Kły Susanoo

Najmniejsza, a zarazem najbardziej wysunięta na północ prowincja Wietrznych Równin. Antai zamieszkiwany jest przez Ród Kaminari i ze względu na swoje położenie, ma idealne warunki do rozwoju wszelakich przedsięwzięć bazujących na żegludze morskiej. Ukształtowanie terenu w przeważającej części jest równinne, i dopiero przy linii brzegowej zauważyć może wszelkie niewysokie, porośnięte trawą wydmy. W południowych sektorach prowincji można zaś znaleźć niewielkie osady Szczepu Kami.
Awatar użytkownika
Ame Meitou
Posty: 188
Rejestracja: 23 cze 2021, o 11:59
Wiek postaci: 16
Ranga: Łuska
Krótki wygląd: Jak na avku
Widoczny ekwipunek: torba na zadku
Multikonta: nje

Re: Kły Susanoo

Post autor: Ame Meitou »

Ogólny brak wesołości tej dwójki sprawił, że białowłosy lekko wytrzeźwiał. Miał wrażenie, że z żartami zapędził się za daleko jak na sytuacje, w której spotykał kogoś po raz pierwszy. Z drugiej strony Kaminari byli tacy weseli. Wydawało mu się, że tu wszyscy są takimi śmieszkami.
- Bardzo mi miło, Nanashi. - odpowiedział, próbując lekko ratować sytuacje. Lekko się przy tym zachwiał. Anzou wydawał się jakby mniej pijany niż był przed chwilą. Po chwili jednak Ame ponownie skupił się. Możesz mnie nazywać? Czyli nie nazywa się Nanashi tylko jeszcze jakoś inaczej. Dziwne. Gdy rozmawiali o koniu, to kompletnie się uciszył. Nie wiedział za bardzo o co chodzi. Nie wiedział jak zareagować na propozycje Anzou dotyczącą poszukiwania konia. Nie wiadomo gdzie się zgubił i skoro sama właścicielka nie może go znaleźć, to nie mogli chyba pomóc.
- Może mi ktoś wyjaśnić o co tutaj chodzi? - dopytywał. Niczego już nie rozumiał, a nie chciał narobić sobie wrogów, a jednocześnie chciał zostać w tej rozmowie. Zwłaszcza, że mogło z tego wyniknąć coś ciekawego. Poza tym interesowało go o co chodzi z tymi koniami i królikami.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Anzou
Posty: 948
Rejestracja: 14 sty 2019, o 19:58
Wiek postaci: 16
Ranga: Akoraito
Widoczny ekwipunek: - odznaka Ninja, zawieszona na szyi
- Kabura na lewym i prawym udzie
- plecak
- blaszane rękawiczki
- opaski na dwóch przedramionach
- kamizelka Shinobi pod płaszczem

Re: Kły Susanoo

Post autor: Anzou »

Anzou starał się uspokoić swoje negatywne myśli i połączyć odpowiednie kropki. Chyba za szybko skrócił dystans i postawił swojego towarzysza, z którym to dzielnie spożywał alkohol na plaży w niewygodnej sytuacji. Anzou skierował swoje oczy wprost na Ame.
- Wybacz, Ame. Pani od Królika, ponieważ tak ją nazwałem. Poznałem ją w jednej knajpce i jadła właśnie mięsko z królika. Taki więc dostała przydomek!
Białowłosy pomimo upływu sporej ilości czasu pamiętał okoliczności, w których poznał Czerwonowłosą. Taki przydomek operacyjny dostała i tak po prostu miało być. Nie było to obraźliwe, a patrząc na to z boku, może wydawać się nawet urocze. Anzou wziął głęboki wdech, zbierał swoje myśli, by kontynuować swoją wypowiedź.
- Nanashi posiada konia. Piękny wierzchowiec. Miałem okazje na nim jeździć, więc dlatego chcę pomóc. Oczywiście jeżeli jestem w stanie to zrobić.
Ton głosu przedstawiciela wspaniałego klanu Kaminari był bardzo spokojny. Wystarczyło kilka minut, wizyta znajomej twarzy, by ten nieco wytrzeźwiał. Białowłosy nie wiedział, co dalej będzie z jego życiem, czy uda się razem z Nanashi na wielkie poszukiwania? Może sam Ame do nich dołączy? Wszystko fajnie, jednak w tle pozostaje wojna. Konflikt na linii Uchiha-Kaminari. Nastolatek musi dalej walczyć o to, by jego rodzina była bezpieczna. By najmłodsi nie ucierpieli w tym konflikcie. Wszystko ma swoje priorytety, niestety.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Uzumaki Hibana
Gracz nieobecny
Posty: 1070
Rejestracja: 8 lip 2018, o 18:36
Wiek postaci: 26
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Wysoka, czerwonowłosa, złotooka kobieta, z dużą blizną na twarzy.
Ubranie czarne z czerwonymi elementami.
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie. Torba przy pasie. Dwa miecze przy biodrach.
GG/Discord: 66265515

Re: Kły Susanoo

Post autor: Uzumaki Hibana »

0 x
Awatar użytkownika
Anzou
Posty: 948
Rejestracja: 14 sty 2019, o 19:58
Wiek postaci: 16
Ranga: Akoraito
Widoczny ekwipunek: - odznaka Ninja, zawieszona na szyi
- Kabura na lewym i prawym udzie
- plecak
- blaszane rękawiczki
- opaski na dwóch przedramionach
- kamizelka Shinobi pod płaszczem

Re: Kły Susanoo

Post autor: Anzou »

Anzou uważnie słuchał tego, co ma do powiedzenia Nanashi. Robił to nie tylko z grzeczności. Nastolatek zwyczajnie w świecie był ciekawy tego, w jaki sposób doszło do zaginięcia konia. Jego chęć posiadania informacji, nawet najmniejszej ponownie brała górę, również w trakcie przebywania pod wpływem alkoholu. Młody Kaminari grzecznie czekał na finał historii. Wtedy zabrał się za swój komentarz.
- Więc to tak... rozumiem. Dobrze, że wiesz, gdzie możesz go szukać. To pozytywna informacja...
Anzou nie chciał tego komentować bardziej. Nie wiedział co powiedzieć, więc zgodnie ze swoimi poprzednimi doświadczeniami w kontaktach z Panią od Królika - nie wypowiadał zbyt wielu słów.
- Swoją drogą, powiedz mi jak wygląda sytuacja na granicy? Nie było problemów z przekroczeniem? Jakby to delikatnie powiedzieć... nasze relacje z Uchiha uległy zdecydowanemu pogorszeniu...
Wypowiedź Anzou była pozbawiona wszelkich emocji. Zarówno tych pozytywnych, jak i negatywnych. Chciał się dowiedzieć, czego można oczekiwać na granicy. Z jego doświadczenia, po pobycie w wiosce Ozai... sytuacja jest delikatnie to mówiąc napięta. Wszędzie trwają zapewne nieustanne walki. Walki, do których niedługo dołączy sam nastolatek. Wszystko jest kwestią czasu.
- Swoją drogą, masz zamiar wziąć udział w wojnie? To na pewno dobra okazja, by zarobić nieco pieniędzy. Czy raczej nie chcesz opowiadać się po żadnej ze stron i skupisz się na koniu?
Białowłosy chciał to wiedzieć. Musiał to wiedzieć. Czerwonowłosa jest kobietą, która jest w stanie wykonywać wszelakie zadania, jeżeli otrzyma odpowiednią zapłatę. Może nawet sam Anzou podzieli się nagrodą? Wiadomo, że jest bardzo dobrą Kunoichi, więc posiadanie jej tuż obok w walkach z Uchiha może być niezwykle cenne.
- Tak w ogóle, Ame! Możesz być Panem od Sake! Co Ty na to?
Zapytał z uśmiechem na twarzy Władca Piorunów. Chciał włączyć do rozmowy Ame i dać mu poczucie, że pomimo pojawienia się niemal znikąd Nanashi - ten nadal jest jego rozmówcą i towarzyszem. Niegrzeczne byłoby zlewanie jego osoby. Zasady, którymi kieruje się nastolatek na to nie pozwalają. Etykieta Kaminari - obowiązuje zawsze!
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Ame Meitou
Posty: 188
Rejestracja: 23 cze 2021, o 11:59
Wiek postaci: 16
Ranga: Łuska
Krótki wygląd: Jak na avku
Widoczny ekwipunek: torba na zadku
Multikonta: nje

Re: Kły Susanoo

Post autor: Ame Meitou »

Wyglądało na to, że dzięki szybkiej słownej interwencji i zachowanego trzeźwego umysłu w trakcie picia udało mu się zostać w tej konwersacji. Nawet dowiedział się o co chodzi z tymi tajemniczymi zwierzakami, które przewijały się w jej trakcie.
- Aha. - skwitował informacje o mięsie w karczmie. Dalej było tylko ciekawiej, więc zamienił się w słuch.
- Aha. - dorzucił ponownie, gdy dowiedział się, że Anzou to chłopak od jagnięciny.
- Pamiętaj, że piłeś. Jazda jest niewskazana. - dorzucił dobrodusznym tonem w kierunku białowłosego, gdyby naszła go ułańska fantazja i zamierzał z jakiegoś powodu powtarzać swoje wyczyny. Miało to też na celu uświadomienie go, że powinien odpocząć, gdyby chciał pakować się jeszcze w jakieś kłopoty. Pokręcił głową. Był lekko zmieszany, ale był też gościem na tych ziemiach, więc chyba nie powinien się wtrącać bez jawnych deklaracji w sprawie obrania strony w tym konflikcie, ale Anzou życzył jak najlepiej i stąd ta sarkastyczna troska.
- To faktycznie nie brzmi cukierkowo. - zwrócił się do czerwonowłosej. Porażki się zdarzały każdemu i trzeba sobie z nimi umieć poradzić. W każdym razie z każdą kolejną jest co raz łatwiej.
- Bandyta jest tutaj, w Raigeki? - zapytał, bo był ciekawy czy zjawiła się tu z powodu konia czy miała jakiś inny, bardziej tajemniczy powód. Zaintrygowało go zwłaszcza to, że nie mogła wejść gdzieś, bo nie miała imienia. Co to w ogóle znaczy? Gubił się w tym wszystkim co raz bardziej.
- To Kaiho kupił sake, więc średnio to do mnie pasuje. - odpowiedział kładąc dłonie na biodrach i lekko pochylając głowę.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Uzumaki Hibana
Gracz nieobecny
Posty: 1070
Rejestracja: 8 lip 2018, o 18:36
Wiek postaci: 26
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Wysoka, czerwonowłosa, złotooka kobieta, z dużą blizną na twarzy.
Ubranie czarne z czerwonymi elementami.
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie. Torba przy pasie. Dwa miecze przy biodrach.
GG/Discord: 66265515

Re: Kły Susanoo

Post autor: Uzumaki Hibana »

0 x
Awatar użytkownika
Anzou
Posty: 948
Rejestracja: 14 sty 2019, o 19:58
Wiek postaci: 16
Ranga: Akoraito
Widoczny ekwipunek: - odznaka Ninja, zawieszona na szyi
- Kabura na lewym i prawym udzie
- plecak
- blaszane rękawiczki
- opaski na dwóch przedramionach
- kamizelka Shinobi pod płaszczem

Re: Kły Susanoo

Post autor: Anzou »

Czerwonowłosa zgodnie z przypuszczeniem nastolatka udzieliła wyczerpującej i satysfakcjonującej odpowiedzi. Ame również wtrącił swoje trzy grosze. Skoro alkohol nie należy do niego, to Anzou musi wymyślić inny przydomek. W końcu musi być sprawiedliwość!
- To jaki chcesz mieć przydomek, Ame? Każdy z nas go ma, więc też musisz mieć jakąś ksywkę operacyjną!
Powiedział z uśmiechem na twarzy Anzou jednocześnie puszczając oczko do swojego rozmówcy. Sytuacja Pani od Królika nie była wcale taka ciekawa. Z jednej strony Anzou jej współczuł, otrzymanie ran, utrata wierzchowca... to nic przyjemnego. Z drugiej jednak... Białowłosy się cieszył, że nie tylko jemu przytrafiają się mniejsze lub większe potknięcia w trakcie wykonywania zadań. Widocznie to chleb powszedni wśród ludzi, którzy są Shinobi.
- Też już miałem okazję walczyć... to nic przyjemnego, a klany wysyłają wszystkich, bez względu na wiek... Rozumiem Twoje stanowisko, Nanashi. Masz własne zmartwienia, a ryzykowanie dla jednej ze stron, gdzie poza pieniędzmi nie ma w tym interesu... nie jest tego warte.
Władca Piorunów nie zamierzał więcej poruszać tematu uczestnictwa w wojnie. Zarówno Ame jak i Czerwonowłosa zrobią to, co uważają za słuszne. Nastolatek nie ma żadnego prawa, by czegokolwiek od nich wymagać. Są wolnymi ludźmi. Anzou z uśmiechem na twarzy spojrzał na Ame, gdy usłyszał o alkoholu.
- Ah, ja tylko spróbowałem. Wiek nie ma znaczenia! Każdemu się czasem należy chwila rozluźnienia...
Anzou od ostatniego spotkania z Czerwonowłosą stał się zupełnie innym człowiekiem. To nie był ten sam beztroski dzieciak, który patrzył na świat przez różowe okulary. Białowłosy widział śmierć, cierpienie, ból... zarówno zadawał je i sam je czuł.
- Miałem kiedyś taką maść... jakaś specyficzna mieszanka ziół, jednak walka podczas jednego zadania zmusiła mnie do jej zużycia...
Anzou by podkreślić swoją bezradność rozłożył ręce. Miał szczere chęci by jakoś pomóc Nanashi, jednak jego umiejętności medyczne... stały na niezwykle niskim poziomie. To element, który należy poprawić w najbliższej przyszłości.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Ame Meitou
Posty: 188
Rejestracja: 23 cze 2021, o 11:59
Wiek postaci: 16
Ranga: Łuska
Krótki wygląd: Jak na avku
Widoczny ekwipunek: torba na zadku
Multikonta: nje

Re: Kły Susanoo

Post autor: Ame Meitou »

Chyba zaczynał już kapować o co tutaj chodziło. Dowiedział się, że przybyszka dotarła tutaj przez Yusetsu. Anzou wydawał się być przejęty jej losem. Widocznie szybko się chłopak przywiązywał.
- O to mnie tak nie gnębili na granicy. - wydawało się mu to kompletnie normalne i nie wspominał tego jakoś specjalnie źle. Ame nie brał udziału w wojnie i tak jak Nanashi nie zamierzał póki co się w nią pakować. Nie dlatego, że nie chciał się narażać. Po prostu nie miał w tym żadnego celu, a obie strony wydawały mu się obce. Nie był zaangażowany emocjonalnie w konflikt, a podobne pieniądze można zdobyć w Shigashi kosztem mniej upierdliwych zobowiązań.
- Owszem, trochę jesteśmy. - przyznał racje rudowłosej przy czym uśmiechnął się szeroko, jakby właśnie rzucił najlepszym żartem we wszechświecie.
- Nie przejmuj się Anzou. Zaraz znowu pewnie ruszysz do walki i kto wie co się stanie. - miał wrażenie, że białowłosy ma jakieś wyrzuty sumienia z powodu tego wyskoku i teraz czuje, że musi się tłumaczyć przed innymi ze swojego grzeszku. Ame z uśmiechem go z tego grzeszku rozgrzeszał!
- Chyba musisz mi coś wymyślić. - rzucił, bo nie miał na siebie pod tym względem pomysłu.
- Jeżeli to ktoś z Shigashi albo mający z nim jakiś związek, to może będę mógł pomóc. - zaoferował się. O ile oczywiście dziewczyna zrozumie do czego pije, a nie było to tym razem sake. O żadnych medykamentach nie wiedział, a lekarzy w Shigashi nie poleciłby nikomu, więc na ten temat się nie odzywał. Najwyżej mądrze patrzył przenosząc owe mądre spojrzenie na jednego z rozmówców, mniej więcej w równych odstępach czasu.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Uzumaki Hibana
Gracz nieobecny
Posty: 1070
Rejestracja: 8 lip 2018, o 18:36
Wiek postaci: 26
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Wysoka, czerwonowłosa, złotooka kobieta, z dużą blizną na twarzy.
Ubranie czarne z czerwonymi elementami.
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie. Torba przy pasie. Dwa miecze przy biodrach.
GG/Discord: 66265515

Re: Kły Susanoo

Post autor: Uzumaki Hibana »

0 x
Awatar użytkownika
Anzou
Posty: 948
Rejestracja: 14 sty 2019, o 19:58
Wiek postaci: 16
Ranga: Akoraito
Widoczny ekwipunek: - odznaka Ninja, zawieszona na szyi
- Kabura na lewym i prawym udzie
- plecak
- blaszane rękawiczki
- opaski na dwóch przedramionach
- kamizelka Shinobi pod płaszczem

Re: Kły Susanoo

Post autor: Anzou »

Czy dwójka Białowłosych była bardzo pijana? Raczej nie. Faktycznie, może byli pod delikatnym wpływem alkoholu, jednak stan ich upojenia nie był aż tak widoczny. Anzou przynajmniej starał się stwarzać takowe pozory, myślał nad tym co mówi, próbował panować nad swoim ciałem. Nastolatek czuł w środku, że powinien niedługo ponownie ruszyć na front, po to, by walczyć o tereny, by walczyć o swoją wolność. Z drugiej jednak strony zazdrościł tej dwójce tego, że ta wojna ich nie dotyczy. To musiało być przyjemne uczucie. Być obojętnym w środku ogniska.
- Masz rację, Ame. Pewnie w ciągu kilku dni wrócę do walki. Musiałem zregenerować swoje rany, dokupić ekwipunku.
Anzou wypowiadał się bardzo spokojnym głosem. Alkohol powoli opuszczał jego ciało. Nie wypił aż tak dużo Sake, by wywracać się na plaży i być pijanym nie wiadomo jak długo.
- Dorośli by zabijać, więc odrobina alkoholu nie zaszkodzi. Dla zdrowotności! Tak zawsze mawiał mój ojciec. Odrobina Sake - dla zdrowotności.
Nastolatek uśmiechnął się szczerze, zarówno do Nanashi i Ame. Był rozluźniony. Nie miał żadnych, nawet najmniejszych oporów w kontaktach z tą dwójką. Nawet jeśli Ame znał krótko - czuł, jakby znał go dłużej, jakby wykonywał z nim niejedno zlecenie. Bardzo dziwne uczucie. Białowłosy starał się teraz przypomnieć jak najwięcej na temat maści.
- Dała mi ją jakaś dziewczynka, nie mam najmniejszego pojęcia skąd była... po prostu nie pamiętam... wybacz mi... Ale! Może udasz się ze mną do Raigeki, tam na pewno ktoś będzie w stanie Ci pomóc!
Białowłosy rzucił swój pomysł, prosto, ot tak. Anzou zawsze był szczery i otwarcie wyrażał to, co myśli. No chyba, że był na misji, gdzie musiał odgrywać różne role oraz zastanawiać się nad tym, co powiedzieć by nie zdradzić swoich myśli, które czasami były negatywne w stosunku do zleceniodawcy. Teraz jednak, w towarzystwie dwójki, z którą potrafił rozmawiać i wiedział jak rozmawiać - mógł być całkowicie szczery.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Ame Meitou
Posty: 188
Rejestracja: 23 cze 2021, o 11:59
Wiek postaci: 16
Ranga: Łuska
Krótki wygląd: Jak na avku
Widoczny ekwipunek: torba na zadku
Multikonta: nje

Re: Kły Susanoo

Post autor: Ame Meitou »

Powoli wszystko zaczęło wracać na tory normalnej rozmowy. Nawet udało mu się nie popełnić kolejnej gafy wynikającej z wypicia i niewiedzy. W przeciwieństwie do reszty nie miał żadnych powodów do zmartwień, a jedyne co go mogło gnębić to to, co on robił innym, a nie inni jemu. Czyli nie miał się czym przejmować.
- Też nic takiego nie mam. - powiedział również wzruszając ramionami. Widocznie trafili na osoby, które mają skrajnie różne podejście do obowiązków. Nawet nie wiedział kim jest z formalnego punktu widzenia. Nigdy się nad tym zastanawiał, bo nigdy nie było mu to potrzebne. Będzie musiał zapytać swojego senseia jak to z nim jest.
- Skoro ktoś może to drugie to na pewno może i to pierwsze. - rzucił chłodnym, takim bardzo logicznym tonem. Tak, to był trudny i podły temat.
- Dlatego musisz się wyluzować, bo na początku byłeś sztywny jak drewniany kloc. - szturchnął białowłosego przyjacielsko po ramieniu. Lekko zagrzechotał tym co zostało jeszcze w butelce.
- Medycyna Shigashi to temat rzeka, do którego lepiej nie wchodzić. - dla odmiany kompletnie spoważniał, bo przypomniał sobie swoje własne zlecenia, które były moralnie jeszcze paskudniejsze niż ta cała wojna.
- Miałem na myśli rozprawienie się z tym bandytą, jeśli jest z Shigashi. - sprostował swoją wypowiedź.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Uzumaki Hibana
Gracz nieobecny
Posty: 1070
Rejestracja: 8 lip 2018, o 18:36
Wiek postaci: 26
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Wysoka, czerwonowłosa, złotooka kobieta, z dużą blizną na twarzy.
Ubranie czarne z czerwonymi elementami.
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie. Torba przy pasie. Dwa miecze przy biodrach.
GG/Discord: 66265515

Re: Kły Susanoo

Post autor: Uzumaki Hibana »

0 x
Awatar użytkownika
Anzou
Posty: 948
Rejestracja: 14 sty 2019, o 19:58
Wiek postaci: 16
Ranga: Akoraito
Widoczny ekwipunek: - odznaka Ninja, zawieszona na szyi
- Kabura na lewym i prawym udzie
- plecak
- blaszane rękawiczki
- opaski na dwóch przedramionach
- kamizelka Shinobi pod płaszczem

Re: Kły Susanoo

Post autor: Anzou »

Nastolatek czuł delikatny niesmak ze względu na swoją bezradność. Chciał pomóc Nanashi z bólem, jednak zwyczajnie nie potrafił. Jego zdolności leczenia były na żałosnym poziomie. Białowłosy dużo lepiej radził sobie z zadawaniem obrażeń niż leczeniem. Nastolatek roześmiał się, gdy usłyszał o tym, że na początku rozmowy z Ame oraz Kaiho był sztywny. To prawda, ostatnie wydarzenia odcisnęły na nim swego rodzaju piętno i nadal pozostawały gdzieś z tyłu głowy. Nie zmienia to faktu, że im dalej w las, tym bardziej pogodny stawał się Władca Piorunów.
- Jak wielki, drewniany kloc!
Anzou również szturchnął swojego rozmówcę. W ten sposób chciał pokazać wszystkim, że nie jest takim sztywniakiem za jakiego go tutaj niektórzy uważają. Czasami, gdy sytuacja na to pozwala - Anzou stara się wyluzować i cieszyć życiem. Teraz tak było. Spędzał swój czas w doborowym towarzystwie, w pięknych okolicznościach natury. Czy można chcieć od życia więcej? Pewnie, że można. Zawsze można. Zawsze trzeba chcieć od życia więcej. Właśnie na tym polega egzystencja Władcy Piorunów!
- Zgadza się, Raigeki to stolica. Na pewno znajdziesz tam to, czego szukasz. W sklepie jest wszystko!
Anzou pamięta doskonale ten sklep. Zna właściciela, któremu... prawie udało mu się pomóc w odzyskaniu sprzętu, który został mu ukradziony. Niestety, ten w widowiskowy sposób się... ulotnił. Delikatnie rzecz ujmując.
- Powiedz właścicielowi, że mnie znasz. Może otrzymasz jakiś rabat!
Nigdy nic nie wiadomo. Chłopak miał szczere chęci, chciał mu pomóc, do tego zostawił tam również spory kawałek swojej gotówki. Teraz posiadał arsenał, który umożliwia mu wysadzenie połowy wioski. Detonator Anzou. Już nie mógł się doczekać walki. Pomimo niechęci i cierpienia... on chciał wrócić na pole bitwy.
- Ame, zostało coś jeszcze w butelce?
Zapytał z uśmiechem na twarzy Białowłosy. Póki ta chwila trwała, chciał czerpać z niej jak najwięcej. Garściami. Tyle, ile może. On po prostu tego potrzebuje.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Ame Meitou
Posty: 188
Rejestracja: 23 cze 2021, o 11:59
Wiek postaci: 16
Ranga: Łuska
Krótki wygląd: Jak na avku
Widoczny ekwipunek: torba na zadku
Multikonta: nje

Re: Kły Susanoo

Post autor: Ame Meitou »

Niektóre problemy trzeba rozwiązać samemu. Ame na miejscu Nanashi wolałby samodzielnie delektować się zemstą, więc nie proponował pomocy w walce. Przekazanie informacji to już kompletnie inna rzecz. W tym można pomóc, a wiedza mogła uratować życie skuteczniej niż ostry kunai. Przynajmniej Anzou wydawał się lżejszy, bardziej wolny od swojego bagażu. Może Rudowłosa również powinna zaznać lekkiego rozluźnienia?
- Może nawet kamienny. - powiedział najpoważniejszym tonem na jaki było go stać. Wcale jednak nie miał tego na myśli. Po prostu chciał być trochę wredny. Domyślał się, że Anzou od tego co ma, chce jeszcze więcej, dlatego właśnie mianował go kamiennym klocem.
- Chyba w okolicy nie ma nic większego od Raigeki. - też był nietutejszy, ale jeżeli się myli, to ktoś go zaraz poprawi i dzięki temu wyjdzie z niewiedzy.
- Jesteś tu kimś ważnym? - zapytał, gdy białowłosy wspomniał o znajomościach i rabacie w sklepie. On w Shigashi nie miał żadnych zniżek.
- Akurat miałem dokupić trochę sprzętu. Duża będzie ta zniżka? - dopytywał, a jego oczy lekko się zaświeciły.
- Polecam się na przyszłość. - rzucił lekko poprawiając daszek swojej czapki. Nie sądził, że kiedykolwiek jego pomoc będzie potrzebna, więc traktował to jako miły gest.
- Mniej więcej po łyku. - odpowiedział na pytanie dotyczące zawartości butelki. Miał na myśli oczywiście całą trójkę. Patrzył po zebranych czy ktoś reflektuje na odrobinę napoju.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Uzumaki Hibana
Gracz nieobecny
Posty: 1070
Rejestracja: 8 lip 2018, o 18:36
Wiek postaci: 26
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Wysoka, czerwonowłosa, złotooka kobieta, z dużą blizną na twarzy.
Ubranie czarne z czerwonymi elementami.
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie. Torba przy pasie. Dwa miecze przy biodrach.
GG/Discord: 66265515

Re: Kły Susanoo

Post autor: Uzumaki Hibana »

0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Antai”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość