Bezkresne równiny

[Ippo]

Przez całą drogę Ippo był raczej milczący, nie miał ochoty na rozmowę, zamiast tego głęboko zastanawiał się nad nadchodzącą walką. Shinobi nie zamierzał się powstrzymywać, jeśli zajdzie potrzeba użyje całej swojej siły i nie zawaha się tego uczynić bez względu na konsekwencje.
Podróż nie zajęła wiele czasu, gdyż równiny na które zmierzali były dosyć blisko wioski, kiedy mężczyzna ocenił że miejsce będzie odpowiednie ręką dał znak Oshiemu aby ten się zatrzymał, a sam przeszedł jeszcze 20 metrów.
- Tak powinno być w porządku... - Mruknął pod nosem a następnie spojrzał już w pełni skupiony na swojego przeciwnika, który postanowił oddać mu inicjatywę... Niech tak będzie.
Ippo tylko skinął głową na znak iż przyjmuje takie warunki i uśmiechnął się sięgając do tory z której wyciągnął dwa kunaie, którymi to od razu rzucił na skos mierząc tak aby minęły młodzieńca o jakieś dwa metry po obu stronach, a gdy tylko oba opuściły jego ręce sięgnął ponownie po broń i wymierzył shurikena tym razem prosto w tułów przeciwnika i biorąc pod uwagę to gdzie może uniknąć.

SIŁA 1
WYTRZYMAŁOŚĆ 20
SZYBKOŚĆ 4
PERCEPCJA 32
PSYCHIKA 1
KONSEKWENCJA 1

[Yamanaka Inoshi]

- Rok 385 - Wiosna -

---

[/color][/b] " Wąż i jego obiad " [youtube]https://www.youtube.com/watch?v=80x05vqycjQ[/youtube] Bezkresne równiny miejsce któremu wydawałoby się blisko do prawdziwego spokoju. Tereny pozbawione wzniesień pełne plantacji czy też lasów, miejsce pełne piękna i spokoju... Czy rzeczywiście jednak miejsce to jest tak spokojne na jakie wygląda? Całkiem niedawno w miejscu równie bliskim również odbyło się starcie, walka między dwójką z której jeden jest obecny i dzisiaj poszukując nowego przeciwnika.

Ippo, człowiek wielki jak góra, a wy? Ty wężu oraz właśnie ta góra mieliście stoczyć starcie na podstawie czego? Zwykłego zakładu? Phi, wielkie ryzyko niskie zyski jednak jest coś magicznego w tej niespodziewanej dawce adrenaliny która w chwilach niepewności pompuje naszą krew.

Oshi szybko zdecydował, że to właśnie grubasek powinien wykonać pierwszy ruch, to jego ziemia, jego dom więc ma pierwszeństwo, rzeczywiście szlachetnie z ze strony młodego Hebiego... Ippo nie mógł odmówić, gdy się zatrzymaliście ruszył jeszcze kilkanaście metrów i zajął swoją pozycje. Zmierzyliście się wzrokiem, obydwaj byliście pewni swego, pierwszym ruchem który wykonał grubasek było wyrzucenie w stronę Oshiego dwóch kunai'ów. Obydwa wydawało się lecą w jego stronę...

Wąż był w stanie dostrzec trajektorię pocisków wyrzuconych przez Akimichiego bez większego trudu, obydwa ostrza wydawały się lecieć nie bezpośrednio w ciebie a obok ciebie, po obu twoich stronach a tuż za nimi, leciała jedna samotna gwiazdka niczym ta jedna spełniająca zimowe życzenia mająca trafić w sam środek, trafić w dziesiątkę, tylko czy jeden shuriken rzeczywiście zrobi ci krzywdę.

  Ukryty tekst

Kolejność -> Oshi, Ippo, ja.

Legenda:

• Brązowe kwadraty - Drewno, można wykorzystać do podmiany
• Ciemna zieleń - Fragment lasu
• Ciemo zielone kółko - Oshi
• Pomarańczowe kółko - Ippo
• Niebieski - Woda, kałuża po dużym deszczu
• Krzaki - Wysokie krzaki, z zewnątrz nie widać kto w nich jest

---

• Regulamin walk, proszę się zapoznać z punktem 4.
• Ukryte Ruchy (czyli to, czego nie widzi przeciwnik/widzowie) powinniście opisać w uhide.
• Proszę o dokładne opisywanie ruchów, ataków (szczególnie wtedy, gdy nie są to techniki).
• Jeśli ktoś komu nie ufa, może wysyłać ukryte ruchy na pw zamiast dawać je w poście.
• Brak tabelki z techniką w uhide = brak wykonania techniki.
• W każdym poście proszę też o wklejanie swoich statystyk.
• Kawarimi powinno być ostatnim punktem waszego ruchu, nie inaczej.
• Walkę rozpoczyna gracz z wyższą inicjatywą.
• Stosuję zasadę, że jeśli któryś z punktów planu jest niemożliwy do wykonania, realizujecie dalej kolejne jego punkty (o ile te są wykonalne).
• Za info od Boga pełne powodzenie ataku przeciwnika, przy zerowym wykonaniu własnych zamiarów.
• 24h na odpis po poście moim / przeciwnika. Gdy dochodzi do spóźnienia[ bez usprawiedliwienia ] to zwyczajnie uznaje, że nie robicie nic. Wiadomo im szybciej wy, tym szybciej ja
• Pytania najchętniej na discordzie, gg ale PW też może być.

[Oshi]

Więc wszystko się zaczęło...

- Do dzieła Burū...

Oshi stał kilkanaście metrów przed swym przeciwnikiem, zdając sobie sprawę że zasięg jego technik sięgał by jeszcze gdyby tamten przeszedł sporo więcej drogi. Ippo rozpoczął starcie spokojnie, posyłając w stronę Oshieg dwa kunaie w następstwie samotnego shurikena. Zaskakującym było że tylko ten ostatni próbował trafić bezpośrednio w niego... Chłopak nie miał zamiaru czekać na kolejne posunięcia, dał mu chwilę przewagi... I to tyle w dzisiejszym starciu.
Shurikena który zmierzał w jego stronę chciał po prostu odbić Wakizashi ukrytym do tej pory pod czarnym płaszczem... Jeśli jego zabieg się udał, Oshi chciał skoczyć pięć kroków do przodu, jednocześnie stosując jedną ze swych technik... Ponownie stanął na przeciw przeciwnika, tyle właśnie w kwestii odpoczynku od wszelkich zmagań... Jeśli wywoła w tym mieście kolejne niepotrzebne zamieszanie, to Kogane wyrwie mu obie nogi z... No wiadomo

  Ukryty tekst

[Ippo]

Klasyczna broń rzucana nigdy nie była czymś na czym Ippo polegał by zadawać poważne rany przeciwnikowi, chociaż w poprzedniej walce o dziwo udało się zyskać dzięki nim leciutką przewagę. Bronie te w znaczącej większości przypadków służyły do zbadania siły przeciwnika lub odwrócenia jego uwagi. Kunaie lecące po bokach zostały zignorowane więc Ippo licząc na podobną reakcję ponownie sięgnął do torby wyciągając kolejny, po czym rzucił nim celując w tułów przeciwnika a następnie złożył najprostszą pieczęć która polegała na założeniu na siebie dłoni. Mężczyzna uśmiechał się szeroko cały czas uważnie obserwując ruchy oponenta.

Jeśli przeciwnik jednak nie złapie baita to Ippo szybko chwyci następny kunai i będzie go trzymał w lewej ręce.

SIŁA 1
WYTRZYMAŁOŚĆ 20
SZYBKOŚĆ 4
PERCEPCJA 32
PSYCHIKA 1
KONSEKWENCJA 1

[Yamanaka Inoshi]

- Rok 385 - Wiosna -

---

[/color][/b] " Wąż i jego obiad " [youtube]https://www.youtube.com/watch?v=80x05vqycjQ[/youtube] Wąż był bardzo pewny siebie w tym starciu, już od pierwszych chwil czuł wyższość nad swoim przeciwnikiem, bronie które leciały w jego stronę zostały uznane, bardzo szybko za niewielkie zagrożenie. Obydwa kunaie wbiły się obok podczas gdy Oshi, niewzruszony próbował zaimponować, może sobie, może swojemu przeciwnikowi wystawiając swoje krótkie ostrze by zablokować nadlatujący shuriken... Nadlatujący kawałek metalu jednak nie leciał ze zbyt dużą prędkością, tak samo jak dwie poprzednie bronie. Wydawałoby się, że po tak wielkim człowieku można spodziewać się więcej. Wyciągnąłeś swój krótki miecz i szybkim cięciem odrzuciłeś lecący shuriken na bok i tyle było z twojego zagrożenia.

Ippo zdecydował się jednak sięgnąć po więcej, w tej samej chwili w której poprzednie ostrza zostały odbite i zniszczone wyrzucił w kierunku węża kolejny celując dosłownie w niego. Ostrze zostało wyrzucone i leciało w kierunku chłopaka podczas gdy olbrzym złożył pieczęć i z uśmiechem na ustach obserwował zmagania swojego oponenta, czy mogło być w tym coś więcej? Każdy łowca staje się kiedyś ofiarą, który z nich był rzeczywistym łowcą tego dnia?

Tuż po odbiciu lecącego shurikena Senju ruszył dalej skacząc pięć kroków do przodu ze złożoną na dłoniach pieczęcią węża. W tej chwili w jego kierunku leciał kolejny kunai wyrzucony przez Ippo. W tej chwili stał on uśmiechnięty i składał swoją pieczęć a przynajmniej próbował podczas gdy nagle z ziemi zaczęły wydostawać się grube i silne pnącza oplątując Akimichiego dosłownie całego i uniemożliwiając mu ruch. Ucisk powodowany przez pnącza jest naprawdę silny i trudno by się z niego wyswobodzić lecz, może jednak grubasek ma jakąś metodę by wydostać się z tej pułapki?

  Ukryty tekst

  Ukryty tekst

Obydwoje znajdujecie się teraz w odległości 15 metrów od siebie.

Kolejność -> Oshi, Ippo, ja.

Legenda:

• Brązowe kwadraty - Drewno, można wykorzystać do podmiany
• Ciemna zieleń - Fragment lasu
• Ciemo zielone kółko - Oshi
• Pomarańczowe kółko - Ippo
• Niebieski - Woda, kałuża po dużym deszczu
• Krzaki - Wysokie krzaki, z zewnątrz nie widać kto w nich jest

---

• Regulamin walk, proszę się zapoznać z punktem 4.
• Ukryte Ruchy (czyli to, czego nie widzi przeciwnik/widzowie) powinniście opisać w uhide.
• Proszę o dokładne opisywanie ruchów, ataków (szczególnie wtedy, gdy nie są to techniki).
• Jeśli ktoś komu nie ufa, może wysyłać ukryte ruchy na pw zamiast dawać je w poście.
• Brak tabelki z techniką w uhide = brak wykonania techniki.
• W każdym poście proszę też o wklejanie swoich statystyk.
• Kawarimi powinno być ostatnim punktem waszego ruchu, nie inaczej.
• Walkę rozpoczyna gracz z wyższą inicjatywą.
• Stosuję zasadę, że jeśli któryś z punktów planu jest niemożliwy do wykonania, realizujecie dalej kolejne jego punkty (o ile te są wykonalne).
• Za info od Boga pełne powodzenie ataku przeciwnika, przy zerowym wykonaniu własnych zamiarów.
• 24h na odpis po poście moim / przeciwnika. Gdy dochodzi do spóźnienia[ bez usprawiedliwienia ] to zwyczajnie uznaje, że nie robicie nic. Wiadomo im szybciej wy, tym szybciej ja
• Pytania najchętniej na discordzie, gg ale PW też może być.

[Oshi]

Oshi nie interesował się zbytnio siłą swego przeciwnika... Dosłownie przebywał obecnie w wieku gdy gorączka walki odbiera wszelkie zmysły. Jedynym pragnieniem od zawsze było wgniatanie wrogów w ziemię, to właśnie jego ród posiadał w lasach Shinrin największy posłuch... Kogane pokłada w nim nadzieje, Kazuo po swojej rezygnacji osłabił klan. Nie mógł pozwolić sobie na słabości... Rodzina potrzebowała jego siły.
Wiedział doskonale że Ippo planuje jakiś fortel, shuriken leciał zbyt wolno, kunaie nie miały nawet szans na trafienie jego ciała. Wakizashi zostało ponownie skryte w pochwie na plecach, a plan z pnączami nawet po części wypalił... W tej samej chwili jednak, w stronę Oshiego pomknęła kolejna broń ciśnieta przez wielkiego Akimichi... Zignorowanie nawet tak prostego zagrożenia mogło spowodować jego koniec. Senju ponownie przy pomocy samego kekkei genkai wybił się z ziemi na palu który w jednej chwili miał go unieść, następnie sięgnął po własny kunai z torby biodrowej...

  Ukryty tekst

Po czym cisnął broń w stronę unieruchomionego przeciwnika,

  Ukryty tekst

. Wciąż obserwował otoczenie, wiedział że walka z tak silnym przeciwnikiem wiązała się z niespodziankami... Tutaj jednak nie było możliwości porażki.

  Ukryty tekst

[Ippo]

Ippo chciał być sprytny, ale widać jego plan został zażegnany czymś czego na początku się nie spodziewał, bo może i jego przeciwnik wyglądał młodo co było cechą charakterystyczną senju, ale przecież nie wiedział ile ma lat więc nie dało się tego stwierdzić. Teraz kiedy już wiedział że ma do czynienia z użytkownikiem drewna uśmiechnął się jeszcze szerzej o ile to w ogóle było możliwe. Tak potężny przeciwnik nie trafia się często.
Mężczyzna miał pewien problem, a mianowicie był właśnie mocno ściskany przez pnącza, mógłby zastanawiać się długo nad ucieczką ale wiedział że skutecznie może to zrobić tylko w jeden sposób.
*puff*
Nie minęła sekunda kiedy Ippo powiększył się do monstrualnych rozmiarów, a miejsce w którym stał było teraz mniej więcej między jego nogami rozstawionymi w lekkim rozkroku. Przemiana w swoją największą formę nie była już pierwszyzną dla shinobiego więc w przeciwieństwie do oponenta nie tracąc ani sekundy przeszedł do natarcia schylając potężne ciało i pchając prawą ręką z otwartą dłonią w stronę przeciwnika, a ta prawie natychmiast pokryła się niebieską energią i czarnym tatuażem. W tym samym czasie druga ręka sięgała do torby z której wyłonił się po chwili powiększony do gigantycznych rozmiarów shuriken.

CH: 102% - (35%+10% (jedna ręka)) = 57%
Jeśli Oshio będzie unikać to w miejsce jego uniku zostanie posłany potężny shuriken.

Powiększony przedmiot - shuriken

Nazwa

Chō Baika no Jutsu

Pieczęci

Brak

Zasięg

Na ciało

Koszt

D: 45% | C: 35% | B: 25% | A: 15% | S: 10% | S+: 5% (1/2 na turę)

Dodatkowe Zmienia się postrzeganie statystyk. Nawet przy małej sile nasze ataki będą niezwykle potężne itd.

Opis Specjalne jutsu klanu Akimichi będąca kwintesencją technik zwiększających masę użytkownika. W tym przypadku nie tyle powiększamy jedną część ciała, co całe ciało. Jutsu pozwala na powiększenie swoich rozmiarów do tego stopnia, że każdy nieuważny krok może zabić dziesiątki ludzi pod naszymi stopami. Wraz z masą zwiększa się również siła, której nie można zmierzyć w normalny sposób. Najlepiej porównać ten stan do człowieka i muchy, gdzie Akimichi jest człowiekiem, a jego przeciwnicy muchami. Być może oponenci są znacznie szybsi od członka klanu, ale ten nadrabia za to rozmiarem i zasięgiem swoich ataków. W tej formie można korzystać ze wszelakich technik klanowych i taijutsu, które stają się bardzo potężne. Zwiększeniu ulega także jedna, wybrana część ekwipunku (poza notkami).

Na jedną rękę:

Nazwa

Chōharite

Pieczęci

Brak

Zasięg

10m

Koszt

E: 36% | D: 28% | C: 20% | B: 16% | A: 12% | S: 8% | S+: 4%

Statystyki

+60 siły podczas uderzenia

Dodatkowe

Wymaga użycia Baika no Jutsu w wersji dostępnej od rangi B

Opis W chwili gdy zwiększymy swoje rozmiary, skupiamy duże ilości chakry w dłoniach, na których pojawiają się czarne symbole. Dłonie otacza błękitna powłoka z chakry. W tym stanie przesycone są one chakrą niczym ogromne, żelazne młoty. Następnie otwartymi dłońmi uderza się w podłoże, wywołując tym samym potężny wstrząs ziemi w promieniu 30m od miejsca uderzenia. Uderzenie jest na tyle silne, że ziemia w promieniu 10m od miejsca uderzenia zmienia się w stos głazów. Oponent, który zostaje trafiony techniką bezpośrednio i nie posiada specjalnej osłony czy tarczy zazwyczaj kończy swój żywot jako plama na podłożu. Jutsu można wykonać również z wyskoku, co potęguje efekt i zwiększa siłę wstrząsów.

SIŁA 1
WYTRZYMAŁOŚĆ 20
SZYBKOŚĆ 4
PERCEPCJA 32
PSYCHIKA 1
KONSEKWENCJA 1

[Yamanaka Inoshi]

- Rok 385 - Wiosna -

---

[/color][/b] " Akimichi i jego obiad " [youtube]https://www.youtube.com/watch?v=OlfAVhbRM_w[/youtube] Wydawałoby się, że to już koniec, prawda? Siła mokutonu mająca zniszczyć kolejnego wroga z którym się zmierzyłeś, prawda Oshi? Gdyby tak było wszystko byłoby dużo, dużo prostsze... Wtedy zdecydowałeś się na wyjątkowo prosty ruch, szybko, nie mogłeś zbyt długo myśleć jeśli chciałeś zablokować nadlatujący w twoją stronę kawałek metalu, wytworzyłeś wyrastający z ziemi pal, nie mogłeś się jednak na tym odpowiednio skupić dlatego udało ci się go wysunąć na coś około czterech metrów, to jednak w zupełności wystarczyło by uniknąć nadlatującego ataku który utkwił w stworzonym przez ciebie kawałku drewna. Kolejno wyskoczyłeś w górę ze swojego tworu by mieć lepszy widok na swojego przeciwnika. Wyrzuciłeś w jego stronę Kunai z notką wybuchową wtedy też stało się coś niespodziewanego...

... I Wtedy stało się coś niezwykłego. Do tej pory widziałeś jak twój przeciwnik szarpał się z oplatającymi go pnączami uniemożliwiając wszelkie ruchy, teraz jednak coś się zmieniło. Nagle, grubasek zaczął momentalnie rosnąć rozrywając wszystkie pnącza. Nie mogło to trwać długo aż w końcu urósł do monstrualnych rozmiarów gdzie Oshi sięgał mu swoim wzrostem niemal do kostki. Taki gigant do pokonania to już prawdziwe wyzwanie. Olbrzym był jednak dosyć wolny w ruchach które wykonywał, opory powietrza sprawiały mu sporawe problemy. Wyrzucona przez Węża notka trafiła w jego nogę i wybuchła nie robiąc mu niemal nic, ot drobne poparzenie, kto by się spodziewał?

Olbrzym nie czekał, zaczął skupiać na swojej ręce czakrę aż w końcu przyłożył jedną ze swoich dłoni do ziemi. Wstrząs jaki wywołał poruszył ziemią w obrębie dziesięciu metrów... Byłeś poza zasięgiem, prawda Oshi? Otóż nie... Zwiększona masa olbrzyma zmniejszyła dzielącą was odległość o kilkanaście metrów, znalazłeś się w polu rażenia potężnej fali uderzeniowej której nie miałeś wystarczająco siły się oprzeć, trzęsąca się ziemia, niemal krusząca na kawałki pod twoimi nogami i silny podmuch sprawiły, że zostałeś wyrzucony na kilkadziesiąt metrów w tył. Przez chwilę leciałeś aż w końcu upadłeś przy linii drzew w krzakach gdzie przeciwnik nie mógł dostrzec twojej pozycji... Pomijając to widział jak leciałeś. Ippo natomiast wyciągał powoli ze swojej torby gigantycznego, zwykłego, powiększonego do olbrzymich rozmiarów shurikena... Czy właśnie tak to ma się skończyć, triumfem Goliata nad Dawidem?

  Ukryty tekst

  Ukryty tekst

Kolejność -> Oshi, Ippo, ja.

Legenda:

• Brązowe kwadraty - Drewno, można wykorzystać do podmiany
• Ciemna zieleń - Fragment lasu
• Ciemo zielone kółko - Oshi
• Pomarańczowe kółko - Ippo
• Niebieski - Woda, kałuża po dużym deszczu
• Krzaki - Wysokie krzaki, z zewnątrz nie widać kto w nich jest

---

• Regulamin walk, proszę się zapoznać z punktem 4.
• Ukryte Ruchy (czyli to, czego nie widzi przeciwnik/widzowie) powinniście opisać w uhide.
• Proszę o dokładne opisywanie ruchów, ataków (szczególnie wtedy, gdy nie są to techniki).
• Jeśli ktoś komu nie ufa, może wysyłać ukryte ruchy na pw zamiast dawać je w poście.
• Brak tabelki z techniką w uhide = brak wykonania techniki.
• W każdym poście proszę też o wklejanie swoich statystyk.
• Kawarimi powinno być ostatnim punktem waszego ruchu, nie inaczej.
• Walkę rozpoczyna gracz z wyższą inicjatywą.
• Stosuję zasadę, że jeśli któryś z punktów planu jest niemożliwy do wykonania, realizujecie dalej kolejne jego punkty (o ile te są wykonalne).
• Za info od Boga pełne powodzenie ataku przeciwnika, przy zerowym wykonaniu własnych zamiarów.
• 24h na odpis po poście moim / przeciwnika. Gdy dochodzi do spóźnienia[ bez usprawiedliwienia ] to zwyczajnie uznaje, że nie robicie nic. Wiadomo im szybciej wy, tym szybciej ja
• Pytania najchętniej na discordzie, gg ale PW też może być.

[Oshi]

Oshi nawet nie potrafił stwierdzić co właściwie się wydarzyło... Jego plan był niemal perfekcyjny, posiadał w swej głowie masę pomysłów na zwykłych przeciwników. Kilkanaście razy wcześniej udawadniał swą przewagę na polu bitwy, walcząc do samego końca... Jednak, być może nie zawsze dało postawić się wszystko na jedną kartę. Ippo w jednej chwili zmienił się w giganta... Jeśli wcześniej nazywany był górą, to teraz przypominał bardziej twór nie do opisania. Oshi z otwartymi ustami obserwował, jak jego niszczycielska siła rozrywka drewniane pędy. Akimichi posiadali doprawdy potworne umiejętności, bazując całkowicie na swej sile... Niszczyli wszelki ślad po swych wrogach.
Nim zdążył zareagować, potężny podmuch cisnął jego wątłym ciałem kilkadziesiąt metrów dalej... Wprost w pobliskie krzaki.
Długo czasu zajęło mu nim doszedł do siebie, szok oraz niepewność kolejnego posunięcia przeciwnika odebrało mu dech... Dopiero ugryzienie Burū, ponownie uratowało go przed nicością...

- Wiesz drogi przyjacielu... Chyba wiem co chcesz mi powiedzieć...

Zaśmiał się do niego, po czym używając ponownie swych zdolności mokutonu, oderwał od kimona kawałek białego materiału... Posyłając go w powietrze na długim palu... Tak moi drodzy, Hebi zastosował prosty manewr który miał spowodować że utrzyma swe życie.
Gdyby Ippo zauważył to co zrobił Oshi, młodzieniec wejdzie na najwyższe z drzew, po czym krzyknie w powietrze... Może coś dotrze do tego wielkiego łba.

- Panie Ippo!.... Poddaje się, nie mam szans w tej chwili aby lepiej rozegrać to starcie... Sorki!

Zaskakujący koniec dnia dla młodego chłopca... Kto by się spodziewał tego co właśnie się stało.

[Ippo]

Ippo spodziewał się jakiegoś oporu, liczył że jego atak zostanie odparty. Nic takiego nie miało jednak miejsca, z pewnością jego przeciwnik był silny tylko widocznie oszczędzał się za bardzo. Mężczyzna nie zamierzał zmarnować okazji i dobytym już shurikenem zamachnął się mniej więcej w miejsce gdzie padł Oshi, a gdy ujrzał kawałek szmaty na patyku tylko doprecyzował rzut przed wypuszczeniem. W taki oto sposób ogromny shuriken poleciał w świat poszukując swojej zdobyczy, jednak Ippo na tym nie poprzestał, oj nie. Jeśli jego przeciwnika naprawdę był tak potężny jak mu się wydawało do pokonania go będzie trzeba czegoś więcej i on coś więcej zamierzał zapewnić.
Praktycznie od razu po rzucie pokrył się cały włosami i złożył w wirującą szybko gigantyczną kulę śmierci, która wystrzeliła w miejsce gdzie jego przeciwnik albo dogorywał albo majstrował swoją obronę czy też uniknął shurikena.
Oczywiście w jego umyśle przez chwilę pojawiła się myśl o znaczeniu białej szmaty, jednak to nie do słabych należy przywilej przerywania walki kiedy im się to podoba, a trzeba wiedzieć że słabym był także silny który w walce nie szedł na całość - Ippo miał wrażenie że jego przeciwnik właśnie zastosował taką strategię, a tego nie będzie mógł mu odpuścić do końca życia.

CH: 57% - (17%+20%) = 20%
Kula podąża za przeciwnikiem oczywiście gdzie by nie uciekł.

Utrzymanie

Nazwa

Chō Baika no Jutsu

Pieczęci

Brak

Zasięg

Na ciało

Koszt

D: 45% | C: 35% | B: 25% | A: 15% | S: 10% | S+: 5% (1/2 na turę)

Dodatkowe Zmienia się postrzeganie statystyk. Nawet przy małej sile nasze ataki będą niezwykle potężne itd.

Opis Specjalne jutsu klanu Akimichi będąca kwintesencją technik zwiększających masę użytkownika. W tym przypadku nie tyle powiększamy jedną część ciała, co całe ciało. Jutsu pozwala na powiększenie swoich rozmiarów do tego stopnia, że każdy nieuważny krok może zabić dziesiątki ludzi pod naszymi stopami. Wraz z masą zwiększa się również siła, której nie można zmierzyć w normalny sposób. Najlepiej porównać ten stan do człowieka i muchy, gdzie Akimichi jest człowiekiem, a jego przeciwnicy muchami. Być może oponenci są znacznie szybsi od członka klanu, ale ten nadrabia za to rozmiarem i zasięgiem swoich ataków. W tej formie można korzystać ze wszelakich technik klanowych i taijutsu, które stają się bardzo potężne. Zwiększeniu ulega także jedna, wybrana część ekwipunku (poza notkami).

Nazwa

Nikudan Hari Sensha

Pieczęci

Brak

Zasięg

Dowolny

Koszt

E: 36% | D: 28% | C: 20% | B: 16% | A: 12% | S: 8% | S+: 4%

Statystyki

+35 szybkości

Dodatkowe

Wymaga znajomości Nikudan Sensha. Aktywna technika Baika no Jutsu.

Opis Udoskonalenie techniki Nikudan Sensha. Polega ona na wydłużeniu swoich włosów i otoczeniu nimi swojego ciała, przy jednoczesnym ich utwardzeniu i uformowaniu ogromnej ilości kolców po zewnętrznej stronie kuli. Włosy pełnią jednocześnie funkcje ofensywną i defensywną. Kolce z włosów przy szybkim wirowaniu dosłownie rozrywają obiekty będące w fizycznym kontakcie z kulą, a ich utwardzenie zapewnia wytrzymałość i odporność na działanie technik rangi C i niektórych B.

SIŁA 1
WYTRZYMAŁOŚĆ 20
SZYBKOŚĆ 4 + 35 = 39
PERCEPCJA 32
PSYCHIKA 1
KONSEKWENCJA 1

[Yamanaka Inoshi]

- Rok 385 - Wiosna -

---

[/color][/b] " Akimichi i jego obiad " [youtube]https://www.youtube.com/watch?v=FquprDNQiL0[/youtube] Minęła dobra chwila odkąd Oshi znalazł się w powietrzu a potem wylądował w krzakach, wydawałoby się, że taki rzut dał mu do myślenia i przemyśli dwa razy czy chce się równać z taką potęgą tłuszczu...
Ostatecznie chłopak zdecydował się postąpić mądrze i chciał się poddać, właściwie to jego mały przyjaciel wyswobodził go z objęć walki. Wyciągnąłeś po chwili białą flagę którą, jak myślałeś, powinien dostrzec olbrzym, tak też było... Czy jednak zamierzał respektować jakiekolwiek zasady?

Ostrze trzymane w ręku przez giganta za pomocą ruchu jego ręki obróciło się raz... i dwa aż poleciało w kierunku ostatniej pozycji jego oponenta... Wtedy też Oshi zdecydował się na wejście na najwyższe drzewo jakie tylko mógł znaleźć w pobliżu. Nie trwało to długo lecz udało mu się wdrapać na sam jego czubek a chwilę później gigantyczny shuriken wbił się w podnóże długiego wystającego palika z białą flagą. Czy ją widział, czy zdecydował się jednak mordować? Gigantyczne ostrze leci znacznie szybciej a co za tym idzie prezentuje większą siłę niż wcześniej użyte przedmioty wyrzucane przez grubasa. Ostrze wbiło się w drewniany, wysoki palik na na kilkanaście centymetrów poważnies
Czy słaby dyktuje warunki? Jasne, że nie, słaby nie ma żadnych praw, to obraza, że Oshi w ogóle pomyślał o stawianiu ci warunków. Poddaje się? Co to właściwie znaczy, za tchórzostwo jest kara i właśnie Grubasek miał zamiar jej dopełnić. Nagle Wąż mógł dostrzec jak Gigant pokrywa się swoim owłosieniem utwardzając je przy tym, następnie podskakuje i zmienia się w gigantyczną kulę okrytą ostrymi kolcami... Wirująca kulka ruszyła, była szybsza niż grubas który ślamazarnie machał wcześniej łapami. Kontynuacja tego starcia jest swoistą walką z czasem dla każdego z wojowników jednak wygrać może tylko jeden.

Kulka zaczęła się, toczyć w kierunku drzewa na którym spoczął Oshi, co dalej jednak? Drzewo w zetknięciu z kulą zostanie przewrócone, nie są to tak silne i prawdawne drzewa jak te z prastarego lasu, domu węża. Żaden z was nie mógł już teraz odpuścić, czas na rozmowę chyba dobiegł końca. Włosowa kula przebywała metry dosyć szybko, po około kilkunastu sekundach zbliżył się on do pozycji na której znajdował się Senju i w dalszym ciągu zbliżała się i zbliżała... Jak pokonać tą złowieszczą technikę?

  Ukryty tekst

---

• Regulamin walk, proszę się zapoznać z punktem 4.
• Ukryte Ruchy (czyli to, czego nie widzi przeciwnik/widzowie) powinniście opisać w ghide.
• Proszę o dokładne opisywanie ruchów, ataków (szczególnie wtedy, gdy nie są to techniki).
• Jeśli ktoś komu nie ufa, może wysyłać ukryte ruchy na pw zamiast dawać je w poście.
• Brak tabelki z techniką w ghide = brak wykonania techniki.
• W każdym poście proszę też o wklejanie swoich statystyk.
• Kawarimi powinno być ostatnim punktem waszego ruchu, nie inaczej.
• Walkę rozpoczyna gracz z wyższą inicjatywą.
• Stosuję zasadę, że jeśli któryś z punktów planu jest niemożliwy do wykonania, realizujecie dalej kolejne jego punkty (o ile te są wykonalne).
• Za info od Boga pełne powodzenie ataku przeciwnika, przy zerowym wykonaniu własnych zamiarów.
• 24h na odpis po poście moim / przeciwnika. Gdy dochodzi do spóźnienia[ bez usprawiedliwienia ] to zwyczajnie uznaje, że nie robicie nic. Wiadomo im szybciej wy, tym szybciej ja
• Pytania najchętniej na discordzie, gg ale PW też może być.

[Oshi]

Oshi miał już nadzieje że wszystko wkrótce się skończy... Na własnych oczach przekonał się o sile klanu Akimichi. Mimo że bez finezji, bez większego polotu... Była to jedynie banda grubasków jak dzieci brnących w ogień, to chłopak nieco się rozczarował. Ippo nie przyjął jego poddania, co więcej postanowił zaatakować kolejną z technik... No cóż, w tym wypadku nie należało rozwodzić się nad skutkami porażki. Hebi szybko pozbierał się do kupy, przecież nie miał zamiaru przegrać z pierwszym lepszym mięśniakiem, miał za dużo planów do zrealizowania.
Jego oponent nie mógł widzieć dobrze w formie którą przybrał, dlatego to właśnie miał zamiar wykorzystać młody użytkownik mokutonu.

  Ukryty tekst

Klon miał wybiec na lewo, przez linie drzew by minąć Ippo, natomiast Oshi

  Ukryty tekst

miał pobiec w stronę wody. Jeśli uda się wszystko co sobie wymyślił młody Oshi... Na jego twarzy da się zauważyć szeroki uśmiech. Wolną dłonią zaciągnię na twarz drewnianą maskę węża... Niech zacznie się zabawa na poważnie.

  Ukryty tekst

[Ippo]

Kula trafiła na swojego przeciwka lub też nie, w każdym razie podążyła za nim ile mogła próbując go dorwać, aż wreszcie Ippo odwinął się z kłębka śmierci i ponownie był tylko gigantem. Jeśli atak nie przyniósł pożądanego rezultatu to gigant postanowił poprawić to co nie zostało skończone. Od razu zlokalizował przeciwnika (o ile to było tych dwóch to tego co biegnie do wody) i runął jak długi na ziemię licząc że całe 100 metrów jego cielska na pewno sięgnie a tym bardziej dostatecznie zgniecie przeciwnika. Wylegiwanie może byłoby i przyjemne, ale zaraz po potężnym upadku po prostu puffnął i zmienił się w swoją podstawową formę zwykłego 2 metrowego śmiertelnika. Podnosząc się z ziemi sięgnął po pigułkę przykładając ją do ust i zlustrował sytuacją gotując się na ewentualną błyskawiczną obronę.

CH: 20% - 17% ( + 40%?) = 3%/43%
Jeśli przeciwnik przeżył atak lub pojawia się jakiekolwiek zagrożenie to pigułka natychmiast jest zjadana.

Utrzymanie

Nazwa

Chō Baika no Jutsu

Pieczęci

Brak

Zasięg

Na ciało

Koszt

D: 45% | C: 35% | B: 25% | A: 15% | S: 10% | S+: 5% (1/2 na turę)

Dodatkowe Zmienia się postrzeganie statystyk. Nawet przy małej sile nasze ataki będą niezwykle potężne itd.

Opis Specjalne jutsu klanu Akimichi będąca kwintesencją technik zwiększających masę użytkownika. W tym przypadku nie tyle powiększamy jedną część ciała, co całe ciało. Jutsu pozwala na powiększenie swoich rozmiarów do tego stopnia, że każdy nieuważny krok może zabić dziesiątki ludzi pod naszymi stopami. Wraz z masą zwiększa się również siła, której nie można zmierzyć w normalny sposób. Najlepiej porównać ten stan do człowieka i muchy, gdzie Akimichi jest człowiekiem, a jego przeciwnicy muchami. Być może oponenci są znacznie szybsi od członka klanu, ale ten nadrabia za to rozmiarem i zasięgiem swoich ataków. W tej formie można korzystać ze wszelakich technik klanowych i taijutsu, które stają się bardzo potężne. Zwiększeniu ulega także jedna, wybrana część ekwipunku (poza notkami).

[Yamanaka Inoshi]

- Rok 385 - Wiosna -

---

[/color][/b] " Nieuchwytny wąż... " [youtube]https://www.youtube.com/watch?v=Qmf1l5z8kIQ[/youtube] Nadzieja matką głupich... Powinieneś już o tym wiedzieć Oshi, nie jest to chyba pierwszy raz gdy poznajesz zepsucie ludzi i niesprawiedliwości jakimi się kierują. Tak, ten cholerny grubas zignorował twoją prośbę, twoją białą flagę, musiałeś uciekać, nie było innego wyjścia. Nie chciałeś tutaj zginąć więc...

  Ukryty tekst

Wysłałeś swoją kopię na północ wzdłuż drzew by wyminęła giganta, ty natomiast ruszyłeś dalej pewien swojego, chciałeś zagrodzić mu drogę lub przejść na drugą stronę całego placu walki. Uśmiechałeś się w stronę olbrzyma zastanawiając się czy z tak wysoka rzeczywiście jest w stanie ciebie zobaczyć. Biegłeś podczas gdy olbrzym próbował cię zgnieść swoimi nogami stąpając a potem kładąc się na ziemi, nie dało się spudłować takim ruchem... Zgniótł Oshiego oraz kawałek terenu. Zgnieciony wąż jednak... Nie zmienił się w papkę a w kupkę drewna która całkiem niewygodnie wbijała się w plecy giganta.

Kopia na północy? A może prawdziwy wąż? Kto by to wiedział całkiem szybko dotarła na swoje miejsce oczekując na dalsze rozkazy, a może na dalsze swoje własne, decyzje? Trudno stwierdzić. To musi być w końcu prawdziwy on, prawda? Ippo zgniótł kopie więc musi teraz stawić czoła prawdziwemu wężowi... Ptaki które znajdywały się w lesie od razu zaczęły odlatywać na wszystkie strony gdy kładąca się postać Ippo wstrząsnęła otaczającą go ziemią.

  Ukryty tekst

Ippo postanowił wstać z ziemi i zmniejszyć się ponownie do swoich normalnych rozmiarów. Oshi mógł bezproblemowo dostrzec jak wcześniej stojący gigant zmienia się do swojej podstawowej formy. Coś wyciągnął i coś zjadł. Był gotowy na dalsze starcie, tylko czy uciekający wąż zdecyduje się na dalszą walkę?

  Ukryty tekst

Kolejność -> Oshi, Ippo, ja.

Legenda:

• Brązowe kwadraty - Drewno, można wykorzystać do podmiany
• Brązowe w koło Akimichiego - Zniszczona ziemia.
• Ciemna zieleń - Fragment lasu
• Ciemo zielone kółko - Oshi
• Pomarańczowe kółko - Ippo
• Niebieski - Woda, kałuża po dużym deszczu/porozrzucana porozlewana przez giganta ippo
• Krzaki - Wysokie krzaki, z zewnątrz nie widać kto w nich jest

---

• Regulamin walk, proszę się zapoznać z punktem 4.
• Ukryte Ruchy (czyli to, czego nie widzi przeciwnik/widzowie) powinniście opisać w uhide.
• Proszę o dokładne opisywanie ruchów, ataków (szczególnie wtedy, gdy nie są to techniki).
• Jeśli ktoś komu nie ufa, może wysyłać ukryte ruchy na pw zamiast dawać je w poście.
• Brak tabelki z techniką w uhide = brak wykonania techniki.
• W każdym poście proszę też o wklejanie swoich statystyk.
• Kawarimi powinno być ostatnim punktem waszego ruchu, nie inaczej.
• Walkę rozpoczyna gracz z wyższą inicjatywą.
• Stosuję zasadę, że jeśli któryś z punktów planu jest niemożliwy do wykonania, realizujecie dalej kolejne jego punkty (o ile te są wykonalne).
• Za info od Boga pełne powodzenie ataku przeciwnika, przy zerowym wykonaniu własnych zamiarów.
• 24h na odpis po poście moim / przeciwnika. Gdy dochodzi do spóźnienia[ bez usprawiedliwienia ] to zwyczajnie uznaje, że nie robicie nic. Wiadomo im szybciej wy, tym szybciej ja
• Pytania najchętniej na discordzie, gg ale PW też może być.

[Oshi]

Grubas chyba zapomniał o jednej rzeczy, nie dając Oshiemu spokojnie odejść z tego miejsca... Hebi nie przyjmował do siebie takich słów jak "porażka". Walka sparingowa trwa do momentu kiedy jeden z uczestników postanowi się poddać, tutaj zasada ta została złamana. Ippo w tym właśnie momencie podpisał na siebie wyrok śmierci... No cóż, możliwe że tłuszcz blokował jego zwoje mózgowe.
Chłopak miał zamiar wyjść zza linii drzew na północy, przemawiając głośno i wyraźnie, tak by tamten usłyszał tym razem...

- Przykro mi mój drogi przyjacielu, ale chyba właśnie podpisałeś swój testament... Widzisz grubasku, bardzo nie lubię gdy się mnie olewa... A łamanie zasad sparingu to zachowanie godne najgorszych padalców... Jeśli cały ród Akimichi jest taki jak Ty, to najwidoczniej jesteście warci tylko tego by siedzieć i napychać balony u pasa...

Oshi zaśmiał się rozkładając szeroko obie ręce, tutaj kończyło się uczciwe granie...

- No dalej... Grubasku, straciłeś werbe

Chłopak nie wykonał najmniejszego ruchu, stał spokojnie z rozłożonymi rękoma, czekając aż jego oponent ponownie wykona swoje posunięcie...
Dzień zapowiadał się bardzo przyjemnie, jednak ktoś taki musiał mu go zepsuć... Burū szczęśliwie syczał nad jego uchem.

  Ukryty tekst