Szlak transportowy

Kolejna z prowincji Wietrznych Równin o dość pokaźnych rozmiarach. Sakai zamieszkiwane i zarządzane jest przez Ród Akimichi. Prowincja sąsiaduje od południowego zachodu z regionem Samotnych Wydm, a od południowego wschodu z regionem Prastarego Lasu. Od południa Sakai z kolei sąsiaduje z terenami niezbadanymi, co niejednokrotnie powoduje zbrojne utarczki. W prowincji tak jak w regionie, od czasu do czasu dopatrzeć się można niewielkich zagajników leśnych, ale w przeważającej części dominuje ukształtowanie równinne, z wysoką trawą, które idealnie nadaje się do hodowli bądź uprawy roli. Nieopodal granic znajdują się również wioski pod zarządem Szczepu Kakuzu.
Murai

Re: Szlak transportowy

Post autor: Murai »

Wygląd dużo mówił o człowieku. Rany na ciele i ich rodzaj świadczył o jego przeszłości i historii. Podłużne znamiona na plecach oznaczać mogły być znakiem przemocy w jego środowisku jakiej był ofiarą, może nawet przebywał w zamknięciu jak było w przypadku Kiry. Rany były inne w przypadku przebić na wylot, cięć mieczem, poparzeń. Ubiór pokazywał upodobania, gust, reakcję na określone warunki, profesję. Ekwipunek tak samo dawał do zrozumienia odnośnie stylu walki. Nosząc miecz raczej było się pewnym z czym mniej więcej miało się styczność. Zauważenie tego i wysunięcie wniosków wymagało jednak ogromnej wiedzy, spostrzegawczości, umiejętności łączenia faktów. Nie można było więc do końca powiedzieć, że wygląd nie miał znaczenia. Od tego też elementu Murai zaczął, kiedy jeden z siedzących w ruchomym barze przemówił do niego. Nie było innej opcji by się pomylił. Raz, z uwagi na to że był tutaj właściwie tylko on. Dwa, użył nazwy Szczepu który Murai reprezentował. Jeden z nich miał wyciągnięty miecz, co tylko zwiększyło poczucie zagrożenia. Wszystko w obrazie który widział jasno do niego mówiło - zagrożenie. Dwójka mężczyzn, z czego jeden posiadał osobliwą broń. Najpewniej nie będzie w stanie zablokować jej ciosu, biorąc pod uwagę masę broni i siły fizycznej Muraia. Z drugiej strony władania takową wymagałoby odpowiednich umiejętności. Drugi Z kolei nie wykazywał żadnych cech szczególnych. Nawet jeśli jeden powstrzymać jednoznaczny gest drugiego, to Murai nie był w stanie czuć się komfortowo. Chwycenie broni oznaczało gotowość do walki, nieuzasadnione było też przejawem agresji bądź niechęci. Nikt kto chwytał za broń na czyjś widok nie mógł robić tego od tak. Są to małe rzeczy, które jednak pomagają w zrozumieniu sytuacji. Kakuzu stanął w miejscu, w odpowiednio dużej odległości od delikwentów. Nie zbliżał się, ale skierował swój wzrok bezpośrednio na niech.
- Nietypowe miejsce na ubijanie interesów. W szczególności kiedy jedna strona transakcji prezentuje swoje wyciągnięte ostrze drugiej. Ale mów, zaciekawiłeś mnie. - Murai odpowiedział nieznajomym, w pierwszej części używając specyficznego rodzaju wypowiedzi zwaną sarkazmem. Na tyle delikatnym że na pewno się połapią, z tonem głosu równie nijakim co zawsze. Nie szydził z drugiej strony, wywyższanie się i wszelkie formy obrazy tylko zaostrzą konflikt. Z drugiej strony to on wtedy by zaatakował, Murai miałby pełne prawo do obrony osobistej i tym samym jego czyn byłby, z punktu widzenia osoby z moralnością "typową", akceptowalny. Z drugiej strony mógł próbować go unieruchomić i wtedy pozyskać dawkę cennych informacji. Jak postąpi młodzieniec na widok atakującego duetu? Na to zdecyduje się dopiero w trakcie walki,
wcześniej układając sobie w głowie kilka, jeśli nie kilkanaście, potencjalnych sposobów na zakończenie ich żywota, jak i sam fakt co będzie w walce chciał osiągnąć.
0 x
Yamiyo

Re: Szlak transportowy

Post autor: Yamiyo »

0 x
Murai

Re: Szlak transportowy

Post autor: Murai »

W tym nietypowym duecie widoczny był podział ról. Jeden był od gadania, a drugi od straszenia mieczem i, być może,
wprawiania go w ruch. Umiejętności bojowe tej dwójki były pewną niewiadomą, którą trzeba było wziąć pod uwagę podczas rozmowy z nimi. Mogli okazać się zarówno wyszkolonymi Shinobi, jak i zbirami posługującymi się jedynie metodami bezpośrednimi, jak na przykład miecze. Ze zwykłymi rzezimieszkami Murai radził sobie bardzo dobrze, możliwości nici Kakuzu nie dawały zazwyczaj szans zwykłym ludziom. Błyskawiczne i wytrzymałe, jak utniesz to wrócą. A że tępe osiłki potrafią praktycznie tylko tą jedną rzecz, to problemu zdecydowanie nie było. Ten jednak wydawał się mieć więcej rozumu, schował bowiem miecz. Znaczyć to mogło że faktycznie im zależało, z drugiej jednak strony mógł po prostu pokładać wiarę w swojego towarzysza. Kiedy ten zaczął mówić, Murai otrzymał kolejną porcję informacji i mógł z nich wyciągnąć wnioski. Mają misję? Jeden z nich się wycofał? Interesujące, jednak to do czego grupka dążyła było jeszcze bardziej interesujące. Zabójstwo. Dokonane na osobie publicznej zdecydowanie nie dawało dobrej sławy. Czy Kakuzu stać było by w tej sytuacji pakować się w zabójstwa? Czy naruszanie norm społecznych które Murai do tej pory względnie przestrzegał warte były ewentualnego ryzyka?

- Żebym rozważył propozycję potrzeba mi kilku rzeczy. Kim jest ofiara? Jaką odniesiecie korzyść z jej śmierci?Czym zasłużyła sobie na śmierć? I czemu nie zrobicie tego sami? - Murai potrzebował określonej ilości informacji by móc stwierdzić czy gra jest warta świeczki. Pakowanie się w kłopoty takiego kalibru musiałoby być albo całkowicie bezpieczne i opłacalne, albo żadne. Tym bardziej że mogło mieć to miejsce tutaj, w tej prowincji.
0 x
Yamiyo

Re: Szlak transportowy

Post autor: Yamiyo »

Sorka, że tak długo :(.
0 x
Murai

Re: Szlak transportowy

Post autor: Murai »

Zabójstwo. Rzecz którą praktycznie wszystkie społeczności uważały za tabu i największą zbrodnie. Odebranie życia praworządnemu człowiekowi, który spełnia swoje obowiązki jako obywatel, nie wliczało się w interes Muraia. Starał się budować wizerunek chłodnego, aczkolwiek sprawiedliwego. A przynajmniej surowego w egzekwowaniu tej sprawiedliwości, która to zgadzała się z opinią większości ludzi. W Ryuzaku najczęściej. Mimo wszystko rację miał ten kto Muraia wynajmował.
- Brak emocji nie oznacza, że jest się marionetką tańczącą za pieniądze. Są inne drogi podejmowania decyzji. - odpowiedział Murai jednemu z dwójki zleceniodawców. Brak emocji znacząco ułatwiał podejmowanie decyzji,
to fakt, brak emocji oznaczał brak litości i brak jakichkolwiek oporów przed zadaniem finalnego ciosu. Jednak kierowanie się logiką wyraźnie mówi, że w obecnej sytuacji Muraia robienie sobie kłopotów i podejmowanie się tak ryzykownego zajęcia jak zabójstwo może skończyć się dla Kakuzu po prostu źle. Gra nie będzie warta świeczki. Chyba że jego tożsamość pozostanie nieznana, o co postara się zadbać jak tylko się da.

- Gdzie ją znajdę? Ktoś ją chroni? Będziecie tutaj żebym mógł potwierdzić zlecenie? - kolejne pytania, kolejne informacje potrzebne Muraiowi. Na miejscu tych mężczyzn, zasypanych wręcz pytaniami, zacząłby się irytować.
Gdyby tylko miał emocje pozwalające na odczuwanie irytacji. Jednak sami chcieli by ktoś wykonał za nich robotę, teraz musieli znosić wyjaśnienia i tłumaczenia które są niezbędne do wykonania powierzonego Muraiowi zadania.
0 x
Yamiyo

Re: Szlak transportowy

Post autor: Yamiyo »

0 x
Murai

Re: Szlak transportowy

Post autor: Murai »

Murai był bardzo sceptyczny odnośnie tego zadania. Przede wszystkim wymagało naruszenia prawa, zabicie kogoś to nie byle przelewki. Dodatkowo miałoby się to odbyć tutaj, na terenie prowincji w której mieszkali Kakuzu i Akimichi. Czyli w miejscu w którym nie miał zamiaru robić sobie problemów. Musiałby też czekać do jutra, a podróż do Ryuzaku miała być jedynie tymczasowa. Pójść, wziąć wszystkie istotne rzeczy z jego domu, załatwić wszystkie sprawy i wrócić. Dla Muraia mimo wszystko ważniejsza była obietnica dana liderowi niż garść drobniaków. 3000 Ryo na 3 osoby, z czego on dostanie jedynie jedną dziesiątą. Tak, podjął już decyzję. Miał właściwie dwa rozwiązania sytuacji, do których prowadziły jednak różne drogi. Albo zabić kobietę, albo zabić tą dwójkę. Pozostawała jeszcze kwestia wiedzy o tym, że ofiara miała takową być. Jednak czekanie na nią nie wchodziło w grę. Murai w tym momencie się śpieszył i nie mógł pozwolić sobie na chociażby dzień zwłoki. Kiedy obydwoje skończyli, mimika twarzy niciowca świadczyła o głębokim zamyśleniu.
- Niech wam będzie. Skoro będzie przejeżdżać właśnie tędy, to lepiej już teraz zacząć przygotowania. - po słowach tych odwrócił się tyłem do przeciwników i złożył sekwencję trzech pieczęci. Miało to zapewnić nieco spokoju mężczyznom. Wykonywanie przygotowań do potencjalnego zabójstwa brzmiało przekonująco. Technika którą wykonał Murai była jego autorską, która cechowała się dużą precyzją płomienia przy innej od innych Katonów formą. W miarę cienkie strumienie ognia miały pozwolić na kontrolę kierunku ataku, żeby jednocześnie zaatakować przeciwników i nie wyrządzić szkód w drzewostanie, który mógłby szybko zająć się ogniem i w efekcie objąć dużą część lasu. Z maski na plecach wystrzeliło siedem strumieni, które leciały praktycznie obok siebie. Ich cel był jasny i klarowny - trafienie przeciwników. W razie wszelkich uników na boki czy do tyłu, strumień miałby podążać za nimi, Murai mógł to zrobić poprzez poruszenie swoim ciałem. Jego wyczulone zmysły mogły bardzo łatwo usłyszeć czy trafienie się odbyło czy nie, dodatkowo powinien móc wiedzieć czy przeciwnicy podążają w jego kierunku. Równocześnie wypuścił swoje nici po ziemi, których celem były kostki wrogów. Opleść i zając całe ciało, taki był motyw. Oczywiście Murai podczas wystrzelenia ognia i nici patrzył się przez ramię,
by jego akcje były bardziej precyzyjne.

Nazwa
Katon: Ryūgyō no Jutsu
Dziedzina
Katon
Ranga
B
Pieczęci
Koń -> Wąż -> Tygrys
Zasięg
25m
Koszt
E: 35% | D: 30% | C: 20% | B: 15% | A: 10% | S: 5% | S+: 4% (za 7 pocisków)/tura
Opis Technika różniąca się od pozostałych technik Katon samą formą i założeniem. Atakowanie ogromnego obszaru niszczycielską mocą czasami może sprawić więcej kłopotów niż pożytku, niekiedy wymagana jest precyzja. Po złożeniu trzech pieczęci należy wziąć możliwie głęboki wdech, po którym następuje wydech, a wraz z nim wystrzelenie skondensowanego płomienia w formie wielu osobnych strumieni o średnicy 20cm. Każdy z tych strumieni jest stale podtrzymywany przez użytkownika zastrzykiem chakry, więc możliwym jest utrzymywanie strumienia trochę dłużej, jednak dodatkowym kosztem chakry. Strumienie te po trafieniu w oponenta rozpryskują się i spowijają obszar na 1,5m wokoło miejsca uderzenia w intensywnych płomieniach. Poprzez ruchy głową możliwa jest modyfikacja toru lotu wszystkich pocisków ogółem, więc w wypadku potencjalnego uniku użytkownik może się dostosować. Szybkość pocisków zależy od rangi Katonu - im wyższa dziedzina tym większa prędkość, jednak bazowo prędkość równa się pozostałym Katonom rangi B.
Link do tematu postaci KLIK!
Nazwa
Jiongu: Reberu Ei
Przedostatni poziom Jiongu. Wprowadza on szereg różnych zmian. Udoskonala zdolności nici, co jest oczywiste, lecz warto o tym wspomnieć. Idąc dalej, pozostają już tylko dwa narządy wewnętrzne: serce i mózg. Dochodzi również bardzo ważna dla Kakuzu rzecz. Zostaje wprowadzona możliwość aplikacji nowych serc. Aktualnie ich limit to trzy, lecz z czasem da się to zmieniać. Schemat zdobywania serc opisany jest poniżej.
Wytrzymałość
Ponadprzeciętny/Przeciętny
Szybkość
Ponadprzeciętny/Przeciętny
Zasięg
25 metrów
Dodatkowe Wymagana kontrola chakry na D
Koszt Chakry D: 36% | C: 28% | B: 20% | A: 12% | S: 8% | S+: 4% (na turę)
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
SIŁA 10 (1 poziom)
WYTRZYMAŁOŚĆ 65 (2 poziom)
SZYBKOŚĆ 170 (5 poziom)
PERCEPCJA 124 (4 poziom)
PSYCHIKA 1 (1 poziom)
KONSEKWENCJA 95 (3 poziom)
SUMA ATRYBUTÓW FIZYCZNYCH: 465
KONTROLA CHAKRY A

Serce zwykłe: 106%-12%=94%
Serce Katonowe: 55%-10%=45%
0 x
Yamiyo

Re: Szlak transportowy

Post autor: Yamiyo »

Generalnie przeciwnicy nie daliby pewnie rady uniknąć tego ataku, ale jednak trochę im pomogłem boską ręką Mistrza Gry, bo inaczej misja za szybko by się skończyła kappa
0 x
Murai

Re: Szlak transportowy

Post autor: Murai »

Agresja w stosunku do dwóch mężczyzn była rozwiązaniem najlepszym, z drugiej jednak strony nie wiedział o nich praktycznie niczego. Na pewno nie posiadali siły dorównującej Muraiowi, w przeciwnym razie nawet by nie próbowali go nakłonić to zabójstwa. Dlatego musieli być słabsi, przynajmniej biorąc pod uwagę sytuację w której musieli walczyć z liczniejszymi przeciwnikami, zakładając że ochroniarzy kobiety było więcej niż dwóch. Ich umiejętności także pozostawały zagadką, jeden korzystał z miecza o dużej masie przez co blokowanie go byłoby bardzo problematyczne i jeden cios wystarczyłby do dekapitacji. Musiałby więc polegać na szybkości i niskim czasie reakcji by uniknąć ciosu, po czym wykonać kontratak za pomocą nici bądź szpiczastych zakończeń żelaznych tonf. Możliwości drugiego były zagadką tego samego formatu, a przynajmniej do czasu złożenia pieczęci. Członek duetu pozbawiony miecza wytworzył Dotonową osłonę. Więc ziemia. Uniwersalne, problematyczne, niebezpieczne. Daje mobilność, możliwość ukrycia się pod ziemią i zaatakowania spod niej. Pozostawała kwestia wprawy w korzystaniu z Dotonu i siły technik defensywnych. Ta druga nie była wystarczająca żeby zatrzymać technikę Katon wystrzeloną przez Kakuzu, co mogło prowadzić do konkluzji że albo Murai był zbyt potężnym użytkownikiem jutsu opartych na ogniu, albo oni byli za słabi. Jedno mimo wszystko wynikało z drugiego. Kiedy ogień przebił się przez zaporę, a nici ją okrążyły, to Murai doszedł do wniosku że nikogo tam nie było. Gdzie mogli uciec? Opcje były dwie - w las albo pod ziemię. Druga opcja musiała być tą właściwą, bowiem Murai zauważyłby takie coś. Dlatego rzeczą którą zrobił jako pierwszą było zeskoczenie ze szlaku do lasu. A dokładniej rzecz biorąc na jego granicę, na najwyższe drzewo które miało być najbliżej jak się da. I wejść najwyżej jak może. Nici zaczęły pełzać po drewnie na dół, by oblepić nimi ziemię wokoło drzewa. Zakładając że przeciwnicy poruszali się pod ziemią i pokonają plątaninę korzeni, to wyłonienie się gdzieś równało się naruszeniem nici i natychmiast da to znać Muraiowi. Jakby tego było mało, jego zmysły powinny pozwolić na usłyszenie dźwięku rozsuwanej ziemi. Co zrobi jak tylko zauważy bądź usłyszy takie coś? Wyśle tam swoje nici i tym sposobem udusi przeciwnika. Kakuzu na drzewie rozglądał się wokoło i był czujny, nawet mimo ogromnej, teoretycznie, przewagi nad przeciwnikiem zachowywał się jakby walczył jak równy z równym. Niedocenianie przeciwnika to wielki błąd, za który można było zapłacić swoim życiem.
Nazwa
Jiongu: Reberu Ei
Przedostatni poziom Jiongu. Wprowadza on szereg różnych zmian. Udoskonala zdolności nici, co jest oczywiste, lecz warto o tym wspomnieć. Idąc dalej, pozostają już tylko dwa narządy wewnętrzne: serce i mózg. Dochodzi również bardzo ważna dla Kakuzu rzecz. Zostaje wprowadzona możliwość aplikacji nowych serc. Aktualnie ich limit to trzy, lecz z czasem da się to zmieniać. Schemat zdobywania serc opisany jest poniżej.
Wytrzymałość
Ponadprzeciętny/Przeciętny
Szybkość
Ponadprzeciętny/Przeciętny
Zasięg
25 metrów
Dodatkowe Wymagana kontrola chakry na D
Koszt Chakry D: 36% | C: 28% | B: 20% | A: 12% | S: 8% | S+: 4% (na turę)
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
SIŁA 10 (1 poziom)
WYTRZYMAŁOŚĆ 65 (2 poziom)
SZYBKOŚĆ 170 (5 poziom)
PERCEPCJA 124 (4 poziom)
PSYCHIKA 1 (1 poziom)
KONSEKWENCJA 95 (3 poziom)
SUMA ATRYBUTÓW FIZYCZNYCH: 465
KONTROLA CHAKRY A

Serce zwykłe: 94%-12%=82%
Serce Katonowe: 45%
0 x
Yamiyo

Re: Szlak transportowy

Post autor: Yamiyo »

PS: Użytkownikiem dotonu jest ten koleś z mieczem :D.
0 x
Murai

Re: Szlak transportowy

Post autor: Murai »

Wszystkie czynności które wykonał miały na celu zabezpieczenie pola bitwy przed atakiem z zaskoczenia. Wiedza o próbie zabójstwa na ważnej osobie wydawała się Muraiowi wystarczającym powodem do podjęcia walki. Tymczasem wszystkie kroki które podjął były bez celu w obecnej sytuacji, w której przeciwnicy postanowili uciec. To lekko zaskoczyło Muraia, który nie przywykł do takiej postawy u ludzi którzy mieli z nim styczność. W dużej części przypadków podejmowali walkę z wielu przyczyn i pod wpływem wielu czynników. Ciężko oczekiwać ucieczki podczas bitwy, tak samo podczas ataku z zaskoczenia. Czasem też przeciwnicy mogą myśleć że mają szansę. Ta dwójka po prostu wiedziała że Murai może ich zniszczyć, więc postanowili uciec. Z drugiej strony jeśli byli członkami jakiejś większej grupy zajmującej się zabójstwami, bo też istniała taka możliwość, to ich decyzja z wycofaniem się i zwołaniem posiłków była całkiem rozsądna. Ponieważ osoba Muraia bezpośrednio zagrażała ich misji. Kakuzu mógł przecież czekać na trakcie i powiadomić kobietę o planach zabójców. Mieli więc właściwie dwie opcje - walczyć bądź uciekać. Każda miała sens z logicznego punktu widzenia, ale jedna pozwalała im przeżyć dłużej. Dodatkowo gonienie za nimi miało sens pod względem materialnym. Mieli mieć przy sobie dużą ilość pieniędzy. Shinobi złodziejem? Gdyby istniała osoba która zna dobrze mężczyznę i jego stosunek do otaczającego go świata i zasad obowiązujących w społeczeństwach uznałby decyzję o zabraniu pieniędzy za zrozumiałą. Jeśli ich zabije, to nikt się nie dowie o czynie Muraia. Zresztą kto rozważałby los dwójki zabójców? Trupy porzucone w lesie których nikt nie znajdzie, które rozłożą się i nie będą do zidentyfikowania. Murai zwrócił swoje nici do ciała i zaczął biec wzdłuż drogi, żeby znaleźć się możliwie blisko przeciwników ale też nie bardzo, żeby nie nadziać się na jakąś sprytną pułapkę. Co chwila kluczył i lawirował po drodze zygzakiem. Miało to zminimalizować szansę na trafienie jakąś bronią wyrzuconą z duża prędkością. Cel był prosty - śledzenie ich i pochwycenie w macki kiedy tylko nadarzy się okazja.
Nazwa
Jiongu: Reberu Ei
Przedostatni poziom Jiongu. Wprowadza on szereg różnych zmian. Udoskonala zdolności nici, co jest oczywiste, lecz warto o tym wspomnieć. Idąc dalej, pozostają już tylko dwa narządy wewnętrzne: serce i mózg. Dochodzi również bardzo ważna dla Kakuzu rzecz. Zostaje wprowadzona możliwość aplikacji nowych serc. Aktualnie ich limit to trzy, lecz z czasem da się to zmieniać. Schemat zdobywania serc opisany jest poniżej.
Wytrzymałość
Ponadprzeciętny/Przeciętny
Szybkość
Ponadprzeciętny/Przeciętny
Zasięg
25 metrów
Dodatkowe Wymagana kontrola chakry na D
Koszt Chakry D: 36% | C: 28% | B: 20% | A: 12% | S: 8% | S+: 4% (na turę)
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
SIŁA 10 (1 poziom)
WYTRZYMAŁOŚĆ 65 (2 poziom)
SZYBKOŚĆ 170 (5 poziom)
PERCEPCJA 124 (4 poziom)
PSYCHIKA 1 (1 poziom)
KONSEKWENCJA 95 (3 poziom)
SUMA ATRYBUTÓW FIZYCZNYCH: 465
KONTROLA CHAKRY A

Serce zwykłe: 82-12%=70%
Serce Katonowe: 45%
[/akap]
0 x
Yamiyo

Re: Szlak transportowy

Post autor: Yamiyo »

Hehe. Dobre, Panie Moderatorze Fabularny :D. Już widzę co by mi Pani Venus zrobiła jakbym dał Ci 3000 Ryo wynagrodzenia <delfineł>
0 x
Murai

Re: Szlak transportowy

Post autor: Murai »

Gonienie przeciwników było jedyną rozsądną opcją. Szczególnie biorąc pod uwagę ilość czasu jaką miał na prywatne sprawy w Ryuzaku, który aktualnie przeznaczał na pozbycie się zabójców. Nawet jeśli nie był celem, to mógł nim zostać w przeciągu kolejnych dni. Eliminacja tej dwójki miała sens. Jednak pozostawały dwie rzeczy niepasujące - brak znajomości ich umiejętności i odległość. Nie żeby Murai nie posiadał technik dystansowych, jednak ucieczka dawała możliwość przeciwnikom na ukrycie w zaroślach pułapek i innych przeszkód. Przykładowo notek oślepiających mających dać okazję do niespodziewanego ataku, albo notek wybuchowych. Jedna czy dwie, schowane za drzewami, mogą powalić drzewa i stworzyć realne zagrożenie dla tego kto znajdzie się pod nimi. Mimo że kosztowne, życie warte jest ceny kawałka papieru który wybucha. A i skoro dostali trzy tysiące, to mieli prawo posiadać takie przedmioty. Ostrożność obowiązywała nawet w przypadku takich dwóch "płotek" jak oni.
Drapieżnik który czuje się zbyt pewnie sam może stać się ofarą. Murai mając to na względzie postanowił zdjąć ich z dystansu, korzystając kolejny raz z tej samej techniki Katon. Perfekcyjna celność połączona z kontrolą toru lotu strumieni dawała przewagę jakiej nie dawałaby inna technika Katon. Po chwili jednak zmienił zdanie. Mimo tego podejrzewał co może się stać - przeciwnik użyje defensywy Dotonowej. W związku z tym zaatakuje prosto, bez korzystania z jakichkolwiek technik. Wyrzucił w kierunku przeciwników kunai z notką wybuchową, jednocześnie zaczynając bieg w lewo i biegnąc po planie półkola. Stanie w miejscu to najszybsza droga do śmierci. Zwłaszcza jeśli przeciwnik posiada Doton jako żywioł, który może zaatakować z praktycznie dowolnego miejsca w podłożu. Mimo że Murai ufal swojemu refleksowi i czasowi reakcji, musiał zachowywać się odpowiednio ostrożnie. Dlatego pierw poszła notka, którą aktywuje kiedy zobaczy że na pewno trafi, a przeciwnik nie wzniesie żadnej osłony. Jeśli przeciwnik postawi ścianę czy inną osłonę, to notki nie aktywuje, ale w zamian za to wystrzeliwuje swoje macki do celów z dodatkiem trzech metalowych kolców, które wbijając się w najważniejsze organy miały za zadanie trafić w szyję i twarz. Skutecznie pozbawiając przeciwnika życia.

Nazwa
Jiongu: Reberu Ei
Przedostatni poziom Jiongu. Wprowadza on szereg różnych zmian. Udoskonala zdolności nici, co jest oczywiste, lecz warto o tym wspomnieć. Idąc dalej, pozostają już tylko dwa narządy wewnętrzne: serce i mózg. Dochodzi również bardzo ważna dla Kakuzu rzecz. Zostaje wprowadzona możliwość aplikacji nowych serc. Aktualnie ich limit to trzy, lecz z czasem da się to zmieniać. Schemat zdobywania serc opisany jest poniżej.
Wytrzymałość
Ponadprzeciętny/Przeciętny
Szybkość
Ponadprzeciętny/Przeciętny
Zasięg
25 metrów
Dodatkowe Wymagana kontrola chakry na D
Koszt Chakry D: 36% | C: 28% | B: 20% | A: 12% | S: 8% | S+: 4% (na turę)
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
SIŁA 10 (1 poziom)
WYTRZYMAŁOŚĆ 65 (2 poziom)
SZYBKOŚĆ 170 (5 poziom)
PERCEPCJA 124 (4 poziom)
PSYCHIKA 1 (1 poziom)
KONSEKWENCJA 95 (3 poziom)
SUMA ATRYBUTÓW FIZYCZNYCH: 465
KONTROLA CHAKRY A

Serce zwykłe: 82-12%=70%
Serce Katonowe: 45%

PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE):
- Dwie kabury na broń (lewe i prawe udo)
- 4 tonfy obwinięte bandażami (przy pasie)


PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE):
  • Przy pasie:
  • Kabura na broń |Zapełnienie: 20/20 obj.| (prawe udo):
    • 10 shuriken - 8 obj.
    • 1 kunai z notką wybuchową - 2 obj.
    • 2 porcje Makibishi - 10 obj.
  • Torba |Zapełnienie: 10,5,5/20 obj.|(lewy bok):
    • 1 notka oślepiająca - 0,5 obj.
    • 1 bomba dymna - 1 obj.
    • 2 porcje Makibishi - 10 obj.
    • 3 kunai - 3 obj.
    • Ukryte w ciele:
      • 4 kunai z notką oślepiającą (po 1 na kończynę)
      • 4 kunai z notką wybuchową (po 1 na kończynę)
      • 4 kunai - brzuch
      • Metalowe kolce - 4 w każdej ręce, 1 w nadgarstku, 10 w klatce piersiowej (nie obok serc)
0 x
Yamiyo

Re: Szlak transportowy

Post autor: Yamiyo »

Póki co nie uwzględniłem Twojego ataku nićmi do końca, bo przeciwnicy się rozdzielili. Więc napisz mi w następnym poście w którą stronę lecą nici i ja uwzględnię to na początku swojego następnego postu.
0 x
Murai

Re: Szlak transportowy

Post autor: Murai »

Pogoń w końcu się skończyła i przeciwnicy stanęli do walki. Problemem były posiadane przez nich techniki i umiejętności. Mimo wszystko walka w zwarciu oparta na unikach i szybkich atakach powinna być dobrym rozwiązaniem, ale wszystko okaże się podczas konfrontacji. Techniki elementarne były dla Muraia szczególnie interesujące za sprawą umiejętności do zabierania z martwych przeciwników serc z chakrą. Starcie z użytkownikiem żywiołu ziemi było jednak o tyle niefortunne, że Kakuzu sam posiadał predyspozycje do tego żywiołu. Kunai został zneutralizowany za pomocą zwykłego uniku w bok, co było do przewidzenia. Jednak rozwidlenie ich dawało pewną przewagę. Następnie oponenci postanowili użyć technik, z czego jedna powodowała stworzenie rzeki błota. Sprytna zagrywka do porwania przeciwnika w określonym kierunku. Dobra do manipulacjami zachowań przeciwników. Uprzednio schowali sie pomiędzy drzewami po dwóch stronach drogi. W ten sposób doskonale osłaniali się przed broniami miotanymi, których Murai miał w planie użyć. Strategia zmieniła się nieco. Trzeba było dostosować swoje plany. Rzeka błota nie miała jednak za zadania zabrać Muraia, a zablokować mu drogę, by drugi przeciwnik mógł użyć techniki zamknięcia w Dotonowym więzieniu. A więc obydwoje znali techniki tego żywiołu. Najbardziej uniwersalny i przez to problematyczny żywioł razy dwa. Murai myślał jak właściwie ma postąpić w tej sytuacji. Możliwości było mnóstwo, ale jedno było pewne - trzeba działać szybko i zmienić warunki na jakich toczyła się ta walka. Zanim podejmie się cokolwiek innego, jego nici zaczną już wracać do właściciela. Kolejnym krokiem miało być wyskoczenie z Dotonowej kopuły zanim na dobre urośnie. Ufał prędkości podejmowanych akcji i sile swoich nóg. Wyskok z tworzącej się kopuły w kierunku lasu, po czym natychmiastowe skrycie się w nim. W tym środowisku ciężej go będzie zauważyć, ciężej wycelować. Dodatkowo jako że jego styl opierał się na szybkości podejmowanych akcji, liczne drzewa zapewnią mu większą mobilność. A i przed wieloma technikami zdoła uciec. Niestety Kakuzu nie posiadał granatu dymnego, co byłoby dobrą opcją żeby ograniczyć pole widzenia przeciwnika po drugiej stronie. Na tym w zasadzie opierała się cała strategia. Walka z jednym przeciwnikiem, drugiego próbując zachować na później. Murai wchodząc w las szybko zaczął skakać po pniach drzew, coraz to wyżej i wyżej i wchodząc głębiej w las, ale na tyle żeby mieć widok na obydwu oponentów. A jeśli to niemożliwe, to chociaż na tego w tej samej części lasu. Wysoko nie ma twardego podłoża, które wykorzystują do swoich technik. W tym środowisku to on ma przewagę. Teoretycznie, ponieważ mogą poruszyć ziemię na której rośnie drzewo i je powalić. Ale ile drzew jest wokoło? Ich gałęzie poplączą się ze sobą i ostatecznie jest mała szansa na upadek. Mimo wszystko akrobacje na drzewach i skakanie pomiędzy nimi w chaotyczny sposób miało także sprawdzić reakcję. Jak się zachowają? I czy wchodząc pomiędzy korony Kakuzu nadal będzie widoczny? Te dwa pytania były najbardziej mu potrzebne do dalszego operowania i ostatecznie pokonania przeciwnika. Gdyby oponent przestraszony chciał wycofać się do tej samej części lasu co kamrat, to czekała notka. Gotowa do aktywacji.
Nazwa
Kinobori no Waza
Pieczęci
Brak
Zasięg
Na ciało
Koszt
Minimalny, nieodczuwalny
Dodatkowe
Brak dodatkowych wymagań
Opis Kolejna z podstawowych jutsu, które potrafią wykorzystać nawet największe świeżaki spomiędzy ninja. Technika ta pozwala na odpowiednią kontrolę i kumulację chakry w z góry określonym miejscu - tu są to stopy. Dzięki temu shinobi jest w stanie poruszać się po powierzchniach pionowych, a nawet poziomych (tylko w sprzeczności z grawitacją), czyli prościej - po ścianach i sufitach, drzewach, gałęziach, i po czym tylko nam przyjdzie ochota - nie wliczając wody.
Uwaga: Odpowiednio skumulowana chakra w stopach nie wyklucza korzystania z innych technik w trakcie jej używania.
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
SIŁA 10 (1 poziom)
WYTRZYMAŁOŚĆ 65 (2 poziom)
SZYBKOŚĆ 170 (5 poziom)
PERCEPCJA 124 (4 poziom)
PSYCHIKA 1 (1 poziom)
KONSEKWENCJA 95 (3 poziom)
SUMA ATRYBUTÓW FIZYCZNYCH: 465
KONTROLA CHAKRY A

Serce zwykłe: 76% (ponieważ nie wykonałem akcji w całości pozwoliłem sobie ująć jedynie połowę z planowanego kosztu reberu)
Serce Katonowe: 45%

PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE):
- Dwie kabury na broń (lewe i prawe udo)
- 4 tonfy obwinięte bandażami (przy pasie)


PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE):
  • Przy pasie:
  • Kabura na broń |Zapełnienie: 20/20 obj.| (prawe udo):
    • 10 shuriken - 8 obj.
    • 1 kunai z notką wybuchową - 2 obj.
    • 2 porcje Makibishi - 10 obj.
  • Torba |Zapełnienie: 10,5,5/20 obj.|(lewy bok):
    • 1 notka oślepiająca - 0,5 obj.
    • 1 bomba dymna - 1 obj.
    • 2 porcje Makibishi - 10 obj.
    • 3 kunai - 3 obj.
    • Ukryte w ciele:
      • 4 kunai z notką oślepiającą (po 1 na kończynę)
      • 4 kunai z notką wybuchową (po 1 na kończynę)
      • 4 kunai - brzuch
      • Metalowe kolce - 4 w każdej ręce, 1 w nadgarstku, 10 w klatce piersiowej (nie obok serc)
0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sakai”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości