Hyuuga

Isei

Re: Hyuuga

Post autor: Isei »

Chwilowo spuściłem temat z oka, a tutaj już wszystko ustalone i nagle bang! Shigeru. xD Nie no, dżołk, dżołk. (Pogrubiłem, aby było lepiej widać co do poniższego posta Defra (który nagle znikł...))

Wypowiem się nieco, bo jak już zacząłem tutaj pisać w tym temacie, to czuję się poniekąd zobowiązany. (No i Kamiru napisał o mnie, że sie zaangażowałem, więc nie mogę go zawieść).

1. W tej zmianie chodziło o raczej zmianę +20 do percepcji, na +20 do szybkości, bo Juuken nie poprawia celności, a szybkość trafień. Od celności jest Byakugan, a to osobna sprawa zupełnie.

2. Moim zdaniem i tak powinien być jakiś system. Kamiru tam nie zależy, ale jak miałbym sędziować pojedynek Hyuugi z kimśtam, a ten wykonałby kilka jakichś trafień, to chciałbym mieć coś chociaż poglądowego. Jakąś pseudomechaniczkę na to, bo ja napiszę, że po 10 uderzeniach ten ma problemy z odpowiednią koncentracją chakry, a ktoś inny, że po 15 dopiero, zaś jeszcze inny, że po 5. Jeden rabin powie tak, a inny rabin powie nie. kappa

3. Tutaj nie muszę nic dodawać - Kamirczak (hłehłe Komórczak) napisał wszystko co chciałem zawrzeć. Zresztą - błagam, do Taijutsu szczątkowo korzystającego z chakry dodać koszty używania? To może do Kinobori no Waza również? I do Kenjutsu, bo why not? Nie popadajmy w skrajność.

4. Tak, Taijutsu rangi B ma mieć koszty z rangi B technik chakrożernych, bo korzysta z niewielkich impulsów chakry. Logiczne. kappa Prawie tyle samo chakry wykorzystasz przy 64 uderzeniach (gdzie pojedyncze ciosy, a nawet osobne 64 to niezauważalne zużycie chakry, a ta technika to jedynie ułożone odpowiednio ciosy) co przy Katon: Karyuu Endan, który w opisie ma "Siła tej techniki jest ogromna, o czym świadczą rozmiary płomienia, albo jego barwa, która świadczy o ogromnym skupieniu chakry." Gdzie tutaj logika?

6. No, ale do wykonania tylko ze zdwojonymi kosztami chakry. Rozumiem, że klon również może zastąpić członka Hyuugów, więc warto ująć w opisie.
0 x
Shiroe

Re: Hyuuga

Post autor: Shiroe »

Skończyły mi się argumenty. Po podaniu strony powodów. :)

1. Tego nie proponowałem zmieniać nawet więc oke, nie ma tematu.


2. Finito.

3. Ruch bazuje na Jukenie, więc jeśli wytrzymałość odpowiada za twardość/odporność na impuls chakry czyjegoś serca/płuca/przepony/nerek etc. etc. to akceptuję zmianę.

I nie żeby coś, ale wiki czerpie opisy z mangi i anime, a angielska także mówi o jednym ataku.
Więc nie żongluję źródłami.

4. To nie jest omijanie kosztów techniki, tylko ich zmniejszenie bo sam Juken:
  • Hyuuga zadaje w walce przez kilka/kilkanaście tur łącznie 64 celne ciosy. Samym stylem. Ma darmowe, bo rozłożone w czasie.
  • Hyuuga robi to samo, ale w jednym poście używając techniki. Pobór chakry jak za jutsu B. To nadal zdaniem moim i innych jest za duży koszt jak za sam Juken w formie komba.
5. Finito.

6. Finito. EDITIO Tak, można dodać, ale ino Kage Bunshiny i pochodne.
0 x
Awatar użytkownika
Defrevin
Założyciel Forum
Posty: 2109
Rejestracja: 11 lut 2015, o 22:31

Re: Hyuuga

Post autor: Defrevin »

No to mamy problem, bo według mnie oszukujesz regulamin ;) Według mnie wcale nie są to drobne koszty, jeżeli atakujesz konkretne punktu/organy swoją chakrą. Zostało to sklasyfikowane na takiej randzę i powinno ponosić koszty takiej rangi.
0 x
Jeśli masz ważną sprawę, pytanie lub potrzebujesz pomocy związanej z funkcjonowaniem forum, proszę wyślij do mnie prywatną wiadomość. Z chęcią zapoznam się ze sprawą i rozwieje wszelkie wątpliwości.
Shiroe

Re: Hyuuga

Post autor: Shiroe »

Powoływałem się na regulamin tworzenia wt.

Na opis Jukena.

Na zróżnicowane koszta chakry katonu.


Gdzie złamałem regulamin?


Technika 32/64/128 to jedynie atak w wiele punktów w jednej serii ciosów Jukena (złożonej w pod-serie). Jeśli większe koszta chakry płacę za przyjęcie pozy to bardzo ciekawe rozwiązanie.
0 x
Awatar użytkownika
Defrevin
Założyciel Forum
Posty: 2109
Rejestracja: 11 lut 2015, o 22:31

Re: Hyuuga

Post autor: Defrevin »

Hmm, niech pomyślmy. Na Juuken, który jest stylem walki, na katon, który nie jest KG, na regulamin WT, który nie ma tu nic do rzeczy.

Skoro dalej obstawiasz przy tym, że to tylko Juuken, to może od razu pozbądźmy się tych technik i wpiszmy w to w styl walki...

W końcu to to samo tylko wiecej uderzeń kappa
0 x
Jeśli masz ważną sprawę, pytanie lub potrzebujesz pomocy związanej z funkcjonowaniem forum, proszę wyślij do mnie prywatną wiadomość. Z chęcią zapoznam się ze sprawą i rozwieje wszelkie wątpliwości.
Isei

Re: Hyuuga

Post autor: Isei »

Dobra, to poszły już argumenty. Ani jedna, ani druga strona nie została przekonana, więc czekamy na opinię innych. Ja swoja podałem wyżej i jestem za zmianami. Prosiłbym uprzejmie resztę graczy o wypowiedzenie się w tej kwestii, bo zrobił się nieco problematyczny temat.
0 x
Shiroe

Re: Hyuuga

Post autor: Shiroe »

Rzeczy te są związane z mechaniką forum, pewnym aspektem o którym ostatnio wspomniałeś. Balansie.
  • Juken to styl walki Hyuuga, będący podstawą rodu i to z niego wywodzą się wszystkie "uderzane techniki" tego klanu. Ma więc to ze sobą duży związek.
  • Zastosowanie regulamin wt widać właśnie w katonie, którego koszta poszczególnych technik różnią się od tych ogólnie przyjętych.
A oba te punkty stają się podparciem dla mojego twierdzenia które do tej pory inni uznali za coś dobrego.



Nie zaproponowałem pozbycia się ich, ale jeśli inni poprą Twoją propozycję, choć techniki-kombosy istnieją w M/A (a przez to także na wiki i chyba wszystkich pbfa'ch naruto).




No nic, czekam na innych o ile będąchcieli się wypowiedzieć.
0 x
Kamiru

Re: Hyuuga

Post autor: Kamiru »

Wszystkie proponowane zmiany w jednym miejscu.
Nazwa
Jūken
Zasięg
Bezpośredni
Specjalizacja
Ataki w organy wewnętrzne i system chakry - tenketsu
Koszt
Brak (styl walki)
Opis Podstawa dla każdego posiadacza białych oczu, Juken, czyli styl walki z którego słynie klan Hyūga. Jest on wyjątkowo specyficzny i tylko ci, którzy posiadają Byakugana i są niezwykle zręczni, są w stanie go opanować. Dlaczego? Styl ten polega na atakowaniu nie ciała, a organów wewnętrznych i układu chakry w seriach precyzyjnych uderzeń wymierzonych w tenketsu wroga za pomocą własnej chakry (minimalne ilości). Nawet niewielkie uderzenia mogą zadać silny ból i dość brutalnie uszkodzić przeciwnika, zaburzając przy tym jego przepływ chakry poprzez zamykanie, lub otwieranie tenketsu (koszta używanych technik przez ofiarę mogą rosnąć/maleć, zależnie od celu Hyūgi i ilości otrzymanych ciosów).
Dodatkowe +20 szybkość
Użytkownik Byakugana posiada ten styl od urodzenia, nie może wybrać innego na początek! Drugi i trzeci styl może opanować według regulaminu.
Nazwa
Rirīsu
Pieczęci
Brak
Zasięg
Bezpośredni
Koszt E: 12% | D: 10% | C: 6% | B: 3% | A: 2% | S: 2% | S+: 2%
(koszt wzrasta podczas używania na większej powierzchni ciała niż, np. dłonie)
Opis Podstawowa ale bardzo przydatna technika klanu Hyuuga. Posiadacze Byakugana potrafią świetnie kontrolować swoje tenketsu, a jutsu te opiera się na jednoczesnym wykorzystaniu kilku punktów, uwalniając z nich chakrę tworzącą kształt ostrzy. Można użyć ich do wyswobodzenia się z pęt, przecinając je. W przypadku tego jutsu zasada ta dotyczy tylko substancji stworzonych z chakry (np. podobne do pajęczyny włókna, żyłki chakry kuglarzy). Od rangi B w dziedzinie klanowej możliwe jest też odbijanie broni miotanych.
Nazwa
Shōtei
Pieczęci
Brak
Zasięg
Bezpośredni
Koszt
Minimalny
Dodatkowe
Brak dodatkowych wymagań
Opis Prosta technika stylu Jūken, polegająca na zadaniu jednego, szybkiego uderzenia wymierzonego w splot słoneczny, które w połączeniu z Byakuganem i precyzją mogą zadać dość duży ból przeciwnikowi. Dodatkowo jest wysoce prawdopodobne, że osoba potraktowana takim uderzeniem będzie przez chwilę i nie zdolna do zareagowania (paraliż) w jakikolwiek sposób na następne ataki.
Nazwa
Hakke Sanjūni Shō
Pieczęci
Brak
Zasięg
Bezpośredni
Koszt
E: 12% | D: 10% | C: 6% | B: 3% | A: 2% | S: 2% | S+: 2%
Dodatkowe
Brak dodatkowych wymagań
Opis Technika Trzydziestu Dwóch Dłoni Osmiu Tygramów, jest jedną z bardziej zaawansowanych technik jak na ten poziom. Pozwala użytkownikowi na zablokowaniu trzydziestu dwóch punktów tanketsu w ciele przeciwnika co utrudnia mu poruszanie oraz znacząco osłabia jego korzystanie z chakry (zwiększa pobór chakry oraz wysiłek do wykonania techniki).
Nazwa
Hakke Kūhekishō
Pieczęci
Brak
Zasięg
Odrzut na 30 metrów
Koszt
E: 25% | D: 20% | C: 15% | B: 10% | A: 7% | S: 5% | S+: 3% (koszt na obie dłonie)
Dodatkowe Wymaga znajomości Hakke Kūshō i drugiego członka klanu / kage bunshina / użycia obu rąk
Opis Technika ta jest pochodną Hakke Kūshō. Do jej wykonania potrzebni są dwaj członkowie klanu Hyuuga ze znajomością techniki Hakke Kūshō, można też posłużyć się klonem lub użyć obu rąk. W trakcie wykonywania techniki obaj użytkownicy posyłają ze swoich dłoni druzgocąco silną falę chakry wraz ze sprężonym (wynikającej z siły uderzenia) powietrzem posyłając przeciwnika mocno w powietrze przy równoczesnym zaatakowaniu jego narządów wewnętrznych.
Nazwa
Hakke Rokujūyon Shō
Pieczęci
Brak
Zasięg
Bezpośredni
Koszt
E: 25% | D: 20% | C: 10% | B: 7% | A: 5% | S: 3% | S+: 3%
Dodatkowe
Wymaga znajomości Hakke Sanjūni Shō
Opis Technika Sześćdziesięciu Czterech Dłoni Ośmiu Trygramów jest kontynuacją Hakke Sanjūni Shō. Polega na podwojeniu zadanych ciosów u swojej poprzedniczki i tym samym kompletne obezwładnienie przeciwnika. Po zablokowaniu sześćdziesięciu czterech punktów tanketsu przeciwnik nie jest w stanie nawet się podnieść.
Nazwa
Hakke Hyaku Nijūhachi Shō
Pieczęci
Brak
Zasięg
Bezpośredni
Koszt
E: 55% | D: 45% | C: 35% | B: 25% | A: 17% | S: 15% | S+: 5%
Dodatkowe
Wymaga znajomości Hakke Rokujūyon Shō
Opis Ostateczna technika klanu Hyuuga - Sto Dwadzieścia Osiem Dłoni Ośmiu Trygramów, która może zostać wykorzystana na jednym przeciwniku jak i na ich większe liczbie (oczywiście po odpowiednim podzieleniu ilości ciosów na poszczególnych wrogów). Skutkiem użycia techniki na jednym przeciwniku jest zamknięcie 128 punktów tanketsu w jego układzie chakry co skutecznie eliminuje jego możliwość korzystania z chakry przez długi okres czasu. Po otrzymaniu 128 uderzeń przeciwnik jest zdany na łaskę członka rodu Hyūga.
Wszystkie argumenty, dlaczego uważam te zmiany za słuszne są podane we wcześniejszych postach, które wcześniej był już poparte przez innych. No, czekam dalej.

No i nadal pozostaje ustalenie efektów Jukena jako takiego. Def pozostawia to MG/Sędziom do oceny, a Isei wolałby mieć to rozpisane.
  • Zostawiamy sędziom/mg.
  • X celnych uderzeń osłabia KC przeciwnika o jeden poziom na czas walki
  • X celnych uderzeń wymaga większego czasu na użycie kolejnej techniki
0 x
Awatar użytkownika
Vulpie
Posty: 2545
Rejestracja: 17 lut 2015, o 17:36
Multikonta: Misae Misaki

Re: Hyuuga

Post autor: Vulpie »

Jestem za zmianami i wolałbym mieć rozpisane ile ciosów jak działa na organizm, aby nie było później żadnych z tym problemów.
0 x
Kari

Re: Hyuuga

Post autor: Kari »

Rozpiska może "binarna"?

1 cios - brak efektu
2 ciosy - zaburzenie układu chakry w taki sposób, by aktualnie kształtowana chakra się rozproszyła (ktoś używa jutsu, dostaje 2 ciosy, musi od nowa zbierać chakrę na technikę - nie traci tej chakry, a jedynie musi od nowa wykonać pieczęci i ukształtować chakrę)
4 ciosy - ofiara przez kilka sekund nie może zebrać swojej chakry**
8 ciosów - obniża KC o 1 poziom*, ofiara przez kilkanaście sekund nie może zebrać swojej chakry**
16 ciosów - obniża KC o 1 poziomy*, ofiara przez 20-30 sekund nie może zebrać swojej chakry**
32 ciosy - obniża KC o 2 poziomy*, ofiara przez minutę nie może zebrać swojej chakry**
64 ciosy - obniża KC o 2 poziomy*, ofiara przez kilka minut nie może zebrać swojej chakry**
128 ciosów - obniża KC o 2 poziomy*, ofiara przez kilkanaście minut nie może zebrać swojej chakry**
itd.
* Efekty się nie kumulują, każdy poziom poniżej E zwiększa koszta chakry technik (D/C/B/A/S) o 1/2/3/4/5%
**Każdy poziom KC powyżej E skraca ten czas o 1/6

Co wy na to?
0 x
Hakai

Re: Hyuuga

Post autor: Hakai »

trochę kozak
0 x
Setsu

Re: Hyuuga

Post autor: Setsu »

Huh... *nieśmiało*

Ilość ciosów * |(KCA-KCB)+1| = sekund bez chakry.

KCA - kontrola chakry atakującego
KCB - kontrola chakry broniącego
KC: E=1, D=2, C=3, B=4, A=5, S=6, S+=7.
Dla wyników mniejszych lub równych zero - brak efektu.

Np.
1 cios | KCA (D) | KCB(C)
1 * ( 3 - 4 + 1) = 0 = 0 sekund bez chakry
32 ciosy | KCA (B) | KCB (C)
32 * ( 4 - 3 + 1 ) = 32 * 5 = 160 sekund bez chakry
32 ciosy | KCA (C) | KCB(A)
32 * (3 - 5 + 1) = -32 < 0 brak efektu

Czemu tak jest okej? Bo - Boże! - policzcie boosty Hyuugi i porównajcie z innymi klanami... xd
0 x
Kamiru

Re: Hyuuga

Post autor: Kamiru »

Hum... Rozwinięcie mojego pomysłu z obniżaniem KC.

Zostawiłbym 32, 64 i 128 z obecnym opisem reakcji organizmu przeciwnika. Nie dość, ze zablokowane zostaje wiele tenketsu to jeszcze dzieje się to dość szybko (serie ciosów, a nie pstrykanie co jakiś czas) co daje taki a nie inny wynik. Bez odpalenia żadnej z tych kombinacji raczej nie uda się tyle razy celnie trafić podczas walki z przeciwnikiem na równym poziomie.

Odnośnie samego jukena, Hyuuga powinien w postach uwzględniać w co konkretnie celuje i mogłoby to wyglądać mniej więcej tak:
  • Trafienie w narząd, np. płuco, poskutkuje trudnością w oddychaniu; cios w żołądek spowoduje odruch wymiotny; w serce - ryzyko utraty przytomności* etc. etc.
  • Trafienie w tenketsu w liczbie minimum 16 uderzeń zmniejsza kc przeciwnika o poziom. Kolejne 16 celnych ciosów i znowu poziom w dół na najbliższą turę/dwie**
*nie mówię tu oczywiście o efekcie jednego trafienia
**nie sumuje się z efektami 32, 64 i 128 uderzeń

Dlaczego minimum 16? Bo 32 ciosy występujące w kombinacji potrafią:
Nie jest to uściślone, ale raczej nie chodzi o spadek o jeden poziom. A zadanie 16 celnych ciosów bez używania kombinacji nie jest ani łatwe, ani szybkie.

No i oczywiście, niezależnie od celu ataków, ból jest odczuwany przy każdym ciosie (specyfika zależy od miejsca).

Przykład walki Hinaty z Nejim, gdzie kunoichi miała całkiem sporo śladów na przedramionach, to na dłuższą metę odbijały się obrażenia narządów (akcja na trybunach CE).

Propozycje Kariego i Setsu przemyśleć muszę.

EDITIO

Czy można by wprowadzić zmiany w technikach, a zostawić samą rozkminę na temat skutków Jukena? Bo coś czuję, że temat postoi jeszcze trochę.
0 x
Aori

Re: Hyuuga

Post autor: Aori »

Co do technik się nie wypowiem. Nie znam systemu na tyle dobrze, żeby stwierdzić czy proponowane zmiany są zbalansowane, więc pozostawiam to Wam. Musze jednak zabrać głos co do reszty.

Jak rozumiem, określenie skutków uderzeń ma na celu uściślenie, doprecyzowanie efektów Jūken. Tylko jak Wy chcecie odmierzać te sekundy? Raz 40 sekund będzie trwało dwa posty, raz trzy, raz jeden, raz pięć i koniec końców nic, a nic nie zostanie doprecyzowane, a powstanie jeszcze większy chaos, bo ja, jako Hyuuga, nie będę wiedział przez jaki okres skutki moich ciosów będą oddziaływały na przeciwnika. To niepotrzebne skomplikowanie.

Drugą sprawą jest pomysł Setsu. Jak go lubię, tak wzory tępiłem, tępię i tępić będę. Jeśli mam siedzieć z karteczką lub liczyć skutki moich ciosów na palcach, to mogę równie dobrze przenieść się na DnD. Dalej... Sęk w tym, że kontrola chakry u przeciwnika nie ma nic wspólnego z tym, jak zadziała na niego Jūken. To styl walki wymierzony prosto w tenketsu, regulujący ich przepustowość i uszkadzający cały system/siatkę chakry. Lepsza kontrola nie sprawi, że od tak sobie otworzysz dany kanał czy naprawisz podniszczony punkt. Dla przykładu to tak jakby twierdzić, ze ten sam atak Nejiego zadziała inaczej na Sakurę, a inaczej na Naruto (I seria Naruto), bo ta pierwsza ma lepszą kontrolę. Z tego też powodu, moim zdaniem, rozpiska Setsu nie ma zwyczajnie racji bytu. Nie można uzależniać efektu techniki od statystyki, która nijak nie pozwala się przed nią bronić.

Podoba mi się za to tok rozumowania Kamiru dotyczący ranienia poszczególnych narządów. Inny efekt uzyska się wtedy z powodu zranienia płuca, a inny jeśli uderzymy w wątrobę czy typowo w żołądek. Plus, jak widać właśnie po przykładzie Hinaty, uszkodzenia te nie są uszkodzeniami jednorazowymi. To normalne ataki na poszczególne organy, które trwale je uszkadzają i powodują, że ofiara potrzebuje pomocy medycznej.

Zdaję sobie sprawę, że to niby nic konstruktywnego, ale to miała być raczej luźna wypowiedź wrzucająca parę zdań, które mogą lekko skorygować/wpłynąć na czyjś tok myślenia.
0 x
Awatar użytkownika
Papyrus
Administrator
Posty: 3835
Rejestracja: 8 gru 2015, o 15:36
Ranga: Fabular
GG/Discord: Enjintou1#8970
Multikonta: Yuki Hoshi; Uchiha Hiromi; Sans

Re: Hyuuga

Post autor: Papyrus »

Dobra, pojawiło się trochę postów od mojej ostatniej wizyty tutaj, więc wracam z wypowiedzią.

1. Co do poprzednich zmian jestem za - tak jak pisałem wcześniej.
2. Pomysł Kariego odnośnie Juukena jest (tak jak napisał Aori) słaby, bo ten czas ciężko mierzyć w postach. Niekiedy jedną turę uznaje się za 10 sekund (w walkach tak bywa), a w misjach to dłuższe interwały czasowe. Ciężko to ustalić i znów mimo rozpiski robimy to na oko. Zresztą ten opis jest zbyt OP i nie podoba mi się. Hyuuga nagle nie potrzebują swoich technik, by blokować wystarczająco długo tenketsu, bo podstawowy styl, by im to umożliwił.
3. Setsu. Wszystko jest super, ale na SW (jak da się zauważyć) praktycznie nie ma liczenia i sprawdzania co się udaje i co nie. Podobnie jak Aori (który swoją drogą jest rozsądną bestią) uważam, że takie sprawy to DnD, a nie mechanika Shinobi-War, która była robiona w taki sposób, by była jak najprostsza w założeniu, że jest dosyć dokładna. No i znów problem sekund wpada.
4. Kamiru - co do trafiania w narządy. Tutaj znów sprawa dyskusyjna, bo na czym bazuje siła Juukena? Im lepiej kontrolujesz chakrę, im mocniej trafiasz czy wszystko jednocześnie? Sęk w tym, że przeciwnik ma swoją wytrzymałość (która teoretycznie na organy nie powinna oddziaływać, ale jest ujęciem ogólnym), więc to byłoby śmieszne jak ktoś z 200 wytrzymałości obrywa kilka razy w brzuch i nagle chce mu się rzygać. Nie od tego jest statystyka wytrzymałości, by byle startowa postać, która jakimś cudem zada mu x uderzeń z siłą równą 20 i KC E sprawiła, że ten chce wyrzygać wnętrzności. Zresztą - jak to oceniać? Pomysł sam w sobie fajny, ale problematyczny. Zostawiłbym to w spokoju, bo pewne rzeczy z mangi i anime ciężko przenieść na realia PBFów.
5. Co do sprawy z Juukenem i efektem jego trafień - wracam znów do pomysłu początkowego z obniżaniem KC po odpowiedniej ilości trafień. Po X ilości trafień KC spada o jeden poziom na czas dwóch tur. Jeżeli w tym czasie zada się kolejne X trafień, to ponownie spada o poziom na czas dwóch tur i tak, aż do E. Ci z E oraz osiągający poziom E po trafieniu X razy zwyczajnie na czas tury/dwóch nie mogliby używać chakry. Powiedzmy, że ktoś ma KC B i zbiliśmy mu na D, po dwóch turach nie zadaliśmy X trafień, by zbić na E, więc najpierw wskakuje na C, a po kolejnych dwóch turach na B. Wydaje się całkiem proste, a załatwia sprawę z Juukenem.
0 x
you best prepare for a hilariously bad time
Zablokowany

Wróć do „Wprowadzone”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości