Brama miejska

Awatar użytkownika
Minoru
Posty: 832
Rejestracja: 3 kwie 2019, o 17:58
Wiek postaci: 30
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Dorosły już mężczyzna o krótko przystrzyżonej brodzie i włosach dość niechlujnie związanych w kucyk.
Widoczny ekwipunek: - 2 x Torby umieszczone na plecach, przy pasie
- 2 x Katana wisząca u lewego boku
- Kamizelka shinobi

Brama miejska

Post autor: Minoru »

0 x
Prowadzone misje:
  • Tetsu Maji - D Przekleństwo pustyni (Wolna)
  • Tsukune - Wyprawa B Zdradzicecki Korikami (Przejęta)
  • Arii - Zadanie specjalne C Kress
Awatar użytkownika
Minoru
Posty: 832
Rejestracja: 3 kwie 2019, o 17:58
Wiek postaci: 30
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Dorosły już mężczyzna o krótko przystrzyżonej brodzie i włosach dość niechlujnie związanych w kucyk.
Widoczny ekwipunek: - 2 x Torby umieszczone na plecach, przy pasie
- 2 x Katana wisząca u lewego boku
- Kamizelka shinobi

Re: Brama miejska

Post autor: Minoru »



0 x
Prowadzone misje:
  • Tetsu Maji - D Przekleństwo pustyni (Wolna)
  • Tsukune - Wyprawa B Zdradzicecki Korikami (Przejęta)
  • Arii - Zadanie specjalne C Kress
Awatar użytkownika
Hisashi
Posty: 51
Rejestracja: 9 cze 2023, o 18:01
Wiek postaci: 13
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: czarne włosy upięte w dwa koki u góry, czarna bluza z herbem Kami na plecach, krótkie czarne spodenki
Widoczny ekwipunek: kabura na broń na prawym udzie, wakizashi przypięte przy lewym biodrze

Re: Brama miejska

Post autor: Hisashi »

Mężczyźni wydawali się być zaskoczeni osobą chłopca, czego on sam do końca nie potrafił zrozumieć. Zaczął się całej tej sytuacji nieswojo czuć, kiedy tylko zaczęli się niepewnie rozglądać wypatrując jakiegokolwiek zagrożenia, które mogłoby być z nim związane. Plus całej tej sytuacji był jeden - wyglądało na to, że ich spojrzenie na niego zmieniło się o sto osiemdziesiąt stopni. Nie był już w ich oczach zagubionym dzieciakiem szukającym podwózki, a młodym shinobi ruszającym w świat.. choć dalej dziwił ich fakt, że jest sam jak palec. - Tak, jestem shinobi. - odpowiedział na pytanie mężczyzny i przerzucił na krótko wzrok na rozglądającą się resztę jego towarzyszy. - I tak jak mówiłem.. wybieram się do Sogen, żeby pomóc. - dopowiedział wracając wzrokiem do swojego rozmówcy. - Jestem sam, nie zostałem oficjalnie oddelegowany, chcę sprawdzić jak wygląda sytuacja i pomóc, na tyle ile będę w stanie. - uśmiechnął się doń krótko i wlepił swój wzrok przed siebie. Powiedział całą prawdę, nie jest czymś w stylu wysłannika ze szczepu Kami, robi to na własną rękę chcąc pomóc i zbadać na ile poważne jest zagrożenie. Całą resztę podróży spędził we względnej ciszy, nie spoufalając się zbytnio z dopiero co poznanymi mężczyznami. Mówił tylko tyle, ile musiał..

Hisashi spał na siedząco, bo na próżno było szukać wygodniejszego miejsca w dwudniowej podróży drewnianym, załadowanym po brzegi wozie. Obudził go głos Minoru, który poinformował wszystkich o dotarciu do celu. Stolica Sogen, Kotei. Chłopiec nigdy wcześniej tutaj nie był, a samo miejsce wyobrażał sobie nieco inaczej. Krajobraz osady bez wątpienia wskazywał na to, że jej mieszkańcy w ciągu ostatnich lat przeżyli wiele tragicznych rzeczy. Szarpnęło to nieco emocjami Hisashiego, który zaczął sobie wyobrażać swoją osadę w podobnym stanie.. a nie było to wcale tak nierealne, bo co jeśli faktycznie ludzie zza muru najadą stolicę, a później ruszą wgłąb? Młody Kami przecierał zmęczone oczy i przyglądał się mieszkańcom, którzy pracowali przy murach. Zaspany nie zwrócił nawet uwagi na strażnika, który przeszedł wóz dookoła. Po krótkiej chwili cała grupka była już za murami, na pokaźnych rozmiarów placu, który wydawał się być głównym placem tej osady. Jej mieszkańcy byli w pełni skupieni na przygotowaniu do obrony, co tylko potwierdziło obawy chłopca - sytuacja jest na prawdę poważna. Hisashi idąc krokiem całej reszty zeskoczył z wozu, a jeden ze strażników wrzaskiem odesłał jednego z nich do przestawienia wozu w inne miejsce, a następnie zadał im kluczowe w tym wszystkim pytanie - co potrafią? Chłopiec wyrwał się jako pierwszy do odpowiedzi. - Kami Hisashi. - przedstawił się i kontynuował. - Jestem gotów pomóc w każdy możliwy sposób. - ukłonił delikatnie głowę, powiedział jedynie tyle, bo tak na prawdę nie wiedział co więcej może powiedzieć. Nie posiadł umiejętności w żadnym konkretnym rzemiośle, które mogłoby być istotne.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Minoru
Posty: 832
Rejestracja: 3 kwie 2019, o 17:58
Wiek postaci: 30
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Dorosły już mężczyzna o krótko przystrzyżonej brodzie i włosach dość niechlujnie związanych w kucyk.
Widoczny ekwipunek: - 2 x Torby umieszczone na plecach, przy pasie
- 2 x Katana wisząca u lewego boku
- Kamizelka shinobi

Re: Brama miejska

Post autor: Minoru »



0 x
Prowadzone misje:
  • Tetsu Maji - D Przekleństwo pustyni (Wolna)
  • Tsukune - Wyprawa B Zdradzicecki Korikami (Przejęta)
  • Arii - Zadanie specjalne C Kress
Awatar użytkownika
Hisashi
Posty: 51
Rejestracja: 9 cze 2023, o 18:01
Wiek postaci: 13
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: czarne włosy upięte w dwa koki u góry, czarna bluza z herbem Kami na plecach, krótkie czarne spodenki
Widoczny ekwipunek: kabura na broń na prawym udzie, wakizashi przypięte przy lewym biodrze

Re: Brama miejska

Post autor: Hisashi »

Brak opanowania jakiegokolwiek rzemiosła było czymś, co zdecydowanie utrudniało znalezienie jakiegoś sensownego zajęcia dla Hisashiego. Dochodził również jego wiek, który zdawał się odgrywać równie kluczową rolę, a to wydawało się niezbyt mu pasować. Strażnik szybko przekierował swoją uwagę na Minoru, ażeby jeszcze uzyskać informację o umiejętnościach jego oraz jego towarzyszy. Chłopiec w trakcie ich krótkiej rozmowy wydawał się być nieobecny, rozglądał się uważnie po całej okolicy, obserwował mieszkańców, którzy w popłochu przygotowywali się do obrony osady. Dalej uderzało go to wszystko, nie potrafił odrzucić od siebie wizji tego, co prawdopodobnie niedługo się wydarzy. Zagrożenie było niesamowicie poważne, co co raz bardziej zdawał sobie uświadamiać. Z zamyślenia wyrwał go strażnik, który zwrócił się bezpośrednio do niego kierując go w stronę w którą powinien się udać. Obdzieranie ptactwa z piór brzmiało jak coś, z czym powinien sobie dać radę bezproblemowo, ale.. czy faktycznie było to wyjątkowe zadanie, które pomogłoby uratować świat? No cóż, może nie bezpośrednio, ale w obecnej chwili każdy etap przygotowań do obrony był równie ważny. Hisashi nie zamierzał wybrzydzać, zwłaszcza gdy nie posiadał żadnych konkretnych umiejętności rzemieślniczych. - Rozumiem. - powiedział krótko, spojrzał w kierunku wskazanym przez strażnika. Zastanowił się chwilę, ukłonił delikatnie głowę i ruszył we wskazaną mu stronę w poszukiwaniu konkretnego stoiska.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Minoru
Posty: 832
Rejestracja: 3 kwie 2019, o 17:58
Wiek postaci: 30
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Dorosły już mężczyzna o krótko przystrzyżonej brodzie i włosach dość niechlujnie związanych w kucyk.
Widoczny ekwipunek: - 2 x Torby umieszczone na plecach, przy pasie
- 2 x Katana wisząca u lewego boku
- Kamizelka shinobi

Re: Brama miejska

Post autor: Minoru »

0 x
Prowadzone misje:
  • Tetsu Maji - D Przekleństwo pustyni (Wolna)
  • Tsukune - Wyprawa B Zdradzicecki Korikami (Przejęta)
  • Arii - Zadanie specjalne C Kress
Awatar użytkownika
Ai
Posty: 336
Rejestracja: 29 mar 2023, o 11:40
Wiek postaci: 13
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Złotowłosa i złotooka dziewczynka mierząca aż 148cm! Najczęściej ma na sobie białą, zwiewną sukienkę na ramiączkach, która sięga za kolana. Na niej ma czarną kamizelkę shinobi. Ochraniacz shinobi na czole - przesłonięty grzywką.
Widoczny ekwipunek: Prawe i lewe udo - kabury, 2x torba przy pasie - z tyłu, średni zwój na plecach. Kamizelka shinobi (czarna), rękawiczki z blaszkami, ochraniacz na czoło (czarny, przesłonięty zazwyczaj grzywką), na prawym ramieniu ochraniacz Zjednoczonych Sił
GG/Discord: Laertes#9788
Multikonta: Itoshii, Aoi, Sister

Re: Brama miejska

Post autor: Ai »

0 x
Awatar użytkownika
Masashi
Postać porzucona
Posty: 113
Rejestracja: 9 mar 2023, o 15:20
Aktualna postać: Masashi

Re: Brama miejska

Post autor: Masashi »

Na jego twarzy pojawił się szeroki uśmiech kiedy w oddali pojawiły się mury miasta. Kotei zdecydowanie różniło się od Hayashimury jednak z tego co widział po drodze to ewidentnie taki rodzaj architektury był w tych rejonach klasykiem.
Zeskoczył z wozu kiedy ponieważ mógł wejść już całkowicie osobno. Kupców pewnie będą sprawdzać pod względem towaru, który przewożą. Nic dziwnego. Nie chcą wpuścić potencjalnych szpiegów lub osób chcących zaszkodzić Kotei podczas tych trudnych czasów.
- Dzień dobry. Nazywam się Masashi… Masashi Senju. Przybyłem aby wspomóc Kotei podczas przygotowań do wojny, która nadchodzi. Prawda… Nadchodzi wojna? - powiedział jednak na końcu zadał pytanie. W sumie to wiedząc jak powstają plotki wolał zweryfikować sytuację. W większości przypadków zdarza się że ktoś coś przekręci, ktoś coś dopowie i już zmienia się przekaz.
- Pewnie znajdzie się jakaś praca dla mnie. Zważając na moje pochodzenie… - powiedział na koniec sugerując, że byłby przydatny jako użytkownik Elementu Drewna. Bo jak będą chcieli go upokorzyć wywalaniem obornika to się odwróci na pięcie i sobie pójdzie! O!
Odwrócił się jeszcze do Kupca, który przywiózł go do Kotei. Ten miał przeszukiwany wóz oraz towary, które przewoził.
- Dziękuję za pomoc! Możliwe że spotkamy się w mieście! Wszystkiego dobrego! - pomachał i prawie wykrzyczał swoje pożegnalne słowa do mężczyzny stojącego przy swoim wozie. Jednocześnie czekał na pozwolenie by przekroczyć bramy Kotei.

z/t po poście kończącym
0 x
Obrazek PH | BANK
Awatar użytkownika
Ai
Posty: 336
Rejestracja: 29 mar 2023, o 11:40
Wiek postaci: 13
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Złotowłosa i złotooka dziewczynka mierząca aż 148cm! Najczęściej ma na sobie białą, zwiewną sukienkę na ramiączkach, która sięga za kolana. Na niej ma czarną kamizelkę shinobi. Ochraniacz shinobi na czole - przesłonięty grzywką.
Widoczny ekwipunek: Prawe i lewe udo - kabury, 2x torba przy pasie - z tyłu, średni zwój na plecach. Kamizelka shinobi (czarna), rękawiczki z blaszkami, ochraniacz na czoło (czarny, przesłonięty zazwyczaj grzywką), na prawym ramieniu ochraniacz Zjednoczonych Sił
GG/Discord: Laertes#9788
Multikonta: Itoshii, Aoi, Sister

Re: Brama miejska

Post autor: Ai »

Strażnik słysząc, że stoi przed nim jakiś tam Senju, był zaskoczony. Widział już wielu ludzi, ale ktoś z tego rodu był... no. Czymś raczej niekoniecznie spodziewanym. Nawet jeśli, pewnie spodziewałby się zobaczyć więcej shinobi z Shinrin niż jednego chłopca. Choć z jego przedstawienia nie wynikało by był oficjalną delegacją, nieco spadł mężczyźnie kamień z serca. Jeżeli przybędzie wsparcie od "przyjaciół", to na pewno bardziej liczebne. Niczego nie ujmując oczywiście tej jednostce, lepszy jeden Senju w oddziale, niż kilkudziesięciu Senju w tartaku. Czy jak to się zwykło mówić.
-Tak, tak.- Odpowiedział na pytanie retoryczne Masashiego. -Przyszedłeś na własną rękę?- Dopytał weryfikując prawdziwość odznaki chłopaka. Miał jednak nadzieję, że lada moment zjawi się ich więcej. Może za nimi nie przepadał. Wiadomo, nawet jeżeli nie pochodził bezpośrednio z rodu Uchiha, był z nimi związany. A Ci mieli różne doświadczenia z Senju. -Dobra, nieistotne. Widzę tylko Ciebie, reszta i tak będzie musiała tędy przejść. Tak, roboty będzie dużo. Dla każdego coś się znajdzie, o to się nie martw.- Nie powiedział jakie prace będzie musiał wykonywać nasz podróżnik, może nie chciał go zniechęcać? Możliwe. Raczej nie powinien się obrażać, jeżeli faktycznie będzie zajmowac się obornikiem, będzie to oznaczać, że jest to istotne. Prawdopodobnie nie będą kompromitować osoby, która chce im pomóc. Przynajmniej nie będą tego robić celowo. Chyba. Ale kopanie dołów, noszenie różnych rzeczy, czy rwanie pierza z kur, czy jak to się tam fachowo nazywa. Nigdy nie wiadomo jakie zlecenie wpadnie.
-Wzajemnie! Wpadnij coś kupić jak będziesz miał chwilę! - Odmachał Masashiemu, w sumie. Młody Senju pomógł mu tutaj dotrzeć, zebrał ludzi, których obecność mogła odstraszać bandytów od napadu na wóz. Może też gdyby jechali jedynie w dwójkę nic by się nie stało, ale nigdy nie wiadomo!
Strażnik coś zanotował w notesie, przekazał jakiemuś posłańcowi, który chwilę temu się zjawił. Pewnie w ten sposób przekazują wiadomości o grupach ludzi, które wchodzą do miasta. -Tutaj Ci nic nie damy do roboty, skieruj się do urzędników, oni Cię gdzieś oddelegują. Witamy i dziękujemy.- wskazał ręka kierunek, w którym nowy gość w progach Kotei powinien się udać. No i co? Masashi mógł wkroczyć i w teorii... robić co chce, choć wiadomo, oczekiwano od niego pomocy w przygotowaniach.
0 x
Awatar użytkownika
Masashi
Postać porzucona
Posty: 113
Rejestracja: 9 mar 2023, o 15:20
Aktualna postać: Masashi

Re: Brama miejska

Post autor: Masashi »

Szedł powolnym krokiem w kierunku bramy. Po drodze mijał tłumy zmierzające w kierunku centrum. Wielu kupców, wojowników, rzemieślników oraz ninja. Mieszkańcy przydrożnych budynków zabijali swoje okna deskami oraz dokonywali ostatnich napraw przed wojną. Wiele osób maszerowało w kierunku bramy aby opuścić wioskę w ostatniej chwili. Były to głównie kobiety z dziećmi oraz osoby starsze czy chore.
- Senju Masashi. Opuszczam wioskę. Powodzenia. - powiedział legitymując się przed strażnikiem, który spojrzał na niego z gniewem i splunął pod nogi bez słowa. Na chłopaku to już nie robiło większego wrażenia. Miał dosyć tego miejsca oraz tych ludzi, którzy uważali że cały kontynent jest im winny i muszą pomagać. Młody Senju nawet nie skomentował po czym ruszył w swoim kierunku. Wiedział, że czeka do długa podróż jednak był na to gotowy. Zawsze mógł wyczarować sobie domek lub owocowy prowiant.

z/t
0 x
Obrazek PH | BANK
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kōtei (Osada Rodu Uchiha)”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości