Największa prowincja Wietrznych Równin zamieszkana przez Ród Inuzuka . Pomimo swoich rozmiarów, prowincja jest zręcznie zarządzana przez Ród, a to dzięki niezwykle efektywnemu przemieszczaniu się członków rodu na swoich psach. Yusetsu od północy sąsiaduje z morzem, od północnego zachodu z prowincjami Karmazynowych Szczytów, od południowego zachodu z prowincjami Samotnych Wydm a z kolei od zachodu z Shigashi no Kibu. Takie umiejscowienie pozwala na rozwój w prowincji zarówno handlu morskiego jak i lądowego. Niektóre osady zamieszkują członkowie podzielonego wewnętrznie Szczepu Terumi .
Kana Yuki
Post
autor: Kana Yuki » 19 cze 2019, o 00:14
„Wśród kwiatów wiśnia, wśród ludzi wojownik”
Yoshimitsu & Shins — misja CChoć atmosfera wydawała się hamować w kierunku coraz spokojniejszych momentów, to wciąż dało się wyczuć nutę podejrzliwości i niczym nie strudzonej woli zabicia młodego Douhito. Nie ulegało wątpliwości, że jeden nieprawidłowy ruch mógł kosztować go życie. I to w najlepszym przypadku, bowiem po blondynce można było spodziewać się znacznie brutalniejszych czynów. Tortury, okropne badania, testowanie trucizn w pakiecie. Fakt, faktem nie zapowiadało się, że czeka go taki los. W końcu udało mu się wybrnąć z piątego kręgu piekielnego. A to nie należało do najłatwiejszych.
— Nie mam — odparła. I można by polemizować nad tym, czy powinna zostawiać pracownice pod opieką nieobliczalnego typa. Można, oczywiście. Ale blondyna doskonale wiedziała, że chłopak nie posunie się do tak kretyńskiego ruchu tylko po to, by potem godzinami wyginać się w agonii i błagać o śmierć. Nie był przecież głupi. Udało mu się wydostać z paszczy lewiatana, musiałby być po piątym wylewie, by chcieć tam wrócić.
Gdy już wszyscy rozsiedli się wygodnie, ptaki wzniosły się ku nieboskłonowi. Bliźniaczki, naturalnie, były bardzo podekscytowane wydarzeniem. Ogromny paradoks dla podstarzałej mafiozki, która zdawała się zachowywać tak, jakby taki lot był dla niej codziennością. Nie drgała jej nawet powieka. Co jakiś czas obserwowała sytuację na sąsiednim ptaku, choć wystarczyło jedynie uważnie słuchać, bowiem zewsząd dobiegały ją piski, wrzaski i inne oznaki zadowolenia. Shins mógł teraz poczuć prawdziwą radość z obdarowywania innych. I choć z pewnością nie był altruistą, to nie ulega wątpliwości, że zachwyty nad jego sztuką z pewnością chełpiły ego. Zwłaszcza, że nie działo się nic, co mogłoby ów chwilę zepsuć. Wprawdzie czas przewidziany na lot był dość mały, ale radość obu dziewcząt zachęcała do kontynuowania przemierzania nieba. Ostatecznie zakończył się on po niespełna dwóch godzinach.
— Było super! — odparła Miko, choć dygoczące nogi wskazywały na jakiś stopień przerażenia. W prawdzie odczuwały strach, ale ruszające się rytmicznie kopytka wskazywały raczej na niewygodną pozycję w locie, niźli trwogę. Zapewne w normalnej sytuacji obie obskoczyłyby Nandohito, tym jednak razem były znacznie ostrożniejsze. Podziękowania skończyły się jedynie na paru słowach wypowiedzianych melodyjnym głosem.
Blondyna najwyraźniej nie miała ochoty na dalsze spoufalanie się i wysłuchiwanie zachwytów. Szybko ucięła zbędne pogaduszki jasnym poleceniem powrotu. Było to zrozumiałe, zwłaszcza w świetle nadchodzącego zmroku.
Słownik
Postacie
1) Partnerka Yoshiego
2) Partnerka Shinsa
3) Barman
4) Blondynka
5) Czerwonowłosa (Akaikari)
6) Akio Arakawa
7) Kobieta z przepaską na oku
Mapa
*klik*
Inne
0 x
Kana Yuki
Post
autor: Kana Yuki » 19 cze 2019, o 00:14
0 x
Yoshimitsu
Martwa postać
Posty: 485 Rejestracja: 26 sie 2018, o 16:16
Wiek postaci: 21
Ranga: Pazur
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=6242
Multikonta: Arata
Post
autor: Yoshimitsu » 24 cze 2019, o 01:56
Po pijackich atrakcjach czas nadszedł na rozprostowanie kości. Padło na podmiejską polankę, Yoshi dość szybko znalazł fragment miejsca, w którym nikogo nie ma i jest kilka powalonych pniaków do ćwiczeń. Idealnie się trafiło, że jest tutaj pełno drzew, w sumie jak to w lesie.
Yoshimitsu dzisiaj trenował w sposób jakiego jeszcze nigdy nie próbował. Medytacja i skupienie... Cisza i spokój, aura lasu sprzyjała ku temu. Młody Kaguya odkąd tylko pamięta wszyscy starsi w jego rodzie mówili, że jest wyjątkowy z racji jego natury chakry, którą jest wiatr. Kilka z podstawowych technik zapamiętał kiedy to zanudzali go wszyscy Ci wielcy "uczeni", wielka
starszyzna, która doprowadziła ród na skraj.
Jak to szło, połowa pieczęci barana? Kościany chłopak złożył więc potrzebną pieczęć, zaczął się skupiać, poczuł delikatny wiaterek... No chyba nie o to chodziło. W teorii miało to być dość silne uderzenie wiatru, no cóż trzeba powtarzać aż w końcu się uda. Prosta technika wymagała prostych sposób, kilka prób i w końcu uderzenie wiatru było już mocniej wyczuwalne. -Nie o to mi chodzi... Yoshimitsu powiedział sam do siebie i podjął jeszcze jedną próbę, która okazała się strzałem w sam środek tarczy. Uderzenie wiatru rozeszło się po najbliższej okolicy kołysząc drzewami dosyć mocno, nawet tymi które były oddalone o kilkanaście metrów. Technika była do dopracowania ale w gruncie rzeczy została opanowana.
Ukryty tekst
0 x
-Mowa
Myśli
Yoshimitsu
Martwa postać
Posty: 485 Rejestracja: 26 sie 2018, o 16:16
Wiek postaci: 21
Ranga: Pazur
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=6242
Multikonta: Arata
Post
autor: Yoshimitsu » 24 cze 2019, o 02:08
Yoshimitsu kontynuował swój trening umiejętności korzystania z żywiołu i przypomniał sobie o przydatnej technice, która wymagała od niego wyciągnięcia kościanego miecza. Kaguya często korzysta ze swoich umiejętności klanowych, a taka podstawowa technika jak Hokkotsu no Yaiba rozpoczyna każdą potyczkę więc warto ją czymś wzmocnić. Kolejna technika, która miała się pojawić w arsenale młodzieńca polegała na wysłaniu chakry fuutonu do ostrza, a następnie wykonuje zamach mieczem. Wszystko to wykonał bez zarzutu ale podmuch wiatru był na tyle słaby, że nie ściął nawet trawy przed nim. Kilka dobrych godzin zajęło mu machanie i dopasowywanie chakry do ostrza ale w końcu jeden z zamachów wykonanych podczas treningu przyniósł fantastyczne skutki. Podmuch wiatru był niemal taki sam jak ten, o którym wspominała starszyzna rodu.
Yoshiemu zajęło kilka ładnych godzin powtarzanie odpowiedniego wymieszania chakry i uderzenia wiatru ale jak już wyszło mu to raz to niemal za każdym razem powtarzał to w identyczny sposób. Ciekawe tylko czy uda mu się to wykorzystać w boju... Tylko Hachiman może to wiedzieć.
Nazwa Hokkotsu no Yaiba
Pieczęci Brak
Zasięg Długość kości
Koszt E: 7% | D: 6% | C: 5% | B: 4% | A: 3% | S: 2% | S+: 1% (za miecz)
Dodatkowe Modyfikacje miecza od rangi C Shikotsumyaku
Opis Podstawowa technika dla każdego Kaguya, polegająca na wyciągnięciu kości ramiennej przy jednoczesnym uformowaniu jej w krótki miecz - trochę dłuższą od wakizashi. Miecz w podstawowej formie poza nietypowym materiałem broń ma również niecodzienną budowę - rękojeść zajmuje jedną trzecią długości, a dalej znajduje się ostrze z ostrym szpikulcem. Wtedy też najlepiej używać go do zadawania pchnięć. Po opanowaniu wyższego stopnia Kekkkei Genkai użytkownik może zmodyfikować miecz podczas wyciągania go z barku. Skrócenie, nieznaczne wydłużenie, ząbkowane krawędzie i tym podobne. Wszystko po to, by mieć broń jak najbardziej odpowiadającą swojemu stylowi walki.
Ukryty tekst
0 x
-Mowa
Myśli
Yoshimitsu
Martwa postać
Posty: 485 Rejestracja: 26 sie 2018, o 16:16
Wiek postaci: 21
Ranga: Pazur
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=6242
Multikonta: Arata
Post
autor: Yoshimitsu » 25 cze 2019, o 21:13
Kaguya i Dohito, wojownik i artysta. Zdecydowali się zmierzyć w przyjacielskim sparingu i ruszyli z podrzędnej karczmy na polankę, na której Yoshi miał już przyjemność potrenować swoje umiejętności. Teraz będzie mógł je przetestować w walce przeciwko swojemu towarzyszowi, którego zdążył już uratować przed śmiercią. Może bym go zabił? Myśl przeszła przez głowę kościanego shinobi ale sam sobie pomachał palcem.
-Czyli co, nie próbujemy się zabić i nie będziesz uciekał w powietrze na tym swoim transportowcu. Yoshi spojrzał na swojego kolegę, zdjął płaszcz i osunął swoją koszule na biodra tak aby zyskać jak największą swobodę ruchu. Szaleństwo jego rodu znów zapukało do jego głowy... -Spokojnie... Wyszeptał sam do siebie, Shins pewnie to zauważył ale Kaguya o to nie dbał. Teraz musiał walczyć i kontrolować samego siebie.
Yoshimitsu obniżył swoją pozycję wyjściową i chciał zobaczyć reakcje Dohito na jego zachowanie. Tylko Hachiman wiedział co ten chłopak z kościanego klanu ma zamiar zrobić i na co go stać. Nendohito niby już widział go w walce ale trochę się zmieniło, młodzieniec cały czas się rozwijał. Czas pokaże.
0 x
-Mowa
Myśli
Naoki
Gracz nieobecny
Posty: 669 Rejestracja: 5 sty 2019, o 21:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Zielonowłosy młodzieniec, przeciętnego wzrostu.
Link do KP: viewtopic.php?p=108086#p108086
GG/Discord: Abur#4841
Post
autor: Naoki » 26 cze 2019, o 11:21
Walka Yoshimitsu vs Shins
Braterskie Bójki
Dzień był spokojny, wszystkie warunki atmosferyczne także starały się wam to wszystko ułatwić. Śniegu praktycznie już nigdzie nie było, a teraz który wybraliście do walki był czysty. Jednak nie byliście tutaj sami, także inni ludzie wybrali sobie to miejsce, jednak do nieco innych celów niż okładanie się między sobą i uzyskanie w ten sposób honoru tego drugiego. Nikt wam jednak nie planował przeszkadzać, wszyscy zeszli wam z drogi, udając się w stronę bliższych drzew, tak by w razie problemów mieć jakąś zasłonę. Nikt także nie planował się zbytnio odzywać poza jednym dziwacznym mężczyzną, którego twarz była silnie zarośnięta tak samo jak głowa, jedyne co było widać to jego oczy. Ubrany był w czarny płaszcz solidnie zapięty.
- Chyba nie chcecie się tutaj pozabijać, co? - zapytał, ze spokojem. Jednak po jego postawie było widać, że był gotowy do wkroczenia do akcji i powalenia waszej dwójki. Jednak po chwili przyjrzenia się wam, stwierdził że nie stanowicie raczej zbyt wielkiego zagrożenia. Jego mięśnie się rozluźniły, a on sam usiadł na ziemi.
- Chętnie obejrzę to przedstawienia, a przy okazji wam je po sędziuje. W końcu przyda wam się niezależny sędzia. - wypowiedział, z uśmiechem na ustach, który spowodował lekkie uniesie się jego wąsów.
- Ludzie, jakby co przyjmuję jeszcze zakłady. - dodał, po chwili dość donośnie. Najwidoczniej odkrył jeszcze możliwość dorobienia nieco na was i waszej walce. Chyba wy jednak nie macie większego wyboru jak zgodzić się na to wszystko.
- Jak będziecie gotowi, rozpocznijcie walkę. - wypowiedział na sam koniec, podnosząc się z ziemi i oddalając się także nieco dalej by nie przeszkadzać żadnemu z wam. Wszystko najwidoczniej było już gotowe i każdy czekał na ruch swojego przeciwka. Tylko kto zaatakuje tutaj pierwszy?
Kolejność Dowolna.
A teraz pełna lista zasad:
Regulamin walk , proszę się zapoznać z punktem 4.
Ukryte Ruchy (czyli to, czego nie widzi przeciwnik/widzowie) proszę opisać w uhide.
Proszę o dokładne opisywanie ruchów, ataków (szczególnie wtedy, gdy nie są to techniki).
Jeśli ktoś komu nie ufa, może wysyłać ukryte ruchy na pw zamiast dawać je w poście.
Brak tabelki z techniką w uhide = brak wykonania techniki.
W każdym poście proszę też o wklejanie swoich statystyk.
Stosuję zasadę, że jeśli któryś z punktów planu jest niemożliwy do wykonania, realizujecie dalej kolejne jego punkty (o ile te są wykonalne).
Za info od Boga pełne powodzenie ataku przeciwnika, przy zerowym wykonaniu własnych zamiarów.
0 x
Wszystko co powiem, może być głupie i nikt nie ma prawa, użyć tego przeciwko mnie.
Shins
Martwa postać
Posty: 1682 Rejestracja: 7 kwie 2018, o 16:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō, Pazur
Krótki wygląd: Nijaki. Zazwyczaj skryty w czarnym stroju ninja - do misji się przebiera. Brak cech szczególnych poza ustami na rękach i piersi.
Widoczny ekwipunek: Torba na glinę u pasa, dwie torby z tyłu. Maska na twarzy, rękawiczki na dłoniach. Miecz zawieszony na plecach. Płaszcz.
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=80043#p80043
Post
autor: Shins » 26 cze 2019, o 16:16
Shins szybko sięgnął po glinę w torbie i wykonał technikę C2: Nendo Kurīchā wytwarzając 3 glinianych wojowników w odległości 15m od siebie. Ustawił ich w trójkącie - dwóch na przedzie obok siebie, a jeden za nimi stojąc w taki sposób, że był widoczny między dwoma z przodu.
Niezależnie od ruchów Yoshimistu wojownicy będą mieli próbować zachować tę formację, przy czym jeśli zbliży się na odległość mniejszą niż 17m do Shinsa wojownicy spróbują go otoczyć.
Twory te dobrze blokują broń, która w nie trafia, toteż Shins spróbuje rozbroić Kaguyę dając trafiać wojowników z myślą, że broń w końcu utknie i Yoshimitsu będzie musiał ją porzucić. W razie gdy twór zostanie rozcięty Shins znowu połączy odcięty kawałek z resztą regenerując wojownika.
Odebrane bronie wojownicy wyrzucać będą jak najdalej od miejsca, w którym walczą - w stronę przeciwną niż stoi Shins.
Wszystkie walczące twory będą tworzyły ze swoich rąk bronie obuchowe - jak młoty czy kule, aby zwalić Yoshiego na ziemię.
Gdy trzej wojownicy będą oddzielać Shinsa od jego przeciwnika, korzystając z tego, iż go zasłaniają, wytworzy on także 2 duże węże (C1: Shī Wan), które od razu zakopią się pod ziemię i będą przebywały 3m i 6m od Shinsa między nim a Yoshim. Będzie to jego plan B w razie, gdyby Yoshimistu przeszedł przez wojowników.
Ukryty tekst
0 x
Yoshimitsu
Martwa postać
Posty: 485 Rejestracja: 26 sie 2018, o 16:16
Wiek postaci: 21
Ranga: Pazur
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=6242
Multikonta: Arata
Post
autor: Yoshimitsu » 27 cze 2019, o 00:58
Obniżona pozycja wyjściowa Yoshiego mogła dać przewagę ale kiedy spanikowany Shins stworzył figurki, młodzieniec zrozumiał, że będzie potrzebował czegoś więcej. Kaguya szybko złożył pieczęci w kolejności: Baran, wąż i tygrys, a obok pojawiły się dwie iluzje. Dohito raczej nie mógł wiedzieć, który jest który. Trzech białowłosych ruszyło z pełną prędkością na chłopaka od wybuchów, który pewnie zastanawiał się, którego trzeba zatrzymać. Bezpośredni atak w linii prostej był według młodzieńca najlepszym wyjściem z sytuacji.
Ukryty tekst
Ukryty tekst
Ukryty tekst
Ukryty tekst
0 x
-Mowa
Myśli
Naoki
Gracz nieobecny
Posty: 669 Rejestracja: 5 sty 2019, o 21:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Zielonowłosy młodzieniec, przeciętnego wzrostu.
Link do KP: viewtopic.php?p=108086#p108086
GG/Discord: Abur#4841
Post
autor: Naoki » 28 cze 2019, o 09:36
Walka na dobre już się rozpoczęła, dwóch gladiatorów stanęła naprzeciw siebie. Chcąc wyjaśnić sobie kto jest tutaj silniejszym ogniwem i zasługuje na wyższą rangę.
Jeden z nich jednak w tym momencie postanowił postawić na lepszą obronę nie jeżeli ofensywę. Wytworzenie trzech glinianych wojowników, którzy utworzyli formacje bojową trójkąta mająca na celu otoczenie przeciwnika i zneutralizowanie go poprzez przygniecenie masą gliny, która wyglądała nieco groźnie.
Natomiast drugi w uczestników, postanowił pójść w nieco drugą stronę, stawiając na hardą ofensywę. Wytworzył dwie swoje idealne iluzje, które razem z nim ruszyły do przodu. By po chwili rozbić się na dwóch glinianych figurach, wytwarzając przy tym lekkie kłęby dymu, które zaraz się rozproszyły. Jednak pozwoliły jemu wybić się w powietrzu i wyprowadzić lekki kopniak, jednak nie w to co chciał. Zamiast trafić swojego oponenta trafił glinianą figurę, która praktycznie od razu oddała mu uderzeniem odrzucając go tym samym lekko na bok. Sam cios nie był poważny, a jego siła nie stwarzała zagrożenia. Przez co nasz kościany przyjaciel szybko się pozbierał i odskoczył w lewą stronę. Oddalając się nieco od glinianych figur, które zmierzały w jego stronę.
Uwagi!
Shins:
Ukryty tekst
Yoshimitsu:
Ukryty tekst
0 x
Wszystko co powiem, może być głupie i nikt nie ma prawa, użyć tego przeciwko mnie.
Shins
Martwa postać
Posty: 1682 Rejestracja: 7 kwie 2018, o 16:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō, Pazur
Krótki wygląd: Nijaki. Zazwyczaj skryty w czarnym stroju ninja - do misji się przebiera. Brak cech szczególnych poza ustami na rękach i piersi.
Widoczny ekwipunek: Torba na glinę u pasa, dwie torby z tyłu. Maska na twarzy, rękawiczki na dłoniach. Miecz zawieszony na plecach. Płaszcz.
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=80043#p80043
Post
autor: Shins » 28 cze 2019, o 10:14
Atak Yoshimitsu przebiegał podobnie do tego, jak zaplanował to sobie Shins - od razu przeszedł do ataku starając się zbliżyć do Shinsa. Co prawda chłopak nie spodziewał się klonów, ale ich pojawienie się nie przysporzyło wielu komplikacji, choć w pierwszej chwili wzbudziło w w nim lekkie zdziwienie.
Na szczęście pierwsza linia obrony zadziałała i Yoshimitsu został zatrzymany, choć zakres jego działań nie jest ograniczony. Trzeba zmusić go, by zużył jak najwięcej chakry zanim dojdzie do walki w zwarciu. Kaguya ostatnie 2 tygodnie przeznaczył na trening i tylko pieron wie, co udało mu się wyszkolić.
Chłopak miał już sporo figur, jednak istnieje możliwość, że będzie potrzebna jeszcze jedna, toteż włożył rękę do torby by zabrać glinę.
Równocześnie trzej wojownicy ruszyli, by stanąć między Shinsem a Yoshimitsu.
Ukryty tekst
0 x
Yoshimitsu
Martwa postać
Posty: 485 Rejestracja: 26 sie 2018, o 16:16
Wiek postaci: 21
Ranga: Pazur
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=6242
Multikonta: Arata
Post
autor: Yoshimitsu » 29 cze 2019, o 16:12
Walka rozpoczęła się na dobre, a sposób walki zwyczajnie oddawał to jacy są walczący. Shins schował się za figurkami jak mała dziewczyna licząc na to, że ofensywa kościanego chłopaka nie da rady przedrzeć się przez zabawki Dohito. W pierwszej chwili atak można było uznać za nieudany ale... Udało się sprawdzić możliwości tych zabawnych tworów. Były... Były dużo szybsze od Yoshiego co zwiastowało spore kłopoty.
Kopnięcie zostało zablokowane przez figurę, która szybko oddała cios ale... Była nadzwyczaj słaba i cios był z gatunku tych śmiesznych i nie mogących zaszkodzić nawet małemu dziecku. Cóż siła fizyczna Shinsa musiała być wyznacznikiem siły tych figurek. Kaguya musiał szybciej decydować się na kierunek ofensywy ponieważ kościany klan nie miał za wiele technik do obrony w przeciwieństwie do tych śmiesznych Sabaku... Ten szaleniec musi coś planować... Figury stały i miały służyć wyłącznie za defensywę, najwidoczniej Shins chciał zaatakować w inny sposób.
Yoshimitsu długo się nie zastanawiał i dobył miecza... No prawie dobył, wyjął miecz z własnego przedramienia... Różnił się nieco od oryginalnej wersji kościanej broni. Ten nie był szpikulcem, na całej długości służącej do walki pojawiły się nierówności podobne do łańcucha piły spalinowej (nie wiedziałem do czego to porównać ). Jeśli ostrze uderzy w figurę Shinsa powinno dać lepsze efekty niż miałoby to być pchnięcie.
Kaguya ruszył znów ruszył z pełną prędkością w stronę rywala, by po pokonaniu kilku metrów odskoczyć na lewo od najbliższej kłody i wykonać silny zamach mieczem w stronę Dohito. Yoshimitsu wysłał swoją chakre do ostrza, chciał wypróbować nową technikę i był to jedyny sposób na dystansowy atak. Chwile po ataku, białowłosy wskoczy na kłodę, unikając ziemi. Pamiętał, że Shins potrafi wykonywać techniki dotonu i wolał uważać na tą możliwość.
Nazwa Hokkotsu no Yaiba
Pieczęci Brak
Zasięg Długość kości
Koszt E: 7% | D: 6% | C: 5% | B: 4% | A: 3% | S: 2% | S+: 1% (za miecz)
Dodatkowe Modyfikacje miecza od rangi C Shikotsumyaku
Opis Podstawowa technika dla każdego Kaguya, polegająca na wyciągnięciu kości ramiennej przy jednoczesnym uformowaniu jej w krótki miecz - trochę dłuższą od wakizashi. Miecz w podstawowej formie poza nietypowym materiałem broń ma również niecodzienną budowę - rękojeść zajmuje jedną trzecią długości, a dalej znajduje się ostrze z ostrym szpikulcem. Wtedy też najlepiej używać go do zadawania pchnięć. Po opanowaniu wyższego stopnia Kekkkei Genkai użytkownik może zmodyfikować miecz podczas wyciągania go z barku. Skrócenie, nieznaczne wydłużenie, ząbkowane krawędzie i tym podobne. Wszystko po to, by mieć broń jak najbardziej odpowiadającą swojemu stylowi walki.
Ukryty tekst
Ukryty tekst
0 x
-Mowa
Myśli
Naoki
Gracz nieobecny
Posty: 669 Rejestracja: 5 sty 2019, o 21:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Zielonowłosy młodzieniec, przeciętnego wzrostu.
Link do KP: viewtopic.php?p=108086#p108086
GG/Discord: Abur#4841
Post
autor: Naoki » 30 cze 2019, o 16:22
Walka rozpoczęła się na dobre i najwyraźniej żaden z uczestników nie planował odpuszczać i łatwo oddać wygranej temu drugiemu. Niestety was sędzia był lekko rozczarowany. Nikt nie chciał ostawiać zakładów. Był to kiepski interes dla niego samego, ale zgodził się więc nie miał nic więcej do roboty jak tylko realizować swoją charytatywną działalność sędziowską.
Pierwszy ruch wykonał Yoshimustu wyciągając ze swojego ramienia kościany miecz, który przypominał nieco niebezpieczny grzebień, który służył bardziej do czesania skóry wrogów do kości, a nie włosów. Jednak jednego oponent nie planował stać bezczynnie jedną dłoń włożył do torby, zapewne szykując kolejną niebezpieczną technikę, która miała posłużyć cholera wie do czego. W końcu nic się nie pojawiało. Czyżby glina została zmagazynowana w jego ręce? Nasz kościany przyjaciel zapewne niedługo będzie mógł się o tym przekonać, ponieważ postanowił przejść do ofensywy razem z glinianymi figurami. Wiele nie mógł ruszyć się do przodu. Jedynie parę metrów gdzie przed nim stanęły gliniane figury chcące go zaatakować, zapewne gdyby nie skok zostałby przez nie złapany i unieruchomimy, ale w ten sposób odnalazł niewielką lukę, przez która zaatakował posyłając powietrze cięcie w stronę oponenta po czym upadł na ziemię, przez chwile mógł słyszeć ruch glinianych wojowników, którzy zbliżali się w jego stronę gdy wszystko ucichło. To co się wydarzyło zaszokowało nawet sędziego. Z Shins'a została jedynie gliniana figura, która zamarła bez ruchu razem z wojownikami, których kontrolowała. Jednak widniały na niej ślady po wcześniejszej technice białowłosego. Tylko gdzie był obecnie prawdziwy Shins? Tego nikt niestety nie wiedział, a cała sytuacja zamarła w martwym punkcie. Skąd teraz może nadejść kolejny atak? Nikt zbytnio nie widział czego się spodziewać, każdy czekał na dalszy rozwój wydarzeń. Tylko czy Yoshimitsu wytrzyma presje i dalej będzie chciał walczyć z rywalem, który jest nie wiadomo gdzie?
Technicznie.
Odległość najbliższego zastygłego wojownika od Yoshimutsu to 1m, drugi 2m, a trzeci 4m.
NIkt zbytnio nie wie gdzie znajduje się prawdziwy Shin's i kiedy zniknął poza nim samym. Jedyne co po nim zostało to gliniane pozostałości, które stoją bez ruchu i nie stanowią jak na razie żadnego zagrożenia. Tylko czy na pewno?
0 x
Wszystko co powiem, może być głupie i nikt nie ma prawa, użyć tego przeciwko mnie.
Yoshimitsu
Martwa postać
Posty: 485 Rejestracja: 26 sie 2018, o 16:16
Wiek postaci: 21
Ranga: Pazur
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=6242
Multikonta: Arata
Post
autor: Yoshimitsu » 30 cze 2019, o 16:41
Walka rozpoczęła się i możliwe, że szybko się skończy. Figurki szybko zbliżały się do białowłosego, a prawdziwy Shins... Zniknął, cholerny tchórz. -Mieliśmy się bić, a nie chować. Powiedział głośno i wyraźnie, Dohito musiał go słyszeć. Zaśmiał się pod nosem, a w jego głowie było milion myśli. Spodziewał się wszystkiego, w końcu jego rywal wcale nie był normalniejszy od niego, a jego wartości i honor wciąż dla Yoshiego były zagadką.
Kaguya szybko zdecydował się złożyć połowę pieczęci barana w celu odepchnięcia figurek od swojej osoby, musiał kupić trochę czasu żeby móc powalczyć z tym pajacem. Trzeba było prowokować sytuacje, w której rywal zdecyduje się zaatakować swoim ciałem.
-Aż tak się mnie boisz? Białowłosy kompletnie nie wiedział jak wykurzyć Shinsa z ukrycia więc robił to co mógł, próbował go sprowokować słownie. Na przemian się śmiał i wyzywał swojego przyjaciela, widać było że cała ta sytuacja nieco zbiła go z tropu.
Zdecydował się na wysunięcie kości z lewej dłoni, obu barków, łokci i ud. W prawej dłoni trzymał swój miecz, który w zamyślę mógł zapewnić dobrą ochronę przed atakiem zabawek. Yoshimitsu będzie próbował przemieszczać się w stronę wody,
omijając poprzednią lokalizacje rywala.
Nazwa Yanagi no Mai
Pieczęci Brak
Zasięg Długość kości
Koszt E: 14% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2% (za 8 wysunięć)
Koszt naliczany jest tylko za wysuwanie kości, "chowanie" ich jest darmowe.
Dodatkowe +10 szybkość
Opis Pierwszy z tańców bojowych Kaguya, stanowiący preludium do kolejnych, coraz potężniejszych ruchów. Yanagi no Mai pozwala na gwałtowne wysuwanie ostro zakończonych kości z niektórych punktów ciała - dłoni, łokci, barków i ud. Maksymalnie wychodzi więc osiem szpikulców służących do ataku jak i obrony. Co więcej, technika pozwala też na równie gwałtowne wsunięcie ich z powrotem bez śladu. Dzięki temu jutsu Kaguya staje się niezwykle nieprzewidywalnym przeciwnikiem, którego ciężko jest zaatakować bez ryzyka nadziania się na kolce. Długość tych nietypowych broni oscyluje w okolicach czterdziestu centymetrów. Oczywiście, w przypadku posiadania kolców z dłoni nie można składać pieczęci.
Nazwa Fūton: Enshō No Kaze
Pieczęci Połowa pieczęci Barana
Zasięg Max. 25 metrów
Koszt E: 14% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2%
Dodatkowe Brak dodatkowych wymagań
Opis Jutsu defensywno-ofensywne, najbardziej podstawowa technika Uwolnienia Wiatru. Shinobi składa połowę pieczęci Barana, a następnie wyzwala z swojego ciała silny podmuch wiatru, rozchodzący się na wszystkie jego strony. Uderzenie wiatru jest na tyle silne, że jest w stanie zdmuchnąć lżejszych oponentów, a tych którzy stracili równowagę - po prostu obalić. Dodatkowo w pełni chroni przed wszystkimi pociskami (strzały, bełty) i bronią miotaną.
Ukryty tekst
0 x
-Mowa
Myśli
Shins
Martwa postać
Posty: 1682 Rejestracja: 7 kwie 2018, o 16:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō, Pazur
Krótki wygląd: Nijaki. Zazwyczaj skryty w czarnym stroju ninja - do misji się przebiera. Brak cech szczególnych poza ustami na rękach i piersi.
Widoczny ekwipunek: Torba na glinę u pasa, dwie torby z tyłu. Maska na twarzy, rękawiczki na dłoniach. Miecz zawieszony na plecach. Płaszcz.
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=80043#p80043
Post
autor: Shins » 30 cze 2019, o 17:00
Rozcięcie klona mocno pomieszały szyki chłopaka. Teraz jego wojownicy, którzy mieli zmęczyć Yośka byli bezużyteczni. Na szczęście chłopak miał inne możliwości. Najpierw zmusi Yoshimitsu, by ten się zdenerwował i odsłonił. To da chłopakowi możliwość działania w spokoju i zaskoczenia przeciwnika, który nie będzie się spodziewał jego akcji.
A działać zacząć trzeba. Teraz, gdy jego figury straciły możliwość poruszania trzeba wymyślić inny plan. Niestety - najpewniej już w czasie samodzielnego działania, gdyż wrzucenie kolejnego klona mogło się źle dla Shinsa skończyć.
Ukryty tekst
0 x
Naoki
Gracz nieobecny
Posty: 669 Rejestracja: 5 sty 2019, o 21:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Zielonowłosy młodzieniec, przeciętnego wzrostu.
Link do KP: viewtopic.php?p=108086#p108086
GG/Discord: Abur#4841
Post
autor: Naoki » 30 cze 2019, o 20:35
Sytuacja wyglądała coraz dziwniej. Nawet widzowie nie wiedzieli co zbytnio się dzieje podczas tej walki, zwłaszcza gdy jeden z uczestników po prostu rozpłynął się w powietrzu nie zauważony przez nikogo. Czyżby Shins skrywał jakieś nieznane do tej pory nikomu umiejętności? Wiele na to wskazywało, chociaż sam Yoshimitsu raczej niezbyt był zadowolony z tego faktu. W końcu jego przeciwnik gdzieś zniknął, a on sam zaczął okazywać pierwsze objawy strachu przed nieznanym. W sumie to normalne w sytuacjach zagrożenia. Wszystkie wypowiedziane przez niego słowa nie robiły na nikim wrażenia, może poza nim samym. Nawet Shins najwyraźniej nie chciał się pokazywać ani reagować na te słowa, a sam kościany człowiek postanowił działać zaczynając od silnego podmuchu wiatru, który odrzucił od niego gliniane figury, niestety nie była to jakaś wielka odległość Wszystkie odleciały od niego na około sześć metrów, w tym jedna z nich się rozpadła, pozostając w dwóch fragmentach. Po tym wszystkim nie było już lepiej, dalsze działania nie przynosiły mu żadnych skutków poza kurczącą się chakrą. Wysunięcie aż tak wielu kości było ciekawe, ale nie posiadało żadnego efektu, powietrza niestety nie da się przebić. Jednak wracając do nieco normalnej postawy przed twarzą białowłosego zaczęły latać jakieś niewielkie białe owady, które po chwili wybuchły ogłuszając go i oślepiając. Było to dziwne i nietypowe, sam chłopak również stracił szybko poczucie równowagi lądując na ziemi owinięty przez dwa gliniane węże, które unieruchomiły jego nogi i ręce, w taki sposób by nie mógł składać pieczęci. Wszystko wskazywało na to, że walka dobiegła końca, chociaż nie można być tego jeszcze aż tak pewnym. W końcu Shins jeszcze nie się ujawnił, a Yoshimitsu powoli odzyskiwał swoją świadomość leżąc związany na ziemi.
Właśnie w tym momencie sędzia podniósł się z ziemi, by powoli podejść do leżącego Shins'a
- No to chyba koniec tej walki. Chociaż jakie były zasady przegranej? - wypowiedział sędzia, zastanawiając się co powinien zrobić. Teoretycznie powinien przerwać już walkę, w końcu jeden z jej uczestników jest obecnie niezdolny do walki, ale po drugim nawet nie ma śladu.
- Jesteś w stanie się podnieść, bądź się uwolnić? - zapytał się, kucając przed Yoshimitsu, chcąc dać mu jeszcze szansę na uratowanie swojego honoru wojownika. Jednak jeżeli postanowi się poddać walka zostanie zakończona. Sam nie planował o tym decydować, jednak zawsze w podjęciu decyzji może pomóc Shins dokładając kolejne techniki do tego wszystkiego.
Technicznie.
No to zaczynając, Yoshimitsu jesteś ogłuszony na jedną turę. Twoja świadomość jest ograniczona.
Zmian na mapie nie ma wielkich, więc jej nie edytuje, ani nie wstawiam nowej.
0 x
Wszystko co powiem, może być głupie i nikt nie ma prawa, użyć tego przeciwko mnie.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości