W osadzie można odnaleźć wszystkie jednostki organizacyjne konieczne do normalnego trybu życia. Można tu odnaleźć szpital, restauracje, sklepy z różnymi towarami, a także gorące źródła bądź arenę.
Yuu
Postać porzucona
Posty: 148 Rejestracja: 23 cze 2019, o 19:06
Wiek postaci: 16
Ranga: Szpon
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33 ... 73#p119373
Post
autor: Yuu » 19 lut 2020, o 17:41
Ktoś używający żywiołu wody, cóż za utrapienie. Yuu coraz bardziej zaczynał podejrzewać że jego przeciwnik nie jest aburame, gdyż w dalszym ciągu nie pojawiły się żadne robaki. No cóż, mógł w sumie trafić na gorszego przeciwnika. Tego jednak z pewnością nie mógł zlekceważyć, nie dość że posiada niebezpieczny dla chłopaka żywioł chakry to jeszcze zdążył zareagować i obronić się przed jego kartkami. Bardzo banalny i przewidywalny pierwszy atak nie opłaciły się.
Kiedy jego oponent już zmoczył jego kartki Yuu delikatnie się zdenerwował, nie lubił jak ktoś to robił więc natychmiastowo stworzył nowe, jednocześnie cofając się trochę aby uciec od pobliskiej kałuży. Cholera jedna wie czy mogła być dalej użyteczna dla użytkownika suitonu, zapewne tak. Kartki pomimo cofania się Yuu nie próżnowały, podzieliły się na 5 grup po 100, a w każdej grupie dodatkowo uformowały się dwa shurikeny. Jedna grupa leciała na wprost, dwie obok niej jak najszerzej zaraz przy ścianach, a pozostałe dwie nadlatywały od góry. Wszystkie w celu miały uderzyć i obezwładnić kiedy już znajdą się prostopadle do przeciwnika.
- Czemu mnie atakujesz?! - Rzucił chłopak, może nie będzie jednak potrzeby walki gdy zobaczy że Yuu nie jest do niej skłonny? (Marne szanse) Mokrych kartek na ziemi było naprawdę wiele, nie wszystkie na pewno całkiem mokre, a i mokrymi lepiej czy gorzej dało się sterować, te na ziemi pozostawały w pogotowiu gdyby przeciwnik miał zaatakować jakimś żywiołowym atakiem, czy nawet ogólnie mierzyć czymś w Yuu a nie kartki, chłopak planował się nimi zasłaniać.
Ukryty tekst
0 x
Kyoushi
Posty: 2683 Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
Link do KP: viewtopic.php?p=3574#p3574
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: Kyoushi » 19 lut 2020, o 21:07
Misja Wojenna rangi C
- Yuu, podróż w jedną stronę #2-
15/30
Miałeś pewne przypuszczenia, jednak musiałeś je jakoś potwierdzić. Cóż, rzeczywiście nie pokazał się żaden robak, no może oprócz tego, który stał na przeciwko Ciebie i atakował. W tej chwili to on był plugastwem, którego miałeś się ponoć pozbyć. Jak widać dość jawnie dałeś się wciągnąć w tę pseudo-pułapkę mężczyzny by na odludziu stoczyć bój, który przecież mógł się równie dobrze skończyć po pierwszym rzucie kunai. Było jednak inaczej, ponieważ podjąłeś rękawicę, jednak twój oponent korzystał dość płynnie z elementu wody, który na kartki był całkiem skuteczny. Niemal tak dobry jak Katon, którego miej nadzieję nie używał shinobi na przeciw Ciebie.
Zdecydowałeś się przeciwdziałać jakimś nieprzewidywalnym ruchom przeciwnika, który miał już przed tobą stworzoną kałużę, z której jakże prosto mógł skorzystać, to był twój pierwszy słuszny ruch, oprócz tych nerwów, które podniosły ci temperaturę. Zacząłeś przeciwdziałać na ruchy przeciwnika, więc zaatakowałeś kartkami tymi, które nie były zmoczone tworząc shurikeny, które ruszyły na przeciwnika. To był dobry ruch, jednak przeciwnik także nie próżnował. Nie zmienił za bardzo pozycji, wyrzucając z dłoni shurikeny. Pozostałości wody, którą jakoś zagospodarował pozwoliły mu na ich użycie, a także zaatakowanie, przez co leciały bardzo precyzyjnie. Niestety napotkały opór, gdyż twoje shurikeny stanęły im na drodze, co po niektóre blokując, jednak sytuacja była dość patowa. Na twoje szczęście ostatnie dwa shurikeny trafiły na mokre kartki, które go zablokowały sporą ilością przysłaniając ci widok. Z twojej pozycji widać było jak twój przeciwnik wybił się od ściany w twoją stronę i znów coś kombinował. Tak, twoje shurikeny nie dotarły do niego, wbiły się w ścianę, z której przed chwilą się odbił. Znów składał pieczęci, wcale się nie poddawał.
Mapka
Skala mapy jest zachowana, 14 kratek = 10 metrów.
Fioletowy - Yuu
Niebieski - wróg
Błękit - woda
Ukryty tekst
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij...
Yuu
Postać porzucona
Posty: 148 Rejestracja: 23 cze 2019, o 19:06
Wiek postaci: 16
Ranga: Szpon
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33 ... 73#p119373
Post
autor: Yuu » 20 lut 2020, o 10:12
Cóż za irytujący przeciwnik, nie dość że korzystał z technik które mogły Yuu zagrozić to jeszcze zgrabnie się wymykał. Bonusowo nie był zbyt rozmowny, nie odpowiedział na żadną z zaczepek. Jakie można było wyciągnąć z tego wnioski? Musiał być pewny co do swojego motywu dla którego chciał zapewne zabić Yuu. Mafioza jednak nie mógł powiedzieć o sobie tego samego, oprócz tego że jego przeciwnik chciał go "pokonać" nie wiedział praktycznie nic. Na szczęście bitwa po woli przeradzała się w taki sposób, który dawał mu praktycznie pewną wygraną, postanowił więc dać mężczyźnie ostatnią szansę.
- Jeśli naprawdę jesteś z klanu Aburame, nie mamy powodu by walczyć. - Cóż, skoro z niego był, może to do niego przemówi, a jeśli nie to i tak był już praktycznie martwy, gdyż w czasie wypowiadania tych słów kartki (470 około) które minęły się z wybiciem się przeciwnika znalazły się teraz zaraz za jego plecami i od razu zakręciły podążając tuż za nim, przypuszczalnie były szybsze od niego, a wśród ich szeregów pojawiły się nowe shurikeny (10). Yuu opuścił barierę na którą przyjął wodne pociski przeciwnika, musiał dobrze wycelować, by tym razem jego przeciwnik mu nie umknął, choć oczywiście w razie ataku zagrażającemu jego życiu ponownie by z bariery skorzystał. Zadaniem shurikenów było wbić się losowo na przestrzeni całego ciała, a pozostałych kartek oblepić przeciwnika zaczynając od głowy, a następnie kończyn.
Ukryty tekst
0 x
Kyoushi
Posty: 2683 Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
Link do KP: viewtopic.php?p=3574#p3574
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: Kyoushi » 20 lut 2020, o 16:37
Misja Wojenna rangi C
- Yuu, podróż w jedną stronę #2-
17/30
Nie przypasował ci przeciwnik, który był całkiem sprawny, mimo siły twoich kartek i ich szybkości. Realizował on jednak swój plan, opierając go na twoich umiejętnościach i przewidywaniu ruchów. Może nie potrafił mówić albo nie chciał z tobą rozmawiać, więc mówił bronią i atakami, które kumulował jeden za drugim. Niezły z niego spryciarz, że wypychał cię co raz bardziej za zaułek, w który poniekąd sam się wprowadził chcąc przed tobą uciec. Byłeś pewny swoich umiejętności, gdy wciąż byłeś przypierany do ściany, a ataki spychały cię do defensywy. Odważna teza na ową sytuację, która klarowała twoją porażkę w obecnej chwili. Pewność siebie cię nie opuszczała i wciąż próbowałeś rozmawiać, gdy twój przeciwnik po prostu to olewał. Nie miałeś szans na dialog, a twój monolog spotykał się z odbiciem od ściany, która była tuż za potencjalnym Aburame korzystającym z technik Suitonu.
Rzeczywiście, wszystkie kartki były teraz za nim, gdy ten zawiązywał pieczęci, ruszając w twoją stronę. Prawdą było także, że kartki były szybsze od użytkownika elementu wody, więc dotarły do niego nim ten wykorzystał swój czas. Shurikeny dziurawiły go jak ser, trafiając także w ramiona, okolice tricepsów i tylne aktony barków. Było to na tyle bolesne, że niemal od razu odpuścił koncentrowanie chakry i wyplucie jej w twoją stronę, przez co potknął się i twarzą uderzył w taflę wody, którą sam niedawno stworzył. Udało ci się go jakby przyskrzynić, przez co więcej nie mógł zrobić. Po prostu obolały leżał w swoim bajorze. Miałeś go więc jak na talerzu. Parę shurikenów także trafiło w plecy, jednak żaden nie zadał śmiertelnego ciosu. Pozostałe kartki oblepiły go dokładnie tak jak planowałeś.
Ukryty tekst
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij...
Yuu
Postać porzucona
Posty: 148 Rejestracja: 23 cze 2019, o 19:06
Wiek postaci: 16
Ranga: Szpon
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33 ... 73#p119373
Post
autor: Yuu » 20 lut 2020, o 17:01
Czy jego przeciwnik może nie był klonem? Może nie odzywał się bo nie chciał tego robić? Takie myśli przebiegały przez głowę Yuu na chwilę przed wbiciem się shurikenów w ciało przeciwnika, co w raczej szybko rozwiało jego wcześniejsze wątpliwości. Atak przeprowadzony pomyślnie, przeciwnik obezwładniony. Yuu rozejrzał się jeszcze czy nie ma kogoś w pobliżu lub wypatrując jakiegoś innego zagrożenia. Jednak chwila, wolał nie pozostawiać oponentowi żadnej szansy, spętane kartki przeciągnęły go po ziemi bliżej mafiozy, tak aby ten nie mógł wylegiwać się w kałuży. Może niepotrzebny krok, ale nie zaszkodzi się upewnić.
- Może teraz masz ochotę porozmawiać? - Spytał Yuu klękając przy mężczyźnie i odsłaniając z kartek jego usta (w razie krzyku miały ponownie je zasłonić), podczas kiedy wszystkie mokre kartki z okolicy zbierały się by odbudować jego ciało. - Kim jesteś i dlaczego chciałeś mnie zabić? - Zapytał wprost, a jeśli nie usłyszał żadnej odpowiedzi od razu wbił w dłoń "aburame" kunai wyciągnięty z torby aby bonusowo upewnić się, że ten nie złoży pieczęci oraz licząc że to pomoże mu z współpracą.
Ukryty tekst
0 x
Kyoushi
Posty: 2683 Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
Link do KP: viewtopic.php?p=3574#p3574
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: Kyoushi » 21 lut 2020, o 06:05
Misja Wojenna rangi C
- Yuu, podróż w jedną stronę #2-
19/30
Klonem nie był, ponieważ po chwili gdy wbiły się w niego już shurikeny ujrzałeś krew na jego ubraniach. To był najprawdziwszy z prawdziwych ludzi. Jednak wciąż nie mogłeś rozwiązać zagadki, dlaczego postanowił Cię zaatakować. Postanowiłeś jeszcze rozejrzeć się dookoła czy ktoś jeszcze tutaj był, czy może zostałeś całkowicie sam na sam z przeciwnikiem, którego wciąż namolnie próbowałeś przepytywać, mimo że on wcale nie chciał rozmawiać, co pokazał od początku potyczki, w której nie wydał z siebie ani pół słowa. Twoje kartki przeciągnęły faceta po ziemi, oddalając go od kałuży, a dokładnie po niej przejeżdżając w twoją stronę. Czy to było mądre? Może nie do końca. Klęknąłeś przy nim, odsłaniając z kartek jego usta, gdy tylko zacząłeś o coś pytań. Jak widać nie był skory do rozmowy, milczał niemal jak grób, co chwile coś pomrukując, a na jego ustach widziałeś tylko podejrzany uśmieszek. Najgorszym było to, że chciał sięgnąć jeszcze do kabury, ale twoja percepcja i reakcja na to nie pozwoliły.
Właśnie to pierwsze dało Ci też czas na właściwą reakcję, ponieważ mogłeś z dystansu, w tym opustoszałym miejscu usłyszeć kroki, prawdopodobnie dwójki ludzi, które nadchodziły z południa i z północy. Ciekawe kto to był i dlaczego biegł (dokładnie mogłeś to usłyszeć, że ktoś nadbiega z tych stron). Echo się ciągnęło i było to wszystko wyraźnie słychać. Byłeś już złożony praktycznie w 100% oprócz kartek, które tkwiły w i na oponencie. Teraz, czy byli to jego sojusznicy czy może ktoś całkiem obcy?
Ukryty tekst
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij...
Yuu
Postać porzucona
Posty: 148 Rejestracja: 23 cze 2019, o 19:06
Wiek postaci: 16
Ranga: Szpon
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33 ... 73#p119373
Post
autor: Yuu » 21 lut 2020, o 18:26
W głowie Yuu szybko przebiegały teraz myśli. Ktoś nadchodzi, złapany dalej nie chce gadać. Kto mógł nadchodzić? Strażnicy raczej nie, byli na jakimś zadupiu i nie byli za głośno podczas walki. Zapewne więc jacyś sojusznicy? Był już zmęczony, pozostaje pytanie czy uciekać, czy w ogóle uda mu się uciec? Nie, zaraz, dalej nie posiadał przecież żadnych informacji, trzeba było zaryzykować.
Skoro mafioza miał już zarys sytuacji w głowie pozostało działać, zabrał kartki z twarzy swojego zakładnika aby się do końca odbudować, a następnie usiadł na jego plecach i przyłożył drugi kunai wyjęty z torby wprost pod szyje biedaka mocno go przyciskając, a kartki na kończynach dalej go trzymały. (jeden wciąż przybija dłoń do ziemi)
Yuu obrócony twarzą teraz do nadchodzących ludzi czekał aż się pojawią, nie zadawał już więcej pytań przesłuchiwanemu.
Ukryty tekst
0 x
Kyoushi
Posty: 2683 Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
Link do KP: viewtopic.php?p=3574#p3574
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: Kyoushi » 24 lut 2020, o 14:55
Misja Wojenna rangi C
- Yuu, podróż w jedną stronę #2-
21/30
Nie byłeś przygotowany w stu procentach do takiego wysiłku, do którego zostałeś tak naprawdę zmuszony. W obecnej chwili, mimo świetnej kondycji fizycznej, zaczynałeś brać co raz głębsze oddechy - niemal takie jak podczas ziewania, ze względu na zużycie chakry, które mogło rzeczywiście boleć. W dodatku, nie miałeś pojęcia kto nadchodził w twoją stronę i czego mógł chcieć. Wyglądało to na jakąś zorganizowaną akcję, do której wcale nie byłeś przygotowany. W tym momencie gra mogła nie być warta świeczki, ze względu na to że zbliżał się ktoś, a nawet więcej niż ktoś, kto mógł nie być przyjacielem, tak jak ten tu okartkowany gość. Miał być Aburame - miał być po twojej stronie, jednak wyglądało na to, że tu wszystko było o wiele bardziej zawiłe niż mogłoby się wydawać. Mimo nikłej ilości chakry postanowiłeś zaryzykować przez co postawiłeś tak naprawdę na szali najważniejsze co miałeś - życie.
Odbudowałeś się w stu procentach, odbierając z ciała ranionego oponenta wszelkie kartki. Postanowiłeś postawić wszystko na jedną kartę. Usiadłeś na jego podziurawionych plecach i przyłożyłeś kunai do szyi tego, który wciąż żył, jednak był niezdolny do dalszej walki. Twój domniemany Aburame czekał na swoje posiłki. Pojawili się oni - byli to ci, którzy
zlecili ci zadanie. Dwóch starszych gości, którzy trochę osłupieli:
- O skurwysyn. Szykuj się kurwa na śmierć. Jakim chujem się domyśliłeś, że to pułapka?! - zapytał jeden ze starszych facetów. Wtedy oni wyjęli bronie. Jeden miał przy sobie wakizashi, które trzymał oburącz, a drugi założył na dłonie kastety. Nie wyglądali na takich, którzy chcieli rozmawiać i zbliżali się powolutku, krok po kroku.
Ukryty tekst
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij...
Yuu
Postać porzucona
Posty: 148 Rejestracja: 23 cze 2019, o 19:06
Wiek postaci: 16
Ranga: Szpon
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33 ... 73#p119373
Post
autor: Yuu » 27 lut 2020, o 14:25
- Radzę wam się nie zbliżać, nie będę miał problemów z odebraniem waszemu kompanowi życia. Nie ruszajcie się a nikt nie zginie. - Zagroził Yuu kiedy pojawili się mężczyźni. Niestety chłopak odczuwał boleśnie swoje straty zasobów chakry, może starcy nie wyglądali na tak silnych jak poprzedni przeciwnik, jednak nie należy oceniać książki po okładce i kiedy pojawia się zagrożenie życia to najlepiej się wycofać.
Zaraz po wypowiedzeniu słów chłopak złożył szybko jeden znak opuszczając kunai na chwilę, ciało Yuu powoli zaczęło przemieniać się w kartki, tym razem nie były to jednak zwykłe kartki a motyle. Po wykonaniu pieczęci znów cały czas przytrzymywał przy gardle powalone przeciwnika kunai zapewniając sobie w ten sposób jako takie bezpieczeństwo, nawet jeśli od momentu przemiany było ono raczej blefem. Gdy przemiana zakończyła się motyle rozleciały się na wszystkie strony by zgrupować się dopiero jak najbliżej rodzinnego miasta Yuu jak tylko mogły. Miał już dość tej misji, wracał do domu.
Ukryty tekst
0 x
Nakagome Tsukuyo
Postać porzucona
Posty: 68 Rejestracja: 6 mar 2020, o 16:18
Wiek postaci: 17
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Granatowe, długie, wyrównane włosy oraz czerwone, martwe oczy. Zazwyczaj ubrana w biały uniform.
Widoczny ekwipunek: Dwie kabury przy pasie płaszcza.
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32 ... 61#p134161
Post
autor: Nakagome Tsukuyo » 17 mar 2020, o 11:27
Kolejny dzień rutynowego patrolu. Umundurowana postać niepośpiesznie przechadzała się przez targowisko, rozglądając się na boki, by upewnić się, że nic się nie dzieje. Widząc w tym momencie rutynowy obraz życia na targowisku, mimowolnie sięgnęła ręką do kieszeni swojego płaszcza, wyciągając drewnianą, zdobioną fajkę i badawczo jej się przyglądając. Dzisiaj przed wyruszeniem do pracy, dostała przesyłkę z taką zawartością... Przede wszystkim rzucał się jej w oczy symbol Katonu, wyryty na ogniu, jednak na razie musiała to potraktować jako najzwyczajniejszy element kosmetyczny, choć bez wątpienia interesujący.
- Dziwne. - oszczędnie podsumowała swoje myśli, chowając już obiekt do swojej kieszeni. Co prawda, nie jest osobą palącą, jednak może będzie warto kiedyś spróbować? Podobno jest to uspokajające? Na razie jednak skupiła się na swoim patrolu, niestety w pojedynkę, najpewniej inne patrole musiały być gdzieś skierowane.
0 x
Trap Alert (warto informować)
Kamiyo Ori
Posty: 1090 Rejestracja: 27 sty 2020, o 22:25
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek B
Krótki wygląd: Drobnej budowy , nawet jak na jego wiek. Na głowie ma czupryne czarnych włosów, dość matowych i nie świecących się zbytnio, spiętych w kucyk rzemieniem.
Widoczny ekwipunek: Duża torba na pośladkach przyczepiona paskiem.
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=7983
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Rokudo Gaika/Yuki Renji
Post
autor: Kamiyo Ori » 17 mar 2020, o 19:15
Służba
Misja Rangi D dla Nakagome Tsukuyo
1/15
[/center]
Idąc wykonać swój obowiązek na targowisku mogłaś wsłuchać się w dźwięki miasta. Odgłosy głośnego wykłócania się o ceny towarów były wręcz wpisane w to miejsce. A było o co! Tutejsze stragany i bazary nie bez powodu miały opinie najlepiej zaopatrzonych w krainach. Od marchewki po katanę, od kołyski po trumnę. Jedyne takie miejsce mogące wypełnić te wszystkie zapotrzebowania i jednocześnie pozostać jedną całością.
Jednoosobowy patrol po dzielnicy handlowej wcześniej się wydawał słabym pomysłem. Natomiast teraz byłaś pewna, że był on raczej fatalny. Wczesne godziny powodowały, że nie poruszałaś się swobodnie, ale właściwie płynęłaś pośród lokalnej ludności w szarej masie rasy ludzkiej. Ale najwyraźniej nie wszyscy byli tak ograniczeni w poruszaniu się, bowiem druga linia ruchu odbywała się po dachach budynków, gdzie ludzie obdarzeni talentem ninjutsu przemykali na mocnym słońcu jedynie zostawiając na ziemi swoje cienie świadczące o swojej obecności. Ty niestety nie mogłaś skorzystać w tym momencie z tej wygodnej metody poruszania się. Regulamin zakładał jasno: paragraf szesnasty, ustęp siódmy, wszystkie patrole mają być wykonywane pieszo chyba, że dojdzie do sytuacji przewidywanej w paragrafie piętnastym, ustępie czwartym… Nie musiałaś się nawet nad tym mocnej zastanawiać. Taki był rozkaz.
- Łapać złodzieja! – I rozkaz w takiej sytuacji też był prosty. Rozpocząć rozeznanie. Takie było twoje zadanie.
– Tutaj, pani oficer! - Dobrze ubrany opasły mężczyzna, który był źródłem krzyku szybko dostrzegł twoją osobę i machając ci ręką usiłował przywołać do siebie. Gdy zbliżyłaś się nieco bliżej dostrzegłaś, jego bogate szaty, typowo kupieckie.
Słownik
Postacie
1) Kupiec
Mapa
klik
Inne : Ukryty tekst
0 x
PH | Ryō | KP | Notes
Kopiuj [color=#40FF40][i]Myśli[/i][/color]
-[color=#FFFF00][b]Mowa[/b][/color]
[color=#FF0000][i]MYŚLI[/i][/color]
Nakagome Tsukuyo
Postać porzucona
Posty: 68 Rejestracja: 6 mar 2020, o 16:18
Wiek postaci: 17
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Granatowe, długie, wyrównane włosy oraz czerwone, martwe oczy. Zazwyczaj ubrana w biały uniform.
Widoczny ekwipunek: Dwie kabury przy pasie płaszcza.
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32 ... 61#p134161
Post
autor: Nakagome Tsukuyo » 18 mar 2020, o 00:54
Wykonywanie obowiązku patrolowego w obecnych warunkach, było utrudnione, był to fakt, z którym obecnie Tsukuyo, nie miała zamiaru się sprzeczać. Obecna sytuacja byłaby idealna dla członków Straży Miejskiej, którzy dysponowali gabarytami umożliwiającymi... Łatwiejsze przejście przez tłum i kontynuowanie swoich powinności, oczywiście zakładając, że nie złamią po drodze paragrafu albo dwóch. Niebieskowłosa mimowolnie zerknęła na przemieszczających się po dachach użytkownikach ninjutsu, którzy bez wątpienia mieli łatwiejszy ruch niż normalni obywatele oraz strażnicy. Jednak jak to bywa w takie dni i tłok, dochodzi do występków prawnych.
Gdy tylko do uszu funkcjonariuszki dobiegł krzyk, ta od razu ruszyła w kierunku źródła dźwięku, nieco przepychając się między ludźmi, jeśli zaszła taka potrzeba.
- Z drogi! Straż Miejska! - podniosła swój delikatny, wysoki głos komunikując ludzi na drodze, by zrobili dla niej miejsce. Już widziała z odległości, jak poszkodowany lub świadek macha do niej ręką, sygnalizując miejsce, w którym jest. W końcu, dochodząc na bliską odległość - mogła zauważyć, po ubiorze, że ma do czynienia z kupcem. Czyli grupą społeczną, która wymaga lepszego traktowania.
- Wygląd złodzieja? Co ukradł? Gdzie uciekł? Zajmę się tym niezwłocznie. - gdy tylko zbliżyła się na odległość umożliwiającą swobodną rozmowę, zapytała swoich apatycznym głosem, chcąc jak najszybciej zdobyć niezbędne konkrety, by rozpocząć operacje przewidziane w tym wypadku, już zaczynając rozglądanie się po ludziach.
0 x
Trap Alert (warto informować)
Kamiyo Ori
Posty: 1090 Rejestracja: 27 sty 2020, o 22:25
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek B
Krótki wygląd: Drobnej budowy , nawet jak na jego wiek. Na głowie ma czupryne czarnych włosów, dość matowych i nie świecących się zbytnio, spiętych w kucyk rzemieniem.
Widoczny ekwipunek: Duża torba na pośladkach przyczepiona paskiem.
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=7983
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Rokudo Gaika/Yuki Renji
Post
autor: Kamiyo Ori » 18 mar 2020, o 01:21
Służba
Misja Rangi D dla Nakagome Tsukuyo
3/15
[/center]
Obowiązek, obowiązkiem ale przeciskanie się przez tłum niemal było trudniejsze niż przed chwilą. Wydaje się niby, że autorytet straży powinien coś znaczyć, zwłaszcza pośród szarych obywateli. Nie wszyscy jednak podzielali twój „entuzjazm” w tej sprawie i było dosyć sporo malkontentów.
Gdy w końcu przepłynęłaś morze ludzi udało ci się lepiej przyjrzeć petentowi. Opasły mężczyzna należał do tych, których nieco łatwiej przeskoczyć niż obejść. Przynajmniej jeśli mówimy o optymalnej metodzie wyminięcia go w tłumie. Ów dobrze odżywiony samiec niestety przegrywał w przedbiegach z gorącym popołudniowym słońcem i pocił się co niemiara. Ton jego głosu był lekko piskliwy i chyba tylko płaskiego nosa mu brakowało, by zabiegać o własny boks w chlewie.
- To była taka dziewczyna, ooo taka. – Gestykulując podał ci stosowne wymiary. No dziecko albo karzeł. – Włosy w kolorze siana. Brudna. – Wymalowany grymas na twarzy prosiaczka wraz ze zgrzytaniem zębami robił niemal komiczne jak dla ciebie wrażenie. – Ukradła mi sakiewkę parszywa purchawa.
Na pytanie gdzie uciekł mężczyzna rozejrzał się szybko po placu i wskazał na wąską odnogę uliczki targowej. Znałaś tą drogę. To do części miasta, gdzie psy szczekały dupami. Standardowa robota.
Słownik
Postacie
1) Kupiec
Mapa
klik
Inne :[ghide]Ukryty tekst. [/ghide]
0 x
PH | Ryō | KP | Notes
Kopiuj [color=#40FF40][i]Myśli[/i][/color]
-[color=#FFFF00][b]Mowa[/b][/color]
[color=#FF0000][i]MYŚLI[/i][/color]
Nakagome Tsukuyo
Postać porzucona
Posty: 68 Rejestracja: 6 mar 2020, o 16:18
Wiek postaci: 17
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Granatowe, długie, wyrównane włosy oraz czerwone, martwe oczy. Zazwyczaj ubrana w biały uniform.
Widoczny ekwipunek: Dwie kabury przy pasie płaszcza.
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32 ... 61#p134161
Post
autor: Nakagome Tsukuyo » 18 mar 2020, o 11:27
Gabaryty kupca budziły wrażenie... To trzeba przyznać. O ile Nakagome nie przywykła do oceniania innych ludzi, to w tej konkretnej sytuacji ciężkim było nie stwierdzić paru faktów w głowie. Dlatego pomimo lekkiego rozbawienia całokształtem swojego rozmówcy, to stała ze swoim obojętnym wyrazem twarzy i jedynie słuchała odpowiedzi na pytanie, które chciała poznać. Wizualizowała sobie w głowie portret młodocianego przestępcy, który nie był zbyt szczegółowy, jednak biorąc pod uwagę ilość podanych informacji, musiała sobie radzić z tym, co ma.
Gdy tylko kupiec skończył, Tsukuyo postanowiła nie tracić czasu i ruszyć od razu w pościg, który wymagał jednego - przebicia się przez tłum. Na szczęście dla niej, w tej sytuacji dochodziło do wyjątku ujętego w paragrafie piątym, co oznaczało, że nie musi pokonywać odległości normalną drogą. - Z drogi! Nie utrudniać pościgu! - podniosła jedynie głos, by ułatwić sobie przejście przez ludzi, jednak po problemach, które napotkała jeszcze chwilę temu, nie łudziła się, że to zadziała. Niestety.
Plan miała prosty, miała zamiar dobiec do ściany budynków i korzystać z tego, że potrafi, na swoje szczęście, używać technik ninjutsu, wbiec po budynku i kontynuować pościg z dachów, by mieć lepszy podgląd na sytuację.
(Dla formalności)
Nazwa Kinobori no Waza
Ranga E
Pieczęci Brak
Zasięg Na ciało
Koszt Minimalny, nieodczuwalny
Dodatkowe Brak dodatkowych wymagań
Opis <span style="display: block; margin: 0; padding: 0; text-align: justify;">Kolejna z podstawowych jutsu, które potrafią wykorzystać nawet największe świeżaki spomiędzy ninja. Technika ta pozwala na odpowiednią kontrolę i kumulację chakry w z góry określonym miejscu - tu są to stopy. Dzięki temu shinobi jest w stanie poruszać się po powierzchniach pionowych, a nawet poziomych (tylko w sprzeczności z grawitacją), czyli prościej - po ścianach i sufitach, drzewach, gałęziach, i po czym tylko nam przyjdzie ochota - nie wliczając wody.
Uwaga: Odpowiednio skumulowana chakra w stopach nie wyklucza korzystania z innych technik w trakcie jej używania.</span>
0 x
Trap Alert (warto informować)
Kamiyo Ori
Posty: 1090 Rejestracja: 27 sty 2020, o 22:25
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek B
Krótki wygląd: Drobnej budowy , nawet jak na jego wiek. Na głowie ma czupryne czarnych włosów, dość matowych i nie świecących się zbytnio, spiętych w kucyk rzemieniem.
Widoczny ekwipunek: Duża torba na pośladkach przyczepiona paskiem.
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=7983
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Rokudo Gaika/Yuki Renji
Post
autor: Kamiyo Ori » 18 mar 2020, o 16:13
Kamiyo Ori pisze: Służba
Misja Rangi D dla Nakagome Tsukuyo
5/15
[/center]
Na pożegnanie chyba kupiec rzucił coś w rodzaju „Tylko się pośpiesz!” ale w twojej głowie brzmiało to niczym poirytowane chrumkanie. Chyba pan świnka się niecierpliwił. A smutny prosiak, to zły knur. Wyobrażenie trzęsących się boczków człowieka-wieprzowiny faktycznie mogło doprowadzić do rozbawienia. Ale nie ma co go dłużej obrzucać błotem. Jeszcze to polubi.
Tłum jak to tłum. Twój autorytet niewiele się zdawał na bezosobową masę homosapiensów, która go tworzyła. Na szczęście ci, którzy byli w zasięgu twojego głosu wykazywali chociaż chęci. Inaczej trzeba by było wystawić mandaty za zakłócanie pracy funkcjonariusza. A to tylko zbyteczna papierkowa robota, której chyba nawet ty nie uważałaś za specjalnie interesującą. Tak czy inaczej udało się w końcu przejść na ten bardziej komfortowy sposób podróżowania – biegania i skakania po dachach. W takich momentach regulamin się z tobą bardzo lubił. Ruszyłaś więc we wskazanym kierunku.
Wąskie uliczki Ryuuzaku no Taki nie grzeszyły gościnnością. Zwłaszcza tam, gdzie zdecydowałaś się udać. Pajęczyna przejść prowadziła wprost do czegoś co na oficjalnych mapach nazywane jest Dzielnicą Budynków Czynszowych. Ty jednak wiedziałaś, że jest to „ładna” łatka na slums. Budynki znajdowały się w stanie częściowej ruiny i podtrzymywała je duża ilość drewnianych stempli zamontowanych od strony przejścia czyniąc je jeszcze bardziej uciążliwym, gdyż dosłownie trzeba było je prowadzić slalomem. Nagle refleks słońca odbił się od czegoś błyszczącego na kamiennej nawierzchni słońca. Coś niezbyt spotykanego w tej okolicy. Pieniążek.
Słownik
Postacie
1) Kupiec
Mapa
klik
Inne :Ukryty tekst.
0 x
PH | Ryō | KP | Notes
Kopiuj [color=#40FF40][i]Myśli[/i][/color]
-[color=#FFFF00][b]Mowa[/b][/color]
[color=#FF0000][i]MYŚLI[/i][/color]
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości