Pole do treningów sumo

Awatar użytkownika
Chōjiro
Postać porzucona
Posty: 66
Rejestracja: 8 mar 2020, o 10:28
Wiek postaci: 25
Ranga: Dōkō
Multikonta: Natsume

Pole do treningów sumo

Post autor: Chōjiro »

0 x
Awatar użytkownika
Chōjiro
Postać porzucona
Posty: 66
Rejestracja: 8 mar 2020, o 10:28
Wiek postaci: 25
Ranga: Dōkō
Multikonta: Natsume

Re: Pole do treningów sumo

Post autor: Chōjiro »

Co tu dużo mówić - dzień jak co dzień. Dzień dopiero niedawno się rozpoczął, kiedy Chōjiro opuścił swój dom (który kupił za własne, zarobione jako sekitori pieniądze), i przeszedł się krótkim spacerkiem na miejsce, które zdołało już przybliżyć się jego sercu: na niewielkie, zrobione na swój sposób "na łapu-capu" pole treningowe, gdzie od czasu zakończenia swojej kariery jako sumita młodzieniec przychodził by po prostu potrenować. Była to swego rodzaju codzienna rutyna, którą zdążył już sobie utrwalić przez te wszystkie lata treningów w stajni Okurogoro. Pobudka z samego rana. Treningi podstawowych manewrów. Nauka nowych ataków i utrwalanie tych, które opanowało się wcześniej. Dopiero wtedy - solidne śniadanie. Dlatego też nawet teraz, kiedy przestał być sportowcem (nie ze swojej winy), i tak kontynuował swój plan dnia: pobudka, wyjście na plac treningowy, nauka manewrów, dopiero wtedy można kontynuować z dniem.
I tak trzeba żyć.
Chōjiro zdążył się już pogodzić z tym, że został zmuszony zakończyć karierę. Został zaatakowany i ścięto jego kitę - to był pierwszy element. To, że później poturbował i okaleczył odpowiedzialnych za ten manewr, to już inna sprawa. Było, minęło - miał swoją zemstę. Teraz pozostało po prostu znaleźć nowy plan dnia, skoro zaczął swoje treningi na shinobi.
Zresztą, musiał przyznać - te treningi były fascynujące! W życiu by nie podejrzewał, że można tak wiele zrobić tylko poprzez prostą kontrolę chakry! Shinobi z klanu Akimichi potrafili nawet powiększać własne ciała, tak by zwiększyć siłę swoich ciosów i celność manewrów. Ile by dał, żeby móc połączyć te techniki ze swoimi umiejętnościami sumity! No, ale na razie jedyne co potrafił, to zwiększyć swoje rozmiary i zmienić się w wielką kulę. Cóż - dobre i to.
Wszystko przyjdzie z czasem. Co nagle, to po diable.
Młodzieniec stanął na polu treningowym, zdjął swój strój codzienny (bardzo tradycyjny, swoją drogą - ot, biała męska yukata) i stanął obok kręgu, odziany tylko w zapaśniczy pas mawashi. Następnie zaczął trenować standardowe tąpnięcia i pracę nóg - skupiając się na wytrzymałości dolnych kończyn i ich oporności na upadek. W końcu w sumo nawet upadek na kolana był porażką!
-Haaaa... tak, to będzie kolejny dobry dzień - wyraził swoje myśli na głos, stawiając kolejne kroki - gdzie przy każdym spod jego stóp wzbijały się niewielkie tumany kurzu. Uśmiechał się - bo i czemu miałby się nie uśmiechać? Taki trening z rana to sama radość!
0 x
Awatar użytkownika
Tohaku
Postać porzucona
Posty: 271
Rejestracja: 23 lut 2020, o 18:06
Wiek postaci: 17
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Kędzierzawy młodzieniec o ciemnych włosach z cienką maseczką na twarzy.
Widoczny ekwipunek: Czarne, skórzane rękawice na dłoniach. Dwie kabury przy prawym udzie, obok siebie. Torba na lewym pośladku.
GG/Discord: Pralkarz#9998

Re: Pole do treningów sumo

Post autor: Tohaku »

0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Chōjiro
Postać porzucona
Posty: 66
Rejestracja: 8 mar 2020, o 10:28
Wiek postaci: 25
Ranga: Dōkō
Multikonta: Natsume

Re: Pole do treningów sumo

Post autor: Chōjiro »

Czy taka tragiczna? Nie powiedziałby. Przez praktycznie cały swój czas w życiu, Chōjiro nigdy nie żałował tego co się wydarzyło, i nie rozważał co się wydarzyć mogło. Chociaż lubił sobie czasem pomarzyć i porozmyślać, co by było gdyby coś zrobił inaczej, to jednak zazwyczaj był osobą dość mocno stąpającą po ziemi (czasem dosłownie, hue hue) i starał się żyć chwilą. Nigdy nie żałował żadnego szkolenia, które odbył u miejscowych rzemieślników i mistrzów. Nawet mu przez myśl nie przeszło, żeby żałować tego że jego kariera sumity została zakończona zbyt szybko i zbyt gwałtownie - owszem, sumo było całym jego życiem, i tylko z walk czerpał prawdziwą satysfakcję. Ale nawet w takim przypadku mógł przecież liczyć na znalezienie nowego, fascynującego zajęcia!
A żywot shinobi na właśnie taki się zapowiadał. Owszem, zapewne nieraz będzie ryzykował życiem, ale przy tym będzie mógł pomagać ludziom, którzy będą tego potrzebowali - i jeśli zajdzie taka potrzeba, nawet stać się ich tarczą. W przenośni, a nawet i dosłownie.
Więc nie - nie ma tu tragizmu. Tylko nowe perspektywy!
W pewnym momencie Akimichi zaczął odnosić wrażenie, że ktoś go obserwował. A coś takiego raczej nie przychodziło bez niczego - dostatecznie często miał do czynienia z widzami, żeby wiedzieć czy ktoś mu się przygląda, i w jakim celu. Dlatego też chwilowo przerwał stawianie następnych posuwistych kroków sumo, i spojrzał w kierunku, z którego wydawało mu się że coś zauważył. I jak się okazało, tym "czymś" był jakiś młody chłopak o solidnej masie, przyglądający się treningowi Chōjiro zza drzewa. Co zresztą dość zabawnie wyglądało, zważając na to że dzieciak stał ukryty w taki sposób, że był doskonale widoczny. Dlatego też Chōjiro zaśmiał się donośnie, przybierając serdeczną, wesołą minę, i wsparł się rękami za boki.
-Dzień dobry, dzień dobry! Piękny dzień, nieprawdaż, chłopcze? - rzekł jowialnym tonem, uśmiechając się szeroko. - Jak najbardziej, zapraszam, zapraszam!
Poczekał, aż dzieciak podejdzie, stojąc cierpliwie z rękami wspartymi na bokach. Patrząc na rozmiary i masę Chōjiro, pewnie musiał dla niego wyglądać jak jakiś olbrzym - ale przynajmniej trafił dobrze: ten olbrzym miał wyjątkowo przyjazne usposobienie.
-Cieszę się, że ktoś tak młody jak Ty zainteresował się sumo! Sam zacząłem znacznie później, haha! - dodał, szczerząc zęby. - Jak Ci na imię?
0 x
Awatar użytkownika
Tohaku
Postać porzucona
Posty: 271
Rejestracja: 23 lut 2020, o 18:06
Wiek postaci: 17
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Kędzierzawy młodzieniec o ciemnych włosach z cienką maseczką na twarzy.
Widoczny ekwipunek: Czarne, skórzane rękawice na dłoniach. Dwie kabury przy prawym udzie, obok siebie. Torba na lewym pośladku.
GG/Discord: Pralkarz#9998

Re: Pole do treningów sumo

Post autor: Tohaku »

0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Chōjiro
Postać porzucona
Posty: 66
Rejestracja: 8 mar 2020, o 10:28
Wiek postaci: 25
Ranga: Dōkō
Multikonta: Natsume

Re: Pole do treningów sumo

Post autor: Chōjiro »

Ha, wyglądało na to że młodzik był trochę speszony zachowaniem i "impetem", który generował z siebie Chōjiro. No, po części to nawet mu się nie dziwił - Akimichi był w pełni świadom zarówno swojej siły, jak i dość bogatej postury, tak że w oczach kogoś tak młodego mógł się wydawać istnym ogrem. Ale trzeba na to patrzeć z takiej strony - jeśli będzie się dobrze odżywiać i solidnie ćwiczyć, to za kilka-kilkanaście lat być może osiągnie nawet pokaźniejsze rozmiary niż były maegashira. No, ale to też jest część życia - trzeba się nauczyć przełamywać własne, wewnętrzne blokady, i być gotowym żeby nie tylko obejmować nowe wyzwania - ale wręcz rzucać się na nie niczym na główkę do wody! Dopiero wtedy można być pewnym, że nie tylko stanie się nieustraszonym, ale też dumnym z wszystkiego czego się tknie - tak jak Chōjiro!
... zaraz. Zabrzmiało to zbyt dumnie. Żeby nie było, on wcale nie jest taki pełen pychy! To jest tylko pewność siebie!
Chłopiec w końcu powoli podszedł do Akimichiego, i przedstawił się w dość krzykliwy sposób. Tylko głupi by nie zauważył, że dzieciak dalej był spięty, tak jakby jakiś Kaminari dźgnął go naelektryzowanym prętem. Przecież to nic takiego! Ot, zwykły trening z kimś kto już chwilę się w to bawił. Chōjiro zajmował się sumo od dwunastu lat, więc to i owo widział i doświadczył - i nie miał najmniejszego problemu z podzieleniem się swoim doświadczeniem z kimś, kto dopiero myślał o rozpoczęciu swojej przygody. Ale tutaj trzeba umieć też zachować spokój! Przecież nie można być przerażonym wszystkim, naprzeciwko czego się stanie! Co jeśli na ringu spotka kogoś, kto będzie znacząco wyższy i cięższy od niego? Wycofa się? Czy potraktuje to jak porządne wyzwanie?
Chōjiro splótł ręce na piersi, kiwając głową z szerokim uśmiechem na ustach. A więc chłopiec miał na imię Akihiro, i chciałby kiedyś również zostać sumitą. Jednak tuż po tym dodał jedną informację, która spodobała się Akimichiemu znacznie mniej: a więc młodzik używał swojej siły i masy po to, aby zyskać trochę więcej animuszu i móc wywoływać strach w innych? No, to już jest bardzo niesportowe z jego strony. Dlatego też mężczyzna przykucnął przed Akihiro, i spojrzał mu prosto w twarz. Dalej uśmiechał się przyjaźnie, lecz jego ton zrobił się poważniejszy:
-Marzenie o zostaniu sumitą jest bardzo szlachetne, i popieram je w stu procentach. Ale - razem z siłą i sławą, którą się w ten sposób zyskuje, nie można pozwolić żeby to uderzyło nam do głów. Prawdziwy zapaśnik zachowuje skromność i cichość ducha - przy tym będąc gotowym, by pokazać prawdziwą siłę i odwagę w sercu, gdy dojdzie do walki! Nie powinniśmy być zbyt dumni - to nie jest cecha najlepszych sumitów. Rozumiesz co mam na myśli, prawda?
Po tym ostatnim uśmiechnął się szerzej, i puścił porozumiewawcze mrugnięcie oka w kierunku chłopca. Następnie położył mu rękę na ramieniu i znów wyszczerzył zęby:
-A to, że się śmieją? A niech się śmieją! Ze mnie też się śmiali, a później byli moimi fanami! Kwestia, by nie być ich wrogiem - niezależnie co robią. Kije i kamienie może i połamią, ale cudze słowa nigdy nas nie zranią!
Następnie podniósł się znów do pozycji pionowej i kiwnął głową.
-Dobrze, zacznijmy więc od pracy nóg. Stań w pozycji, i rób to co ja!
Z tymi słowami sam stanął na lekko ugiętych nogach, mocno napinając mięśnie ud i łydek, przy okazji trzymając ręce przed sobą - dla przeciwwagi, ale też w ruchu który w walce pozwoliłby na złapanie pasa mawashi przeciwnika. Następnie zaś zaczął stawiać ciężkie, pewne kroki, podnosząc stopy tylko w stopniu minimalnym - tak że na pyle ziemi pozostawał ślad przesunięcia jego nagiej stopy. W ten sposób można było być pewnym, że noga cały czas będzie zaparta o ziemię, ciało pozostanie w balansie, a obalenie walczącego - będzie bardzo trudne.
0 x
Awatar użytkownika
Tohaku
Postać porzucona
Posty: 271
Rejestracja: 23 lut 2020, o 18:06
Wiek postaci: 17
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Kędzierzawy młodzieniec o ciemnych włosach z cienką maseczką na twarzy.
Widoczny ekwipunek: Czarne, skórzane rękawice na dłoniach. Dwie kabury przy prawym udzie, obok siebie. Torba na lewym pośladku.
GG/Discord: Pralkarz#9998

Re: Pole do treningów sumo

Post autor: Tohaku »

0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Chōjiro
Postać porzucona
Posty: 66
Rejestracja: 8 mar 2020, o 10:28
Wiek postaci: 25
Ranga: Dōkō
Multikonta: Natsume

Re: Pole do treningów sumo

Post autor: Chōjiro »

Dobra, zaczynało wyglądać na to że młodzik chociaż troszeczkę się rozluźnił. I dobrze, dokładnie o to chodziło! Chłopcy tacy jak on, potrzebowali jakiegoś źródła zapału. Czegoś, co sprawiłoby, że poczuliby radość i chęci, aby postawić pierwsze kroki na nowej ścieżce. I dokładnie to z wielką chęcią zamierzał przekazać chłopcu: Chōjiro sam złapał bakcyla sumo jak już był nastolatkiem, ale przy odpowiedniej pracy i tak zdołał osiągnąć całkiem sporo, jak na tak młodego zawodnika. Doświadczył też tego, jak wiele radości, doświadczenia i wglądu w dorosłe życie mogło im dać sumo - i dlatego też z taką chęcią teraz dzielił się swoimi przeżyciami i radami, które mogły mieć zastosowanie nie tylko w tym sporcie, ale też w życiu na co dzień.
Pamiętajmy, że ten chłopak wciąż jest dzieckiem. Gąbką, która chłonie wszystko, czego tylko doświadczył. Pustym zwojem, który może zostać zapełniony czymkolwiek - zarówno dobrymi, jak i najgorszymi cechami. Dlatego lepiej zrobić wszystko, żeby od samego początku prowadził się dobrymi mantrami i szedł trudniejszą, ale bardziej szlachetną ścieżką!
Chōjiro kiwnął głową, zadowolony że młodzik potwierdził jego słowa. Widział to w jego oczach - wysłuchał całego jego "kazania" w stu procentach, i wziął je sobie do serca. Ha, aż miał ochotę się wesoło zaśmiać! Gdyby on sam miał równie duży posłuch u swojego ojca, to pewnie w wielu momentach nie byłby dla niego aż tak ciężkim orzechem do zgryzienia w kwestii wychowania! A tak, jako dzieciak Akimichi uwielbiał dokazywać i kombinować. Ciekawe, czy Akihiro również będzie szukał prostszych ścieżek, czy jednak pozostanie na tej trasie, którą mu pokazał były maegashira?
Czas pokaże.
-No, i tak ma być! - powiedział wesoło, śmiejąc się jowialnie. - A teraz nie marnujmy czasu, przed posiłkiem trzeba trochę poćwiczyć!
Chōjiro przykucnął i zaczął maszerować w sposób zapaśniczy, stawiając pewne, szybkie kroki, które jednak zostawiały istne dwa rowki w pyle ziemi - w końcu prawie nie unosił stóp, żeby nie tracić balansu. Cały czas robił też ruchy rękami, które dawały odpowiedni balans i możliwość chwytania przeciwnika. Obrócił się też na moment, żeby spojrzeć jak radzi sobie idący tuż za nim młodzik. I musiał przyznać, że był bardzo zadowolony z wyniku: Akihiro, chociaż był ograniczony przez swój strój, i tak stawiał bardzo solidne jak na swój wiek kroki. Owszem, miejscami były one chwiejne, i widać było że nie do końca był przystosowany do robienia kroków w walce: podnosił stopy troszeczkę za wysoko. Odpowiednio wyszkolony sumita wykorzystałby taki błędny krok, by uderzyć go harite w klatkę piersiową lub głowę, by po prostu wybić go z równowagi. Ale jak na nowicjusza...
-... nieźle, mały! Solidna forma! Nie zapominaj też o rękach - w takiej postawie łatwiej utrzymasz równowagę przy marszu w przykucnięciu - rzucił komentarzem, przyglądając się ruchom malca. - Staraj się też nie podnosić stóp tak wysoko kiedy maszerujesz - na początku będziesz miał podrapane stopy, ale szybko przywykniesz, a w walce będziesz wtedy nie do powalenia!
W końcu się zatrzymał, stanął w przykucnięciu, i uniósł jedną nogę w górę w kącie rozwartym, by następnie potężnie tąpnąć w ziemię.
-Pamiętaj! Dla sumity dotknięcie areny czymkolwiek innym niż stopa to porażka! Dlatego nigdy nie zapominaj o treningu nóg! Nie ma nikogo na świecie bardziej opornego na upadki niż wojownicy sumo!
Następnie kiwnął głową, by kontynuowali trening nóg jeszcze przez kilka-kilkanaście minut. Kiedy zaś skończyli, pokazał mu żeby podszedł do jednego z drewnianych manekinów, i przygotował ręce.
-Czas na stare dobre harite! Gotów?
0 x
Awatar użytkownika
Tohaku
Postać porzucona
Posty: 271
Rejestracja: 23 lut 2020, o 18:06
Wiek postaci: 17
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Kędzierzawy młodzieniec o ciemnych włosach z cienką maseczką na twarzy.
Widoczny ekwipunek: Czarne, skórzane rękawice na dłoniach. Dwie kabury przy prawym udzie, obok siebie. Torba na lewym pośladku.
GG/Discord: Pralkarz#9998

Re: Pole do treningów sumo

Post autor: Tohaku »

0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Chōjiro
Postać porzucona
Posty: 66
Rejestracja: 8 mar 2020, o 10:28
Wiek postaci: 25
Ranga: Dōkō
Multikonta: Natsume

Re: Pole do treningów sumo

Post autor: Chōjiro »

Mężczyzna uśmiechnął się, przyglądając się zapałowi który pokazywał swoim zachowaniem stojący przed nim dzieciak. No no, naprawdę nieźle! Chłopak widocznie się starał, brał do serca wszystkie wskazówki które przekazywał mu Chōjiro, no i najważniejsze - widać też było, że pozwala się ponieść swojej pasji. Ach, jak miło zobaczyć kogoś tak młodego, a przy tym tak zaangażowanego w swoje hobby! Był to naprawdę intrygujący dzieciak - w rzeczy samej, większość jego rówieśników pewnie już rzuciłaby ćwiczeniami w pierony, patrząc na to jak wymagające one były. A ten wręcz przeciwnie - im trudniejsze ćwiczenia zalecał mu Akimichi, ten tym bardziej zdawał się skupiony na treningu. I tym lepsze rezultaty odnosił.
Chōjiro aż nie mógł powstrzymać szerokiego uśmiechu z wyszczerzonymi zębami. Ten mały skurkowaniec, jeśli tylko nie zaprzestanie kroczenia tą drogą, może wyrosnąć na jeszcze lepszego zapaśnika niż on!
Miło będzie przyznać, że maegashira popchnął młodzika do starań o tytuł yokozuny!
-Znakomicie! O to dokładnie chodziło! Trzymaj mięśnie napięte, i trzymaj się nisko!
No, młodzik bardzo szybko przyswoił sobie to ćwiczenie. Widać, że już kiedyś próbował podobnych manewrów na własną rękę - ale choć je ćwiczył, to popełniał kilka podstawowych błędów. Teraz, z tymi wskazówkami, powinien umieć już prowadzić ten trening samemu - kilka miesięcy takich ćwiczeń, i będzie miał nogi jak ze stali. A reszta? Cóż, to już zobaczymy za chwilę, czyż nie?
-No, i prawidłowo! - powiedział entuzjastycznie, gdy młodzik przyznał się że lubił ćwiczyć harite. Sam Chōjiro też zawsze preferował ataki wręcz niż chwyty, i zdołał je opanować w zaskakująco dobrym stopniu, więc będzie mógł chłopakowi dość sporo doradzić. - W takim razie chodź ze mną. Pokażę ci, jak to robić poprawnie.
Skierował swoje kroki do manekina, stojącego nieopodal kręgu, i stanął przed nim w pozycji sumo.
-Podstawowa zasada. Sumo nigdy, ale to NIGDY nie mogą uderzać zamkniętą pięścią. Tylko otwarta dłoń. Najlepiej wyprowadzać uderzenia proste - ciosy hakiem są dozwolone dopiero na wyższej scenie.
Zaprezentował chłopcu, w jaki sposób należy trzymać rozłożoną dłoń do wykonywania uderzeń.
-Cios otwartą dłonią jest doskonały, jeśli wyprowadzi się go z całym impetem na klatkę piersiową lub bok twarzy. Wtedy najłatwiej zachwiać oponentem. Dobrym ruchem jest też atakowanie seriami ciosów, tak by każdy następujący atak robił większe obrażenia.
Uśmiechnął się wesoło.
-Tutaj dobrym treningiem jest powieszenie piłeczki lub kamienia na sznurku przy framudze drzwi, i atakowanie go gdy tylko sznurek znów będzie w pionie. W ten sposób ćwiczysz rytmikę uderzeń.
I wtedy zaczął wyprowadzać ciosy harite w manekina. Każdy atak ustawiał tak, żeby ciosy lądowały albo na całej dłoni (wtedy atak znajdował się na wysokości twarzy), albo na części spodu dłoni. Wtedy atak zadawał największe obrażenia - tak, by manekin aż się trząsł.
0 x
Awatar użytkownika
Tohaku
Postać porzucona
Posty: 271
Rejestracja: 23 lut 2020, o 18:06
Wiek postaci: 17
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Kędzierzawy młodzieniec o ciemnych włosach z cienką maseczką na twarzy.
Widoczny ekwipunek: Czarne, skórzane rękawice na dłoniach. Dwie kabury przy prawym udzie, obok siebie. Torba na lewym pośladku.
GG/Discord: Pralkarz#9998

Re: Pole do treningów sumo

Post autor: Tohaku »

0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Chōjiro
Postać porzucona
Posty: 66
Rejestracja: 8 mar 2020, o 10:28
Wiek postaci: 25
Ranga: Dōkō
Multikonta: Natsume

Re: Pole do treningów sumo

Post autor: Chōjiro »

Ano. Wyglądało to coraz lepiej. Akihiro bardzo sprawnie radził sobie z kolejnymi elementami treningu, i przechodził do następnych z dość dużą łatwością. Nietrudno było też zobaczyć, że młodzik bardzo poważnie podszedł do trenowania dolnych partii ciała, i nie przeszkadzało mu to że na jego młodej skórze pojawiały się pierwsze ślady otarć po marszu po pyle. No, ale to akurat coś zupełnie normalnego dla sportowców, i kolejny element który trzeba przezwyciężyć, by kroczyć do przodu. Grunt żeby się nie zraził! W końcu nawet teraz Chōjiro zauważał w młodziku bardzo dużo potencjału - byłaby naprawdę szkoda, gdyby coś sprawiło że zaprzestałby treningów.
Właśnie dlatego tak go zachęcał! Niech chłopak dalej się trzyma tej radości, którą daje mu sumo!
Inna sprawa, że pewnie dzieciak jutro będzie miał problemy z chodzeniem przez zakwasy. No, ale to chyba każdy przechodził prędzej czy później w swoim życiu.
Obydwaj stanęli naprzeciwko drewnianych manekinów, przystosowanych do treningów sumo. Na niektórych z nich widać było już ślady użytkowania w postaci przetartych elementów drewna, kilkoma punktami z niewielkimi pęknięciami. Trudno było się dziwić - w te przestrzenie najczęściej się trafiało w trakcie faktycznych pojedynków, więc i to normalne że to te miejsca były najczęstszymi celami harite. Chōjiro dalej wyprowadzał ciosy, atakując z niewielkimi przekręceniami tułowia - w taki sposób, by nadać sobie więcej impetu przy trafieniu. Spoglądał też kątem oka na ruchy chłopaka, i wypatrywał jakie błędy może popełniać. Nawet teraz nie było ich bardzo dużo, ale i tak - lepiej je korygować na bieżąco, niż czekać aż się nagromadzą.
-Dobry początek, młody - powiedział wesoło, samemu trafiając silnie w "szczękę" manekina. - Nastawiasz jednak zbyt duże skupienie na uderzenie z rąk. Staraj się atakować tak, żeby impet ciosu wychodził z całego ciała - od nóg, przez lędźwia, kończąc na samej dłoni. Spójrz, masz tu porównanie:
Z tymi słowami uderzył manekina, wykonując ruch tylko ręką. Atak był zauważalnie słabszy niż te, które wykonywał poprzednio. Następnie zaś lekko się odsunął, i do ciosu dodał lekkie szarpnięcie ciałem, wychodzące najpierw z przekrętu lędźwi, a następnie - przekierowując cały impet na czubek dłoni. Był to cios Hōshō, znany również użytkownikom Rakankena, a wywodzący się właśnie ze sztuki sumo.
-... robi różnicę, nie? - powiedział, śmiejąc się wesoło.
0 x
Awatar użytkownika
Tohaku
Postać porzucona
Posty: 271
Rejestracja: 23 lut 2020, o 18:06
Wiek postaci: 17
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Kędzierzawy młodzieniec o ciemnych włosach z cienką maseczką na twarzy.
Widoczny ekwipunek: Czarne, skórzane rękawice na dłoniach. Dwie kabury przy prawym udzie, obok siebie. Torba na lewym pośladku.
GG/Discord: Pralkarz#9998

Re: Pole do treningów sumo

Post autor: Tohaku »

0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Chōjiro
Postać porzucona
Posty: 66
Rejestracja: 8 mar 2020, o 10:28
Wiek postaci: 25
Ranga: Dōkō
Multikonta: Natsume

Re: Pole do treningów sumo

Post autor: Chōjiro »

Chōjiro spojrzał zadowolony na to, jak prezentował się wykonywany przez początkującego porządny cios harite. Akihiro radził sobie bardzo sprawnie i szybko pochłaniał nowe techniki, dopasowując podpowiedzi Akimichiego do własnego stylu, przy okazji biorąc sobie do serca wskazówki i wypunktowania błędów. Robił bardzo duże postępy - w ciągu tego krótkiego treningu, już teraz jego postawa znacząco się poprawiła, a on sam wykonywał ataki coraz poprawniej, i coraz silniej - jeśli by mu dać kilka tygodni na doszlifowanie tego wszystkiego, to być może jego uderzenie zabolałoby nawet kogoś znacznie starszego niż on. Imponujące! Entuzjazm chłopaka naprawdę był zaraźliwy - co też sprawiło, że Chōjiro ponownie wybuchnął jowialnym śmiechem.
-No, wiadomo że ogromną! W końcu czym innym jest, kiedy do ataku wprowadzasz siłę tylko z dwóch mięśni w Twojej ręce, a czym innym atak który napędzasz całym swoim ciałem! Nie po to trenujesz każdy najmniejszy mięsień, żeby później go nie używać, nie?
Kontynuowali swój trening, pozwalając Akihiro odpowiednio przeszkolić się w atakach harite - co jakiś czas Chōjiro zaglądał jak sobie radzi, przy okazji podpowiadając co jeszcze będzie mógł poprawić. W międzyczasie zaś Akimichi trenował kolejny stopień wyszkolenia sumo - początek walki. Standardowo, w walce sumo zaczynało się od silnej szarży, albo wyprowadzonej barkiem, albo uderzeniem głową - dlatego też zapaśnicy często ćwiczyli uderzenia głowami, żeby później nie tylko zadawać większe obrażenia na start: chodziło tu też o to, żeby poprawić własną wytrzymałość na tego typu ciosy, i utrudnić oponentowi oszołomienie się. Chōjiro uśmiechał się wesoło, co jakiś czas zaglądając na Akihiro, po czym sam wyprowadzał trzy ciosy harite - najpierw na głowę, później dwa na klatkę piersiową, a ostatecznie - uderzał głową w miejsce, gdzie podczas normalnej walki znajdowałaby się aktualnie głowa oponenta.
W pewnym momencie jednak trening został przerwany przez jakąś kobietę - zapewne matkę chłopca - która wparowała się na pole treningowe, drąc się wniebogłosy. Chōjiro spojrzał na nią, lekko zaskoczony, lecz nie przerywał przy tym kolejnek kombinacji ciosów harite: trzy ciosy, przy czym ostatni leciał od dołu w podbródek manekina. Normalny, lekki cel, ten atak zapewne wybiłby w powietrze. Ostatecznie zaś potrząsnął lekko rękami i podszedł do duetu, uśmiechając się.
-Wnioskuję, że pani jest matką Akihiro? - powiedział wesołym tonem. - Gratuluję syna - chłopak ma niesamowity potencjał, jeśli chodzi o sumo. Dawno nie widziałem młodzika, który tak chętnie brałby się za treningi, i nie przeszkadzały mu problemy związane ze szkoleniem!
Zaśmiał się tubalnie, wspierając ręce na bokach.
0 x
Awatar użytkownika
Tohaku
Postać porzucona
Posty: 271
Rejestracja: 23 lut 2020, o 18:06
Wiek postaci: 17
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Kędzierzawy młodzieniec o ciemnych włosach z cienką maseczką na twarzy.
Widoczny ekwipunek: Czarne, skórzane rękawice na dłoniach. Dwie kabury przy prawym udzie, obok siebie. Torba na lewym pośladku.
GG/Discord: Pralkarz#9998

Re: Pole do treningów sumo

Post autor: Tohaku »

0 x
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Yakiniku (Osada Rodu Akimichi)”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości