Dom Hiroshiego

[Hyūga Hiroshi]

Budynek posiada piwnicę, parter oraz pierwsze piętro. Mieszkanie w środku jak i na zewnątrz jest dobrze zadbane oraz dobrze oświetlone, a samo podwórko lśni czystością. W okół domu rośnie wiele drzew oraz roślin ozdobnych, a za domem znajduje się małe jeziorko. W jego pobliżu znajduje się swojego rodzaju altanka, służąca do treningów. Znajdują się tam manekiny, worki treningowe, ciężarki i tym podobne.
Podwórko jest ogrodzone płotem, a wejściowa furtka jest zamykana na klucz. Zaraz po przejściu przez nią, zobaczymy dróżkę, która prowadzi pod drzwi budynku.
Za drzwiami znajduje się przedpokój, w którym stoi szafa, gdzie można zostawić swoje buty, kurtkę i tym podobne. Po jego lewej stronie znajduje się łazienka, zaś obok drzwi do niej znajduje się wejście do piwnicy. Zaraz za nim są schody prowadzące na piętro. Naprzeciwko drzwi wejściowych znajdują się rozsuwane drzwi prowadzące do salonu, który jest na tyle duży, by mógł pomieścić dużą grupę osób. Są w nim duże, wygodne kanapy pokryte owczą skórą, obok których stoi niski stolik kawowy. Naprzeciwko wejścia są kolejne drzwi prowadzące na taras. Na ścianach wiszą przeróżne obrazy, a pod nimi znajdują się przeróżne meble. Po prawej stronie korytarza znajduje się wejście do kuchni, w której znajdują się podstawowe sprzęty wymagane w każdym domu. Kuchnia jest połączona z jadalnią, więc znajduje się w niej duży stół wraz z wygodnymi krzesłami, mogący pomieścić około 8 ludzi.
Na piętrze znajduje się kolejny przedpokój. Z jego prawej strony znajduje się toaleta oraz schowek na różne przedmioty. Naprzeciwko schodów znajduje się wejście do sypialni dla gości, natomiast po lewej stronie korytarza znajdują się duże rozsuwane drzwi prowadzące do pokoju Hiroshiego. Znajduje się w nim duże dwuosobowe łóżko, 2 kufry, w których można przechowywać przedmioty, szafa oraz półka na ubrania. Nad kuframi wisi kolejna półka. Nad łóżkiem widnieje obraz przedstawiający wiosenny krajobraz. Na drugim końcu pokoju znajduje się biblioteczka. Obok niej znajdują się drzwi prowadzące na balkon.
Obok jego pokoju znajduje się również sypialnia jego rodziców i parę innych, nieużywanych na co dzień pokoi.

[Hyūga Hiroshi]

Drugi dzień od wydarzeń w Zagajniku - Hiroshi wstał dziś wypoczęty, a nawet lekko pobudzony. Miał na dzisiaj plan - trening. Zamierzał dziś nauczyć się paru technik żywiołu ziemi, jednak tym razem nie zamierzał wychodzić poza teren swojej działki, by nikt mu w tym nie przeszkadzał.
Wyszedł na dwór, gdzie dopadły go nawet ciepłe ranne promienie słońca. Drzewa dookoła były już mocno pożółknięte jak na jesień przystało. Skierował się w stronę altany, a następnie przeszedł na pole za nią, gdzie było dużo wolnego miejsca, więc nie obawiał się, że coś uszkodzi.
Pierwszym jutsu miało być Doton no Jutsu. Z tego co wyczytał ze zwoju, który uzyskał z biblioteczki, polegało to na wytworzeniu dziury w ziemi, w którą następnie trzeba było wskoczyć i dzięki temu można było zacząć przemieszczać się pod ziemią. Pierwsze co to przelał trochę czakry w stopy, a następnie do podłoża. To zaś zaczęło się robić trochę miększe, ale nie dawało to większych rezultatów. Spróbował więc raz jeszcze bardziej się koncentrując i użył trochę więcej czakry - ziemia zaczęła się rozchodzić i pojawiła się dziura, która była w stanie go pomieścić. Wskoczył szybko do niej i tym razem koncentrował czakrę w rękach, by móc się przemieszczać. Z początku twardość podłoża była nieustępliwa, ale po paru próbach udało mu się doprowadzić to do perfekcji.

Nazwa

Doton no Jutsu

Pieczęci

Brak

Zasięg

Dowolny

Koszt

E: 14% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2% (1/2 na turę)

Dodatkowe

Brak dodatkowych wymagań

Opis Jedna z prostych technik Dotonu. Polega ona na wytworzeniu dziury w ziemi, do której szybko wskakujemy, a następnie przemieszczamy się pod ziemią. W ten sposób można uniknąć ataku i zarazem zaatakować niespodziewanie przeciwnika. Dzięki temu można zadać ostateczny cios, albo oszałamiający na tyle, że dalsza walka będzie problemem dla ofiary.

[Hyūga Hiroshi]

Tym razem Hiroshi wrócił do domu, żeby trochę odpocząć po wydarzeniach w okolicy karczmy. Był trochę poobijany i musiał się zregenerować. Zjadł coś, przebrał się, umył i poszedł się położyć.
Na następny dzień po obfitym śniadaniu zamierzał kontynuować swoją naukę. Tym razem poprosił swojego ojca o pomoc, gdyż w zwoju, który czytał technika miała polegać na ściągnięciu swojego przeciwnika pod ziemię. Zastosował więc najpierw poprzednio nauczoną technikę - Doton no Jutsu, aktywował pod ziemią byakugana i zlokalizował swojego ojca stojącego nieopodal. Ruszył tak, by znaleźć się pod nim i spróbował wynurzyć z ziemi dłonie i wciągnąć w dół. Pierwszy atak niestety się nie powiódł i technika niestety nie zadziałała. Musiał więc spróbować ponownie i zaatakował przemieszczonego ojca. Tym razem udało mu się wciągnąć go pod ziemię. Wykonał jeszcze parę prób, a także takich w trakcie biegu, by być na to przygotowanym.

Nazwa

Doton: Shinjū Zanshu no Jutsu

Pieczęci

Brak

Zasięg

Musimy stać pod przeciwnikiem, max. metr od niego

Koszt

E: 14% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2% (1/2 co turę)

Dodatkowe

5% za wciągnięcie

Opis Bardzo proste Jutsu Dotonu. Znajdując się pod ziemią musimy tylko namierzyć przeciwnika, a następnie ściągnąć go pod ziemię tak, aby znalazł się pod nią, z wystającą głową. Pomimo prostoty tej techniki, nieraz kończy ona walkę, ponieważ nie każdy jest użytkownikiem Dotonu, a pojedyncza głowa to bardzo łatwy cel. Wystarczy jedno cięcie i...

[Hyūga Hiroshi]

Kolejny dzień treningów Hiroshiego. Młody chłopak wstał dzisiaj wcześniej. Po porannej toalecie zszedł na dól, gdzie jego mama przygotowała mu już smaczne i jednocześnie obfite śniadanie. Na dziś miał przygotowany zwój z kolejną techniką rangi D z zakresu dotonu. Tym razem miało to być Doton: Doryuso, czyli kolce powstające z ziemi w zasięgu dziesięciu metrów. Ofensywna technika niewymagająca pieczęci mogła być przydatna w dywersji, a nawet przy obronie przed na przykład lecącymi w stronę użytkownika przedmiotami. Wyszedł na dwór w miejsce, gdzie by nie zniszczył zbytnio trawnika i złożył jedną pieczęć. Najpierw kolce wcale nie chciały wychodzić z ziemi, a dopiero po paru próbach zaczęło mu się to udawać. Po całodziennym treningu wrócił wykończony do domu, zjadł coś i położył się, by zregenerować siły na następny dzień.

Nazwa

Doton: Doryūsō

Pieczęci

Ptak

Zasięg Max.

10 metrów

Koszt

E: 14% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2% (za 2 kolce)

Dodatkowe

Brak dodatkowych wymagań

Opis Ofensywna technika Dotonu niskiej rangi. Polega ona na wytworzeniu włóczni/kolców z ziemi, które wbijają się w ciało przeciwnika. Choć techniki można stosować ofensywnie, można też czasem się nią bronić. Dużym plusem tego Jutsu jest to, że kolce mogą wyrastać ze ścian, ziemi, skał. W zasadzie ze wszystkiego, wystarczy, żeby miało to kontakt z ziemią. Wystarczy jednak uderzenie o sile 40 bądź Jutsu D i z naszych kolców zostanie tylko proch...

[Hyūga Hiroshi]

Następny dzień Hiroshi zaczął od czegoś bardzo łatwego. Tym razem miał ulepszyć swoją elementarną technikę - Kawarimi no Jutsu, dodając do niej żywioł dotonu. Według wypożyczonego zwoju, po wykonaniu podmiany ciało zamienia się w błoto, dzięki czemu kończyna przeciwnika może utknąć w tym materiale. Znowu potrzebował asysty ojca, który miał mu dziś również wytłumaczyć parę klanowych technik. Brązowowłosy wykonał odpowiednią ilość pieczęci, a następnie oczekiwał ciosu ojca. Pierwsza próba jak zwykle niezbyt mu się udała - wykonał zwykłe kawarimi, a w ślad po nim żadne błoto nie powstało. Kolejne próby wykonywał coraz lepiej, aż w końcu zaczęło mu się udawać. Niska ranga techniki wymagała całkiem dużo czakry, więc po południu musieli chwilę odpocząć nim przystąpili do następnego treningu.

Nazwa

Doton: Doro Kawarimi no Jutsu

Pieczęci

Jak zwykłe Kawarimi

Zasięg

Maksymalnie 20 metrów

Koszt

E: 14% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2%

Dodatkowe

Wymaga w zasięgu błota

Opis Prosta technika Dotonu, polegająca na wykonaniu podmiany ciała z błotem. Dzięki temu przeciwnik może być zdezorientowany, a i jego pięść/noga potrafi ugrzęznąć na niezłą chwilkę. Dzięki temu zyskujemy czas, aby wykonać niespodziewany cios, który może położyć przeciwnika na glebie.

[Hyūga Hiroshi]

Po krótkim odpoczynku i smacznym obiedzie dwaj Hyuga wrócili z powrotem na pole treningowe z tyłu ich domu. Hiroshi miał się nauczyć kolejnej klanowej techniki, choć w dalszym ciągu podstawowej. Miała ona polegać na kontroli tenketsu, przy pomocy których można wytworzyć ostrza, które pozwalają na przykład na wyswobodzenie z pęt. Ojciec powiedział mu, że jak zwiększy swoją siłę, to za pomocą tej techniki będzie w stanie nawet odbijać miotane bronie.
Pierwsze co, to musiał skupić się nad przepływem czakry w swoim ciele. Następnie skupić na pojedynczych punktach tenketsu i wystrzelić z nich swoją czakrę. Tym razem nawet za pierwszym razem mu się udało, jednak wydostająca się czakra nie przypominała ostrzy. Ojciec mu to jednak jeszcze raz wytłumaczył i po paru kolejnych próbach wychodziło mu to świetnie.

Nazwa

Rirīsu

Pieczęci

Brak

Zasięg

Bezpośredni

Koszt E: 7% | D: 5% | C: 4% | B: 3% | A: 2% | S: 1% | S+: niezauważalny (1/2 podtrzymanie)
(koszt wzrasta podczas używania na większej powierzchni ciała niż, np. dłonie)

Opis Podstawowa ale bardzo przydatna technika klanu Hyuuga. Posiadacze Byakugana potrafią świetnie kontrolować swoje tenketsu, a jutsu te opiera się na jednoczesnym wykorzystaniu kilku punktów, uwalniając z nich chakrę tworzącą kształt ostrzy. Można użyć ich do wyswobodzenia się z pęt, przecinając je. W przypadku tego jutsu zasada ta dotyczy tylko substancji stworzonych z chakry (np. podobne do pajęczyny włókna, żyłki chakry kuglarzy). Od rangi B w dziedzinie klanowej możliwe jest też odbijanie broni miotanych.

[Hyūga Hiroshi]

Na następny dzień przyszła pora na naukę kolejnej klanowej techniki. Co prawda nadal to były podstawy, ale mogą kiedyś przydać się w walce. Tym razem znów technika miała polegać na formowaniu czakry do tworzenia igieł w rodzaju senbonów. Za pomocą takiej broni można trafić bardzo małe przedmioty czy zwierzęta i punkty, jednak będzie to możliwe głównie przy pomocy byakugana. Ojciec powiedział mu, że takie igły można stworzyć na przykład z wody, dlatego przyszli bliżej jeziorka znajdującego się na ich działce. Chłopak zbliżył się do wody, przyłożył do niej rękę i zaczął formować czakrę. Technika nie była zbyt zaawansowana, jednak musiał mocno się skupić, aż w końcu w jej dłoni pojawiła się pierwsza igła, choć nie została w tym wypadku wykorzystana woda. Dopiero kolejne próby zaczęły przynosić efekty, aż w końcu opanował technikę.

Nazwa

Mizu Hari

Pieczęci

Brak

Zasięg

Rzutu

Koszt

E: 14% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2% (5 igieł)

Dodatkowe

Brak dodatkowych wymagań

Opis Technika pozwala na uformowanie chakry - aczkolwiek lepsze efekty dają igły stworzone np. z wody (nie wymaga to dodatkowych technik, można je tworzyć również za pomocą Mizu Hari, o ile ma się w pobliżu wodę) - w igły na zewnątrz swojego ciała, a następnie ciśnięcie nimi w stronę interesującego nas obiektu. Dzięki wykorzystaniu Byakugana jesteśmy w stanie trafić nawet w tak małe stworzenia jak pszczoły i je tym samym przeciąć.

[Hyūga Hiroshi]

Po paru dniach Hiroshi wrócił z powrotem do intensywnych treningów. Musiał trochę odpocząć, gdyż nauka tylu technik i ich ćwiczenie było dość wymagające. Znów razem z ojcem wyszli na dwór. Panująca zima wcale mu się nie podobała, ale ubrał ciepłą kurtkę i musiał to jakoś przeżyć. Hakke Jūroku Shō to pierwsza z silniejszych technik należących do rangi D z jego klanowego arsenału. W przyszłości rozwinięcie tej techniki będą mieć o wiele mocniejsze działanie. Ten atak polegał na szybkim zadawaniu szesnastu ciosów w tenketsu przeciwnika z pomocą klanowego stylu walki. Hiroshi atakował swojego ojca seriami, które wyglądały następująco: dwa, dwa, cztery i na koniec osiem ciosów. Każdy cios zamykał punkt tenktetsu, co bardzo osłabiało przeciwnika i zwiększało pobór czakry oraz wysiłek podczas wykonywania technik.

[Hyūga Hiroshi]

Hiroshi po prawie miesiącu ciężkich treningów w udoskonalaniu swoich wcześniej poznanych technik, teraz zamierzał przystąpić do treningu genjutsu. Tym razem poprosił o pomoc swoją mamę, która również była specjalistką w tej dziedzinie i sama wcześniej uczyła go wysokopoziomowych technik. Pierwszą z nich miała być Kasumi Jusha no Jutsu, która polegała na wytworzeniu klonów, dzięki którym można zdezorientować przeciwnika. Hyuga przystąpił do złożenia dwóch pieczęci i skoncentrował się, by wyrzucić impuls czakry w stronę matki. Z racji, że znał już techniki rangi B, z tą nie miał większych problemów i szybko jej się nauczył.

Nazwa

Kasumi Jusha no Jutsu

Pieczęci

Pies → Tygrys

Zasięg

Klony nie mogą oddalić się o więcej niż 15m od użytkownika

Koszt

E: 14% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2% (od dwóch klonów)

Dodatkowe

Brak dodatkowych wymagań

Opis Jedna z prostszych technik genjutsu, która polega na wytworzeniu iluzji będących idealnym odzwierciedleniem naszego wyglądu. Ów iluzje wychodzą zza drzew oraz skał, a następnie przepuszczają atak na naszego przeciwnika. Dzięki idealnemu odwzorowaniu naszego wyglądu, przeciwnik nie ma pojęcia, za którą iluzją się chowamy przez co możemy zaskoczyć go prawdziwym atakiem.

[Hyūga Hiroshi]

Kolejnym podstawowym jutsu z zagresu genjutsu miał być Magen: Narakumi no Jutsu. Niby niskopoziomowe, jednak potrafiące wywołać duży szok, jeśli znamy daną osobę i wiemy na przykład czego się boi. W tym przypadku Hiroshi miał bardzo dobrego królika doświadczalnego, w końcu jego mama była jego bliską osobą. Dokładnie wiedział, jaki obraz chciał jej przedstawić. Złożył dwie pieczęcie, a mamie ukazały się obumarłe liście wymieszane z płatkami śniegu, które wirowały dookoła niej, aż w końcu realistyczna wizja przekształciła się w straszną, wizję brata Hiroshiego. Jego mama jednak wiedziała jak to się skończy i nim obraz zdążył się pojawić wyszła z genjutsu, będąc dość złą na chłopaka, przez co musieli zakończyć trening.

Nazwa

Magen: Narakumi no Jutsu

Pieczęci

Wąż → Szczur

Zasięg

Dowolny

Koszt

E: 14% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2%

Dodatkowe

Brak dodatkowych wymagań

Opis Jedna z podstawowych technik genjutsu. Technika wpływa na zmysł wzroku celu, zmieniając widziane przez niego obrazy, co w ostateczności skutkuje pokazaniem mu jego własnych, najbardziej skrytych lęków. Wizja jest bardzo realistyczna i łatwo się pomylić, lecz technikę można bez problemu rozproszyć za pomocą Kai. Dodatkowo, przedstawiona wizja zależy od użytkownika, więc trzeba dobrze znać cel ataku - im lepiej znamy oponenta, tym skuteczniejsze jest jutsu, a jeśli go nie znamy, wtedy niestety technika po prostu nie zadziała.

[Hyūga Hiroshi]

Następne genjutsu miało polegać na użyciu dźwięków. Z pomocą dzwoneczków, które wprowadza się w specjalne drgania wysyłany zostaje impuls, który dekoncentruje przeciwnika i dodatkowo stwarza klony-iluzje, które mogą go zaatakować. Znów o pomoc musiał prosić mamę, którą zdążył już jakoś przeprosić i zaprosić do dalszych treningów. Chłopak wyciągnął jednego senbona, przyczepił do niego dzwoneczek i zaczął nim poruszać, jednocześnie skupiając się nad przepływem czakry. Następnie wyrzucił go w pobliże swojego celu, tak by dźwięk był dobrze słyszalny i chwilę po tym iluzja się udała. Jeszcze parę prób i udało mu się w pełni opanować technikę.

Nazwa

Suzu no Oto

Pieczęci

Brak

Zasięg

Do momenty słyszenia dzwoneczków

Koszt

E: 14% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2%

Dodatkowe

Przeciwnik musi usłyszeć dźwięk dzwoneczków

Opis Do tej techniki niezbędne są dzwoneczki, które przyczepiamy do senbon. Po wyrzuceniu ich, a następnie wprawienie dzwoneczków w specjalne drgania, jesteśmy w stanie wysłać impuls, który dekoncentruje naszego przeciwnika oraz dodatkowo stwarza kilka nacierających na niego iluzji, które wyglądają tak jak my.

[Hyūga Hiroshi]

Po paru tygodniach owocnych treningów Hiroshi postanowił chwilę sobie od nich odpocząć. Wstał dziś całkiem wyspany i z odpowiednią dozą energii poszedł się wykąpać, a następnie zszedł na dół na obfite śniadanie. Następnie wrócił na górę spakować parę rzeczy, bo miał ochotę spędzić noc poza domem. Wziął też między innymi tabliczkę ciemnej czekolady i jakąś konserwę, a także zrobił kanapki i wziął butelkę wody. Po tym zjadł z rodziną porządny obiad, pożegnał się z nimi i ciepło się ubierając wyszedł z domu i skierował się w stronę bram wioski, gdzie się wymeldował i ruszył dalej przed siebie pogrywając sobie na flecie.
/zt