Polanka w środku lasu
Re: Polanka w środku lasu
Już oficjalnie obserwowała, jak chłopak napuszcza się do ataku na jej osobę i można powiedzieć, że ją to niemiłosiernie rozbawiło. Nie mogła powstrzymać się od wpatrywania w przemienione, czerwone oko chłopaka, które do złudzenia było podobne do jej szkarłatnych ślepi. Choć miała szczerze dość tego, że wszyscy brali ją za zwykłą gówniarę, która nie ma prawa głosu, to tym razem po prostu sobie odpuściła jakiekolwiek próby zastraszenia, jak robiła to zazwyczaj. Westchnęła głośno widząc jego nagłą przemianę w postawie, która wcześniej nie była tak czujna i podejrzliwa.
- Byłabym prawdziwą idiotką, gdybym tego nie wiedziała. Sogen jest prowincją, na której jest Osada Twojego klanu, czarne włosy, technika oczu, swoją drogą bardzo interesująca. Na Twoim miejscu bym jej nie aktywowała, na każdego przechodnie, bo ktoś kiedyś może zechcieć Ci ją odebrać, spokojnie ze mną nikogo nie ma i nie gustuję w innych organach niż swoje. - zaczęła, obserwując młodzieńca, który miał w sobie masę impulsywności, której ona się powoli oduczała, jeśli nawet już tego częściowo nie zrobiła! - Zresztą powiedziałeś, że chciałbyś potrenować jutsu w swoim ulubionym miejscu, co raczej sprowadza do tego, że jesteś mieszkańcem z okolic, bądź samej Osady... - przerwała na chwilę i przechyliła lekko głowę, patrząc na niego, jak na ciekawy okaz.
- Tak naprawdę, to strzelałam. - mrugnęła do niego porozumiewawczo, nie pozwalając mu nawet na chwilę pomyśleć, że jej słowa były pustą bajeczką, chociaż czy czasem najbardziej skutecznym kłamstwem nie jest powiedzenie prawdy? Cóż, słowa Motoko ciężko było zinterpretować, tym bardziej, że dziewczyna powiedziała to wszystko dosyć lekkim tonem.
- Swoją drogą, nie będzie mi to przeszkadzać, jeśli oczywiście sama mogę tutaj zostać. - powiedziała z nutą ukrytego pytania na samym końcu, wyprostowując już swoją głowę i spoglądając na emocjonalnego, czujnego chłopaka. Była ciekawa, czy ona też jeszcze niedawno zachowywała się tak samo. Wciąż zastanawiało ją, czy ta umiejętność opanowania i modulowania zarówno głosem, jak i emocjami, była czymś co przyszło do niej ze względu na przykre doświadczenia, czy też taka po prostu była. Co zaś tyczy się drugiej części pytania, to nie widziała potrzeby ujawniania swojego celu chłopakowi, dlatego nic nie powiedziała na ten temat, tym bardziej, że pewnie rozważał, czy można ufać jakiemukolwiek jej słowu. Chyba nie było sensu się produkować.
- Byłabym prawdziwą idiotką, gdybym tego nie wiedziała. Sogen jest prowincją, na której jest Osada Twojego klanu, czarne włosy, technika oczu, swoją drogą bardzo interesująca. Na Twoim miejscu bym jej nie aktywowała, na każdego przechodnie, bo ktoś kiedyś może zechcieć Ci ją odebrać, spokojnie ze mną nikogo nie ma i nie gustuję w innych organach niż swoje. - zaczęła, obserwując młodzieńca, który miał w sobie masę impulsywności, której ona się powoli oduczała, jeśli nawet już tego częściowo nie zrobiła! - Zresztą powiedziałeś, że chciałbyś potrenować jutsu w swoim ulubionym miejscu, co raczej sprowadza do tego, że jesteś mieszkańcem z okolic, bądź samej Osady... - przerwała na chwilę i przechyliła lekko głowę, patrząc na niego, jak na ciekawy okaz.
- Tak naprawdę, to strzelałam. - mrugnęła do niego porozumiewawczo, nie pozwalając mu nawet na chwilę pomyśleć, że jej słowa były pustą bajeczką, chociaż czy czasem najbardziej skutecznym kłamstwem nie jest powiedzenie prawdy? Cóż, słowa Motoko ciężko było zinterpretować, tym bardziej, że dziewczyna powiedziała to wszystko dosyć lekkim tonem.
- Swoją drogą, nie będzie mi to przeszkadzać, jeśli oczywiście sama mogę tutaj zostać. - powiedziała z nutą ukrytego pytania na samym końcu, wyprostowując już swoją głowę i spoglądając na emocjonalnego, czujnego chłopaka. Była ciekawa, czy ona też jeszcze niedawno zachowywała się tak samo. Wciąż zastanawiało ją, czy ta umiejętność opanowania i modulowania zarówno głosem, jak i emocjami, była czymś co przyszło do niej ze względu na przykre doświadczenia, czy też taka po prostu była. Co zaś tyczy się drugiej części pytania, to nie widziała potrzeby ujawniania swojego celu chłopakowi, dlatego nic nie powiedziała na ten temat, tym bardziej, że pewnie rozważał, czy można ufać jakiemukolwiek jej słowu. Chyba nie było sensu się produkować.
0 x
Re: Polanka w środku lasu
Z jednej strony nie wiedziała przez chwilę, czy chłopak żartował, czy też mówił na poważnie odnośnie celu jej wizyty. Zdecydowała, że uzna to za zwyczajne słowa, rzucone na wiatr, jak to zwykle robią ludzie, którzy nie zwracają uwagi na to co mówią, choć w przypadku Matsu mogło być całkiem inaczej, zważywszy na jego spięcie z powodu jej wiedzy.
- Cóż...Jeśli byłbyś skłonny mi je oddać bez zbędnych przeszkód, to jestem skora je przyjąć. - stwierdziła w zamyśleniu, naprawdę ciągnąc tą słowną farsę, która być może dla członka rodu Uchiha była czymś wziętym na poważnie. Nie podobał jej się fakt, że chłopak przez cały czas wpatrywał się w jej twarz, a szczególnie oczy, było w tym coś tak...nawet nie potrafiła sprecyzować, ale przemożna chęć odwrócenia wzroku powinna wystarczyć w wytłumaczeniu. Oczywiście, jak zwykle wykazała się żelazną wolą, którą zmusiła do krępującego wręcz wpatrywania się w oczy chłopaka.
- Nie jestem zagubiona, wiem dokładnie, gdzie mam iść. - odpowiedziała z poirytowaniem słyszalnym w głosie, a może to była złość? Nie lubiła być rozgryzana, a przede wszystkim rozmawiać o swoich planach, w końcu nie po to nazywały się jej planami. Ktokolwiek kto myślał, że rozgryzł tą młodą i urodziwą dziewczynę, zazwyczaj przejeżdżał się przy pierwszym, lepszym momencie, bo to zawsze były tylko i wyłącznie pozory. Poza sprawianiem takiego, a nie innego wrażenia, dziewczyna raczej nie przepada za byciem w centrum uwagi obcych, stąd to całe jej zmieszanie.
Widząc jego rozluźnienie i nagłe skupienie na chakrze, dziewczyna praktycznie od razu się spięła, a pomimo tego, że była już wcześniej bardzo czujna, teraz niemalże bolały ją mięśnie od nagłego ściśnięcia. Spoglądała na to co robił spod przymrużonych oczu, w każdej chwili gotowa zaatakować, jeśli tylko zrobiłby jakiś nieszczególnie pojednawczy ruch. Nie rozpoznała nazwy, a widok świecącej kuli był czymś nieznajomym dla dziewczyny, dlatego nic dziwnego, że kiedy do niej po prostu podszedł i powiedział, że to coś w rodzaju pochodni z chakry, była zaskoczona. Ten stan pełnego oniemienia, że też nieznajomy zwyczajnie z nią rozmawiał i próbował pokazać coś, o czym nie miała pojęcia zbił ją trochę z pantałyku, oczywiści nie na długo! Oj nie, przecież przeszła już przez tyle, że wiedziała o tym, że bycie czujnym jest najważniejsze.
- Jeśli próbujesz na to wyrwać każdą nowo poznaną dziewczynę, to z pewnością nie masz zbyt dużego powodzenia. - powiedziała po chwili ciszy swoim spokojnym i bardzo ironicznym tonem. Nie czuła się źle mówiąc takie słowa, ale przecież nie mogła dać mu się podejść, chłopak musiał wiedzieć, że Motoko ma wyznaczone granice dla obcych, którzy próbują jej wcisnąć różne bajeczki. Kiedy znów spojrzał się swoimi czarnymi tęczówkami w jej oczy, przez moment nie potrafiła się opanować. Miała wrażenie, jakby zwyczajnie świdrował ją wzrokiem na wylot. Dziewczyna nie miała pojęcia, czy była to kwestia nietypowego koloru, dzięki któremu nie było widać nawet źrenic, co dawało wrażenie, jakby człowiek się w nich topił. Widziała już podobne oczy, u nieznajomego na pustyni, pytanie tylko, czy to jakieś zrządzenie losu? Po chwili dopiero opanowała się, kiedy zacisnęła mocniej pięść na swojej skaleczonej dłoni, co też zostało przyjęte z sykiem powietrza, które wciągnęła z bólu. Tracenie kontroli nie było żadnym pomysłem, a tym bardziej sposobem na przeprowadzanie rozmowy, musiała mieć kontrolę. Po dosyć hardkorowym opanowaniu się, omiotła spojrzeniem plac, na którym byli.
- Nie krępuj się, plac jest Twój. - sama nie wiedziała, czy chciała, czy też nie, żeby poszedł ćwiczyć. Był dziwny, inny można by nawet powiedzieć, ale nie znaczyło to, że był bezpieczną alternatywą.
- Cóż...Jeśli byłbyś skłonny mi je oddać bez zbędnych przeszkód, to jestem skora je przyjąć. - stwierdziła w zamyśleniu, naprawdę ciągnąc tą słowną farsę, która być może dla członka rodu Uchiha była czymś wziętym na poważnie. Nie podobał jej się fakt, że chłopak przez cały czas wpatrywał się w jej twarz, a szczególnie oczy, było w tym coś tak...nawet nie potrafiła sprecyzować, ale przemożna chęć odwrócenia wzroku powinna wystarczyć w wytłumaczeniu. Oczywiście, jak zwykle wykazała się żelazną wolą, którą zmusiła do krępującego wręcz wpatrywania się w oczy chłopaka.
- Nie jestem zagubiona, wiem dokładnie, gdzie mam iść. - odpowiedziała z poirytowaniem słyszalnym w głosie, a może to była złość? Nie lubiła być rozgryzana, a przede wszystkim rozmawiać o swoich planach, w końcu nie po to nazywały się jej planami. Ktokolwiek kto myślał, że rozgryzł tą młodą i urodziwą dziewczynę, zazwyczaj przejeżdżał się przy pierwszym, lepszym momencie, bo to zawsze były tylko i wyłącznie pozory. Poza sprawianiem takiego, a nie innego wrażenia, dziewczyna raczej nie przepada za byciem w centrum uwagi obcych, stąd to całe jej zmieszanie.
Widząc jego rozluźnienie i nagłe skupienie na chakrze, dziewczyna praktycznie od razu się spięła, a pomimo tego, że była już wcześniej bardzo czujna, teraz niemalże bolały ją mięśnie od nagłego ściśnięcia. Spoglądała na to co robił spod przymrużonych oczu, w każdej chwili gotowa zaatakować, jeśli tylko zrobiłby jakiś nieszczególnie pojednawczy ruch. Nie rozpoznała nazwy, a widok świecącej kuli był czymś nieznajomym dla dziewczyny, dlatego nic dziwnego, że kiedy do niej po prostu podszedł i powiedział, że to coś w rodzaju pochodni z chakry, była zaskoczona. Ten stan pełnego oniemienia, że też nieznajomy zwyczajnie z nią rozmawiał i próbował pokazać coś, o czym nie miała pojęcia zbił ją trochę z pantałyku, oczywiści nie na długo! Oj nie, przecież przeszła już przez tyle, że wiedziała o tym, że bycie czujnym jest najważniejsze.
- Jeśli próbujesz na to wyrwać każdą nowo poznaną dziewczynę, to z pewnością nie masz zbyt dużego powodzenia. - powiedziała po chwili ciszy swoim spokojnym i bardzo ironicznym tonem. Nie czuła się źle mówiąc takie słowa, ale przecież nie mogła dać mu się podejść, chłopak musiał wiedzieć, że Motoko ma wyznaczone granice dla obcych, którzy próbują jej wcisnąć różne bajeczki. Kiedy znów spojrzał się swoimi czarnymi tęczówkami w jej oczy, przez moment nie potrafiła się opanować. Miała wrażenie, jakby zwyczajnie świdrował ją wzrokiem na wylot. Dziewczyna nie miała pojęcia, czy była to kwestia nietypowego koloru, dzięki któremu nie było widać nawet źrenic, co dawało wrażenie, jakby człowiek się w nich topił. Widziała już podobne oczy, u nieznajomego na pustyni, pytanie tylko, czy to jakieś zrządzenie losu? Po chwili dopiero opanowała się, kiedy zacisnęła mocniej pięść na swojej skaleczonej dłoni, co też zostało przyjęte z sykiem powietrza, które wciągnęła z bólu. Tracenie kontroli nie było żadnym pomysłem, a tym bardziej sposobem na przeprowadzanie rozmowy, musiała mieć kontrolę. Po dosyć hardkorowym opanowaniu się, omiotła spojrzeniem plac, na którym byli.
- Nie krępuj się, plac jest Twój. - sama nie wiedziała, czy chciała, czy też nie, żeby poszedł ćwiczyć. Był dziwny, inny można by nawet powiedzieć, ale nie znaczyło to, że był bezpieczną alternatywą.
0 x
Re: Polanka w środku lasu
Trzeba przyznać, że bardzo ją rozbawiła reakcja chłopaka, choć starał się nie dać po sobie tego poznać, żeby też nie uznał tego za jakąś zniewagę. Wysłuchała go do końca i raczej nie trzeba być szczególnym detektywem, żeby zrozumieć cały przekaz chłopaka. W zastanowieniu patrzyła na niego i ciężko było jej uwierzyć w jego piękne słówka, choć z drugiej strony, czy przez takie odsłonięcie się emocjonalne nie świadczył, że ma dobre zamiary?
- Nie uraziły, bardziej rozbawiły. – wytłumaczyła chłopakowi, starając się w jakiś przystępny sposób dać mu znać, że nie jest, aż taką zimną suczą, która obraża się na wszystko i wszystkich. Lekki uśmiech pojawił się na jej twarzy, rozświetlając delikatnie również jej żywo obserwujące go oczy. Dopiero teraz mogła przyjrzeć się jego sylwetce, choć w istocie nie robiła tego jakoś specjalnie perfidnie, nie chcąc się gapić. Jego krótkie włosy zasłaniały drugie oko, które w domyśle dziewczyna stwierdziła, że jest czarne, choć gdyby tylko miała okazję, z chęcią by to sprawdziła, ach ta wrodzona ciekawość...
- Raczej…tak. – stwierdziła po chwili milczenia, dając chłopakowi możliwość zinterpretowania swoich słów, jak ten tylko chciał. Myślami dziewczyna wróciła do miejsc, w których była i chyba jeśli miałaby powiedzieć, gdzie jeszcze nie była, to wskazałaby dach siedziby władzy, tak samo, jak wielu jeszcze innych przybytków Sogen, ale raczej nie o to chłopakowi chodziło. – Chociaż nie wiem, co tutaj można nazwać ciekawym. – dopowiedziała zaraz, pozwalając swoim myślom wypłynąć z jej ust. Nie wiedziała, czy sprowokowała jakąś reakcję Matsu przez te słowa, bo skierowała swój wzrok w stronę kamienia, który zaraz znalazł się w jej ręku. Musiała przecież skończyć szlifować ostrze. Nie spodziewała się, żeby chłopak zadał jej kolejne pytanie, w końcu miał ćwiczyć jakieś justu, a sama nie chciała mu przeszkadzać w planach. Dopiero po chwili zorientowała się, że ten się nie rusza z miejsca. Nadal trzymając w dłoni wyłuskany kamień, spojrzała się na niego z pytającym wzrokiem.
- Nie miałeś przypadkiem czegoś ćwiczyć? – spytała lekko poirytowana faktem, że ten ją obserwuje zamiast przeprowadzać sobie trening, jak mówił wcześniej. Przecież niemożliwym było, żeby jego treningiem była ta kula, prawda?
- Nie uraziły, bardziej rozbawiły. – wytłumaczyła chłopakowi, starając się w jakiś przystępny sposób dać mu znać, że nie jest, aż taką zimną suczą, która obraża się na wszystko i wszystkich. Lekki uśmiech pojawił się na jej twarzy, rozświetlając delikatnie również jej żywo obserwujące go oczy. Dopiero teraz mogła przyjrzeć się jego sylwetce, choć w istocie nie robiła tego jakoś specjalnie perfidnie, nie chcąc się gapić. Jego krótkie włosy zasłaniały drugie oko, które w domyśle dziewczyna stwierdziła, że jest czarne, choć gdyby tylko miała okazję, z chęcią by to sprawdziła, ach ta wrodzona ciekawość...
- Raczej…tak. – stwierdziła po chwili milczenia, dając chłopakowi możliwość zinterpretowania swoich słów, jak ten tylko chciał. Myślami dziewczyna wróciła do miejsc, w których była i chyba jeśli miałaby powiedzieć, gdzie jeszcze nie była, to wskazałaby dach siedziby władzy, tak samo, jak wielu jeszcze innych przybytków Sogen, ale raczej nie o to chłopakowi chodziło. – Chociaż nie wiem, co tutaj można nazwać ciekawym. – dopowiedziała zaraz, pozwalając swoim myślom wypłynąć z jej ust. Nie wiedziała, czy sprowokowała jakąś reakcję Matsu przez te słowa, bo skierowała swój wzrok w stronę kamienia, który zaraz znalazł się w jej ręku. Musiała przecież skończyć szlifować ostrze. Nie spodziewała się, żeby chłopak zadał jej kolejne pytanie, w końcu miał ćwiczyć jakieś justu, a sama nie chciała mu przeszkadzać w planach. Dopiero po chwili zorientowała się, że ten się nie rusza z miejsca. Nadal trzymając w dłoni wyłuskany kamień, spojrzała się na niego z pytającym wzrokiem.
- Nie miałeś przypadkiem czegoś ćwiczyć? – spytała lekko poirytowana faktem, że ten ją obserwuje zamiast przeprowadzać sobie trening, jak mówił wcześniej. Przecież niemożliwym było, żeby jego treningiem była ta kula, prawda?
0 x
Re: Polanka w środku lasu
Wieczny chwilowy spokój widocznie był jej dany, choć trzeba przyznać, że z pewną irytacją musiała przyznać przed samą sobą, że interesowało ją, czy wywołanie tej kuli było prawdziwym treningiem. Chciała poznać tajniki tak szybkiej i być może efektywnej nauki. Oczywiście ogromnym problemem było dla niej otworzyć usta i zwyczajnie poprosić o wytłumaczenie, tym bardziej, że w pewnym sensie wiedziała, że zachowała się dosyć grubiańsko. Cholerne dobre wychowanie, przez które jeszcze rozmawiała z ludźmi w tym momencie naszło na jej zaprawione w długowiecznym uśpieniu sumienie.
- Zanim pójdziesz mógłbyś wytłumaczyć mi na czym polegał Twój trening? – spytała się czujnie patrząc na czarnowłosego chłopaka, który był prawdziwym przeciwieństwem swoich rówieśników. Być może powinna w jakiś sposób go przeprosić, ale Mo nigdy nie była dobra w jakimkolwiek wypowiadaniu słów, które wydawały jej się być zwyczajną, niekończącą się farsą. Oczywiście przez ostatnie kilka spotkań zauważyła, że umiejętności dyplomatyczne mają istotne znaczenie, ale czasem miała po prostu dość, tym bardziej wtedy, kiedy mogła po prostu odpocząć od jakiegokolwiek towarzystwa. Od początku pojawienia się Matsu była czujna i choć przez to również nie mogła się zwyczajnie rozluźnić, jego obecność jej nie przeszkadzała w tak wielkim stopniu, jak bywało to w innych przypadkach. Z jednej strony chciała, żeby już świat, a przede wszystkim męska część dała jej spokój, zaś z drugiej miała przemożną chęć dowiedzieć się czegoś na temat jego umiejętności, co też sama sobie ukróciła jadowitymi słowami. Z ciężkim sercem skupiła swoje czerwone tęczówki na widocznym oku chłopaka i zaczęła.
- Nie miałam na celu Cię urazić, po prostu się nie znamy. – powiedziała poważnie, starając się nie przeklinać w duchu swojej kurtuazji, która zmusiła ją do wyciągnięcia takich wniosków i wypowiedzenia tych słów. Przez dłuższą chwilę wpatrywała się w niego i pomimo gardła, które wręcz ją piekło od tych kulawych przeprosin, odłożyła kamień i tradycyjnym, pełnym wręcz nabożeństwa ruchem, wsadziła tachi do sayi. W tej prowincji raczej nikt nie obchodził się tak z mieczem, ale czego też można wymagać od osób, które ponad umiejętność władania mieczem, przekładają różne jutsu?
- Zanim pójdziesz mógłbyś wytłumaczyć mi na czym polegał Twój trening? – spytała się czujnie patrząc na czarnowłosego chłopaka, który był prawdziwym przeciwieństwem swoich rówieśników. Być może powinna w jakiś sposób go przeprosić, ale Mo nigdy nie była dobra w jakimkolwiek wypowiadaniu słów, które wydawały jej się być zwyczajną, niekończącą się farsą. Oczywiście przez ostatnie kilka spotkań zauważyła, że umiejętności dyplomatyczne mają istotne znaczenie, ale czasem miała po prostu dość, tym bardziej wtedy, kiedy mogła po prostu odpocząć od jakiegokolwiek towarzystwa. Od początku pojawienia się Matsu była czujna i choć przez to również nie mogła się zwyczajnie rozluźnić, jego obecność jej nie przeszkadzała w tak wielkim stopniu, jak bywało to w innych przypadkach. Z jednej strony chciała, żeby już świat, a przede wszystkim męska część dała jej spokój, zaś z drugiej miała przemożną chęć dowiedzieć się czegoś na temat jego umiejętności, co też sama sobie ukróciła jadowitymi słowami. Z ciężkim sercem skupiła swoje czerwone tęczówki na widocznym oku chłopaka i zaczęła.
- Nie miałam na celu Cię urazić, po prostu się nie znamy. – powiedziała poważnie, starając się nie przeklinać w duchu swojej kurtuazji, która zmusiła ją do wyciągnięcia takich wniosków i wypowiedzenia tych słów. Przez dłuższą chwilę wpatrywała się w niego i pomimo gardła, które wręcz ją piekło od tych kulawych przeprosin, odłożyła kamień i tradycyjnym, pełnym wręcz nabożeństwa ruchem, wsadziła tachi do sayi. W tej prowincji raczej nikt nie obchodził się tak z mieczem, ale czego też można wymagać od osób, które ponad umiejętność władania mieczem, przekładają różne jutsu?
0 x
Re: Polanka w środku lasu
Dziwna i szalona zabawa w karczmie dobiegła końca. Działo się, działo się, jednak lepiej będzie jak nikt się o tym nie dowie. Kenji niby pożegnał się ze swoim nowym przyjacielem. Oznajmił mu nawet, że wraca do domu. Nim to nastąpi, postanowił wykorzystać ten czas na chwile relaksu i treningu. Najpierw to pierwsze, zwłaszcza po takiej nocy się przyda i jest wskazane. Leśna polanka wydaje się być miejscem idealnym do tego. Leniwa i spokojna fauna oraz cicha i błoga flora nadawały tej lokalizacji cudowny klimat, który łatwo dostrzec. Młody Aburame, położył się obok jednego z drzew opierając swoje plecy na nim. Po prostu siedział i podziwiał widok. Niby nie był on nadzwyczajnie piękny, ale pozwalał ukoić zmęczone ciało i spiętą dusze. Leżał tak i podziwiał dobrą godzinę. Zdarzyło mu się nawet na chwile przysnąć. Nawet długi odpoczynek potrafi zmęczyć. W końcu Kenji podniósł swoje cztery litery i wstał. Ile można leżeć i nic nie robić. To też przecież wysiłek, na dodatek do lekkich nie należy. Teraz jedyną myślą w głowie chłopaka był upragniony powrót do rodzinnych stron. Tylko, że po takiej godzinie nudów i gapienia się w punkt wypadałoby jednak rozprostować kości. Biegać mu się nie chciało, robić pompki tym bardziej, przysiady to mu nawet do głowy nie wpadły. Idealnym rozwiązaniem wydawał mu się trening, tylko nauczyć się nowej techniki czy ćwiczyć ciało. Nowa technika bardziej przypadła mu do gustu. Pozostało tylko wybrać którąś, wybór duży w dodatku ciężki. Po namyśle w końcu zdecydował. Tylko tak na otwartej przestrzeni ćwiczyć. Jeszcze ktoś go zauważy i będzie miał powód do śmiechu. Takie myśli jednak trzeba odstawić na bok, tylko rozpraszają podczas treningu. Nadeszła w końcu pora aby zacząć.
Chłopak znalazł parę kijków i ustawił się na środku polanu. Wbił jeden z nich w ziemie aby stał pionowo. Resztę położył obok i przesunął się jakieś 8m od wbitego kawałka drewna. Następnie wszedł pod ziemie, przez stworzoną przez siebie dziurę. Nie było go widać przez chwile, aż w końcu jego ręką wyszła z ziemi 2m obok wcześniej ustawionego kija. Dłoń zachowywała się jakby czegoś szukała i próbowała złapać. Gdy nic nie znalazła wróciła pod ziemie. Po chwili z dziury, w którą wszedł specjalista od robaczków wyszedł on sam. Podszedł on do ułamanego kawałka gałęzi i zaczął szukać dziury zostawionej po swojej ręce. Trochę się pomylił podczas przemieszczenia i nie znalazł się pod gałęzią. Cóż pora na poprawkę, ponownie ustawił się około 8m od kija, ale tym razem z innej strony. Wszedł pod ziemie i po chwili jego ręką wynurzyła się drewienka i go chwyciła. Następnie trzymana rzecz została wciągnięta jeszcze głębiej pod ziemie. Po paru sekundach z ziemi wyszedł Kenji, zadowolony i szczęśliwy. Udało mu się wykonać nową technikę. Dobra ale to koniec, dopiero raz się udało do pełnego opanowania jutsu jeszcze daleka droga. Tym razem wbił w ziemie pozostało 2 kije, ustawił się aż 15m dalej. Podobnie jak wcześniej wszedł pod ziemie i po chwili jego obie dłonie złapały oba kawałki drewna. Sekundę później oba zmniejszyły się i było widać tylko mały kawałek jednego końca kija. Po upływie ok. 2s z ziemie wyskoczył chłopak. Uśmiech na jego twarzy mógł świadczyć o jego szczęściu. W końcu udało mu się opanować nową technikę. Następnie posprzątał po sobie, w końcu trzeba po sobie sprzątać. On nie jest z tych co bałagan po sobie zostawiają. Wyciągnął wszystkie kije z ziemi i rzucił na ziemie, następnie trochę zakopał dziury, które zostawił po sobie. Niby posprzątał ale jednak mógł się bardziej ogarnąć. Bardziej pasuje tu określenie schowanie pod dywan. Cóż nadeszła pora aby się zbierać. Kenji pokazując białe ząbki wyruszył w obranym przez siebie kierunku i opuścił polane.
z/t
Chłopak znalazł parę kijków i ustawił się na środku polanu. Wbił jeden z nich w ziemie aby stał pionowo. Resztę położył obok i przesunął się jakieś 8m od wbitego kawałka drewna. Następnie wszedł pod ziemie, przez stworzoną przez siebie dziurę. Nie było go widać przez chwile, aż w końcu jego ręką wyszła z ziemi 2m obok wcześniej ustawionego kija. Dłoń zachowywała się jakby czegoś szukała i próbowała złapać. Gdy nic nie znalazła wróciła pod ziemie. Po chwili z dziury, w którą wszedł specjalista od robaczków wyszedł on sam. Podszedł on do ułamanego kawałka gałęzi i zaczął szukać dziury zostawionej po swojej ręce. Trochę się pomylił podczas przemieszczenia i nie znalazł się pod gałęzią. Cóż pora na poprawkę, ponownie ustawił się około 8m od kija, ale tym razem z innej strony. Wszedł pod ziemie i po chwili jego ręką wynurzyła się drewienka i go chwyciła. Następnie trzymana rzecz została wciągnięta jeszcze głębiej pod ziemie. Po paru sekundach z ziemi wyszedł Kenji, zadowolony i szczęśliwy. Udało mu się wykonać nową technikę. Dobra ale to koniec, dopiero raz się udało do pełnego opanowania jutsu jeszcze daleka droga. Tym razem wbił w ziemie pozostało 2 kije, ustawił się aż 15m dalej. Podobnie jak wcześniej wszedł pod ziemie i po chwili jego obie dłonie złapały oba kawałki drewna. Sekundę później oba zmniejszyły się i było widać tylko mały kawałek jednego końca kija. Po upływie ok. 2s z ziemie wyskoczył chłopak. Uśmiech na jego twarzy mógł świadczyć o jego szczęściu. W końcu udało mu się opanować nową technikę. Następnie posprzątał po sobie, w końcu trzeba po sobie sprzątać. On nie jest z tych co bałagan po sobie zostawiają. Wyciągnął wszystkie kije z ziemi i rzucił na ziemie, następnie trochę zakopał dziury, które zostawił po sobie. Niby posprzątał ale jednak mógł się bardziej ogarnąć. Bardziej pasuje tu określenie schowanie pod dywan. Cóż nadeszła pora aby się zbierać. Kenji pokazując białe ząbki wyruszył w obranym przez siebie kierunku i opuścił polane.
z/t
Ranga "D" Doton
- Nazwa
- Doton: Shinjū Zanshu no Jutsu
- Pieczęci
- Brak
- Zasięg
- Musimy stać pod przeciwnikiem, max. metr od niego
- Koszt
- E: 14% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2% (1/2 co turę)
- Dodatkowe
- 5% za wciągnięcie
- Opis Bardzo proste Jutsu Dotonu. Znajdując się pod ziemią musimy tylko namierzyć przeciwnika, a następnie ściągnąć go pod ziemię tak, aby znalazł się pod nią, z wystającą głową. Pomimo prostoty tej techniki, nieraz kończy ona walkę, ponieważ nie każdy jest użytkownikiem Dotonu, a pojedyncza głowa to bardzo łatwy cel. Wystarczy jedno cięcie i...
0 x
- Hitsukejin Shiga
- Martwa postać
- Posty: 2743
- Rejestracja: 26 wrz 2017, o 20:12
- Wiek postaci: 20
- Ranga: Doko
- Krótki wygląd: Forteca-san. Po lepszy pogląd kierować się do podpisu.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach wypełniony kołczan i torba, z namiotem na torbie. Do tego na jednej ręce kusza, na drugiej pazurzasta rękawica. No i oczywiście zbroja, maska, bandaże i pełen fortecowy ekwipunek.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=4164
Re: Polanka w środku lasu
0 x

Uśmiech normalny, nie od ucha do ucha, ale jednak kły zwierzęce, kły bestii ze stali - ostatnie zęby jaśniejsze. Całe ciało owinięte bandażami. Mocne buty, rękawice z płytami na dłoniach. Na lewym ręku widoczna kusza z systemem szpulowym. Na prawym ręku pazurzasta, przerażająca rękawica. Na plecach u boku wypełniony kołczan, na biodrze duża torba, a na niej zwinięty namiot. Ogólnie całe ciało opancerzone pancerzem Shinobi, a na głowie, prócz bandaży wszystko ukrywających (Chyba, że jasno zaznaczone, że jest inaczej), znajduje się maska jeżdzca głodu.
Ekwipunek
Piękne ząbki Shigi.
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE): Ozdobne tachi przy pasie, zbroja (+rękawice), kołczan i bełty na plecach, duża torba ze zwojami i namiot, maska, rękawica z pazurami, Kusza z systemem szpulowym na ręku, w formie rękawicy z bronią, oprócz torby ze zwojami - moneta Akuryo na szyi.
PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE):Duża torba, a w niej:
Cztery puste manierki (od Hirokiego dwie, jedna po robieniu kompresu, jedna po wypiciu samemu.) Pozostałe manierki: Piąta u Chise, szósta u Harumi, siódma u Akaruiego, ósma u Hirokiego, dźwięwiąta u Juranu, dziesiąta w zwoju.
Mały zwój 2 - 5 spreparowanych notek (2,5 objętości), 5 notek świetlnych (2,5 objętości), 5 bombek chilli (10 objętości), 10 metrów łańcucha (100 objętości) - 115/150
Mały zwój 3. - 3 wybuchowych notek (1,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 97,5/150
Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.
Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.
Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.
Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.
Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.
Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.
Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.
Statystyki
PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE):Duża torba, a w niej:
Cztery puste manierki (od Hirokiego dwie, jedna po robieniu kompresu, jedna po wypiciu samemu.) Pozostałe manierki: Piąta u Chise, szósta u Harumi, siódma u Akaruiego, ósma u Hirokiego, dźwięwiąta u Juranu, dziesiąta w zwoju.
Mały zwój 2 - 5 spreparowanych notek (2,5 objętości), 5 notek świetlnych (2,5 objętości), 5 bombek chilli (10 objętości), 10 metrów łańcucha (100 objętości) - 115/150
Mały zwój 3. - 3 wybuchowych notek (1,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 97,5/150
Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.
Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.
Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.
Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.
Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.
Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.
Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.
KEKKEI GENKAI: Fumetsu - Dar wyznawców Kultu krwawego Boga Jashina.
NATURA CHAKRY: Katon.
STYLE WALKI: Dwa style walki: Bukijutsu Chanbara oraz Taijutsu Rankanken
UMIEJĘTNOŚCI:
PAKT:
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
KONTROLA CHAKRY: A
MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY: 107%
MNOŻNIKI: Brak.
POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:
Znane techniki
NATURA CHAKRY: Katon.
STYLE WALKI: Dwa style walki: Bukijutsu Chanbara oraz Taijutsu Rankanken
UMIEJĘTNOŚCI:
- Wrodzona - Brak.
- Nabyta - Brak.
PAKT:
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
- SIŁA 70
WYTRZYMAŁOŚĆ 77
SZYBKOŚĆ 121
PERCEPCJA 70
PSYCHIKA 1
KONSEKWENCJA 1 | 16
KONTROLA CHAKRY: A
MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY: 107%
MNOŻNIKI: Brak.
POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:
- NINJUTSU E
GENJUTSU E
STYLE WALKI- Chanbara S
- Rankanken B
- ---
FūINJUTSU D
ELEMENTARNE:- KATON A
SUITON E
FUUTON E
DOTON E
RAITON E
Fuinjutsu:
[ E] Fūin no Jutsu
[ D] Fūin no Mizu
[ D] Bakuryūgeki
Iryojutsu:
[ D] Chiyute no Jutsu
[ D] Katto no jutsu
[ C] Naosute no jutsu
[ C] Chakra Kogeki
[ C] Okasho
[ C] Tsutenkyaku
[ C-WT] Saikenchiku
[ B] Chakra no Mesu
[ B] Shikon no Jutsu
[ B] Saikan Chūshutsu no Jutsu
[ B-WT] Kasseika
[ B-WT] Bakushin
[ A] Ishoku
[ A] Shosen no jutsu
[ A] Ranshinsho
[ A] In’yu Shōmetsu
[ A] Kyori Chiyu no Jutsu
Ninjutsu:
[ E] Bunshin no Jutsu
[ E] Henge no Jutsu
[ E] Kai
[ E] Kawarimi no Jutsu
[ E] Kinobori no Waza
[ E] Suimen Hoko no Waza
[E] Nawanuke no Jutsu
Katon:
[ D] Katon: Hōsenka no Jutsu
[ D-WT] Katon: Yomi Seppun
[ C] Katon: Gōkakyū no Jutsu
[ C] Katon: Kasumi Enbu no Jutsu
[ C] Katon: Kaen Senpū
[ C] Katon: Ryūka no Jutsu
[ C] Katon: Endan
[ C] Katon: Kaengiri
[ B] Katon: Dai Endan
[ B] Katon: Karyu Endan
[ B] Katon: Karyudan
[ B] Katon: Benjigumo
[ B] Katon: Haiseikisho
[ B] Katon: Hibashiri
[ B] Katon: Hosenka Tsumabeni
[ B-WT] Katon: Hitsukejin
[ B-WT] Katon: Arashi Hinote
[ B-WT] Katon: Yomi Hando
[ A] Katon: Onidoro
[ A] Katon: Goryuka no jutsu
[ A] Katon: Suyaki no jutsu
[ A] Katon: Ryūen Hōka no Jutsu
[ A-WT] Katon: Yakitsuku Daichi
[ A-WT] Katon: Kutabare!
Bukijutsu Chanbara
[ D] Fūma Ninken
[ C] Mikazukigiri
[ C] Omotegiri
Taijutsu:
[ D] Dainamikku Akushyon
[ D] Dainamikku Entorī
[ D] Aian Kurōī
[ C] Hayabusa Otoshi
[ C] Kage Buyō
[ C] Shishi Rendan
[ C] Ushiro Hi-Ru
[ B] Doroppu Kikku
[ B] Hando Oda
[ B] Kosa Ho
[ B] Seishun Furu Pawa
Taijutsu - Rakanken
[ C] Assho
[ C] Gangeki
[ C] Hosho
[ C] Shogekisho
[ C] Shoshitsu
[ C] Tokken
[ B] Girochin Doroppu
Podręczna ściągawka zawartości zwojów:
[ E] Fūin no Jutsu
[ D] Fūin no Mizu
[ D] Bakuryūgeki
Iryojutsu:
[ D] Chiyute no Jutsu
[ D] Katto no jutsu
[ C] Naosute no jutsu
[ C] Chakra Kogeki
[ C] Okasho
[ C] Tsutenkyaku
[ C-WT] Saikenchiku
[ B] Chakra no Mesu
[ B] Shikon no Jutsu
[ B] Saikan Chūshutsu no Jutsu
[ B-WT] Kasseika
[ B-WT] Bakushin
[ A] Ishoku
[ A] Shosen no jutsu
[ A] Ranshinsho
[ A] In’yu Shōmetsu
[ A] Kyori Chiyu no Jutsu
Ninjutsu:
[ E] Bunshin no Jutsu
[ E] Henge no Jutsu
[ E] Kai
[ E] Kawarimi no Jutsu
[ E] Kinobori no Waza
[ E] Suimen Hoko no Waza
[E] Nawanuke no Jutsu
Katon:
[ D] Katon: Hōsenka no Jutsu
[ D-WT] Katon: Yomi Seppun
[ C] Katon: Gōkakyū no Jutsu
[ C] Katon: Kasumi Enbu no Jutsu
[ C] Katon: Kaen Senpū
[ C] Katon: Ryūka no Jutsu
[ C] Katon: Endan
[ C] Katon: Kaengiri
[ B] Katon: Dai Endan
[ B] Katon: Karyu Endan
[ B] Katon: Karyudan
[ B] Katon: Benjigumo
[ B] Katon: Haiseikisho
[ B] Katon: Hibashiri
[ B] Katon: Hosenka Tsumabeni
[ B-WT] Katon: Hitsukejin
[ B-WT] Katon: Arashi Hinote
[ B-WT] Katon: Yomi Hando
[ A] Katon: Onidoro
[ A] Katon: Goryuka no jutsu
[ A] Katon: Suyaki no jutsu
[ A] Katon: Ryūen Hōka no Jutsu
[ A-WT] Katon: Yakitsuku Daichi
[ A-WT] Katon: Kutabare!
Bukijutsu Chanbara
[ D] Fūma Ninken
[ C] Mikazukigiri
[ C] Omotegiri
Taijutsu:
[ D] Dainamikku Akushyon
[ D] Dainamikku Entorī
[ D] Aian Kurōī
[ C] Hayabusa Otoshi
[ C] Kage Buyō
[ C] Shishi Rendan
[ C] Ushiro Hi-Ru
[ B] Doroppu Kikku
[ B] Hando Oda
[ B] Kosa Ho
[ B] Seishun Furu Pawa
Taijutsu - Rakanken
[ C] Assho
[ C] Gangeki
[ C] Hosho
[ C] Shogekisho
[ C] Shoshitsu
[ C] Tokken
[ B] Girochin Doroppu
Mały zwój 2 - 5 spreparowanych notek (2,5 objętości), 5 notek świetlnych (2,5 objętości), 5 bombek chilli (10 objętości), 10 metrów łańcucha (100 objętości) - 115/150
Mały zwój 3. - 5 wybuchowych notek (2,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości) , 2 pigułki ze skrzepniętą krwią (2 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 100,5/150
Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.
Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.
Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.
Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.
Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.
Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.
Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.
Mnisia maska jeżdzca.
Mały zwój 3. - 5 wybuchowych notek (2,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości) , 2 pigułki ze skrzepniętą krwią (2 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 100,5/150
Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.
Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.
Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.
Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.
Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.
Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.
Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.
- Nazwa
- Maska "Głód".
- Typ
- Ubranie, Maska
- Objętość
- Do noszenia na twarzy lub w torbie, 20
- Waga Fūin
- 25
- Opis Maska Głodu to prosty stosunkowo przedmiot. Zasłania całą twarz i jest dość gruba, przez co żeby ciężar jej był nieodczuwalny, a sama maska przyległa odpowiednio do ciała konieczne jest zawiązanie jej z tyłu głowy paskiem. Wykonana z wytrzymałej stali, oprze się większości broni miotanych, a także technik do rangi B włącznie, za wyjątkiem technik penetracyjnych, których efekt zostaje pod ocenę MG. Maska ma stosunkowo prostą budowę, ważna jest łuskowata pancerna struktura, cienkie otwory na oczy i rogi sponad oczu przypominające wydłużone oczy lub brwi. Maska głodu prezentuje się jak zdarta przednia część hełmu samuraja i tym w rzeczywistości jest - została oderwana z marionetki która była ciałem jeźdźca głodu - Kabuto.
- Cena
- 600 ryou
- Link do tematu postaci
- KLIK!
- Nazwa
- Sumairu + Kiba
- Typ
- Unikat/Broń
- Opis Sumairu oraz Kiba to dwa oddzielne przedmioty, a raczej zestawy przedmiotów łączące się w jedną upiorną całość. Po rozcięciu swoich policzków i ust, poszerzając uśmiech niczym przy "uśmiechu kota Cheshire", użytkownik Sumaire zakłada sobie dwie trójkątne nakładki z nierdzewiejącego metalu w które wchodzi rozdarta skóra - taki separator w postaci ruchomych metalowych łuków nie pozwala skórze się zregenerować i policzkom zrosnąć, zostawiając użytkownikowi niesamowicie wielki i szeroki uśmiech (który jednak nie odsłania zębów, jeśli mamy zamknięte usta - uśmiech jest po prostu znacznie dłuższy wtedy niż u normalnych śmiertelników), co przy okazji pozwala znacznie szerzej otwierać usta. Kiba to para szczęk, dolna i górna, składające się z takich samych pod względem ilości zębów co normalne ludzkie, jednak te zęby są wykonane z nierdzewiejącego metalu i mają bardzo ostre, spiczaste kształty niczym kły zwierzęcia lub potwora, co pozwala z łatwością szarpać oraz rwać mięso i cieńsze materiały. Zęby niestety muszą być wyrywane jeden po jednym, a potem kły wkręcane na śrubach w mięso jedno po drugim. Na dziąsłach na stałe zostają zamontowane metalowe okowy w formie gwintowanego otworu na wkręcenie kła, ale także pełniące role stopera powstrzymującego odrost zwykłego zęba.
- Właściwości Sumairu zwiększa możliwości rozwarcia ust, co pozwala na większe i głębsze ugryzienia, Kiba pozwala wyrywać i rwać gryziony materiał ze względu na ostrość kłów i ich twardość.
- Dodatkowe Aby poprawnie wykorzystać Sumairu oraz Kibę użytkownik musi posiadać iryojutsu lub regenerację pozwalającą na bardzo sprawne zregenerowanie tkanek do wsadzonych łuków Sumairu oraz do zregenerowania dziąseł by Kiba były w stu-procentach użyteczne.
- Wytrzymałość
- 100 punktów
- Zdobycie
- 500 ryou + misja C na "zamontowanie".
- Link do tematu postaci
- KLIK!
- Nazwa
- Suiseki - Krzesiwo
- Typ
- Dodatek
- Opis Suiseki to nic innego jak specjalny kieł/ząbek który montuje się zamiast zwykłego stalowego kła do istniejącej już, zamontowanej w szczęce szyny z otworami - do gotowego produktu Kiba. Suiseki jest stworzony z magnezu który uderzając o zwykły metal - pocierając, uderzając i tak dalej, wystarczy kłapnięcie zębami - krzesi dużą ilość iskier co pozwala podpalać łatwopalne płyny/gazy jeśli te są w zasięgu do 25 cm od ust użytkownika krzeszącego iskry.
- Zdobycie
- 300 za sztukę.
- Link do tematu postaci
- KLIK!
- Hitsukejin Shiga
- Martwa postać
- Posty: 2743
- Rejestracja: 26 wrz 2017, o 20:12
- Wiek postaci: 20
- Ranga: Doko
- Krótki wygląd: Forteca-san. Po lepszy pogląd kierować się do podpisu.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach wypełniony kołczan i torba, z namiotem na torbie. Do tego na jednej ręce kusza, na drugiej pazurzasta rękawica. No i oczywiście zbroja, maska, bandaże i pełen fortecowy ekwipunek.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=4164
Re: Polanka w środku lasu
0 x

Uśmiech normalny, nie od ucha do ucha, ale jednak kły zwierzęce, kły bestii ze stali - ostatnie zęby jaśniejsze. Całe ciało owinięte bandażami. Mocne buty, rękawice z płytami na dłoniach. Na lewym ręku widoczna kusza z systemem szpulowym. Na prawym ręku pazurzasta, przerażająca rękawica. Na plecach u boku wypełniony kołczan, na biodrze duża torba, a na niej zwinięty namiot. Ogólnie całe ciało opancerzone pancerzem Shinobi, a na głowie, prócz bandaży wszystko ukrywających (Chyba, że jasno zaznaczone, że jest inaczej), znajduje się maska jeżdzca głodu.
Ekwipunek
Piękne ząbki Shigi.
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE): Ozdobne tachi przy pasie, zbroja (+rękawice), kołczan i bełty na plecach, duża torba ze zwojami i namiot, maska, rękawica z pazurami, Kusza z systemem szpulowym na ręku, w formie rękawicy z bronią, oprócz torby ze zwojami - moneta Akuryo na szyi.
PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE):Duża torba, a w niej:
Cztery puste manierki (od Hirokiego dwie, jedna po robieniu kompresu, jedna po wypiciu samemu.) Pozostałe manierki: Piąta u Chise, szósta u Harumi, siódma u Akaruiego, ósma u Hirokiego, dźwięwiąta u Juranu, dziesiąta w zwoju.
Mały zwój 2 - 5 spreparowanych notek (2,5 objętości), 5 notek świetlnych (2,5 objętości), 5 bombek chilli (10 objętości), 10 metrów łańcucha (100 objętości) - 115/150
Mały zwój 3. - 3 wybuchowych notek (1,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 97,5/150
Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.
Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.
Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.
Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.
Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.
Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.
Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.
Statystyki
PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE):Duża torba, a w niej:
Cztery puste manierki (od Hirokiego dwie, jedna po robieniu kompresu, jedna po wypiciu samemu.) Pozostałe manierki: Piąta u Chise, szósta u Harumi, siódma u Akaruiego, ósma u Hirokiego, dźwięwiąta u Juranu, dziesiąta w zwoju.
Mały zwój 2 - 5 spreparowanych notek (2,5 objętości), 5 notek świetlnych (2,5 objętości), 5 bombek chilli (10 objętości), 10 metrów łańcucha (100 objętości) - 115/150
Mały zwój 3. - 3 wybuchowych notek (1,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 97,5/150
Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.
Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.
Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.
Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.
Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.
Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.
Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.
KEKKEI GENKAI: Fumetsu - Dar wyznawców Kultu krwawego Boga Jashina.
NATURA CHAKRY: Katon.
STYLE WALKI: Dwa style walki: Bukijutsu Chanbara oraz Taijutsu Rankanken
UMIEJĘTNOŚCI:
PAKT:
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
KONTROLA CHAKRY: A
MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY: 107%
MNOŻNIKI: Brak.
POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:
Znane techniki
NATURA CHAKRY: Katon.
STYLE WALKI: Dwa style walki: Bukijutsu Chanbara oraz Taijutsu Rankanken
UMIEJĘTNOŚCI:
- Wrodzona - Brak.
- Nabyta - Brak.
PAKT:
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
- SIŁA 70
WYTRZYMAŁOŚĆ 77
SZYBKOŚĆ 121
PERCEPCJA 70
PSYCHIKA 1
KONSEKWENCJA 1 | 16
KONTROLA CHAKRY: A
MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY: 107%
MNOŻNIKI: Brak.
POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:
- NINJUTSU E
GENJUTSU E
STYLE WALKI- Chanbara S
- Rankanken B
- ---
FūINJUTSU D
ELEMENTARNE:- KATON A
SUITON E
FUUTON E
DOTON E
RAITON E
Fuinjutsu:
[ E] Fūin no Jutsu
[ D] Fūin no Mizu
[ D] Bakuryūgeki
Iryojutsu:
[ D] Chiyute no Jutsu
[ D] Katto no jutsu
[ C] Naosute no jutsu
[ C] Chakra Kogeki
[ C] Okasho
[ C] Tsutenkyaku
[ C-WT] Saikenchiku
[ B] Chakra no Mesu
[ B] Shikon no Jutsu
[ B] Saikan Chūshutsu no Jutsu
[ B-WT] Kasseika
[ B-WT] Bakushin
[ A] Ishoku
[ A] Shosen no jutsu
[ A] Ranshinsho
[ A] In’yu Shōmetsu
[ A] Kyori Chiyu no Jutsu
Ninjutsu:
[ E] Bunshin no Jutsu
[ E] Henge no Jutsu
[ E] Kai
[ E] Kawarimi no Jutsu
[ E] Kinobori no Waza
[ E] Suimen Hoko no Waza
[E] Nawanuke no Jutsu
Katon:
[ D] Katon: Hōsenka no Jutsu
[ D-WT] Katon: Yomi Seppun
[ C] Katon: Gōkakyū no Jutsu
[ C] Katon: Kasumi Enbu no Jutsu
[ C] Katon: Kaen Senpū
[ C] Katon: Ryūka no Jutsu
[ C] Katon: Endan
[ C] Katon: Kaengiri
[ B] Katon: Dai Endan
[ B] Katon: Karyu Endan
[ B] Katon: Karyudan
[ B] Katon: Benjigumo
[ B] Katon: Haiseikisho
[ B] Katon: Hibashiri
[ B] Katon: Hosenka Tsumabeni
[ B-WT] Katon: Hitsukejin
[ B-WT] Katon: Arashi Hinote
[ B-WT] Katon: Yomi Hando
[ A] Katon: Onidoro
[ A] Katon: Goryuka no jutsu
[ A] Katon: Suyaki no jutsu
[ A] Katon: Ryūen Hōka no Jutsu
[ A-WT] Katon: Yakitsuku Daichi
[ A-WT] Katon: Kutabare!
Bukijutsu Chanbara
[ D] Fūma Ninken
[ C] Mikazukigiri
[ C] Omotegiri
Taijutsu:
[ D] Dainamikku Akushyon
[ D] Dainamikku Entorī
[ D] Aian Kurōī
[ C] Hayabusa Otoshi
[ C] Kage Buyō
[ C] Shishi Rendan
[ C] Ushiro Hi-Ru
[ B] Doroppu Kikku
[ B] Hando Oda
[ B] Kosa Ho
[ B] Seishun Furu Pawa
Taijutsu - Rakanken
[ C] Assho
[ C] Gangeki
[ C] Hosho
[ C] Shogekisho
[ C] Shoshitsu
[ C] Tokken
[ B] Girochin Doroppu
Podręczna ściągawka zawartości zwojów:
[ E] Fūin no Jutsu
[ D] Fūin no Mizu
[ D] Bakuryūgeki
Iryojutsu:
[ D] Chiyute no Jutsu
[ D] Katto no jutsu
[ C] Naosute no jutsu
[ C] Chakra Kogeki
[ C] Okasho
[ C] Tsutenkyaku
[ C-WT] Saikenchiku
[ B] Chakra no Mesu
[ B] Shikon no Jutsu
[ B] Saikan Chūshutsu no Jutsu
[ B-WT] Kasseika
[ B-WT] Bakushin
[ A] Ishoku
[ A] Shosen no jutsu
[ A] Ranshinsho
[ A] In’yu Shōmetsu
[ A] Kyori Chiyu no Jutsu
Ninjutsu:
[ E] Bunshin no Jutsu
[ E] Henge no Jutsu
[ E] Kai
[ E] Kawarimi no Jutsu
[ E] Kinobori no Waza
[ E] Suimen Hoko no Waza
[E] Nawanuke no Jutsu
Katon:
[ D] Katon: Hōsenka no Jutsu
[ D-WT] Katon: Yomi Seppun
[ C] Katon: Gōkakyū no Jutsu
[ C] Katon: Kasumi Enbu no Jutsu
[ C] Katon: Kaen Senpū
[ C] Katon: Ryūka no Jutsu
[ C] Katon: Endan
[ C] Katon: Kaengiri
[ B] Katon: Dai Endan
[ B] Katon: Karyu Endan
[ B] Katon: Karyudan
[ B] Katon: Benjigumo
[ B] Katon: Haiseikisho
[ B] Katon: Hibashiri
[ B] Katon: Hosenka Tsumabeni
[ B-WT] Katon: Hitsukejin
[ B-WT] Katon: Arashi Hinote
[ B-WT] Katon: Yomi Hando
[ A] Katon: Onidoro
[ A] Katon: Goryuka no jutsu
[ A] Katon: Suyaki no jutsu
[ A] Katon: Ryūen Hōka no Jutsu
[ A-WT] Katon: Yakitsuku Daichi
[ A-WT] Katon: Kutabare!
Bukijutsu Chanbara
[ D] Fūma Ninken
[ C] Mikazukigiri
[ C] Omotegiri
Taijutsu:
[ D] Dainamikku Akushyon
[ D] Dainamikku Entorī
[ D] Aian Kurōī
[ C] Hayabusa Otoshi
[ C] Kage Buyō
[ C] Shishi Rendan
[ C] Ushiro Hi-Ru
[ B] Doroppu Kikku
[ B] Hando Oda
[ B] Kosa Ho
[ B] Seishun Furu Pawa
Taijutsu - Rakanken
[ C] Assho
[ C] Gangeki
[ C] Hosho
[ C] Shogekisho
[ C] Shoshitsu
[ C] Tokken
[ B] Girochin Doroppu
Mały zwój 2 - 5 spreparowanych notek (2,5 objętości), 5 notek świetlnych (2,5 objętości), 5 bombek chilli (10 objętości), 10 metrów łańcucha (100 objętości) - 115/150
Mały zwój 3. - 5 wybuchowych notek (2,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości) , 2 pigułki ze skrzepniętą krwią (2 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 100,5/150
Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.
Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.
Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.
Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.
Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.
Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.
Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.
Mnisia maska jeżdzca.
Mały zwój 3. - 5 wybuchowych notek (2,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości) , 2 pigułki ze skrzepniętą krwią (2 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 100,5/150
Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.
Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.
Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.
Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.
Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.
Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.
Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.
- Nazwa
- Maska "Głód".
- Typ
- Ubranie, Maska
- Objętość
- Do noszenia na twarzy lub w torbie, 20
- Waga Fūin
- 25
- Opis Maska Głodu to prosty stosunkowo przedmiot. Zasłania całą twarz i jest dość gruba, przez co żeby ciężar jej był nieodczuwalny, a sama maska przyległa odpowiednio do ciała konieczne jest zawiązanie jej z tyłu głowy paskiem. Wykonana z wytrzymałej stali, oprze się większości broni miotanych, a także technik do rangi B włącznie, za wyjątkiem technik penetracyjnych, których efekt zostaje pod ocenę MG. Maska ma stosunkowo prostą budowę, ważna jest łuskowata pancerna struktura, cienkie otwory na oczy i rogi sponad oczu przypominające wydłużone oczy lub brwi. Maska głodu prezentuje się jak zdarta przednia część hełmu samuraja i tym w rzeczywistości jest - została oderwana z marionetki która była ciałem jeźdźca głodu - Kabuto.
- Cena
- 600 ryou
- Link do tematu postaci
- KLIK!
- Nazwa
- Sumairu + Kiba
- Typ
- Unikat/Broń
- Opis Sumairu oraz Kiba to dwa oddzielne przedmioty, a raczej zestawy przedmiotów łączące się w jedną upiorną całość. Po rozcięciu swoich policzków i ust, poszerzając uśmiech niczym przy "uśmiechu kota Cheshire", użytkownik Sumaire zakłada sobie dwie trójkątne nakładki z nierdzewiejącego metalu w które wchodzi rozdarta skóra - taki separator w postaci ruchomych metalowych łuków nie pozwala skórze się zregenerować i policzkom zrosnąć, zostawiając użytkownikowi niesamowicie wielki i szeroki uśmiech (który jednak nie odsłania zębów, jeśli mamy zamknięte usta - uśmiech jest po prostu znacznie dłuższy wtedy niż u normalnych śmiertelników), co przy okazji pozwala znacznie szerzej otwierać usta. Kiba to para szczęk, dolna i górna, składające się z takich samych pod względem ilości zębów co normalne ludzkie, jednak te zęby są wykonane z nierdzewiejącego metalu i mają bardzo ostre, spiczaste kształty niczym kły zwierzęcia lub potwora, co pozwala z łatwością szarpać oraz rwać mięso i cieńsze materiały. Zęby niestety muszą być wyrywane jeden po jednym, a potem kły wkręcane na śrubach w mięso jedno po drugim. Na dziąsłach na stałe zostają zamontowane metalowe okowy w formie gwintowanego otworu na wkręcenie kła, ale także pełniące role stopera powstrzymującego odrost zwykłego zęba.
- Właściwości Sumairu zwiększa możliwości rozwarcia ust, co pozwala na większe i głębsze ugryzienia, Kiba pozwala wyrywać i rwać gryziony materiał ze względu na ostrość kłów i ich twardość.
- Dodatkowe Aby poprawnie wykorzystać Sumairu oraz Kibę użytkownik musi posiadać iryojutsu lub regenerację pozwalającą na bardzo sprawne zregenerowanie tkanek do wsadzonych łuków Sumairu oraz do zregenerowania dziąseł by Kiba były w stu-procentach użyteczne.
- Wytrzymałość
- 100 punktów
- Zdobycie
- 500 ryou + misja C na "zamontowanie".
- Link do tematu postaci
- KLIK!
- Nazwa
- Suiseki - Krzesiwo
- Typ
- Dodatek
- Opis Suiseki to nic innego jak specjalny kieł/ząbek który montuje się zamiast zwykłego stalowego kła do istniejącej już, zamontowanej w szczęce szyny z otworami - do gotowego produktu Kiba. Suiseki jest stworzony z magnezu który uderzając o zwykły metal - pocierając, uderzając i tak dalej, wystarczy kłapnięcie zębami - krzesi dużą ilość iskier co pozwala podpalać łatwopalne płyny/gazy jeśli te są w zasięgu do 25 cm od ust użytkownika krzeszącego iskry.
- Zdobycie
- 300 za sztukę.
- Link do tematu postaci
- KLIK!
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości