Najmniejsza, a zarazem najbardziej wysunięta na północ prowincja Wietrznych Równin. Antai zamieszkiwany jest przez Ród Kaminari i ze względu na swoje położenie, ma idealne warunki do rozwoju wszelakich przedsięwzięć bazujących na żegludze morskiej. Ukształtowanie terenu w przeważającej części jest równinne, i dopiero przy linii brzegowej zauważyć może wszelkie niewysokie, porośnięte trawą wydmy. W południowych sektorach prowincji można zaś znaleźć niewielkie osady Szczepu Kami .
Tamaki Hyūga
Martwa postać
Posty: 1830 Rejestracja: 18 maja 2019, o 03:00
Wiek postaci: 19
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Niska, szczupła, długie, ciemnoniebieskie włosy, białe oczy klanu Hyuuga
Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z kapturem, czarne rękawiczki
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=5229
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Toshiki Oden
Lokalizacja: To tu, to tam
Post
autor: Tamaki Hyūga » 28 sty 2021, o 11:32
Średniej wielkości wioska znajdująca się niemalże na pograniczu wszystkich czterech prowincji Wietrznych Równin. Mieszkańcy nazywali ją Sercem Równin, mimo iż nie jest to jakoś nazbyt znana wioska. W okolicy znajduje się również sporo innych mniejszych wiosek które razem z Ozai utworzyły małą lecz przyjazną dla wszystkich wspólnotę. A przynajmniej - tworzyły.
Wczesną wiosną 391 roku wioska została doszczętnie spalona przez oddziały Uchiha, a jej mieszkańcy - wybici. Pozostały zgliszcza i pojedyncze, smętnie wyrastające budynki. Teren, jeśli bogowie dopomogą, może znów zacznie obrastać zielenią i może zostanie nawet w swoim czasie odbudowana...
0 x
Tamaki Hyūga
Martwa postać
Posty: 1830 Rejestracja: 18 maja 2019, o 03:00
Wiek postaci: 19
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Niska, szczupła, długie, ciemnoniebieskie włosy, białe oczy klanu Hyuuga
Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z kapturem, czarne rękawiczki
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=5229
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Toshiki Oden
Lokalizacja: To tu, to tam
Post
autor: Tamaki Hyūga » 29 sty 2021, o 11:05
~ 10/45 ~ ~ Noguchi Akane i Harikotto ~
~ Misja Rangi C ~
~ Co dwóch shinobi to nie jeden ~
Po dwóch dość szybkich podróżach, zarówno Harikotto jak i Noguchi dotarli do wioski Ozai, niemalże w tym samym czasie, jedno na własnych nogach i z psem u boku, drugie na koniu. Kiedy podeszli do wjazdu do wioski, wyszedł do nich jeden ze strażników i oglądając przybyłych od stóp do głów podszedł na bezpieczną odległość kilku kroków.
- Witajcie podróżnicy, jaki jest cel waszej wizyty? - zapytał się oficjalnym tonem strażnik stając na baczność i obserwując Akane i Harikotto. Trochę za jego plecami mogliście zauważyć małą budkę z której wyłoniło się kolejnych trzech strażników, jednak ci jedynie stali i obserwowali Was w ciszy z daleka.
0 x
Harikotto
Martwa postać
Posty: 597 Rejestracja: 10 lis 2020, o 00:32
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=157118#p157118
GG/Discord: Harry #6706
Multikonta: Harikido
Post
autor: Harikotto » 29 sty 2021, o 12:36
W końcu dotarłem na miejsce. Mam nadzieje, że nie spóźniłem się. To byłoby okropne, gdyby shinobi z pozostałych klanów już rozprawili się z bandytami, a ja dopiero teraz przybyłem zobaczyć jak odchodzą z laurem zwycięzców. Nie mogę jednak się aż tak zamartwiać. Jestem na misji, więc muszę być jak najmocniej skupiony. Przede wszystkim muszę się dowiedzieć jak najwięcej rzeczy na temat samych bandytów oraz shinobi z innych klanów. Jestem pewien, że władze Inuzuka chętnie zanotują poziom umiejętności ninja z sąsiednich prowincji. Skoro więc przybyłem w tym samym czasie, co ta kobieta, to warto zacząć od niej.
Obwąchuję wraz z Uwasą Noguchi Akane z odległości paru metrów, a następnie zwracam się do strażnika:
- Jestem Harikotto Inuzuka. Klan Inuzuka przysłał mne tu, abym zajął się miejscowymi bandytami.
0 x
Pięć linijek i do przodu, to moje nindo. Dobre nie?
Noguchi Akane
Martwa postać
Posty: 261 Rejestracja: 27 paź 2020, o 00:18
Wiek postaci: 29
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Akane jest dość wysoką kobietą, o pociągłej twarzy i długich, ciemnych włosach i jasnej cerze. Sylwetkę ma dość szczupłą, z lekko zarysowanymi mięśniami, sugerującymi raczej zwinność, aniżeli czystą, fizyczną siłę.
Widoczny ekwipunek: Wygodny strój podróżny, kamizelka shinobi, torba na pośladkach i kabura przy udzie. Dwa złożone Fuma Shurikeny przy pasie, na wszystko zaś narzucony ciemny, wygodny płaszcz z kapturem. Maska Oni skrywająca twarz.
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=156179#p156179
Multikonta: Hoshigaki Toshiko
Post
autor: Noguchi Akane » 31 sty 2021, o 01:12
W otwartej drodze tkwiła wolność. Wielu grajków i groszowych poetów powtarzało podobne ckliwe i pozornie głębokie, w praktyce prostackie jednak prawdy. Młoda kunoichi zawsze gardziła nimi, niemniej będąc już w trasie, obozując pod gołym niebem i nie posiadając żadnego towarzystwa poza wynajętym koniem musiała z pewną niechęcią przyznać rację. Gdyby nie presja czasu, może nawet by z chęcią podziwiała widoki i krajobraz Sogen? W obecnej sytuacji jednak Akane poganiała swojego wierzchowca dość mocno, balansując tak, aby utrzymać go we w miarę dobrej kondycji - mimo wszystko miała go zwrócić, do tego martwy by jej się już na pewno nie przydał. Nie zmieniało to faktu, że ostatni dzień jechała nieco dłużej niż zwykle i po gniadym ogierze było widać, że jest raczej bliżej niż dalej swojej granicy wytrzymałości. Pośpiech wynikał oczywiście z chęci znalezienia się na miejscu przed przedstawicielami innych klanów - idealnie byłoby, gdyby w ogóle tylko Uchiha wysłali kogoś, a pozostali zignorowali wołanie o pomoc. Wtedy reputacja jej klanu z pewnością podniosłaby się jeszcze bardziej. Konia spięła go dopiero, gdy ujrzała zabudowania wioski, nie chcąc w razie czego zacząć swojego pobytu w niej od stratowania jakiegoś wieśniaka. Jak się okazało, nie była niestety jedyną shinobi. Oprócz niej był jeszcze jakiś młody mikrus z pchlarzem i tatuażami na policzkach, co jasno określało go jako przedstawiciela klanu Inuzuka. Akane delikatnie się skrzywiła, ale uznała, że lepiej Inuzuka, niż - Susanoo uchowaj - jakiś drzewolub. Oby tylko ten tutaj nie sprawiał problemów.
- Noguchi Akane. Zostałam wysłana przez Kotei, w tym samym celu co ten tutaj. Gdzie znajdziemy burmistrza? - zwróciła się strażnika, skupiając wzrok na nim.
0 x
Tamaki Hyūga
Martwa postać
Posty: 1830 Rejestracja: 18 maja 2019, o 03:00
Wiek postaci: 19
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Niska, szczupła, długie, ciemnoniebieskie włosy, białe oczy klanu Hyuuga
Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z kapturem, czarne rękawiczki
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=5229
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Toshiki Oden
Lokalizacja: To tu, to tam
Post
autor: Tamaki Hyūga » 1 lut 2021, o 10:00
~ 13/45 ~ ~ Noguchi Akane i Harikotto ~
~ Misja Rangi C ~
~ Co dwóch shinobi to nie jeden ~
Strażnik obserwował uważnie nowoprzybyłych w kiedy ci wyjawili powód swojego przybycia, ten od razu się rozchmurzył.
- O! Świetnie się składa niedawno przybyli również reprezentanci z Sakai oraz Antai i powinni zaraz zaczynać rozmowę z burmistrzem, więc akurat dołączycie zanim się zacznie, więc nie będzie potrzeby dwa razy tego omawiać. Chodźcie proszę za mną. - powiedział zadowolony strażnik i ruszył z wami wgłąb wioski, dając jedynie po drodze znak reszcie strażników że bierze was do burmistrza i aby któryś z nich zajął jego miejsce. Kiedy weszliście głębiej pomiędzy budynki wioski, widzieliście jak patrzą na was mieszkańcy, niektórych wzrok wyrażał nadzieję jednak u innych było widać chłodny sceptycyzm.
0 x
Noguchi Akane
Martwa postać
Posty: 261 Rejestracja: 27 paź 2020, o 00:18
Wiek postaci: 29
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Akane jest dość wysoką kobietą, o pociągłej twarzy i długich, ciemnych włosach i jasnej cerze. Sylwetkę ma dość szczupłą, z lekko zarysowanymi mięśniami, sugerującymi raczej zwinność, aniżeli czystą, fizyczną siłę.
Widoczny ekwipunek: Wygodny strój podróżny, kamizelka shinobi, torba na pośladkach i kabura przy udzie. Dwa złożone Fuma Shurikeny przy pasie, na wszystko zaś narzucony ciemny, wygodny płaszcz z kapturem. Maska Oni skrywająca twarz.
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=156179#p156179
Multikonta: Hoshigaki Toshiko
Post
autor: Noguchi Akane » 1 lut 2021, o 11:49
Akane skinęła po prostu głową, przyjmując do wiadomości to, co powiedział strażnik. Jak widać wszystkie klany fortunnie wysłały swoich przedstawicieli w tym samym czasie. Cóż, nie była to może idealna sytuacja - wolałaby być pierwsza na miejscu - ale przynajmniej nie spóźniła się wiele. Mocniejsza jazda jak widać się opłaciła, gdyż przynajmniej nie dotarła całkiem ostatnia, co mogłoby się położyć nieco cieniem na reputacji Uchiha. Skoro zatem start mają wszyscy podobny, trzeba będzie się postarać by w czasie wykonywania zadania pokazać, że jej klan zasługuje na pierwsze miejsce pośród wszystkich innych zamieszkujących Wietrzne Równiny. Pozwoliła teraz wierzchowcowi już na powolnego stępa, który pozwalał mu odpocząć nieco. Sama trzymała się prosto w siodle, rozglądając się po wiosce neutralnym spojrzeniem, raczej nie dając po sobie poznać żadnych konkretnych emocji. Mieszkańcy wydawali się mieć wobec nich mieszane uczucia - cóż, było to zrozumiałe. Kątem oka obserwowała jeszcze Inuzukę, który szedł zapewne obok. Gdy dotarli na miejsce, zeskoczyła z siodła i oddała lejce strażnikowi.
- Zaprowadź go do stajni, niech dostanie wodę i obrok. Mamy za sobą długą trasę. - poleciła, po czym weszła do siedziby burmistrza wioski.
0 x
Harikotto
Martwa postać
Posty: 597 Rejestracja: 10 lis 2020, o 00:32
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=157118#p157118
GG/Discord: Harry #6706
Multikonta: Harikido
Post
autor: Harikotto » 2 lut 2021, o 11:43
Niestety stało się to, czego tak bardzo się obawiałem. Spóźniłem się i przybyłem jako jeden z ostatnich. Co prawda moje spóźnienie nie jest jakoś ogromnie wielkie, ale wciąż może wpływać na reputację moją i mojego klanu. Przedstawiciele innych klanów mogą właśnie dowiadywać się od burmistrza jakiś istotnych informacji i nie zdziwiłbym się, gdyby nie chcieli się nimi dzielić. Jedyne szczęście, że nie jestem jedynym spóźnialskim i przedstawicielka tych dumnych, wielkich Uchiha też przyjechała za późno. Teraz jednak nie ma czasu na roztrząsanie tego. Muszę jak najszybciej dotrzeć do burmistrza i pozostałych przedstawicieli klanów.
Wraz z Uwasą rzucam się biegiem za strażnikiem, nie chcąc stracić ani sekundy.
0 x
Pięć linijek i do przodu, to moje nindo. Dobre nie?
Tamaki Hyūga
Martwa postać
Posty: 1830 Rejestracja: 18 maja 2019, o 03:00
Wiek postaci: 19
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Niska, szczupła, długie, ciemnoniebieskie włosy, białe oczy klanu Hyuuga
Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z kapturem, czarne rękawiczki
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=5229
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Toshiki Oden
Lokalizacja: To tu, to tam
Post
autor: Tamaki Hyūga » 2 lut 2021, o 22:12
~ 16/45 ~ ~ Noguchi Akane i Harikotto ~
~ Misja Rangi C ~
~ Co dwóch shinobi to nie jeden ~
Zarówno Uchiha jak i Inuzuka podeszli w kompletnie inny sposób do panującej sytuacji, Harikotto czuł jakby jego czyny miały zaraz sprowadzić wielką hańbę na jego klan i nadgorliwie teraz szedł dosłownie parę centymetrów za strażnikiem, natomiast Akane starała się znaleźć szczęście w nieszczęściu a także sposób aby jakoś nadrobić tą stratę. Koń został przejęty przez innego strażnika i skinął on głową po czym wyruszył w stronę stajni, gdzie zwierze najpewniej zostanie nakarmione i napojone a także będzie mogło odpocząć nim ponownie będzie komuś służyło za środek transportu.
- Oto i dom burmistrza, tamci powinni być już w środku. - powiedział strażnik stając przed drzwiami skromnego, jednak przytulnie wyglądającego domku po czym otworzył je przed nowoprzybyłymi. Kiedy Akane i Harikotto weszli do środka znaleźli się oni w przedpokoju i widzieli drzwi przez których próg wchodziły właśnie dwie kobiety.
Pierwsza z nich, zdecydowanie odznaczała się dzięki swojej zbitej i dużej budowie i już na pierwszy rzut oka można było poznać w niej członkinię klanu Akimichi. Miała ona na sobie pomarańczowo czarny strój który nie krępował jej ruchów, swoje średniej długości brązowe włosy nosiła związane w dwa kucyki a na pulchnych policzkach widniały czerwone tatuaże. Sprawiała ona wrażenie radosnej i roześmianej osoby z czym zdecydowanie było jej do twarzy.
Druga nie wyróżniała się aż tak bardzo, jednak również można było po jej wyglądzie stwierdzić że jest kunoichi, nie posiadała ona jednak żadnych cech szczególnych, które pozwoliłyby na przypisanie jej do konkretnego klanu, jednak metodą eliminacji można było dojść do wniosku że została ona wysłana tutaj przez klan Kaminari. Miała ona kruczoczarne, krótko ścięte włosy utrzymane w delikatnym nieładzie i była szczupła co mocno kontrastowało z drugą kobietą. Nosiła ona czerwony szal, który luźno zwisał jej za plecami oraz czarno-żółte ubranie z białymi akcentami.
Kiedy kolejna dwójka shinobi weszła do domu burmistrza, spojrzały one na nowo przybyłych z ciekawością. Z sąsiedniego pomieszczenia wyjrzał również najprawdopodobniej sam burmistrz i widząc Akane i Harikotto uśmiechnął się on ciepło.
- Chodźcie, chodźcie, właśnie mieliśmy zaczynać. - powiedział on dobrotliwym tonem i gestem ręki zaprosił on wszystkich do pokoju, który okazał się być gabinetem. Kiedy wszyscy już byli w środku usiadł on w fotelu za biurkiem i splótł ręce przed sobą. - Zakładam że wszyscy wiecie po co tutaj zostaliście wysłani, więc przejdziemy od razu do konkretów. Z tego co udało się ustalić naszym strażnikom, bandyci prawdopodobnie mają kilka kryjówek z których atakują wioskę Ozai oraz resztę okolicznych wiosek. Strażnicy byli w stanie również ustalić zbliżone położenie jednej z nich, więc to zdecydowanie ułatwia wasze zadanie i dzięki temu możliwe że uda się również znaleźć tam informacje które doprowadzą was do reszty kryjówek aby rozprawić się z problemem całkowicie. Czy ktoś ma jakiekolwiek pytania? - zatrzymał się mężczyzna zanim będzie kontynuował, jednak widać było że jest to osoba o bardzo rzeczowym podejściu do spraw, więc możliwe że nie będzie się on bardziej rozdrabniał i od razu wyśle waszą czwórkę prosto do roboty.
0 x
Noguchi Akane
Martwa postać
Posty: 261 Rejestracja: 27 paź 2020, o 00:18
Wiek postaci: 29
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Akane jest dość wysoką kobietą, o pociągłej twarzy i długich, ciemnych włosach i jasnej cerze. Sylwetkę ma dość szczupłą, z lekko zarysowanymi mięśniami, sugerującymi raczej zwinność, aniżeli czystą, fizyczną siłę.
Widoczny ekwipunek: Wygodny strój podróżny, kamizelka shinobi, torba na pośladkach i kabura przy udzie. Dwa złożone Fuma Shurikeny przy pasie, na wszystko zaś narzucony ciemny, wygodny płaszcz z kapturem. Maska Oni skrywająca twarz.
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=156179#p156179
Multikonta: Hoshigaki Toshiko
Post
autor: Noguchi Akane » 3 lut 2021, o 19:15
Kunoichi na usługach klanu Uchiha nie odzywała się na razie do pogrążonego też we własnych myślach karła wysłanego przez Inuzuka. Oddawszy konia jakiemuś innemu strażnikowi, weszła do budynku, a gdy tylko znaleźli się w sali razem z burmistrzem i dwójką innych kunoichi, natychmiast otaksowała je wzrokiem, starając się ocenić je i ich kompetencje - choć oczywiście było to trudne, nie widząc ich w walce. Wysłanniczka Akimichi wydawała się... zaskakująco sympatyczna, choć gdyby nie znała charakterystyki ich klanu - a dokładniej konieczności gromadzenia przez nich tkanki tłuszczowej - prawdopodobnie z miejsca by nią gardziła za zaniedbanie się niegodne kunoichi. Wysłanniczka Kaminari nie miała tak częstej wśród tego klanu ciemniejszej skóry i białych włosów. Stawiało to pod znakiem zapytania, czy odziedziczyła ich rodzinny Limit Krwi, czy może po prostu była - jak najwyraźniej ona sama - kimś pozbawionym tych umiejętności i rozwinęła się w jakimś innym kierunku. Czas pokaże. Skupiła się teraz na wysłuchaniu tego, co miał do powiedzenia im burmistrz. Wyglądało na to, że lokalna straż nie była całkiem nieprzydatna i zlokalizowała już przynajmniej jedno leże bandytów. Niepokojące jednak było, że przestępcy posiadali więcej niż jedną taką kryjówkę, co wskazywało na większą i lepszą organizację z ich strony. Będą musieli uważać.
- Tak, ja mam. Noguchi Akene, z Kotei. Jaka jest liczebność bandytów - przynajmniej przypuszczana, a także czy zaobserwowano wśród nich jakichś shinobi? Jeśli tak, to czy zdradzili się z konkretnymi umiejętnościami - iluzją, manipulacją jakimś żywiołem. Może jakimś limitem krwi, co by wskazywało na to, że są zbiegami z jakiegoś klanu? - wystrzeliła szybko, pytając o to, co najbardziej ją interesowało. Informacje były cenne i mogły im uratować życie. Zawsze lepiej wiedzieć, czego się spodziewać po przeciwniku.
0 x
Harikotto
Martwa postać
Posty: 597 Rejestracja: 10 lis 2020, o 00:32
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=157118#p157118
GG/Discord: Harry #6706
Multikonta: Harikido
Post
autor: Harikotto » 3 lut 2021, o 20:52
Ufff, na całe szczęście nie ominęła mnie żadna informacja. Spotkanie dopiero co miało się zacząć. To dobrze, moje spóźnienie nie jest tak duże i haniebne, jak mi się wydawało. Wciąż jednak uważam, że nie powinno do niego dojść. Powinienem dotrzeć tutaj tak wcześnie jak ta czarnowłosa szczupła dziewczyna, czy ta wesoło i dostatnie wyglądająca brązowowłosa. Od razu widać po niej, że wywodzi się z dostatniego klanu, charakteryzującego się siłą i szacunkiem. Każdy wie, że jedynie najsilniejszy i najbardziej respektowany zwierz i przywódca stada może sobie pozwolić na taki wygląd. Aż czuję się przy niej... mniejszy? Gorszy? Z pewnością wiem, że musze zrobić wszystko, aby nie wypaść przed nią źle. W końcu mam przed sobą prawdziwą samicę z krwi i kości.
- Najmocniej przepraszam za spóźnienie! - mówię od razu gdy wchodzę jednocześnie kłaniając się do każdego z osobna, minimalnie dłużej skupiając się na brązowowłosej dziewczynie z tatuażami na policzkach, po czym dodaję, gdy już burmistrz i Akane skończą mówić - Czym charakteryzują się zbrodnie popełniane przez tych bandytów? Ich ataki są do siebie w czymś podobne? Na czym polegają ich występki? Te informacje z pewnością pomogą nam w poznaniu psychiki naszego wroga i dzięki temu tym łatwiej rozbijemy ich w pył! - mówiąc ostatnie zdania napinam się dumny ze swej przenikliwości i co chwila zezuję w stronę kunoichi Akimichi.
0 x
Pięć linijek i do przodu, to moje nindo. Dobre nie?
Tamaki Hyūga
Martwa postać
Posty: 1830 Rejestracja: 18 maja 2019, o 03:00
Wiek postaci: 19
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Niska, szczupła, długie, ciemnoniebieskie włosy, białe oczy klanu Hyuuga
Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z kapturem, czarne rękawiczki
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=5229
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Toshiki Oden
Lokalizacja: To tu, to tam
Post
autor: Tamaki Hyūga » 6 lut 2021, o 03:49
~ 19/45 ~ ~ Noguchi Akane i Harikotto ~
~ Misja Rangi C ~
~ Co dwóch shinobi to nie jeden ~
Po szybkiej ocenie dwójki obecnych już kunoichi, zarówno Akane jak i Harikotto wzięli się za własne próby nadrobienia faktu iż się nieco spóźnili. Inuzuka od razu zaczął od przeprosin skierowanych do każdego z zebranych, delikatnie przy tym składając bardziej uniżony ukłon do dziewczyny z klanu Akimichi. Burmistrz i solidniej zbudowana z kunoichi przyjęli twoje przeprosiny ze szczerymi uśmiechami zaś wysłanniczka Kaminari parsknęła cicho pod nosem, jednak również skinęła głową na ukłon chłopaka. Następnie burmistrz przeszedł do swojej wypowiedzi i zaczekał na jakiekolwiek pytania mogłyby zostać do niego skierowane co szybko wykorzystała przedstawicielka klanu Uchiha która od razu chciała wziąć sprawy w swoje ręce i momentalnie zadała pytanie. Przedstawicielka Kaminari, która właśnie otwierała usta, słysząc jednak pytanie Akane uśmiechnęła się jedynie pod nosem i na powrót zamknęła usta chcąc wysłuchać odpowiedzi.
- Cóż, z tego co mniej więcej szacują strażnicy to jest ich pewnie ponad dwudziestu, jednak są to dość mocno przybliżone liczby. Jeżeli zaś chodzi o umiejętności to z doniesień wynika że napewno część z nich włada żywiołamim nie przypominam sobie aby było cokolwiek wspominane o iluzjach, jednak z tym to pewnie nigdy nie wiadomo. Co do limitów krwi to nic konkretnego nie było zgłaszane. - odpowiedział burmistrz na pytanie Noguchi po czym wysłuchał słów Harikotto, który również próbował dowiedzieć się nieco szczegółów. - Cóż, z tego co wiem to większość o ile nie wszystkie ataki ograniczały się do napadów na wioski, transporty oraz nawet samych ludzi, na szczęście póki co nie było żadnych ofiar śmiertelnych, jedynie parę osób skończyło mocniej poturbowanych, jednak zawsze zostawali ogołacani ze wszystkiego co prezentowało sobą jakąkolwiek wartość. - odpowiedział burmistrz po czym spojrzał na reprezentantki Sakai oraz Antai w razie jakby one też miały jakieś pytania od siebie. Kaminari pokręciła jedynie głową a Akimichi przez chwilę wydawała się zastanawiać, jednak po chwili również pokręciła głową aby zakomunikować że również nic jej nie przychodzi do głowy. - Dobrze więc, jeżeli to już wszystko to idźcie do strażnika, on was zaprowadzi w pobliże pierwszej kryjówki. - powiedział burmistrz.
0 x
Noguchi Akane
Martwa postać
Posty: 261 Rejestracja: 27 paź 2020, o 00:18
Wiek postaci: 29
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Akane jest dość wysoką kobietą, o pociągłej twarzy i długich, ciemnych włosach i jasnej cerze. Sylwetkę ma dość szczupłą, z lekko zarysowanymi mięśniami, sugerującymi raczej zwinność, aniżeli czystą, fizyczną siłę.
Widoczny ekwipunek: Wygodny strój podróżny, kamizelka shinobi, torba na pośladkach i kabura przy udzie. Dwa złożone Fuma Shurikeny przy pasie, na wszystko zaś narzucony ciemny, wygodny płaszcz z kapturem. Maska Oni skrywająca twarz.
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=156179#p156179
Multikonta: Hoshigaki Toshiko
Post
autor: Noguchi Akane » 7 lut 2021, o 20:41
Akane drgnął kącik warg, gdy usłyszała słowa burmistrza miasta. Żadnych ofiar śmiertelnych, jedynie straty w towarach? Zaskakująco uprzejmi ci bandyci. Do tego oczywiście żadnych konkretnych informacji, poza tym, że bandytów jest około dwudziestu i posługują się żywiołami. Ciekawe, czy w ogóle zawsze ta sama banda napadała i faktycznie jest ich około dwudziestu, czy jednak więcej. Ktoś pewnie zostaje za każdym razem i pilnuje kryjówek, prawda? Pokręciła głową.
- Jeszcze jedno. Jakie żywioły były używane przez bandytów? Wszystkie pięć, czy może jakieś konkretne. Spodziewałabym się Dotonu, Suitonu... może któregoś z pozostałych. No i nie byłoby dziwne, gdyby plątał się tam jakiś nunekin Senju, ich umiejętności są wyjątkowo użyteczne dla bandytów kryjących się gdzieś w ostępach leśnych. - dopytała, choć czuła, iż burmistrz liczy na dość szybkie pozbycie się ich i rozbicie pierwszej z kryjówek. Jeśli nikt nie miał więcej do dodania, to ruszyła - na razie w milczeniu - za strażnikiem i resztą shinobi.
0 x
Harikotto
Martwa postać
Posty: 597 Rejestracja: 10 lis 2020, o 00:32
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=157118#p157118
GG/Discord: Harry #6706
Multikonta: Harikido
Post
autor: Harikotto » 8 lut 2021, o 14:45
Dwudziestu paskudnych bandytów, wśród których z pewnością są osoby władające czakrą i używające technik żywiołowych. Brzmi groźnie, biorąc pod uwagę, że nas jest tylko czwórka. Wątpię bowiem, aby miejscowi strażnicy chcieli i byli w stanie nam jakoś sensownie pomóc. Nie po to prosili przecież o pomoc cztery różne klany shinobi. Zastanawiające jednak jest, że w trakcie napadów nikt nie zginął. To pokazuje, że bandyci są inteligentni i wiedzą jak się przyczaić. Niczym najlepsi drapieżnicy, nie zabijają dla zabawy i w swoim działaniu dążą tylko do swojego celu, nie rozpraszając się mało istotnymi detalami. To pokazuje, że najprawdopodobniej są naprawdę niebezpieczni i ta misja może okazać się naprawdę trudna.
- Tak jest. - mówię do burmistrza, po czym udaję się do wyjścia. W trakcie marszu mimowolnie staram się iść jak najbliżej kunoichi Akimichi
0 x
Pięć linijek i do przodu, to moje nindo. Dobre nie?
Tamaki Hyūga
Martwa postać
Posty: 1830 Rejestracja: 18 maja 2019, o 03:00
Wiek postaci: 19
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Niska, szczupła, długie, ciemnoniebieskie włosy, białe oczy klanu Hyuuga
Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z kapturem, czarne rękawiczki
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=5229
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Toshiki Oden
Lokalizacja: To tu, to tam
Post
autor: Tamaki Hyūga » 9 lut 2021, o 21:25
~ 22/45 ~ ~ Noguchi Akane i Harikotto ~
~ Misja Rangi C ~
~ Co dwóch shinobi to nie jeden ~
Burmistrz słysząc ostatnie pytanie zadane przez Akane zatrzymał się na chwilę i wytężył pamięć.
- Hmmm, wydaje mi się że napewno trzy z pięciu żywiołów były używane ale możliwe że było ich więcej. Co do Senju to nie jestem pewien, na pewno nikt nie wspominał żeby takowy był jednak nie można wykluczać takiej możliwości. - odpowiedział burmistrz po czym z racji że nie było więcej pytań, wszyscy wyszliście przed budynek gdzie czekał na was jeden ze strażników.
- Skoro wszyscy są to ruszajmy. Nie ma czasu do stracenia, po drodze będzie jeszcze chwila na rozmowy zanim się zbliżymy do kryjówki bandytów. - powiedział strażnik po czym ruszył w drogę.
Wszyscy ruszyliście za strażnikiem Akane szła pierwsza za nią szła przedstawicielka klanu Akimichi której nie odstępował na krok Harikotto a parę kroków za nimi szła kunoichi wysłana przez klan Kaminari.
- Dobrze więc, może jak mam teraz jeszcze chwilę to wtajemniczymy się nieco w nasze umiejętności oraz sposób walki abyśmy sobie nie przeszkadzali jak się zacznie akcja? Ja mogę zacząć. Walczę w zwarciu i potrafię zwiększać moje rozmiary, więc proszę was o ostrożność. A i możecie mnie nazywać Chize. - powiedziała Akimichi serdecznym głosem.
Słysząc słowa postawnej kunoichi przedstawicielka Kaminari westchnęła ciężko, jednak zdecydowała się ona podjąć pałeczkę i jako druga przytoczyła swój arsenał.
- Jestem Amane. Nie władam Kekkei Genkai klanu Kaminari ale jestem bardzo biegła w sztuce Uwolnienia Błyskawic. - powiedziała krótko, najwyraźniej chcąc mieć to już za sobą.
0 x
Harikotto
Martwa postać
Posty: 597 Rejestracja: 10 lis 2020, o 00:32
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=157118#p157118
GG/Discord: Harry #6706
Multikonta: Harikido
Post
autor: Harikotto » 10 lut 2021, o 00:04
Chize potrafi więc walczyć tak, jak każdy typowy członek klanu Akimichi. Jestem jednak przekonany, że robi to lepiej niż inni. Z miejsca przecież widać jej siłę i charakter. Tą całą Amane natomiast z miejsca widać, że przysłano za karę. Ba, nie zna nawet tego dziwnego specjalnego raitonu Kaminari i używa tego zwykłego.
- Miło mi cię poznać, Chize. Nazywam się Harikotto. Walczę razem z moją Uwasą, która jest bardzo silna i mądra. Niech nie zwiedzie was jej drobna postura. - w tym miejscu Uwasa szczeka wesoło, aby potwierdzić moje słowa - Preferuję walkę z bliska, swoimi szponami - tutaj demonstracyjnie wyciągam rosomacze szpony u lewej ręki, by po paru sekundach je schować - Znam jednak kilka silnych technik elementu wiatru. Jeśli więc zajdzie taka potrzeba, mogę trzymać się w drugim szeregu. - mówię mając nadzieję, że moja wszechstronność zaimponuje moim towarzyszkom.
0 x
Pięć linijek i do przodu, to moje nindo. Dobre nie?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości