Siedziba władzy

Awatar użytkownika
Azuma
Posty: 1006
Rejestracja: 6 lis 2019, o 18:50
Wiek postaci: 17
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: - czarne włosy, ciemne oczy
- delikatnie zarysowane kości, mały nos
- szczupła budowa, przeciętny wzrost
Widoczny ekwipunek: - ochraniacz na czoło z emblematem klanu
- skórzana kamizelka shinobi
- kabury na broń na lewym i prawym biodrze
- torba z ekwipunkiem na lewym pośladku
- szary płaszcz (bez zdobień)

Re: Siedziba władzy

Post autor: Azuma »

Poprzedni wątek: Sklep z wyposażeniem

Nie zwlekał ze stawiennictwem w siedzibie władzy. Łatwo przychodziło mu wyobrażenie o trudnościach z jakimi musi teraz mierzyć się jego własny klan, gdy tyłu z nich poległo na froncie. Heroiczna walka na trzech frontach bez wątpienia odbiła swoje krwawe piętno na tych ziemiach, ale wcale to nie zwalniało z powinności, do jakiej każdy z nich się zobowiązywał, wkraczając na ścieżkę tej profesji. Azuma był wciąż młodym przedstawicielem nowej generacji, zaledwie piętnastoletnim, który miał jednak na swoim koncie już niemałe sukcesy. Teraz musiał z siebie dawać jeszcze więcej, nadrabiając straty tych, którzy poświęcili się biorąc największy ciężar wojny na siebie.

Gwar w budynku siedziby władzy był nie tak intensywny, jakim go zapamiętał w trakcie ostatnich wizyt. Zdecydowanie mniejsza liczba petentów oraz mniejsza potrzeba gorączkowych działań niewątpliwie miały na to wpływ. Piętnastoletni Uchiha ukazując emblemat klanu wtedy kiedy było to potrzebne, nie niepokojony dotarł do obszernego holu w którym znajdował się urzędnik. Starszy mężczyzna nie wydawał się szczególnie oczekującym jego przybyciem, dlatego Azuma głośno odchrząknął, zaznaczając w ten sposób swoją obecność.

- Uchiha Azuma, melduje się na wezwanie! - echo tupnięcia rozniosło się po sali, nijako podkreślając pustkę holu i obecność jedynie dwóch rozmówców. Jakie informacje miały zostać mu przekazane, co go czekało? Miał niejasne przeczucie, że to nie będzie nic lekkiego i przyjemnego.
0 x
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2178
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Siedziba władzy

Post autor: Kisuke »

0 x
Awatar użytkownika
Azuma
Posty: 1006
Rejestracja: 6 lis 2019, o 18:50
Wiek postaci: 17
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: - czarne włosy, ciemne oczy
- delikatnie zarysowane kości, mały nos
- szczupła budowa, przeciętny wzrost
Widoczny ekwipunek: - ochraniacz na czoło z emblematem klanu
- skórzana kamizelka shinobi
- kabury na broń na lewym i prawym biodrze
- torba z ekwipunkiem na lewym pośladku
- szary płaszcz (bez zdobień)

Re: Siedziba władzy

Post autor: Azuma »

Był lekko zbity z tropu, ale szybko przyjął do wiadomości, że to nie z tym urzędnikiem będzie rozmawiał. Zachował jednak spokój, powagę po czym skinięciem potwierdził że zrozumiał i udał się pod wskazany pokój. Na miejscu zapytał, odczekał dwie, trzy sekundy, po czym wszedł do gabinetu. Tam zastał mężczyznę, początkowo zwróconego plecami do piętnastolatka. Szybko jednak stanęli na przeciw siebie. Uchiha miał przed sobą, typowego przedstawiciela swojego klanu.

- Zgadza się - zdążył krótko potwierdzić, nim mężczyzna zadał kolejne pytanie. A to było podchwytliwe. Ród Uchiha utrzymał kontrolę nad Sogen. Pomimo walki na trzech.. a nawet zabezpieczeniu czterech stron, nie polegli, tylko godnie odpowiedzieli. Ogniem, stalą i krwią. Czy jednak teraz byli w komfortowej sytuacji?
- Odparliśmy agresję Antai i Yusetsu. Przepędziliśmy Cesarskich znad wybrzeża. Udało nam się utrzymać kontrolę nad ziemiami w naszych granicach co doprowadziło do rozejmu. To jest sukces - zaczął po krótkim namyśle, wymieniać sukcesy jak i relacjonować hasłowo przebieg wojny toczonej przez cztery nacje.


- Jednak też wiele straciliśmy w tym konflikcie. Zniszczone gospodarstwa, spalone ziemie, słyszałem o problemach z szabrownikami... Wydaje mi się, że ten czas wytchnienia powinniśmy wykorzystać do uporządkowania wewnętrznych spraw - powiedział z przekonaniem, dochodząc do wniosku, ze byłby to również sygnał na zewnątrz o tym, że pomimo - wydawać by się mogło - katastrofalnej sytuacji, Ród Uchiha zdołał przezwyciężyć wszystkie problemy.
0 x
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2178
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Siedziba władzy

Post autor: Kisuke »

0 x
Awatar użytkownika
Azuma
Posty: 1006
Rejestracja: 6 lis 2019, o 18:50
Wiek postaci: 17
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: - czarne włosy, ciemne oczy
- delikatnie zarysowane kości, mały nos
- szczupła budowa, przeciętny wzrost
Widoczny ekwipunek: - ochraniacz na czoło z emblematem klanu
- skórzana kamizelka shinobi
- kabury na broń na lewym i prawym biodrze
- torba z ekwipunkiem na lewym pośladku
- szary płaszcz (bez zdobień)

Re: Siedziba władzy

Post autor: Azuma »

Gdy postawiono przed nim pytanie, dotyczące jego oceny bieżącej sytuacji klanu... postarał się udzielić przemyślanej i wyważonej odpowiedzi. Skonfrntował ze sobą wszelkie strzępki informacji, których był posiadaczem i choć nie był w żadnej ważnej sprawie decydentem mającym wiedzy o wszelkich szczegółach danego zagadnienia, postarał się by to co powie, miało rozważny wydźwięk. Szybko mógł się przekonać, że na niewiele to się zdało. Jego rozmówca, mężczyzna o niewątpliwie bogatszym bagażu doświadczeń, miało jasne zdanie co do obecnej sytuacji.

- Rozumiem. - Przynajmniej w jednym się zgadzali. Należało zaprowadzić porządek na własnych ziemiach. Mężczyzna dopalił resztki tytoniu z papierosa po czym przeszedł do konkretów. Najwyraźniej krótka wypowiedź udzieloną przez młodszego Uchihe, wystarczyło mu do zaspokojenia ciekawości, a być może nawet do wyciągnięcia pewnych wniosków. Najwyraźniej żadna z tych okoliczności, nie wykluczyła go z tego zadania.

- Ichigo...? On żyje... - wymsknęło się piętnastolatkowi, bo nie spodziewał się go jeszcze ujrzeć. Oczywiście dobrze znał sprawę. Uczestniczył w końcu w samym środku tej akcji. Dzięki jego czujności i spostrzegawczości, udało się odkryć spisek zaaranżowany przez Ichigo - a może raczej jego mocodawców. - Czy oprócz jeńca i mnie, będzie ktoś oddelegowany do tego zadania? - zapytał, bo nie umknęło jego uwadze użycie sformułowania "naszym zadaniem" . Poza tym było coś jeszcze... - Co z jego rodziną? Ma dziecko, jego żoną jest kobieta z naszego klanu. - Niezależnie od tego co usłyszy, nie zamierzał wpływać na podjętą decyzję. Pytanie raczej wynikało z ciekawości. Mowa była o kobiecie, która kochała tego człowieka. On z kolei kochał ją i dziecko. Zależało mu na tej rodzinie. Uchiha wolał uprzedzić przypadki i zawczasu przygotować się na różne scenariusze, w tym również te w których jeniec będzie próbował wykręcić się od podróży i odnaleźć tą dwójkę, tak mu bliską.

- Co Kaminari przekażą w zamian za niego? - postanowił jeszcze zapytać, bo i do niego dotarły z początku wojny wieści jak Kaminari i Inuzuka zachowywali się wobec pojmanych Uchiha. Napawało to słusznym gniewem. Azuma wątpił by w zamian dostali swojego szpiega. Spodziewał się tutaj raczej jakiejś rekompensaty.
0 x
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2178
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Siedziba władzy

Post autor: Kisuke »

0 x
Awatar użytkownika
Azuma
Posty: 1006
Rejestracja: 6 lis 2019, o 18:50
Wiek postaci: 17
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: - czarne włosy, ciemne oczy
- delikatnie zarysowane kości, mały nos
- szczupła budowa, przeciętny wzrost
Widoczny ekwipunek: - ochraniacz na czoło z emblematem klanu
- skórzana kamizelka shinobi
- kabury na broń na lewym i prawym biodrze
- torba z ekwipunkiem na lewym pośladku
- szary płaszcz (bez zdobień)

Re: Siedziba władzy

Post autor: Azuma »

Spostrzeżenie co do liczby mnogiej eskorty jeńca, okazało się że strony piętnastolatka słuszne. Towarzyszyć miał im oddział strażników. Co więcej, okazało się że i rozmówca Azumy, którego miana wciąż nie poznał, miał w tym uczestniczyć. Uchiha szybko pojął że ma przed sobą nie tylko urzędnika ale i najwyraźniej czynnego shinobiego, skoro i on i ten człowiek, mieli ochraniać oddział.

- Widząc taki uzbrojony pochód, na miejscu tutejszych rzezimieszków, trzymałbym się z dala - zauważył będąc szczerze zaskoczonym gdyby zostali zaatakowani przez zwykłych szabrowników. Azume dodatkowo zastanawiało, jakie Ichigo mógł mieć nastawienie do własnego klanu, po tym wszystkim do czego go zmusili. Bo na podstawie jego reakcji, gestów, a na koniec ulgii… piętnastolatek miał silne przeświadczenie, że to wszystko było wbrew własnemu sumieniu.

- Jego rodzina, czyli żona i małe dziecko. Chyba córka. Towarzyszyli mu w trakcie eskortowania do stolicy. Było to mieszane małżeństwo które osiadło w Sogen. Klan Kaminari grożąc jego żonie i dziecku, zmusili go do współpracy. Szczerze uważam, że bardzo cenił sobie to spokojne życie do tamtego momentu i dopiero groźba wobec najbliższych, zmusiła go do tego.

Mówił to z przekonaniem, choć oczywiście mógł się mylić. Wspominając tamten okres, dobrze zapamiętał jak podczas ewakuacji sąsiedzi Ichigo stanęli w jego obronie gdy inni mieszkańcy wioski, chcieli go zlinczować za pochodzenie, sfrustrowani koniecznością porzucenia dotychczasowego dobytku.

- Kobieta nie sądzę by była kunoichi. Nie wiem jakimi uczuciami po tym wszystkim darzy mężczyznę. Nie sądzę jednak by stanowiła dla naszej ekspedycji jakiekolwiek zagrożenie.

Piętnastoletni Uchiha nie zamierzał w tym momencie sugerować jakichkolwiek rozwiązań, starszemu i bardziej doświadczonemu mężczyźnie. Podzielił się jednak z nim wszystkim co wiedział. To już od jego decyzji zależało czy chce rozdzielić rodzinę, czy też zachować ja w całości.
0 x
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2178
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Siedziba władzy

Post autor: Kisuke »

0 x
Awatar użytkownika
Azuma
Posty: 1006
Rejestracja: 6 lis 2019, o 18:50
Wiek postaci: 17
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: - czarne włosy, ciemne oczy
- delikatnie zarysowane kości, mały nos
- szczupła budowa, przeciętny wzrost
Widoczny ekwipunek: - ochraniacz na czoło z emblematem klanu
- skórzana kamizelka shinobi
- kabury na broń na lewym i prawym biodrze
- torba z ekwipunkiem na lewym pośladku
- szary płaszcz (bez zdobień)

Re: Siedziba władzy

Post autor: Azuma »

Nie zamierzał protestować wobec decyzji wydalenia Ichigo, bo doskonale zdawał sobie sprawę z tego jakie ciążyły nad nim zarzuty. Mógł doprowadzić - mimo że wbrew sobie - do śmierci wielu cywili. W gruncie rzeczy, mężczyzna miał szczęście że skończył w taki sposób, a nie na stryczku. Atak na cywili w trakcie wojny, byłby nawet wystarczającym argumentem do pozbawienia go życia na miejscu. Oczywiście on sam by takiej decyzji nie śmiał podjąć, zresztą nie pozwoliłoby mu na to sumienie. W końcu gdzieś tam niedaleko, była żona i dziecko Ichigo, które mogły to zobaczyć. Ale w tej grupie osób byli i inni shinobi, którzy nie mieliby takich oporów...

- Podejmę się tego zadania. Już mnie zna, wie co zrobiłem, powinno być łatwiej - powiedział z nieśmiałym przekonaniem. Żona Ichigo była przy tym jak piętnastolatek powstrzymał rozwścieczony tłum przed atakiem na Ichigo, a także jak Uchiha doprowadził do bezkrwawego ujęcia jej męża, mimo podjęcia przez mężczyznę walki.

- Zgaduje, że będzie chciała z nim przed podróżą porozmawiać. Wciąż są rodziną. Pewnie będzie chciała zapytać go, co ma dalej robić. Czy takie spotkanie będzie możliwe? Nawet przy strażnikach - dopytał, nie chcąc iść tam bez takiej wiedzy. Spodziewał się takiego scenariusza, a idąc do kobiety z takimi informacjami, wolał mieć w zanadrzu jakiś konkret.
0 x
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2178
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Siedziba władzy

Post autor: Kisuke »

0 x
Awatar użytkownika
Azuma
Posty: 1006
Rejestracja: 6 lis 2019, o 18:50
Wiek postaci: 17
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: - czarne włosy, ciemne oczy
- delikatnie zarysowane kości, mały nos
- szczupła budowa, przeciętny wzrost
Widoczny ekwipunek: - ochraniacz na czoło z emblematem klanu
- skórzana kamizelka shinobi
- kabury na broń na lewym i prawym biodrze
- torba z ekwipunkiem na lewym pośladku
- szary płaszcz (bez zdobień)

Re: Siedziba władzy

Post autor: Azuma »

Tym jednym, prostym gestem, mężczyzna nie tylko zaskoczył Azumę, ale także mu zaimponował. Wyrażając zgodę na osobiste pożegnanie, pokazywał że zdawał sobie sprawę z emocji jakimi muszą tymi ludźmi targać. Umiał postawić się w butach tej drugiej strony. Oznaczało to, że był jednocześnie empatycznym człowiekiem. Azuma po raz pierwszy tego dnia, spojrzał na mężczyznę stojącego przed nim, jak na zwykłego mężczyznę, a nie dowódcę. Nawet ucieszył się, że będzie mógł mu towarzyszyć w trakcie tego zadania. Obserwować i lepiej go poznać. Pierwsze wrażenia ze spotkania były takie, że ma przed sobą hardego i być może upartego człowieka, który nie zadowala się byle czym. Liczy się da niego tylko zwycięstwo. Teraz, piętnastolatek nie miał tak jednoznacznie wyrobionej opinii.

- Powinni to docenić. - zgodził się cicho, mając nadzieję, że żona Ichigo zachowa się z godnością i nie będzie próbowała uczynić czegoś, co by miało im przeszkodzić w wykonaniu zadania. Jednocześnie Azuma nie chciał rozpościerać takiego czarnowidztwa nad losem Ichigo. W jego mniemaniu mężczyzna zrobił co mógł aby wypełnić postawione przed nim zadanie przez klan Kaminari. Nie udało mu się, ale czy to oznaczało że zdradził i należało go zabić?

- Będę o świcie - potwierdził na koniec, po czym jeżeli nie było innych uwag ze strony dowódcy, skierował się do wyjścia. Po drodze zamierzał jeszcze zaczepić jakiegoś urzędnika, który mógłby mu wskazać, gdzie zostali oddelegowani mieszkańcy wioski Rusutsu. To w tym miejscu spodziewał się znaleźć żonę i dziecko Ichigo.
0 x
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2178
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Siedziba władzy

Post autor: Kisuke »

0 x
Awatar użytkownika
Papyrus
Administrator
Posty: 3660
Rejestracja: 8 gru 2015, o 15:36
Ranga: Fabular
GG/Discord: Enjintou1#8970
Multikonta: Yuki Hoshi; Uchiha Hiromi; Sans

Re: Siedziba władzy

Post autor: Papyrus »

Post Fabularny Kamiyo Ori Jesień 392
0 x
you best prepare for a hilariously bad time
Awatar użytkownika
Renkuro
Posty: 564
Rejestracja: 4 kwie 2021, o 16:06
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō / Łuska
Krótki wygląd: Średniej długości białe włosy sięgające do połowy karku, bardzo dziecięca i dziewczyńska uroda.
Widoczny ekwipunek: Duża torba
Duży zwój
Multikonta: -

Re: Siedziba władzy

Post autor: Renkuro »

Renkuro uśmiechnął się ostatni raz do swoich towarzyszy. Na tyle uprzejmie na ile można było w jego sytuacji. Z jednej strony fakt, że spędził ostatnie dni z nimi na froncie na pewno go do nich zbliżył, ale z drugiej najpierw o mało nie wywołał bójki, a potem jak zdążył zauważyć postępował w sposób mało pochwalany przez pozostałych członków ekipy Azumy. Zdawkowo rzucił słowa pożegnania, spakował się, odebrał gotówkę i zawinął się do miasta. Nie było sensu pozostawać w budynku władz dłużej niż wymagały tego formalności. Pierwsze co zrobił to uporządkował swój ekwipunek i zadbał o to żeby wszystko było na swoim miejscu. Pieniążki w sakiewce milutko zabrzęczały (a przynajmniej na tyle na ile można powiedzieć, że forsa miło brzęczy) kiedy schylił się by dokładnie ocenić w bezpiecznych warunkach otarcia Niebieskiej Róży. Był z niej zadowolony, ba był dumny. Tak samo z pozostałych lalek. Poza jedną. Cholerny Lisek ani przez chwilę nie był przydatny. Wzruszył ramionami wiedząc, że będzie musiał poważnie przemyśleć swoją taktykę. Po wyjściu od razu skierował swoje kroki do lokalnego baru. Oblwawszy sam ze sobą swoje zwycięstwo w boju oraz tłusty łuskowaty łup w postaci świeżych pachnących rybką zwłok, począł podsłuchiwać co mówią miejscowi.
Po paru dniach przychodzenia pod siedzibę władz w poszukiwaniu ciekawych zleceń, młody weteran dowiedział się, iż wojna się kończy. W kolejnych dobach nie działo się nic co wymagałoby jego uwagi, więc jak każdy weteran rozpijał się po barakach. Można by rzec, iż nabijanie odpiłowanej głowy na pal przy dezaprobacie środowiska w przypływie adrenaliny nie było najlepszym sposobem zagospodarowania młodej łuski. Ale co zrobić. Dopiero po pewnym czasie zdał sobie sprawę z tego że to była właściwie jego pierwsza walka jeden zakończona jego zwycięstwem. Oczywiście tak śmiesznie się złożyło, iż jedną z wieści które usłyszał zaraz po wiadomościach o rozejmie było to, że w Sogen organizowany będzie wielki turniej walk. Dopiero co wygrał swój pierwszy pojedynek jeden na jeden, a tutaj wielka szansa by niedoświadczony świeżak mógł poćwiczyć walkę na oczach tłumu. Świetna sprawa. Oczywistą odpowiedzią na tą wiadomość musiało być przez młodego lalkarza postanowienie sobie, iż weźmie w nim udział.
Nie marnując więc więcej czasu, udał się wprost na szlak handlowy chcąc przy okazji rozejrzeć się po regionie poza stolicą. Przez kolejne dni próbował wypatrzeć i zasłyszeć rzeczy które mógłby przekazać pyskatej dziewusze będącej jego przełożoną w mafii.

z/t
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Azuma
Posty: 1006
Rejestracja: 6 lis 2019, o 18:50
Wiek postaci: 17
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: - czarne włosy, ciemne oczy
- delikatnie zarysowane kości, mały nos
- szczupła budowa, przeciętny wzrost
Widoczny ekwipunek: - ochraniacz na czoło z emblematem klanu
- skórzana kamizelka shinobi
- kabury na broń na lewym i prawym biodrze
- torba z ekwipunkiem na lewym pośladku
- szary płaszcz (bez zdobień)

Re: Siedziba władzy

Post autor: Azuma »

Poprzedni wątek: Szlak transportowy

Piętnastoletni Uchiha z duża dozą ulgi powitał znajome zabudowania. Podróż jaka upłynęła pod znakiem ostatnich godzin, pełna była nerwowości. Jak się można było spodziewać, spotkanie z Kaminari na granicy nie należało do lekkich, ani przyjemnych. W pewnym momencie młody Uchiha był już pewny że cało z tego nie wyjdą, ale właśnie wtedy... ich dowódca wykonał w tył zwrot i jak gdyby nigdy nic, zdecydował o powrocie. W ślad za nim podążyli pozostali. Chyba tylko z łaski Amateratsu, nie zostali zaatakowani. I choć wszyscy byli z tego powodu szczęśliwi, stres związany z oczekiwaniem na atak nie odchodził przez kilka najbliższych godzin. Dopóki tak na prawdę nie wkroczyli z powrotem w głąb Sogen.

Późniejsza podróż również nie należała do lekkich, bo atmosfera jaka towarzyszyła dowódcy udzieliła się pozostałym. Nie było tu żadnych wątpliwości co do tego jaki zawód musiał towarzyszyć kapitanowi. Mężczyzna zdążył zaimponować Azumie już wcześniej i tak, działając na dwa fronty, odczuwał w tym momencie narastające poczucie winy. I choć gdy wspomniał emocje jakie towarzyszyły mu gdy zdecydował o puszczeniu wolno Ichigo z Kim, zawód uczyniony dowódcy nie chciał przestał palić, wzmagając co raz poczucie winy.

Strażnicy, którzy towarzyszyli dwójce ninja, zostali wkrótce odprawieni. Nie byli dłużej potrzebni. To teraz dwójka shinobich miała zdać relację z przebiegu tego przedsięwzięcia. Jak się Azuma domyślał, to raczej dowódca będzie mówił, a on sam co najwyżej będzie musiał powtórzyć co go spotkało, gdy przyjdzie właściwa chwil. Zamierzał tym samym zrobić to co do tej pory robił, czyli iść w zaparte.
0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kōtei (Osada Rodu Uchiha)”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości