Druga co do wielkości prowincja Karmazynowych Szczytów od wieków znajduje się pod opieką słynnego Rodu Hyūga , który bardzo dokładnie dba o rozwój wewnątrz swego kraju, a także o bezpieczeństwo granic - zważając na sąsiedztwo z niezbadaną powierzchnią lądową (znaną pod nazwą Głębokich Odnóg) na południowym zachodzie. Podobnie jak w pozostałych prowincjach Karmazynowych Szczytów, dominuje tutaj krajobraz górzysty i roślinność wysokogórska, lecz Kyuzo może pochwalić się bogatszą fauną - wiele zwierząt chętnie poszukuje kryjówek w głębokich jaskiniach prowincji, chroniąc się przed dość kapryśną pogodą.
Kaito Mizukane
Martwa postać
Posty: 492 Rejestracja: 28 maja 2025, o 13:05
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: - Stalowe oczy - Kucyk - Atletyczna budowa ciała - Brązowo-bordowa tunika - Dopasowane spodnie shinobi - Czarny pas - Bose stopy
Widoczny ekwipunek: - Duża torba - Płaszcz - Plecak - Złożony Namiot
Link do KP: viewtopic.php?p=224239#p224239
Multikonta: Tapion
Post
autor: Kaito Mizukane » 10 sie 2025, o 02:10
Saigo no Hikari (最後の光) – „Ostatnie Światło”
Na granicy Głęboki Odnóg z Kyuzo, tuż przed rozległymi, mrocznymi górami, stoi samotna strażnica. Jej drewniane mury, otoczone palisadą, pamiętają już wiele zim i niejedną noc, kiedy ciemność próbowała wedrzeć się za bramę. Na wysokiej wieży umieszczone były liczne źródła światła, które rozjaśniają mroczne noce, sama wieża dla podróżnych jest znakiem, że tuż za nią kończy się "bezpieczny" świat. Pomimo, że miejsce to nie jest noclegownią, już nie jeden raz wartownicy przyjmowali w nocy zbłąkanych wędrowców, dla których miejsce to było jedyną nadzieją na spokojną noc. Dla klanu Hyūga był to jeden z kluczowych posterunków, dlatego też nie szczędzą funduszy na utrzymanie tego miejsca. Dzięki czemu transporty z potrzebnymi zapasami dojeżdżają tutaj regularnie, wartownikom niczego nie brakuje, ale w zamian skrupulatnie sporządzają raporty dla swojego lidera
0 x
Narrator / Myśli / Mowa
KP | PH | BANK
Prowadzone Misje:
Zakata - Wyprawa C
Rei Uta & Takashi - Wyprawa A
Zakata
Posty: 327 Rejestracja: 21 lip 2023, o 22:13
Wiek postaci: 14
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Młody chłopiec z Byakuganem, średniego wzrostu jak na swój wiek, krótkie czarne włosy, delikatna porcelanowa twarz. Odziany w białe kimono.
Widoczny ekwipunek: Mała torba.
Link do KP: viewtopic.php?t=11244
GG/Discord: Zaakata#3405
Multikonta: Emi
Post
autor: Zakata » wczoraj, o 14:50
Bez większych kombinacji wyruszyłem do miejsca docelowego. Na drodze nie działo się, ale tak zupełnie nic. Miałem chwilę czasu dla siebie by się zastanowić nad swoimi poczynaniami. Nawet po takiej przerwie od misji to na pierwszej już musiałem zrobić coś co mnie dotknęło emocjonalnie.
Jechaliśmy i jechaliśmy aż w końcu dojechaliśmy do Saigo no Hikari. - Dzień dobry, Tak zgadza się Zakata Hyuga. A woźnica... no ten no... z tyłu jest. - Nie chciałem się zbytnio jeszcze wstawiać za nim. Gościu na samym początku naszej współpracy już mnie sprowokował, to nie miałem zamiaru go bronić. - Może nie ma co wysyłać kwita do Raikuro, ale z kilka kilometrów to bym dołożył. - Puściłem oczko do mężczyzny, znowu by doszło do Raikuro, że jestem w coś zamieszany dziwnego. Nie byłoby to najlepsze rozwiązanie jakie podbudowałoby moją pozycję. Kolejny list jaki by otrzymał, że coś jest nie tak i przy tym wymienione moje imię, nawet jeżeli nie byłoby negatywnie zaznaczone. Dalej to by było coś czego zdecydowanie wolałbym uniknąć. Przecież w końcu mógłby mnie zesłać na pustynię, a chyba nie nic gorszego niż pustynia. Piasek w sandałach, ciepłe napoje, spoceni ludzie... okropieństwo.
Po zapodanej zjebie dla woźnicy, poprosił mnie ze sobą mężczyzna. Nie czekałem tylko od razu za nim ruszyłem. - Tak jestem, słucham. - Podbiegłem do niego delikatnie, pokazując, że jestem gotów na wszystko oraz, że jestem wzorcowym shinobi... przynajmniej chciałem takie wrażenie zostawić.
0 x
Kaito Mizukane
Martwa postać
Posty: 492 Rejestracja: 28 maja 2025, o 13:05
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: - Stalowe oczy - Kucyk - Atletyczna budowa ciała - Brązowo-bordowa tunika - Dopasowane spodnie shinobi - Czarny pas - Bose stopy
Widoczny ekwipunek: - Duża torba - Płaszcz - Plecak - Złożony Namiot
Link do KP: viewtopic.php?p=224239#p224239
Multikonta: Tapion
Post
autor: Kaito Mizukane » wczoraj, o 15:38
Wiosna 395
Wyprawa C
Zakata
"Nieodpłatna pomoc"
_____________________________
Posty:
MG: 14
Zakata : 13
_____________________________
Wszedłeś z mężczyzną do kwatery po drodze mijając średniej wielkości bramę, pokazał ci ręką siedzenie, a sam gdzieś zniknął, nie było go może z dwadzieścia sekund. Gdy się zjawił dostałeś nowy kombinezon, krótki łuk, kołczan i dwadzieścia strzał.
- Od teraz przyjmuję cię pod swoje szeregi, w dupie mam czyją córkę zbałamuciłeś czy kogo tam nie okradłeś, od tego momentu jesteś dla mnie narzędziem, które ma działać bez zarzutu, wykonujesz swoje zadania, nie odzywasz się nie pytany, dbasz o sprzęt, zwracasz się z szacunkiem do przełożonych i różnych stopniem to dostajesz jeść. Nie robisz tego otrzymujesz dodatkowe kilometry na treningu, kary cielesne, brak jedzenia do skutku aż wejdzie do głowy, że na pierwszym bastionie rodu Hyuga musimy działać perfekcyjnie albo z tą perfekcją delikatnie się mijać. Bojaźliwe podejście do życia oraz brak stałej czujności i gotowości oznacza śmierć towarzyszy i potencjalne zagrożenie dla naszych rodzin. Jestem dowódca Hyuga Ichibei, mam nadzieję, że będzie nam się dobrze współpracować. Pozostałe przeszkolenie do służby w naszej wartowni odbędziesz jutro zaraz po porannym treningu. A teraz chodź pokaże ci twój pokój.
Przeszliście kolejnym wyjściem na niewielki plac, a z którego później skierowaliście się do największej oddzielonej części wartowni. To właśnie tam znajdowało się około dwudziestu łóżek, Ichibei wskazał ci jedno z nich.
- Twoje łóżko, swoje rzeczy zostaw w moim gabinecie, nie będą ci teraz potrzebne, dodatkowy ekwipunek dostaniesz jak wyjdziesz na patrol. Za godzinę jest popołudniowy trening dla tych co nie mają patrolu ani warty czyli dla ciebie. Wieczorem przewidziana jest kolacja.
Dowódca straży
Strój
Archiwum głosów
Woźnica klanu Hyūga
Sakura
Mikoto
Posłaniec
0 x
Narrator / Myśli / Mowa
KP | PH | BANK
Prowadzone Misje:
Zakata - Wyprawa C
Rei Uta & Takashi - Wyprawa A
Zakata
Posty: 327 Rejestracja: 21 lip 2023, o 22:13
Wiek postaci: 14
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Młody chłopiec z Byakuganem, średniego wzrostu jak na swój wiek, krótkie czarne włosy, delikatna porcelanowa twarz. Odziany w białe kimono.
Widoczny ekwipunek: Mała torba.
Link do KP: viewtopic.php?t=11244
GG/Discord: Zaakata#3405
Multikonta: Emi
Post
autor: Zakata » dzisiaj, o 11:29
Zostałem zaprowadzony przez mężczyznę do kwatery, usiadłem na wskazanym miejscu i czekałem chwilę aż wróci z moim nowym odzieniem. Dostałem szybkie wprowadzenie do tego co się dzieje i co będę tu robił. Wszystkie polecenia, instrukcje, nakazy i zakazy przekazane przez nowego dowódcę Ichibeia zostały przeze mnie zrozumiane, nie miałem żadnych do tego uwag. - Wszystko zrozumiane, dowódco . - Odpowiedziałem mu, chcąc pokazać, że od początku mam zamiar nie robić tym razem żadnych problemów.
Następnie poszedłem za do za nim do miejsca w którym będę nocował, przez te ciężkie dni spędzone na przydziale w tym miejscu. Ilość łóżek od razu wskazał, że tutaj jest wielu podobnych do mnie, byłem ciekawy za co oni zostali tu zesłani jednak wolałem na razie go o to nie dopytywać.
Przetestowałem łóżko w jakim jest komforcie kładąc na nie dłoń czy jest bardziej miękkie czy twarde. - Mam pytanie, czy w tym miejscu są przewidziane apele z rana albo na wieczór planowo? Oraz do samego patrolu, rozumiem, że na patrol to mam się stawić na dziedzińcu? - Dalej nie byłem pewny jak to wszystko ma wyglądać, sytuacja była dla mnie zupełnie nowa.
Następnie za poleceniem nowego przełożonego poszedłem zostawić wszystkie moje rzeczy w jego gabinecie. A dalej pójść się rozejrzeć po nowym "domu".
0 x
Kaito Mizukane
Martwa postać
Posty: 492 Rejestracja: 28 maja 2025, o 13:05
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: - Stalowe oczy - Kucyk - Atletyczna budowa ciała - Brązowo-bordowa tunika - Dopasowane spodnie shinobi - Czarny pas - Bose stopy
Widoczny ekwipunek: - Duża torba - Płaszcz - Plecak - Złożony Namiot
Link do KP: viewtopic.php?p=224239#p224239
Multikonta: Tapion
Post
autor: Kaito Mizukane » dzisiaj, o 12:59
Wiosna 395
Wyprawa C
Zakata
"Nieodpłatna pomoc"
_____________________________
Posty:
MG: 15
Zakata : 14
_____________________________
- Wszystkiego dowiesz się jutro, muszę teraz napisać list do Raikuro więc korzystaj z wolnej chwili, która ci przysługuje.
Ichibei odszedł, a tobie nie pozostało nic innego jak przejść się po całej placówce, która była co prawda skromna, jednak wyglądała na bardzo solidną i z pewnością była bardzo pojemna.
W pewnym momencie tuż przed kolacją twoje nogi powędrowały do wyjścia wartowni, wtem zobaczyłeś woźnicę, który zawołał do ciebie
- Zakata, chodź tu na moment. Chodź, chodź, nie gniewaj się za Anigoroshi, po prostu wszyscy w barze tak na ciebie wołają. Tą dostawą uratowałeś mi cztery litery, list do Raikuro, że zachlałem to nic jakby dowiedział się, że transport opóźnił się o jeden czy dwa dni. Z tej okazji, mam dla ciebie prezent, chodź ze mną.
Zaprowadził cię do wozu przy którym wyciągnął coś dziwacznie, wyglądającego
- Trzymaj, wiem, że shinobi to lubią, ktoś się pomylił w zamówieniu i zrobił o jedną sztukę za dużo. Miałem to wziąć i sprzedać po cichaczu, ale masz, tobie się lepiej przyda. Powodzenia młody, Aaaa... Swoją drogą jestem Tousen, woźnica klanu Hyuga, głowa do góry w barze wszystkim opowiem, że Anigoroshi nie jest wcale takim demonem jak o nim mówią. W zianie ogniem z dupy nie wierzyłem tak samo jak w picie krwi starych dziadków, ale czy specjalnie zęby nie ostrzysz to już musiałem się przyjrzeć. Do zobaczenia
Zziajany, zdyszany, brudny i śmierdzący wsiadł na wóz i udał się w drogę powrotną do osady z dwójką shinobi.
Dla gracza Ukryty tekst
Dowódca straży
Tousen
Strój
Archiwum głosów
Sakura
Mikoto
Posłaniec
GRATULACJE ! WYPRAWA ZAKOŃCZONA SUKCESEM !
0 x
Narrator / Myśli / Mowa
KP | PH | BANK
Prowadzone Misje:
Zakata - Wyprawa C
Rei Uta & Takashi - Wyprawa A
Zakata
Posty: 327 Rejestracja: 21 lip 2023, o 22:13
Wiek postaci: 14
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Młody chłopiec z Byakuganem, średniego wzrostu jak na swój wiek, krótkie czarne włosy, delikatna porcelanowa twarz. Odziany w białe kimono.
Widoczny ekwipunek: Mała torba.
Link do KP: viewtopic.php?t=11244
GG/Discord: Zaakata#3405
Multikonta: Emi
Post
autor: Zakata » dzisiaj, o 16:44
Po słowach dowódcy tylko mu przytaknąłem, że wszystko rozumiem i nie chciałem mu już zawracać głowy. Powiedział, że musi napisać do Raikuro to nie ma się tutaj wokół niego kręcić by o czymś wspomniał jeszcze ze mną związanym co nie było konieczne.
Tak też robiąc obchód przyszedł mój czas by się udać na trening tak jak miałem. Trening jak trening, przechodziłem cięższe, lżejsze ale nie było to jakieś tragiczne. Mimo, że wolałem działać w praktyce a nie trenować podstawy to życie shinobi jest takie, że treningu się nie uniknie. Po nim korzystając z chwili dla siebie kontynuowałem obchód poznając ludzi z którymi będę miał do czynienia przez dłuższy czas.
W drodze na kolację minął mnie woźnica, który dziękował mi za wszystko. - Tak między nami, gdybym się gniewał za tego Anigoroshi, to byś nie przeżył tej wyprawy i to mówię, że nie ja bym Cię zabił tylko rzezimieszki, którzy na nas napadli jak sobie grzecznie spałeś, także nie ma problemu . - Puściłem mu oczko.
- O kurczę! Ale super. Momencik, niech pan poczeka sekundę tylko znajdę moje Ryo by panu za to zapłacić, jak to w końcu miało być na sprzedaż . - Po chwili szukania i grzebania w mojej torbie w końcu udało się znaleźć należytą sumę. - Od razu je założę na nogi przydadzą się! - Tak też po tych słowach uczyniłem. - Jeszcze raz dziękuję za te ciężarki i o Anigoroshi nie było najmniejszego tematu! A teraz Pana przeproszę i pójdę na kolację, ze względu, że jestem głodny jak diabli. - Po tych słowach udałem się jak najszybciej na stołówkę.
0 x
Kaito Mizukane
Martwa postać
Posty: 492 Rejestracja: 28 maja 2025, o 13:05
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: - Stalowe oczy - Kucyk - Atletyczna budowa ciała - Brązowo-bordowa tunika - Dopasowane spodnie shinobi - Czarny pas - Bose stopy
Widoczny ekwipunek: - Duża torba - Płaszcz - Plecak - Złożony Namiot
Link do KP: viewtopic.php?p=224239#p224239
Multikonta: Tapion
Post
autor: Kaito Mizukane » 8 min temu
Post Fabularny
Wiosna 395 roku
Karmazynowe Szczyty
Zakata
Schyłek wiosny trzysta dziewięćdziesiątego piątego roku, strażnica 1 Saigo no Hikari, tego dnia zapowiadało się na piękną pogodę, z samego rana można było zobaczyć na niebie, że nie ma żadnej choćby najmniejsze chmurki. A Słońce wyjątkowo mocno rozgrzewało swoimi promieniami, w tym miejscu wiatr jakby był o wiele lżejszy aniżeli w osadzie Shiroi-Iwa, w której na co dzień mieszkałeś. Nastał kolejny dzień od momentu twojego przybycia...
Zostałeś obudzony przez dowódcę straży, właściwie to wszyscy ci, którzy nie byli na patrolu, ani na warcie zostali obudzeni to znaczy dwunastka wojowników. Obudził was głośny dźwięk, który wydawał się z przedziwnej trąbki w jaką dmuchnął Ichibei, który następnie wyciągnął małą klepsydrę i postawił ją na jednej z półek na ścianie w najbardziej transparentnym miejscu. Nie do końca wiedziałeś co się tu dzieje, ale zwróciłeś uwagę na fakt, że pozostali shinobi zerwali się na równe nogi i zaczęli ścielić swoje łóżko. Zrozumiałeś, że należy uczynić dokładnie to samo, zrobiłeś to o wiele wolniej i nie tak perfekcyjnie jak pozostali, ale udało ci się tego dokonać. Musiałeś szybko nadrobić, ponieważ pozostali już kończyli ubierać się w ciuchy, dokładnie takie same, które również i ty dostałeś.
Ruszyłeś za pozostałymi, którzy ustawili się w dwuszeregu, po odliczeniu się, jeden z wojowników wyszedł i zdał stan oddziału. Ichibei zerknął na klepsydrę, zmieściliście się w czasie co z pewnością było czymś dobrym ponieważ bez przeszkód mogliście przejść do sali odpraw, a nawet usłyszeliście pochwałę:
- Dobry czas chłopcy.
W sali odpraw nastąpiła zmiana osób patrolujących oraz wartowników. Jedni wyszli, drudzy zostali, a po całym tym małym zamieszaniu, które wbrew pozorom miał harmonię, dowódcy warty oraz patrolu zdali szczegółowy raport. Ta część trwała kilkanaście minut, a po niej wyszliście na pobliski, prowizoryczny plac treningowy, które znajdował się poza obszarem strażnicy.
Trening polegał na przebiegnięciu trzydziestu kilometrów na rozgrzewkę z dodatkowym obciążeniem, zrobieniu tysiąca pompek z głazem na plecach, tysiąca brzuszków z kamieniem w rękach przed sobą oraz wykonaniu tysiąca przysiadów z tym samym kamiorem na plecach. Dopiero po wykonaniu całego zestawu ćwiczeń mogliście pójść na śniadanie, które smakowało wyjątkowo dobrze. Po tym można było pójść odpocząć, czas wolny wynosił dwie godziny. To właśnie wtedy pochwycił cię za ramię jednej z shinobi.
- Jestem Tanaka Kakuei, jestem zastępcą dowódcy, przeszkolę cię oraz opowiem trochę więcej o tym miejscu.
Zamaskowany mężczyzna w czarnym stroju zaprowadził cię na plac treningowy.
- Weź łuk, o tak, naciągnij strzałę, tutaj z boku karwasza masz taki chropowaty materiał, musisz tak wypuścić strzałę, aby podczas wypuszczenia podpaliła się ta część przy grocie. Ma to o tyle ważne znaczenie, że będąc na patrolu w sytuacji zagrożenia życia musisz móc zasygnalizować naszej wieży że jesteś w tarapatach. Spróbuj sam.
Tanaka Kakuei - KLIK
Hyūga Ichibei - KLIK
1 Saigo no Hikari (最後の光) - Ostatnie Światło
0 x
Narrator / Myśli / Mowa
KP | PH | BANK
Prowadzone Misje:
Zakata - Wyprawa C
Rei Uta & Takashi - Wyprawa A
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość