Herbaciarnia "Yuri"

Awatar użytkownika
Yami
Posty: 2824
Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
Wiek postaci: 25
Multikonta: Reigen

Re: Herbaciarnia "Lilia"

Post autor: Yami »

0 x
Awatar użytkownika
Uzumaki Hibana
Gracz nieobecny
Posty: 1070
Rejestracja: 8 lip 2018, o 18:36
Wiek postaci: 26
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Wysoka, czerwonowłosa, złotooka kobieta, z dużą blizną na twarzy.
Ubranie czarne z czerwonymi elementami.
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie. Torba przy pasie. Dwa miecze przy biodrach.
GG/Discord: 66265515

Re: Herbaciarnia "Lilia"

Post autor: Uzumaki Hibana »

0 x
Awatar użytkownika
Azuma
Posty: 1006
Rejestracja: 6 lis 2019, o 18:50
Wiek postaci: 17
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: - czarne włosy, ciemne oczy
- delikatnie zarysowane kości, mały nos
- szczupła budowa, przeciętny wzrost
Widoczny ekwipunek: - ochraniacz na czoło z emblematem klanu
- skórzana kamizelka shinobi
- kabury na broń na lewym i prawym biodrze
- torba z ekwipunkiem na lewym pośladku
- szary płaszcz (bez zdobień)

Re: Herbaciarnia "Lilia"

Post autor: Azuma »

Mama wskazała kierunek, a Azuma chcąc nie chcąc - bardziej jednak nie chcąc - ciepło ubrany skierował się w wskazane miejsce. Herbaciarnia "Lilia", bo o ów lokal chodziło, było dla niego miejscem zupełnie nieznanym. Oczywiście domyślał się - po co tam ludzie przychodzili, ale nigdy tam wcześniej nie będąc, po prostu "Lilii" nie znał.
Kierująć się w oaprciu o dość ogólne wskazówki, trafił do centrum osady, a stamtąd zaczął krążyć po jej obrzeżach, do chwili aż jego oczom nie ukazał się charakterystyczny szyld. Wygrawerowana na nim była nazwa lokalu, a szczególną uwagę chłopca przyciągał symbol, który dostrzegł wcześniej na szaliku. Piesek dalej spokojnie spał opatulony szalem w jego ramionach, tak więc nie mogąc dłużej odwlekać nieuniknionego - przekroczył próg herbaciarnii.
Miejsce nie było zatłoczone - w herbaciarnii w tamtej chwili oprócz niego i pieska znajdowały się jeszcze dwie osoby. Kobieta w średnim wieku, która energicznie coś tłumaczyła mężczyźnie, młodemu, który najpewniej był jednocześnie strażnikiem. Wskazywał na to jego ubiór. Azuma mimo, że był zaledwie Doko, potrafił już odróżnić cywila od strażnika.
Jego przybycie tu wydawało się uzasadnione - gdzie nie spojrzał widział elementy pasujące do zagadki. Obrusy, filiżanki, a nawet serwetki miały taki sam symbol jak na szalu którym był przykryty kundelek. Azuma słysząc coś o chuście, powrócił spojrzeniem do kobiety, wykonując w jej kierunku pierwsze dwa kroki. Niemal w tej samej chwili jego obecność została również dostrzeżona. Kobieta gwałtownie na niego ruszyła.
- Ałaaa, proszę… przestać…i… UWAŻAĆ! - nie było to do niego podobne, ale w końcu nawet i krzyknął, gdy zrozumiał że gwałtowne zachowanie tej pani - która właśnie nim potrząsnęła, może spowodować, że upuści pieska. Na szczęście strażnik, który był w pobliżu, w porę kobietę odciągnął.
Wykonał mimowolnie kilka kroków do tyłu, chcąc powiększyć dystans ich dzielący. Nie chciał ryzykować ponownie tego inydentu.

- Jaaa go nie ukradłem tylko znalazłem… Właśnie go przyprowadziłem. PROSZĘ - powiedział, a następnie demonstracyjnie ukucnął i wypuścił z objęć przebudzonego całym zamieszaniem kundelka.
Azuma przez całe te zamieszanie uznał, że nie tylko został oskarżony o kradzież szalika, ale również i pieska, dlatego ani pomyślał ściągnąć z kundelka szal, którym wciąż był opatulony.
0 x
Awatar użytkownika
Uzumaki Hibana
Gracz nieobecny
Posty: 1070
Rejestracja: 8 lip 2018, o 18:36
Wiek postaci: 26
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Wysoka, czerwonowłosa, złotooka kobieta, z dużą blizną na twarzy.
Ubranie czarne z czerwonymi elementami.
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie. Torba przy pasie. Dwa miecze przy biodrach.
GG/Discord: 66265515

Re: Herbaciarnia "Lilia"

Post autor: Uzumaki Hibana »

0 x
Awatar użytkownika
Azuma
Posty: 1006
Rejestracja: 6 lis 2019, o 18:50
Wiek postaci: 17
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: - czarne włosy, ciemne oczy
- delikatnie zarysowane kości, mały nos
- szczupła budowa, przeciętny wzrost
Widoczny ekwipunek: - ochraniacz na czoło z emblematem klanu
- skórzana kamizelka shinobi
- kabury na broń na lewym i prawym biodrze
- torba z ekwipunkiem na lewym pośladku
- szary płaszcz (bez zdobień)

Re: Herbaciarnia "Lilia"

Post autor: Azuma »

Może to i dobrze, żę Azuma był tak młodego wieku - nie mógł wtedy sobie wyobrazić, jak silne i gwałtowne emocje targały kobietą. Owszem, był zaskoczony jej gniewem jak i zakłopotany jej okrzykami, ale sądził że szybko to wyjaśni, gdy tylko pokaże pieska.
“Oddawaj” - kolejny krzyk i rzucona komenda. Nie czekając na nic, złapała za szal którym przykryty był kundelek, a następnie szybkim szarpnięciem go zabrała, powodując że ten aż się zakręcił. Nie było to wszystko - po chwili padły słowa po których się okazało, że to nie jest właścicielka kundelka.
Słysząc to w duchu się nawet ucieszył, bo już zaczynał się martwić, jak by pieskowi było ciężko żyć z kimś takim. Padły jednak konkretne pytania więc też nie mógł pozostać bierny.
- Nie wiem - leciusieńko stwierdził, bo ani nie wiedział o jakie rzeczy chodzi, ani gdzie ów enigmatyczne rzeczy mogą być. Na kolejne pytania znał już odpowiedź, więc to co mógł to zamierzał powiedzieć.
- Szalik znalazłem na terenie naszej posiadłości. Ten piesek miał go w pyszczku. Mama mi powiedziała o tej herbaciarni… Skojarzyła emblemat na szalu no i trafiłem tutaj. Myśleliśmy że tu znajdę właściciela psa - oznajmił to przenosząc wzrok z kobiety na strażnika. Mężczyzna w przeciwieństwie do właścicielki lokalu, zachowywał się zdecydowanie uprzejmiej.
- Noo… Jestem shiobim…Oczywiście, że pomogę! Niedawno wróciłem z turnieju w Yinzin i sporo już widziałem i umiem - pochwalił się kiwając ochoczo przy tym głową. - Możecie na mnie liczyć!
Padło słowo złodziej, ale nic o tym nie wiedział. Skoro jednak to piesek zabrał szalik, może i on odpowiadał za inne rzeczy wyniesione z lokalu? Przygryzajać dolną wargę, spojrzał z wyrzutem na niego, a piesek wykazywał teraz z kolei duże zaciekawienie miejscem w którym się znalazł. A może tu wcześniej nawet nie był?
0 x
Awatar użytkownika
Uzumaki Hibana
Gracz nieobecny
Posty: 1070
Rejestracja: 8 lip 2018, o 18:36
Wiek postaci: 26
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Wysoka, czerwonowłosa, złotooka kobieta, z dużą blizną na twarzy.
Ubranie czarne z czerwonymi elementami.
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie. Torba przy pasie. Dwa miecze przy biodrach.
GG/Discord: 66265515

Re: Herbaciarnia "Lilia"

Post autor: Uzumaki Hibana »

0 x
Awatar użytkownika
Azuma
Posty: 1006
Rejestracja: 6 lis 2019, o 18:50
Wiek postaci: 17
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: - czarne włosy, ciemne oczy
- delikatnie zarysowane kości, mały nos
- szczupła budowa, przeciętny wzrost
Widoczny ekwipunek: - ochraniacz na czoło z emblematem klanu
- skórzana kamizelka shinobi
- kabury na broń na lewym i prawym biodrze
- torba z ekwipunkiem na lewym pośladku
- szary płaszcz (bez zdobień)

Re: Herbaciarnia "Lilia"

Post autor: Azuma »

Jego opowieść na szczęście nie została przez strażnika podważona, choć chłopcu nawet przez chwilę nie przyszło do głowy, że taka sytuacja mogłaby mieć miejsce. Po prostu opowiedział jak było i nawet nie brał pod uwagę, że ktoś mógłby w to wątpić. Znalazł szalik, znalazł pieska, odnalazł właścicielkę, oddał zgubę, nie wziął znaleźnego i jeszcze miałaby go spotkać kara? Rzeczywiście, młody wiek przemawiał tu na jego korzyść.
- No nie kłamcze przeeecież - potwierdził konkluzje strażnika, jednocześnie podobnie do niego kiwając głową, ty ten wspomniał o tym, że dalej nie mają śladu złodzieja. - A może trzeba się schować i poczekać na złodzieja? - wysunął pomysł chwilę przed tym jak strażnik z uznaniem odniósł się do jego obecności w tak głośnym wydarzeniu jak turniej w Yinzin.
- Było co oglądać. Latające kartki i piasek. Widziałem też unoszący się żelazny piasek. Podczas turnieju występowało też trzech członków klanu Uchiha, ale nie poszło im zbyt dobrze... - zaczął bardzo entuzjastycznie, by na końcu ten blask przygasł zupełnie na wspomnienia jak Sagisa, Masako i Aki nie podołali swoim przeciwnikom. Każde z nich odpadło na innym etapie. Dużo się nauczył obserwująć ich w trakcie pojedynków. Już na pewno to, że nie należy lekceważyć przeciwnika. - Zwykłego złodzieja również... - bezgłośnie przyznał.
Wyjaśnienia, a następnie dialog zajęły w tym momencie czołowe miejsce, a w ich towarzystwie był ktoś, kto ani nie brał się za tłumaczenia, ani za rozmowę. Mały kudłaty piesek, w najlepsze harcował i nim się wszyscy obejrzeli, złapał za woreczek herbaty. Mając go w pyszku rzucił się do ucieczki. Z gracją wywinął się właścicielce, sprytnie ominął strażnika i rzucił się w stronę uchylonych drzwi. Gdzie chciał z tym uciec? Nie wiadomo - ale gdyby w porę je zamknięto, nikt by się tego nie dowiedział. - A może to on stoi za tymi kradzieżami?
- Proszę się nie martwić, pobiegne za nim i go złapie! - krzyknął w stronę włascicielki oraz strażnika i zamiast zamknąć drzwi, pozwolił kundelkowi tą drogą uciec. Nie pozwolił mu jednak na to, aby zniknął z jego pola widzenia. Biegł za nim, trzymając nieduży dystans - na tyle, by piesek chcąc uczestniczyć w zabawie dalej uciekał, ale nie tyle by umknął jego wzroku.
0 x
Awatar użytkownika
Uzumaki Hibana
Gracz nieobecny
Posty: 1070
Rejestracja: 8 lip 2018, o 18:36
Wiek postaci: 26
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Wysoka, czerwonowłosa, złotooka kobieta, z dużą blizną na twarzy.
Ubranie czarne z czerwonymi elementami.
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie. Torba przy pasie. Dwa miecze przy biodrach.
GG/Discord: 66265515

Re: Herbaciarnia "Lilia"

Post autor: Uzumaki Hibana »

z/t -> Ulice
0 x
Awatar użytkownika
Azuma
Posty: 1006
Rejestracja: 6 lis 2019, o 18:50
Wiek postaci: 17
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: - czarne włosy, ciemne oczy
- delikatnie zarysowane kości, mały nos
- szczupła budowa, przeciętny wzrost
Widoczny ekwipunek: - ochraniacz na czoło z emblematem klanu
- skórzana kamizelka shinobi
- kabury na broń na lewym i prawym biodrze
- torba z ekwipunkiem na lewym pośladku
- szary płaszcz (bez zdobień)

Re: Herbaciarnia "Lilia"

Post autor: Azuma »

Poprzedni wątek: Ulice

I biegł. Czym prędzej chciał poinformować o tym co się wydarzyło. O tropieniu pieska. O odkryciu przestępstwa. O pochwyceniu złodzieja. O ukróceniu procederu przestępstw polegających na kradzieży w lokalu. Herbaciarnia znajdowała się na obrzeżach centrum, w niedalekiej odległości od miejsca gdzie wszystko się wydarzyło, stąd po kilku minutach, zziajany stał przed lokalem. Nabierał głęboko powietrza do płuc, chcąc uspokoić nieco oddech.
- Yyy... Przepraszam... Przepraszam Panią! - krzyknął głośno, przezwyciężając obawę jaką w tej chwili miał, widząc ponownie kobietę prowadzącą ten lokal. Przy ich ostatnim spotkaniu, mało co a by wytargała go za włosy. Lub co gorsza - uszy! Klientka która akurat była wewnątrz i siedziała przy stoliku, właśnie rozlała trochę herbaty, słysząc nagle taki okrzyk. Azuma widząc to, aż spuścił wzrok.
- Panią też... Przeprasazm!
Najgorsze miał za sobą, czyli wstęp. Teraz należało podzielić się tym czego się dowiedział. Wystarczająco zwrócił na siebie uwagę właścicielki lokalu.
- Udało nam się ustalić co się z Pani rzeczami stało. Ten piesek kradł je dla takiego złodzieja... Kilka ulic dalej. Udało nam się go złapać - zakomunikował, z tego wszystkiego zapominając o tym że miał jeszcze powiedzieć, że jest tu z polecenia strażnika, który wcześniej przyjął zgłoszenie kradzieży. Drapiąc się po głowie, przypomniał sobie jednak jeszcze o czymś. Niemal najważniejszym.
- Nic nam się nie stało no i udało nam się odnaleźć Pani rzeczy. Pewnie tamten strażnik je Pani przyniesie - dodał w pewnym momencie żałując, że niczego z tamtego zaułka ze sobą nie wziął. Miałby dowód na poparcie swoich słów. A tak nie miał niczego. I był sam. Kobiecie być może cięzko było w to uwierzyć
0 x
Awatar użytkownika
Uzumaki Hibana
Gracz nieobecny
Posty: 1070
Rejestracja: 8 lip 2018, o 18:36
Wiek postaci: 26
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Wysoka, czerwonowłosa, złotooka kobieta, z dużą blizną na twarzy.
Ubranie czarne z czerwonymi elementami.
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie. Torba przy pasie. Dwa miecze przy biodrach.
GG/Discord: 66265515

Re: Herbaciarnia "Lilia"

Post autor: Uzumaki Hibana »

0 x
Awatar użytkownika
Azuma
Posty: 1006
Rejestracja: 6 lis 2019, o 18:50
Wiek postaci: 17
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: - czarne włosy, ciemne oczy
- delikatnie zarysowane kości, mały nos
- szczupła budowa, przeciętny wzrost
Widoczny ekwipunek: - ochraniacz na czoło z emblematem klanu
- skórzana kamizelka shinobi
- kabury na broń na lewym i prawym biodrze
- torba z ekwipunkiem na lewym pośladku
- szary płaszcz (bez zdobień)

Re: Herbaciarnia "Lilia"

Post autor: Azuma »

Rzeczywiście wpadł nagle i nie tylko zdołał wystraszyć jedyną klientkę tego lokalu, ale ponownie nadszarpnął i tak skołatane nerwy właścicielki tego przybytku. Kobieta jednak zdołała się opanować, nakazując młodzieńcowi usiąść i jeszcze raz wszystko opowiedzieć. Azuma uczynił w zgodzie z jej prośbą i opowiedział na prędce to co wiedział. Takiego wyniku opowiadania się jednak nie spodziewał.
Kobieta zemdlała.
- Oj... Nie dobrze - powiedział, stojąć nad leżącą, nieprzytomną kobietą. Dość szybko w jego dłoni znalazł się wazon z wodą po bukiecie, ale nim uczynił z niego pożytek, zareagowała klientela. Jedyna kobieta - poza nieprzytomną właścicielką, skutecznie zajęła się poszkodowaną, stawiając ją po chwili na nogi.
Azuma wciąż trzymając wazon, cicho westchnął. Sądził że przy jego użyciu zrobi coś dobrego, ale nie dane było mu wypróbować pomysłu.
Właścicielka po paru minutach wróciła z gorącą herbatą. Usiadła i wtedy już spokojniej poprosiła, aby Azuma opowiedział raz jeszcze, tylko spokojniej, wszystko co się wydarzyło. Nim jednak młodzieniec zabrał głos, do lokalu wszedł ktoś jeszcze. Azuma od razu rozpoznał strażnika, który pomagał mu w interwencji.
- Widzi Pani, nie kłamałem. Na pewno przyniósł rzeczy - odparł wskazując na mężczyznę.
I nie pomylił się.
Strażnik dosiadł się do nich i... Opowiedział całą historię, wzbogaconą nawet o elementy których sam Azuma nie był świadom. Bowiem okazało się, że ów schwytany mężczyzna był już znany na posterunku. Odpowiadał za inne popełnione niegodziwości - w tym przypadku również kradzieże. Nie było to jednak wszystko, bo strażnik coś dla Azumy miał.
- Tak.. To moje imię - potwierdził, a następnie z szeroko otwartą buzią przyjął od strażnika odznakę przynależności do klanu, mieszek pieniędzy, a także podziękowania za udzieloną pomoc. Uśmiechnięty spojrzał z wyrzutem na właścicielkę, która mu nie raczyła podziękować, choć przecież to on w głównej mierze przyczynił się do wyjaśnienia sprawy.
On i piesek.
- Gdyby potrzebna była jeszcze kiedyś moja pomoc, to proszę pytać o Azumę w dzielnicy mieszkalnej. Zna mnie sporo sąsiadów - oznajmił z uśmiechem, szczerząc się jeszcze bardziej, gdy strażnik poinformował go, że postanowił przygarnąć szczeniaka. Co więcej, zamierzał uczynić z niego psa policyjnego!
- Wow... To chyba nie będzie łatwe skoro wcześniej kradł. Będę trzymał kciuki... Odwiedźcie mnie potem proszę - powiedział, unosząc do góry kciuka.
Powiedzieli sobie wszystko. Zrobił co do niego należało. Nawet nie przypuszczał, że tyle to zajmie. Nie sądził, że znalezienie szalika i szczeniaka, zakończy się śledztwem i schwytania złodzieja. Nie mniej, był zadowolony.
I z siebie dumny.
Pożegnał się z właścicielką i strażnikiem po czym opuścił lokal, kierująć się tam skąd przyszedł. W stronę domu.

[z/t] - Posiadłość rodzinna Azumy
0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kōtei (Osada Rodu Uchiha)”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości