Gdzieś w mieście

Awatar użytkownika
Khusara Hatakame
Posty: 317
Rejestracja: 28 sty 2018, o 14:29
Wiek postaci: 28
Ranga: Wyrzutek D
Krótki wygląd: Długie czarne włosy częstą zawiązane w kucyk, dość wysoki i umięśniony, duży spokój i opanowanie.
Widoczny ekwipunek: Torba zawieszone przy prawym udzie, tantō w pochwie po lewej stronie przy pasie i ostrze Okami no Kiba zawieszone po lewej stronie nad Tantō

Re: Gdzieś w mieście

Post autor: Khusara Hatakame »

Sklep starca nie wyglądał już tak samo jak kiedyś, zniszczony i zrujnowany przez postronnych złodziei próbujących dorobić się na szkodzie innych ale czy aby na pewno ? Poszlak było nie wiele ale niektóre z nich pozwalały na dowiedzenie się czegoś więcej lecz czy warte to zachodu i czasu ? Zadawałem sobie w myślach pytanie. Czy nie lepiej porzucić pogoń dla zemsty i zostać by wesprzeć Satsumę oraz odbudować jego dobytek ? Gdy strażnicy uspokajali rozżalonego staruszka podeszła do mnie wysoka kobieta w zbroi wręczając worek z pieniędzmi za mój wysiłek. Na początku przechodząca mnie myśl czy na nie tak na prawdę zasłużyłem nie pozwalała mi przyjąć sakiewki jednak wieloletnia praca i znajomość staruszka Satsumy przypomniała że jako iż jest uparty jak osioł nie pozwoliłby mi nie przyjąć wynagrodzenia, upartość ta nie jeden raz pozwalała mu efektywnie handlować wieloma towarami utrzymują biznes na nogach. Szczerze to nigdy tak na prawdę nie widziałem Satsumy tak lamentującego jednak wszystkie moje wcześniejsze przekonania sprawiały że podnosiłem się lekko na duchu pamiętając o mało spotykanej determinacji i zaradności jaką posiadł staruszek Satsuma. Wysoka kobieta powiedziała żebym odwiedził starca po kilku dniach, gdyż potrzebuje czasu by dojść do siebie. Jest to jak najbardziej normalne gdyż każdy po takiej utracie potrzebuje czasu na przemyślenie sprawy i przespanie się z tym aby z rozsądkiem przemyśleć jaką decyzję podjąć następnie.

Podczas tych 2 dni niewiele tak na prawdę się działo, chodziłem z znalezionymi wcześniej śladami po wiosce wypytując się osób które moim zdaniem mogłyby coś wiedzieć jednak od nikogo nie usłyszałem satysfakcjonującej odpowiedzi a raczej westchnięcia i gdybania co do tych przedmiotów. Późnym wieczorem następującym przed dniem gdy miałem odwiedzić staruszka siedziałem na wzgórzu oparty o drzewo patrząc na półkulistą tarczę słońca zanikającego za horyzontem domów i połaci oddalonego terenu.

Rankiem kolejnego dnia wstałem i ubierając me czarne kimono oraz bambusowy kapelusz gdyż tego dnia słońce świeciło dotkliwie udałem się do sklepu staruszka gdzie miałem go tego dnia odwiedzić. Po pewnym nie długim czasie marszu ziarna piasku pod naporem sandałów mąciły moje skupione myśli a ja sam zastanawiając się nad decyzją Satsumy nie zauważyłem jak po chwili znalazłem się na miejscu, wchodząc do sklepu nie zastanawiając się zbytnio z podniesionym głosem oznajmiłem
-To ja, przyszedłem cię odwiedzić- Oczekując na odpowiedź Staruszka Satsumy

z/t->Rzeka (Staruszek nie zauważył jak wyszedłem :p)
0 x
Obrazek
''Pozorna cisza, ale czy to słyszysz? Szum fal, krok po kroku zmienia się przypływ, a wraz z nim świat który znamy''
Awatar użytkownika
Yasuo
Posty: 1517
Rejestracja: 20 lip 2017, o 20:57
Wiek postaci: 28
Ranga: Kosho
Widoczny ekwipunek: Link do widocznych przedmiotów znajduje się na samej górze KP
GG/Discord: .iwaru
Multikonta: Tenshi

Re: Gdzieś w mieście

Post autor: Yasuo »

0 x
- Mowa
"Myśli"
Prowadzone Misje: -

Wzór Misji:
Wzór Nowej Lokacji:
[/list][/fieldset]
Plotki i Ciekawostki
  • Brak - brak
[/quote][/code]
Awatar użytkownika
Hayami Akodo
Posty: 1277
Rejestracja: 20 sie 2017, o 15:45
Wiek postaci: 26
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: https://imgur.com/a/9wDbR
- po lewej stronie aktualne ubranie Hayamiego,
plus kremowy płaszcz i czarne rękawiczki bez palców
- długa blizna na piersi po pojedynku z Megumi Ishidą
- blizna na prawej nodze po walce pod Murem
Widoczny ekwipunek: - włócznia yari
- katana
- plecak
Multikonta: brak
Aktualna postać: Hayami Akodo

Re: Gdzieś w mieście

Post autor: Hayami Akodo »


______________________________________________________________________________________________________
No, tu jest ostateczny koniec misji. :D Dziękuję i do zobaczenia!
0 x
Obrazek though my body may decay on the isle of Ezo
my spirit guards my lord in the east


voice |PH| theme | bank | vibe 1|vibe 2
Kurusu

Re: Gdzieś w mieście

Post autor: Kurusu »

Techniki, Staty i Kukły:
Nazwa
Chakura no Ito
Pieczęci
Brak
Zasięg
100 metrów
Koszt
E: 1,4% | D: 1,2% | C: 1% | B: 0,8% | A: 0,6% | S: 0,4% | S+: 0,2% (za jedną nić)
Dodatkowe
Płacimy tylko za wytworzenie nici.
Opis Podstawowa technika kuglarzy. Za jej pomocą wytwarzamy na czubkach palców cienkie nitki chakry, które następnie można podłączyć do marionetki. Dzięki odpowiednim ruchom rąk i palców jesteśmy w stanie wywołać pożądane ruchy u kukły, np.: przemieszczenie się czy też aktywowanie danego mechanizmu. Początkujący kuglarze muszą podłączyć aż dziesięć nici do jednej marionetki aby funkcjonowała poprawnie. Z czasem liczba ta ulega zmianie i możliwe jest sterowanie większą ilością lalek za pomocą mniejszej ilości nitek. Same nici chakry są niesamowicie wytrzymałe, a przeciąć je można jedynie ostrzem pokrytym chakrą, bądź całkowicie z niej stworzonym. Zniszczyć może je także wystarczająco duża siła (od przeciętnej wzwyż). Od rangi klanowej B istnieje możliwość sprawienia, że nici stają się niewidoczne, przez co shinobi bez specjalnych zdolności nie będzie mógł ich dostrzec.
SIŁA 42
WYTRZYMAŁOŚĆ 25
SZYBKOŚĆ 30
PERCEPCJA 42
PSYCHIKA 36
KONSEKWENCJA 1
Chakra = 88 - 14 = 74
Nazwa Kukły
Ichitsu
Ranga
C
Klasa
Lekka
Cena
1675 Ryo
Materiały
Drewno - Główny materiał, Metal - Zęby
Wygląd Ogólne:
Wzrost lalki wynosi 190 centymetrów, szerokość to 56cm w postawie zasadniczej. Wszystkie elementy łączą stawy. Większość ciała Ichitsu jest zasłonięta przez czarny płaszcz wyposażony w wysoki kołnierz, który odsłania jedynie głowę.
Głowa:
Wzorowana na ludzkiej, jej wielkość jest proporcjonalna w stosunku do reszty ciała marionetki. Najbardziej rzucające się w oczy elementy to bursztynowe oczy, niebieski materiał imitujący włosy oraz zęby w kształcie trójkątów. Można także zauważyć zarys nosa, jednak nie jest on wyszczególniony i łatwo go nie zauważyć. Ciekawym elementem jest żuchwa, która składa się z dwóch mechanizmów: Jeden odpowiedzialny za jej boczne segmenty, a drugi za środkowy.
Korpus:
Solidny kawał drewna, którego kształt jest zbliżony do ludzkiego jednak jest całkowicie pozbawiony szczegółów. Dwa elementy rzucają się w oczy, swego rodzaju wybrzuszenie wyglądające jak plecak po tylnej stronie korpusu oraz “drzwiczki” z jego przodu.
Ręce:
Jedna para rąk, których długość wynosi 95 centymetrów, czyli tyle co połowa wysokości Ichitsu. Prawa ręka jest podzielona na trzy segmenty: Ramię, przedramię i dłoń. Lewa za to składa się jedynie z dwóch: Ramienia oraz cylindropodobnego kikuta z którego wychodzi rura kierująca się na tyły korpusu..
Nogi i biodra:
Jedna para nóg, mierzą one 100 centymetrów, więc są niewiele dłuższe od rąk. I tak jak one są podzielone na trzy segmenty, w ten sam sposób. Są one wzorowane na ludzkich, jednak przystosowane głównie do utrzymania stabilności lalki na ziemi. Wspomniana para nóg wychodzi z trójkątnych bioder, które nie charakteryzują się żadnym elementem. Po prostu są.
Mechanizmy Ukryty tekst.
Link do tematu
Klik!
Nazwa Kukły
Nitsu
Ranga
C
Klasa
Lekka
Cena
1800 Ryo
Materiały
Drewno - Główny materiał, Metal - Zęby
Wygląd Ogólne:
Kukła mierzy równe dwa metry wzrostu, szerokość wynosi 65 centymetrów w postawie zasadniczej. Większość elementów ciała jest domontowana do korpusu za pomocą stawów, jednak są od tego wyjątki, a właściwie wyjątek - Głowa, jest wmontowana bezpośrednio w tors... Sama twarz ozdobiona jest białym drewnem wyciętym na podobieństwo czaszki pozbawionej żuchwy. Trzeba wspomnieć, że wszystko oprócz głowy i butów zasłonięte jest czarnym, podartym płaszczem

Sam korpus jest najmasywniejszą częścią kukły, szeroki i wysoki, charakteryzuje się podzieleniem na dwa segmenty... Biodra i całą resztę. Wartym wspomnienia jest fakt, że wewnątrz całej kukły znajduje się "szkielet" stworzony z metalu, by wzmocnić odporność kukły na uszkodzenia mechaniczne.

Ręce mierzą 1,2 metra i są podzielone na trzy segmenty: Ramię, przedramię i dłoń. Spoiwami są stawy obrotowe w liczbie trzech. Na lewej ręce znajduje się dodatkowo dwa Wielkie Kunaie, umieszczone w bryle drewna, by się nie wysunęły i były trudne do zlikwidowania.

Nogi za to... Mierzą 1,1 metra i znajduje się na na nich odzież oraz są podzielone na trzy segmenty. To właściwie wszystko co można o nich powiedzieć.
Link do tematu
Klik!
0 x
Awatar użytkownika
Yasuo
Posty: 1517
Rejestracja: 20 lip 2017, o 20:57
Wiek postaci: 28
Ranga: Kosho
Widoczny ekwipunek: Link do widocznych przedmiotów znajduje się na samej górze KP
GG/Discord: .iwaru
Multikonta: Tenshi

Re: Gdzieś w mieście

Post autor: Yasuo »

Odległość Kurusu + Chłopak od "Handlarza" to jakieś 5 metrów. Lalki są w odległości 0,5 metra.
PS: Miałem zamiar użyć na Kurusu jedynej techniki Jashinistów, ale popełniłem błąd i dałem mu zbyt małą kontrolę chakry. Tak więc... zdarzył się cud.
0 x
- Mowa
"Myśli"
Prowadzone Misje: -

Wzór Misji:
Wzór Nowej Lokacji:
[/list][/fieldset]
Plotki i Ciekawostki
  • Brak - brak
[/quote][/code]
Kurusu

Re: Gdzieś w mieście

Post autor: Kurusu »

SIŁA 42
WYTRZYMAŁOŚĆ 25
SZYBKOŚĆ 30
PERCEPCJA 42
PSYCHIKA 36
KONSEKWENCJA 1
Chakra = 88 - 14 = 74
Nazwa Kukły
Ichitsu
Ranga
C
Klasa
Lekka
Cena
1675 Ryo
Materiały
Drewno - Główny materiał, Metal - Zęby
Wygląd Ogólne:
Wzrost lalki wynosi 190 centymetrów, szerokość to 56cm w postawie zasadniczej. Wszystkie elementy łączą stawy. Większość ciała Ichitsu jest zasłonięta przez czarny płaszcz wyposażony w wysoki kołnierz, który odsłania jedynie głowę.
Głowa:
Wzorowana na ludzkiej, jej wielkość jest proporcjonalna w stosunku do reszty ciała marionetki. Najbardziej rzucające się w oczy elementy to bursztynowe oczy, niebieski materiał imitujący włosy oraz zęby w kształcie trójkątów. Można także zauważyć zarys nosa, jednak nie jest on wyszczególniony i łatwo go nie zauważyć. Ciekawym elementem jest żuchwa, która składa się z dwóch mechanizmów: Jeden odpowiedzialny za jej boczne segmenty, a drugi za środkowy.
Korpus:
Solidny kawał drewna, którego kształt jest zbliżony do ludzkiego jednak jest całkowicie pozbawiony szczegółów. Dwa elementy rzucają się w oczy, swego rodzaju wybrzuszenie wyglądające jak plecak po tylnej stronie korpusu oraz “drzwiczki” z jego przodu.
Ręce:
Jedna para rąk, których długość wynosi 95 centymetrów, czyli tyle co połowa wysokości Ichitsu. Prawa ręka jest podzielona na trzy segmenty: Ramię, przedramię i dłoń. Lewa za to składa się jedynie z dwóch: Ramienia oraz cylindropodobnego kikuta z którego wychodzi rura kierująca się na tyły korpusu..
Nogi i biodra:
Jedna para nóg, mierzą one 100 centymetrów, więc są niewiele dłuższe od rąk. I tak jak one są podzielone na trzy segmenty, w ten sam sposób. Są one wzorowane na ludzkich, jednak przystosowane głównie do utrzymania stabilności lalki na ziemi. Wspomniana para nóg wychodzi z trójkątnych bioder, które nie charakteryzują się żadnym elementem. Po prostu są.
Mechanizmy Ukryty tekst.
Link do tematu
Klik!
Nazwa Kukły
Nitsu
Ranga
C
Klasa
Lekka
Cena
1800 Ryo
Materiały
Drewno - Główny materiał, Metal - Zęby
Wygląd Ogólne:
Kukła mierzy równe dwa metry wzrostu, szerokość wynosi 65 centymetrów w postawie zasadniczej. Większość elementów ciała jest domontowana do korpusu za pomocą stawów, jednak są od tego wyjątki, a właściwie wyjątek - Głowa, jest wmontowana bezpośrednio w tors... Sama twarz ozdobiona jest białym drewnem wyciętym na podobieństwo czaszki pozbawionej żuchwy. Trzeba wspomnieć, że wszystko oprócz głowy i butów zasłonięte jest czarnym, podartym płaszczem

Sam korpus jest najmasywniejszą częścią kukły, szeroki i wysoki, charakteryzuje się podzieleniem na dwa segmenty... Biodra i całą resztę. Wartym wspomnienia jest fakt, że wewnątrz całej kukły znajduje się "szkielet" stworzony z metalu, by wzmocnić odporność kukły na uszkodzenia mechaniczne.

Ręce mierzą 1,2 metra i są podzielone na trzy segmenty: Ramię, przedramię i dłoń. Spoiwami są stawy obrotowe w liczbie trzech. Na lewej ręce znajduje się dodatkowo dwa Wielkie Kunaie, umieszczone w bryle drewna, by się nie wysunęły i były trudne do zlikwidowania.

Nogi za to... Mierzą 1,1 metra i znajduje się na na nich odzież oraz są podzielone na trzy segmenty. To właściwie wszystko co można o nich powiedzieć.
Link do tematu
Klik!
0 x
Awatar użytkownika
Yami
Posty: 2959
Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
Wiek postaci: 25

Re: Gdzieś w mieście

Post autor: Yami »

0 x
Tamaki Hyūga

Re: Gdzieś w mieście

Post autor: Tamaki Hyūga »

Wyszłam z restauracji i rozejrzałam się po ulicy szukając czegoś co by w jakiś sposób przykuło moją uwagę. Nie wiedząc co z sobą począć ruszyłam uliczkami osady, aby trochę lepiej poznać Shigashi no Kibu. Na ulicach panował typowy dla osady kupieckiej zgiełk. Ludzie się wszędzie śpieszyli, gdzieniegdzie ktoś się targował, jeszcze gdzieś indziej dwóch sprzedawców się kłóciło, który był pierwszy na swoim stanowisku a który przyszedł później żeby zabrać drugiemu klientów. Idąc wzdłuż budynków i straganów szukałam wzrokiem co ciekawszych miejsc takich jak gorące źródła czy sklepy lub stragany z wyposażeniem. Starałam się też zwracać uwagę na bardziej wyróżniających się z tłumu ludzi.
0 x
Uchiha Izanami

Re: Gdzieś w mieście

Post autor: Uchiha Izanami »

0 x
Tamaki Hyūga

Re: Gdzieś w mieście

Post autor: Tamaki Hyūga »

Idąc przez miasto napawałam się piękną pogodą i pozwoliłam żeby nogi same mnie gdzieś poniosły. Było już popołudniu więc ruch w osadzie zdecydowanie już zmalał, większość ludzi już pewnie zmęczona po wielu godzinach pracy. Kiedy szłam ulicami czułam na sobie wzrok różnych ludzi jednak nie zwracałam na to większej uwagi, może mieszkańcy nie widywali aż tak często członków Klanu Hyūga, wbrew temu, że Shigashi No Kibu sąsiadowało z Kyuzo. Kto wie. Kiedy w końcu zatrzymałam się na chwilę żeby się rozejrzeć po okolicy zauważyłam że musiałam dotrzeć do terenów mieszkalnych osady, ponieważ nie było tutaj aż tak dużo sklepów i straganów, a naokoło stały głównie zwykłe domki o drewnianych lekko spadzistych dachach z rozsuwanymi drzwiami. Teraz już dość intensywnie czułam na sobie czyiś wzrok. Nagle usłyszałam jak ktoś woła i po rozejrzeniu się stwierdziłam że musi wołać właśnie mnie. Wołającym okazał się jakiś mężczyzna podchodzący pod pięćdziesiątkę. Dość chudy, trochę wyłysiały a jego ubiór nie wyróżniał się niczym. Z uśmiechem na twarzy, który nadawał mu poczciwego wyrazu machał w moją stronę.

- Tak? Pan mnie woła? - pytam się podchodząc kilka kroków w stronę domu pod którym stoi mężczyzna - Pomóc panu? Nie widzę problemu. Co się stało?
0 x
Uchiha Izanami

Re: Gdzieś w mieście

Post autor: Uchiha Izanami »

0 x
Tamaki Hyūga

Re: Gdzieś w mieście

Post autor: Tamaki Hyūga »

Obserwowałam mężczyznę z ciekawością jak i dozą rezerwy, jak dobrze mi wiadome, pozory mogą mylić i każdy mógłby się okazać kimś zupełnie innym niż by się zakładało na pierwszy rzut oka. Mimo to mężczyzna nie wzbudzał we mnie żadnych instynktów obronnych co uznałam za swego rodzaju znak że mogę się trochę wyluzować.

- Zgadza się, pochodzę z Kyuzo, jednak nie mam zamiaru tam wracać. - odpowiedziałam na komentarz mężczyzny po czym, już z mniejszej odległości, mogłam wyraźnie zobaczyć znaki wskazujące na ciężką pracę siedzącej przede mną osoby. - Oczywiście, nie byłoby to najmniejszym problemem i tak właśnie zwiedzałam osadę, tylko musiałby mi Pan powiedzieć gdzie to dokładnie jest. - odpowiadam z uśmiechem na pytanie faceta.
0 x
Shin

Re: Gdzieś w mieście

Post autor: Shin »

Chłopaka od razu urzekła rónorodność relacji, jakie zobaczył po wyjściu z karczmy. Kilka sposobów negocjacji było tak wyszukanych, a równocześnie tak prostych i oczywistych, że chłopak przez chwilę przestał wierzyć w swoją własną inteligencję.
Pierwszy męczyzna targował się sposobem, który Shin nazwał "twardym". Stawiał on na swoim i groził, że nie dobiją targu, a więc, że handlarz straci swój zarobek. Drugi mężczyzna chciał kupić więcej sztuk, więc użył tego argumentu jako "zachęcania" do sprzedaży ich po niższej cenie podając jeszcze racjonalny argument, że jeśli teraz towaru nie sprzeda, to może on jeszcze jakiś czas zalegać i generować koszty. Kobieta wybrała zgoła inną technikę, którą Shin roboczo nazwał "brakiem zainteresowania". Widocznie pokazywała, że nie jest przekonana co do zakupu jakiejś błyskotki, chcąc wymusić od sprzedawcy jakiś upust lub gratis, tutaj chłopak mógł się jedynie domyślać.
Droga minęa mu nadspodziewanie szybko, co mogło być owocem jego zamyślenia nad wcześniejszymi sytuacjami. Rzeczywiście każda z metod mogła wywrzeć pożdany wpływ na sprzedawcę, ale żadna nie gwarantowała sukcesu... chłopak otrząsnął się z rozważań dopiero wtedy, gdy zobaczył pozaklejane papierem okna domostwa. Nie skierował się od razu do domostwa, ale chciał obejść cały dom i porozglądać się czy gdzieś nie ma śladów włamania i jak wygląda okolica, to jest czy nadaje się do ucieczki i gdzie można uciec niezauważonym biegnąc od rozbitego okna w jakąkolwiek ze stron. Po takim wywiadzie środowiskowym chłopak idzie prosto do mieszkania, w którym wybito okna.
- Przepraszam, czy to pan dał ogłoszenie w karczmie Irjago? - pyta grzecznie, starając się sprawdzić jak wygląda i zachowuje męczyzna, a także sprawdzić czy ma porządek w domu i czy całe to zamieszanie nie jest jakimś dziwnie uknutym planem o niewiadomym dla postronnego zjadacza chleba celu.
0 x
Uchiha Izanami

Re: Gdzieś w mieście

Post autor: Uchiha Izanami »

0 x
Tamaki Hyūga

Re: Gdzieś w mieście

Post autor: Tamaki Hyūga »

Widząc że mężczyźnie widocznie zależy ucieszyłam się zauważając ulgę która rozpromieniła jego oblicze.
- Dobrze proszę pana. - mówię i czekając aż mój zleceniodawca przyniesie paczkę wierciłam nogą w ziemi. Kiedy po kilku minutach wrócił niosąc papierową torbę chętnie wzięłam ją od niego i słuchałam jego instrukcji. "Nie ma najmniejszego problemu, wystarczy aż nadto.'' miałam właśnie powiedzieć kiedy usłyszałam za sobą odgłos szybkich kroków a nawet biegu. Kiedy się odwróciłam w stronę z której dochodziły kroki, to moim oczom ukazała się piękna dziewczyna, wyglądająca mniej więcej w moim wieku. Miała długie, śnieżnobiałe włosy spięte wysoko kwiecistymi szpilkami. Była ubrana dość minimalistycznie. Golf w kolorze ciemnej zieleni na to brązowa kurtka i do tego szare leginsy. Widząc kaburę na kunaie na jej udzie zorientowałam się że ona także musi być kunoichi a przynajmniej aspiruje na takową. Kiedy w końcu się zatrzymała przy ganku była cała zziajana i próbowała coś z siebie wydusić. Jak się okazało, ona była owym łapserdakiem, który miał zanieść paczkę zanim się zjawiłam.

Widząc desperację dziewczyny stwierdziłam że można pójść na kompromis.
- Z-znaczy nie ma problemu jeżeli chodzi o mnie... Shiro-ch... Znaczy sie Shiro może pójść ze mną. Wtedy się też napewno
nie zgubię.
-
powiedziałam i czułam jak moje policzki troszeczkę muszą się czerwienić... Ale Shiro była taka piękna...
0 x
Zablokowany

Wróć do „Lokacje”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości