Obóz Szósty [lokacja wojenna]
- Asaka
- Postać porzucona
- Posty: 1496
- Rejestracja: 18 maja 2018, o 13:08
- Wiek postaci: 27
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Białowłosa, złotooka, niewysoka
- Widoczny ekwipunek: Kabury na broń na udach; duża torba na pośladkach; bransoletka na prawym nadgarstku; obrączka na palcu; wielki wachlarz na plecach
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=5564
- Aktualna postać: Airan
Obóz Szósty [lokacja wojenna]
0 x
赤 · 水 · 晶

· · ·
seasons don't fear the reaper
nor do the wind, the sun or the rain

· · ·
seasons don't fear the reaper
nor do the wind, the sun or the rain
- Misae
- Postać porzucona
- Posty: 1565
- Rejestracja: 17 gru 2017, o 10:38
- Wiek postaci: 28
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Białowłosa, o dwukolorowych tęczówkach - lewa srebrzysto-biała, a prawa fiołkowa, ubrana w płaszcz, rękawiczki ze stalowym ochraniaczem. Na szyi kwiatowa kolia, powyżej, po prawej stronie pozioma blizna; różowe kanzashi we włosach
- Widoczny ekwipunek: Torba na lewym i prawym biodrze;plecak
- Link do KP: viewtopic.php?p=68018#p68018
- GG/Discord: Misae#1695
Re: Obóz Szósty [lokacja wojenna]
droga na szczęście minęła im bezpiecznie i w miarę szybko. Mimo, że dziewczyna wyczuła wcześniej, że zbliżają się do sporego skupiska chakry, dopiero wtedy kiedy dotarli do obozu mogła się nieco bardziej rozluźnić - ciągłe poczucie niepokoju z tyłu łowy nie dawał jej ani na chwilę opuścić gardy. Z jednej strony wiedziała, że nie ma nikogo obcego w okolicy, a mimo to widmo wojny, w której coraz bardziej zaczynała uczestniczyć coraz bardziej zaczynała ją dopadać.
Dziewczyna odetchnęła z niemałą ulgą kiedy wreszcie wiedziała, że są bezpieczni. Uśmiechnęła się delikatnie do towarzysza, który zadał jej dość istotne pytanie. W sumie lepiej by wiedział, a skoro i tak teraz mężczyzna, który do tej pory im wszystko wyjaśniaj wyjaśniał zaistniała sytuację ludziom w obozie.
-Jedni z bardziej charakterystycznych wojowników mają białe oczy bez źrenic... charakteryzują się w taijutsu... kiedy używają swojego kekkei genkai na ich skroniach widać żyłki... to bardzo silni shinobi - odpowiedziała mając nadzieję, że brzmi sensownie, a przynajmniej na tyle by chłopak ją zrozumiał. Niestety nie miała czasu wchodzić w szczegóły ponieważ zaraz strażnik poprowadził ich prawdopodobnie do osoby, która dowodziła tym miejsce. Jako przedstawicielka ich wspólnej rodziny zdecydowała się jko pierwsze zabrać głos.
-Yamanaka Misae, a to Sumairu Abe... niestety nie możemy powiedzieć zbyt dużo, byliśmy w okolicy kiedy zobaczyliśmy dym. Ruszyliśmy pomóc, kiedy tylko dowiedzieliśmy się, że doszło do ataku od razu postanowiliśmy asekurować ich do obozu. - wyjaśniła i zostawiła czas by osoba znająca najwięcej szczegółów wyjaśniła wszystko.
Dziewczyna odetchnęła z niemałą ulgą kiedy wreszcie wiedziała, że są bezpieczni. Uśmiechnęła się delikatnie do towarzysza, który zadał jej dość istotne pytanie. W sumie lepiej by wiedział, a skoro i tak teraz mężczyzna, który do tej pory im wszystko wyjaśniaj wyjaśniał zaistniała sytuację ludziom w obozie.
-Jedni z bardziej charakterystycznych wojowników mają białe oczy bez źrenic... charakteryzują się w taijutsu... kiedy używają swojego kekkei genkai na ich skroniach widać żyłki... to bardzo silni shinobi - odpowiedziała mając nadzieję, że brzmi sensownie, a przynajmniej na tyle by chłopak ją zrozumiał. Niestety nie miała czasu wchodzić w szczegóły ponieważ zaraz strażnik poprowadził ich prawdopodobnie do osoby, która dowodziła tym miejsce. Jako przedstawicielka ich wspólnej rodziny zdecydowała się jko pierwsze zabrać głos.
-Yamanaka Misae, a to Sumairu Abe... niestety nie możemy powiedzieć zbyt dużo, byliśmy w okolicy kiedy zobaczyliśmy dym. Ruszyliśmy pomóc, kiedy tylko dowiedzieliśmy się, że doszło do ataku od razu postanowiliśmy asekurować ich do obozu. - wyjaśniła i zostawiła czas by osoba znająca najwięcej szczegółów wyjaśniła wszystko.
0 x

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości