Centrum osady

Yura

Re: Centrum osady

Post autor: Yura »

Zmęczenie? Obawy o zdrowie? Yura był shinobim z krwi i kości, a nie jakimś dzieciakiem, który może się przegrzać na słońcu. To człowiek, który z pewnością pod względem wytrzymałości może stać wyżej, niż osiemdziesiąt procent populacji tego miejsca. Jin jest również jednym z niewielu, którzy codziennie kilka godzin ćwiczą niezależnie od pogody, a ta na pustyni nigdy nie rozpieszcza. Skoro nie mdleje i nie umiera przy wspinaczce, bieganiu, robieniu pompek, brzuszków czy chodzeniu na rękach, to czemu miałby się teraz jakkolwiek przejmować? Chyba ktoś tutaj nie doceni ninja, a za bardzo skupia się na zwykłych kupcach, którzy faktycznie mogli mieć problem z pogodą.
- Haaaai. - odpowiedział bez zbędnych kłótni i faktycznie zastosował się do wskazówek. nie oznaczało to jednak, że zwolnił. Skoro te skrzynki ważyły tylko po siedem kilogramów, to zamiast jednej brał dwie i po prostu spoglądał gdzie je układa. Straty czasowej nie było, a chłopak przy okazji zwiększył obciążenie, czyli miał fajniejszy trening. Pewnie kupcy byli zadowoleni i sam Yura także. W końcu też wszystkie skrzynie zostały przeniesione, więc Mori Jin mógł otrzeć sobie pot z czoła i poczekać aż wszyscy chwilę odpoczną. On zamierzał robić to na swój sposób i przyjął taką samą pozycję, jak przed przybyciem zleceniodawcy. Mięśnie rąk odpoczywały, a cała reszta była naprężona. Idealnie. Kolejne słowa zleceniodawcy sprawiły, że w głowie Jina zadzwoniły dzwony. Faktycznie miał go oprowadzić i przedstawić jakieś towary.
- Nie wiem co się dobrze sprzedaje, a co nie, ale mogę Cię zaprowadzić po przedmioty, które są chętnie kupowane, a których kupno uważam za stratę czasu i pieniędzy. Kobiety się w nich zakochują. - rzucił i znowu stanął na prostych nogach, prowadząc kupca do straganów, które o tej porze nie były może zbyt zatłoczone, ale na pewno będzie w czym przebierać. Na pierwszy rzut Yura wziął kolorowe szkło. Sam nie widział większego sensu w jego kupowaniu, ale najwidoczniej ludzie lubili mieć takie zabaweczki w swoim pobliżu. Ozdabiali nimi nie tylko wejścia do domu, ale także jego wnętrze, a bystre, pustynne promienie słońca sprawiały, że dookoła szkła rozgrywały się wtedy istne pokazy palet barw i kolorów. Następnym przystankiem były stoiska z przyprawami i choć Yura nie wiedział zbyt wiele o kucharzeniu, to zdawał sobie sprawę z tego, które przyprawy są najlepsze, czyli najostrzejsze. Lubił ostre jedzenie, więc właśnie na nich się skupiał. Nie było nic lepszego, jak uczucie pieczenia przełyku i żołądka na skutek ostrych przypraw połączone z palącym słońcem podczas treningu! Tak, to właśnie te chwilę szatyn zapamiętywał najlepiej. Ostatnim stopem były najbardziej znienawidzone przez Yurę stragany - te z ubraniami. On sam nie miał wyczucia jeśli chodzi o fatałaszki i nie zwracał na nie większej uwagi, ale kiedy widział kobiety zdolne się pozabijać o jakiś nowy dodatek, to pukał się w czoło. Wystarczy proste haori i spodnie, choć ludzie na pustyni ubierali się trochę inaczej. Trochę workowate, lekkie i przewiewne tkaniny z pewnością były czymś, co mogło się spodobać poza granicami wioski. O ile oczywiście ktoś lubi bardziej skąpy ubiór.
0 x
Awatar użytkownika
Yasuo
Posty: 1517
Rejestracja: 20 lip 2017, o 20:57
Wiek postaci: 28
Ranga: Kosho
Widoczny ekwipunek: Link do widocznych przedmiotów znajduje się na samej górze KP
GG/Discord: .iwaru
Multikonta: Tenshi

Re: Centrum osady

Post autor: Yasuo »

Zadanie numer 3 polega na wskazaniu kupcom drogi powrotnej. Możesz to zrobić na dwa sposoby. Albo po prostu samodzielnie i wtedy będziesz musiał opisać jak Ci minął tydzień (albo chociaż zaznaczyć, że czekasz 7 dni). Inna opcja to opisanie jak znajdujesz sklep z mapami lub innego przewodnika. Oczywiście żadna z tych opcji nie zmniejszy Twojego wynagrodzenia, więc działaj wg własnego uznania :).
0 x
- Mowa
"Myśli"
Prowadzone Misje: -

Wzór Misji:
Wzór Nowej Lokacji:
[/list][/fieldset]
Plotki i Ciekawostki
  • Brak - brak
[/quote][/code]
Yura

Re: Centrum osady

Post autor: Yura »

Materiały zostały wskazane, a zleceniodawca był zadowolony, więc Yura nie mógł sobie niczego zarzucić. Wykonał zadanie tak, jak tego od niego oczekiwano i koniec końców również trochę potrenował. Miał tylko nadzieje, że wskazane przez niego przedmioty się przydadzą, a poza pustynią zejdą jak ciepłe bułeczki (a raczej świeżo pieczone skorpiony, bo bułeczki i pustynia to tak średnio). Przed młodym shinobim stanął jeszcze jednak jeden wybór. Mógł robić za przewodnika albo ograniczyć się jedynie do znalezienia kogoś lub też kupienia mapy. Wybrał tę ostatnią opcję.
- Proszę chwilę zaczekać. Znam świetny sklep z mapami. - rzekł do kupca i pobiegł do sklepu starego Goro. Yura lubił słuchac opowieści o świecie i często u niego bywał na herbatce. Problem był jednak taki, że z głowy młodzieńca wszystko szybko ulatywało, więc staruszek musiał mu opowiadać te same historie wiele razy. Taki układ pasował jednak obydwu. Goro mógł się wygadać ze swoich ulubionych historii, a raz na jakiś czas Yura mial chwilę wytchnienia. Nie było więc dziwne, że chłopak zdobył mapę za darmo, ale w zamian obiecał w przyszłości w czymś pomóc. Po kilkunastu minutach znowu stanął więc przed zleceniodawcą, a następnie wręczył mu spory kawał zwoju.
- Proszę. Więcej się już nie zgubicie. A w razie czego, to pamiętajcie, że im więcej człowiek trenuje, tym więcej ma szczęścia! Wystarczy trzysta pompek każdego ranka i wszystko się ułoży. - tak, Yura naprawdę w to wierzył. W końcu on tak robił i jeszcze jakiegoś szczególnego zła w życiu nie doświadczył. Wniosek? Działało! Jeśli to było już wszystko, to Yura wolałby się oddalić w swoją stronę, żeby trenować indywidualnie, ale wszystko zależało od kupca.


///Wybacz, ale jestem już na wyjeździe i dostęp do kompa ograniczony. :<
0 x
Awatar użytkownika
Yasuo
Posty: 1517
Rejestracja: 20 lip 2017, o 20:57
Wiek postaci: 28
Ranga: Kosho
Widoczny ekwipunek: Link do widocznych przedmiotów znajduje się na samej górze KP
GG/Discord: .iwaru
Multikonta: Tenshi

Re: Centrum osady

Post autor: Yasuo »

---
Nie musisz przepraszać :). I tak to już koniec :D. Dzięki za wspólne pisanie :3.
0 x
- Mowa
"Myśli"
Prowadzone Misje: -

Wzór Misji:
Wzór Nowej Lokacji:
[/list][/fieldset]
Plotki i Ciekawostki
  • Brak - brak
[/quote][/code]
Awatar użytkownika
Suzu
Gracz nieobecny
Posty: 462
Rejestracja: 9 kwie 2018, o 22:48
Wiek postaci: 18
Ranga: Doko
Krótki wygląd: - zielone włosy i oczy
- średniego wzrostu, opalona
- odkryty brzuch i przepaska na twarzy
Widoczny ekwipunek: Kabura, gurda, zwoje przy pasie.
Multikonta: Miwako

Re: Centrum osady

Post autor: Suzu »

0 x
remember my heart
how bright I used to shine
Saito

Re: Centrum osady

Post autor: Saito »

0 x
Awatar użytkownika
Suzu
Gracz nieobecny
Posty: 462
Rejestracja: 9 kwie 2018, o 22:48
Wiek postaci: 18
Ranga: Doko
Krótki wygląd: - zielone włosy i oczy
- średniego wzrostu, opalona
- odkryty brzuch i przepaska na twarzy
Widoczny ekwipunek: Kabura, gurda, zwoje przy pasie.
Multikonta: Miwako

Re: Centrum osady

Post autor: Suzu »

0 x
remember my heart
how bright I used to shine
Saito

Re: Centrum osady

Post autor: Saito »

0 x
Awatar użytkownika
Suzu
Gracz nieobecny
Posty: 462
Rejestracja: 9 kwie 2018, o 22:48
Wiek postaci: 18
Ranga: Doko
Krótki wygląd: - zielone włosy i oczy
- średniego wzrostu, opalona
- odkryty brzuch i przepaska na twarzy
Widoczny ekwipunek: Kabura, gurda, zwoje przy pasie.
Multikonta: Miwako

Re: Centrum osady

Post autor: Suzu »

0 x
remember my heart
how bright I used to shine
Saito

Re: Centrum osady

Post autor: Saito »

0 x
Awatar użytkownika
Suzu
Gracz nieobecny
Posty: 462
Rejestracja: 9 kwie 2018, o 22:48
Wiek postaci: 18
Ranga: Doko
Krótki wygląd: - zielone włosy i oczy
- średniego wzrostu, opalona
- odkryty brzuch i przepaska na twarzy
Widoczny ekwipunek: Kabura, gurda, zwoje przy pasie.
Multikonta: Miwako

Re: Centrum osady

Post autor: Suzu »

0 x
remember my heart
how bright I used to shine
Saito

Re: Centrum osady

Post autor: Saito »

0 x
Awatar użytkownika
Suzu
Gracz nieobecny
Posty: 462
Rejestracja: 9 kwie 2018, o 22:48
Wiek postaci: 18
Ranga: Doko
Krótki wygląd: - zielone włosy i oczy
- średniego wzrostu, opalona
- odkryty brzuch i przepaska na twarzy
Widoczny ekwipunek: Kabura, gurda, zwoje przy pasie.
Multikonta: Miwako

Re: Centrum osady

Post autor: Suzu »

0 x
remember my heart
how bright I used to shine
Awatar użytkownika
Yamanaka Inoshi
Postać porzucona
Posty: 3431
Rejestracja: 12 lut 2018, o 22:35
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Akcent Karmazynowych szczytów - Francuski
- Blond włosy długością do ramion
- Zielone oczy - w stylu Yamanaka
- Wzrost 161
- Łuskowaty kombinezon
- Widoczne bandaże na dłoniach.
Widoczny ekwipunek: Stalowe elementy pancerza, maska
Duży miecz na plecach
Plecak
Kabura z prawej strony na udzie.
GG/Discord: Tario#3987/64789656
Multikonta: Hoshigaki Maname
Aktualna postać: Jun
Lokalizacja: Soso

Re: Centrum osady

Post autor: Yamanaka Inoshi »

0 x
Awatar użytkownika
Sabaku Kuroko
Gracz nieobecny
Posty: 158
Rejestracja: 17 sie 2018, o 19:47
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Krótkie, krwisto czerwone włosy oraz czerwona maska na twarzy. Oczy koloru jasnej żółci, wyglądają jak zwierzęce. Wysoki i szczupły. Czerwona koszulka i czarne luźne spodnie oraz czarne sandały o mocnej podeszwie. Na szyi biały, przewiewny szal.
Widoczny ekwipunek: Gurda na plecach oraz kabura na broń na prawym udzie

Re: Centrum osady

Post autor: Sabaku Kuroko »

Słońce zbliżało się już powoli ku zenitowi, w związku z czym robiło się coraz goręcej. Całe szczęście, że Kuroko wychował się w tej wiosce i do pewnego stopnia był przyzwyczajony do upałów co z kolei sprawiało, że nie dokuczał mu tak gorąc jak przyjezdnym. Mimo wszystko jednak starał się w miarę sprawnie dotrzeć do salonu krawieckiego. Najpierw jednak trzeba było go znaleźć. Problem polegał na tym, że sam nigdy tam nie był. Zawsze to któreś z jego rodziców udawało się na wizytę do krawca jak była potrzeba. Jeżeli kiedykolwiek tam był to na pewno tego nie pamiętał. Musiał być na tyle mały, że nie zakodowało się to w jego pamięci. Przez wzgląd na powyższe oczywistym było, że trochę pobłądził zanim znalazł dwupiętrowy budynek z szyldem zakładu krawieckiego. Najpierw zapukał i nic, zero odzewu. Tak naprawdę nie wiedział jeszcze czy było zamknięte czy też nie. Żadnej kartki też nie było. Zdecydował się w końcu pociągnąć za klamkę. Drzwi jak za dotknięciem magicznej różdżki uchyliły się. Uchylił drzwi nieco szerzej i zajrzał do środka.
Halo!? Jest tam kto?! - zawołał. Okazało się to jednak niepotrzebne, ponieważ krawcowa była w środku. Nie zastanawiając się zbytnio, wszedł do środka. - Ine-san! Dzień dobry! Jak tam zdrowie? - przywitał się radośnie. Wiedział, że go zna a przynajmniej na pewno o nim słyszała. Wiedział, że jego matka jest straszną plotkarą. - Tyle o Pani słyszałem od rodziców! Jak tam samopoczucie? - zaczął się dopytywać.
0 x
Myśli | Mowa
Głos
DANCE DANCE EVERYBODY!!!!!Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Lokacje”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości