Park

Awatar użytkownika
Tsukune
Posty: 2715
Rejestracja: 24 maja 2015, o 23:14
Wiek postaci: 30
Krótki wygląd: Czarne lub szarawe włosy, brudnoczerwony kolor oczu. "Szeroki" uśmiech. Wystające dwa kiełki. Na szyi materiałowa opaska z krzyżem i trumną. Zabandażowane lewe przedramię, pod którym znajduje się tatuaż 2 głowego węża
Widoczny ekwipunek: Futerał na plecach, wachlarz w pokrowcu przyczepiony do paska, rękawica łańcuchowa na lewej ręce, dziwna rękawica na prawej ręce, pasek z biczem, laska

Park

Post autor: Tsukune »

Jest to prawie całkowicie naturalny park. Jedyne co zrobili tutaj ludzie to ułożyli kamienie w taki sposób aby tworzyły schody. Wiele drzew jest porośniętych mchem. Jest wiele wydeptanych ścieżek między drzewami. Zagłębiając się tak w bardziej nietknięte części parku można dostać się do niewielkich naturalnych i przepięknych wodospadów. Ich piękno pozwala wielu artystom odnaleźć natchnienie, wiele osób też przychodzi tutaj na randki albo by odsapnąć i delektować się naturalnymi dźwiękami wydawanymi przez zwierzęta. Na kamienno drewnianych dróżkach znajdują się gdzie nie gdzie wtopione w otoczenie drewniane lub kamienne ławeczki. Parę drzew jest też tak ułożonych że tworzą swego rodzaju stoliki aby móc położyć na nich np: książkę bądź jakieś shogi i sobie w spokoju posiedzieć na łonie przyrody.
0 x
Awatar użytkownika
Tsukune
Posty: 2715
Rejestracja: 24 maja 2015, o 23:14
Wiek postaci: 30
Krótki wygląd: Czarne lub szarawe włosy, brudnoczerwony kolor oczu. "Szeroki" uśmiech. Wystające dwa kiełki. Na szyi materiałowa opaska z krzyżem i trumną. Zabandażowane lewe przedramię, pod którym znajduje się tatuaż 2 głowego węża
Widoczny ekwipunek: Futerał na plecach, wachlarz w pokrowcu przyczepiony do paska, rękawica łańcuchowa na lewej ręce, dziwna rękawica na prawej ręce, pasek z biczem, laska

Re: Park

Post autor: Tsukune »

Po opuszczeniu polanki na której sobie trochę trenowałem postanowiłem się przejść po mieście i je lekko pozwiedzać. W końcu co mi innego pozostało? Tak kroki po jakimś czasie doprowadziły mnie do parku. Trzeba było przyznać że ładnie wyglądał. Był naturalny lecz został też przystosowany tak aby można było sobie po nim spacerować i przebywać. Tak postanowiłem wejść sobie do środka i pospacerować po nim chwilkę. Dotarłem tak do jednego z drzew pod którym znajdowała się ławeczka. Przysiadłem sobie na niej zdejmując futerał z pleców. Wyciągnąłem z niego zeszyt i zacząłem zastanawiać sobie spokojnie tworzyć muzykę. Co jakiś czas sprawdzając na skrzypcach jak to brzmi. Nie grałem głośno aby nie przeszkadzać innym osobą znajdującym się w tym parku. W końcu nie musieli chcieć słuchać jak gram. Dlatego robiłem to cicho tak aby ładnie komponowało się w otoczenie
0 x
Ayatsuri Juranu

Re: Park

Post autor: Ayatsuri Juranu »

0 x
Awatar użytkownika
Tsukune
Posty: 2715
Rejestracja: 24 maja 2015, o 23:14
Wiek postaci: 30
Krótki wygląd: Czarne lub szarawe włosy, brudnoczerwony kolor oczu. "Szeroki" uśmiech. Wystające dwa kiełki. Na szyi materiałowa opaska z krzyżem i trumną. Zabandażowane lewe przedramię, pod którym znajduje się tatuaż 2 głowego węża
Widoczny ekwipunek: Futerał na plecach, wachlarz w pokrowcu przyczepiony do paska, rękawica łańcuchowa na lewej ręce, dziwna rękawica na prawej ręce, pasek z biczem, laska

Re: Park

Post autor: Tsukune »

Już zapomniałem jak to jest coś sobie tworzyć. Kiedy coś ostatnio skomponowałem? Sam nie wiedziałem ale zapewne było to dawno temu zapewne parę miesięcy a może nawet i rok. Co prawda parę melodii częściowo się zaczęło tworzyć lecz nie znalazłem weny by tego dokończyć. Czasem jakieś ciekawe otoczenie wystarczy do tego aby natchnąć kogoś by coś stworzyć. Zaczynając od jakiegoś dziecięcego prostego rysunku kończąc na jakiejś technice czy czymś bardziej ludzkim i złożonym jak sztuka? W tym miejscu zapewne wielu artystów znalazło swoje natchnienie w tym czy w innym miejscu tego parku. Spostrzegłem kątem oka jakąś osobę. Na tą chwilę nie zwróciłem na nią większej uwagi gdyż powoli kończyłem cały utwór. Odłożyłem ołówek na swój zeszyt. Chwyciłem w lewą rękę skrzypce opierając je lekko na ramieniu by następnie przytrzymać je opierając kawałek brody. Drugą ręką chwyciłem smyczek przykładając go do strun przymykając lekko oczy i zagrałem utwór jaki skomponowałem tylko nie przyciszony tylko tak jak powinien brzmieć. Nie był on długi. Mógł wydawać się dla kogoś bardzo krótki i pewnie łatwy do stworzenia. Jednak z lekko wiejącym wiatrem ładnie to ze sobą współgrało i łączyło się dając w ten sposób unikatowe brzmienie. Po zakończeniu odłożyłem skrzypce do futerału. Podczas grania jak zwykle lekko się uśmiechałem, lecz ten lekki uśmiech poszerzany był nienaturalnie przez lekkie blizny na policzkach. Gdy skrzypce znajdowały się w swoim bezpiecznym miejscu głowę skierowałem w stronę osoby która przysłuchiwała się mojej melodii
-Mam nadzieję że moje granie nie przeszkadzało Panu w jaki kolwkiek sposób powiedziałem spokojnie uśmiechając się lekko w stronę nieznanej mi osoby [Ayatsuri Juranu]. Chwyciłem lekko rękawicą za kapelusz unosząc go lekko z głowy w geście przywitania by następnie umieścić go z powrotem na swoim miejscu. Oczywiście ten krótki moment wykorzystała moja mała panda która zeszła sobie i położyła się mi od tak na kolanach. Ja się chyba już do tego tak przyzwyczaiłem że w żaden sposób nie przeszkadzało mi to jej kręcenie się.
0 x
Ayatsuri Juranu

Re: Park

Post autor: Ayatsuri Juranu »

0 x
Awatar użytkownika
Tsukune
Posty: 2715
Rejestracja: 24 maja 2015, o 23:14
Wiek postaci: 30
Krótki wygląd: Czarne lub szarawe włosy, brudnoczerwony kolor oczu. "Szeroki" uśmiech. Wystające dwa kiełki. Na szyi materiałowa opaska z krzyżem i trumną. Zabandażowane lewe przedramię, pod którym znajduje się tatuaż 2 głowego węża
Widoczny ekwipunek: Futerał na plecach, wachlarz w pokrowcu przyczepiony do paska, rękawica łańcuchowa na lewej ręce, dziwna rękawica na prawej ręce, pasek z biczem, laska

Re: Park

Post autor: Tsukune »

Uśmiechnąłem się lekko słysząc że mojemu rozmówcy to nie przeszkadzało i sam chciałby tak umieć
-Powiedzmy że z muzyką się urodziłem powiedziałem z lekkim rozbawieniem. Cóż w pewnym sienie była to prawda. W końcu od dziecka byłem otoczony przez muzykę i tego podobne rzeczy.
-Miło mi poznać. Ja jestem Tsukune znany też przez parę osób jako Kuro. Byłem parę razy w Sabishi. Jedno wspomnienie nie jest zbyt sympatyczne zważywszy na Pogrom jaki kiedyś się tam odbył przy Turnieju ale to było dość dawno stwierdziłem zerkając lekko w górę.
-To jest żywe. Dostałem go jako nagrodę za pomoc w jednej karczmie w Ryuzaku skąd w sumie przybywam. To jest małe złośliwe stworzonko powiedziałem wskazując na małą pandkę która od razu uniosła łapkę do góry jakby chciała pokazać że to o niej mowa.
-Zgaduję że trafiłeś tu przez chęć zobaczenia świata. Dobrze myślę? zapytałem od tak i lekkim kiwnięciem głowy wskazałem miejsce obok siebie. W końcu po co mój rozmówca ma stać jak jakiś płot?
0 x
Ayatsuri Juranu

Re: Park

Post autor: Ayatsuri Juranu »

0 x
Awatar użytkownika
Tsukune
Posty: 2715
Rejestracja: 24 maja 2015, o 23:14
Wiek postaci: 30
Krótki wygląd: Czarne lub szarawe włosy, brudnoczerwony kolor oczu. "Szeroki" uśmiech. Wystające dwa kiełki. Na szyi materiałowa opaska z krzyżem i trumną. Zabandażowane lewe przedramię, pod którym znajduje się tatuaż 2 głowego węża
Widoczny ekwipunek: Futerał na plecach, wachlarz w pokrowcu przyczepiony do paska, rękawica łańcuchowa na lewej ręce, dziwna rękawica na prawej ręce, pasek z biczem, laska

Re: Park

Post autor: Tsukune »

Spokojnie słuchałem słów Jurana. Nie słyszał o turnieju? Może to i lepiej. Spokojnie życie. Słysząc to mimowolnie lekko się uśmiechnąłem. Kiedyś malował...no nieźle.
-Może to i lepiej że nie wiesz o szczegółach turnieju. Przynajmniej masakra jaka tam się odbyła ciebie ominęła. Skoro kiedyś malowałeś to umiesz też dodatkowo coś innego. Ja po tym jak nauczyłem się grać i komponować utwory zauważyłem że łatwo wychodzi mi wymyślanie różnych opowieści i za dużo oraz pokrętnie gadam powiedziałem wzruszając lekko ramionami.
-Ano coś w tym jest. Tylko czemu przez niego musiałem oberwać od przyjaciółki za to że zwędził jej bieliznę? po tych słowach rozłożyłem lekko ręce na boki i pokręciłem lekko głową nie mając na to odpowiedzi...a przynajmniej nie chciało mi się nad tym zastanawiać. Słuchając jego wypowiedzi o jego wędrówce i słysząc jak opisuje pustynię zaśmiałem się lekko.
-Co prawda to prawda. Jednak z czasem każde miejsce może się wydawać monotonne. Jednak na pustyni zdarzają się też piękne i tajemnicze miejsca. Byłem tam w jednym miejscu na misji które zostało wykonane przez człowieka. Trzeba było przyznać że osoba która tworzyła tamto miejsce miała intrygujący pomysł. po wypowiedzeniu tych słów wysłuchałem paru pytań swojego rozmówcy. Jak jest w Ryuzaku? Trudne pytanie. Niby spędziłem tam całe życie więc dla mnie to jest po prostu normalne. Jednak dla kogoś kto nigdy tam nie był może być przepiękne.
-Zapewne wiesz jak to wygląda z książek bo zapewne jest tam opisane Ryuzaku. Jednak opisy nie są czasem w stanie oddać tego co się zobaczy na własne oczy. Moim zdaniem najlepiej byłoby zapytać o to jakiegoś mówcę w barze albo bajarza. Oni co prawda mogą zbyt pięknie coś opisać lecz przeważnie opisy są zaskakująco trafne. Sam musiałbyś zobaczyć morze i jak zmienia się jego kolor podczas przemieszczania się słońca. Jaki mają dźwięk rozbijające się o brzeg fale w połączeniu z wiatrem który porusza koronami drzew. Powiem tak. Jest wiele ciekawych miejsc w Ryuzaku. Jak np: Samotne drzewo. Jest tam spore jezioro a na jego środku na wysepce rośnie ogromne drzewo. Warto się pokręcić w pobliżu Ryuzaku bo jest wiele interesujących miejsc. Warto też popytać ludzi. Zapewne powiedzą co warto zobaczyć miałem nadzieję że moja wypowiedź chociaż w jakimś stopniu zainteresuje mojego rozmówcę by udać się do Ryuzaku i pokręceniu się w okolicy by znaleźć różne interesujące miejsca. Sam niewiele się tam kręciłem. Po prostu nie widziałem ku temu powodu. Ciekawe czy krótki opis jaki dałem o zobaczeniu morza jakoś zaciekawi go do udania się w tamtym kierunku a może nawet coś namaluje? W Sumie chętnie zobaczyłbym obraz w którym ktoś namalował morze i każda jego część byłaby innego koloru tak jakby w jednej chwili słońce było w różnym położeniu i dawało inne światło. To mogłoby wyglądać interesująco.
0 x
Ayatsuri Juranu

Re: Park

Post autor: Ayatsuri Juranu »

0 x
Awatar użytkownika
Tsukune
Posty: 2715
Rejestracja: 24 maja 2015, o 23:14
Wiek postaci: 30
Krótki wygląd: Czarne lub szarawe włosy, brudnoczerwony kolor oczu. "Szeroki" uśmiech. Wystające dwa kiełki. Na szyi materiałowa opaska z krzyżem i trumną. Zabandażowane lewe przedramię, pod którym znajduje się tatuaż 2 głowego węża
Widoczny ekwipunek: Futerał na plecach, wachlarz w pokrowcu przyczepiony do paska, rękawica łańcuchowa na lewej ręce, dziwna rękawica na prawej ręce, pasek z biczem, laska

Re: Park

Post autor: Tsukune »

-Ja po stracie rodziny stałem się tym kim teraz jestem. Wcześniej od dzieciaka jeździłem z rodzicami po świecie wystawiając przedstawienia to grając stwierdziłem na wypowiedź Juranu o jego stracie. Może nieco nasza przeszłość była podobna? Jakby nie było wiele osób ma dosyć podobne dzieciństwo tylko po pewnym czasie może się ono diametralnie zmienić. Krótka chwila zatrzymania się, zapomnienie czegoś z domu i twoje życie zmienia się całkowicie. Ciekawe że los bywa taki kapryśny.
-Przeważnie tacy bajarze w karczmach za opowiadanie chcą jakiś napitek. A że opowiadają bardzo interesująco część ludzi składa się dla niego to na kufel piwa, bądź innego napitku. Jakby nie patrzeć łatwiej zebrać od każdego parę ryo by coś zakupić niż aby jedna osoba płaciła. Tych kilka ryo się zazwyczaj nie zauważa. zgodziłem się na słowa shinobiego. Skąd to wiedziałem? Cóż domyśliłem się tego ze względu na rękawicę jaką posiada ponieważ sam mam dosyć podobną. -Nawet niebo jest takie samo a zarazem jest zupełnie inne. Na pustyni w nocy zapewne widać bardzo wiele gwiazd nieskalanych żadną chmurką. Na upartego można morze można nazwać pustynią tylko zamiast piachu jest woda. Tak samo jak z ogromną łąką. To też swego rodzaju pustynia tylko że zielona. Mimo tego że wszystko wydaje się podobne nie musi takie być. Ktoś stwierdzi że widząc piasek na plaży widział już pustynię a ktoś widzący jeziorko widział bezkres morza. Czy takie osoby mają rację? W końcu czym różni się widzenie piasku na plaży z pustynią? Bądź wody w jezioru z widokiem morza? Niby niczym. Jednak samemu trzeba to zobaczyć na własne oczy aby zrozumieć tą wielką bądź naprawdę maleńką różnicę. Zaś ta drobna różnica sprawi że wszystko co widziałeś do tej pory zmieni się diametralnie...i znowu zacząłem filozofować ech zacząłem spokojnie by skończyć swoją wypowiedź lekkim westchnieniem. Może się zacząłem starzeć i dlatego gadam takie filozoficzne bzdety? Nie. Pewnie po prostu tak mam i nic z tym nie poradzę...jedynie powinienem starać się mniej skakać z tematu na temat. Tak to by było bardzo przydatne. Nie tyle dla mnie co dla moich rozmówców...chociaż czy warto to zmieniać? Jeżeli nic nie wyciągnie z moich słów znaczy że nie potrzebował ukrytych tam informacji o ile jakieś tam zawarłem.
0 x
Ayatsuri Juranu

Re: Park

Post autor: Ayatsuri Juranu »

0 x
Awatar użytkownika
Tsukune
Posty: 2715
Rejestracja: 24 maja 2015, o 23:14
Wiek postaci: 30
Krótki wygląd: Czarne lub szarawe włosy, brudnoczerwony kolor oczu. "Szeroki" uśmiech. Wystające dwa kiełki. Na szyi materiałowa opaska z krzyżem i trumną. Zabandażowane lewe przedramię, pod którym znajduje się tatuaż 2 głowego węża
Widoczny ekwipunek: Futerał na plecach, wachlarz w pokrowcu przyczepiony do paska, rękawica łańcuchowa na lewej ręce, dziwna rękawica na prawej ręce, pasek z biczem, laska

Re: Park

Post autor: Tsukune »

Chyba mój rozmówca musiał sobie przetrawić wszystko co powiedziałem. Cóż pewnie musiał zrozumieć wpierw w ogóle co mówiłem więc nic dziwnego że na trochę zamilkł. Mnie to tam nie przeszkadzało. Takie milczenie też było miłe. Spokojnie poukładać sobie myśli w ciszy przerywanej jedynie przez dźwięki zwierząt to natury w myśl dźwięków wydawanych przez wiejący między gołymi drzewami wiatr. Gdy mój towarzysz w końcu się odezwał skierowałem wzrok z nieba na niego.
-Prawda. Czasem lepiej po prostu uznać to co widzisz w małej skali jak plaża że podobnie wygląda pustynia i niczym się nie przejmować. Bo po co? Ja tam jednak wolę zobaczyć wszystko na własne oczy. Nawet jeżeli się rozczaruję to co z tego? Tak czy siak będę zadowolony ponieważ sam zdecydowałem że tam dotrę. Sam zobaczyłem to co chciałem i Sam stwierdziłem czy było to warte męczarni czy też nie. A nawet jeżeli powiem że to nie było warte to i tak część mnie będzie uważała iż to miało swoją wartość. Jak to mówią "Jeżeli chcesz coś zrobić, zrób to. W końcu bez prób nie nauczysz się chodzić. Bez skaleczenia nie nauczysz się gotować. Zaś bez jakiego kolwiek upadku nie poznasz swoich słabości i innej perspektywy". Nie wiem kto to powiedział. Może sam to złączyłem z kilku zdań różnych ludzi? Kto wie. Jedno jest pewne. Jeżeli masz inne zdanie od kogoś postaraj się zerknąć na wszystko z innej perspektywy. i znowu zacząłem nieco filozofować. Widocznie jak mam dobry temat to mnie na to nachodzi? A może tak po prostu mam iż im dłużej gadam tym większa szansa u mnie na zaczęcie filozofowania?
-Wątpię by to było szkodliwe. No chyba że podczas rozmowy bo dana osoba może nie zrozumieć co miałeś na myśli. Powiem tobie jedno. Jeżeli chcesz podróżować to po prostu się tym ciesz. Ja na ten przykład jak byłem dzieciakiem i podróżowałem z moją muzyczną rodzinką po świecie zawsze w nocy wymykałem się z miejsca gdzie się zatrzymywaliśmy. Zakładałem swoje ubranie które z każdym powrotem z zabaw stawało się coraz bardziej pstrokate ponieważ na każdą dziurę doszywałem jakikolwiek materiał...w tych ciuchach i ze skrzypcami wyglądałem jak nadworny błazen bądź bard...i pakowanie się w kłopoty pozostało mi po dziś dzień stwierdziłem na zakończenie z lekko krzywym uśmieszkiem kładąc dłoń na rękawicy a dokładniej na części lewego przedramienia jakby mnie zabolało albo za szczypało.
-Znasz się na tym zapytałem i ołówkiem od tak wskazałem na rękawicę młodego mężczyzny z czystej ciekawości. W końcu był jak na razie drugą osobą jaką widziałem posiadającą owe uzbrojenie.
0 x
Ayatsuri Juranu

Re: Park

Post autor: Ayatsuri Juranu »

0 x
Awatar użytkownika
Tsukune
Posty: 2715
Rejestracja: 24 maja 2015, o 23:14
Wiek postaci: 30
Krótki wygląd: Czarne lub szarawe włosy, brudnoczerwony kolor oczu. "Szeroki" uśmiech. Wystające dwa kiełki. Na szyi materiałowa opaska z krzyżem i trumną. Zabandażowane lewe przedramię, pod którym znajduje się tatuaż 2 głowego węża
Widoczny ekwipunek: Futerał na plecach, wachlarz w pokrowcu przyczepiony do paska, rękawica łańcuchowa na lewej ręce, dziwna rękawica na prawej ręce, pasek z biczem, laska

Re: Park

Post autor: Tsukune »

Znowu nastała chwilka ciszy. A może to była wina mojego długiego gadania że chwila ciszy musiała nastąpić po moich słowach aby dać odetchnąć uszom które powinny też troszkę posłuchać naturalnych cichszych dźwięków. W końcu jednak doczekałem się odpowiedzi co do jego rękawicy. Lubi też się bawić mechanizmami? Nieźle. Może lepiej nie będę mu pokazywał swoich rękawic bo jeszcze je rozmontuje i co ja wtedy z tym bym zrobił? Nic...chociaż niby dostałem plany aby móc o nie dbać więc mógłbym je spokojnie zmontować...tak mi się przynajmniej wydaje.
-I nadal jest rzadki. Do tej pory poza sobą spotkałem tylko jeszcze dwie osoby które się nimi posługują...Co do łańcucha to ja również nie miałem na początku środków na jego zakup. Dopiero parę metrów zdobyłem na Pogromie jaki odbył się w Sabishi i to od jednego z ludzi którzy chcieli mnie zabić by w ten sposób zarobić. Cóż jemu już się to nie przydało stwierdziłem rozkładając delikatnie ręce na boki i wzruszając lekko ramionami. W końcu zyskałem kawałek swojego uzbrojenia za czyjąś śmierć...do której się tylko przyczyniłem lecz nie wykonałem.
-Masz rację. Rękawica w swojej sklepowej wersji ma wiele braków. Sam zdążyłem to zauważyć. Skoro lubisz majsterkować to może tobie coś zaproponuję jeden z pomysłów jaki sam mam? zacząłem by następnie uśmiechnąć się wrednie w stronę swojego rozmówcy. Lekkie blizny na policzkach poszerzyły o wiele bardziej ten uśmiech czyniąc go nienaturalnie szerokim. -Ale jakbyś ten pomysł ulepszył wtedy i ja poproszę taką modernizację. Zgoda? zapytałem i wyciągnąłem prawą rękę w specyficznej rękawicy która przypominała jakby była częścią zbroi niż służyła do walki w celu zawarcia "umowy". Bo w pewnym sensie można było nazwać to umową jakby nie patrzeć.
0 x
Ayatsuri Juranu

Re: Park

Post autor: Ayatsuri Juranu »

0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kōtei (Osada Rodu Uchiha)”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości