Szlak na południowy zachód

Trzecia pod względem wielkości prowincja Wietrznych Równin zamieszkała przez Ród Uchiha. Prowincja Sogen zarówno od północy jak i południowo-wschodniej strony sąsiaduje z morzem, z kolei od południa graniczy z regionem Prastarego Lasu. To co jednak w szczególności warte jest odnotowania, to fort graniczny postawiony od północnego wschodu na granicy z niezbadanym obszarem dawno upadłego kraju, zniszczonego jeszcze w trakcie potyczki z Juubim. Kultura prowincji w głównej mierze skupia się na militariach, przemyśle żeglarskim oraz hodowli co wynika z uwarunkowań geograficznych.
Awatar użytkownika
Mei
Posty: 454
Rejestracja: 3 cze 2019, o 11:33
Wiek postaci: 30
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niewysoki wzrost, niebieskie do pasa włosy oraz oczy z heterochromią. Lewe szkarłatne, zaś prawe koloru lodowego sopla. Budowa ciała szczupła, skóra śnieżnobiała o niskiej temperaturze. Strój miko. W skrócie młody wygląd jak na 29 lat.
Widoczny ekwipunek: Jedną z bardziej widocznych rzeczy jest wachlarz noszony przez kobietę na plecach. Zaraz po nim uplasowała się duża torba znajdująca się pod nim. Poza nimi ma jeszcze dwie kabury, każda przypada na jedno udo (od czasu do czasu są widoczne spod ubrania). Do kompletu dochodzą rękawiczki z ochraniaczami, a także sznureczek obwiązany na ręce z kluczykiem zawieszonym na nim.
GG/Discord: Mei#0402
Multikonta: Yona

Szlak na południowy zachód

Post autor: Mei »

0 x
Obrazek Kolor wypowiedzi || Głos Mei Przydział misji D-B
Awatar użytkownika
Mei
Posty: 454
Rejestracja: 3 cze 2019, o 11:33
Wiek postaci: 30
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niewysoki wzrost, niebieskie do pasa włosy oraz oczy z heterochromią. Lewe szkarłatne, zaś prawe koloru lodowego sopla. Budowa ciała szczupła, skóra śnieżnobiała o niskiej temperaturze. Strój miko. W skrócie młody wygląd jak na 29 lat.
Widoczny ekwipunek: Jedną z bardziej widocznych rzeczy jest wachlarz noszony przez kobietę na plecach. Zaraz po nim uplasowała się duża torba znajdująca się pod nim. Poza nimi ma jeszcze dwie kabury, każda przypada na jedno udo (od czasu do czasu są widoczne spod ubrania). Do kompletu dochodzą rękawiczki z ochraniaczami, a także sznureczek obwiązany na ręce z kluczykiem zawieszonym na nim.
GG/Discord: Mei#0402
Multikonta: Yona

Re: Szlak umiejscowiony na południowym zachodzie

Post autor: Mei »

0 x
Obrazek Kolor wypowiedzi || Głos Mei Przydział misji D-B
Awatar użytkownika
Anzou
Posty: 948
Rejestracja: 14 sty 2019, o 19:58
Wiek postaci: 16
Ranga: Akoraito
Widoczny ekwipunek: - odznaka Ninja, zawieszona na szyi
- Kabura na lewym i prawym udzie
- plecak
- blaszane rękawiczki
- opaski na dwóch przedramionach
- kamizelka Shinobi pod płaszczem

Re: Szlak umiejscowiony na południowym zachodzie

Post autor: Anzou »

Czas ataku zbliżał się nieubłaganie. Każda kolejna mijająca sekunda zbliżała Białowłosego i jego towarzysza do konfrontacji. Nie było miejsca na odwrót, nie było miejsca też na dopowiedzenia. Władca Piorunów nie miał konkretnego planu, co prawda istniał pewien zarys, jakiś szablon, jednak to nadal nie był konkret. Anzou delikatnie wzdrygnął się, gdy usłyszał pytanie dotyczące nienawiści do Uchiha. Obiektywnie na to patrząc nie da się stwierdzić jakie są jego stosunku do tego klanu. Przecież zna jedną osobę, bardzo dobrze, bardzo blisko... Azuma. Czy go nienawidzi? Na pewno nie. Władca Piorunów zwyczajnie robi to, czego oczekuje od niego klan. Miał za złe Czerwonookim fakt, że został zmanipulowany i przyłożył rękę do rewolucji na Murze. Tak, to miał za złe. Młodzieniec spojrzał w oczy swojego towarzysza.
- To nie jest nienawiść, Shinei. Wykonuję swoją pracę. Jestem członkiem klanu Kaminari. Robię to, co do mnie należy. A jak to jest u Ciebie? Jeżeli chodzi o moje umiejętności... Bazuję w głównej mierze na swoim Reberu. Połączenie Raitonu i Suitonu. Ofensywa, szybki, konkretny atak i eliminacja wroga. W taki sposób walczę. Do tego, chyba jestem całkiem szybki, jednak pewnie w porównaniu do Ciebie... nie tak bardzo.
Białowłosy odkrył delikatnie swoje karty, podzielił się tym, co uważa, tym, co siedzi w jego głowie. Dobrze jest tak czasem się otworzyć, opowiedzieć komuś o tym, co leży na serduszku. Anzou bardzo to docenił. Przemieszczał się cicho i w skupieniu, uważał, gdzie stawia kroki, a głos dostosowywał tak, by słyszał go tylko jego partner, który dopytał o nieco więcej szczegółów. Słusznie. Jego dobra.
- Jakby na mnie nie patrzeć, to wyglądam dość niewinnie. Mogę szybko dostosować ubiór, ewentualnie użyć Henge no Jutsu... Mogę udawać sierotę, którą zaatakowali Kaminari. Mam nawet pewną odznakę Uchiha, którą dał mi znajomy... Opcje według mnie są dwie: atakujemy ich otwarcie, szybko i konkretnie, lub bawimy się w kotka i myszkę... Mamy jeszcze trochę czasu...
Anzou dalej uważnie się przemieszczał. Nie chciał dać się złapać, walczyć. To nie było w tej chwili konieczne. Celem był konwój. Nic innego nie miało teraz znaczenia. Wtedy dwójka się zatrzymała i padło pytanie o pozostałą drogę oraz planowanie czasu. Białowłosy podrapał się po głowie.
- Jeżeli to transport medykamentów, to mogą puścić jakiś zwiad dzisiaj, by wybadać czy nikt się nie czai. Zostańmy tutaj, ruszymy rano. To chyba bardziej rozsądne. Masz coś do jedzenia, picia? Możemy omówić szczegóły. Może masz do mnie jeszcze jakieś pytania?
Białowłosy przemawiał spokojnie i pewnie. Kucnął, rozejrzał się po okolicy. Wszystko niedługo się rozegra. To było szaleństwo. Dwójka Shinobi na terenie wroga. Anzou musiał być cały czas czujny. Dobrze, że Shinei potrafi obserwować otoczenie. Niestety - on też zasługuje na odpoczynek. Byle nastolatek nie zawalił.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Mei
Posty: 454
Rejestracja: 3 cze 2019, o 11:33
Wiek postaci: 30
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niewysoki wzrost, niebieskie do pasa włosy oraz oczy z heterochromią. Lewe szkarłatne, zaś prawe koloru lodowego sopla. Budowa ciała szczupła, skóra śnieżnobiała o niskiej temperaturze. Strój miko. W skrócie młody wygląd jak na 29 lat.
Widoczny ekwipunek: Jedną z bardziej widocznych rzeczy jest wachlarz noszony przez kobietę na plecach. Zaraz po nim uplasowała się duża torba znajdująca się pod nim. Poza nimi ma jeszcze dwie kabury, każda przypada na jedno udo (od czasu do czasu są widoczne spod ubrania). Do kompletu dochodzą rękawiczki z ochraniaczami, a także sznureczek obwiązany na ręce z kluczykiem zawieszonym na nim.
GG/Discord: Mei#0402
Multikonta: Yona

Re: Szlak na południowy zachód

Post autor: Mei »

0 x
Obrazek Kolor wypowiedzi || Głos Mei Przydział misji D-B
Awatar użytkownika
Anzou
Posty: 948
Rejestracja: 14 sty 2019, o 19:58
Wiek postaci: 16
Ranga: Akoraito
Widoczny ekwipunek: - odznaka Ninja, zawieszona na szyi
- Kabura na lewym i prawym udzie
- plecak
- blaszane rękawiczki
- opaski na dwóch przedramionach
- kamizelka Shinobi pod płaszczem

Re: Szlak na południowy zachód

Post autor: Anzou »

Anzou wraz ze swoim towarzyszem podzielili się swoimi spostrzeżeniami, swoimi przemyśleniami... Zdaje się, że dwójka Shinobi miała podobne podejście. Nie kierowali się w swoim życiu nienawiścią. Inuzuka podobnie jak on, kierował się klanem i tym, by być wobec niego lojalnym. Tylko to się liczyło. Wykonanie zadania, chwała. Nic innego.
- Bardzo mi przykro. Wojna niestety niesie za sobą ofiary. Cieszę się jednak, że mamy podobne podejście i nie kierujemy się głupimi emocjami. Nie o to w tym wszystkim chodzi.
Ton Anzou był spokojny, pewny. Wiedział co mówi, był tego w pełni świadomy. Liczyło się zwycięstwo. Liczyła się ręka uniesiona do góry. Anzou napił się wody, zjadł resztę tego, co mu zostało. Starał się przebywać i robić wszystko cholernie cicho. Nie chciał zwracać na siebie uwagi, generować niepotrzebnych dźwięków. Wciąż byli na terenie wroga. Trzeba było być skupionym.
- Jasne. Obudź mnie, gdy zacznie się dziać coś podejrzanego. Obmyślę ten znak...
Anzou klepnął się w bezpiecznym miejscu i zwyczajnie spróbował zasnąć. Jego ciało zapewne odczuwało zmęczenie. Patrzył, gdzie stawia stopę. Czy nastolatek miał jakieś sny? Możliwe. Nie spał jednak dużo. Obudził go partner, młodzieniec początkowo rozejrzał się po okolicy, taki odruch.
- Odpocznij. Twoja kolej. Poobserwuję okolicę. Jak tylko zobaczę coś podejrzanego, to Ciebie obudzę...
Anzou postanowił obserwować otoczenie dokładnie w takim samym miejscu, z którego robił to Inuzuka. Przelał Chakrę do stóp i ostrożnie zajął miejsce. Wyciszył się i uważnie obserwował okolice. Był wyczulony na dźwięki, ruchy. Skupienie na najwyższym możliwym poziomie. To był ostatni etap zadania, które miał wykonać. Nie było już nic więcej. Zorientowanie na cel. Pilnowanie partnera, obserwowanie otoczenia. Mijające minuty. Czas akcji bliżej. Nic innego nie ma teraz znaczenia. Znajomości, marzenia? Jest tylko cel. Przechwycić leki. Chwała Kaminari.
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Mei
Posty: 454
Rejestracja: 3 cze 2019, o 11:33
Wiek postaci: 30
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niewysoki wzrost, niebieskie do pasa włosy oraz oczy z heterochromią. Lewe szkarłatne, zaś prawe koloru lodowego sopla. Budowa ciała szczupła, skóra śnieżnobiała o niskiej temperaturze. Strój miko. W skrócie młody wygląd jak na 29 lat.
Widoczny ekwipunek: Jedną z bardziej widocznych rzeczy jest wachlarz noszony przez kobietę na plecach. Zaraz po nim uplasowała się duża torba znajdująca się pod nim. Poza nimi ma jeszcze dwie kabury, każda przypada na jedno udo (od czasu do czasu są widoczne spod ubrania). Do kompletu dochodzą rękawiczki z ochraniaczami, a także sznureczek obwiązany na ręce z kluczykiem zawieszonym na nim.
GG/Discord: Mei#0402
Multikonta: Yona

Re: Szlak na południowy zachód

Post autor: Mei »

0 x
Obrazek Kolor wypowiedzi || Głos Mei Przydział misji D-B
Awatar użytkownika
Anzou
Posty: 948
Rejestracja: 14 sty 2019, o 19:58
Wiek postaci: 16
Ranga: Akoraito
Widoczny ekwipunek: - odznaka Ninja, zawieszona na szyi
- Kabura na lewym i prawym udzie
- plecak
- blaszane rękawiczki
- opaski na dwóch przedramionach
- kamizelka Shinobi pod płaszczem

Re: Szlak na południowy zachód

Post autor: Anzou »

Nastolatek musiał sobie poradzić sam z trzymaniem warty. Nie odczuwał jeszcze zmęczenia, czuł się całkiem dobrze. Sen nieco go zregenerował. Wymienił się ze swoim towarzyszem i obserwował bacznie otoczenie. Robił to tak dobrze jak tylko potrafił. Z tamtego miejsca miał bardzo dobry punkt do obserwowania okolicy. Zwierzęta, ognisko? Nic nie umknęło jego uwadze. Czyżby to jakiś wrogi obóz? A może to zwykli cywile albo bandyci? Tak długo jak źródło światła nie przemieszczało się w ich stronę tak było dobrze. Białowłosy miał czas na przemyślenia co do planu. Czas tak bardzo się dłużył, że ten przeleciał w głowie chyba każdy możliwy scenariusz. Czy był sens na to, by bawić się w aktorów? Anzou z każdą mijającą minutą był przekonany bardziej do otwartego ataku. On zaatakuje od frontu, z zaskoczenia, a jego towarzysz, który smacznie sobie śpi ruszy od tyłu. Konkretny i silny atak, przed którym nie uchroni się eskorta konwoju. Gdy usłyszał głos swojego towarzysza nastolatek zeszedł na ziemię używając dokładnie tej samej techniki co poprzednio. Proste i przydatne narzędzie.
- Mam nadzieję, że się wyspałeś... Dużo nad tym myślałem. Zajmiemy pozycję, ja zaatakuję ich od przodu, a Ty zakradniesz się i uderzysz od tyłu. Nie będziemy bawić się w podchody. Nie mamy na to czasu. Musimy szybko wyeliminować wroga, uważać na towar i wóz i przemieścić się do wioski. Bez żadnych znaków. Wyjdę im na przeciw. Zaatakuję bez mrugnięcia okiem.
Anzou wyjął jeszcze wodę i kulkę ryżową z plecaka, podzielił się tym co miał ze swoim partnerem. Uzupełnił braki energii. Młodzieniec czekał, aż Inuzuka ruszy, czekał na to, by podążyć za nim na miejsce i tam rozpocząć dalszą obserwację terenu. Bohaterowie akcji po pewnym czasie i na szczęście - bez komplikacji pojawili się na miejscu, jednak było tam pusto, cicho. Nastolatek rozejrzał się po okolicy wypatrując elementów, które można wykonać do techniki podmiany. Sam grunt był grząski, co z jednej strony było pozytywem, z drugiej... nie do końca. Anzou czekał, aż pojawi się konwój.
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Mei
Posty: 454
Rejestracja: 3 cze 2019, o 11:33
Wiek postaci: 30
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niewysoki wzrost, niebieskie do pasa włosy oraz oczy z heterochromią. Lewe szkarłatne, zaś prawe koloru lodowego sopla. Budowa ciała szczupła, skóra śnieżnobiała o niskiej temperaturze. Strój miko. W skrócie młody wygląd jak na 29 lat.
Widoczny ekwipunek: Jedną z bardziej widocznych rzeczy jest wachlarz noszony przez kobietę na plecach. Zaraz po nim uplasowała się duża torba znajdująca się pod nim. Poza nimi ma jeszcze dwie kabury, każda przypada na jedno udo (od czasu do czasu są widoczne spod ubrania). Do kompletu dochodzą rękawiczki z ochraniaczami, a także sznureczek obwiązany na ręce z kluczykiem zawieszonym na nim.
GG/Discord: Mei#0402
Multikonta: Yona

Re: Szlak na południowy zachód

Post autor: Mei »

0 x
Obrazek Kolor wypowiedzi || Głos Mei Przydział misji D-B
Awatar użytkownika
Anzou
Posty: 948
Rejestracja: 14 sty 2019, o 19:58
Wiek postaci: 16
Ranga: Akoraito
Widoczny ekwipunek: - odznaka Ninja, zawieszona na szyi
- Kabura na lewym i prawym udzie
- plecak
- blaszane rękawiczki
- opaski na dwóch przedramionach
- kamizelka Shinobi pod płaszczem

Re: Szlak na południowy zachód

Post autor: Anzou »

Anzou miał już wszystko dogadane. Podzielił się z Inuzuką resztkami pożywienia i nie zastanawiał już nad niczym. Wszystko zostało powiedziane i każdy miał przydzielone określone funkcje. Dwójka Shinobi tworzyła teraz zespoł, który miał jeden cel. Przechwycić medykamenty, wyeliminować wroga i jak najszybciej wrócić do wioski. Serce Białowłosego zaczęło bić dużo mocniej, gdy Inuzuka wywęszył wroga. Anzou skinął w jego kierunku głową dając znak, że go rozumie. Był w stanie najwyższej gotowości.
- Powodzenia. Zróbmy to co trzeba i wracajmy cali i zdrowi.
Głos Władcy Piorunów był poważny, pozbawiony wszelkich emocji. Jego ciało zaczęło przestawiać się na odpowiednie tryby i tory. Teren umożliwiał mu kamuflaż i obserwowanie powozów, które w końcu się pojawiły. Młodzieniec zapamiętał słowa. Cztery konie. Pięć osób. To bardzo ważna informacja z punktu widzenia otwartego ataku. Chłopak widział jedynie dwie osoby, które szły obok transportu oraz dwie osoby, które prowadziły wóz. Gdzieś ukrywała się jeszcze jedna. Pewnie w środku, może tam pilnowała całego towaru. Młody Kaminari wiedział, co należy aktualnie zrobić. Teren był grząski, wymagał pewnego poruszania się. Młodzieniec skupił więc Chakrę do stóp tak, by zmaksymalizować szansę na końcowy sukces. Potem reszta była jasna. Młodzieniec złożył pieczęci do Reberu i wyskoczył z krzaków, by pocisnąć wiązkami w swoich przeciwników. Bez powiedzenia dzień dobry, bez całej gry wstępnej. Stworzył maksymalną ilość. Jedną posłał w jednego woźnicę, drugą również, trzecią w tego, co szedł przy powozie od strony Anzou. Pozostałe sześć wiązek pozostają do ewentualnej obrony. Młody Kaminari widział, do czego są zdolne, wiedział, w jaki sposób są w stanie uratować jego przed cisnącymi technikami. Władca Piorunów postara się utrzymywać dystans 15 metrów, nie będzie stał jak kołek, gdyby coś leciało w jego kierunku - przemieści się w prawo i postara się zniwelować atak wiązkami, by niwelować koszta - Anzou będzie podtrzymywać pieczęć. Przynajmniej się będzie starał. Chwała Kaminari.

  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Mei
Posty: 454
Rejestracja: 3 cze 2019, o 11:33
Wiek postaci: 30
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niewysoki wzrost, niebieskie do pasa włosy oraz oczy z heterochromią. Lewe szkarłatne, zaś prawe koloru lodowego sopla. Budowa ciała szczupła, skóra śnieżnobiała o niskiej temperaturze. Strój miko. W skrócie młody wygląd jak na 29 lat.
Widoczny ekwipunek: Jedną z bardziej widocznych rzeczy jest wachlarz noszony przez kobietę na plecach. Zaraz po nim uplasowała się duża torba znajdująca się pod nim. Poza nimi ma jeszcze dwie kabury, każda przypada na jedno udo (od czasu do czasu są widoczne spod ubrania). Do kompletu dochodzą rękawiczki z ochraniaczami, a także sznureczek obwiązany na ręce z kluczykiem zawieszonym na nim.
GG/Discord: Mei#0402
Multikonta: Yona

Re: Szlak na południowy zachód

Post autor: Mei »

0 x
Obrazek Kolor wypowiedzi || Głos Mei Przydział misji D-B
Awatar użytkownika
Anzou
Posty: 948
Rejestracja: 14 sty 2019, o 19:58
Wiek postaci: 16
Ranga: Akoraito
Widoczny ekwipunek: - odznaka Ninja, zawieszona na szyi
- Kabura na lewym i prawym udzie
- plecak
- blaszane rękawiczki
- opaski na dwóch przedramionach
- kamizelka Shinobi pod płaszczem

Re: Szlak na południowy zachód

Post autor: Anzou »

Na wojnie trzeba podejmować konkretne i przemyślane działania. Tylko w ten sposób człowiek jest w stanie przetrwać i siać spustoszenie na polu bitwy. Z takim celem i takim nastawieniem młody Kaminari wyskoczył z lasku i zaatakował bez zająknięcia swoich przeciwników. Nie zwracał uwagi na ich wygląd, wiek, płeć. Nic się nie liczyło. Nie starał się nawet zapamiętywać ich twarzy. Byli tylko przeszkodą, która stoi mu na drodze, nieistotnym elementem układanki. Białowłosy nie zwracał uwagi na to ile osób już pozbawił życia w tym konflikcie. Na samym początku jeszcze na to patrzył, miał jakieś wyrzuty... a teraz? Był jak maszyna. Był bezwzględny. Anzou konsekwentnie eliminował swoimi wiązkami jednego przeciwnika za drugim. Wtedy natrafił na upór. Jeden z nich postanowił użyć techniki ognia, która zmierzała teraz w jego kierunku. Młodzieniec miał jednak czas na reakcję i odpowiedni unik. Miał też stale przy sobie utworzone wiązki, które zamierzał użyć. Władca Piorunów bez mrugnięcia okiem wypuścił trzy wiązki przez płomień chcąc trafić swojego przeciwnika. Wykorzystać efekt zasłonięcia kulą. Nie wiedział, czy to przyniesie odpowiedni efekt, jednak taką przyjął strategię. Czwartą wiązkę pokierował bardziej przy wozie chcąc ominąć ognistą kulę. Dwie pozostawił tuż przy swoim ciele by na bieżąco reagować na to, co może się wydarzyć. Oczywiście - nastolatek nie czekał, aż ognista kula go trafi. Nie był jak słup soli. W momencie skierowania wiązek Anzou jak najszybciej przemieści się w swoje lewo (w prawą stronę mapy) tak by zejść z linii strzału ognistej kuli. Tam Anzou się zatrzyma by ocenić sytuację na nowo. Liczył też, że Inuzuka zaatakuje od tyłu rywala i zamorduje użytkownika Katonu. Problemem wtedy pozostanie jeszcze jeden, który... nie wiadomo gdzie jest. Dlatego Anzou pozostawił przy sobie wiązki i zachowywał stale maksymalne skupienie, by być gotowym na odskok w tył czy też kontrę dwoma wytworzonymi już wiązkami które miał przy sobie. Pieczęć w miare możliwości jest podtrzymywana by minimalizować koszty.
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Mei
Posty: 454
Rejestracja: 3 cze 2019, o 11:33
Wiek postaci: 30
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niewysoki wzrost, niebieskie do pasa włosy oraz oczy z heterochromią. Lewe szkarłatne, zaś prawe koloru lodowego sopla. Budowa ciała szczupła, skóra śnieżnobiała o niskiej temperaturze. Strój miko. W skrócie młody wygląd jak na 29 lat.
Widoczny ekwipunek: Jedną z bardziej widocznych rzeczy jest wachlarz noszony przez kobietę na plecach. Zaraz po nim uplasowała się duża torba znajdująca się pod nim. Poza nimi ma jeszcze dwie kabury, każda przypada na jedno udo (od czasu do czasu są widoczne spod ubrania). Do kompletu dochodzą rękawiczki z ochraniaczami, a także sznureczek obwiązany na ręce z kluczykiem zawieszonym na nim.
GG/Discord: Mei#0402
Multikonta: Yona

Re: Szlak na południowy zachód

Post autor: Mei »

0 x
Obrazek Kolor wypowiedzi || Głos Mei Przydział misji D-B
Awatar użytkownika
Anzou
Posty: 948
Rejestracja: 14 sty 2019, o 19:58
Wiek postaci: 16
Ranga: Akoraito
Widoczny ekwipunek: - odznaka Ninja, zawieszona na szyi
- Kabura na lewym i prawym udzie
- plecak
- blaszane rękawiczki
- opaski na dwóch przedramionach
- kamizelka Shinobi pod płaszczem

Re: Szlak na południowy zachód

Post autor: Anzou »

Wojna jest okrutna. Niesie ze sobą cierpienie i śmierć, nie tylko dla Shinobi, ale dla zwykłych ludzi, dla otoczenia, dla roślinności czy zwierząt. W momencie rozpoczęcia walki przedstawiciel klanu Kaminari sprawnie i szybko wyeliminował przeciwników, a ten, który użył Katonu również nie był w stanie uciec przed potęgą Władcy Piorunów. Kolejne wiązki trafiały jego ciało, a życie opuszczało go z każdą kolejną sekundą. Wtedy do Białowłosego dotarły komunikaty ze strony partnera z Inuzuka, ktoś był w wozie, jakiś dzieciak. Nie atakować. Anzou podszedł do tego z dystansem, nie wiedział, czy można ufać takiej osobie, jednak prawdopodobnie sam woźnica był cywilem, który... zginął niepotrzebnie. Chłopak zachowywał ostrożność, odpuścił trzymanie pieczęci i czym prędzej pospieszył by ugasić pożar. Odratowanie wozu było priorytetem. Ugaszenie płomieni i zniwelowanie dymu również. Takie coś zwraca uwagę, a Anzou był na terenie wroga. Trzeba było działać szybko. Młodzieniec skrócił jak najszybciej dystans do pięciu metrów skupiając jednocześnie Chakrę Suitonu w płucach. Technika nie wymagała pieczęci, była prosta i powinna w zupełności wystarczyć na to, by ugasić płomienie trawiące wóz. Kaminari polewał Suitonem wóz do momentu aż płomienie przestaną się palić. Chciał uratować wszystko, co się da. Shinei zapewne w tym czasie wyjmował skrzynki z drugiego wozu, zapewne nie jest ich tak dużo, dwójka niezbyt wyszkolonych Shinobi do eskortowania znacznej ilości towaru medycznego? Z drugiej strony... to teren Sogen, więc względnie bezpieczny. Młodzieniec jak tylko uda mu się opanować pożar zacznie penetrować wóz numer jeden, przeglądać skrzynki, by zlokalizować medykamenty. Określić ich ilość i jak najszybciej zaplanować transport do wioski, w której przebywają Inuzuka. Białowłosy uważa na swoje kroki, ma z tyłu głowy chłopaka, którego znalazł Shinei. Uważa też na ewentualne pułapki przy samych skrzynkach.
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Mei
Posty: 454
Rejestracja: 3 cze 2019, o 11:33
Wiek postaci: 30
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niewysoki wzrost, niebieskie do pasa włosy oraz oczy z heterochromią. Lewe szkarłatne, zaś prawe koloru lodowego sopla. Budowa ciała szczupła, skóra śnieżnobiała o niskiej temperaturze. Strój miko. W skrócie młody wygląd jak na 29 lat.
Widoczny ekwipunek: Jedną z bardziej widocznych rzeczy jest wachlarz noszony przez kobietę na plecach. Zaraz po nim uplasowała się duża torba znajdująca się pod nim. Poza nimi ma jeszcze dwie kabury, każda przypada na jedno udo (od czasu do czasu są widoczne spod ubrania). Do kompletu dochodzą rękawiczki z ochraniaczami, a także sznureczek obwiązany na ręce z kluczykiem zawieszonym na nim.
GG/Discord: Mei#0402
Multikonta: Yona

Re: Szlak na południowy zachód

Post autor: Mei »

0 x
Obrazek Kolor wypowiedzi || Głos Mei Przydział misji D-B
Awatar użytkownika
Anzou
Posty: 948
Rejestracja: 14 sty 2019, o 19:58
Wiek postaci: 16
Ranga: Akoraito
Widoczny ekwipunek: - odznaka Ninja, zawieszona na szyi
- Kabura na lewym i prawym udzie
- plecak
- blaszane rękawiczki
- opaski na dwóch przedramionach
- kamizelka Shinobi pod płaszczem

Re: Szlak na południowy zachód

Post autor: Anzou »

Przedstawiciel klanu Kaminari nie miał czasu, aby zastanawiać się nad rzeczami. Musiał działać, musiał robić wszystko, co w jego mocy by odratować wóz. Z pomocą przyszedł pomijany w rozwoju Suiton, który szybko i sprawnie ugasił płomienie trawiące środek transportu, którym Anzou oraz jego towarzysze zamierzą uciec. Po opanowaniu żywiołu ognia przyszedł czas na oględziny oraz eksploracja zawartości wozu numer jeden, który na całe szczęście nadawał się do użytku. Wystarczyło tylko uspokoić konia, załadować to co niezbędne i uciekać do Uso. Ale tym powinien zająć się Shinei, który ze zwierzętami stoi na zupełnie innym poziomie komunikacji niż Władca Piorunów. Białowłosy wyrzucił z wozu wszystko, co nie było związane z medycyną, każda niepotrzebna skrzynka wyleciała na powierzchnie ziemi. Wtedy nastolatek usłyszał swojego towarzysza, postanowił wyjść w jego kierunku i obmyślić dalszy plan.
- Nie możemy zrobić mu krzywdy. Pod żadnym pozorem.
Powiedział młody Kaminari kiwając głową i delikatnie uśmiechając się w kierunku dzieciaka. On nie był niczego winien i jeżeli faktycznie może być wartością dodaną - warto przewieźć go do wioski. Jakkolwiek by to nie brzmiało, Anzou starał się zachowywać uprzejmie. Wojna jest na linii Uchiha i Kaminari, a każda jednostka cywilna zamieszana w konflikt jest niestety ofiarą tego chorego systemu...
- Załadujmy skrzynię na wóz. Musimy się stąd zbierać, dym przyciąga uwagę. Umiesz prowadzić Shinei?
Zapytał z nadzieją w głosie Białowłosy, liczył, że jego towarzysz będzie w stanie poprowadzić wóz i dostarczyć całą trójkę bezpiecznie do wioski. Taszczenie takiego towaru byłoby wycieńczające ze względu na odległość, którą dwójka Shinobi przebyła. Chłopak czekał na odpowiedź i był gotowy pomóc załadować skrzynię na wóz, jeżeli Shinei będzie miał z tym problem. Pomimo uspokojenia Władca Piorunów stara się zachowywać wszelkie środki ostrożności. To nie jego teren i nie jego dom. Pora wrócić do siebie. Odpocząć od tego syfu...
0 x
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sogen”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości