Sklep z wyposażeniem

Awatar użytkownika
Anzou
Posty: 949
Rejestracja: 14 sty 2019, o 19:58
Wiek postaci: 16
Ranga: Akoraito
Widoczny ekwipunek: - odznaka Ninja, zawieszona na szyi
- Kabura na lewym i prawym udzie
- plecak
- blaszane rękawiczki
- opaski na dwóch przedramionach
- kamizelka Shinobi pod płaszczem

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Anzou »

Młodzieniec dalej nie potrafił wyobrazić sobie Hany, która wymachuje na lewo i prawo tym drzewcem i miażdży nim swoich przeciwników. Przynajmniej nie Hana, którą on zna. Pytanie tyko, czy chłopak ma jakiekolwiek podstawy by uważać, że zna swoją rozmówczynię? Spędził z nią trochę czasu, wie, jaka jest urocza, jaka jest piękna i cholernie inteligentna, natomiast - nadal mało o niej wie. Na Turnieju dziewczyna pokazała wachlarz swoich umiejętności i potrafiła sprawnie pokonywać swoich przeciwników. Do momentu przerwania turnieju, rzecz jasna. Wtedy sprawy przybrały nieco inny, mniej pozytywny bieg.
- W Twoich dłoniach wszystko może być zabójcze!
Powiedział z uśmiechem na twarzy Władca Piorunów i podniósł ręce w geście poddania się. Podchwycił żart i zamierzał go kontynuować odpowiadając w nieco humorystyczny sposób. Jak to wyglądało z boku? Jak to odbierze Hana? Tego nie wie. I wtedy padło pytanie o styl. Bardzo trudne i dobre pytanie jednocześnie. Jaki styl prezentował nastolatek? Anzou podrapał się po swojej czuprynie i zbierał myśli w jedną, w miarę spójną całość.
- Chaotyczny. Tak bym określił swój styl. Nie lubię korzystać z broni, staram się wykorzystać do maksimum to, co dał nam nasz klan. Jeszcze bardzo wiele treningów przede mną, ale mogę Ci powiedzieć w tajemnicy, że lubię też Genjutsu. Widziałem na własne oczy co dobra iluzja potrafi zrobić z przeciwnikiem i jestem pod ogromnym wrażeniem. Nie zamierzam lekceważyć tej płaszczyzny, można nią sporo namieszać na polu walki!
Odpowiedział nieco chaotycznie, może szybko Białowłosy. Taki już był, gdy lubił kogoś, mógł mówić przed tą osobą i mówić, niezależnie czy ma to większy sens czy nie. Teraz był gotowy wystrzelić z kolejnym pytaniem.
- A jakie masz plany na teraz? Misja? Może jakaś wyprawa daleko w świat?
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Hana
Posty: 294
Rejestracja: 6 paź 2021, o 05:51
Wiek postaci: 18
Ranga: Uczeń (Dōkō)
Krótki wygląd: Nałożyła na nogi ciepłe, czarne pończochy, a na to spudniczkę. Założyła zwykłą koszulę, a na ramiona zarzuciła błękitną kurtkę. Włożyła na nogi lekkie obuwie, żeby zawsze być gotową do akcji. Włosy upięła jak zwykle z delikatnym akcentem.
Widoczny ekwipunek: Odznaka shinobi (naszyjnik); Kabura na broń (na prawym udzie), kabura (na lewym udzie), dwie torby z ekwipunkiem (z tyłu na biodrze), ciemne rękawiczki (zwykłe), Ochraniacz na czoło z wygrawerowanym symbolem "Zjednoczonych Sił Sogen" (na lewym ramieniu)
GG/Discord: Hana-chan/sushimaru9208
Multikonta: Tetsu Maji

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Hana »

Swobodna rozmowa w takiej sytuacji zapełniała dziewczynę emocjonalnie. Jeszcze do końca nie wiedziała, jak powinna dobrze reagować, ale przeciągająca się interakcja to dobry moment na zdobywanie doświadczenia. Ze wszystkim tak miała, ale pierwszy raz od dawna nie musiała tylko wyobrażać sobie tego w głowie. Sama teoria zdobywana z książek wydawała się przy tym bardzo marnym zajęciem. Hana szybko doszła do wniosku, że jakiejkolwiek reakcji nie zobaczyłaby od Anzou, to zwyczajnie chciała przemienić ją w oczywiste rozbawienie. Jego dobór słów w tym przypadku dopełnił całą sytuację idealnie. Słyszała już z jego ust te i inne pochlebstwa. Poznawała jego sposób bycia od większych szczegółów po te drobniejsze. Trudno kierować się czymś innym niż sympatią. Tym bardziej musiała przyznać, że mieć takiego kompana, to skarb. Najpierw jednak musiała nadgonić umiejętności, żeby podczas wspólnych zadań nie rozpraszać jego myśli. Uzupełniać się jako partnerzy, czy coś w tym stylu. Pewien zalążek podczas jednej z sytuacji już mieli za sobą. Na pewno chciałaby sprawdzić się w czymś trudniejszym. Machnęła jeszcze ręką, gdy minęło jej rozbawienie przez zadziorny komentarz chłopaka. Dobrze wiedział, że zabijanie bez wyraźnego powodu nie jest czymś, co powinni nadużywać. Jako ninja mogli też decydować w inny sposób. Zmieniać wszystko na lepsze.
- Faktycznie tak to wyglądało z widowni... ale jak sama walczyłam, to też nie do końca wiedziałam, co robię. - dodała od siebie i ukradkiem znowu przyglądała się przedmiotom dookoła. Chyba już wiedziała, co może się przydać. Rzeczy drobne, acz skuteczne. Jak każdy ninja mogły się przydać w różnych sytuacjach. Niekoniecznie broń siejąca destrukcję musiała ją czynić. Przynajmniej nie w taki sposób, żeby ranić postronnych czy wrogów. Niemniej trudno było utrzymywać takie myślenie, kiedy przed oczami nadal miała widok pełny trwogi. Prawdziwe zdarzenia, które w dużym stopniu wpłynęły na jej światopogląd. Dlatego zastanowiła się na moment nad odpowiedzią dla Władcy piorunów.
- Jeszcze nie wszystko sobie poukładałam..., ale muszę popracować nad sobą jeszcze bardziej. Także trening. Pozostanę raczej w wiosce. Teraz, gdy pozycja naszego klanu jest mało pewna, to chcę jakoś pomóc. Wliczając w to tyle misji ile zdołam zrobić. - odpowiedziała niepewnie, ale na poważnie. Po głowie kłębiły się zlepki dużych niewiadomych, dlatego chciała je uzupełnić poprzez awans w hierarchii. Zdobycie ważnych informacji i zapewnienie klanowi odpowiedniej pozycji. Tak przynajmniej zdawało się Hanie, że będzie słuszne. Chociaż nie pochwalała działań zmarłego Shirei-kana, to teraz na jego miejsce zasiądzie nowy. Na pewno chciała być bliżej tych sytuacji i nie stać z boku.
- Jak uważasz, wioska wyprawi jakiś pogrzeb dla Ukyo-sama? Kim będzie kolejny Shire-kan? - zapytała przelotnie i dała znać Anzou, że chyba już ma wszystko i mogą kierować się do sprzedawcy. Mogli w sumie wyjść gdziekolwiek poza obręb, jeśli tylko chłopak miał na tyle własnego czasu. Jej na pewno zależało na chwili wytchnienia, a później ruszeniu z kopyta.
0 x
Awatar użytkownika
Anzou
Posty: 949
Rejestracja: 14 sty 2019, o 19:58
Wiek postaci: 16
Ranga: Akoraito
Widoczny ekwipunek: - odznaka Ninja, zawieszona na szyi
- Kabura na lewym i prawym udzie
- plecak
- blaszane rękawiczki
- opaski na dwóch przedramionach
- kamizelka Shinobi pod płaszczem

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Anzou »

Rozmowa z Haną zawsze sprawiała przyjemność Białowłosemu. Nie wiedząc czemu - Anzou w jej towarzystwie czuł ciepło w brzuchu, czuł się bezpiecznie, a świat jakby przestawał istnieć albo chociaż płynął nieco wolniej. Dziewczyna mierzyła wysoko i z pewnością osiągnie postawione sobie cele. To w głębi swojego serduszka czuł Anzou. Ten zapał w oku był widoczny z dalekiej odległości.
- Nie zawsze trzeba wiedzieć co się robi! Ja mam podobnie, często wychodzę do walki czy też misji z jakimś konkretnym planem, a po chwili wszystko szlag trafia i trzeba improwizować. Najważniejsze, aby wychodzić z tego z ręką uniesioną do góry.
Chłopak brzmiał dość pewnie, tak w zasadzie było. Nieraz w trakcie misji chciał przewidzieć przyszłość, a potem jedno konkretne zachowanie przeciwnika czy też zwykła ironia losu sprawiała, że trzeba było działać tak, jak to jest możliwe, byleby przetrwać.
- Ah pozycja samego klanu wydaje się być... na podobnym poziomie jak ostatnio, po wojnie ucierpieliśmy, ten Turniej miał być świeżym startem, nowym początkiem i w zasadzie taki by był, gdyby nie ten cholerny atak! Straciliśmy świetnego człowieka, naszego przywódcę... Nie mam pojęcia, kto będzie go mógł zastąpić. Jego żona? W chwili obecnej to nikt konkretny mi nie przychodzi do głowy. Teraz powinniśmy się wszyscy trzymać razem i zaprzestać wszelakich sporów. Zarówno tych wewnętrznych jak i zewnętrznych.
Powiedział Anzou stanowczym tonem. Nie chciał walczyć w imię niczego, to już przerabiał i nie było to nic innego. Musiał się stać silniejszy i zamierza to osiągnąć!
- Idziemy się przejść? Ja w sumie nie wiem jeszcze co wybrać... podejmę decyzję innym razem. Prowadź, Hana!
Powiedział z uśmiechem i czekał na dalszy ruch rozmówczyni. Co wybierze? Gdzie pójdzie? Nieistotne. Anzou będzie obok.

z/t za Haną jak wyjdzie.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Hana
Posty: 294
Rejestracja: 6 paź 2021, o 05:51
Wiek postaci: 18
Ranga: Uczeń (Dōkō)
Krótki wygląd: Nałożyła na nogi ciepłe, czarne pończochy, a na to spudniczkę. Założyła zwykłą koszulę, a na ramiona zarzuciła błękitną kurtkę. Włożyła na nogi lekkie obuwie, żeby zawsze być gotową do akcji. Włosy upięła jak zwykle z delikatnym akcentem.
Widoczny ekwipunek: Odznaka shinobi (naszyjnik); Kabura na broń (na prawym udzie), kabura (na lewym udzie), dwie torby z ekwipunkiem (z tyłu na biodrze), ciemne rękawiczki (zwykłe), Ochraniacz na czoło z wygrawerowanym symbolem "Zjednoczonych Sił Sogen" (na lewym ramieniu)
GG/Discord: Hana-chan/sushimaru9208
Multikonta: Tetsu Maji

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Hana »

Dopełniała właśnie wszelkie formalności związane ze swoimi zakupami. Po tak świetnym wstępie i spotkaniu Anzou nie mogła po prostu zostawić takiej okazji. Musiała pójść o krok dalej i wykorzystać uczciwie zarobione pieniądze. Nie wiedziała kiedy będzie mogła znowu zostać tak przez siebie rozpieszczona. W końcu to też wielka potrzeba i zainwestowanie w dalszy rozwój. Zebrała się w sobie i większość ekwipunku zmieściła w torbie, ale większe rzeczy z jej listy niestety musiały poczekać. Oczywiście uzgodnienie tego musiało zostać potwierdzone.
- Resztę proszę dla mnie zapakować i dostarczyć pod ten adres... - przekazała kartkę sprzedawcy i wyjęła odpowiednią sumę ryo. Trochę tego poszło i miała nadzieję, że to wszystko starczy przynajmniej na kilka najbliższych miesięcy.

Nie chciała pozwolić, żeby Anzou za długo na nią czekał. Uśmiechnęła się pod nosem i szybko zbliżyła do niego. Nigdy nie spodziewała się, że będzie jej tak mocno zależeć na czyimś zadowoleniu. To dobrze, bo ona sama miała równie dobre powody do szczęścia. Wreszcie zbliżała się wiosna, a to oznaczało piękną pogodę i wiele okazji do podziwiania uroków natury. Miasto także ładniej prezentowało swoje wdzięki. Przy tym nie musiała się martwić o własny wygląd. Po prostu liczyło się odbieranie pozytywnych bodźców.
- Dzięki, że poczekałeś. Tak, chodźmy gdzieś. - powiedziała z zachwytem i odwróciła lekko wzrok. Jej mina w takim stanie mogła okazać się zbyt uwydatniona. Nie chciała za chwilę speszyć się na dobre, mimo że już dość dobrze czuła się w obecności chłopaka. Namyśliła się za to nad odpowiednimi przemyśleniami związanymi z rozpoczętym przez nią tematem. Nie ukrywała tego, że mało wiedziała o klanie. Jej uroda w ogóle nie pasowała do standardów, więc po samym wyglądzie czuła się obco. Tym bardziej, że miała pod ręką doświadczonego Akolitę. Musiał wiedzieć pewne rzeczy, którymi może się podzielić.
- Widziałam przelotnie żonę Ukyo-sama w trakcie turnieju. Była naprawdę piękna i dobrze się prezentowała. Nie sądziłam, że będzie chciała urzędu Liderki. - powiedziała na tyle ostrożnie, żeby nie zabrzmieć nieodpowiednio. Doskonale rozumiała fakt, że mężczyzna sprawowałby w tym wypadku lepszą funkcję. Rola odpowiednia dla silnej osoby, która w razie potrzeby poświęci życie dla dobra reszty.- Kim właściwie jest druga kandydatka? - zapytała bardziej w próżnię, bo nie oczekiwała znaczącej odpowiedzi. Ogłoszenie kandydatów jeszcze niczego nie wyjaśniało. I jeśli o sporach mowa, to przecież łatwo domyśleć się, że każda z kobiet będzie miała swoich zwolenników. Przyjdzie na to czas innym razem.


zt. z Anzou - Port Raigeki viewtopic.php?p=191916#p191916
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Hana
Posty: 294
Rejestracja: 6 paź 2021, o 05:51
Wiek postaci: 18
Ranga: Uczeń (Dōkō)
Krótki wygląd: Nałożyła na nogi ciepłe, czarne pończochy, a na to spudniczkę. Założyła zwykłą koszulę, a na ramiona zarzuciła błękitną kurtkę. Włożyła na nogi lekkie obuwie, żeby zawsze być gotową do akcji. Włosy upięła jak zwykle z delikatnym akcentem.
Widoczny ekwipunek: Odznaka shinobi (naszyjnik); Kabura na broń (na prawym udzie), kabura (na lewym udzie), dwie torby z ekwipunkiem (z tyłu na biodrze), ciemne rękawiczki (zwykłe), Ochraniacz na czoło z wygrawerowanym symbolem "Zjednoczonych Sił Sogen" (na lewym ramieniu)
GG/Discord: Hana-chan/sushimaru9208
Multikonta: Tetsu Maji

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Hana »

Ostatnim przystankiem w opuszczeniu Raigeki miał być zakup finalnego przedmiotu do arsenału młodej kunoichi. Być może nie zastosuje go w ogóle, ale dokładnie przemyślała ten wariant. Nie była pewna czego miała spodziewać się po samym starciu. Dwa dni zleciały bardzo szybko, a jej głową parowała już od wymyślania i zapamiętywania wszystkich możliwych wariantów. Odetchnęła, gdy ojciec zapewnił ją, że wiele z postanowionych czynników wcale nie grało dużej roli w czasie walki. Wojna oznaczała chaos, w którym nawet najlepszy plan był mało skuteczny. Chciała w to wierzyć, dlatego najlepiej było nie martwić się każdym problemem z osobna. W środku sklepu przyjrzala się najlepszemu sprzętowi, jaki posiadali. Zabrała ten, który był jej potrzebny. Wzbudziła niemałe zainteresowanie, ale chyba była do tego zdolna.

zt.

  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Yasuo
Posty: 1481
Rejestracja: 20 lip 2017, o 20:57
Wiek postaci: 28
Ranga: Samuraj
Widoczny ekwipunek: ---
- Wakizashi ze Stali Kantańskiej (imię tego miecza to Nikushi ( ニキシー ) co oznacza "Rusałkę".) (znajdujące się w pochwie przy pasie po lewej stronie)
- Torba #1 (przypięta do pasa, w okolicach lewego pośladka).
- Worek Mikołaja (przewieszony przez ramię, znajdujący się na plecach).
- Zbroja (ubrana) - opis w KP. Wizualizacja Zbroi: https://i.pinimg.com/564x/5c/f8/84/5cf8 ... cb17a6.jpg
- Opaska na głowę z różkami jelonka, działa jak ochraniacz na czoło (na czole)
- Namiot (na plecach, pod Workiem Mikołaja)
- Płaszcz (ubrany)
- Rękawiczki z blaszkami (na dłoniach)
GG/Discord: .iwaru
Multikonta: Tenshi

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Yasuo »

0 x
- Mowa
"Myśli"
Prowadzone Misje: -

Wzór Misji:
Wzór Nowej Lokacji:
[/list][/fieldset]
Plotki i Ciekawostki
  • Brak - brak
[/quote][/code]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Raigeki (Osada Rodu Kaminari)”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości