiełkę zostawił w pokoju. Nie podobało mu się zostawianie czegoś wartego prawie półtorej tysiąca i wiele godzin pracy, tak o bez opieki pilnowanego jedynie przez zamek w drzwiach, ale co zrobić. Przecież nie mógł z prawie dwu metrową kukłą na plecach w godzinach szczytu paradować w miejscu mającym być niejako oazą dla łusek, w której mogli spokojnie odpocząć między kolejnymi zleceniami.
Przy barze dostrzegł jednak jakiegoś mężczyznę. Rozmawiał bardzo żywo o czymś ze starym Yao. Kuglarzowi patrzył na nich zza ciekawieniem. Barman będący mafijnym pośrednikiem mówiący coś do dobrze ubranego mężczyzny mającego na ramieniu blaszkę z symbolem jakiegoś klanu. To było ciekawe, bardzo ciekawe. Nie mógł jednak bezpardonowo wtrynić się koło nich i podsłuchać o czym mówią. Musiał obejść się smakiem. Dyskretnie poczekał aż skończą rozmawiać udając że grzebie w torbie w poszukiwaniu sakiewki, i dopiero wtedy zbliżył się do lady. Po złożeniu zamówienia, siwowłosy kontakt machnął głową wskazując na przybysza który obecnie siedział kawałek dalej jedząc w ciszy kolację. Renkuro załapał o co chodzi. Po odebraniu talerza i napitku podszedł do mężczyzny siadając koło niego. Gdy ten podniósł swój wzrok patrząc na delikatnej urody dwudziestojednolatka, chłopak uśmiechnął się przyjaźnie.
-Hejka, nigdy cię tu wcześniej nie widziałem, a wnioskuję że jesteś z dalekich stron. Jeśli masz wolny wieczór to może napiłbyś się ze mną i opowiedział co tam słychać w szerokim świecie.
Zapytał uprzejmie podróżnika. Skoro barman mu go wskazał ten na pewno mógł powiedzieć mu coś interesującego. Ten odwzajemnił uśmiech pokazując zęby i odpowiedział.
-Jeśli stawiasz kolejkę to możemy pogadać i do rana.
Słyszałeś może że obrońcy muru zaczęli wariować i sieją gdzie popadnie panikę wśród prostych ludzi strasząc tym że Uchiha rzekomo przemycają dzikich zza muru?

Powiedział drugie zdanie po tym jak kuglarz zamówił dla nich butelkę napoju wyskokowego. Władca marionetek wzruszył ramionami.
-My ich nazywamy dzikimi, traktujemy jak jeden gatunek zwierząt więcej tylko dlatego że urodzili się po niewłaściwej strunie muru. A kim że my dla nich jesteśmy? Może oni też nas zwą dzikusami zza muru, którzy to co jakiś czas wchodzą na ich ziemie?
Rozpoczął rozmowę z podróżnikiem. Noc była młoda, a butelka pełna. Czarki co chwila unosiły się do ust któregoś z rozmówców. W pewnym momencie po dobrej godzinie dyskusji o tym ile znaczy perspektywa i punkt siedzenia, towarzysz od szklanki rozejrzawszy się zniżył głos mówiąc do bohatera.
-Może cię to zainteresuje, ale rodowi Uchiha mogłaby przydać się w tej sprawie pomoc najemników. Jeśli umiesz wojować, to możesz mieć okazję zarobić troszkę grosza i przysłużyć się sprawie.
Po Renkuro przebiegły ciary z podniecenia, możliwość zaciągnięcia się jako najemnik jednego z rodów i zrobienie czegoś dobrego. Zawsze bardziej etyczna forma zarobku niż dorabianie w mafii na handlu dziećmi, kradzieżach i innych mało przyjemnych dla ucha czynach, z których mamusia gdyby żyła, wcale nie byłaby dumna. Również zniżył głos.
-Ayatsuri, synowie pustyni zawsze ujmą się za niesłusznie poszkodowanymi, a ja bardzo chętnie zarobię troszkę grosza na życie. Kontynuuj.
Ponaglił rozmówcę do podania mu kolejnych informacji. W ten sposób minęła im reszta wieczór, a kuglarz dostał bardzo ciekawą opcję zarobku w dalekiej prowincji. Podjął więc decyzję że pora wyruszyć, następnego dnia spakował się i wybył. Ale w zupełnie przeciwnym kierunku niż Sogen. Musiał po drodze jeszcze zrobić zakupy na rodzimej ziemi.

z/t trakt
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Sukuna
Posty: 222
Rejestracja: 31 sty 2021, o 03:16
Wiek postaci: 16
Ranga: Łuska (Ginkara)
Krótki wygląd: patrz av albo kp
Widoczny ekwipunek: .
• Płaszcz
• Torba na prawym pośladku
• Kabura na broń (prawe i lewe biodro)
GG/Discord: bombel#4444
Multikonta: -

Re: Lokal "Czarna Perła"

Post autor: Sukuna »

Obrazek
Wróciwszy ze sklepu, usiadłem na swoim łóżku jeszcze patrząc „ślepo” przed siebie prosto w białą ścianę, na której brakowało jakichkolwiek dodatków. Wspomniałem już właścicielowi, że przez jakiś czas mnie nie będzie, więc oddaję pokój, zaś sama „wyprowadzka” nie była jakaś nużąca, ani też nie potrzebowałem wielkiej ilości czasu, żeby wszystko po sobie usprzątać. Byłem raczej minimalistą i nie potrzebowałem wielu rzeczy do życia. Odetchnąłem głębiej, myśląc nad tym co mnie czeka. Nie byłem głupi, miałem dość jasną świadomość, że nie będzie to misja pokroju tej ostatniej, gdzie miał po prostu ukraść materiał do sukni ze sklepu i na tym się kończyła cała moja robota tak naprawdę. Nawet te bardziej ekstremalne misje typu morderstwo czternastolatka będzie się umywało do bycia najemnikiem Uchiha, którzy wdali się w konflikt z Shigensumi. Ciekawiło mnie jak to się rozwiążę i miałem nadzieje, że zobaczę to na własne oczy – czyli nie zostanę zabity przed końcem. Nie, nie mogłem zginąć. Wciąż miałem bardzo dużo rzeczy do zrobienia tutaj, w Shigashi. Dlatego najważniejsze było moje bezpieczeństwo w tym wszystkim, z drugiej zaś strony, nie mogłem odmówić zlecenia. Przyjąłem je i miałem tam iść i pokazać moje atuty.
I tak zamierzam zrobić.
Ubrałem płaszcz i wyszedłem z pustego pokoju, udając się na dół, a następnie na trakt.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Aiden
Gracz nieobecny
Posty: 16
Rejestracja: 30 maja 2021, o 14:39

Re: Lokal "Czarna Perła"

Post autor: Aiden »

0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Mei
Posty: 454
Rejestracja: 3 cze 2019, o 11:33
Wiek postaci: 30
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niewysoki wzrost, niebieskie do pasa włosy oraz oczy z heterochromią. Lewe szkarłatne, zaś prawe koloru lodowego sopla. Budowa ciała szczupła, skóra śnieżnobiała o niskiej temperaturze. Strój miko. W skrócie młody wygląd jak na 29 lat.
Widoczny ekwipunek: Jedną z bardziej widocznych rzeczy jest wachlarz noszony przez kobietę na plecach. Zaraz po nim uplasowała się duża torba znajdująca się pod nim. Poza nimi ma jeszcze dwie kabury, każda przypada na jedno udo (od czasu do czasu są widoczne spod ubrania). Do kompletu dochodzą rękawiczki z ochraniaczami, a także sznureczek obwiązany na ręce z kluczykiem zawieszonym na nim.
GG/Discord: Mei#0402
Multikonta: Yona

Re: Lokal "Czarna Perła"

Post autor: Mei »

0 x
Obrazek Kolor wypowiedzi || Głos Mei Przydział misji D-B
Awatar użytkownika
Aiden
Gracz nieobecny
Posty: 16
Rejestracja: 30 maja 2021, o 14:39

Re: Lokal "Czarna Perła"

Post autor: Aiden »

0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Mei
Posty: 454
Rejestracja: 3 cze 2019, o 11:33
Wiek postaci: 30
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niewysoki wzrost, niebieskie do pasa włosy oraz oczy z heterochromią. Lewe szkarłatne, zaś prawe koloru lodowego sopla. Budowa ciała szczupła, skóra śnieżnobiała o niskiej temperaturze. Strój miko. W skrócie młody wygląd jak na 29 lat.
Widoczny ekwipunek: Jedną z bardziej widocznych rzeczy jest wachlarz noszony przez kobietę na plecach. Zaraz po nim uplasowała się duża torba znajdująca się pod nim. Poza nimi ma jeszcze dwie kabury, każda przypada na jedno udo (od czasu do czasu są widoczne spod ubrania). Do kompletu dochodzą rękawiczki z ochraniaczami, a także sznureczek obwiązany na ręce z kluczykiem zawieszonym na nim.
GG/Discord: Mei#0402
Multikonta: Yona

Re: Lokal "Czarna Perła"

Post autor: Mei »

0 x
Obrazek Kolor wypowiedzi || Głos Mei Przydział misji D-B
Awatar użytkownika
Aiden
Gracz nieobecny
Posty: 16
Rejestracja: 30 maja 2021, o 14:39

Re: Lokal "Czarna Perła"

Post autor: Aiden »

0 x
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Osada Shigashi no Kibu”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości