Szlak transportowy

Trzecia pod względem wielkości prowincja Wietrznych Równin zamieszkała przez Ród Uchiha. Prowincja Sogen zarówno od północy jak i południowo-wschodniej strony sąsiaduje z morzem, z kolei od południa graniczy z regionem Prastarego Lasu. To co jednak w szczególności warte jest odnotowania, to fort graniczny postawiony od północnego wschodu na granicy z niezbadanym obszarem dawno upadłego kraju, zniszczonego jeszcze w trakcie potyczki z Juubim. Kultura prowincji w głównej mierze skupia się na militariach, przemyśle żeglarskim oraz hodowli co wynika z uwarunkowań geograficznych.
Awatar użytkownika
Renkuro
Posty: 564
Rejestracja: 4 kwie 2021, o 16:06
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō / Łuska
Krótki wygląd: Średniej długości białe włosy sięgające do połowy karku, bardzo dziecięca i dziewczyńska uroda.
Widoczny ekwipunek: Duża torba
Duży zwój
Multikonta: -

Re: Szlak transportowy

Post autor: Renkuro »

Renkuro cieszył się widząc że jego towarzysze ogarniają sprawę i bitwa przemienia się w polowanie i dobijanie przeciwników. Uśmiechnął się do Uchihy podczas wyczołgiwania się z lalki. Uznał bowiem że jest już bezpiecznie i nie należy się pocić w drewnie. Po za tym chciał by jego przeciwnik spojrzał na niego jeszcze raz swoimi oczami. By zobaczył że pokonała go ta słodka i niewinnie wyglądająca twarzyczka. Delikatna i dziewczyńska, a jednak należąca do członka mafii który rozgromił każdą jego technikę. Nadal oczywiście utrzymywał Białego Pająka tak by krępował ruchy przeciwnika, nie chciał bowiem dać mu sposobności do kontrataku. Słysząc że jego rodak z pustyni już zaczyna formułować pytania, postanowił dopowiedzieć swoje 3 grosze. Chwilę zastanowił się nad tym co konkretnie jego by ciekawiło jako dowódcę a potem wyrecytował co chodziło mu po głowie.
Zapytaj ich o to jak wygląda kwestia zapasów na miejscu oraz logistyka zaopatrzenia. Gdzie mają magazyny. Jaka jest struktura wojsk cesarstwa, jak są rozmieszczeni, na jakiej zasadzie działają ich techniki klanowe. I w ogóle ilu ich tu jest, i co chcą zrobić. I jakie morale mają wojska.
Potem szybko wrócił do swoich spraw. Wiedział że mafia utnie mu łeb jeśli nie zrobi tego co obiecał. Dlatego natychmiast posłał Różę by przyniosła mu ciało rybiej kobiety. Zamierzał przynieść je do siebie a potem zapieczętować w swoim średnim zwoju który specjalnie kupił na tą okazję za ostatnie pieniążki. Oko wyraziło się jasno, należy dostarczyć ciało shinobiego, żeby był jakikolwiek zysk z pozwolenia na to by łuska zaniedbywała rodzinę walcząc na wschodzie w Sogen. Nie zamierzał wystawiać cierpliwości siostry z mafii na próbę. Gdzie tam siostry, przełożonej. Drugą rzeczą którą zamierzał się zająć było zebranie sprzętu, a przynajmniej tylu kwadratowych shurikenów ile zdoła. Zamierzał je zamknąć w magazynku Róży, a na jej plecy powiesi dwa duże shurikeny którymi lalka cisnęła we wroga. Uwijał się szybko, wiedząc że przesłuchanie mimo że swoje potrwa, to jednak zapewne będzie trzeba się stąd niedługo wynosić. A nie zamierzał zostawiać części dobytku na terenie wroga. Chociaż faktycznie była to sprawa mniej ważna od ciała w zwoju. Nie przejmował się nawet opiniami innych, wcześniej chciał robić to po kryjomu, ale teraz zdał sobie sprawę z bezsensu takiego działania. Jeśli będą pytać mu zwłoki, to może odpowie. Chociaż podejrzewał że nie będą chcieli drążyć po co mu ciało rybiej kobiety z odległych krain. Chociaż kto wie, zawsze jakiś temat do rozmowy. Pozwalał sobie na luźniejsze podejście do sprawy po tym jak rozgromili przeciwników bez strat. Mimo wszystko, Lisek za jego plecami grzecznie podążał. Za to Generał grzecznie siedział pod ziemią gdyby trzeba było dokonać ataku na jakiś kolejnych przeciwników.



Czakra i techniki:
  Ukryty tekst
Statystyki i wyposażenie:
  Ukryty tekst
Wyposażenie lalek:
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Kamiyo Ori
Posty: 1055
Rejestracja: 27 sty 2020, o 22:25
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek B
Krótki wygląd: Drobnej budowy , nawet jak na jego wiek. Na głowie ma czupryne czarnych włosów, dość matowych i nie świecących się zbytnio, spiętych w kucyk rzemieniem.
Widoczny ekwipunek: Duża torba na pośladkach przyczepiona paskiem.
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Rokudo Gaika

Re: Szlak transportowy

Post autor: Kamiyo Ori »

0 x
PH | Ryō | KP | Notes
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 3927
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Szlak transportowy

Post autor: Ichirou »

0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Awatar użytkownika
Renkuro
Posty: 564
Rejestracja: 4 kwie 2021, o 16:06
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō / Łuska
Krótki wygląd: Średniej długości białe włosy sięgające do połowy karku, bardzo dziecięca i dziewczyńska uroda.
Widoczny ekwipunek: Duża torba
Duży zwój
Multikonta: -

Re: Szlak transportowy

Post autor: Renkuro »

Renkuro przysłuchiwał się temu co do powiedzenia miał schwytany przeciwnik. Nie tylko zdobyli cenne informacje, w tym o zdolnościach przeciwników które mogą być w cudzysłowie sprzedane, znajomym w mafii jako dodatkowy łup z wojny, ale też zabili lub schwytali tak naprawdę co najmniej 5 wrogich shinobich, a przecież było też tam paru innych łuczników być może również shinobich. Dokonali całkowitej masakry nie ponosząc żadnych strat. Zdeklasowali rywali, mimo tego że dwóch członków ich ekipy praktycznie w ogóle nie walczyło. Przynajmniej zdaniem białowłosego, nie mógł on przecież wiedzieć że medyk udzielał swojej czakry jego kuzynowi z pustyni. Z entuzjazmem przyjął też fakt że zniszczyli drużynę zwiadowczą, tworząc wyłom w wizji rywala i uniemożliwiając im pełen wgląd w wydarzenia w okolicach wybrzeża. W sytuacji w której ci zamierzają okupować wybrzeże i atakować stolicę, stracenie przewagi wynikającej ze zwiadu może sparaliżować ich machinę wojenną. To samo zresztą tyczyło się kwestii tego że nie mogli wiedzieć jakie informacje wyśpiewają jeńcy wojenni. Cesarstwo było teraz w sytuacji w której nie mogli być niczego pewnym. Pełen sukces.
Członek mafii wiedział że teraz jednak należy podjąć zdecydowane kroki, i całkiem dobrze wryło mu się w pamięć podejście medyka i młodego Uchihy. No i niestety też jego wybuchowego kuzyna. To srebrna łuska była tym który musi przyjąć na siebie ciężar dylematu moralnego przed którym stali jako zespół. Mimo że formalnie to nie on rządził to nie zamierzał zdawać się na dwójkę młodzików co mieli jeszcze mleko pod nosem. Mieli dwójkę jeńców. Nie potrzebowali aż tylu. Nie wiedział co cechuje tego którego właśnie przytargali z lasu, ale ten od wody z którym szarpał się ostatnie minuty na pewno nie mógł być zabrany do stolicy. Był przecież w stanie zapewne uciec z każdego więzienia, z każdych kajdan. A do tego skoro potrafił przemieniać się w wodę nawet gdy uderzano go ogniem, to świadczyło że jest praktycznie niezabijalny jeśli nie uderzy się w jego czakrę bądź psychikę. W walce miał wady, ale jak chodzi o ucieczkę to cóż. Zdolność doskonała. Jakby tego nie kalkulować Renkuro nie widział innego wyjścia. Czuł się odpowiedzialnym za tego wodnika, w końcu to on go tutaj zamęczył. Do tego też nie czuł do niego jakiejś odrazy czy niechęci. Tak samo jak człowiek nie czuje niechęci czy nienawiści do robala który go ugryzł. Nie można się gniewać na kogoś kto nigdy nie był dla nas zagrożeniem i nigdy go tak nie postrzegaliśmy. Lalkarz od początku do końca panował nad sytuacją, włócznik nie był nigdy nawet blisko zadania mu razów. Ale wracając. Jeśli zabiorą go do serca Sogen, człowieka będącego dosłownie zwiadowcą, to ten wyciągnie taką ilość informacji że jeśli tylko z nimi ucieknie to nie będzie miało sensu służyć nadal po stronie Uchiha ponieważ to będzie zwyczajnie przegrana bitwa. Skoro zamierzają uderzyć na stolicę, i dadzą radę wyszpiegować rozłożenie budynków, zabezpieczeń i bóg wie czego jeszcze, to właściwie już wygrali. O nie, nie można było wprowadzić tego mężczyzny do miasta. Nie mógł zostać przetransportowany nawet metr dalej. Jego podróż musi się tutaj zakończyć. Musi umrzeć na tej ziemi, ziemi którą najechał. Trudna decyzja, bo kuglarz nie chciał nikogo zabijać. Ale nie zamierzał też spartolić tego za co mu płacą, no i ktoś musiał być tym dojrzałym i odpowiedzialnym. Był członkiem mafii. Delikatnym, o żeńskich rysach, o dziecięcej aparycji, ale nadal członkiem smoków. Odpowiadał głową za to co robi. Nie było wyjścia, zebrał się więc w sobie i odetchnął by dodać sobie animuszu.
Brrrr brrrr zrobiła piła Białego Pająka obejmującego pojmanego mężczyznę gdy zaczął mu podrzynać gardło wirującym ostrzem. Prawdopodobnie bryzgi krwi i kawałków tkanek z jego gardła mogły polecieć w różne strony, ale tym się nie przejmował. Pająk miał odpiłować łeb wroga, a następnie polecieć bez zbędnej zwłoki po jego trójząb, a potem wbić go w ziemię, a na niego nabić odcięte łeb wodnika.
-Bierzcie tego drugiego do stolicy jako jeńca, i przekażemy go służbą. Ten tutaj był zbyt niebezpieczny żeby zabierać go do miasta, żadne więzy by go nie powstrzymały. A do tego nie chcemy by nasi oponenci zorientowali się że mamy jeńca, jeśli zabraknie dwóch ciał to będą coś podejrzewać, a brak jednego raczej jakoś ujdzie. Zbierajcie się szybko, musimy jak najszybciej powiadomić stolicę że szykują na nich atak, jeśli czerwonoocy chcą zachować swoje ziemie to muszą rozpocząć polowania na zwiadowców wroga by sparaliżować przemarsz wojsk cesarstwa. Raz raz.
Zakomenderował i zaczął razem ze swoim oddziałem kukieł wycofywać się w kierunku z którego przyszli, ewentualni odsyłając jakąś lalkę by pomóc transportować jeńca. Jak wyglądało to w oczach jego towarzyszy? Nie wiedział. I tak miał już zła opinię, a teraz zdekapitował wroga, nabił jego głowę na trójząb tak by obniżyć morale tych którzy ich odnajdą, a jeszcze przy okazji zakosił siało rybiej kobiety i na oczach zespołu zapieczętował je w zwoju. Czarny charakter jak się patrzy. A przecież Renkuro to był złoty chłopiec! Dobry i łagodny! To nie jego wina że w najbrutalniejszej z trzech mafii z miasta kupieckiego, uczyli go rozwiązywania problemów metodami prostymi i mało delikatnymi.


Czakra i techniki:
  Ukryty tekst
Statystyki i wyposażenie:
  Ukryty tekst
Wyposażenie lalek:
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Azuma
Posty: 1022
Rejestracja: 6 lis 2019, o 18:50
Wiek postaci: 17
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: - czarne włosy, ciemne oczy
- delikatnie zarysowane kości, mały nos
- szczupła budowa, przeciętny wzrost
Widoczny ekwipunek: - ochraniacz na czoło z emblematem klanu
- skórzana kamizelka shinobi
- kabury na broń na lewym i prawym biodrze
- torba z ekwipunkiem na lewym pośladku
- szary płaszcz (bez zdobień)

Re: Szlak transportowy

Post autor: Azuma »

Wyglądało na to, że wszystkie walki ustały bo niebawem ich drużyna wypadowa znowu była w komplecie, a nawet była liczniejszą bo bogatsza o dwóch jeńców wojennych. Gdy wszyscy się zebrali, a Sawao zostały przekazane pytania jakie powinny zostać zadane pojmanym, w niedługim czasie zebrani mogli się przekonać jakimi zdolnościami włada starszy Uchiha. Jego działaniom z uwagą przyglądał się młodszy Uchiha, zastanawiając się czy to sztuka genjutsu, a jeśli tak to czy on będzie w stanie kiedyś je opanować.

- Cieszę się, że jesteście cali - zgodził się z przedstawicielem szczepu Douhito, gdy ten zabrał głos. Chwilę później jednak był już całkiem skupiony na tym, co ma im do przekazania jeniec, gdy pozwolili w spokoju działać Sawao.

Okazało się, że trafili na jeden z oddziałów patrolowych. Działali w oparciu o zasięg widzenia Ranmaru, co pozwalało im kontrolować znaczny obszar. Czternastolatek przygryzł wargę słysząc jak pojmany, bez cienia emocji mówi sprawdzaniu swoich ziem… czy właściwie ziem należących do Uchiha. Dużo gorsze było jednak usłyszeć o tym, że cała linia brzegowa jest zajęta i okupowana przez okręty przeciwnika, a na dodatek niebawem mają dotrzeć główne siły - w tym cesarz z osobistą gwardia. Nawet informacja o tym, że oszczędzają te tereny, bo są dla nich również cenne, nie stanowiło osłody dla młodego Uchihy.

- Powinniśmy zrzucić jedną jedną z Twoich glinianych figur na okres cesarski. Może to by zakończyło tą wojnę - zauważył bez cienia uśmiechu, nie dostrzegając tego co zamierzał właśnie uczynić drugi przedstawiciel Samotnych Wydm. Jego krwawa egzekucja...w końcu obdarła czternastolatka z wszelkich idealistycznych mrzonek. Bo skoro tacy ludzie są po ich, zwycięskiej stronie, to znajdą się i po tamtej. I tam też nie będą przejawiać żadnej litości dla naszych. Nie będą ryzykować. Pójdą po trupach do celu.

- T-tak… Sawao-san, te informacje musimy niezwłocznie przekazać dowództwu. Renkuro-kun ma rację. Jeżeli chcemy mieć szansę, nie możemy dłużej zwlekać. Mamy jeszcze otwarty front na zachodzie… Alokacja ludzi na wschod trochę zajmie…- choć Azuma co raz poważniej myślał, że nie będzie żadnego frontu wschodniego, tylko głębokie okopanie się w Kotei i walka do ostatniego Uchihy. Bo czy jeden klan mógł w ten sposób dłużej stawiać czoło jak równy z równym przeciwko tyłu innym rodom?

- Ruszajmy. Tego weźmiemy z sobą. Jeżeli nie powie niczego więcej o planach to chociaż wyciągną z niego więcej informacji o mocnych i słabych stronach klanów tam zamieszkujących. Z tych na pewno zdaje sobie sprawę.

Po tych słowach jeżeli nikt nie wyraził sprzeciwu, Azuma zamierzał wraz z pozostałymi ruszyć w kierunku z którego przyszedł. Traktem prowadzącym prosto do stolicy Sogen.

  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Shinsu
Posty: 811
Rejestracja: 18 kwie 2021, o 10:40
Wiek postaci: 23
Widoczny ekwipunek: Dwie torby u pasa.
GG/Discord: Shins#7007

Re: Szlak transportowy

Post autor: Shinsu »

  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Kamiyo Ori
Posty: 1055
Rejestracja: 27 sty 2020, o 22:25
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek B
Krótki wygląd: Drobnej budowy , nawet jak na jego wiek. Na głowie ma czupryne czarnych włosów, dość matowych i nie świecących się zbytnio, spiętych w kucyk rzemieniem.
Widoczny ekwipunek: Duża torba na pośladkach przyczepiona paskiem.
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Rokudo Gaika

Re: Szlak transportowy

Post autor: Kamiyo Ori »

0 x
PH | Ryō | KP | Notes
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 3927
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Szlak transportowy

Post autor: Ichirou »

0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Awatar użytkownika
Haruzen
Posty: 598
Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:31
Multikonta: Harikido

Re: Szlak transportowy

Post autor: Haruzen »

Dokąd: Soso
Przez:morze
Środek transportu: łódź
Czas podróży: 45 minut
0 x
Awatar użytkownika
Akihiko Maji
Posty: 312
Rejestracja: 8 lut 2021, o 19:07
Wiek postaci: 21
Ranga: Doko
Krótki wygląd: -blond włosy
-ciemnoszare oczy
-biała koszulka z krótkimi rękawami i spodnie w tym samym kolorze
Widoczny ekwipunek: -gurda na plecach
-kamizelka shinobi
-fuma shuriken
GG/Discord: Destro#0111
Multikonta: Jūgo Misaki

Re: Szlak transportowy

Post autor: Akihiko Maji »

Akihiko postanowił więc udać się w podróż powrotną do swoich rodzinnych włości. Wojna się zakończyła, jednak pozostawiła ona po sobie wiele ran, które zagoją się dopiero z czasem. Maji dołożył swoje kilka ryo w całym tym konflikcie, teraz jednak chciał odpocząć od podróżowania. Podróż do domu zajmie mu jednak trochę czasu, na co oczywiście był przygotowany. Wracał jednak bogatszy o nowe doświadczenia, wiedzę i ekwipunek, a także kilk znajomości. A zatem następny przystanek - Sakai, prowincja rodu Akimichi, a później Atsui - rodzinna prowincja klanu Maji.
Blondyn uśmiechnął się lekko, droga nie zapowiadała się na ciężką, a sam klan nie miał złej reputacji. Powinno się zatem obyć bez dodatkowych nieprzyjemności.

Dokąd: Atsui
Przez: Sakai
Środek transportu: Nogi
Czas podróży: 60 minut
0 x
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2143
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Szlak transportowy

Post autor: Ario »

Podróż Ario jak w większości przypadków przebiegała raczej normalnie. Nie było nic wartego ani zapamiętania, ani nawet wspomnienia, ponieważ oprócz zmieniającego się krajobrazu, pacynkarz mógł popodziwiać widoki, a także przygotować się mentalnie na powrót do domu. Pytaniem jednak pozostawało, czy to nadal jego dom? Tego miał dowiedzieć się już wkrótce. Słońce świeciło wysoko na niebie jak nigdy dotąd, co oznaczało, że jak dotrze na miejsce docelowe, to znowu będzie musiał przyzwyczaić się do starego trybu życia, czyli wtedy, kiedy jest gorąco jak w piekle. Swoją drogą pacynkarz nigdy nie zastanawiał się nad tym, czy piekło istnieje. W co tak naprawdę wierzył Ario? Na ten moment napewno w pieniądze.

Dokąd: Sabishi
Przez: Sakai -> Atsui -> Sabishi
Środek transportu: Nogi
Czas podróży: 90 minut

z/t viewtopic.php?p=183433#p183433
0 x
Awatar użytkownika
Azuma
Posty: 1022
Rejestracja: 6 lis 2019, o 18:50
Wiek postaci: 17
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: - czarne włosy, ciemne oczy
- delikatnie zarysowane kości, mały nos
- szczupła budowa, przeciętny wzrost
Widoczny ekwipunek: - ochraniacz na czoło z emblematem klanu
- skórzana kamizelka shinobi
- kabury na broń na lewym i prawym biodrze
- torba z ekwipunkiem na lewym pośladku
- szary płaszcz (bez zdobień)

Re: Szlak transportowy

Post autor: Azuma »

Poprzedni wątek: Dzielnica rzemieślnicza

Kilka(naście) godzin później, gdy młodszy Uchiha zdążył już pojąć zasady jazdy konno, cały konwój obrał miejsce które wydawało się idealne na dłuższy postój. Słusznie zauważono, że znacznie wygodniej i bezpiecznie będzie pilnować więźnia w pomieszczeniu, niż w otwartej przestrzeni. Piętnastolatek miał trochę czasu przed objęciem wachty, więc wykorzystał to by odpocząć. Nim się obejrzał został zbudzony, przyszła jego kolej na stróżowanie. Była to też pierwsza chwila w której mógł z Ichigo porozmawiać.

- Znowu możemy porozmawiać, Ichigo-san - zauważył, kucając przy jednej z wciąż stojących ścian karczmy, która najlepsze czasy miała już dawno za sobą. Miejsce w którym się znaleźli, w najlepszym okresie zapewne przynosiło właścicielom znaczący przychód, znajdując się w tak dogodnym położeniu na linii Antai-Sogen. Teraz... była to zniszczona rudera, stojąca na zgliszczach.

- Jak sądzisz, jak Cię klan powita? - spytał, chcąc od niego samego usłyszeć to co zdążył już usłyszeć i od dowódcy jak i Kim, jego żony. Czekając na odpowiedź usłyszał jakieś dziwne szmery dobiegające z pobliskich krzaków. Uchiha z niezwykłą czujnością nasłuchiwał spoglądając w kierunku z którego dochodziły owe szmery. Nie spodziewał się tutaj napotkać problemy, nie teraz gdy okolica została obstawiona przez strażników.
0 x
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2187
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Szlak transportowy

Post autor: Kisuke »

0 x
Awatar użytkownika
Azuma
Posty: 1022
Rejestracja: 6 lis 2019, o 18:50
Wiek postaci: 17
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: - czarne włosy, ciemne oczy
- delikatnie zarysowane kości, mały nos
- szczupła budowa, przeciętny wzrost
Widoczny ekwipunek: - ochraniacz na czoło z emblematem klanu
- skórzana kamizelka shinobi
- kabury na broń na lewym i prawym biodrze
- torba z ekwipunkiem na lewym pośladku
- szary płaszcz (bez zdobień)

Re: Szlak transportowy

Post autor: Azuma »

Postawa Ichigo imponowała piętnastolatkowi. Wydawał się pogodzony z tym co go mogło spotkać. Nie walczył i nie utrudniał przeprawy przez zniszczone Sogen. Z jego słów nawet wynikało, że mimo swojego pochodzenia, zdanie o własnym klanie podzielał w ten sam sposób jak inni Uchiha. Mężczyzna miał to nieszczęście, że urodził się po złej stronie granicy. Drugi błąd życiowy jaki go spotkał to to, że pozwolił się odnaleźć, a następnie poddać szantażowi. To co dalej się wydarzyło, wszystko to do tej pory, było tego konsekwencją.

- Ichigo-san, Twoja żo.. - urwał, gdy szelest się nasilił, a potem ucichł na sekundę, by został zastąpiony cichym dudnięciem, jakby coś cięższego zwaliło się na ziemię, z większej wysokości. Dwie, może trzy sekundy później z pobliskich krzaków wyłoniła się kolejna osoba. Zamaskowana kobieta. Uzbrojona. Samurajka. Czy była to Kim...? Nie miał większych wątpliwości.

- Żyją? - spytał krótko, spoglądając na zamaskowaną kobietę. Miał na myśli strażników. Katana, która wciąż znajdowała się przy pasie raczej nie sugerowała, że została użyta w zabójczy sposób. Piętnastoatek miał taką nadzieję. To właśnie od braku ofiar uzależniał swoją pomoc w tym przedsięwzięciu. Więc jeżeli tylko uzyskał potwierdzenie...

- Ichigo-san... Sparaliżuj mnie,jeżeli ma to się udać - mówiąc to nie miał żadnych wątpliwości, że tylko w taki sposób nie pozostawi pola do insynuacji że maczał w ucieczce swoje palce. Spoglądając na ta dwójkę, nie omieszkał powiedzieć jeszcze jednego. - Twój klan nie odwraca się od swoich - dopowiedział, skinięciem głowy dając znak że może zaczynać. Azuma wierzył, że ta dwójka i ich dziecko, mogą w przyszłości odegrać jakaś rolę. Uważał ponadto, że przyczyni się bardziej dla Uchiha, pomagając tym którzy wierzyli w ten klan, niż oddając takich ludziom na pożarcie Kaminarim.
0 x
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2187
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Szlak transportowy

Post autor: Kisuke »

0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sogen”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość