Mieszkanie Kiby

Tutaj trafiają wszystkie przedawnione wątki, które nie są już potrzebne, ale mogą się kiedyś do czegoś przydać. Znajdziesz tu dawne misje, przedmioty, techniki i karty postaci, które zostały odrzucone bądź zginęły one w fabule.
Kiba

Re: Mieszkanie Kiby

Post autor: Kiba »

Kiba postanowił porozmawiać z ową starszą panią. Ponieważ łapanie kota samemu było by trochę słabym pomysłem, a poza tym babcia mogła wiedzieć co działa na kota aby go przywołać. Czy ten kot należy do pani? Bo jeśli tak to może pani ma jakieś pomysły jak go tu zwabić? Chłopak miał nadzieje, że pani przywoła swojego kota do rozsądku. Ichigo trzeba było też jakoś ogarnąć. Ichigo do nogi!! Kiba krzyczał jak najgłośniej. Nasz bohater miał nadzieję, że Ichigo się posłucha i wróci do swojego pana. Niestety zwierzęta były tak zajęte sobą, że małoprawdopodobne było to, że zostawią się w spokoju.
0 x
Suisen

Re: Mieszkanie Kiby

Post autor: Suisen »

Radziłbym ci pisać posty dłuższe niż 5 linijek :)
0 x
Kiba

Re: Mieszkanie Kiby

Post autor: Kiba »

Chłopak nie tego spodziewał się po staruszce. Miał nadzieję, że właścicielka kota krzyknie coś do pupila a on przybiegnie razem z Ichigo, ale tak się niestety nie stało. Kiba pomyślał sobie, że owa starsza pani była lekko dziwna można powiedzieć wręcz opętana. MSZA SIĘ ODBĘDZIE. Te słowa naszemu bohaterowi zapadły w pamięć najbardziej. Ten dziwny głos i oczy bez źrenic. Będzie nagroda. Nikt nie wiedział co będzie nagrodą pieniądze, ręcznie uszyty sweter na zimę albo dziwny gwizdek. Gwizdek to jest to. Młodzieniec miał świadomość o tym, że babunia była trochę taka zaczarowana. Może też gwizdek był magiczny. Kiba wyjął gwizdek i po chwilowym zawachaniu dmuchnął w niego z całych sił. Nie wiadomo czego oczekiwał nasz młody bohater. Najważniejsze było teraz znalezienie Ichigo.
0 x
Suisen

Re: Mieszkanie Kiby

Post autor: Suisen »

Sorki, że się tak czepiam - ale czytaj to co piszesz, bo zdania czasami są nielogiczne ^^'

Jakby*
0 x
Kiba

Re: Mieszkanie Kiby

Post autor: Kiba »

Kiba postanowił się pospieszyć. Staruszka sobie poszła więc chłopakowi zostało tylko znalezienie Ichigo i Pimpusia. Nasz bohater czuł swoim węchem kierunek w którym pobiegły zwierzęta. Zaczął biec szybkim tempem w tamtym kierunku. Nie przestawał myśleć o tajemniczym gwizdku. Kiba nie wiedział czy może go używać w pobliżu Ichigo. Gwizdek mógł przecież na przykład skrzywdzić psa. Nasz bohater biegł tak zamyślony w stronę zapachu pupila. Niestety było nie duże (ale zawsze jakieś) prawdopodobieństwo na to, że zwierzęta się rozdzieliły bo coś zwróciło ich uwagę.
Sory za to że czekałeś.
0 x
Suisen

Re: Mieszkanie Kiby

Post autor: Suisen »

Do cholibki jasnej.. Pisz te posty dłuższe!!! To nawet 5 linijek nie ma. Ochotę tracę przez to :(

I sam tak piszę..
0 x
Kiba

Re: Mieszkanie Kiby

Post autor: Kiba »

Kiba biegnąc zamyślony mijał dziesiątki znajomych mu budynków. Mijając sklepy i stragany miał ochotę się zatrzymać i podejść do jednego z nich, a potem pogawędzić ze sprzedawcą. Sprzedawcy słyszą dużo fajnych plotek dotyczących miasta i jego mieszkańców. W tej chwili nasz bohater miał inne zadanie. Znalezienie zwierząt było dla niego priorytetem. Kiedy wybiegł już z miasta i powoli przybliżał się do małego lasku stracił zapach zwierząt. Było to bardzo dziwne i zaniepokoiło Kibę. Po dłuższej chwili gdy był na skraju lasu usłyszał dziwne dźwięki. Nie były to odgłosy miauczenia ani szczekania. Było to coś w rodzaju skomlenia. Możliwe, że coś zaatakowało zwierzęta. Puszcza była przecież przepełniona dziką zwierzyną. Chłopak postanowił pobiec w stronę dziwnych dźwięków. Młodzieniec musiał być przygotowany na walkę ze zwierzyną. Możliwe, że to nie była nawet zwierzyna tylko jakiś myśliwy mógł uznać Ichigo lub Pimpusia za coś z czego można by było zrobić obiad.
Bardzo przepraszam ale nie miałem ostatnio czasu na pisanie. Jak taki czas się pojawiał to mogłem pisać tylko z telefonu, a na nim nie widzę ile post ma linijek. Od teraz posty będą normalne.
0 x
Suisen

Re: Mieszkanie Kiby

Post autor: Suisen »

Elegancko :)
0 x
Kiba

Re: Mieszkanie Kiby

Post autor: Kiba »

Kiba podbiegł do miejsca z którego wydobywały się dziwne dźwięki. Gdy wszedł między krzaki osłupiał. Ichigo bawił się z kotem. Było tak nieprawdopodobne, że nasz bohater nie mógł się nawet ruszyć. Może to nie jest prawdziwe? Może to tylko mój sen? Powtarzał. Kot ten wyglądał jak ten sam który zrobił kupę w składziku Kiby, ale to nie był napewno on. Tamten kot był dość agresywny, a ten jest potulny i milutki. Chłopak nie mógł dojść do siebie przez krótką chwilę. Może to jest jedna wielka iluzja? Może od momentu w którym babcia zachowała się dziwnie wpadłem w jakąś iluzje? Nasz bohater nic nie rozumiał. Dla pewności wykonał nawet Kai. Wyjął z kieszeni dziwny gwizdek który dostał od staruszki. Nie wiem co masz robić ale zadziałaj. Kiba mruknął pod nosem. Nabrał wielki wdech i dmuchnął ile sił miał w mały gwizdek. Nikt nie wiedział co może się stać, a tym bardziej nasz bohater.
0 x
Suisen

Re: Mieszkanie Kiby

Post autor: Suisen »

0 x
Kiba

Re: Mieszkanie Kiby

Post autor: Kiba »

Kiba dmuchnął w gwizdek. W jednym momencie wszystkie zwierzęta w okolicy uciekły. Las stał się cichy. Co jakiś czas było słychać dźwięk poruszających się liści. Pies i kot uspokoiły się. Pimpuś podbiegł do Kiby i wskoczył mu na barki. Ichigo podbiegł wesoło podbiegł do naszego bohatera i się położył. O co tu chodzi? Młody shinobi nadal nic nie rozumiał. Na szczęście zwierzęta się znalazły i są całe i zdrowe. Chłopak ruszył w stronę miasta. Nie spieszyło mu się. Szedł powolnym krokiem. W ręce nadal miał dziwny mały gwizdek. Obejrzał go kilkadziesiąt razy ale nic nie zobaczył. Nagle przyspieszył tempa wolał mieć to już za sobą. Chciał wypytać staruszkę o to wszystko co się stało. Niestety odpowiedzi staruszki nie znał nikt.
0 x
Suisen

Re: Mieszkanie Kiby

Post autor: Suisen »

0 x
Zablokowany

Wróć do „Archiwum”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości