Wioska Toshima

Trzecia pod względem wielkości prowincja Wietrznych Równin zamieszkała przez Ród Uchiha. Prowincja Sogen zarówno od północy jak i południowo-wschodniej strony sąsiaduje z morzem, z kolei od południa graniczy z regionem Prastarego Lasu. To co jednak w szczególności warte jest odnotowania, to fort graniczny postawiony od północnego wschodu na granicy z niezbadanym obszarem dawno upadłego kraju, zniszczonego jeszcze w trakcie potyczki z Juubim. Kultura prowincji w głównej mierze skupia się na militariach, przemyśle żeglarskim oraz hodowli co wynika z uwarunkowań geograficznych.
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 3921
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Wioska Toshima

Post autor: Ichirou »

Obrazek Toshima jest niedużą osadą położoną na południowy wschód od stolicy Sogen. W gruncie rzeczy, nie wyróżnia się niczym wyjątkowym spośród wielu innych wiosek w tym rejonie. Położona jest na równinnym terenie, a niedaleko niej biegnie wartka rzeka, która ma to do siebie, że czasem lubi się wylewać na pobliskie ziemie. Mimo kilku powodzi w swojej historii, Toshima trzyma się całkiem przyzwoicie. Osada ma charakter głównie rolniczy - większość jej mieszkańców zajmuje się hodowlą zwierząt lub uprawą ryżu i innych roślin, którym sprzyja wilgotna gleba. Prócz budynków mieszkalnych i gospodarczych znajdzie się tu kilka mniejszych pracowni rzemieślniczych, niewielki ryneczek, na którym rolnicy i przejezdni kupcy handlują w określone dni tygodnia, a także jedna, jedyna, nieduża gospoda.
0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 3921
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Wioska Toshima

Post autor: Ichirou »

  • Masz całkowitą dowolność działań. Jak coś, to ogólny opis wioski masz wyżej.
0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2621
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wioska Toshima

Post autor: Kyoushi »

  • Wiedząc już prawie wszystko w temacie misji, Akolita nie zastanawiał się długo i przeszedł do wykonywania swojego planu, który nakreślał mu póki co udanie się do wioski i zdobycie pewnych informacji, na temat bandziora, którym miał się zająć. Białowłosy ruszył więc czym prędzej, pokonując wyznaczony dystans w dość krótkim jak na niego czasie. Starał się spieszyć, bo z każdą chwilą jego przeciwnicy mogli nabierać podejrzeń, gdzie jest ich członek, które powinien naśladować – jednocześnie zdawał sobie sprawę, że takie bandziory nie siedzą najczęściej w jednej kryjówce, a mają ich kilka. Póki ma informacje, że może on przebywać właśnie tutaj, trzeba z tego obligatoryjnie skorzystać. Z początku mijał wielu ludzi, jednak im bliższej tej nieszczęsnej mieściny, tym dłużej przebywał sam. W zupełności wystarczała mu obecność samego siebie, w końcu był typem samotnika.
    Okolica wyglądała niebywale, więc mając chwilę czasu na uspokojenie organizmu i wyciszenie umysłu, wtapiał swoje czerwone ślepia w krajobraz, który kreował jego drogę do wykonania zadania. Przynajmniej w ten sposób mógł trochę zakosztować przyjemności, danych przez matkę naturę. Dodatkową atrakcją była mrzawka, która spowiła jego czarny kaptur, który nałożył, gdy tylko poczuł, że zaczyna padać. Docierał do swojego wyznaczonego punktu, w którym zamierzał się nieco rozejrzeć. Rolnicze tereny stały po obu jego stronach, a na horyzoncie była wioska, do której dążył cały ten czas. Niedaleko niego kilku młodych chłopów spędzało krowy, a przed nim dwójka wieśniaków w wozie pełnym plonów. Nie przewidywał, że ktokolwiek z nich może mu pomóc w szukaniu, chociaż mogli być zastraszani. Warto ich sprawdzić przed dalszą trasą. Podbiegł więc do dwójki, która z plonami jechała na wozie. Białowłosy nie owijał w bawełnę.
    - Przepraszam! Mam pytanie. Wiecie coś może o… Nietypowych futrach w Toshimie? Jestem zainteresowany kupnem i szukam kogoś, kto nimi handluje… - białowłosy, jeżeli nie otrzymał żadnej ciekawej odpowiedzi, wzrusza ramionami i kieruje się prosto do wioski. Musi odnaleźć jakąś tawernę i tam się zastołować, a dopiero później dalej szukać tych bydlaków. Nie miał jeszcze tak naprawdę nic, więc praca w nocy kompletnie nie miała sensu. No chyba, że?
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 3921
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Wioska Toshima

Post autor: Ichirou »

0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2621
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wioska Toshima

Post autor: Kyoushi »

  • Nie ma co ukrywać, sytuacja nie należała do najlepszych, a działania Kyu były aktualnie dość pasywne ze względu na charakter misji, która wychodziła poza zakres infiltracji wrogich jednostek, obozów czy walki w ukryciu, w której specjalizował się ów Akolita. Mimo wszystko, zdawał sobie sprawę, że misja to misja i wykonać ją trzeba, więc wiele nie myśląc przeszedł do stawiania pierwszych kroczków, które po pewnym czasie powinny zaowocować rozwojem sytuacji, a może i zakończeniem, którego się spodziewał. Czas pokaże. Niestety, nikła ilość informacji zmuszała go wręcz do desperackich kroków i pytań, które zadawał choćby wieśniakom, których spotykał na trasie. Przyspieszając chodu, dogonił wóz z jak się mogło okazać, ojcem i synem na pokładzie. Widać było sporo podobieństw, toteż niewiele się zastanawiając młodzieniec rozpoczął konwersację ze starszym z lotników (odstające uczy, heh). Niestety, nie dowiedział się zbyt wiele, jednak mógł spokojnie zapytać o coś jeszcze co wpadło mu do głowy.
    - Nietypowe dla tej okolicy… Choćby z wilków? Trudne do zdobycia, a szczególnie na tych terenach. Mówicie, że targ dopiero za dwa dnia, a tu już mnie zastaje noc. Jeszcze tylko jedno pytanie, gdzie mógłbym przenocować? Czy w wiosce znajdę jakieś lokum? – zapytał spokojnie, jedną ręką opierając się o powóz i spoglądając na mężczyzn. Czekał na odpowiedzi, jednocześnie zdając sobie sprawę, że jak je uzyska to musi ruszać póki jeszcze wie, gdzie znajduje się ta wioska. Jeżeli jednak rolnik wymyśli coś innego, to może go wysłuchać, jednak jest to mocno sytuacyjne, dlatego Shiroyasha musi się spieszyć. Decyzja czerwonookiego zależy tylko i wyłącznie od rolników, którzy mogą rzucić na sprawę nowe światło, jeżeli coś wiedzą, bądź zaproszą do chałupy. Wolałby jednak ruszyć przed siebie. Może w wiosce dowie się więcej. Na wieczór możę znaleźć takich co mają długie języki, szczególnie po alkoholu..
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 3921
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Wioska Toshima

Post autor: Ichirou »

0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2621
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wioska Toshima

Post autor: Kyoushi »

  • Jak łatwo można było wywnioskować, białowłosy wcale nie był szczęśliwy z powodu tego, że nie trafił na osobę kompetentną, jeżeli chodzi o jego pytania. Nie dziwił się co prawda i nie oskarżał nikogo o to, a tym bardziej bogu ducha winnego rolnika, proste człowieka. Nie ukrywając zniesmaczenia, wysłuchał co ma jednak do powiedzenia na temat wioseczki, do której dążył. Jak mógł się dowiedzieć była tam rzeczywiście jakaś gospoda oraz wcześniej wspomniany targ. Bezproblemowo z trafieniem, no i to były pozytywne informacje, które chciał usłyszeć. Skinąwszy głową, ukłonił się naprawdę delikatnie i postanowił ruszyć w kierunku osady. Nie mógł tracić więcej czasu, bo jakoś nie miał ochoty na nocne podróżowanie, mimo, że był shinobi, a cień i mrok to jego sprzymierzeniec. Jednak nie, gdy próbuje dobrać się do infiltracji terenu. Będąc zmuszonym, już wiedział, że należy zacząć działać.
    Widać było w osadzie ten wiejski zgiełk i atmosferę. Tu krowy, koniec, stajnie, wozy pełne zbiorów, odcinanie głów kogutom. Coś, do czego zupełnie nie był przyzwyczajony Shiroyasha, który jednak nie planował tego po sobie dać poznać. Zwracał uwagę na szczegóły, zdając sobie sprawę, że nadchodzi zmrok, więc pora najwyższa by udać się do gospody. Docierając jednak pierw na placyk, widział, że targ został zamknięty, a kolejny zostanie otwarty dopiero za dwa dni. To kupa czasu na rozpoznanie, które jak widać potrzebował. Mając na uwadze, poszukiwanie gospody, śmiało mógł stwierdzić, że jeden z budynków z nich wyglądał na coś czego szukał. Większy, a nawet dwupiętrowy, więc mocno wyróżniający się na tle innych. Zdając sobie z tego sprawę, postanowił zagrać ryzykownie, aczkolwiek może się powiedzie. Wiedząc co się święci, schował się w jednej z uliczek tak, aby nikt go nie zauważył, szczególnie podczas wykonywania techniki Henge no Jutsu, którą planował w końcu wykorzystać. Plan był prosty – wejście do gospody i rozejrzenie się, najlepiej zamówienie piwa i wynajem pokoju na noc. Może coś przypadkiem podsłucha, a może ktoś go zaczepi? Może rozpocznie się bójka? Tego jeszcze nie wiedział, ale musiał spróbować, bo co innego mu pozostało. Przemiana oczywiście dotyczyła człowieka, którego zdążył poznać w celi w Kotei. Musiał przypominać go w 100%. Czas wtopić się w tłum i udać do gospody rozpoczynając plan…
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 3921
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Wioska Toshima

Post autor: Ichirou »

0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2621
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wioska Toshima

Post autor: Kyoushi »

  • To co za horyzontem, można było ocenić na niebywale piękne. Szkoda jedynie, że białowłosy nie miał w sobie krzty romantyzmu. Jedyne co poczuł to jedynie ochłodzenie, które nadchodziło wraz z zachodem słońca. Zapadła niemal natychmiast szarość, a także mrok, w którym o wiele lepiej odnajdywał się Shiroyasha, szermierz z Sogen. Jak łatwo wydedukować, właśnie wtedy białowłosy zdecydował się na wykorzystanie tej chwili do przemiany, która miała mu umożliwić infiltrację tego miejsca lub totalną wpadkę, którą mógł zaliczyć. Wiedząc czego chce i kogo chce naśladować, w mig przeistoczył się w więźnia, który przetrzymywany był w osadzie. Teraz miał przewagę nad tymi, którzy o tym nie wiedzieli. Mógł się nieco rozejrzeć, a przy okazji zdobyć jakieś informacje co do miejsca przebywania tego skurkowańca. A może i nie? Może to zbyt proste, a sam Kyu przejedzie się na tym jak na niczym innym wcześniej. Okaże się niedługo, ponieważ misja dopiero się zaczyna.
    Po transformacji, białowłosy niezwłocznie ruszył do gospody, w której nie było aż tak źle jak myślał. No, nie był to też hotel w Sogen czy Ryuzaku, jednak naprawdę myślał, że będzie to totalna speluna. Oceniając wszystko na oko, nie było tu zbytniego przeludnienia czy też pustostanu. Było na pierwszy rzut oka okej, by w ogóle poświęcić tutaj swój czas. Widząc kupców, prawie, że zatarł ręce, ponieważ to od nich mógłby zasięgnąć po wiedzę na temat futer, jednak nie to było jego misją. Skupiał się na tym gnojku, którego miał ‘ukarać’, bądź schwytać. Wszystko na razie było zgodnie z planem, wraz z obsługą karczmarza, który przystanął na wolne pokoje, a także na doniesienie piwa do stolika, do którego niechybnie udał się Kyu, by spocząć. Chcąc dowiedzieć się nieco więcej, białowłosy podsłuchiwał, dość subtelnie ludzi, którzy siedzieli w gospodzie. Niestety, żadnych mniej lub bardziej istotnych dla niego informacji nie poznał, a w końcu i doczekał się piwerka, które nadeszło wraz z karczmarzem.
    Nagle stało się to, czego Kyu mógł się obawiać najbardziej. Czy to było jakieś hasło karczmarza? Czy miał jakoś na to odpowiedzieć? Przecież nie miał o tym pojęcia, więc improwizował. Im mniej będzie mówił, tym lepiej dla niego.
    Białowłosy pod postacią rudego, skinął tylko głową i chwycił za kufel. Tymczasem, karczmarz przysiadł się naprzeciwko i zadał równie niezręczne pytanie. Czas było grać dalej.
    - Nie gadajmy tu o tym, lepiej przejść na zaplecze… - powiedziawszy, czekał na reakcję. Tam, mógłby jakoś obezwładnić karczmarza i zdobyć więcej informacji – tutaj, mógł tylko narobić sobie problemu. Jeśli mu się nie uda, musi dalej improwizować gadkę, jednak nie miał przekonania, że jego plan wypali. Alternatywa? Pozostać na miejscu i spić piwo, próbując nawiązać kontakt. Czyżby karczmarz był w to wplątany?
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 3921
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Wioska Toshima

Post autor: Ichirou »

0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2621
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wioska Toshima

Post autor: Kyoushi »

  • Bezapelacyjnie, gospoda była miejscem, gdzie zawsze istniał jakiś przepływ informacji. W końcu to tutaj ludzie pod wpływem (bądź nie) potrafią mówić więcej aniżeli powinni lub by chcieli. Tak czy siak, nauczony na doświadczeniu, białowłosy planował to wykorzystać. Nie mógł nazwać swoich działań podstępem, a prostą sztuczką, którą zamierzał zebrać niezbędne informacje, które doprowadzą go do przestępcy, którego poszukuje. Ciekawostką jednak było to, że karczmarz wydawał się naprawdę podejrzany. Czyżby i on należał do szajki futrowców? To doskonała przykrywka dla dystrybutora i idealne miejsce na dobijanie targu – że też sam czerwonooki o tym nie pomyślał… W końcu to właśnie głowa gospody wiedziała najwięcej na temat nie tylko mieszkańców, ale i potrzeb targu czy przyjezdnych. Genialne!
    Początkowe działania ze ściągnięciem karczmarza na zaplecze okazały się dobrym pomysłem, jednak sam karczmarz nie zdecydował się na to i postanowił, że nie ma co na siebie ściągać uwagi. To była też informacja dla Kyu, że nie wystraszył ani człowieka, ani też nie sprzedał swojej prawdziwej tożsamości podszywając się pod więźnia z Kotei. Można było działać dalej.
    - Może i masz rację, więc kontynuujmy. Tak, jednak wystąpiły pewne problemy przy granicach z Kotei… Dlatego chwilę mnie nie było. – dopowiedział, próbując jakoś wyjść z tematu, jednocześnie dając szczątkowe informacje rozmówcy, który musiał się skupić na tym co mówi, nie podając więcej informacji niż to potrzebne. Wywołane to było prostym powodem, nie znał szczegółów, więc nie próbował w nie brnąć. To byłby jak strzał do własnej bramki, której zamierzał uniknąć. W końcu nadeszło pytanie o osobę, której poszukiwał białowłosy Uchiha. Togi.
    - Tak? Mam z nim do pogadania… Szukał mnie? – dopowiedział, nie próbując jeszcze drążyć. W końcu musi podejść do tego z głową. Zimna krew w tym wypadku i gra aktorska musi się przydać. Nie może tego spalić, bo wszystko pójdzie na marne. Tymczasem, pod postacią opryszka i handlarza, starał się z całych sił jakoś zdobyć informacje na temat miejsca przebywania Togi, jednak nie tak od razu. Trzeba wyczekać karczmarza…
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 3921
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Wioska Toshima

Post autor: Ichirou »

0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2621
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wioska Toshima

Post autor: Kyoushi »

  • Jakby to ująć – nie było tak źle, jakby mogło się z początku wydawać. Białowłosy miał dogodną sytuację na tyle, na ile pozwalał mu karczmarz, a póki co, nie było z nim najmniejszych problemów, więc kamuflaż wyszedł w stu procentach. Można było się nad tym jeszcze długo rozpływać, ale po co, skoro czas płynął na niekorzyść młodego szermierza, który pragnął zakończyć zadanie najszybciej i najdelikatniej jak to możliwe. Wtem, zdał sobie sprawę jak wiele informacji tutaj uzyskał. Szczęście dopisało również od strony pozostałych gapiów, którzy nie wtrącali się w sprawę przybranego rudzielca i karczmarza, stąd misja szła pomyślniej niż mogłoby się wydawać. Ale to nie był koniec, więc nie można było popaść w samo zachwyt. Rozmowa ciągnęła się dalej, mimo niewielkiej ilości słów, przepływ informacji był dość bogaty.
    - Nie, wszystko załatwione – zakończył, chwytając za wcześniej dostarczony kufel piwa, którego jeszcze do tej pory nawet nie upił. To był najwyższy czas, by skosztować trunku z tych stron. Kolejna odpowiedź była tą, na którą tak naprawdę czekał. „A więc to tam się ukrył ten bydlak… Bagna…” Zastanowiwszy się sekundę, białowłosy już kreował plan infiltracji terenów bagiennych, do których miał się udać. Miał tylko jeszcze jedno pytanie do karczmarza czy to teraz, czy dopiero jak wróci po obsłużeniu swojego gościa. Pytanie po prostu było bardzo jasne i proste w przekazie dla samego karczmarza, aczkolwiek reszta nie powinna kompletnie wiedzieć o co chodzi:
    - Znajdę go jeszcze dziś? – zapytał skromnie, wiedząc, że musi ruszać. Noc nie była przeszkodą, a raczej idealnym rozwiązaniem by przejść do zadań bojowych, do których był przyzwyczajony czerwonooki z Sogen. Czekał już na ostatnie potrzebne informacje, które mógł wyciągnąć od karczamrza…
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 3921
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Wioska Toshima

Post autor: Ichirou »

0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2621
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wioska Toshima

Post autor: Kyoushi »

  • Doskonale rozumiejąc się z karczmarzem, Jinchuuriki skinął również głową na wieść o tym, że jego cel powinien znajdować się aktualnie u siebie na bagnach. To było coś pozytywnego w odniesieniu całej misji, dzięki czemu, mogło coś pójść do przodu. Rzeczywiście jednak, białowłosy nie wiedział gdzie znajdują się te bagna, przez co mógłby sam siebie sprzedać, gdyby tylko zapytał o to wprost. Nie był przecież, aż taki głupi by tak postąpić. Niestety, karczmarz nie mógł więcej czasu poświecić shinobi, skrywającego się pod techniką Henge no Jutsu. Jak widać, skrzętnie prowadził swój interes, przez co nie miał czasu na przysłowiowe głupoty. W końcu odszedł od stolika, wracając do klientów, którzy wygadywali swoje i za swoje opijali. Kompletnie niezainteresowany białowłosy jednak kreował plan, który miał wcielić w życie by przywrócić sobie nadzieję na odnalezienie bagien, których położenia nie znał. Jeszcze.
    Widząc jak karczmarz odszedł, został sam na sam z trunkiem, który stał tuż przed nim. Jego smak został opisany, przez co nie trzeba się było nad nim dłużej rozpływać, a sama degustacja nie musiała być długa. Czerwonooki nie miał na to czasu, bo trzeba było zacząć działać szybko i dokładnie. Wychodzący karczmarz to był znak, w którym trzeba było uruchomić szare komórki. Dlatego rozpoczął swoje działania jako wyszkolony i doświadczony Akolita. Gdy tylko karczmarz zniknął za drzwiami (czy gdziekolwiek, gdzie jego wzrok nie ogarniał stolika), białowłosy pod przebraniem po prostu opuszcza karczmę bez dopijania piwa i odchodzi w róg, gdzie może się odmienić do swojej naturalnej postaci, ukrytego shinobi w czarnym płaszczu.
    Tuż po ‘odmianie’ robi coś co zaplanował – rusza do karczmy wyglądając wieśniaków, którzy wcześniej opijali swoje krowy, które się ocieliły. To był jego cel na starcie, podejść, podsiąść i po prostu rozpocząć rozmowę:
    - Wybaczcie, że przeszkadzam, ale dajcie mi powiedzieć. – dosiadłszy się, wyciągnął monety i mówił dalej – postawię kolejną kolejkę, jeżeli powiecie mi, gdzie w okolicy znajdują się bagna. Podobno jednemu z gospodarzy uciekł koń tego wieczora, tuż przed zachodem słońca, a jego odnalezienie do rana to niezwykle ważna sprawa, ponieważ nie będzie miał jak przewieźć swojego towaru do Sogen, a już jest podobno umówiony, dlatego wynajął mnie. Niestety, potrzebuję tej informacji dość pilnie… - chcąc nie chcąc, jeżeli tylko czegoś się dowiedział, to wydał swoje pieniądze u znajomego już karczmarza, na napitek, który obiecał.
    Miał nadzieję, ze jakoś łyknął tę bajeczkę wymyśloną na poczekaniu. W końcu nie miał innego planu. Jeżeli to nie wypaliło, to na pewno nie pyta o to karczmarza, którego musiałby zagadać trochę inaczej – podejść go mówiąc o terenach podmokłych, na których podobno zaginął człowiek, którego ma uratować. Ta bajeczka, jeżeli mogła przejść to na pewno posypie groszami, które zwróciłyby napitki, których oczywiście nie pije – a reguluje tylko płatność. Musi za wszelką cenę dostać się na bagna. Jeżeli karczmarz zacznie się czegoś domyślać, to tuż po wyjściu białowłosy czeka na niego – może on sam go zaprowadzi go na bagna, chcąc ostrzec poszukiwanego przez niego wojownika? To też może być jakieś rozwiązanie, a śledzenie karczmarza byłoby najprostsze i najszybsze…
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sogen”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości