Osamu ponownie pojawił się pod namiotem, w którym to zapadały wszystkie decyzje, które miały jakikolwiek wpływ na obóz. Był tutaj żeby odpowiedzieć na wezwanie i żeby zebrać jak najwięcej informacji dla Nariko-sama. Miał nadzieje, że uda mu się zdobyć zaufanie kogoś z dowodzących Yukimi, a ten pokażę mu nieco to jaki plan mają Uchiha na dalszą wojnę z dzikimi, a może przy okazji dowię się czegoś więcej o sytuacji w jakiej znalazło się Cesarstwo. Jego pobyt tutaj tak naprawdę nie miał słabych stron dla jego klanu.
Shins wyrwał go z zamyślenia na tematy związane z jego prawdziwą misją tutaj. Wydawał się być zmęczony ciągłym byciem petentem w kolejce, a zarazem ciekawy tego jak podobało się Uesugiemu poza pustynią. -Raczej wolę żyć na pustynii ale może to dlatego, że jest nieco spokojniej niż tutaj. Jestem już drugi raz w tych rejonach i cały czas tutaj trwają jakieś wojny. Westchnął głęboko jakby był nieco zmęczony konfliktami shinobich, które najbardziej odbijały się na zwykłych ludziach. Nie irytowało go bo doskonale wiedział, że liczyli się tylko silni ale nawet Ci najsilniejsi potrzebowali tych maluczkich do wykonywania prostych prac.
Akio przerwała rozmowę z otyłym shinobim i poprosiła ich o wejście do środka. Osamu zgodnie ze swoim zamierzeniem ukłonił się nisko i uśmiechnął się tak przyjaźnie jak tylko potrafił. Miał nadzieje, że udało się wszystkim zebranym porządnie wypocząć. -Hoshi-san. Ukłonił ponownie głowę tym razem całkowicie poważną miną. -Jeśli stworzyłem problem swoim gestem to najmocniej przepraszam. Podniósł się teraz i poprawił swoje białe proste włosy. -Nie stworzenie problemu było moim zamiarem. Chciałem w tym geście ująć szacunek dla wszystkich tutaj towarzyszy broni. Wspólna sprawa zasługuje na wspólny wysiłek, nawet jeśli przybierze on nietypową formę tak jak wczoraj. Zakończył i miał nadzieje, że zostanie mu wybaczona ta mała przewina.
Generał zarządzająca zaczęła opowiadać o celu ich misji. Bubaigara był całkowicie anonimowym typem dla Osamu. Nie był on chyba aż tak wyjątkowy żeby ściągnąć Grupę Szturmową w celu ujarzmienia jego siły. Chociaż fakt, że wytrzymał walkę z Ario Kunisaku był interesujący albowiem w Sabishi można usłyszeć, że to nie jest żaden przypadkowy ułomek. Fakt, że był chory dalej niczego nie zmieniał. Każdy obywatel Pustyni był warty przynajmniej kilku Kogo z innego kraju. Jego oczy błyskawicznie przeniosły się na rekinka, który właśnie obraził jeden z klanów Unii. No cóż chyba jednak nie każdy był tutaj wychowany i stworzony do dyplomatycznej rozmowy. Zwykły prostak, z którym Uesugi nie chciałby zamienić nawet słowa.
Hoshi-san przedstawiła również kilka opcji na to jak mogą zacząć swoją przygodę z tropieniem tego całego generała. Uesugi przeanalizował opcje, które Generał przedstawiła i wydawało mu się, że ustalenie priorytetów na zebranie informacji powinno być priorytetem. Bezpośredni atak oczywiście miał sens ale pod warunkiem, że będą znać liczebność garnizonu oraz jego możliwości. Nie było miejsca na błąd. Yorokobi Arii miał dowodzić i to na Nim uwaga samego Osamu się skupiła. Ten przedstawił się plan, z którym Białowłosy się zgadzał i aprobował. Nie zamierzał stwarzać mu żadnych problemów i imponowało mu to, że myślą podobnie. -Osamu Uesugi. Zebranie informacji zawsze jest kluczowe. Przed otwartym atakiem musimy przynajmniej wiedzieć jaki garnizon atakujemy oraz w jakim stopniu wróg będzie okopany w swoim obozie. Pokiwał głową kiedy Shins powiedział, że nie powinni mieć żadnych informacji na temat ruchu wojsk bo w przypadku złapania to Dzicy wyciągną to z Nich nawet jeśli mieliby to zrobić z martwych ciał.
Póki co nie przedstawiał się jakimi umiejętnościami dysponował. Nikt nie pytał, a nie zamierzał też opowiadać o sobie przy wszystkich. Drużynie, w której był członkiem, to było całkowicie wystarczająco dużo obcych, którzy poznają jego sposób walki oraz umiejętności wykraczające poza chakre. Miał tylko nadzieje, że nie będzie musiał sięgać po moc, której jeszcze nie zdążył dobrze poznać. Teraz miał nadzieje, że Hoshi mu wybaczy, a nikt inny nie będzie miał pretensji o wczorajszą imprezę, którą urządzili sobie żołdacy za jego pieniądze.
Obóz Yuki Mikoto
- Osamu
- Posty: 273
- Rejestracja: 7 lut 2023, o 12:58
- Wiek postaci: 20
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Białowłosy i wysoki młodzieniec przyozdobiony kilkoma białymi tatuażami.
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=10932&p=202568#p202568
- Gōsui
- Posty: 99
- Rejestracja: 14 maja 2025, o 17:32
- Wiek postaci: 26
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Jak ma avku
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&p=223791#p223791
- Multikonta: Shīrōdo
- Arii
- Posty: 1773
- Rejestracja: 3 cze 2022, o 11:19
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: -na prawym ramieniu wytatuowana sznyta gita
-krótka bródka - Widoczny ekwipunek: *Duża Torba
*Plecak
*Manierka - Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=10504
- GG/Discord: arii.2024
- Multikonta: Yachiru
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości