Posiadłość Przywódców Rodu Hōzuki

Rimuru
Postać porzucona
Posty: 176
Rejestracja: 9 sie 2022, o 10:22
Wiek postaci: 15
Ranga: Doko
Krótki wygląd: *Żółte oczy
*Niebieskie włosy do ramion
*Rekinie ząbki
*140 CM wzrostu. Niziutka
*Szczupła. Wiatr może mnie porwać :(
Multikonta: Arino

Posiadłość Przywódców Rodu Hōzuki

Post autor: Rimuru »

0 x
Awatar użytkownika
Yuichi
Posty: 224
Rejestracja: 1 lip 2022, o 00:09
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō | Torikushi
Krótki wygląd: Popielaty blond włosy ścięte na wysokość oczu, złotej barwy tęczówki. Oba te elementy kontrastują z jego skórą delikatnie błękitnego koloru. 180cm i 74 kg. Granatowa koszula, spodnie i buty. Nosi czarno-mosiężne haori. Ma rękawiczki z blaszkami
Widoczny ekwipunek: Płasz - Haori.
Rękawiczki z blaszkami
Kabury na broń na lewym i prawym udzie.

Re: Posiadłość Przywódców Rodu Hōzuki

Post autor: Yuichi »

0 x
KP 由一 PH 由一 BANK ~ Myśli ~ - Mowa - Prowadzone Misje:
1. puste
kodowanie
przydatki"Na świecie są dwie sprawiedliwe rzeczy - Śmierć i Grota"
"Niech wiatry Hyuo Cię prowadzą"
Rimuru
Postać porzucona
Posty: 176
Rejestracja: 9 sie 2022, o 10:22
Wiek postaci: 15
Ranga: Doko
Krótki wygląd: *Żółte oczy
*Niebieskie włosy do ramion
*Rekinie ząbki
*140 CM wzrostu. Niziutka
*Szczupła. Wiatr może mnie porwać :(
Multikonta: Arino

Re: Posiadłość Przywódców Rodu Hōzuki

Post autor: Rimuru »

Rimuru smacznie spała sobie w nowym i tylko jej łóżku, oczywiście po tym jak zmuszono ją do tego jeszcze by się umyła. Zmęczona nie zwróciła zbytniej uwagi jak wygląda jej łazienka. W końcu jednak nią zajęła się osobista służąca, która umyła Rimuru. Dziewczyna wtedy dostała piękną i jedwabną koszulkę do spania sprowadzaną wprost z pustynnego kraju. W takim czymś mogło by być jej zimno, gdyby nie gruba i mięciuteńka kołderka, pod którą się skryła. Kładąc się zapadła się w swoim posłaniu, które delikatnie ją opatuliło. Zmęczona dziewczynka wręcz natychmiastowo odpłynęła w marzenia senne. Południowa drzemka była zdecydowanie czymś do czego była przyzwyczajona. Wiele dzieci w końcu sypiało w południe? Tylko ... nikt jej nie powiedział iż taka dziewczynka jak ona już w południe nie powinna drzemać.
Rimuru ruszyła jako pirat podbijać Statek Handlowy z jakimś dziwnym symbolem. Miała kapelusz na głowie i szablę w dłoni. Wydała okrzyk i jej piraci na linach przeskoczyli na ten drugi z okrzykami na ustach. Ona sama, również przeskoczyła na obcy okręt i sprawnie walczyła, pokonując przeciwnika za przeciwnikiem. Oczywiście, w jej śnie nie było czegoś tak głupiego i małostkowego jak krew przeciwników, bo kto by się nią przejmował? I gdy pokazała jak silna jest, wszyscy zaczęli się poddawać i wielbić ją niczym wielką królową. I wtedy ktoś nią potrząsnął. Popatrzyła zła na swojego zastępcę, który stał oddalony od niej. I znowu to się stało i wtedy z wody wyskoczył wielki rekin. Zamknęła oczy. Otwierając je zobaczyła nad sobą Inagurę. Gdzie była?
- Gdzie zniknął mój piracki statek? ~ zapytała bardzo zaskoczona Rimuru, siadając i trąc piąsteczkami swoje wielkie oczy.
- To był tylko sen, Rimuru-sama - powiedziała Inagura, a Rimuru pokiwała smętnie główką. I nici z jej pirackiego życia po raz szósty. Nikt jej nie chciał oddać jej pirackiego statku. Widać był tylko on senną marą, nie osiągalną dla młodej osoby - - Hokama Natsumi przyszła do Ciebie, mam dla ciebie ubrania na teraz - powiedziała podając jej wygodne ubrania. Pomogła Rimuru się ubrać i ta wyszła do salonu, gdzie pewnie już przy typowym japońskim stole na poduszcze siedziała Hokama. Rimuru podeszła i usiadła w siadzie skrzyżnym na drugiej poduszcze.
- Dzień dobry ~ powiedziała chwytając za jeden z owoców leżących na stole i pokazała go Inagurze, która pokazała jej jak obrać pomarańcze. Zaczęła ją jeść, wpatrując się niespokojna w kobietę, która tutaj przybyła. Czy była znowu zagrożeniem dla energii Rimuru? Znowu chciała ją zmęczyć? A może miała jakiś znowu prezent. Który teraz ładnie odpoczywał na stole, wpatrując się we wszystkich zgromadzonych w salonie Rimuru.
0 x
Awatar użytkownika
Yuichi
Posty: 224
Rejestracja: 1 lip 2022, o 00:09
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō | Torikushi
Krótki wygląd: Popielaty blond włosy ścięte na wysokość oczu, złotej barwy tęczówki. Oba te elementy kontrastują z jego skórą delikatnie błękitnego koloru. 180cm i 74 kg. Granatowa koszula, spodnie i buty. Nosi czarno-mosiężne haori. Ma rękawiczki z blaszkami
Widoczny ekwipunek: Płasz - Haori.
Rękawiczki z blaszkami
Kabury na broń na lewym i prawym udzie.

Re: Posiadłość Przywódców Rodu Hōzuki

Post autor: Yuichi »

0 x
KP 由一 PH 由一 BANK ~ Myśli ~ - Mowa - Prowadzone Misje:
1. puste
kodowanie
przydatki"Na świecie są dwie sprawiedliwe rzeczy - Śmierć i Grota"
"Niech wiatry Hyuo Cię prowadzą"
Rimuru
Postać porzucona
Posty: 176
Rejestracja: 9 sie 2022, o 10:22
Wiek postaci: 15
Ranga: Doko
Krótki wygląd: *Żółte oczy
*Niebieskie włosy do ramion
*Rekinie ząbki
*140 CM wzrostu. Niziutka
*Szczupła. Wiatr może mnie porwać :(
Multikonta: Arino

Re: Posiadłość Przywódców Rodu Hōzuki

Post autor: Rimuru »

Obrazek
Natsumi miała rację, jednak to łóżeczko też było czymś nowym dla Rimuru. Ona nawet własnego nowego "pokoju" jeszcze nie znała, jednakowoż na to miała czas w trackie innych deszczowych pogód. Choć, Rimuru lubiła deszcz, wtedy woda wprost spływała z nieba i można było łatwo uzupełniać swoją buteleczkę z wodą. W końcu, jednak ubrana w swoje nowe ubranka, wyszła z sypialni, z zadowoleniem. Zrobiła też dwie pozy nawet dla Natsumi, by pokazać swoje nowe ubranka i skierowała się do stolika. Nie długo jednak przy nim gościła.
- A znowu mnie zmusisz do dźwigania ciężkich rzeczy? ~ zapytała podejrzliwie, łypiąc na nią spod byka. W końcu jednak się uśmiechnęła i jak to z dziećmi było, wykazała się wielką werwą podskakując i ruszając do wyjścia wręcz lekkim biegiem. Nie widać było już po niej żadnego zmęczenia, wyglądała tylko na szczęśliwą dziewczynkę, wręcz radosną. Wróciła się też, po owoc, którego zapomniała i skupiła całą wręcz swoją uwagę na nim. Był pyszny i słodziutki. Nie wiedziała czym jest i skąd się tutaj wziął, bo chyba nie był z wysp? Ciekawe. Powinna się i tego dowiedzieć.
Miała tyle rzeczy do dowiedzenia się i nie wiedziała wręcz od czego zacząć. To było w tym wszystkim najgorsze. Dużo wiedzy musiała zdobyć. Gdy zjadła wzięła list do ręki i jak zwykle tylko na niego zerknęła. No może na trochę dłużej, bo to nie były słowa. Tylko Imiona i nazwiska, a te ciężej się zapamiętywało. Więc zerknęła jeszcze kilka razy. Skierowały się ku schodom, kierując się na niższe piętro. To miejsce było labiryntem zdała sobie sprawę. Tutaj było znowu drewno, gdy w jej pokoju pod nią były skały obite drewnem. Jak to było? Nie wiedziała i gubiło ją to trochę. Istna magia.
0 x
Awatar użytkownika
Yuichi
Posty: 224
Rejestracja: 1 lip 2022, o 00:09
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō | Torikushi
Krótki wygląd: Popielaty blond włosy ścięte na wysokość oczu, złotej barwy tęczówki. Oba te elementy kontrastują z jego skórą delikatnie błękitnego koloru. 180cm i 74 kg. Granatowa koszula, spodnie i buty. Nosi czarno-mosiężne haori. Ma rękawiczki z blaszkami
Widoczny ekwipunek: Płasz - Haori.
Rękawiczki z blaszkami
Kabury na broń na lewym i prawym udzie.

Re: Posiadłość Przywódców Rodu Hōzuki

Post autor: Yuichi »

0 x
KP 由一 PH 由一 BANK ~ Myśli ~ - Mowa - Prowadzone Misje:
1. puste
kodowanie
przydatki"Na świecie są dwie sprawiedliwe rzeczy - Śmierć i Grota"
"Niech wiatry Hyuo Cię prowadzą"
Rimuru
Postać porzucona
Posty: 176
Rejestracja: 9 sie 2022, o 10:22
Wiek postaci: 15
Ranga: Doko
Krótki wygląd: *Żółte oczy
*Niebieskie włosy do ramion
*Rekinie ząbki
*140 CM wzrostu. Niziutka
*Szczupła. Wiatr może mnie porwać :(
Multikonta: Arino

Re: Posiadłość Przywódców Rodu Hōzuki

Post autor: Rimuru »

Zwiedzanie z Rimuru, było zdecydowanie ciekawym przeżyciem. Jeżeli oczywiście również z nią się zwiedzało, w innym wypadku mogło być to ciężką pracą. Bowiem dziewczynka zatrzymywała się co rusz przy jakiejś rzeczy. A to przy wazonach z kwiatkami, by oglądnąć wazon i powąchać kwiatki. Należało też zapoznać się z tytułami książek na pułkach - wiele miało ciekawe nazwy. Były jeszcze stoły do shogi oraz Go, te jednak nie interesowały Rimuru, w końcu w szpitalu w nie grała. To tego jeszcze należy dodać stojaki z pięknymi i zdobionymi bronią, proporce i obrazy. Pomarańczka szybko jej się nie skończyła, gdyż jak na małą osobę przystało, jadła bardzo powoli delektując się owocem.
W końcu Natsumi powiedziała jej co dzisiaj będzie robić. No wypadało znać ludzi, z którymi miała mieszkać. W szpitalu też znała wszystkich. Więc dlaczego tutaj miało być inaczej? Im bliżej były kuchni, tym bardziej żywa stawała się Rimuru, pociągająca nosem i starająca się węszyć niczym piesek. Takich zapachów nie czuła w kuchni szpitalnej. Dlaczego? Jednak powoli zaczęła się śpieszyć, chciała zobaczyć to miejsce, skąd biorą się tak piękne i nowe dla Rimuru zapachy. Będąc blisko już kuchni, Natsumi prosiła by jeszcze raz przyjrzała się zwojowi. Stając pod oliwną lampą przyjrzała się treści dokumentu i rzeczywiście było tam jeszcze znaczki przy nazwiskach.
- Pewnie cały worek jest ciężki, więc trzymaj go obok mnie, a ja będę z niego wybierać prezenty ~ stwierdziła Rimuru, która żwawym krokiem wskoczyła do kuchni. I zobaczyła tam wielu ludzi krzątających się przy swojej pracy. I teraz jak zwrócić ich uwagę by bardzo im nie przeszkadzać. Była w kuchni szpitalnej i tam zwykle po prostu szefowa kucharek posyłała jedną kucharkę, by ta posadziła Rimuru na blacie i dawała jakieś przysmaki. Musiała coś wymyślić. I jak to bywało z Rimuru, dziewczynką nie mającą pojęcia socjalnego czy obycia w towarzystwie, zrobiła to co uważała za najlepsze. Wskoczyła na krzesło, by stać się wyższa i pomachała do wszystkich.
- Witam wszystkich! ~ zawołała machając ze stołka, na którym zwykle siedziały osoby obierające warzywka - - Jestem Rimuru Hozuki, od dziś będę również pod waszą opieką ~ zawołała skłaniając się przed wszystkimi, o mały włos nie spadając przy tym z krzesła - Dzisiaj przyszłam z prezentami więc chwilkę wam poprzeszkadzam, a potem uciekam by nie zostać zupą! ~ zawołała, starając się ostrożnie niczym dziecko zdrapać z wysokiego krzesła. Wyglądała przy tym komicznie i wszyscy musieli ją uznać za znacznie młodszą niż była w rzeczywistości. I wtedy ruszyła do kobiety, która chwilę temu najwięcej na wszystkich krzyczała.
- Miło Mi panią poznać ~ powiedziała otwierając ramiona, gdy ta się ku niej obróciła i przedstawiła się, to Rimuru zaskoczyła ją i przytuliła ją, po czym z pamięci sięgnęła do worka, który trzymała Natsumi i podała jej odpowiednią ilość prezentów - Dziękuje za twoje starania dla Rodu Hozuki ~ powiedziała skłaniając się przed kobietą lekko, tak jak wymagała tego etykieta. Znała Etykietę, gorzej było ze znajomością pojęcia przestrzeni osobistej, bo nim odeszła ponownie przytuliła się do kucharki. Ruszając dalej, zaczęła powtarzać swoje działania, tak by nikt nie został pominięty - oczywiście każdy też otrzymał po dwa przytulenia od malutkiej dziewczynki, która była tu najniższą osobą - nawet pomocnice kucharskie były od niej wyższe, choć pewnie i też młodsze od niej.
0 x
Awatar użytkownika
Yuichi
Posty: 224
Rejestracja: 1 lip 2022, o 00:09
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō | Torikushi
Krótki wygląd: Popielaty blond włosy ścięte na wysokość oczu, złotej barwy tęczówki. Oba te elementy kontrastują z jego skórą delikatnie błękitnego koloru. 180cm i 74 kg. Granatowa koszula, spodnie i buty. Nosi czarno-mosiężne haori. Ma rękawiczki z blaszkami
Widoczny ekwipunek: Płasz - Haori.
Rękawiczki z blaszkami
Kabury na broń na lewym i prawym udzie.

Re: Posiadłość Przywódców Rodu Hōzuki

Post autor: Yuichi »

0 x
KP 由一 PH 由一 BANK ~ Myśli ~ - Mowa - Prowadzone Misje:
1. puste
kodowanie
przydatki"Na świecie są dwie sprawiedliwe rzeczy - Śmierć i Grota"
"Niech wiatry Hyuo Cię prowadzą"
Rimuru
Postać porzucona
Posty: 176
Rejestracja: 9 sie 2022, o 10:22
Wiek postaci: 15
Ranga: Doko
Krótki wygląd: *Żółte oczy
*Niebieskie włosy do ramion
*Rekinie ząbki
*140 CM wzrostu. Niziutka
*Szczupła. Wiatr może mnie porwać :(
Multikonta: Arino

Re: Posiadłość Przywódców Rodu Hōzuki

Post autor: Rimuru »

Nie mogła zrozumieć co robi nie tak. W szpitalu też tak robiła i lubiła się też przytulać. Kto tego nie lubił? Widać do takich osób należała Hokama Natsumi, która starała się ze wszystkich sił powstrzymać Rimuru, aż w końcu przejęła jej zadanie. Nie rozumiała o co chodzi. I wyraźnie posmutniała, zwiesiła głowę. Wyczytywała nazwiska nic nie rozumiejąc z tego co się tutaj działo. Miała ochotę się rozpłakać. Skarcono ją za coś czego nie rozumiała. Dostała kilka łakoci i wzięła jeden i wyszła niczym zbity kotek z kuchni. W końcu jednak wyszyły, a Hokama bardzo szybko poszła, zostawiając Rimuru z tyłu. Ta w końcu jednak dotarła do miejsca, gdzie jej opiekunka zobaczyła, iż zostawiła dziewczynkę z tyłu. I tam zaczęła krzyczeć na Rimuru, która podsunęła ku swoim oczkom, w których zbierały się łzy.
- Przecież nie zrobiłam nic złego! ~ zawołała przez pierwsze łzy - Ja tylko ich tuliłam ~ powiedziała, mając ochotę naprawdę się rozpłakać. Ta kobieta była okropna, wciąż i wciąż krzyczała na Rimuru - W szpitalu nikt nic przeciwko nie miał, nikt mi niczego nie tłumaczył! ~ zawołała siadając na schodach i wtulając głowę w kolana, które objęła rączkami.

0 x
Awatar użytkownika
Yuichi
Posty: 224
Rejestracja: 1 lip 2022, o 00:09
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō | Torikushi
Krótki wygląd: Popielaty blond włosy ścięte na wysokość oczu, złotej barwy tęczówki. Oba te elementy kontrastują z jego skórą delikatnie błękitnego koloru. 180cm i 74 kg. Granatowa koszula, spodnie i buty. Nosi czarno-mosiężne haori. Ma rękawiczki z blaszkami
Widoczny ekwipunek: Płasz - Haori.
Rękawiczki z blaszkami
Kabury na broń na lewym i prawym udzie.

Re: Posiadłość Przywódców Rodu Hōzuki

Post autor: Yuichi »

0 x
KP 由一 PH 由一 BANK ~ Myśli ~ - Mowa - Prowadzone Misje:
1. puste
kodowanie
przydatki"Na świecie są dwie sprawiedliwe rzeczy - Śmierć i Grota"
"Niech wiatry Hyuo Cię prowadzą"
Rimuru
Postać porzucona
Posty: 176
Rejestracja: 9 sie 2022, o 10:22
Wiek postaci: 15
Ranga: Doko
Krótki wygląd: *Żółte oczy
*Niebieskie włosy do ramion
*Rekinie ząbki
*140 CM wzrostu. Niziutka
*Szczupła. Wiatr może mnie porwać :(
Multikonta: Arino

Re: Posiadłość Przywódców Rodu Hōzuki

Post autor: Rimuru »

- Mówiła, iż będę bezpieczna, że będę miała lepsze warunki do życia i nauki. ~ powiedziała, pociągając nosem z twarzą dalej wbitą we własne kolana. Nie wiedziała jak się ma zachowywać. Niby coś tam przeczytała, ktoś jej coś mówił. Więc wiedziała jak się skłaniać, ale to było tyle. Ukłony oraz słowa, znała. Nie było w tym nic o zakazie przytulania ludzi. Etykieta tego nie zakazywała, przynajmniej jej tego nikt nie powiedział albo chciał, by dalej była taką przytulną dziewczyną. W końcu popatrzyła na swoją nową opiekunkę, z twarzą poznaczoną łzami. Pokiwała głową smętnie i również się podniosła, otrzepując swoje ubrania również. Szły tak chwilkę, aż znalazły się przy ogrodzie. Jej tak szybko nie przeszło, do tej pory została skrzyczana zaledwie kilka razy. Dało się to nawet policzyć na palcach obu rąk. Przez wszystkie lata życia. A teraz w pierwszym dniu swojej wolności została skrzyczana. Aż miała ochotę wrócić do nowej przytulanki i ponarzekać na niedobrą Natsumi.
Oparła się o parapet okna, wpatrując się w ogród. Od czego miała zacząć. Czytała rzeczywiście dużo i jej czytano też bardzo dużo, bo często nie potrafiła utrzymać ludzkiego kształtu. Ogród, który widziała przez okno, był tym znajdującym się na tej wysepce. Był ładny, jednak najpewniej nie mógł dorównać tym z książek. Te, jednak nie znajdowały się tak blisko morza, wystawione na jego działanie.
- Czytałam dużo i czytano mi dużo, bo nic więcej zbytnio nie mogłam robić. Przez pierwsze dziesięć lat, cały czas byłam w wodzie, z trudem utrzymywałam formę, często traciłam przytomność. Więc mi czytano, bym się nie nudziła. O zamkach i przygodach. O piratach i walkach na morzu. O klanach na lądzie i kim są tamci ludzie. Wiele mi czytano, nie było tam jednak codziennego życia i że nie można przytulać ludzi, którym chce się wyrazić wdzięczność w ramach nagrody ~ powiedziała, lekko wydymając policzki. W końcu westchnęła, mimo swojej dziecinnej strony, była mądrą dziewczynką.
- Co powinnam wiedzieć i jak powinnam się zachowywać? Gdzie mogę się tego dowiedzieć? ~ zapytała, opierając głowę o swoje dłonie, znajdujące się na parapecie.
0 x
Awatar użytkownika
Yuichi
Posty: 224
Rejestracja: 1 lip 2022, o 00:09
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō | Torikushi
Krótki wygląd: Popielaty blond włosy ścięte na wysokość oczu, złotej barwy tęczówki. Oba te elementy kontrastują z jego skórą delikatnie błękitnego koloru. 180cm i 74 kg. Granatowa koszula, spodnie i buty. Nosi czarno-mosiężne haori. Ma rękawiczki z blaszkami
Widoczny ekwipunek: Płasz - Haori.
Rękawiczki z blaszkami
Kabury na broń na lewym i prawym udzie.

Re: Posiadłość Przywódców Rodu Hōzuki

Post autor: Yuichi »

  Ukryty tekst
0 x
KP 由一 PH 由一 BANK ~ Myśli ~ - Mowa - Prowadzone Misje:
1. puste
kodowanie
przydatki"Na świecie są dwie sprawiedliwe rzeczy - Śmierć i Grota"
"Niech wiatry Hyuo Cię prowadzą"
Rimuru
Postać porzucona
Posty: 176
Rejestracja: 9 sie 2022, o 10:22
Wiek postaci: 15
Ranga: Doko
Krótki wygląd: *Żółte oczy
*Niebieskie włosy do ramion
*Rekinie ząbki
*140 CM wzrostu. Niziutka
*Szczupła. Wiatr może mnie porwać :(
Multikonta: Arino

Re: Posiadłość Przywódców Rodu Hōzuki

Post autor: Rimuru »

Rimuru słuchała kobiety opierając się o parapet. Zza ogrodem było widać bezmiar morza, było aż tak rozległe iż nie widać było wręcz jego końca. Bezmiar ciągnął się wręcz w nieskończoność. Cóż, miała rację. Jak można było przypuszczać, iż ona takie rzeczy będzie wiedzieć. Żyła przez całe swoje życie w szpitalu, gdzie jedyną pociechą dla niej było właśnie przytulanie się do ludzi. Jedyne co mogło się stać, było tym iż zmieni się w wodę, dlatego jej na to właśnie pozwalano. Wiele rzeczy robiła inaczej, bo była traktowana przez całe życie inaczej. Pewnie jeszcze wielu rzeczy nie wie, ale skoro miała możliwość się tego nauczenia to zamierzała tak zrobić. Dlatego wyprostowała się i spojrzała na Natsumi.
- Będę pilną uczennicą! ~ zawołała, z szerokim uśmiechem na ustach. Wręcz instynktownie zrobiła w jej kierunku krok, lecz się powstrzymała i zrobiła zadowolony z siebie uśmiech. Wielka przylepa, powstrzymała się od przytulenia innej osoby. Dumna wręcz z siebie ruszyła gdzieś, lecz szybko została sprowadzona na właściwą drogę przez Natsumi. To miejsce było labiryntem.
- Nie zdążyłam nic jeszcze się dowiedzieć na temat tego miejsca ~ powiedziała - Nigdzie nie jest opisane ~ miało to głęboki sens, w końcu nigdy by nie chciał by taki opis trafił w niepowołane ręce - Szukanie naginaty wśród ciężkich pudeł mnie wymęczyło ~ powiedziała z przekąsem. Jak można była malutkiemu dziecku dać tak ciężką pracę. Straż pokładowa okrętu! Aresztować ją! I do karceru czy gdzie tam się ludzi zamyka na statkach!
Tym bardziej miała ochotę aresztować swojego hmm oficera nawigacyjnego za jawne krytykowanie swojego kapitana. W końcu, kto to widział, by krytykować kapitana Pirackiego statku. Jak ona śmiała! Ten! Skazuje ją na marsz po desce nad wodą. Chociaż, ona też była Hozuki, więc niczym to ciekawym nie groziło. Rekina najpewniej sama by zjadła.
- Pamiętam, nie wolno tulić żadnych ludzi. Zapamiętam. ~ powiedziała lekko rozżalonym tonem - To pewnie dlatego świat jest tak nieszczęśliwy, bo ludzie nie chcą się tulkać ~ stwierdziła kierując się ku wskazanemu mężczyźnie. Dziewczyna wyprostowała się i przywdziała na twarz sympatyczny uśmiech.
- Witam, jestem Rimuru Hozuki, jak mniemam mam do czynienia z Tashiro Madoką? ~ zapytała, gdy tylko potwierdził powiedziała kilka słów pochwały, jakie sobie przypomniała ze zwojów, gdy ktoś chwalił służbę. W sumie miała racje Nadoka, tam nie było też tulenia w tych zwojach. Nie powie jej tego. Po kilku słowach wypłaciła mu premię i ruszyła razem z Nadoką dalej. Ani razu nie przytuliła nikogo, choć czuła się przez to coraz smętniej. Rozmawiała z ludźmi i ich nie przytulała, gdy Ci byli dla niej mili. To było złe. To zdecydowanie było powodem, dla którego było tyle zła na świecie.


0 x
Awatar użytkownika
Yuichi
Posty: 224
Rejestracja: 1 lip 2022, o 00:09
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō | Torikushi
Krótki wygląd: Popielaty blond włosy ścięte na wysokość oczu, złotej barwy tęczówki. Oba te elementy kontrastują z jego skórą delikatnie błękitnego koloru. 180cm i 74 kg. Granatowa koszula, spodnie i buty. Nosi czarno-mosiężne haori. Ma rękawiczki z blaszkami
Widoczny ekwipunek: Płasz - Haori.
Rękawiczki z blaszkami
Kabury na broń na lewym i prawym udzie.

Re: Posiadłość Przywódców Rodu Hōzuki

Post autor: Yuichi »

  Ukryty tekst
0 x
KP 由一 PH 由一 BANK ~ Myśli ~ - Mowa - Prowadzone Misje:
1. puste
kodowanie
przydatki"Na świecie są dwie sprawiedliwe rzeczy - Śmierć i Grota"
"Niech wiatry Hyuo Cię prowadzą"
Rimuru
Postać porzucona
Posty: 176
Rejestracja: 9 sie 2022, o 10:22
Wiek postaci: 15
Ranga: Doko
Krótki wygląd: *Żółte oczy
*Niebieskie włosy do ramion
*Rekinie ząbki
*140 CM wzrostu. Niziutka
*Szczupła. Wiatr może mnie porwać :(
Multikonta: Arino

Re: Posiadłość Przywódców Rodu Hōzuki

Post autor: Rimuru »

Obrazek Pomyliła się, znowu. Gdy tylko pracownik jej powiedział, iż nie jest Madoką, zwątpiła. A była pewna i opanowana tym razem. Nie szło jej popisywanie się, iż potrafi robić coś innego niż leżenie w łóżku. Miała ochotę się wywrócić, zbyt wiele się wokół niej teraz działo. I to w ciągu zaledwie jednego dnia. Opadła, niezbyt z siebie zadowolona, nie wiedząc jak jej notowania popularności lecą w dół z jednoczesnym rośnięciem własnej rozpoznawalności. Była do niczego i miała ochotę się po prostu rozpłakać. W końcu jednak ruszyły dalej, Natsumi ją prowadziła, a Rimuru szła lekko zgarbiona, przytłoczona swoją ostatnią porażką. Szybko jednak sobie przypomniała, iż tak też nie było wolno i się wyprostowała. Na wolności, wcale nie było więcej wolności. Było więcej ograniczeń.
Magazyn, do którego się skierowały, był obrośnięty drzewami i to wręcz w malowniczy sposób. Drzewa zżyły się z magazynem i praktycznie nie dało się dostrzec ścian budynku, dzięki czemu idealnie komponował się z ogrodową wyspą. Było to wszystko bajeczne, zwłaszcza dodając wejście, które komponowały się z całości swym kolorem oraz kształtem. Widać, osoba planująca ten budynek, przemyślała to doskonale albo był Senjiu, który zrobił im ten budynek. Dziewczyna na długi moment przystanęła przyglądając się temu. W końcu jednak na westchnienie ruszyła dalej, niezbyt się przejmując tym, że Natsumi podniosła jakieś grabie. Wnętrze budynku było ciekawsze.
Panował to pełen ład, każda rzecz miała swoje miejsce i można było ją z łatwością znaleźć. Widać, było iż pracuje tutaj osoba, doskonale ułożona, która nie chciała chaosu. Dzięki temu zdecydowanie pracowało się łatwiej, jednak to też sprawiło, iż Rimuru bardzo szybko się znudziła. Dlaczego? Nic się tutaj nie komponowało, każda rzecz po prostu miała swoje miejsce i tyle. Najdłużej interesowały ją kwiatki, ale po układane w donicach, sprawiały mniejsze wrażenie, niż to co widziała w ogrodzie, gdy szły - a nie pozwolono jej się przyjrzeć.
Nigdzie jednak nie mogła dostrzec Madoki, a pytanie Natsumi ją zainteresowało i dziewczyna zaczęła przyglądać się kwiatom z większą uwagą. Chodziła od jednego do drugiego, bacznie się im przyglądając, aż w końcu się zdecydowała. W jej pokoju dominował ciemny brąz desek oraz niebieskich ozdób. Dlatego postanowiła nie psuć tego tym pomarańczowym krzakiem i wskazała na jedną z niewielu niebieskich roślinek. Niebieską Orchideę (Niebieski Storczyk).
- Ta mi się podoba ~ powiedziała Rimuru.


0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Domy mieszkalne”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości