Jeśli masz ważną sprawę, pytanie lub potrzebujesz pomocy związanej z funkcjonowaniem forum, proszę wyślij do mnie prywatną wiadomość. Z chęcią zapoznam się ze sprawą i rozwieje wszelkie wątpliwości.
W końcu udało mi się zaoszczędzić trochę pieniędzy, aby móc udać się do sklepu i kupić kilka przydatnych przedmiotów, które bardzo mi pomogą w nadchodzących misjach. Na sam początek muszę zakupić jakiś futerał, albo kaburę, aby mieć gdzie to wszystko trzymać i dopiero wtedy zabrać się za dalsze zakupy. Przyda mi się także jakieś ostrze do walki na broń białą, kiedy to moje taijutsu nie będzie zbyt efektywne, a także coś o większej sile rażenia. Szkoda tylko że na więcej rzeczy mi już nie starczy. Będę musiał jak najszybciej udać się do jakiejś pracy i zarobić trochę pieniędzy i kupić jakieś granaty i co najważniejsze mechanizm wyrzucający kunai, ale póki co mogę jedynie o tym pomarzyć.
Posiada gotówka: 500 Koszt zakupu: 450 Pozostała kwota: 50
Reika chwilę kręciła się po osadzie, zatrzymując się to tu, to tam i przyglądając się temu, co oferowali kupcy. Była ciekawa tutejszych towarów, ale zdała sobie sprawę, że niewiele było tych wyjątkowych. Gdy już przeszła targ, zatrzymała się w jednej knajpie, aby zjeść ciepły posiłek. Nastała pora obiadowa, więc doskonale było coś zjeść po tak intensywnych treningach. Ramen i ryż z warzywami były naprawdę wyśmienite, więc Reika zapamiętała tą knajpie, żeby móc tu jeszcze wrócić. Kiedy już napełniła żołądek, pozostało już tylko udać się do sklepu z wyposażeniem dla shinobi i kupić trochę rzeczy. Przywitała się ze sprzedawcą i zaczęła rozglądać się po półkach, sprawdzając towar, jaki mieli tu do zaoferowania. Oprócz tradycyjnej broni, sakw i innych różności, Reika dostrzegła w końcu to, co ją zainteresowało. Wzięła po kilka sztuk tego i tamtego, chcąc mieć pewien zapas w razie czego, po czym podeszła do lady, aby sprzedawca mógł ją podliczyć. Rzeczy które wybrała były bardzo drogie, ale nie miała nic przeciwko temu, gdyż od dłuższego czasu nie miała na co wydawać pieniędzy, a miała już za ciężki mieszek. Kto wie, może te kupione rzeczy uratują życie jej albo Yoichi. Nie miała pojęcia czego się spodziewać na tej wyprawie, ale lepiej być dobrze przygotowanym. Zapłaciła za swoje zakupy, po czym pochowała wszystko i pożegnała się z właścicielem sklepu, opuszczając to miejsce.
Zaraz po treningu cała trójka towarzyszy ruszyła spokojnym krokiem w stronę sklepu z wyposażeniem. Droga byłaby znacznie krótsza, ale Akira zaczął się dopominać, że ćwiczenia sprawiły, iż zgłodniał, więc musieli się zatrzymać przy trzech stoiskach z różnym jedzeniem. Oczywiście jak zawsze psisko zażyczyło sobie onigiri, później smażony makaron soba, a na koniec takoyaki. Życie z tym czworonogim fanatykiem ulicznych przekąsek było czasami dosyć sporym wydatkiem. Akira do najmniejszych nie należał, więc zaspokoić jego głód takimi drobnymi smakołykami było dosyć trudno. A teraz jeszcze rudowłosy musiał kupować dla Ayu i siebie. Nie żałował pieniędzy, ale niezbyt podobało mu się, że dostaje wynagrodzenie jak dla jednej osoby, chociaż jest ich trio. Przez dalszą drogę Yoichi nieco zamyślił się z powodu ujrzenia pewnej dziewczyny. Doskonale pamiętał jej imię, ale nie było ono w tym momencie istotne. Chodziło o prosty fakt, że już kiedyś z nią spał. Nawet niejednokrotnie. Przez swoje krótkie życie w osadzie Yusetsu zdążył poznać od namiętnej strony sporo różnych kobiet i jak z prawie każdą marzył o wreszcie zakochaniu się i stałym związku, tak z kilkoma jego relacja była niepokojąca. Byli znajomymi i nikim więcej. Ani one, ani on nie czuł nic specjalnego. Spotykali się tylko, aby zaspokoić swoje pragnienia. Ostatni raz był niedługo po tym jak wrócił z Piaskowego Pogromu. Potrzebował trochę zapomnienia. Teraz jednak miał nowy obiekt zachwytu, który sprawiał, że inne kobiety nie kręciły go tak bardzo. Wciąż doceniał ich urodę i skłamałby, gdyby stwierdził, że nie miałby ochoty na seks z nimi, ale to nie było to samo. Nieco obawiał się tej relacji, która tworzyła się między nim, a Reiką. Było to coś nowego, świeżego i w dodatku nie rozumiał tego uczucia. Dziwna sprawa. Ocknął się, gdy dotarli pod drzwi sklepu. Przekroczyli próg, a dzwonek nad drzwiami dał znać sprzedawcy, że przybyli nowi klienci. Mężczyzna wychylił się zza lady i przywitał się z wszystkimi, na co mu odpowiedzieli krótkim "witamy". Następnie wszyscy się rozdzielili, by przeglądnąć asortyment sklepu. Na półkach znajdowała się masa ciekawych rzeczy. Niektóre nawet nie mieściły się na nich i musiały stać na specjalnych stojakach. Yoichi nie potrzebował tak dużej broni, bo miał już jedną na plecach i ta w zupełności mu wystarczała. Minęło z dziesięć minut kiedy rudzielec wybierał co ma zamiar kupić, aż w końcu podszedł do sprzedawcy, by złożyć zamówienie.
- Zdecydowałem się. Poproszę dwie torby na ekwipunek, dziesięć metrów bandaża, 2 bojowe pigułki żywnościowe, 2 pigułki ze skrzepniętą krwią i dwie notki świetlne. - sprzedawca cały czas chodził po sklepie i znosił na ladę wszystko o co prosił Yoichi. Później zaczął coś kreślić na kartce, aż podniósł wzrok na chłopaka. - To będzie 2050 Ryo. - rudowłosy głośno westchnął i wyciągnął pieniądze. Po przeliczeniu okazało się, że to wszystko co miał. Ponownie westchnął i wręczył sprzedawcy całą zapłatę, a następnie popakował ekwipunek. Pożegnał się i wyszedł.
Młodego Inuzukę obudziły z rana krople deszczu. Nie był zbyt dobrze nastawiony od momentu otwarcia oczu. Dzisiejszy dzień miał być poświęcony nudnym, codziennym obowiązkom. Pierwsze co zrobił po podniesieniu się to sprawdzenie jak trzyma się Arashi. Mały Ninken nie czuł się ostatnio najlepiej, jego objawy sprawiały wrażenie jakby zjadł coś nieświeżego. Na szczęście gdy partner Hikare'go podniósł łepek, jego oczy zabłysły radosnym blaskiem i w tym momencie chłopak wiedział, że wszystko będzie w porządku. Arashi zerwał się zobaczywszy swojego towarzysza i podbiegł do niego wskakując mu w ramiona. Rozszczekał się głośno i radośnie. Inuzuka przygotował swojemu przyjacielowi pokarm na śniadania i sam przekąsił by w ciągu dnia mieć siłę. Wyszedł z Arashim na spacer i od razu zaczął kombinować jak ułatwić sobie tego dnia życie. Mimo tego, że Ojciec przygotował mu listę obowiązków przed jego powrotem chłopak uznał, że zaoszczędzi trochę czasu nie wracając ze spaceru od razu ale wybierając się jeszcze na targ by kupić wyposażenie. W końcu niedługo planował zapisać się na swoją pierwszą misję więc musiał się do niej porządnie przygotować. Podejmując tą decyzję zakręcił gwałtownie w stronę miejsca skupu i wymiany i ruszył żwawym tempem w danym kierunku. Na szczęście sklep nie znajdował się daleko a Hikare nie planował zbyt wielkich zakupów. Jego budżet również nie był ogromnych rozmiarów więc nie mógł sobie na zbyt wiele pozwolić. Miał jednak w planach kupno konkretnego wyposażenia, które w połączeniu z jego technikami powinno być bardzo przydatne. Gdy dotarł na miejsce rozglądał się jeszcze przez jakiś czas poszukując konkretnych przedmiotów. Zajęło mu to dłużej niż samo dotarcie na targ. Zapowiadało się na to, że Hikare jednak nie zdąży wykonać swoich obowiązków, ale będzie przynajmniej przygotowany do pierwszej misji co jest równie ważne. Tak przynajmniej zamierzał wytłumaczyć się swojemu Ojcu. Gdy chłopak podjął wybór podszedł do kupca i wymienił czego dokładnie potrzebuje:
Posiada gotówka: 500 Ryō Sprzęt, który kupuję: Kabura na broń (20 Ryō), Torba (100 Ryō), 4m bandaży (40 Ryō), 2x Bombka dymna (200 Ryō) Koszt zakupu: 360 Ryō Pozostała kwota: 140 Ryō
Krótki wygląd:https://imgur.com/a/9wDbR - po lewej stronie aktualne ubranie Hayamiego, plus kremowy płaszcz i czarne rękawiczki bez palców - długa blizna na piersi po pojedynku z Megumi Ishidą - blizna na prawej nodze po walce pod Murem
Widoczny ekwipunek: - włócznia yari - katana - plecak
Krótki wygląd:https://imgur.com/a/9wDbR - po lewej stronie aktualne ubranie Hayamiego, plus kremowy płaszcz i czarne rękawiczki bez palców - długa blizna na piersi po pojedynku z Megumi Ishidą - blizna na prawej nodze po walce pod Murem
Widoczny ekwipunek: - włócznia yari - katana - plecak
Krótki wygląd:https://imgur.com/a/9wDbR - po lewej stronie aktualne ubranie Hayamiego, plus kremowy płaszcz i czarne rękawiczki bez palców - długa blizna na piersi po pojedynku z Megumi Ishidą - blizna na prawej nodze po walce pod Murem
Widoczny ekwipunek: - włócznia yari - katana - plecak