Park

Awatar użytkownika
Nana
Posty: 801
Rejestracja: 13 paź 2020, o 18:05
Wiek postaci: 22
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Ciemne włosy, ciemne oczy, blada cera, Sharingan - typowa Uchiha. Szczupła, średniowysoka.
Widoczny ekwipunek: Ładne, czarne kimono. Torba przy pasie i zawieszona maska Kitsune. Katana na plecach.
GG/Discord: nanusia_

Re: Park

Post autor: Nana »

Kto wie, może właśnie dzięki Haru dzieciaki były teraz dumnymi członkami klanu Inuzuka? Wszystkie, jak jeden mąż, zaczęły klaskać w dłonie. Widocznie im się podobało. Wpatrywały się w duet Haru i Katsu niczym w obrazek. Kilkoro z nich wróciło do swoich szczeniaków próbując z nimi trenować. Lepiej przecież zacząć za wczasu, prawda? Na razie prosta komenda typu "siad" na pewno byłaby na miejscu, jednak dzieciaki miały wielkie ambicje widząc taki pouczający pokaz. Teraz wiedziały jak silne mogły stać się w przyszłości. Wszystko dzięki ciężkiej pracy ze swoim pupilem. Musieli pracować za dwóch, taki klan, jednak rezultaty mogły być wielkie, o czym przyszło im się w końcu przekonać.
- Dziękujemy! - Rzuciła mała podchodząc znów do Haru, jednak jej wzrok powędrował w inną, bardziej odległą, część polanki. W ich stronę szedł nie kto inny, a sama pani opiekunka. Najwyższy czas! W końcu minuty mijały dosyć szybko przy dobrej zabawie. Jak długo Haru opiekował się szkrabami? Ciężko stwierdzić, jednak na pewno dłużej niż zapowiadała wcześniej Sauri. Nieładnie.
- Wróciłam! - Zawołała do nich idąc w ich stronę. Widocznie załatwiła co trzeba było i powoli udawała się na miejsce. Kiedy w końcu do nich dotarła poklepała kilkoro dzieciaków po głowach i od razu zwróciła się do Haru: - Jak się spisały? Nie weszły Ci na głowę? Wyglądają na zadowolone. Chyba masz do tego talent - zagadnęła przeliczając dzieci jeszcze ze dwa razy. Na wszelki wypadek. Widocznie powierzono jej zadanie opieki nad nimi. Jasnym było, że wszystkie należały do klanu Inuzuka, jednak kto dokładnie był ich rodzicami? No właśnie. Ci na pewno nie byliby za szczęśliwi, gdyby zaginęły ich pociechy.

kolor - chłopiec 1, Tori
kolor - chłopiec 2
kolor - dziewczynka, Omi
kolor - Sauri Inuzuka
0 x
Awatar użytkownika
Haru
Posty: 38
Rejestracja: 6 wrz 2021, o 10:09
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
GG/Discord: kos198#3978

Re: Park

Post autor: Haru »

Haru wrócił na swoje poprzednie miejsce, po drodze zabierając kunai od Katsu i chowając go do torby, z której uprzednio wyciągnął broń. Zadowolony z siebie przyjrzał się dzieciom, które, miał nadzieję, jeszcze na dobre kilka następnych godzin zapomniały o swoich poprzednich kłótniach. Chociaż, to jednak były dzieci. Mogły ponownie doprowadzić do jakiejś zwady w przeciągu najbliższych kilku minut.
Kiedy wróciła pierwotna opiekunka dzieci - Sauri, chłopak przywitał ją swoim tradycyjnym uśmiechem. Gdy go zagadnęła i przeliczyła dzieci, odpowiedział - Nie wiem czy można to nazwać talentem. Wystarczy zająć je czymś na tyle, żeby nie miały czasu czegoś wykombinować i przysporzyć mniejszych lub większych kłopotów. - Haru zrobił krótką pauzę w swojej wypowiedzi, zastanawiając się nad czymś - A tak właściwie, to czemu musi się Pani zajmować tak dużą grupką, jeśli mogę spytać? Ich bliżsi krewni są zajęci? - zapytał w końcu.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Nana
Posty: 801
Rejestracja: 13 paź 2020, o 18:05
Wiek postaci: 22
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Ciemne włosy, ciemne oczy, blada cera, Sharingan - typowa Uchiha. Szczupła, średniowysoka.
Widoczny ekwipunek: Ładne, czarne kimono. Torba przy pasie i zawieszona maska Kitsune. Katana na plecach.
GG/Discord: nanusia_

Re: Park

Post autor: Nana »

Sauri w końcu odetchnęła z ulgą zdając sobie sprawę, że wszystkie dzieci znajdowały się na miejscu. Spojrzała przelotnie na Haru uśmiechając się łagodnie. Chyba rzeczywiście nadawała się na opiekunkę do dzieci. Miała ten miły ton, którego wypadało słuchać.
- Wojna mój drogi - zaczęła grzebiąc w swojej torbie. - Ich rodziny dzielnie walczą za nasz klan na froncie. Ktoś musi ich przypilnować. Są jeszcze na to za młodzi - urwała ewidentnie smutniejąc. Wygrzebała w końcu sakiewkę z torby i wyjęła z niej klika monet. Wręczyła je Haru - Za fatygę - puściła mu oko i od razu przeszła do dzieciaków każąc im ustawić się w pociąg i pochwytać swoje małe pupile. Chyba był czas na obiad, za pewne po tylu wrażeniach, były zdecydowanie głodne.
- Jeszcze raz dziękuję! - Rzuciła w stronę Haru na odchodne i wraz z całą grupą udała się w stronę siedziby Inuzuka. Haru wykonał kawał dobrej roboty i był już na dzisiaj wolny. Co dalej zamierzał zrobić? Wyruszyć w podróż, a może pozostać i dowiedzieć się więcej na temat wojny?

kolor - Sauri Inuzuka
0 x
Awatar użytkownika
Haru
Posty: 38
Rejestracja: 6 wrz 2021, o 10:09
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
GG/Discord: kos198#3978

Re: Park

Post autor: Haru »

Haru pożegnał się z Sauri, a także z dziećmi, machając im jeszcze na pożegnanie. Był zaskoczony zapłatą, ale jej nie odmówił, wiedział, że w podróży każda gotówka się przyda. Następnie spędził też chwilę zastanawiając się nad słowami, z którymi zostawiła go opiekunka. Wojna. Rozgrywała się przecież całkiem blisko, i to właśnie pomiędzy klanami Inuzuka i Kaminari, a Uchiha. Może dowiedzieć się o niej coś więcej, to nie był taki zły pomysł... Jednak Haru nie chciał porzucać całkiem podróży. A gdyby tak wybrać się do przez granicę, do Antai? To tam znajdował się front. Z tym pomysłem w głowie chłopak przywołał do siebie Katsu, który w międzyczasie zdążył się wyłożyć na trawie, tam, gdzie słońce najlepiej przygrzewało, a następnie żwawym krokiem ruszył w stronę, w którą planował udać się już wcześniej tego dnia - do wyjścia z wioski, na szlak transportowy.

/zt
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Ryōken
Posty: 64
Rejestracja: 24 sty 2024, o 15:48
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō

Re: Park

Post autor: Ryōken »

To był jeden z tych słonecznych, wręcz gorących poranków, kiedy to po prostu nikt nie ma ochoty zwlekać się z łóżka, co by tylko nie było jeszcze cieplej. Na niebie brak było jakiejkolwiek chmurki. Ryōken przeczuwał po zapachu powietrza i ostatnich upałach, że po południu może być niezła ulewa. 

Jedyną otuchą dla ludzi schadzających się do parku o tej porze dnia, był cień drzew oraz porywisty, suchy wiatr, który na dobrą sprawę raz chłodził spocone ciała mieszkańców Okami-den, by innym razem wciskać im do oczu pyłki kwiatowe czy ostry piach.

Pogoda była idealna na odpoczynek przy sadzawce z rybami koi czy spacer z psem w cieniu drzew, jednak shinobi wraz ze swoim towarzyszem mieli inne plany. Ostatnie treningi sztuk walki dały im się mocno w kość, kwestionując jakość ich kondycji fizycznej. Był to sygnał dla chłopaka, że trzeba trochę pobiegać. Najlepiej w złych warunkach.

Tak więc, gdy tylko obudzili się i zjedli śniadanie, korzystając z upalnego poranka, obaj pobiegli do parku, pozasuwać trochę wśród drzew. 

Shinobi jak zwykle ubrał się w te same, wygodne ciuchy jak zawsze. Dobre do wyjścia na miasto, walki czy treningu. Strój ninja, płaszcz średnio przydatny przy takiej pogodzie oraz obrożę dla kolorytu. Zresztą pies nosił taką samą. Na wyjście wzięli ze sobą także po butelce wody oraz zdrowe przekąski.

- Plan jest taki, by do obiadu wyrobić minimum 50 kilometrów. Hyh. - Sapnął spocony młodzieniec w stronę towarzysza, wbiegając między kolejne drzewa. 

Obok pędził Ogar z jęzorem na wierzchu. Duża ilość tkanki mięśniowej wymagała sporej ilości tlenu. Zasada ta dotyczyła zarówno postawnego Ryōkena jak i jego umięśnionego psa. Jednak mimo pokaźnych rozmiarów i uporczywego słońca, ich kondycja jak dotąd nieźle znosiła bieg.

- Hau! Hau, hau.
  Ukryty tekst
- Zaszczekał ninken z wyraźnym zadowoleniem. Pies mimo ciężkiego charakteru, bardzo lubił wspólne treningi ze swoim właścicielem.

Jak widać, chłopaki wzajemnie się motywowali i żaden z nich nie miał zamiaru odpuszczać. Od śniadania biegali już godzinę, ale to był dopiero początek zmagań. Krok za krokiem parli przez gorące powietrze. Jeden pilnował drugiego, aby tylko nie zwolnić tempa i nie zgubić rytmu.

Mieszkańcy osady gapili się na nich jak na dwóch idiotów, którzy jedyne co osiągnął dzięki swoim działaniom, to udar słoneczny. Każda para, grupka czy indywiduum leżało na jakimś kocu w cieniu, z wolna czasem popijając wodę czy delektując się lodami i piknikowymi smakołykami. Normalni ludzie nie byli w stanie prawidłowo funkcjonować w takich warunkach, a co dopiero podejmować się jakichkolwiek wysiłków. 

Kilka grupek bawiło się z psami lub rzucało między sobą piłkę, jednak zaraz i tak wracali pod drzewa, demotywowani temperaturą. Widać było, że tylko para shinobi nie ustaje w wysiłkach, wylewając siódme poty.

- Dobrze, dawaj teraz tędy. Przez mostek. - Zaproponował Ryōken, ewidentnie nabrawszy już odpowiedniego tempa.

Widać było, że początkowa zadyszka ustąpiła, dzięki regularnemu, wyćwiczonemu oddechowi i odpowiedniej pracy ciała.

- Au, Hwau!
  Ukryty tekst
- Szczeknął Ogar, nabrawszy ochotę na łowienie ryb.

Ninken także dobrze znosił trening. Można nawet powiedzieć, że radził sobie lepiej od chłopaka. Prawdopodobnie miał lepszą kondycję z natury.

- Ani mi się waż. Bo nas pogonią. - Zganił zwierzaka. - I tak się na nas ciągle gapią. - Przypomniał, zdając się na wyczulony słuch i węch.

Chłopak mimo widocznego defektu dotyczącego jego oczu, całkiem nieźle radził sobie z oceną otoczenia. A tam, gdzie nie mógł, radą zawsze wspierał go Ogar.
0 x
PH | Bank | Mechaniki Inuzuka Ryōken mowa
Ogar mowa
Awatar użytkownika
Ayaka
Posty: 69
Rejestracja: 15 cze 2023, o 00:41
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Wysoka dziewczyna o czerwonych włosach związanych w wysoki kucyk. Ubrana w dwuczęściowy, czarny kombinezon składający się z golfa bez rękawów i długich, przylegających spodni.
Widoczny ekwipunek: torba na prawym boku, odznaka ninja przypięta do ubrania
GG/Discord: jaqu_elle
Multikonta: Shiori, Mayumi

Re: Park

Post autor: Ayaka »

0 x
Awatar użytkownika
Ryōken
Posty: 64
Rejestracja: 24 sty 2024, o 15:48
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō

Re: Park

Post autor: Ryōken »

Po przekroczeniu mostu biegli dalej, dookoła alejkami, aż zatoczyli koło w stronę bardziej uczęszczanej części parku. Bieg nad sadzawką na szczęście obył się bez ofiar, mimo tego, że Ogar ciągle gadał o polowaniu na karpie. Widać, samodyscyplina i stanowczość Ryōkena wygrały z łowiecką naturą psa.

Przemierzając park chłopak dostał od ninkena ostrzeżenie.
- Mhwau. Hmm?
  Ukryty tekst

- Ja Ci dam! Swojego ogona pilnuj. - Rzucił ciszej podirytowany ninja. Jedyne czego teraz szukał, to kondycji, a nie kłopotliwych relacji zaburzających trening.


- Chyba masz za dużo tlenu na gadanie takich bzdur. - Dodał w stronę psa, po czym zwiększył tempo. - Patrz ile tu suczek? Bierzesz którąś, czy wolisz karpie? - Odgryzł się kompanowi.
- Hau!
  Ukryty tekst
- Odpowiedział krótko Ogar, po czym wyprzedził właściciela.

Obaj nie byli zbyt towarzyskimi istotami. Całkowicie wystarczeli sobie nawzajem. Innych ludzi traktowali z uprzejmym dystansem. Mimo to nie zawsze stronili od interakcji międzyludzkich. Człowiek jest z natury istotą społeczną, a udomowiony pies tym bardziej.

Kiedy tak biegli w pobliżu czerwonowłosej dziewczyny, ta postanowiła do nich dołączyć. Ogar, zbliżając się do postaci, szybko opisał jej wygląd w kilku prostych szczeknięciach. Nie umknęła jego uwadze odznaka ninja, przypięta do ubioru kobiety.

Pies jeszcze postanowił nie odzywać się w zaistniałej sytuacji. Był ciekaw jak Ryōken to rozegra. Gdy dziewczyna krzyknęła, zmienili kierunek biegu, aby się do niej zbliżyć.
- Dobra, tylko do obiadu mamy zrobić 50 kilometrów. Jesteś gotowa na trening w takim upale? - Rzucił, nieco zwalniając z tempa, kiedy przebiegał obok Ayaki.


Dla chłopaka było to pytanie retoryczne. Po zapachu dziewczyny wyczuł, że aż paruje, czyli już jakiś czas przebywała na zewnątrz. Na dodatek, mimo takich upałów, nie czuł od niej intensywnego zapachu potu. Wniosek nasuwał się sam. Szczupła kunoichi była przyzwyczajona do treningów w takich warunkach. 
0 x
PH | Bank | Mechaniki Inuzuka Ryōken mowa
Ogar mowa
Awatar użytkownika
Ayaka
Posty: 69
Rejestracja: 15 cze 2023, o 00:41
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Wysoka dziewczyna o czerwonych włosach związanych w wysoki kucyk. Ubrana w dwuczęściowy, czarny kombinezon składający się z golfa bez rękawów i długich, przylegających spodni.
Widoczny ekwipunek: torba na prawym boku, odznaka ninja przypięta do ubrania
GG/Discord: jaqu_elle
Multikonta: Shiori, Mayumi

Re: Park

Post autor: Ayaka »

0 x
Awatar użytkownika
Ryōken
Posty: 64
Rejestracja: 24 sty 2024, o 15:48
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō

Re: Park

Post autor: Ryōken »

 - Dokładnie, to rozgrzewka. Po obiedzie robimy drugie tyle. - Odpowiedział z lekkim uśmiechem. - Oczywiście, o ile damy radę. - Dodał, uspokajająco. Chłopak wiedział, że nawet dla kogoś z dobrą kondycją i jeszcze większą determinacją 100-kilometrowy bieg jednego dnia, to ogromny dystans.

- Jutro też musimy trenować, więc nie warto dziś się załatwić. - Shinobi miał zamiar ćwiczyć do upadłego, ale ani chwili dłużej. Pamiętał z nauk ojca, że dobry trening polega na doprowadzeniu ciała do upadku eutroficznego oraz kilku dodatkowych powtórzeń, żeby wzmocnić mięśnie. 

Z doświadczenia wiedział, że 100 kilometrów często bywało dla niego zbyt ciężkie, ale dziś czuł się w formie. A potem błoga regeneracja. Najważniejszy etap treningu. Może pójdziemy z Ogarem do gorących źródeł?

Z rozmyślań wydobył go komentarz dziewczyny i niezbyt ładna odpowiedź ninkena.
- Hau, hau wrau. Huau!
  Ukryty tekst
- Zaszczekał nieco głośniej w niewybrednych słowach.
- Cii. - Ryōken skwitował komentarz ninkena, uciszając go, po czym odpowiedział Terumi.
- O Ogara się nie martw.


Kiedy tak truchtał, kunoichi zadała kolejne pytanie, na które z kurtuazji także musiał odpowiedzieć. Chociaż należało do tych "bardzo spostrzegawczych" jak pomyślał sobie ninja.
- Tak, od urodzenia. Ale jakoś dajemy radę. - Powiedział, kiwając z uśmiechem w stronę psa. Ogar zwyczajnie odszczekał z entuzjazmem, potwierdzając słowa chłopaka.


- Ryōken Inuzuka. - Przedstawił się, odpowiadając sztywnym i rzeczowym tonem, lekko kłaniając się kunoichi. Postanowił, że od tej pory będzie reprezentował przed młodą przybyszką swój klan. I zamierzał robić to w sposób nienaganny.

- Co członkini klanu Terumi robi w Ōkami-den? - Spytał z ciekawością w głosie. W końcu nie na co dzień obcy wpadali do osady. Sama podróż nie jest tania i wiąże się paroma trudnościami.
- Jeśli czegoś potrzebujesz, nie krępuj się pytać. Pomogę. - Zaproponował, starając się nie być nachalnym. 


Kiedy Ayaka zrównała się z nim i Ogarem, przyśpieszył lekko, wracając do swojego naturalnego tempa. Nie zamierzał dawać dziewczynie forów. Zresztą podejrzewał, że ona także by sobie tego nie życzyła.
0 x
PH | Bank | Mechaniki Inuzuka Ryōken mowa
Ogar mowa
Awatar użytkownika
Ayaka
Posty: 69
Rejestracja: 15 cze 2023, o 00:41
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Wysoka dziewczyna o czerwonych włosach związanych w wysoki kucyk. Ubrana w dwuczęściowy, czarny kombinezon składający się z golfa bez rękawów i długich, przylegających spodni.
Widoczny ekwipunek: torba na prawym boku, odznaka ninja przypięta do ubrania
GG/Discord: jaqu_elle
Multikonta: Shiori, Mayumi

Re: Park

Post autor: Ayaka »

0 x
Awatar użytkownika
Ryōken
Posty: 64
Rejestracja: 24 sty 2024, o 15:48
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō

Re: Park

Post autor: Ryōken »

Shinobi docenieniał pewność siebie dziewczyny. Miał nadzieję, że przy wzajemnej motywacji dadzą radę ukończyć wyznaczony dystans. Nawet jeśli ze słusznością uznałaby trasę za niemożliwą do pokonania, to nie dała po sobie poznać zaskoczenia. Może poza chwilowymi nierównościami w oddechu i paroma przyśpieszonymi biciami serca, kiedy zapewniała, że taki wysiłek nie jest dla niej problemem. Ale może był to efekt wzmożonej aktywności fizycznej.

Pytanie jak wyobraża sobie świat, na tyle zaskoczyło chłopaka, że na krótką chwilę zszedł z wyznaczonego rytmu. Rzadko o tym myślał. Zazwyczaj wolał korzystać z wyostrzonych zmysłów, aniżeli dywagować na ich temat. Co do braku wzroku, to była to dla niego codzienność. Nic nadzwyczajnego.

- To, co widzisz, to zazwyczaj poza, którą Ogar mi opisuje. Łatwe do stworzenia pozory.
- Hau!
  Ukryty tekst
- Zaszczekał z dumą biegnący zwierzak.
Ryōken chwilę biegł w milczeniu, zastanawiając się nad dalszą odpowiedzią na kłopotliwe pytanie. Wreszcie pozwolił sobie określić swoją perspektywę.
- Smród zawsze wydobędzie się spod perfum. Ja potrafię go zidentyfikować. - Rzucił z nonszalancją. Następnie dodał, chcąc zaspokoić ciekawość dziewczyny. - Otoczenie postrzegam jako zbiór zapachów i dźwięków. To coś jak intuicja gdy nadchodzi cios.


- Hmm, misja z prawdziwą walką na śmierć i życie. Musi być z niej niezłe ziółko. Dobrze, że walczyła w imię słusznej sprawy.

Z satysfakcją przyjął również brak dodatkowych wymagań. W końcu będzie miał mniej zobowiązań wobec goszczenia kunoichi. Przy okazji przypomniał sobie ogólną charakterystykę klanu Terumi.

- Jednego z przeciwników klanu? Co może zagrozić rodowi posługującemu się lawą? - Spytał, ciekaw jakości oponenta. - Czy może zajmujecie się czymś innym? - Rzucił podchwytliwe pytanie. Wiedział, że Terumi dzielą się na dwa szczepy. - Ciekawe z kim mam do czynienia?
0 x
PH | Bank | Mechaniki Inuzuka Ryōken mowa
Ogar mowa
Awatar użytkownika
Ayaka
Posty: 69
Rejestracja: 15 cze 2023, o 00:41
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Wysoka dziewczyna o czerwonych włosach związanych w wysoki kucyk. Ubrana w dwuczęściowy, czarny kombinezon składający się z golfa bez rękawów i długich, przylegających spodni.
Widoczny ekwipunek: torba na prawym boku, odznaka ninja przypięta do ubrania
GG/Discord: jaqu_elle
Multikonta: Shiori, Mayumi

Re: Park

Post autor: Ayaka »

0 x
Awatar użytkownika
Ryōken
Posty: 64
Rejestracja: 24 sty 2024, o 15:48
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō

Re: Park

Post autor: Ryōken »

Ryōken w swoim krótkim życiu niewiele słyszał o genjutsu. Same podstawy, których nauczono go podczas przysposobienia do profesji shinobiego. Na dobrą sprawę nigdy nie doświadczył prawdziwego działania technik iluzji w walce. Wiedział, że użytkownik poprzez tradycyjne pieczęci, lub mniej konwencjonalny dotyk, dźwięk, gest lub samo spojrzenie może wprowadzić zmysły ofiary w błąd lub co najgorsze umieścić w swoim fałszywym świecie.

Na szczęście, według wszelkich prawideł przyrody, ślepy Inuzuka był odporny na część bodźców aktywujących działanie genjutsu. Ponadto, jego mózg, oczy i układ nerwowy nie miały mechanizmów, aby odbierać obraz, więc zapewne techniki oszukujące wzrok byłyby jedynie stratą chakry. Nie pojawiłby się żaden efekt. Pustka, ciemność. Co innego z genjutsu działającymi na resztę zmysłów. Taka technika może miałaby szansę zadziałać na dotyk, węch lub słuch ninja. Jednak co dwie głowy to nie jedna, więc razem z Ogarem na pewno rozpoznaliby oszustwo. A przynajmniej taką nadzieję miał chłopak. 

- Pewnie nie. - Odpowiedział na pytanie. - Ale co z resztą zmysłów? - pomyślał sobie. Chwilę wahał się, czy rzucić propozycję, po czym dodał. - Znasz jakieś genjutsu? Moglibyśmy wykonać test. - Zaproponował, biegnąc obok czerwonowłosej.

Po wypowiedzi dziewczyny na temat misji Ryōkena wzięło na rozważania na temat śmierci od lawy. Podobno śmierć od ognia to jedna z najgorszych możliwych opcji. Chłopakowi jednak ciężko było wyobrazić sobie, jak straszny ból musi powodować topienie się ciała pod wpływem gorącej substancji, bardzo ciężkiej do ugaszenia.

Przynależność kunoichi do szczepu Yogan nie bardzo zaskoczyła młodego wojownika. W końcu czerwone włosy mogły symbolizować ognistą naturę przybyszki. Biegnąc dalej jego myśli ponownie zeszły na temat natury żywiołu tak bardzo destrukcyjnego jak i interesującego, jakim jest lawa oraz jej skutków działania.
- Jak pachnie lawa? - Zapytał wiedziony ciekawością. W końcu nigdy nie spotkał się z podobnym zjawiskiem. Znajomość nowych zapachów, szczególnie tych zwiastujących zagrożenie, zawsze mogła zaowocować w przyszłych starciach.
- I w ogóle jak działa? W jaki sposób zabija? - W tej kwestii również wolał się doedukować, w przypadku gdyby kiedyś przyszło mu walczyć z jakimś użytkownikiem Youtonu. Miał nadzieję, że pytanie nie zostanie poczytane za nieodpowiednie.
0 x
PH | Bank | Mechaniki Inuzuka Ryōken mowa
Ogar mowa
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ōkami-den (Osada Rodu Inuzuka)”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości