Dzielnica rzemieślnicza

Awatar użytkownika
Sagisa
Gracz nieobecny
Posty: 668
Rejestracja: 30 kwie 2017, o 20:26
Wiek postaci: 21
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - długie czerwone włosy, stalowoszare oczy
- koszula z długim rękawem, długie ciemne spodnie, wygodne buty
- cienkie pajęczynki blizn po raitonie pod ubraniem
- sygnet na łańcuszku schowany pod koszulą
- płaszcz podróżny z kapturem
Widoczny ekwipunek: - torba na biodrze, po prawej
- kabury na udach
- wakizashi za pasem
- manierka z wodą przy pasie

Re: Dzielnica rzemieślnicza

Post autor: Sagisa »

0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Jun'ichi
Martwa postać
Posty: 1910
Rejestracja: 31 maja 2018, o 12:41
Wiek postaci: 21
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Przeciętnego wzrostu i wagi chłopiec, którego pokryte bliznami ciało skryte jest pod prostą, dwukolorową szatą. Twarz jako szczególnie szpetna jest całkowicie zakryta maską.
Multikonta: -
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dzielnica rzemieślnicza

Post autor: Jun'ichi »

0 x
Obrazek

I do not want the sun to rise if she will not be there
Awatar użytkownika
Sagisa
Gracz nieobecny
Posty: 668
Rejestracja: 30 kwie 2017, o 20:26
Wiek postaci: 21
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - długie czerwone włosy, stalowoszare oczy
- koszula z długim rękawem, długie ciemne spodnie, wygodne buty
- cienkie pajęczynki blizn po raitonie pod ubraniem
- sygnet na łańcuszku schowany pod koszulą
- płaszcz podróżny z kapturem
Widoczny ekwipunek: - torba na biodrze, po prawej
- kabury na udach
- wakizashi za pasem
- manierka z wodą przy pasie

Re: Dzielnica rzemieślnicza

Post autor: Sagisa »

0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Akashi
Postać porzucona
Posty: 1240
Rejestracja: 25 lip 2017, o 22:58
Wiek postaci: 20
Ranga: Wędrowiec
Krótki wygląd: Jednooki młodzieniec o fioletowych włosach. Odziany w skórzany płaszcz ze znakiem jashina na plecach
Widoczny ekwipunek: Skórzany płaszcz, kazeshini

Re: Dzielnica rzemieślnicza

Post autor: Akashi »

Kto by pomyślał, że jakaś trucizna może być skuteczna? Nawet istnieją preparaty, które są w stanie powalić kogoś takiego jak jednooki. Różne myśli przebiegały przez jego głowę od potencjalnej próby morderstwa staruszki, a kończąc na relaksie, w sumie całe to uczucie nie było takie złe pomijając igły z trucizną tkwiące w nerwach. Dodatkowo silnie paraliżujące, samemu raczej nigdy nie zgodziłby się na zapłatę za odtrutkę, wystarczyło jedynie wyjąc igły, chociaż tutaj jego partnerka podjęła decyzje i pozbawiła go drobnej sumy z jego kieszeni by dać ją kobiecie.
Tutaj własnie przyszedł czas na przypomnienie sobie, że cała ta akcja nie dzieje się dookoła niego, a dziecka, które zostało porwane, kolejny błąd jaki popełnił, ale mógł mieć szansę dorwać przestępce tutaj na miejscu i wydusić z niego wszystko. Przynajmniej mógł po chwili poczuć ulgę z powodu igieł wyciąganych z jego karku i posłuchać swojej towarzyski, która planowała już wyruszyć. Nie zamierzam leżeć tutaj zbyt długo, zaraz dołączę do Ciebie nim ta baba poda mi odtrutkę. pomyślał, po czym starał się z całych sił jakie mu zostały i jakie odzyskiwał po pozbyciu się z ciała igieł, by podnieść się z ziemi o własnych siłach i po prostu wyjść patrząc się przed siebie, a przy okazji rozciągając nieco zdrętwiały kark w wyniku nieprzyjemnego spotkania z igłami. Chociaż istniała także możliwość, że nie uda mu się samemu wstać, wtedy po otrzymaniu odtrutki podziękuje i ruszy za swoją towarzyską odrobione upokorzony przez starszą kobietę.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Jun'ichi
Martwa postać
Posty: 1910
Rejestracja: 31 maja 2018, o 12:41
Wiek postaci: 21
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Przeciętnego wzrostu i wagi chłopiec, którego pokryte bliznami ciało skryte jest pod prostą, dwukolorową szatą. Twarz jako szczególnie szpetna jest całkowicie zakryta maską.
Multikonta: -
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dzielnica rzemieślnicza

Post autor: Jun'ichi »

Poproszę o Wasze atrybuty, Kontrolę Chakry itd. na wypadek ewentualnej walki. Oczywiście w "
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek

I do not want the sun to rise if she will not be there
Awatar użytkownika
Kamiyo Ori
Posty: 1054
Rejestracja: 27 sty 2020, o 22:25
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek B
Krótki wygląd: Drobnej budowy , nawet jak na jego wiek. Na głowie ma czupryne czarnych włosów, dość matowych i nie świecących się zbytnio, spiętych w kucyk rzemieniem.
Widoczny ekwipunek: Duża torba na pośladkach przyczepiona paskiem.
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Rokudo Gaika

Re: Dzielnica rzemieślnicza

Post autor: Kamiyo Ori »

Młody Ori trzymając papierowe ulotki rozglądał sie po placach i zaułkach dzielnicy rzemieślniczej. Większość była oznaczona dużym napisem "Potrzebna Pomoc", "Zatrudnie" albo "Pilne". Niepokój, który miał w sobie w dzielnicy portowej w większości go opuścił, lecz nie dlatego, że nagle nabrał odwagi. Po prostu próby znalezienia czegoś w tym miejscu graniczyło z cudem nie znając siatki uliczek i alejek, gdzie wszelkiego rodzaju ludność prowadziła swoje interesy.
Kiedy od łażenia wte i wewte zrobiły mu się prawie odciski zdecydował się na krótką przerwę na ławeczce usytuowanej na skraju większego placyku, gdzie mieścił się targ bibelotów. Uśmiechnąłby się pewnie z nostalgią patrząc na ludność próbującą opchnąć swoje rękodzieło czy inną tandetę, ale by go ogarnęła musiałby więcej razy próbować tego ze swoimi "dziełami". Odpoczywając nieco zaczął przeglądać ulotki z ogłoszeniami.
-Potrzebna młoda i ładna dziewczyna do pracy w barze - przeczytał na głos pod nosem po czym dzięki swojemu zdrowemu osądowi odłożył ją na stertę ulotek odrzuconych. Sięgnął po następną.
-Kucharz do karczmy "Ō no Shi" - Przymknął powieki i wyobraził sobie potrawę, którą ostatnio ugotował. Z jednej strony spalona, z drugiej surowa wiewiórka. Korzonki z ziemią i jagódki z rozwolnieniem. Znaczy to ostatnie, nie było składnikiem potrawy, lecz jej efektem. Sterta ulotek odrzuconych wzbogaciła się o kolejny egzemplarz.
-Zarabiaj 100 tysięcy ryũ nie wychodząc nawet z domu! Mamy trzy sposoby, abyś... - Urwał zastanawiając się czy to do niego było skierowane. W końcu on nie miał domu. Odłożyl i tą.
-Szpital potrzebuje dawców organów. Dwie nerki to za dużo! - Zatrzymał się na tym ostatnim. Ciekawe co to ta nerka...
0 x
PH | Ryō | KP | Notes
Awatar użytkownika
Seinaru
Martwa postać
Posty: 2530
Rejestracja: 5 lip 2017, o 13:55
Wiek postaci: 29
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: Trupioblada cera, charakterystyczny brak głowy
Widoczny ekwipunek: Nagrobek

Re: Dzielnica rzemieślnicza

Post autor: Seinaru »

0 x
Jeśli czytasz ten podpis to znaczy, że jestem już martwy...
Awatar użytkownika
Tsuyoshi
Gracz nieobecny
Posty: 459
Rejestracja: 25 maja 2020, o 13:18
Wiek postaci: 16
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Blond włosy, złote oczy; czarne bufiaste spodnie, czarna koszulina, wszystko związane czarnym pasem na wysokości bioder, czarne trzewiki z miękką podeszwą.
Widoczny ekwipunek: •Kabura na prawym udzie,
•Duża torba nad lędźwiami,
•Miecz obosieczny pod dużą torbą,
•Rękawiczki z blaszkami na dłoniach,
•Manierka obok torby,
•Odznaka ninja przyczepiona do koszuli.
GG/Discord: cichuteńko#0324
Multikonta: -

Re: Dzielnica rzemieślnicza

Post autor: Tsuyoshi »

0 x
Obrazek

|| THEME ||
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2621
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dzielnica rzemieślnicza

Post autor: Kyoushi »

  • Wiosna, wiosna, jak ja cię nienawidzę. Tylko te kwiaty, ta alergia ludzi i to szczęście na ich twarzach. Ha, tfu. Tyle na ten temat miał do powiedzenia uśmiechnięty, kroczący przed siebie shinobi w kruczo-czarnym płaszczu i zbroi, która gdzieś tam była co jakiś czas widoczna - zupełnie odwrotnie jak rzucający się w oczy nowy dodatek, piękne śnieżnobiałe futerko przy karku w stylu Tobiramy. Ojojoj, dupeczki to lubiły, ale tego nie pokazywały, proste. Tak też miał się zacząć ten dzień, przykro i słodko jednocześnie.
    Typ zawadiaki, niosącego nieszczęście i przykrości. Białowłosy nienawidził nudy, a przez to cierpiał jeszcze częściej niż inni, doświadczając więcej i więcej. Był przepełniony emocjami i przykrościami. Idąc naprzód mijał dzielnicę rzemieślniczą, jakże bliską jego sercu ze względu na rodzinę z której pochodził - kowali. Przyjąwszy zaproszenie, białowłosy kroczył, mijając bramę by wkroczyć na dojo.
    Rozglądał się z rękami w kieszeni by zasłyszeć dzieci, dużo dzieci, które darły słodkie japki. Widział je dość dobrze, więc nie planował im przeszkadzać, w końcu nie miał przy sobie bokkenów by je zdzielić jak należy. Nie zdawał sobie kompletnie pojęcia o co chodziło i co tutaj robił. Jeżeli to było przedszkole to musiał koniecznie wrócić po bokkeny, przecież te robaki go zjedzą żywcem. Mimo to zaryzykował wchodząc, rozsuwając mocno drzwi i wbijając niemal z buta, dumnie, z wysoko podniesioną głową mówiąc:
    - NO JESTEM! - rzekłszy, wskazał palcem na pierwszego lepszego bachora. - BYCZKI! - rzekłszy, już wiedział, że odnalazł swojego przeciwnika. A raczej całe ich stado.
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Tsuyoshi
Gracz nieobecny
Posty: 459
Rejestracja: 25 maja 2020, o 13:18
Wiek postaci: 16
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Blond włosy, złote oczy; czarne bufiaste spodnie, czarna koszulina, wszystko związane czarnym pasem na wysokości bioder, czarne trzewiki z miękką podeszwą.
Widoczny ekwipunek: •Kabura na prawym udzie,
•Duża torba nad lędźwiami,
•Miecz obosieczny pod dużą torbą,
•Rękawiczki z blaszkami na dłoniach,
•Manierka obok torby,
•Odznaka ninja przyczepiona do koszuli.
GG/Discord: cichuteńko#0324
Multikonta: -

Re: Dzielnica rzemieślnicza

Post autor: Tsuyoshi »

0 x
Obrazek

|| THEME ||
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2621
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dzielnica rzemieślnicza

Post autor: Kyoushi »

  • The Kjoszo wjechał jak Maname na arenę. Niespodziewanie i niezwykle. Dzieciaki mogły na chwilę się zamknąć, by podziwiać swojego białowłosego herosa, który był tak znany jak sprzedawca w monopolowym, niby każdy go widział, ale ch go wie kim on jest. Wiadomym przecież było, że aktualnie był większym pośmiewiskiem niż samym bohaterem, ale to nikogo nie interesowało. To znaczy wszystkich interesowało wokoło oprócz samego zainteresowanego. Wyglądało na to, że byli po prostu porażeni głupotą i pewnością siebie białowłosego, tego który wparowuje jak wujek na wesele. Byli tam chłopcy, były tam dziewczynki, byli tam młodsi i starsi, widać było, że mieszanka wybuchowa. Idealne kategorie, z którymi mógłby się mierzyć na miecze. Kusiło go dobyć Mugena, ale nie byli to Senju, których ćwiartowałby jak rzeźnik prosiaka.
    Przywitanie było bardzo miłe, nie przeszkadzało m to, że pominęli 'u', ponieważ niezwykle rzadko używał sam swojego pełnego imienia. Słodcy byli, że w ogóle pamiętali go, prawdopodobnie z opowieści rodziców o wojnie pod wielką dziwną górą. Tak, to na pewno to, tylko kto normalny opowiada takie rzeczy dzieciom?! W końcu się odezwał młody majster, który siedział gdzieś niedaleko.
    - JO! Przybywam zgodnie z zaleceniami, w końcu nie odmawia się takiemu zacnemu gronu spotkania, czyż nie? - przywitał się, kłaniając się w pas w dość teatralnym stylu, w jego stylu. - W czym mogę wam pomóc moi drodzy UCHIHA?! - na koniec zawołał podburzając młodzież do żywszych reakcji, był w tym najlepszy. W końcu on mógłby kręcić młynem na turnieju, gdy darł japę, wyrzucał piratki za trybuny, był wszędzie. Wulkan, który prowokował i zabawiał, bejbi.
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Tsuyoshi
Gracz nieobecny
Posty: 459
Rejestracja: 25 maja 2020, o 13:18
Wiek postaci: 16
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Blond włosy, złote oczy; czarne bufiaste spodnie, czarna koszulina, wszystko związane czarnym pasem na wysokości bioder, czarne trzewiki z miękką podeszwą.
Widoczny ekwipunek: •Kabura na prawym udzie,
•Duża torba nad lędźwiami,
•Miecz obosieczny pod dużą torbą,
•Rękawiczki z blaszkami na dłoniach,
•Manierka obok torby,
•Odznaka ninja przyczepiona do koszuli.
GG/Discord: cichuteńko#0324
Multikonta: -

Re: Dzielnica rzemieślnicza

Post autor: Tsuyoshi »

0 x
Obrazek

|| THEME ||
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2621
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dzielnica rzemieślnicza

Post autor: Kyoushi »

  • One był podekscytowane, a Uchiha był jeszcze bardziej podekscytowany. To właśnie on był jak dziecko, więc czuł się jak wśród swoich. Obserwowały go, jednak nie wiadomo było czy z podziwem czy raczej ze strachu, że coś odwali głupiego i trzeba będzie uciekać. Nigdy nie wiadomo. Dzieciaki po rozkazie od swojego mistrza rozbiegły się ze sprzętem, który obserwował Kjoszo. O jak on by se powalczył z taką chmarą bydlaków na bokkeny, by stłuc ich na kwaśne jabłka. Coś pięknego, ta wizja kreowała uśmiech na jego buźce. Wysłuchawszy co ma do powiedzenia mistrz, Kyu podrapał się po potylicy. To było ciekawe, bo w takiej sytuacji jeszcze nie był.
    - Oooo, opowieści! Pewnie coś znajdę w swojej pamięci, tylko jak drastyczne mogą być opowieści?! - zapytał dosłownie, ponieważ większość jego przygód to przelew krwi, demony oraz złowrogie siły choćby w postaci Uchiha Mizuno. Wysłuchał dalszych słów, zastanawiając się którą ze swoich opowieści mógłby wdrożyć do podstawy programowej dzieciaków, wyjątkowych sierot. Po chwili gadki, dzieciaki wróciły tam, gdzie przebywała dwójka shinobi. Widać było, że się tu nie przelewało, jednocześnie nie ważne w jakich warunkach trenujesz, ważne, że to robisz! W końcu wszystkie się rozsiadły wokół niego, gdy ten mógł usiąść na własnych nogach w pozycji standardowej by móc im powiedzieć nieco o sobie i wyjawić im swoje nindo - nie było ono najlepsze w owej sytuacji, ale cóż, takie już było... Wsparcie było bardzo ważne, a właśnie je wykazał nauczyciel, który po chwili skierował go jednak na jakiś podest. No zajebiście, ale Kyu robił co chciał, więc zamiast na nim stać... Usiadł na nie, by móc się lekko pochylić, a dłonie pozostawić na kolanach:
    - Dobra, dobra... O wojnie pewnie słyszeliście, więc tę historię już musicie znać, to opowiem wam o czymś jeszcze bardziej niesamowitym. Słyszeliście może kiedyś o legendarnych potworach złożonych z chakry? Wielkich jak góry, silnych jak sztorm i nieprzewidywalnych jak zimy? Możecie mi nie wierzyć, ale spotkałem takie... Dwa! Jeden stworzony był z płomieni, wielki, wyglądał jak kot! A drugi... Drugi jak koń! A z jego ciała buchała paraaa! Taaaakie wielkie obłoki! W tuzin albo dwa tuziny shinobi nie byliśmy w stanie podjąć z nimi żadnej walki! To było dramatyczne, ale jakoś nam się udało od nich uciec... - oczywiście podejmował tutaj wszelkie możliwe ruchy, jak zamachy rękami, czy gra mimiką twarzy by zadowolić swoich słuchaczy!
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Tsuyoshi
Gracz nieobecny
Posty: 459
Rejestracja: 25 maja 2020, o 13:18
Wiek postaci: 16
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Blond włosy, złote oczy; czarne bufiaste spodnie, czarna koszulina, wszystko związane czarnym pasem na wysokości bioder, czarne trzewiki z miękką podeszwą.
Widoczny ekwipunek: •Kabura na prawym udzie,
•Duża torba nad lędźwiami,
•Miecz obosieczny pod dużą torbą,
•Rękawiczki z blaszkami na dłoniach,
•Manierka obok torby,
•Odznaka ninja przyczepiona do koszuli.
GG/Discord: cichuteńko#0324
Multikonta: -

Re: Dzielnica rzemieślnicza

Post autor: Tsuyoshi »

0 x
Obrazek

|| THEME ||
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2621
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dzielnica rzemieślnicza

Post autor: Kyoushi »

  • Białowłosy musiał się wcielić w rolę, która została mu przypisana. Musiał rozgryźć to jak należy, więc taktyka była zaplanowana, czas było działać. To była walka, w której miał wykorzystać swoje atuty. Stanął więc i zmierzył się ze swoim przeciwnikiem, a raczej całym ich stadem. Sensei dawał wskazówki, które miał wykorzystać czerwonooki, które oczywiście olał, bo był sobą, bez przesady. Nie będzie się słuchał zawsze, w sumie nikogo się nie słuchał jak mu to nie siedziało.
    No i nastał moment kulminacyjny, gdy dzieciorki dostawały informacje w trybie natychmiastowym, chłonąc niusy zapewnione przez Kjudasza. Słyszał te szepty, widział ich oczy i mowę ciała. Niewielu wiedziało, że to białowłosy był Jinchuuriki, ale ta informacja nie mogła być ujawniona. Nawet klanowiczom. W końcu padły pierwsze pytania na które czytał czerwonooki szermierz z mieczami przy pasie.
    - Są dobre, gdy są malutkie i słodziutkie. Niestety, te które są przepełnione chakrą i nękane przez shinobi, którzy chcą wykorzystać je jako broń, to wtedy te słodkie zwierzątka zamieniają się w bestie... - wyjaśnił może mało szczegółowo, ale na tyle by dzieciaki to zrozumiały co jest złe i dlaczego nie powinno się tak postępować. Nie wchodzić w paradę z Bijuu.
    - Są tak szybkie, że nie bylibyście w stanie dostrzec ich przebudzonym Sharinganem. Wielu straciło tam życie, ale ja.. Ja jestem całkiem szybki. - mówiąc to, nie zmieniając pozycji z pozycji siedzącej ruszył pełnym potencjałem jaki posiadał, by w przykucu tuż za nią dotknąć ją w ramię, oczywiście omijając pozostałe dzieciaki. To mogło być bardzo widowiskowe... - Teraz mi wierzysz? - zapytał pewny siebie z uśmieszkiem na ustach.
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kōtei (Osada Rodu Uchiha)”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości