Zakład stolarski

Awatar użytkownika
Seinaru
Martwa postać
Posty: 2530
Rejestracja: 5 lip 2017, o 13:55
Wiek postaci: 29
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: Trupioblada cera, charakterystyczny brak głowy
Widoczny ekwipunek: Nagrobek

Re: Zakład stolarski

Post autor: Seinaru »

0 x
Jeśli czytasz ten podpis to znaczy, że jestem już martwy...
Awatar użytkownika
Kamiyo Ori
Posty: 1054
Rejestracja: 27 sty 2020, o 22:25
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek B
Krótki wygląd: Drobnej budowy , nawet jak na jego wiek. Na głowie ma czupryne czarnych włosów, dość matowych i nie świecących się zbytnio, spiętych w kucyk rzemieniem.
Widoczny ekwipunek: Duża torba na pośladkach przyczepiona paskiem.
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Rokudo Gaika

Re: Zakład stolarski

Post autor: Kamiyo Ori »

Jak skończył to zaczął uwalniać deskę z imadła i przekładać na drugą stronę. Był w pełeni skoncentrowany.
Raz, dwa, trzy, cztery...
Godzina! Tylko godzina czasu na zrobienie tego wszystkiego do przerwy. Biorąc pod uwagę ile zostało desek(sporo) i jak dokładny ma być jego szlif(nie bardzo) to na palcach przeliczyczył liczbę potencjalnych sekund potrzebnych na każdą deskę biorąc poprawkę na przenoszenie. W myślach odmierzał czas jaki był mu potrzebny na wykonanie tej czynności. Nie robił tego pierwszy raz specjalnie szybko, aby wartości były jak najbardziej przeciętnę. Szybko wyciągnął średnią czasu uwzględniając przekładanie desek w chwytaku i przenoszeniu ich na stertę obok. Założył, że tą stertę sam ma utworzyć, bowiem nie znalazł w pomieszczeniu innych wyheblowanych desek.

Piećdziesiąt siedem minut i trzynaście sekund później rozpoczął zamiatanie odrzuconego materiał na małą kupkę, aby nie utrudniały mu dalszej pracy. Sterta gładkich klocków była znacznie większa od szorstkich desek, a on zaraz miał mieć przerwę. Z czymkolwiek miało się to wiązać wyraźnie był gotów. Młodzieniec popatrzył na stertę surowego materiału i policzył głośno.
-Raz, dwa, trzy, cztery... - Każdą kolejną wskazywał palcem starając się nie stracić rachuby. - ...siedem i osiem. - Na palcach znów policzył sekundy i wyciągając swoją średnią to powinno mu zająć nie dłużej niż sześć minut i dwanaście sekund.
Ciekawe, czy ta przerwa jest obowiązkowa?
0 x
PH | Ryō | KP | Notes
Awatar użytkownika
Seinaru
Martwa postać
Posty: 2530
Rejestracja: 5 lip 2017, o 13:55
Wiek postaci: 29
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: Trupioblada cera, charakterystyczny brak głowy
Widoczny ekwipunek: Nagrobek

Re: Zakład stolarski

Post autor: Seinaru »

0 x
Jeśli czytasz ten podpis to znaczy, że jestem już martwy...
Awatar użytkownika
Kamiyo Ori
Posty: 1054
Rejestracja: 27 sty 2020, o 22:25
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek B
Krótki wygląd: Drobnej budowy , nawet jak na jego wiek. Na głowie ma czupryne czarnych włosów, dość matowych i nie świecących się zbytnio, spiętych w kucyk rzemieniem.
Widoczny ekwipunek: Duża torba na pośladkach przyczepiona paskiem.
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Rokudo Gaika

Re: Zakład stolarski

Post autor: Kamiyo Ori »

-Tak, oczywiście. Bardzo chętnie nawet. - Zanim rozpoczął się jakiś proces myślowy, chłopak przystał na propozycje jedzenia. Ostatni czas był dość ubogi w posiłki dla niego i każda okazja, by nabrać energii do dalszego poprawnego fukncjonowania, była dla niego najwyższego priorytetu i nawet spadające statystyki jego desek na minute nie były wystarczającym argumentem, by odwlekać lub się nie zgodzić.
-Pierwszy raz korzystałem z hebla, proszę Pana, ale wcześniej już z drewnem pracowałem. - Strzepał z fartucha niewidoczny kurz po czym usiadł przy stoliku wpierw wzrokiem zjadając każdą potrawę po czym obserwował resztę męzczyzn i ich zachowanie. Widział wcześniej jak stado wilków dzieli się swym łupem i zawsze największe i najważniejsze osobniki sięgały po jedzenie pierwsze. Jako, że ta wykładnia była dla niego najbliższa prawdziwego "społeczeństwa" w jakim się znalazł, to kopiowanie tych wzorców było czymś na co naturalnie się zdecydował.
-Świetne macie tutaj narzędzia. - Dodał po chwili spogladając na naostrzone i naoliwione piły i dłuta w różnych częściach warsztatu.
0 x
PH | Ryō | KP | Notes
Awatar użytkownika
Seinaru
Martwa postać
Posty: 2530
Rejestracja: 5 lip 2017, o 13:55
Wiek postaci: 29
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: Trupioblada cera, charakterystyczny brak głowy
Widoczny ekwipunek: Nagrobek

Re: Zakład stolarski

Post autor: Seinaru »

0 x
Jeśli czytasz ten podpis to znaczy, że jestem już martwy...
Awatar użytkownika
Kamiyo Ori
Posty: 1054
Rejestracja: 27 sty 2020, o 22:25
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek B
Krótki wygląd: Drobnej budowy , nawet jak na jego wiek. Na głowie ma czupryne czarnych włosów, dość matowych i nie świecących się zbytnio, spiętych w kucyk rzemieniem.
Widoczny ekwipunek: Duża torba na pośladkach przyczepiona paskiem.
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Rokudo Gaika

Re: Zakład stolarski

Post autor: Kamiyo Ori »

Szczęśliwie się złożyło że zadania, które otrzymywał nie powodowały w nim zatrzymania się i zastanowienia nad każdą z czynności. Czy spowodowane było to typem zadania, czy też raczej faktem, że w końcu zaczęli tłumaczyć mu powoli "co", "gdzie" i "jak"? Nie wiadomo. Pewno były to oba czynniki i może coś jeszcze. Chłopak przestał się tak bardzo denerwować przy mężczyznach i łatwiej mu się było skupić na swojej pracy. Był na tyle efektywny, by móc pozwolić sobie na to, by podglądać pracę pozostałych stolarzy. Praca Ryoto zainteresowała go nieco, zwłaszcza metody łączenia desek bez użycia gwoździ. Jednak to czym się zajmował Mukishi najbardziej przykuło uwagę chłopca. Człowiek nie tylko miał spory talent do obróbki drewna, ale też świetne narzedzia - kilkanaście rylców ułożonych na stoliku przy jego miejscu pracy zamieniało się miejscami raz po raz z tym, który trzymał w ręce.

Podczas ciężkiej pracy czas zwykł płynąć dość szybko, ale musi się to wiązać z faktem, że lubi się swoją pracę lub też nie czeka się na sam jej koniec. W przypadku Oriego, niektóre rzeczy bardziej mu przypadły do gustu niż inne. Obróbka ze skrawaniem była ciekawa, ze względu na ważność precyzji. Sprzątanie też nie było złe, bowiem mógł efektywniej wykonywać inne prace. Zaś jeśli chodzi o oczekiwanie na sam jej koniec, to dzięki tej krótkiej, półgodzinnej przerwie był najedzony i napojony na tyle, by nie mieć najmniejszego powodu by czekać na sam jej koniec. I tym właśnie sposobem dotrwał do końca pierwszego swojego dnia pracy, machając miotełką po swojej ćwiartce zakładu. Kiedy wszystkie zadania zostały wypełnione i miał już wychodzić, zatrzymał się na pięcie i odwrócił do mężczyzn.
-Przepraszam Panów najmocniej, ale gdzie mam się zgłosić po wypłatę? - Ten mały szkopuł umknął mu przy początkowej rozmowie ze swoimi pracodawcami.
0 x
PH | Ryō | KP | Notes
Awatar użytkownika
Seinaru
Martwa postać
Posty: 2530
Rejestracja: 5 lip 2017, o 13:55
Wiek postaci: 29
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: Trupioblada cera, charakterystyczny brak głowy
Widoczny ekwipunek: Nagrobek

Re: Zakład stolarski

Post autor: Seinaru »

0 x
Jeśli czytasz ten podpis to znaczy, że jestem już martwy...
Awatar użytkownika
Kamiyo Ori
Posty: 1054
Rejestracja: 27 sty 2020, o 22:25
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek B
Krótki wygląd: Drobnej budowy , nawet jak na jego wiek. Na głowie ma czupryne czarnych włosów, dość matowych i nie świecących się zbytnio, spiętych w kucyk rzemieniem.
Widoczny ekwipunek: Duża torba na pośladkach przyczepiona paskiem.
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Rokudo Gaika

Re: Zakład stolarski

Post autor: Kamiyo Ori »

-Dziękuje Panom bardzo, na pewno się zgłoszę. - Uśmiechnął się, niemal nieskrępowany ich "ichniością". Ręcę i nogi go bolały od ciężkiej pracy, ale czuł też zadowolenie. Suma sumarum zrobił coś dla dobra społeczeństwa. Był właściwie funkcjonującym trybikiem w większym organizmie z którego nie mógł sobie przecież do końca zdawać sprawy. Ale wszystko to miało większy cel i w tym wypadku była to transakcja wiązana - usługa za twardą walutę. Zabrał banknoty i wsunął do rękawa swojej yukaty grzebiąc tam coś przez chwilkę. Rzucił wzrokiem jeszcze raz na warsztat, wszystkie dłuta, piły, noże i siekierki po czym skierował się do wyjścia i rozchodząc się z mężczyznami pomachał im jeszcze na pożegnanie.
No dobra. A teraz gdzie? - Po odwróceniu się na pięcie spojrzał na rozwidlenie dróg. I poszedł. Czort jeden wie gdzie.


z/t
0 x
PH | Ryō | KP | Notes
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kōtei (Osada Rodu Uchiha)”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość