Szpital

Awatar użytkownika
Kakita Asagi
Gracz nieobecny
Posty: 1834
Rejestracja: 15 gru 2017, o 17:45
Wiek postaci: 28
Ranga: Samuraj (Hatamoto)
Krótki wygląd: Mężczyzna o ciemnych włosach i niebieskich oczach, wzrostu około 170 cm. Ubrany w kremowe kosode, z brązową hakama oraz granatowym haori z rodowym symbolem. Na głowie wysłużony, ale nadal w dobrym stanie kapelusz.
Widoczny ekwipunek: - Zbroja
- Tachi + Wakizashi
- Długi łuk + Kołczan
GG/Discord: 9017321
Multikonta: Hayabusa Jin
Lokalizacja: Wrocław

Re: Szpital

Post autor: Kakita Asagi »

- Ogasawara Ono
- Mowa Mariko
0 x
Obrazek

Poza tym, uważam, że należy skasować Henge i Kawarimi.


Heroic battle Theme|Asagi-sensei Theme|Bank|Punkty historii|Własne techniki| Przedmioty z Kuźni | Inne ujęcie | Pieczątka
Lista samurajek, które były na forum, ale nie zostały moimi uczennicami i na pewno przez to nie grają.
  • Mokoto (walczyła na Murze)
  • Mitsuyo (nigdy nie opuściła Yinzin)
  • Inari (była uczennicą Seinara)
  • Sakiko (byłą roninką, obierała ziemniaki na misji D)
Awatar użytkownika
Tsukune
Posty: 2722
Rejestracja: 24 maja 2015, o 23:14
Wiek postaci: 30
Krótki wygląd: Czarne lub szarawe włosy, brudnoczerwony kolor oczu. "Szeroki" uśmiech. Wystające dwa kiełki. Na szyi materiałowa opaska z krzyżem i trumną. Zabandażowane lewe przedramię, pod którym znajduje się tatuaż 2 głowego węża
Widoczny ekwipunek: Futerał na plecach, wachlarz w pokrowcu przyczepiony do paska, rękawica łańcuchowa na lewej ręce, dziwna rękawica na prawej ręce, pasek z biczem, laska

Re: Szpital

Post autor: Tsukune »

Wyjaśniłem chyba Mariko co ryzykuje gdyby się w to jeszcze bardziej wplątała. Zrozumiała wszystko bez konieczności wielkiego i dokładniejszego wyjaśniania. Zgarnąłem rachunek. Następnie zapłaciłem
-Dziękuje za posiłek po tych słowach schowałem rachunek z karteczką i udałem się w stronę szpitala.

Spokojnie dotarłem do szpitala. Rozejrzałem się od tak po szpitalu. Ewidentnie niezbyt podobała się im moja wizyta. W sumie nic...jeszcze nic nie zrobiłem.
-Ja? Przyszedłem odwiedzić Kojiro Sasaki. Chciałem zobaczyć jak się miewa razem ze swoim wnukiem powiedziałem spokojnie delikatnie się schylając do lekkiego ukłonu. -Ale jak widzę osoba której szukam właśnie idzie...więc proszę o wybaczenie stwierdziłem i mówiąc ostatnie słowa kiwnąłem lekarzowi głową i skierowałem się w stronę mężczyzny. Ozdabiając twarz zdenerwowaną minę na Ono.
-Mam nadzieję że tym razem nie byłeś nieuprzejmy dla pielęgniarek ani nie robiłeś żadnych głupot co? zapytałem stając przed mężczyzną i krzyżując ręce na piersi jakbym był na niego wkurzony za jego głupotę. Po chwili końcem laski puknąłem go w głowę. Nie było to mocne od po prostu dotknięcie
-Co tym razem tobie strzeliło do głowy co? Wiem że lubisz bawić się w samuraja no ale bez przesady. Tak bawić możesz się w domu albo jak są urządzane jakieś zabawy a nie gdy proszę ciebie o zajęcie się dzieckiem gdy muszę coś załatwić. oznajmiłem opierając ponownie laskę na posadzce i się o nią opierając.
-Masz "szczęście" że się "spóźniłeś" bo miałbyś solidne "problemy" ale w tym razem tobie daruję. Jednak do czasu aż się nie opamiętasz z tych głupich zabaw w samuraja i nie wyleczysz nogi masz zostać w szpitalu. Zrozumiano? A w tym czasie dzieckiem zajmie się mamka...Mam nadzieję że w trakcie siedzenia tutaj byłeś w stanie "napisać co trzeba"? Nie wierzę że taki staruch jak ty się zakochał i chciał bym "zaniósł list" do kobiety zacząłem mówić "reprymendę" dla Ono w odpowiednich momentach stukając lekko laska o posadzkę jakbym w ten sposób chciał mu pokazać że jestem na niego zły że tak stara osoba zachowuje się bezmyślnie jak małe dziecko. Oczywiście było to też swego rodzaju zdanie mu w prosty sposób informacji. Zapewne Ono się domyślił że w trakcie mówienia słowa uderzałem a raczej stukałem laską w posadzkę znaczyło że jest to coś ważnego. Dla kogoś kto nie wiedział o niczym co planowaliśmy i co się wydarzyło mogło to wyglądać jakby Syn karcił swojego ojca o to że narażał wnuka na niebezpieczeństwo i przy okazji się zranił.
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Kakita Asagi
Gracz nieobecny
Posty: 1834
Rejestracja: 15 gru 2017, o 17:45
Wiek postaci: 28
Ranga: Samuraj (Hatamoto)
Krótki wygląd: Mężczyzna o ciemnych włosach i niebieskich oczach, wzrostu około 170 cm. Ubrany w kremowe kosode, z brązową hakama oraz granatowym haori z rodowym symbolem. Na głowie wysłużony, ale nadal w dobrym stanie kapelusz.
Widoczny ekwipunek: - Zbroja
- Tachi + Wakizashi
- Długi łuk + Kołczan
GG/Discord: 9017321
Multikonta: Hayabusa Jin
Lokalizacja: Wrocław

Re: Szpital

Post autor: Kakita Asagi »

[quote]
Tytuł: Ostatni
Misja rangi: Wyprawa B dla: Tsukune

Obrazek

Post 21/?


Słysząc słowa uzbrojonego po zęby mężczyzny sanitariusz tylko na chwilę się odwrócił by rzucić okiem na listę przyjętych, nie musiał na szczęście długo jej wertować, bowiem istotnie, ktoś tak się nazywający został niedawno przyjęty na oddział, z reszta, dosyć charakterystyczny i nawet człapiący w ich stronę..
- Jak rozumiem pan z rodziny... - odpowiedział sanitariusz, po czym zwyczajnie zdecydował się wrócić do swoich spraw, a na jego twarzy pojawiło się politowanie - co takiego wywinął Ono na oddziale, że na tak spojrzał na odwiedzającego go mężczyznę? Cóż, to się wszystko miało dopiero okazać, kiedy w asyście pielęgniarki samuraj doczłapał do naszego bohatera, a ten... momentalnie wyleciał na niego z poważną burą, a tyle dobitną, że na chwilę wszyscy wokół się zatrzymali, by następnie spoglądać ukradkiem na kierunek, w którym sytuacja się rozwinie.
- Ja...eto... - zaczął starszy pan wyraźnie zaskoczony takim obrotem sprawy, nie spodziewał się, że Tsukune go kijkiem będzie tykał, ani że na niego aż tak naskoczy, na szczęście, znał jego prawdziwe intencje, a i sanitariuszka kupiła mu kilka sekund na ogarnięcie się.
- Co pan robi! Tu jest szpital! - medyczka zdecydowała się wziąć w obronę starszego pana, który trochę i jej napsuł krwi. Cudowna kobieta, 160 cm wzrostu, włosy płomienno rude, jakieś fikuśne "paski" na policzkach i poważne spojrzenie zielonych, chociaż jednocześnie mocno przestraszonych, oczy. Te kilka sekund wystarczyło, by Ogasawara już w pełni się ogarnął.
- Nie przejmuj się kwiatuszku... Mój syn ma racje... Trochę narozrabiałem... Znowu. Zostawisz nas na moment? - fałszywy samuraj, który w istocie był samurajem, już chyba ogarnął się w grze, więc mógł odpowiednio wejść w nową, nieco zaimprowizowaną rolę. Co prawda, pielęgniarka nie była przekonana czy powinna go samego zostawiać go z "synem", no ale skoro to syn, to nie ma tutaj chyba się co dziwić, że wkurzony wraca, najpewniej z jakiejś misji wojennej (na co wskazuje ekwipunek), więc pewnie ninja i zastaje w domu starszego pana, który nieco narozrabiał. Jak możnaby dalej wywnioskować z sytuacji, to "dziadek" i "ojciec" wspólnie wychowują malucha, którego razem z "samurajem" przyjęto na oddział i pewnie matki nie ma, oj trudne czasy nastały i nawet szkoda się jej zrobiło Tskukune, że nie dość iż trudny ma zawód, to jeszcze w domu mu smutków przysparzają, tak więc nie przeszkadzając już, wycofała się ostrożnie. Reszta personelu już tylko spoglądała sobie "drugim okiem" jak się potoczy ten cyrk, jakby bowiem nie patrzeć, było to dosyć ciekawe zjawisko, ale chyba wyciągnęli podobne do pielęgniarki wnioski i nie było im do śmiechu - śmiać się z cudzej krzywdy nie wypada, szczególnie jak się pełni zawód lekarza, czyż nie?
Co się natomiast tyczy drugiego "aktora", to trzeba przyznać, że gdy tylko Ono się już ogarnął w tym co się dzieje, to potulnie opuścił głowę i przyjął na siebie całą reprymendę co jakiś czas tylko potakując i przepraszając, że się to więcej nie powtórzy, ze rozumie i że zrobił źle. Jakby nie patrzeć, Ogasawara pochodził ze szlacheckiego rodu, a to sprawiało, że obeznany był tak ze sztuką jak i grą pozorów, tak więc wejście w narzuconą przez Tsukune rolę nie było dla niego szczególnie trudne.
- To się więcej nie powtórzy. I masz rację, lepiej bym tu został. - zgodził się z shinobi, po czym wyciągnął z połów kimona dwa, misternie poskładane listy - jeśli Tsukune miał kiedyś do czynienia z oficjalną szlachecką korespondencją, to w mig się rozezna, że pismo przygotowane niezwykle należycie, jeśli nie, to może podziwiać kunszt składania papieru. Jeden z listów miał w sobie dodatkowe "wybrzuszenie", które na pewno nie było elementem wiadomości, a to, czym było przyszło z woreczkiem, który z rękawa wyjął starszy pan.
- A to co prosiłeś bym pilnował dla twojego syna. Nie dałem nikomu. - przekazał woreczek, w którym znajdowała się jak nie trudno się domyślić jedna z części rodowej pieczęci. Tak więc, najpewniej została ona podzielona na trzy fragmenty, z czego jeden trafił do woreczka i najpewniej zgodnie z planem miało trafić wraz z dzieckiem do mamki, druga część znajdowała się w jednym z listów do szkoły Ryu, natomiast trzecia... trzecia się nie pojawiła, więc najpewniej zgodnie z założeniami planu stale znajdowała się w rękach starszego bohatera.
- Mogę go zobaczyć zanim pójdziecie? - zapytał Ono świadom, że teraz sprawy muszą już iść sprawnie. Nie wiedział co prawda o tym, że wrogowie już gdzieś się w tej osadzie kręcą, ale może i lepiej? Teraz pewne było, że Tsukune zabierze Hyohonosuke w jakieś bezpieczne miejsce, o którym on nawet nie będzie wiedział i dobrze, prawda?


[/quote]

- Ogasawara Ono
- Mowa Mariko
- Sanitariusz
- Pielęgniarka!
[/copy]
0 x
Obrazek

Poza tym, uważam, że należy skasować Henge i Kawarimi.


Heroic battle Theme|Asagi-sensei Theme|Bank|Punkty historii|Własne techniki| Przedmioty z Kuźni | Inne ujęcie | Pieczątka
Lista samurajek, które były na forum, ale nie zostały moimi uczennicami i na pewno przez to nie grają.
  • Mokoto (walczyła na Murze)
  • Mitsuyo (nigdy nie opuściła Yinzin)
  • Inari (była uczennicą Seinara)
  • Sakiko (byłą roninką, obierała ziemniaki na misji D)
Awatar użytkownika
Tsukune
Posty: 2722
Rejestracja: 24 maja 2015, o 23:14
Wiek postaci: 30
Krótki wygląd: Czarne lub szarawe włosy, brudnoczerwony kolor oczu. "Szeroki" uśmiech. Wystające dwa kiełki. Na szyi materiałowa opaska z krzyżem i trumną. Zabandażowane lewe przedramię, pod którym znajduje się tatuaż 2 głowego węża
Widoczny ekwipunek: Futerał na plecach, wachlarz w pokrowcu przyczepiony do paska, rękawica łańcuchowa na lewej ręce, dziwna rękawica na prawej ręce, pasek z biczem, laska

Re: Szpital

Post autor: Tsukune »

-Droga panienko wiem że tu jest szpital ale reprymendę należy dać od razu by to miało sens. Gdybym zrugał go po czasie to nie miałoby większego sensu. powiedziałem lekko się kłaniając kobiecie. Następnie kontynuowałem swoją "reprymendę" dla Ono. Westchnąłem tylko na końcu z lekkim załamaniem.
-Ale mniejsza z tym. Skoro zrozumiałeś co zrobiłeś źle. Mam nadzieję że to się nie powtórzy...a jak się powtórzy to przynajmniej po prostu coś popsujesz w domu a nie siebie ani swojego wnuka powiedziałem po czym nachyliłem się by szepnąć coś do ucha Ono.
-Jak nadałeś imię i nazwisko swojemu wnukowi to powiedz mi teraz bo będzie dziwnie jak nie będę pamiętał imienia i nazwiska swojego dziecka to powiedziałem cicho. Po czym gdy mi odpowiedział otworzyłem udawanie szerzej oczy i odsunąłem się z wrednym uśmiechem
-No proszę proszę. Kto by się spodziewał że aż taki odważny się zrobiłeś w sprawach sercowych. Na pewno zaniosę do twojej lubej ten list. Akurat i tak będę się kierował w stronę Kami no Hikage to jej go zaniosę i poczekam na jej odpowiedź. oznajmiłem chowając listy do kieszeni płaszcza. Później miałem zamiar je schować w inne miejsce tak samo jak woreczek...ale to w miejscu gdzie nikt by mnie nie widział. Na ostatnie pytanie przewróciłem tylko oczami
-Przecież tego tobie nie zabronię. Jeżeli czujesz się na siłach to możesz go tu przynieść. W tym czasie ja wypełnię odpowiednie papiery oznajmiłem. Jeżeli wystarczająco szybko wypełniłem papiery i nie widziałem jeszcze Ono poszedłem do łazienki za "potrzebą" i tam przełożyłem list z kawałkiem pieczęci do futerału a raczej niewielkiej skrytki w której chowałem zeszyt, ołówek i zapasowe struny do skrzypiec. Woreczek z kawałkiem pieczęci ostrożnie wsadziłem do rękawicy w miejscu gdzie akurat nie miałem łańcucha. Drugi list spokojnie siedział normalnie w zapiętej kieszeni. Zerknąłem też na adres jaki dostałem od Mariko. Szybko sprawdziłem na mapie gdzie się to znajduje po czym schowałem karteczkę spowrotem by nastęnie spokojnie wyjść z łazienki i poczekać na "swoje dziecko".
-A ty zdrowiej szybko. powiedziałem do swojego "ojca" i postanowiłem spokojnie opuścić szpital. Kierowałem się w stronę adresu z kartki. Korzystając ze swojej umiejętności sprawdziłem czy gdzieś miedzy alejkami budynków nikogo nie ma bo miałem zamiar nieco "skrócić" sobie drogę. Kiedy miałem pewność że będzie tam bezpiecznie użyłem podstawowej techniki Henge no Jutsu by zmienić swój wygląd i pod takim wyglądem ruszyłem w stronę adresu mamki.
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Kakita Asagi
Gracz nieobecny
Posty: 1834
Rejestracja: 15 gru 2017, o 17:45
Wiek postaci: 28
Ranga: Samuraj (Hatamoto)
Krótki wygląd: Mężczyzna o ciemnych włosach i niebieskich oczach, wzrostu około 170 cm. Ubrany w kremowe kosode, z brązową hakama oraz granatowym haori z rodowym symbolem. Na głowie wysłużony, ale nadal w dobrym stanie kapelusz.
Widoczny ekwipunek: - Zbroja
- Tachi + Wakizashi
- Długi łuk + Kołczan
GG/Discord: 9017321
Multikonta: Hayabusa Jin
Lokalizacja: Wrocław

Re: Szpital

Post autor: Kakita Asagi »

__
Kontynuujemy TUTAJ

- Ogasawara Ono
- Mowa Mariko
- Sanitariusz
- Pielęgniarka!
- Chizuru
0 x
Obrazek

Poza tym, uważam, że należy skasować Henge i Kawarimi.


Heroic battle Theme|Asagi-sensei Theme|Bank|Punkty historii|Własne techniki| Przedmioty z Kuźni | Inne ujęcie | Pieczątka
Lista samurajek, które były na forum, ale nie zostały moimi uczennicami i na pewno przez to nie grają.
  • Mokoto (walczyła na Murze)
  • Mitsuyo (nigdy nie opuściła Yinzin)
  • Inari (była uczennicą Seinara)
  • Sakiko (byłą roninką, obierała ziemniaki na misji D)
Awatar użytkownika
Ame Uchiha
Martwa postać
Posty: 244
Rejestracja: 21 sty 2021, o 17:00
Wiek postaci: 15
Ranga: Doko

Re: Szpital

Post autor: Ame Uchiha »

Zaraz po złożeniu raportu udał się do szpitala. Nie to, że jego rany wymagały jakiegoś niezwłocznego leczenia, ale wolał się upewnić, że wszystko będzie z nim w porządku. Z tego co opowiadał Anzou oberwał czymś podobnym i jego dłonie będą oszpecone paskudnymi bliznami do końca życia. Nawet jeżeli nie zagraża to jego życiu, to może zagrażać jego urodzie, a na to zgody nie ma. On teraz też nie dość, że miał poparzone ręce to na dodatek twarzy też się oberwało. Przekroczył próg szpitala.
- Uchiha Ame. Właśnie wróciłem z misji i chyba ktoś powinien mnie obejrzeć. - był jeszcze dzieciakiem, w dodatku z oparzeniem na twarzy. Następnie pokazał dłonie, żeby podkreślić powagę sytuacji. No żebrak by się zlitował. Recepcjonistka szybko skierowała go do odpowiedniego gabinetu. Tam medyk nie zadawał zbędnych pytań, gdyż z wejścia było widać z czym tak uroczy młodzieniec przychodzi. Rozsmarowano mu jakąś zieloną, oleistą maść w uszkodzonych miejscach. Następnie przyłożono do nich kawałek materiału, żeby na koniec owinąć to bandażami. Tak się złożyło, że przez dziwnie założony opatrunek nie widział na jedno oko, więc wyglądało to tak jakby doznał nie wiadomo jakich obrażeń. Teraz to już nie tylko żebrak by się zlitował, ale nawet może poborca podatkowy. Przeleżał jakiś czas na obserwacji, po czym dostał jakieś tajemnicze pigułki, które miały pomóc uporać się z bólem i wspomagać gojenie. Potem został wypuszczony do domu zaraz po tym jak zmienili mu opatrunek.

Szpital: 4h
z/t
0 x
Obrazek Wszystko opiera się na prostym fakcie, iż 1+1=13
Awatar użytkownika
Kamiyo Ori
Posty: 1054
Rejestracja: 27 sty 2020, o 22:25
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek B
Krótki wygląd: Drobnej budowy , nawet jak na jego wiek. Na głowie ma czupryne czarnych włosów, dość matowych i nie świecących się zbytnio, spiętych w kucyk rzemieniem.
Widoczny ekwipunek: Duża torba na pośladkach przyczepiona paskiem.
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Rokudo Gaika

Re: Szpital

Post autor: Kamiyo Ori »

Czas leczenia (do kiedy): 10h
Link do zdarzenia: viewtopic.php?p=187563#p187563
0 x
PH | Ryō | KP | Notes
Awatar użytkownika
Uchiha Matsu
Posty: 111
Rejestracja: 2 paź 2021, o 20:25
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z logiem Uchiha, Katana na plecach, torba na prawym udzie, kabura na każdej z nóg.
Multikonta: Nima

Re: Szpital

Post autor: Uchiha Matsu »

Czas leczenia (do kiedy): 10h
Link do zdarzenia:Powód: viewtopic.php?p=187563#p187563
0 x
Obrazek MG SPOT REKLAMOWY:
"Nuży Cię czekanie na Twojego MG? Chcesz solidnej misji z ciekawą fabułą I rozwojem swojej postaci? Może lubisz szybkie odpisy I budząc się z rana siadać sobie z kawką do kolejnego posta? Nie szukaj więcej. MG Uchiha Matsu jest na wyciągnięcie ręki. Napisz PW lub Discord ze swoimi wymaganiami, A ja dostosuje się do Ciebie. Zapraszam serdecznie. Ps. Podmiot nie jest odpowiedzialny za Twoją ewentualną śmierć.
  • Mówię o tak
  • Myślę o tak
Awatar użytkownika
Kamiyo Ori
Posty: 1054
Rejestracja: 27 sty 2020, o 22:25
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek B
Krótki wygląd: Drobnej budowy , nawet jak na jego wiek. Na głowie ma czupryne czarnych włosów, dość matowych i nie świecących się zbytnio, spiętych w kucyk rzemieniem.
Widoczny ekwipunek: Duża torba na pośladkach przyczepiona paskiem.
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Rokudo Gaika

Re: Szpital

Post autor: Kamiyo Ori »

0 x
PH | Ryō | KP | Notes
Awatar użytkownika
Uchiha Matsu
Posty: 111
Rejestracja: 2 paź 2021, o 20:25
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z logiem Uchiha, Katana na plecach, torba na prawym udzie, kabura na każdej z nóg.
Multikonta: Nima

Re: Szpital

Post autor: Uchiha Matsu »

0 x
Obrazek MG SPOT REKLAMOWY:
"Nuży Cię czekanie na Twojego MG? Chcesz solidnej misji z ciekawą fabułą I rozwojem swojej postaci? Może lubisz szybkie odpisy I budząc się z rana siadać sobie z kawką do kolejnego posta? Nie szukaj więcej. MG Uchiha Matsu jest na wyciągnięcie ręki. Napisz PW lub Discord ze swoimi wymaganiami, A ja dostosuje się do Ciebie. Zapraszam serdecznie. Ps. Podmiot nie jest odpowiedzialny za Twoją ewentualną śmierć.
  • Mówię o tak
  • Myślę o tak
Awatar użytkownika
Kamiyo Ori
Posty: 1054
Rejestracja: 27 sty 2020, o 22:25
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek B
Krótki wygląd: Drobnej budowy , nawet jak na jego wiek. Na głowie ma czupryne czarnych włosów, dość matowych i nie świecących się zbytnio, spiętych w kucyk rzemieniem.
Widoczny ekwipunek: Duża torba na pośladkach przyczepiona paskiem.
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Rokudo Gaika

Re: Szpital

Post autor: Kamiyo Ori »

0 x
PH | Ryō | KP | Notes
Awatar użytkownika
Uchiha Matsu
Posty: 111
Rejestracja: 2 paź 2021, o 20:25
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z logiem Uchiha, Katana na plecach, torba na prawym udzie, kabura na każdej z nóg.
Multikonta: Nima

Re: Szpital

Post autor: Uchiha Matsu »

0 x
Obrazek MG SPOT REKLAMOWY:
"Nuży Cię czekanie na Twojego MG? Chcesz solidnej misji z ciekawą fabułą I rozwojem swojej postaci? Może lubisz szybkie odpisy I budząc się z rana siadać sobie z kawką do kolejnego posta? Nie szukaj więcej. MG Uchiha Matsu jest na wyciągnięcie ręki. Napisz PW lub Discord ze swoimi wymaganiami, A ja dostosuje się do Ciebie. Zapraszam serdecznie. Ps. Podmiot nie jest odpowiedzialny za Twoją ewentualną śmierć.
  • Mówię o tak
  • Myślę o tak
Awatar użytkownika
Kamiyo Ori
Posty: 1054
Rejestracja: 27 sty 2020, o 22:25
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek B
Krótki wygląd: Drobnej budowy , nawet jak na jego wiek. Na głowie ma czupryne czarnych włosów, dość matowych i nie świecących się zbytnio, spiętych w kucyk rzemieniem.
Widoczny ekwipunek: Duża torba na pośladkach przyczepiona paskiem.
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Rokudo Gaika

Re: Szpital

Post autor: Kamiyo Ori »

0 x
PH | Ryō | KP | Notes
Awatar użytkownika
Uchiha Matsu
Posty: 111
Rejestracja: 2 paź 2021, o 20:25
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z logiem Uchiha, Katana na plecach, torba na prawym udzie, kabura na każdej z nóg.
Multikonta: Nima

Re: Szpital

Post autor: Uchiha Matsu »

0 x
Obrazek MG SPOT REKLAMOWY:
"Nuży Cię czekanie na Twojego MG? Chcesz solidnej misji z ciekawą fabułą I rozwojem swojej postaci? Może lubisz szybkie odpisy I budząc się z rana siadać sobie z kawką do kolejnego posta? Nie szukaj więcej. MG Uchiha Matsu jest na wyciągnięcie ręki. Napisz PW lub Discord ze swoimi wymaganiami, A ja dostosuje się do Ciebie. Zapraszam serdecznie. Ps. Podmiot nie jest odpowiedzialny za Twoją ewentualną śmierć.
  • Mówię o tak
  • Myślę o tak
Awatar użytkownika
Kamiyo Ori
Posty: 1054
Rejestracja: 27 sty 2020, o 22:25
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek B
Krótki wygląd: Drobnej budowy , nawet jak na jego wiek. Na głowie ma czupryne czarnych włosów, dość matowych i nie świecących się zbytnio, spiętych w kucyk rzemieniem.
Widoczny ekwipunek: Duża torba na pośladkach przyczepiona paskiem.
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Rokudo Gaika

Re: Szpital

Post autor: Kamiyo Ori »

0 x
PH | Ryō | KP | Notes
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kōtei (Osada Rodu Uchiha)”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość