Stary Magazyn

Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2620
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Stary Magazyn

Post autor: Kyoushi »

  • Ajć, biegaczem był urodzonym. Nic go nie mogło w tej chwili powstrzymać, gdy tylko się dobrze rozpędził. W sumie nie potrzebował też specjalnie się rozpędzać, bo mógł to zrobić z miejsca i niemal zniknąć dla pozostałych, którzy znajdowali się w pobliżu. Unikanie rzuconych w jego stronę shurikenów w tej chwili było dziecinnie proste. Nie zajmował się kompletnie osobami, które mu nie mogły po prostu przeszkodzić - dodatkowo wciąż miał dwóch swoich ziomeczków w postaci strażników, którzy byli gotowi do walki i zyskiwali w późniejszym czasie przewagę nad bandziorami. Świetni ci Uchiha. Białowłosy przeszedł do ostrej ofensywy by przekonać kobietę, że jednak powinna współpracować z kimś takim jak on.
    Bieg po łuku i atak, tylko to miał w głowie ignorując zajście z przed chwili, gdy zderzył się ze ścianą. Cóż, wypadki chodzą po ludziach i shinobi, ważne było osiągnięcie celu, a nie trupy po których trzeba było stąpać. Dotarł, był już przy niej, na tyle szybko że nawet jej Sharingan nie zdołał pomóc. Cóż, z tego skoro jakoś pewnie instynktownie zablokowała kopnięcie na brzuch, ale to było o wiele za mało przy ofensywnym stylu walki białowłosego, który natychmiast stanął na nogę i na niej się obrócił by kopnąć i posłać wiele metrów dalej kobietę. Doskoczył momentalnie by ją unieruchomić, ale już wtedy kolejna z kobiet chciała popsuć mu plan. Nie, tak się bawić na pewno nie będzie.
    Kobieta, która już leżała obita z mieczem wycelowanym w gardziel nie miała więcej nic do powiedzenia jak przeklinanie jego losu. Nie zamierzał się z nią cackać. Podniiósł nogę i z całej siły przycinął jej przedramię, prawdopodobnie je łamiąc, a kataną przebił jej udo, by nie mogła za szybko spierdolić. Wtem mógł spojrzeć na drugą, która właśnie wjechała na teren magazynu. Teraz musiało się udać - spojrzał na nią, a tuż pod nią miały wyrosnąć Dotonowe filary, które powinny ją unieszkodliwić. Oczywiście nie zabić, a jedynie przebić nogi, stopy. Tak byłoby najlepiej. W razie jakiegoś zmasowanego ataku jakąkolwiek techniką, po prostu ucieka z miejsca zdarzenia. Gorzej, że jego ofiara może ucierpieć, ale no cóż, chyba nie zdecydują się na ataki obszarowe między sobą, co nie? Tak czy siak korzysta ze swojej szybkości do wycofania się, obserwując czy jego atak na wchodzącej do magazynu kobiecie się powiódł.
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2138
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Stary Magazyn

Post autor: Ario »


Wewnątrz

Czarne - druga kobieta


  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2620
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Stary Magazyn

Post autor: Kyoushi »

  • Białowłosy chciał dobrze, ale widocznie nikt nie chciał tak dobrze jak on. No cóż, za to trzeba później płacić cenę, której niekiedy nikt by się nie spodziewał. Taką też cenę zapłaciła kobieta, która postanowiła się wygrażać zamiast po prostu się poddać. Mogła mieć wszystko, a nie będzie miała nic. Nie no, przesadziłem, na pewno pozostanie przy życiu, bo jest niezbędna w planie białowłosego. Tylko tyle mu pozostało. Do uzyskania odpowiedzi musiał jednak pozbyć się kobiety, która tutaj wparowała nieproszona - z drugiej zaś strony to dobry ruch z jej strony, ponieważ nie musi się fatygować po nią sam, a to bardzo dobry znak. Był z tego powodu szczęśliwy, nie ma co się oszukiwać.
    Gdy tylko stanął na jej obojczyku, na jego twarzy wymalowała się obojętność. Nic sobie nie robił z pękających kości kobiety, by ponownie skrzywdzić ją przebijając jej nogę swoim mieczem, który puścił. Po prostu miał zostać w jej nodze, gdy tylko się odwrócił by obserwować co robi przeciwniczka. A to było akurat niezwykle ciekawe - z dłoni kobiety niemal od razu wykształciły się filary, kołki czy cokolwiek to było i mknęło w jego kierunku. O kurwa, Senju. To jej szukał na pewno. Czyli były to siostry bliźniaczki posiadające dwa różne Kekkei Genkai - to dopiero zajebiście ciekawe.
    Nie czekał na nic, kompletnie, składając w swoim niezwykłym tempie cztery pieczęci, tę sekwencje poświęcił, by po chwili wydmuchać z siebie w jej kierunku ogień, którego temperatura przyprawiała o ból na skórze od samego przebywania w pomieszczeniu wraz z tą techniką. Ściana ognia miała pofrunąć bezpośrednio w kobietę, a także te pale, które leciały w jego kierunku. Jednak to nie był koniec, ponieważ spodziewał się, że to będzie jednocześnie dywersja dla niego samego. On wiedział, że teraz będzie niewidoczny przez ogień, więc od razu ruszył od swojej prawej, tuż przy ścianie by zaraz po ogniu, który trafi bądź nie on będzie już przy niej, by wymierzyć jej bezpośredni cios na pysk. Takie kopnięcie pozbawiłoby ją przytomności, jeśli tylko do niego dojdzie. Ten ruch, w którym rusza na nią również ma go zabezpieczyć przed pochwyceniem przez drewniane pale, których unika - ale chyba to teraz ona ma większy problem z techniką elementu ognia, która miała ją dorwać.
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2138
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Stary Magazyn

Post autor: Ario »

Wewnątrz

Czarne - druga kobieta
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2620
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Stary Magazyn

Post autor: Kyoushi »

  • Niesamowitym było posiadanie przez bliźniaczki różnych Kekkei Genkai. Te limity krwi powodowały w głowie pustogłowego zawroty głowy, joł. Nie wiedział jak to możliwe i jak może sobie z tym poradzić, więc poradził sobie tak jak najlepiej umiał. Pierw bił, później zadawał pytania, jeśli było komu je zadawać. Aktualnie jednak postarał się nie pozabijać wszystkich, którzy stali mu na drodze. Chociaż to było jedno z trudniejszych zadań. Pierwszą unieszkodliwił i przyszpilił do podłogi swoim mieczem, druga natomiast wparowała z impetem i postarała się sama unieszkodliwić przeciwnika. Kjudaszerro jednak nie miał sobie równych w odwracaniu sytuacji na swoją korzyść. Teraz musiał sobie poradzić z drewnianymi tworami, jednak one były sterowane przez użytkowniczkę, więc było tylko jedno wyjście - zaatakować i nie czekać na reakcję. Tak też postanowił, tak też zrobił.
    Nie było czasu na rozważania za i przeciw, trzeba było wyciągnąć armatę i dmuchnąć tym co najlepsze. Po sekwencji pieczęci, wypluł z ust ścianę ognia, która nie zamierzała gdziekolwiek stanąć, mknęła na wprost członkini klanu Senju. Płomień zajmował drewno by dotrzeć wprost do niej, jednak ta zrezygnowała z techniki by uciec. To był moment, w którym trzeba było zareagować. Ona ruszyła w swoje prawo, a na to tylko czekał białowłosy rzeźnik. Czerwonooki już tam był, by w prosty aczkolwiek dosadny sposób wsadzić jej buta na pysk, który przyjęła z nieprawdopodobnymi urazami głowy, odlatując w tył jak szmaciana lalka. Nie powinna zginąć od tego ataku, przecież szermierz nie był aż tak silny, jednak zawsze mógł kogoś w ten sposób uszkodzić i robił to skutecznie. Wpadła do drewnianego pomieszczenia, zasypana shurikenami. Pewnym było, że za szybko nie wstanie. Unieruchomił tych, których chciał i tych którzy mogliby mu najbardziej zaszkodzić. Kobiety był już bezbronne, więc mógł zająć się innymi.
    Białowłosy widział, że zbóje poradzili sobie z ostatnim strażnikiem. No cóż, nie udało się ich uratować - takie szkody były wliczone w ich pracę, więc się nie przejmował. Zginęli w imieniu wyższego dobra. Spojrzał na całą trójkę nie patyczkując się nawet chwilę. Ruszył na nich w pełnym animuszu by dokonać potrójnej egzekucji. Wleciał między trójkę, by eliminować każdego po kolei. Pierwszego, gdy tylko dobiegł uderza prawą pięścią w twarz, kierując ją ku podłodze, na tyle by go niemal wbić, by w tym samym czasie, z pozycji pochylonej móc rozpędzić drugą nogę z obrotu (prawą) i kopnąć w twarz kolejnego ze zbirów. Ten atak mógł być szybki i skuteczny, by pozostawić sobie czas na uniknięcie ewentualnego ataku przez trzeciego i skontrowanie go podbródkowym, który miał zakończyć zabawę. Nie przewidywał dłuższej walki ze zbirami, jednak był gotowy na pojedynek na piąchy. Już był nakręcony. Najważniejszym była eliminacja przeciwników, by móc wrócić do dziewczynek i się nimi zająć. W końcu mają dla niego szyfry i ważne informacje nim dokonają żywota, co nie?
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2138
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Stary Magazyn

Post autor: Ario »

0 x
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2620
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Stary Magazyn

Post autor: Kyoushi »

  • Zwycięstwo było dla niego formalnością. Nie mógł sobie pozwolić tutaj na porażkę, więc nie pozwolił, a dokładnie to do niej nie dopuścił. Obydwie kobiety zostały znokautowane, druga prawdopodobnie po kopnięciu prosto w twarz zginie, ale cóż, przeholował lekko. Zdarza się najlepszym. Czerwonooki jednak nie poprzestał na tym i kontynuował swoje polowanie na przeciwników. Jego krwiożerczy wzrok tylko przemknął wraz z ciałem by pojawić się tuż obok trójki przeciwników. Doskoczył, niemalże teleportując się obok przeciwnika by strzelić mu gonga prosto w pysk, który dotarł bez problemu do celu. Trysnęła krew, która trafiła na pięść czerwonookiego, który nie czekał dłużej po wbiciu gościa w ziemię, a przeszedł do kolejnego rywala, którego miał spacyfikować.
    Półobrót i kopnięcie na czaszkę, które skończyło się równie źle, co stempel na poprzednim przeciwniku. Uderzenie było na tyle silne, że momentalnie skierowało przeciwnika na ziemię, gdzie gość się przewrócił i wpadł, nie mając już nic więcej do powiedzenia. Nie był to jeszcze koniec, ponieważ białowłosy doskonale słyszał, a także czuł trzeciego przeciwnika, który w tym czasie, gdy jego koledzy byli nokautowani wyprowadzał cios nożem. Nie z nim te numery, momentalnie się obrócił i uderzył w brodę mocnym podbródkowym, który przewrócił i ostatniego z przeciwników użytkownika braku-Sharingana.
    Białowłosy teatralnie strząsał ręce po atakach, rozglądając się dookoła i spoglądając na leżących wszędzie przeciwników. Był tam jeszcze jeden, który jednak mądrze zrezygnował z dalszych akcji rzucając włócznię i uciekając. Nie zamierzał go gonić. Krzyki kobiety był całkiem słodkie, jednak nie nią teraz miał się zająć. Ta jeszcze poczeka. Ruszył czym prędzej do tej, która była znokautowana wcześniej i stał w bezpiecznej odległości od niej by mieć czas na reakcję mówiąc:
    - Mówić pewnie nie możesz, ale odpowiesz mi na pytanie w zamian za utrzymanie cię przy życiu. Podaj mi klucz - liczba lub cyfrę. Doskonale wiesz o co pytam. Klucze do rozszyfrowania wiadomości. Wskaż palcami lub pokaż albo... Napisz na ziemi, cokolwiek. Masz tyle krwi, że sobie chyba poradzisz z pisaniem, czy mam ci pomóc? - zapytał z nieznośnym uśmiechem, spoglądająć na członkinię klanu Senju. W tym czasie, gdy ta będzie odpowiadać może po chwili ruszyć by odebrać swój miecz z nogi kobiety i zabrać ją stamtąd, przetransportować w bezpieczne miejsce, jednocześnie wiedząc, że nie może jej pozwolić na spoglądanie w jego kierunku czy jakiekolwiek podjerzane ruchy. Może trzeba je uratować?
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2138
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Stary Magazyn

Post autor: Ario »

0 x
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2620
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Stary Magazyn

Post autor: Kyoushi »

  • To był typowy last dance. Brakowało tam tylko macabre i byłoby wszystko, ale po co aż tak wciskać tyle słów do jednego tytułu, który przedstawił jedynie wydarzenia, które miały miejsce w tymże magazynie? Białowłosy zadbał by nikt nie wstał i nie miał już siły wstać. A gdyby zechciał to miałby problem z tym by ponownie się poruszać. Aktualnie widać było, że raczej odechciało im się żyć i byli zdani na łaskę szermierza, który jednak nie zamierzał ich dobijać. Pod jedynym warunkiem - nie będą więcej stawiać oporu. Wtedy nie oszczędzi nikogo. Jeszcze tylko kątem oka spostrzegł jak włócznik ucieka, jednak z niego też nic nie będzie. Cóż, niech idzie - kolegów nie zdoła już zwołać, bo skąd? Kto chciałby walczyć z kimś kto zrównał z ziemią cały magazyn ludzi wraz z szefostwem? Samobójca.
    Białowłosy zdecydował się dowiedzieć czegoś od tej wariatki, która jednak nie wymiękała. Była bardzo zdecydowana do tego by niczego nie powiedzieć - no cóż, jej problem. Może być z nią tylko gorzej, już niedługo. Warknęła mimo bólu i jeszcze pokazała mu faka. Gdy tylko to zobaczył przewrócił oczami, by po chwili chwycić ją w bardzo mocnym uścisku i przetransportować tuż obok siostry. Czy tam chuj wie kogo, w sumie się tym za bardzo nie interesował. Zdecydowany złapał ją na tyle, by sama nie mogła mu wyrządzić krzywdy, a ją uchronił przed ogniem. Nie mógł pozwolić by jego informatorka tu padła, więc trzeba było o to zadbać.
    Po chwili pojawili się przy drugiej z kobiet, która z wybitą szczęką nawet nie mogła za wiele mówić, praktycznie nie żyła. Idealny stan dla klanu Senju, chce ich widywać właśnie tak zawsze częściej. Widział, że rozlewa się krew wszędzie, nie wiele czasu zostało, więc musiał się postarać i zmusić by przekazały mu informacje.
    - Powiem jeszcze raz do was dwójki. Jestem w stanie was uratować, znam techniki medyczne, jednak potrzebuję informacji. Wybierajcie albo śmierć dla zasady albo życie za informacje. Jedna z was jest z mojego klanu, więc możecie mieć także azyl i nikt was więcej nie skrzywdzi, nawet po takiej pseudo-zdradzie. Wybierajcie, bo ja wybiorę za was. - powiedział wpatrując się prosto w oczy tej, która jeszcze potrafił mówić, uważając jednak na każdy podejrzany ruch. Jeśli jeszcze raz pokaże mu faka to chwyci go i złamie u podstawy, ten ból już nic u niej nie zmieni, więc wyjebane. Niech się wydrze jeszcze raz. Czekał aż zdradzą mu tajemnicę, bo już go luj trafiał powoli z babami.
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2138
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Stary Magazyn

Post autor: Ario »

0 x
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2620
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Stary Magazyn

Post autor: Kyoushi »

  • Lepszy wróbel w garści niż iczir na dachu mawiają. Tak było i w tej sytuacji, ponieważ miał co chciał, ale nie do końca. Musiał zadowolić się ochłapami. Białowłosy jednak w dodatku okazał się niezwykle dobrze przewidujący przyszłość. Nie była to kwestia percepcji, bo takiej nie posiadał, jednak znał się na ludziach. Kobieta znów pokazała faka, ale tym razem się nie wymsknęła. Czerwonooki chwycił ją za środkowy palec i zgiął bez najmniejszego problemu, a także bez najmniejszego poruszenia mimiką twarzy. Jakby robił to setki razy, totalnie bez emocji, bez uczuć. Nie zależało mu na jej życiu, chciał uzyskać tylko informacje.
    - A8? Dobrze, dziękuję. Widzisz? Można było tak od razu i nie byłoby tego bólu. - powiedziawszy, spoglądał również na tę drugą, która była już niemalże blada. No chujowo, ale z tej już nic nie wyciągnie, jednak wedle tego co mówił grubcio to tylko jedna miała być kobieta, która będzie znała szyfr. Miała być pojedyncza, a dostał dwie, więc zakładał że od razu za dwie, hehe. Sprytnie. Nie zastanawiał się już długo, obserwując co się dzieje z kobietami, chyba chciały się jeszcze na swój koniec przytulić czy coś, nie kumał tego skoro już prawie obydwie odeszły do zaświatów.
    Nie rozumiał tylko jednego. Co to kurwa za dźwięk z portu? Dlaczego statek się ruszył. Białowłosy dobył katany, którą już dawno odebrał z nogi kobiety i szybkim ruchem skrócił obydwie kobiety o głowę, jeśli leżały głowa obok głowy to jednym, solidnym cięciem, niczym kijem golfowym.
    - Nie życzę wam śmierci w płomieniach, więc mogę jeszcze tyle zrobić. - powiedziawszy szybkim ruchem strzepał krew z katany, którą wpuścił do pochwy, by natychmiast uciec z magazynu w kierunku statku by się zorientować dokąd płynie i kto się za to wziął w razie czego wykonując potężne susy i wskakuje na pokład. Nie da tym razem nikomu uciec. Nie z nim te numery.
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2138
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Stary Magazyn

Post autor: Ario »

0 x
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2620
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Stary Magazyn

Post autor: Kyoushi »

  • Nigdy nie był miękki. Tak było i tym razem, pokazując swoją bezkompromisyjną obojętność wobec ludzkiego życia obcych, czy też celów swoich misji. Nie dzielił na płeć, rasę, klan czy wiek. Po prostu był narzędziem w rękach swojego klanu wykonując polecenia. Czasem także działał indywidualnie - czasem aż nazbyt często, jednak nie było to nic co raniłoby interesy swoich pobratymców. Białowąsłos niczym przyczajony tygrys i ukryty smok w jednym planował swe niecne czyny. Ścięcie głów kobiet, które zdominował było jak wyjęcie szluga ze swojej kieszonki, co niecnie uczynił, delikatnie rozpalając go nim wybiegł. Z zawiniątkiem w ustach ruszył na statek.
    Nie był aż tak bez uczuć by jeszcze kopać cudze głowy do rzeki, więc po prostu popatrzył podpalając skręta jak się turlają. Nawet się uśmiechnął, widząc to co było niemal niezapomniane. Śmiechł, że tak powiem. Sam uciekł z magazynu, gdy ten tylko zajął się jego ogniem w pełni. Celem był statek, który odpływał. Białowłosy ruszył jak piorun, by po krótkim odcinku wodnego sprintu wleźć na statek, gdzie spotkał się oko w oko z czarnoskórym mężczyzną. Wyglądał zupełnie jak ci przedstawiciele klanu Kaminari. Czarnuchy, hehe.
    Cóż mógł tutaj zdziałać? Otóż wiele. Spoglądał tak chwilę na kapitana, który niebezprecedensu go zaskoczył swoją gadką. Aż prawie wypadł mu szlug z mordy, gdy to usyłszał.
    - W takim razie będziecie pracować dla mnie kapitanie. Wracać kurwa natychmiast i zgłosić się do strażników, wyjaśnić kim byli i co robili. Nie będę się dwa razy powtarzał albo skończycie jak ten magazyn. - powiedział, nie patrząc w stronę magazynu, jedynie zwróciwszy na niego wzrok na sekunde, popalając sobie dalej z rękami w kieszeniach. Nie czuł żadnego zagrożenia, a jednym uderzeniem, gdyby tylko się podpalił mógł spłonąć tę łajbę. Wyczekał więc z nimi, gdy tylko zawrócili, bo nie spodziewał się sprzeciwu. Wtedy mógł ruszyć do swojego zleceniodawcy z kodem A8, który otrzymał.. To był chyba już ten czas.
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2138
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Stary Magazyn

Post autor: Ario »

0 x
Awatar użytkownika
Hibana
Posty: 89
Rejestracja: 5 mar 2022, o 18:55
Multikonta: Shugo

Re: Stary Magazyn

Post autor: Hibana »

Hibana szybko dotarła do portowej dzielnicy i zlokalizowała stary magazyn. Dobrze pamiętała do niego drogę, choć w przeszłości była tu tylko kilka razy. Zwykle te okolice były miejscem szeroko omijanym przez każdego, kto nie miał w tych partiach miasta jakiegoś interesu. Szczególnie nie miała tu czego szukać samotnie kobieta, nawet, jeśli potrafiła się obronić. Te tereny okryte były złą sławą i znaleźć tu można było głównie kłopoty. Tak przynajmniej było kiedyś, bo dzisiaj, w obliczu zagrożenia na skalę światową, w stary magazyn zostało tchnięte nowe życie. Wszędzie roiło się od cywili i służbistów, w pośpiechu dokładających swoją cegiełkę do zbrojenia się Kotei. Większość z nich nosiła jakieś pakunki, zapewne z bronią lub żywnością i podstawowymi artykułami, które pozwolą mieszkańcom spędzić w mieście tygodnie, a nawet miesiące. Dziewczyna z trudem przebijała się przez pełen niepokoju tłum. Rozglądała się za kimś, kto w magazynie mógłby pracować, a nie tylko coś transportować. Zgadywała, że pewnie taka osoba miałaby ze sobą coś do zapisywania stanu magazynu, może zwój lub jakiś notes, więc szukała właśnie kogoś takiego, by móc skonsultować z tym kimś sytuację zagubionego na placu zwoju.
0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kōtei (Osada Rodu Uchiha)”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość