Co prawda ich ostatnie rozstanie naznaczone było burzliwym zajściem, ale obaj zachowywali się, jakby nic się nie stało. To nie tak, że doszło do jakiejś kłótni przy zakupach. Po prostu wychodząc ze sklepu, młodzieniec powstrzymał złodzieja przed ucieczką.
Inuzuka powoli kręcił się po sklepie, oglądając regały z namysłem oraz uważnie planując zakupy. Można powiedzieć, że wraz z pupilem wpadli tu dość spontanicznie. Pies także podziwiał rozmaity asortyment. W końcu jednak obaj uzgodnili, czego brakuje w ich arsenale ninja.
- Hm, poproszę to, to i to. - Rzekł spokojnie do sprzedawcy. - Chociaż nie, dwie sztuki tego. Przyda się więcej. - Dodał po namyśle.
Właściciel z zadowoleniem skompletował zamówienie, po czym wyciągnął rękę z zakupami w stronę chłopaka. Następnie Ryōken zapłacił, ładnie podziękował i wyszedł.
Zt
Ukryty tekst