Największa prowincja Wietrznych Równin zamieszkana przez Ród Inuzuka . Pomimo swoich rozmiarów, prowincja jest zręcznie zarządzana przez Ród, a to dzięki niezwykle efektywnemu przemieszczaniu się członków rodu na swoich psach. Yusetsu od północy sąsiaduje z morzem, od północnego zachodu z prowincjami Karmazynowych Szczytów, od południowego zachodu z prowincjami Samotnych Wydm a z kolei od zachodu z Shigashi no Kibu. Takie umiejscowienie pozwala na rozwój w prowincji zarówno handlu morskiego jak i lądowego. Niektóre osady zamieszkują członkowie podzielonego wewnętrznie Szczepu Terumi .
Heiwa
Gracz nieobecny
Posty: 72 Rejestracja: 5 sty 2019, o 00:36
Wiek postaci: 21
Ranga: Doko
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33 ... 89#p117989
Post
autor: Heiwa » 8 cze 2019, o 00:57
Lunie udało się złapać trop, młodzieniec ucieszył się na ten znak, lecz nie można było poznać to po jego twarzy. Wieczór się już zbliżał, więc poszukiwania komórki mafijnej mogły zostać utrudnione. Heiwa spodziewał się, że mafia będzie miała swój odział gdzieś w głównej osadzie, lecz ku jego zaskoczeniu został wyprowadzony po za mury osady do niewielkiego gospodarstwa. Jasnym faktem było, że nie mógł się przedstawić, ujawnić swojej przynależności do rodziny lecz musiał on wybadać teren. Osoba która używa charakterystycznych perfum znajdowała się na tym gospodarstwie. Młodzieniec zanim zapukał odezwał się do Luny - Daj mi znać, jak wyczujesz ten intensywny zapach. Odpowiedział a następnie postanowił zapukać do drzwi gospodarstwa. Na twarzy psa ewidentnie było widać niezadowolenie, lecz tym razem postanowiła przemilczeć. Drzwi się otworzyły a w progu gospodarstwa stanął mężczyzna, w podobnym wieku jak Heiwa. - Witaj, chciałem zapytać czy znajdzie się miejsce na nocleg dla wędrownego przechodnia oraz jego towarzysza? W tym momencie wzrok padł na Lunę, ta też postanowiła grać, więc zaczęła wesoło merdać ogonem i szczekała. - Ostatni raz robię z siebie takiego bałwana.. Tyle mógł zrozumieć Heiwa, na jego twarzy pojawił się sarkastyczny uśmieszek. Odnalezienie perfum będzie kluczem do sukcesu tej misji. Słodki zapach mógł być zapachem damskich perfum w końcu rodzinie smoków przewodziła kobieta.. Czas pokaże jak rozwinie się dalej ta sytuacja.
0 x
Misje Aktualnie prowadzone:
Ranga D:
Hiroki - Tańcząc z Ogniem
Nao - Przygoda w Karczmie
Misja rangi C:
Yami & Mei - Żelazny Bank Zawsze Odbiera Swoje Długi
Naoki
Gracz nieobecny
Posty: 669 Rejestracja: 5 sty 2019, o 21:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Zielonowłosy młodzieniec, przeciętnego wzrostu.
Link do KP: viewtopic.php?p=108086#p108086
GG/Discord: Abur#4841
Post
autor: Naoki » 9 cze 2019, o 09:38
Misja Rangi D
5/15
Heiwa
Czasami trop okazuje się być mylny. Jednak w tym przypadku doprowadził on chłopaka i jego psiego towarzysza do jednego z gospodarstw, gdzie raczej znajduję się posiadacz słodkich perfum, albo bardziej prawidłowo byłoby założyć, że to kobieta. Chociaż teraz pozostaje jednak rozwiązać ten problem bez zwracania na siebie większej uwagi, docierając do właściwej osoby.
Pytanie o nocleg było całkiem ciekawe, wywołało u mężczyzny lekkie zmrużenie oczu w momencie kiedy się wam przyglądał. Nie był to przyjemny wzrok, bardziej budzący lekki chłód i grozę.
- Nie ma nic za darmo. - odparł, krótko. Opierając się swym lewym barkiem o framugę drzwi. Jego głos na pewno nie budził zbytniego zaufania, potężny męski głos z dodatkiem drobnej chrypy, zapewne wywołanej przepiciem czy przepaleniem.
- Będziesz musiał zapłacić, bądź zapracować. Tak samo twój kundel. - dodał po chwili. Wyjaśniając, że nie musisz płacić tylko za siebie, ale także za Lunę, której merdanie ogonem nie robiło zbyt wielkiego wrażenia na mężczyźnie. By po tym ponownie wyprostował się w drzwiach, by po tym cofnąć się o dwa kroki robiąc wam przejście w drzwiach.
- Bez znaczenia czy zapłacisz, czy będziesz pracował. Kundel śpij w domu, a ty w szopie. Jeżeli spróbujesz spierdolić bez płacenia, bądź coś ukradniesz, przerobię twojego psa na jedzenie. - wypowiedział, uśmiechając się na sam koniec i cicho śmiejąc pod nosem. Ciekawe czy to co powiedział było prawdą, czy jedynie dość wybrednym żartem, który raczej nikogo nie śmieszy poza nim. Chociaż czy takie rozdzielenie działało na waszą nie korzyść? Zawsze mogliście poszukać dokładnie źródła słodkiego zapachu w tym miejscu, zwłaszcza że Tobie będzie dane spać w zimnej stodole na sianie, a twojemu psu przy ciepłym kominku, zapewne jeszcze na wygodnym posłaniu. Oby tylko ta wygoda nie skończyła się tragicznie z rana, chociaż to głównie zależy od tego czy zrobisz coś głupiego czy nie.
Jeżeli zdecydowałeś się zapłacić, mężczyzna zabrał od Ciebie 50 ryo, a jeżeli zapracować, nic nie odpowiedział. Zapewne zapracować będziesz mógł dopiero rano. Teraz raczej nikomu nie będzie chciało się pracować, czy Cię pilnować by upewnić się, że wszystko robisz dobrze.
Stodoła, w której było dane Ci spać, nie wyglądała tak źle. Przynajmniej z zewnątrz. Po wejściu twoim oczom ukazało się parę pochodni. Z lewej strony znajdowały się uwieszone haki z wyraźnymi śladami krwi, a zaraz obok nich stał zakrwawiony pień z wbitym w niego tasakiem i paroma nożami. Dalej znajdowały się przeróżne narzędzia, zapewne bardziej przydatne w okresie siewów, a nie zimy. Przy tylnej ścianie stodoły znajdowało się twoje posłanie, sporych rozmiarów sterta ściana podzielona na bale, sięgająca praktycznie pod sam strop stodoły. Wiele rzeczy tutaj nie było, a słodkiego zapachu to już zupełnie. Gdyby nie otwarte drzwi i parę okien, wnętrze budynku wypełniałby zapach krwi.
Twoja Luna miało za to więcej szczęścia, trafiła do dobrze umeblowanego domu, a przede wszystkim ogrzanego. Mężczyzna skierował ją w stronę komina, gdzie rzucił jej parę skór, które najwyraźniej miały służyć jej za posłanie. Po drugiej stronie komina znajdowały się drzwi, dobiegał zza nich zapach dymu i wędzonego mięsa. Poza głównym pomieszczeniem i zapewne wędzarnią, znajdowały się jeszcze 4 pomieszczenia. Wszystkie z nich zamknięte, jednak za drzwi jedno z nich wydobywał się znajomy już Lunie zapach, wyraźnie lekko słodki. Chociaż raczej nie będzie jej dane zobaczyć kto znajduję się za zamkniętymi drzwiami.
Teraz pozostało jedynie odczekać do rana, chyba że chcesz rozejrzeć się po pozostałych budynkach gospodarczych niedaleko stodoły.
0 x
Wszystko co powiem, może być głupie i nikt nie ma prawa, użyć tego przeciwko mnie.
Heiwa
Gracz nieobecny
Posty: 72 Rejestracja: 5 sty 2019, o 00:36
Wiek postaci: 21
Ranga: Doko
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33 ... 89#p117989
Post
autor: Heiwa » 10 cze 2019, o 06:48
Heiwa nie mógł zdradzić pierwszej lepszej osobie swojej tożsamości, więc musiał użyć trochę sprytu aby odnaleźć tajemniczą osobę związaną z perfumami. Mężczyzna okazał się dość nie miły, jak na gospodarza lecz młody Inuzuka nie mógł mieć 100% pewności że właśnie z nim rozmawia. - Zapracuję sobie na ten nocleg. Odpowiedział Hewia. Zapłacenie było by znacznie łatwiejszą formą, lecz dzięki pracy na gospodarstwie młodzieniec mógł powoli odnaleźć osobę której szuka. Luna oraz Heiwa zostali rozdzieleni, ponieważ gospodarz postanowił lepiej traktować zwierzęta niż ludzi. Zdziwiło to trochę chłopaka, lecz nie na tyle mocno aby się nie zgodzić. Luna dokładnie wiedziała co ma robić, więc ta przytaknęła szczeknięciem w stronę Heiwy, zaś z mowy Nikkena można było wywnioskować. - Znajdę te perfumy, odpocznij. Następnie dwójka została rozdzielona. Obecnie na kontynencie panowała zima, więc spanie w szopie nie było zbyt komfortowe. Heiwa postanowił poszukać jakiś rzeczy, typu skóra, jakieś materiałowe posłanie bądź coś co ułatwi mu noc, w tym miejscu. Chciał spać jak najbardziej komfortowo ale przed wszystkim ciepło. Starał się szukać materiałów które będą mu w stanie pomóc w przygotowaniu prowizorycznego łoża. Pale leżały na sobie, więc nie będzie problemu z izolacją od podłoża, teraz wystarczyło znaleźć coś co posłuży mu za kołdrę.
Luna zaś miała nieco lepsze warunki, można by powiedzieć że powoli zaczynała wracać do starych czasów gdzie jej posłanie zawsze znajdowało się obok kominka. Luna postanowiła pójść na niewielkie przeszpiegi, skierowała się w stronę miejsca z którego wydobywał się ów słodki zapach. Drzwi były zamknięte, lecz nie było także gwaracji że nikt nie znajduję się w środku. Stając na dwóch łapach, ta zaczęła szarpać za klamkę. Miało to na celu albo obudzenie osoby która znajdowała się w środku, i poznanie jej tożsamości, albo zweryfikowanie czy jest tam ktokolwiek, ale pies zapamiętał miejsce w którym znajdował się pokój z pięknym słodkim zapachem.
0 x
Misje Aktualnie prowadzone:
Ranga D:
Hiroki - Tańcząc z Ogniem
Nao - Przygoda w Karczmie
Misja rangi C:
Yami & Mei - Żelazny Bank Zawsze Odbiera Swoje Długi
Naoki
Gracz nieobecny
Posty: 669 Rejestracja: 5 sty 2019, o 21:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Zielonowłosy młodzieniec, przeciętnego wzrostu.
Link do KP: viewtopic.php?p=108086#p108086
GG/Discord: Abur#4841
Post
autor: Naoki » 10 cze 2019, o 13:11
Misja Rangi D
7/15
Heiwa
Wszystko zostało już wyjaśnione a duet został rozdzielony na czas trwania nocy. W dość dziwny i nietypowy sposób. W końcu to pies skończył w domu, a właściciel w stodole na sianie. Gdzie musiał martwić się o swoje przetrwanie, w tej niezbyt sprzyjającej życiu temperaturze, mimo że jak na zimę było całkiem ciepło. To takowe spanie mogłoby fatalnie się zakończyć, a mianowicie snem wiecznym. Dlatego młodzieniec postanowił coś na to zaradzić szukając czegoś co mogłoby ochronić go od niesprzyjającej temperatury. Wiele trudu włożyć w to nie musiał, udało mu się i to całkiem szybko odnaleźć skórę, zdartą zapewne z Jelenia. To raczej spokojnie powinno wystarczyć Ci do przetrwania nocy, mimo faktu że skóra nie była jeszcze garbowana i pachniała co najmniej nieprzyjemnie. Pozostało Ci jedynie wierzyć, że twa psia towarzyszka miała więcej szczęścia u domowników.
Pozostawiona sobie sama miała nieco czasu by podejść do drzwi skąd dobywał się znajomy zapach z kawałka szmaty. Próba ich otwarcia nie należała jednak do najłatwiejszych. Najwidoczniej były zamknięte od środka i bez użycia specjalnej siły raczej tutaj się nie obędzie. Chociaż i tak efekty drapania i walenia w drzwi łapami się ukazały całkiem szybko, a raczej dało się je usłyszeć.
- Kiga, czego chcesz tępy idioto? Jestem zajęta. - wykrzyczał kobiecy głos, najwidoczniej podirytowany hałasami, jakie działy się pod jej drzwiami. Na reakcje mężczyzny nie trzeba było długo czekać. Jednak nie planował robić nic z psem. Zostawiając Lunę tak jak jest.
- Jakiś smarkacz szukał noclegu i jego kundel śpij w domu. To on tak hałasuje. - wypowiedział, zachodząc do drzwi po drugiej stronie kominka, by po chwili wrócić do głównego pomieszczenia razem z wędzonką, którą rzucił w stronę Luny. Sporych rozmiarów kawał mięcha praktycznie wielkości jej psiej głowy.
- Co?! Ty idioto. Jeżeli wyda się co tutaj robimy... - wypowiedziała, przerywając swoją odpowiedź. Nie chcąc najwyraźniej zbyt wiele mówić.
- Jeżeli okażę się, że jest szpiegiem osobiście go wypatroszę razem z jego psem. A za jakiś czas sprzedałoby się ich mięso, w rodzinnej wiosce. Na pewno byłby z nich dobry posiłek w jakiejś karczmie. - powiedział, mężczyzna tym samym kończąc rozmowę. Bo żadna odpowiedź z zamkniętego pokoju już nie nadeszła, a psina została sama w głównym pomieszczeniu, całkowicie zamknięta i bez możliwości wyjścia. Pozostało chyba jedynie poczekać do rana i zająć się spłaceniem swojego długu wobec gospodarzy.
0 x
Wszystko co powiem, może być głupie i nikt nie ma prawa, użyć tego przeciwko mnie.
Heiwa
Gracz nieobecny
Posty: 72 Rejestracja: 5 sty 2019, o 00:36
Wiek postaci: 21
Ranga: Doko
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33 ... 89#p117989
Post
autor: Heiwa » 10 cze 2019, o 13:56
Lunie udało się zdobyć pewne informację, lecz były one tylko szczątkowe informację, lecz dał nam spore miejsce do działania. Teraz trzeba, tylko przetrwać noc, na szczęście Heiwę udało się znaleźć skórę, nie była ona jeszcze garbowana ale nadawała się na prowizoryczną kołdrę, noc dość szybko minęła chłopakowi, poza snem który mu się śnił. Był on dość intensywny, przypominający o tym co mafia Akiyamę zrobiła młodemu chłopakowi za dziecka.
Młodzieniec przebudził się w swoim łóżku w rezydencji.. Miał on świadomość że to sen, czyli po prostu śnił na jawie. Mógł swobodnie się poruszać.. Coś jednak było nie tak.. Zachowując świadomość swą obecną, mógł tylko przyglądać się wydarzeniom które ścieliły mu się niczym pokaz slajdów. Młodzieniec przechodził się korytarzem, a tam niczym realnie mógł zobaczyć gwałt swojej matki.. Jej krzyki i płacz był zupełnie realny, młodzieniec odczuwał ogromną traumę na ten widok. Przebudził się w nocy, cały spocony.. Na dworze szalała burza śnieżna.. Młodzieniec położył się na stogu siana i wpatrywał się w drewniane belki. Przyglądał się im jakiś czas, aż w końcu odpłynął oddając się Morfeuszowi. Ranek był równie chłodny jak noc, zbudził go dźwięk trzeszczących drzwi. Na Twarzy Heiwy można było zobaczyć worki pod oczami, z niewyspania. Miał dziś odpracować swój pobyt. Luna na całe szczęście miała ciepłą wygodną onoc, lecz ta cały czas pozostawała czujna. Heiwa już postanowił nie kłaść się spać, a następnie przejść się po szopie i okolicznych budynkach w poszukiwaniu czegoś intersującego, co mogło by go naprowadzić na trop mafii.
0 x
Misje Aktualnie prowadzone:
Ranga D:
Hiroki - Tańcząc z Ogniem
Nao - Przygoda w Karczmie
Misja rangi C:
Yami & Mei - Żelazny Bank Zawsze Odbiera Swoje Długi
Naoki
Gracz nieobecny
Posty: 669 Rejestracja: 5 sty 2019, o 21:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Zielonowłosy młodzieniec, przeciętnego wzrostu.
Link do KP: viewtopic.php?p=108086#p108086
GG/Discord: Abur#4841
Post
autor: Naoki » 11 cze 2019, o 22:00
Misja Rangi D
9/15
Heiwa
Noc w zimie, daleko od domowego ogniska, nie należała do najłatwiejszych. Zwłaszcza gdy śnią Ci się koszmary mogące wybudzić z twardego snu nawet kolosa. Niezbyt miłe wspomnienia, które jednak w tym momencie trzeba jakoś przetrawić i powrócić do krainy snów, by zbudzić się rano. Na szczęście reszta nocy należała już do tych łatwiejszych mimo początkowych problemów. Jednak z samego ranka coś przerwało twój sen, uniemożliwiając Ci mały spacer po gospodarstwie. Ktoś tutaj lubił wczesne wstawanie, a sylwetka tej osoby była Ci już znajoma. Właśnie ten facet skierował Cię do spania w tej stodole.
- Jednak żyjesz. Nie jesteś aż tak głupi by zamarznąć. - powiedział, podchodząc do pieńka, z którego wyrwał toporek.
- No to chyba czas odpracować swój dług, nie sądzisz? Jestem Kiga. - dodał, po chwili kierując się razem z ostrym narzędziem w stronę drzwi. Gdzie się zatrzymał i oparł się na chwilę o futrynę, czekając aż się podniesiesz. Oczywiście Luna także kręciła się w pobliżu. Drzwi do gospodarstwa były zostawione otwarte, przez co mogła spokojnie wyjść na zewnątrz, albo czekać aż drzwi do tajemniczego pokoju się otworzą. Chociaż jak na razie na to się nie zapowiadało, hałasy z wnętrza pomieszczenia dało się słyszeć do późnej nocy.
- Potrafisz obrabiać zwierzęta, albo polować? - zapytał się na sam koniec. Chcąc wiedząc czy jesteś osobą kompetentną czy niezbyt. Jeżeli byłeś już gotowy, mężczyzna zaprowadził Cię do sąsiedniego budynku, w którym obecnie znajdowały się jakieś ptaki hodowlane, wyglądały dość ciekawie. Mężczyzna zatrzymał się na samym początku, praktycznie w przejściu, wskazując Ci dłonią wejście. Najwidoczniej wymagał od Ciebie złapania jednego z ptaków, zapewne były one sprawne i trudne do uchwycenia, jednak w zamkniętym pomieszczeniu nie powinno to być aż tak trudne. Oczywiście mogłeś skorzystać z pomocy Luny, a sam Kiga ze spokojem przyglądał się twoim poczynaniom, chcąc zapewne ocenić twoje zdolności. Mogłeś próbować złapać zdrowego ptaka, bądź starać się odnaleźć w grupie jakiś osłabiony okaz, bądź młody. Ich złapanie zapewne byłoby znacznie łatwiejsze. Tylko czy ty będziesz robić to samemu, czy będziesz korzystał z małej pomocy.
0 x
Wszystko co powiem, może być głupie i nikt nie ma prawa, użyć tego przeciwko mnie.
Heiwa
Gracz nieobecny
Posty: 72 Rejestracja: 5 sty 2019, o 00:36
Wiek postaci: 21
Ranga: Doko
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33 ... 89#p117989
Post
autor: Heiwa » 16 cze 2019, o 12:42
Młodzieńcowi udało się jakoś przetrwać zimną noc, ale niestety nie było ona najbardziej efektywna. Sen który mu się śnił był wspomnieniem przeszłości. Cały czas gdzieś w sercu, mężczyzna trzymał w sobie gniew wobec Mafii, która zrobiła mu taką krzywdę, lecz w obecnym stanie był tylko pionkiem w grze, lecz zawsze pionek może zamienić się w hetmana gdy tylko będzie odpowiednio prowadził swą grę. Drzwi szopy się otworzyły zaś w nich pojawił się mężczyzna który wieczorem przyjął mnie na nocleg. Ciekawie się zapowiada. Luna również dołączyła do swojego pana, miała ona dość istotne informacje do przekazania, lecz sam Heiwa nie był w 100% pewien czy ktokolwiek na gospodarstwie rozumie również mowę nikkenów, lecz na początku postanowiła jako psina która wiedziała, że przynależność do mafii oznacza karę. Gdy oboje byliśmy gotowi mężczyzna postanowił zaprowadzić nas do sąsiadującego budynku. Luna tylko delikatnie szczekła, co miało za zadanie oznajmić że - Znalazłam ! Na Twarzy Heiwy od razu pojawił się uśmiech, lecz najpierw trzeba było zachować pozory aby nie zdradzić swoich intencji. Zadanie mężczyzny było złapanie jednego z ptaków hodowlanych, mężczyzna nie miał zamiaru się przemęczać, więc od razu postanowił skorzystać z swojego psiego towarzysza - Luna, znajdź najsłabsze ogniwo w tej grupie! Krzyknął Heiwa, następnie samemu przyglądając się ptakom. Pies nie był mile widziane w "kurniku" więc kilka ruchów Luny między zwierzyną i od razu dało się określić który z tych osobników był najsłabszy. - W takim razie Luna do roboty ! Na twarzy Heiwy pojawił się uśmiech ponieważ lubił współpracować ze swoim psim towarzysze.. Luna tylko warkła.. - Znowu się wygłupiasz, przejdźmy do pracy... Następnie Heiwa i Luna obrali sobie jednego ptaka za cel. Postanowili go zapędzić w tak zwany kozi róg. Luna z jednej strony zaś Heiwa z drugiej. Opisywanie prób łapania zwierzyny nie miał zbyt wiele sensu, ponieważ raz uciekła gdzieś dalej, raz zaczęła panikować i skakać po całym kurniku, zaś za trzecim razem duetowi Inuzuka udało się złapać zwierzynę. Heiwa trzymał swą ofiarę w dość specyficzny sposób za nogi dołem. Tak aby nie mogła się uwolnić. - Nie znam się zbytnio na pracy na gospodarstwie, ale pomogę jak mogę. Odezwał się Heiwa do mężczyzny który wyznaczył go do tego zadania.
0 x
Misje Aktualnie prowadzone:
Ranga D:
Hiroki - Tańcząc z Ogniem
Nao - Przygoda w Karczmie
Misja rangi C:
Yami & Mei - Żelazny Bank Zawsze Odbiera Swoje Długi
Naoki
Gracz nieobecny
Posty: 669 Rejestracja: 5 sty 2019, o 21:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Zielonowłosy młodzieniec, przeciętnego wzrostu.
Link do KP: viewtopic.php?p=108086#p108086
GG/Discord: Abur#4841
Post
autor: Naoki » 19 cze 2019, o 12:12
Misja Rangi D
11/15
Heiwa
Test, chyba można tak nazwać to co właśnie miało miejsce. W końcu jaki inny powód byłby łapania jakiegoś drobiu w zamknięciu. Chociaż teraz chyba były ważniejsze informacje jakie dostarczył Ci twój psi towarzysz. Udało mu się odnaleźć to czego szukasz. Osoba przez was poszukiwana znajdowała się jeszcze w domu, przynajmniej w początkowym momencie jak kierowaliście się do "kurnika". Teraz jednak przyszedł czas na odrobinę zabawy, do której postanowiłeś podejść profesjonalnie, polowanie na drób, który starał się być dla Ciebie nieuchwytny. Chociaż ty także nie byłeś w tym sam, postanowiłeś wykorzystać swoją Lunę, która odwalała za twoją osobę czarną robotę wyszukując najsłabszego osobnika w tym stadzie. Nie trwało to dość długo, szybko udało wam się odnaleźć już starego ptaka, który dodatkowo był dość masywny i tutaj właśnie zaczęła się zabawa w kotka i myszkę. Początkowe starania nie przynosiły wielkiego efektu, poza paroma lądowaniami na ziemi i byciu stratowanym przez drób, nie osiągnąłeś spektakularnych efektów. Przynajmniej tyle w tym dobrego, że samo ptaszysko męczyło się szybciej od was, przez co po paru minutach rzucania się po całym budynku, udało wam się schwytać cel, który trzymałeś do góry nogami za jego łapy.
- Brawo. Nie było to najszybszy i najlepszy sposób, ale udało Ci się. - powiedział, odrywając się od framugi drzwi mężczyzna. Całą tą twoją zabawę, uważnie obserwował Ciebie i twoje ruchy, chociaż i tak nie możesz mieć tego świadomości. Poza pewnymi momentami kiedy prawie buchnął śmiechem.
- Nie jesteście stąd prawda? Nigdy wcześniej was nie widziałem w osadzie czy jej okolicach. - powiedział, zakładając toporek na ramię.
- Tak samo, mogłeś nocować, w okolicznych gospodach, ale jednak przybyłeś na moje gospodarstwo. Co Cię tutaj przygnało. - dodał, po chwili. Chcąc tym samym dowiedzieć się więcej o Tobie. Chociaż w tym momencie ptak nie dawał Ci spokoju, bowiem odzyskał nieco sił i ponownie zaczął machać skrzydłami i próbował nawet się obrócić, nieco Cię nimi obijając. W tym samym momencie mężczyzna wyszedł z pomieszczenia, wskazując ręką byś poszedł za nim.
Po chwili wróciliście do miejsca, w którym spałeś.
- Połóż jego łeb na pniu i go przytrzymaj. - powiedział, ustawiając się przy nim, razem z toporkiem w dłoni. Jeżeli wykonałeś jego polecenie, mężczyzna jednym, płynnym ruchem odciął głowę ptakowi, który przez chwilę jeszcze się wierzgał, by potem paść już martwym. Po tym wszystkim, mężczyzna zabrał zdobycz od Ciebie, by związać jej szpony i zawiesił ją tak na jednym z haków, by wytraciła swoją krew, przed następnymi zabiegami.
0 x
Wszystko co powiem, może być głupie i nikt nie ma prawa, użyć tego przeciwko mnie.
Heiwa
Gracz nieobecny
Posty: 72 Rejestracja: 5 sty 2019, o 00:36
Wiek postaci: 21
Ranga: Doko
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33 ... 89#p117989
Post
autor: Heiwa » 19 cze 2019, o 14:33
Młodzieńcowi udało się złapać drób, była to nie równa walka ponieważ zgodnie z poleceniem Luna odnalazła najsłabszą jednostkę wśród stada. Przyszedł proces egzekucji, a dokładnie obróbki drobiu. Mężczyzna który miał na imię Kiga. Heiwa wiedział, że nie może przyznać się do swojej przynależności do Rodziny Akiyama, jeśli Kiga również należał do Mafijnej rodziny więc będzie wiedział o tej samej zasadzie. Więc Heiwa musiał podejść jakoś Kigę tak, aby to sam się przyznał że należy do mafii albo jest z nią związany, albo po prostu Lunie uda się znaleźć dowód który będzie w stanie potwierdzić te słowa, lecz musiał by to silny argument, by nie wystrzelić do kompletnej obcej osobie, związku z rodziną pochodzącą z Shigashi no Kibu. - Kiga, masz rację. Nie pochodzę stąd. Ciężko było wyjaśnić, ale Okami-den był tak naprawdę domem Heiwy i Luny, lecz nie miał zamiaru tłumaczyć swojego pochodzenia. - Pytasz co tu robię? Przyprowadził mnie tu bardzo słodki zapach, wręcz obłędny. Mam coś co należy do osoby która używa tak osobliwych perfum. Odpowiedział dość tajemniczo, był również ciekawy jak Kiga zareaguję na słowa Heiwy. Luna cały czas była blisko nogi chłopaka, w momencie w którym musiała by ruszyć bronić swojego pana. Mężczyzna miał w końcu nóż, którym mógł się zamachnąć na Heiwę. Luna szczekła. - Jeśli będzie próbował Ci zrobić krzywdę, zagryzę go na śmierć..
0 x
Misje Aktualnie prowadzone:
Ranga D:
Hiroki - Tańcząc z Ogniem
Nao - Przygoda w Karczmie
Misja rangi C:
Yami & Mei - Żelazny Bank Zawsze Odbiera Swoje Długi
Naoki
Gracz nieobecny
Posty: 669 Rejestracja: 5 sty 2019, o 21:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Zielonowłosy młodzieniec, przeciętnego wzrostu.
Link do KP: viewtopic.php?p=108086#p108086
GG/Discord: Abur#4841
Post
autor: Naoki » 19 cze 2019, o 21:37
Misja Rangi D
13/15
Heiwa
Zabawa w myśliwego momentami mogła być kłopotliwa, zwłaszcza gdy poluje się na całkiem sprawne zwierze, którego życie zakończyło się bardzo szybko, poprzez ścięcie. A ty mogłeś powrócić do bardziej znaczących rzeczy, a mianowicie rozmowy, która wyjaśniała powód, dla którego tutaj dotarłeś. Raczej nie była to najlepsza rzecz przez, którą mogłeś tutaj przybyć.
Mówisz, że słodkie perfumy? - powiedział, cicho i spokojnie. Słuchając dalej twojej wypowiedzi. Zapewne analizując każde twoje słowo jak i ruch. Chcąc zapewne wyłapać nerwową mowę twojego ciała, czy też dziwne gesty, które mogłyby świadczyć o tym, że coś knujesz.
- Raczej będziesz miał okazję pogadać z posiadaczkom tych perfum. Zapewne niedługo wyjdzie na zewnątrz. Jak chcesz zaczekaj na nią pod domem, a bojowy pies zostaje ze mną tutaj. - powiedział, przedstawiając swoje warunki. Raczej zbyt wiele do gadania tutaj nie miałeś. Pozostało chyba jedynie poczekać paręnaście minut, kiedy w drzwiach gospodarstwa stanęła kobieta. Ubrana w klasyczne kimono ozdobione różnorakimi kwiatami. Niezbyt przypominało to strój zimowy, ale sunęła ze spokojem, tak że nie było jej praktycznie słychać. Jedynie mogłeś wyczuć jak zbliża się do Ciebie.
- Kim ty jesteś i co tutaj robisz? - zapytała oschłym głosem, poprawiając swoje długie czarne włosy na śniadej cerze. Wyglądała dostojnie i bogato. Zupełnie jak ktoś niepracujący w gospodarstwie. Chyba teraz przyszła pora na wyjaśnienia i wyjawienie prawdy. Chyba, ze dalej planujesz grać w grę. Po dotarciu do właściwej osoby wyjawienie prawdy, raczej jest najwłaściwszym planem.
0 x
Wszystko co powiem, może być głupie i nikt nie ma prawa, użyć tego przeciwko mnie.
Heiwa
Gracz nieobecny
Posty: 72 Rejestracja: 5 sty 2019, o 00:36
Wiek postaci: 21
Ranga: Doko
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33 ... 89#p117989
Post
autor: Heiwa » 20 cze 2019, o 11:26
Heiwa musiał przystać na dość specyficzne warunki, ponieważ nie miał on innego wyboru. Było to ultimatum jakie zostało mu pozostawione, a więc Kiga nie okazał się być tą osobą której szukał, domyślił się już o tym wcześniej młody Inuzuka w momencie w którym Luna dostarczyła mu informację na temat pokoju. - Zgoda , następnie Luna została w miejscu wraz z Kigą zaś Heiwa ruszył przed dom, lecz w momencie w którym Heiwa odchodził, rzucił do Swojego Towarzysza. - Jeśli nie wrócę za 10 minut, rozszarp Kigę na drobny mak. Teraz młodzieniec ruszył przed siebie czekając na osobę która zaraz miała wyjść z domu. Młodzieniec kompletnie nie spodziewał się że będzie miał przyjemność z kobietą, nie obstawiał że to właśnie kobieta będzie zarządzała interesami w Yusetsu. Choć nie powinno to go dziwić, ponieważ przewodniczącą rodzinny mafijnej Akiyama jest właśnie kobieta, młodzieniec nie miał nigdy okazji spotkać ów persony, lecz tylko usłyszał.
- Witaj. Na twarzy pojawił się dość zadziorny uśmieszek, czuł że to właśnie jest osoba która z którą powinien rozmawiać. Rodzina Akiyama nie zostawiła mu żadnych wskazówek względem kogo ma tak naprawdę odnaleźć, więc balansuję na granicy między zdradzeniem swojego pochodzenia a wyłożenie wszystkich kart na stół. Heiwa postanowił znaleźć kompromis gdzieś pomiędzy.. Mafia testowała go i jego umiejętności poznawcze. - Nazywam się Oukami. Przybywam z Shigashi no Kibu. Mam coś co należy do Ciebie. Młodzieniec postanowił najpierw przedstawić swoim pseudonimem który używa w rodzinie, a następni wyjął z kabury no udo, chustkę z niewielkim haftem smoka. - Piękne perfumy. Odpowiedział Heiwa, znowu uśmiechając się w dość specyficzny sposób. Kości zostały rzucone.
0 x
Misje Aktualnie prowadzone:
Ranga D:
Hiroki - Tańcząc z Ogniem
Nao - Przygoda w Karczmie
Misja rangi C:
Yami & Mei - Żelazny Bank Zawsze Odbiera Swoje Długi
Naoki
Gracz nieobecny
Posty: 669 Rejestracja: 5 sty 2019, o 21:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Zielonowłosy młodzieniec, przeciętnego wzrostu.
Link do KP: viewtopic.php?p=108086#p108086
GG/Discord: Abur#4841
Post
autor: Naoki » 20 cze 2019, o 17:10
Misja Rangi D
15/15
Heiwa
Misja Zakończona Powodzeniem.
Warunki rozmowy niestety były trudne do odrzucenia. Jednak ostatnia wypowiedź, raczej nie przysporzy z Kigi przyjaciela. Tylko ciekawe czy Luna, miałaby jakieś szanse w walce z nim. Mogłoby to być dość ciekawe, ale na dłuższą metę, chyba niezbyt warte sprawdzenia.
Jednak kolejnym zaskoczeniem okazało się to, kto jest posiadaczem słodkich perfum, które Cię tutaj przywiały. Kolejna kobieta, czy to właśnie ona miała dowodzić miejscowym oddziałem mafii? Szansa na to jakaś istniała, w końcu główną głową rodziny, także była kobieta, przynajmniej w przypadku smoków.
Na tworzy kobiety wymalował się lekki uśmiech na widok chusty z symbolem smoka, a także zapewne ze względu na miejsce, z którego przybyłeś.
- Rozumiem i dziękuje Ci za dostarczenie mojej własności. - odparła, biorąc od Ciebie chustę, by dokładnie się jej przyjrzeć, po czym obwiązała ją sobie dookoła nadgarstka, tak że dokładnie był widoczny haft smoka.
- Nie jesteś w sumie pierwszym , którego tutaj przysłała rodzina, ale jedynym który przeżył jak do tej pory. - dodała, po chwili by odkaszlnąć i przybrać pozycję bardziej oficjalną.
- Od dzisiaj, Ja razem z Kigą będziemy twoimi przełożonymi i będziesz dla nas pracował w imię dobra naszej rodziny. Oczywiście jest nas więcej, jednak teraz nie musisz poznawać reszty członków. - powiedziała. Przestawiając Ci twoje obecnie położenie i fakt, dla kogo będzie wykonywał pracę. Raczej nie są to wszyscy członkowie rodziny w tej osadzie, jednak na poznanie pozostałych jeszcze nadejdzie pora.
- Możesz zwracać się do mnie Aya, a teraz chyba powinieneś wrócić do Kigi i pomóc mu z jego obowiązkami i porządnie się przedstawić. - wypowiedziała, na zakończenie odwiązując chustę, ze swojego nadgarstka, którą ponownie wręczyła Tobie, zapewne po to byś pokazał ją jej partnerowi, żeby przypadkiem nie odciął Ci głowy, tak jak tamtemu ptakowi. Luna także zapewne będzie zadowolona z poprawnie wykonanie roboty.
Pozostało jedynie pomóc mężczyźnie z garbowaniem skóry i wypatroszeniem ptaka.
0 x
Wszystko co powiem, może być głupie i nikt nie ma prawa, użyć tego przeciwko mnie.
Heiwa
Gracz nieobecny
Posty: 72 Rejestracja: 5 sty 2019, o 00:36
Wiek postaci: 21
Ranga: Doko
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33 ... 89#p117989
Post
autor: Heiwa » 20 cze 2019, o 21:18
Młodzieniec czuł trochę stresu związanego z wypowiedzią którą zaprezentował, ponieważ nie mógł być w stu procentach pewien czy zwraca się w odpowiedni sposób, lecz czas szybko zweryfikował decyzję którą podjął chłopak. Na całe szczęście odnalazł odpowiednią osobę w odpowiednim miejscu. Kobieta mówiła coś na tema, że jest pierwszą osobą której udało się przeżyć, Heiwa nie zbyt wiedział co tam miała na myśli więc postanowił nie kontynować tego tematu, zostawiając go tak jak jest. Kobieta postanowiła się przedstawić, miła na imię Aya. - Oczywiście, rodzina wysłała mnie tutaj ponieważ pochodzę z Okami-Den, więc łatwo będzie mi działać bez zbędnej przykrywki. Odpowiedział mężczyzna. - Lecz nie myśl że będę się do Ciebie zwracał z jakimiś tytułami, jesteśmy po prostu partnerami w jednym biznesie. Następnie młodzieniec przejął bandamę którą wcześniej zabrała mu dziewczyna, równie dobrze mógł ją założyć na rękę i liczyć na rozpoznanie lecz wiązało się to zbyt wielkim ryzykiem względem ujawnienia swojej przynależności do rodziny. Gdy tylko skończył z Ayą postanowił przedstawić się Kigdze. Heiwa założył bandamę na rękę lecz przykrył ją swoimi ciuchami aby ta nie rzucała się zbytnio w oczy. - Mam nadzieję że Luna, nie musiałaś interweniować. Odpowiedział z uśmieszkiem na twarzy. - Kiga, powinniśmy się poznać jeszcze raz. Nazywam się Oukami, przybywam z Shigashi no Kibu. Rodzina wysłała mnie aby pomógł tej komórce. Następnie delikatnie odsłonił rękę, pokazując chustę z haftem przynależności do Akiyama. Młodzieniec nie miał zamiaru nosić jej cały czas ponieważ zdawał sobie sprawę że gdy tylko wpadnie w kłopoty, będzie to dowód, jego pochodzenia. - Mam Ci pomóc, więc znajdź mi coś w czym mógłbym pomóc. Byle by to nie były zajęcia związane z gospodarstwem, ponieważ nie jestem Twoim parobkiem. Odpowiedział dość sarkastyczno. Luna merdała z zadowolenia ogonem.
0 x
Misje Aktualnie prowadzone:
Ranga D:
Hiroki - Tańcząc z Ogniem
Nao - Przygoda w Karczmie
Misja rangi C:
Yami & Mei - Żelazny Bank Zawsze Odbiera Swoje Długi
Ayatsuri Juranu
Post
autor: Ayatsuri Juranu » 20 cze 2019, o 23:36
"Psia robota"
Misja rangi D dla Heiwa
1/15?
Heiwa jak na świeżaka czuł się bardzo pewnie. Nawet zbyt pewnie, biorąc pod uwagę to, że właśnie pyskował swoim aktualnym przełożonym. Ciekawe czy Kiga będzie zadowolony z tego, z kim musi pracować. Technika zabijania indyka też była do dopracowania. To ma być ta mafia? Prowadzenie gospodarstwa? Nieźle, ale trochę nie przypomina to działalności Akiyamy w Shigashi no Kibu.
- No to skoro nie masz ochoty do pracy w gospodarstwie, to pójdziesz po zakupy. Zadowolony? – pytanie powiedział jeszcze bardziej sarkastycznie niż Inuzuka pytał o kolejne zadanie. No, trzeba się do tego jakoś odnieść… Tylko czy ambitnemu młodzieńcowi pasuje ganianie po sprawunki? Na pewno będzie to niezwykle pasjonująca, pełna przygód wyprawa. Pójść w jedną stronę, pójść w drugą stronę, a jeszcze przy okazji poznanie siatki dostawców! Na pewno będzie wspaniale!
0 x
Heiwa
Gracz nieobecny
Posty: 72 Rejestracja: 5 sty 2019, o 00:36
Wiek postaci: 21
Ranga: Doko
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33 ... 89#p117989
Post
autor: Heiwa » 21 cze 2019, o 12:49
Młodzieniec nie oczekiwał zbyt wiele od swojego pracodawcy, ponieważ jakoś nie przypadli sobie do gustu. Heiwa, jasno określił, że nie ma zamiaru pracować na gospodarstwie ponieważ, czułby się nieco zgorszony, że rodzina mafijna wysłała go aby zapierdalał w polu niż działał na innych płaszczyznach. Kiga chciał aby Heiwa poszedł na zakupy, brzmiało to na proste zadanie, więc czemu nie, choć domyślał się że to nie będą typowe zakupy, związane z życiem gospodarstwa, a będzie musiał dostarczyć coś czego w normalny sposób nie można dostać, ale to było tylko wrażenie chłopaka, czas pokaże jak będą wyglądały te zakupy. - Zgoda, w takim razie co byś chciał aby przyniósł. I Kiga od razu mówię nie mam zamiaru płacić za Ciebie swoimi pieniędzmi więc musisz wyłożyć Ryo . Młody Inuzuka jasno określał warunki swojej współpracy z komórką w Yusetsu, wyraźnie zaznaczając swoją pozycję, pomimo iż był na najniższym stopniu rozwoju, ale charakter Heiwy nie pozwalał mu zachowywać się inaczej. Luna wesoło merdała ogonem, następnie szczekając. - Nie lubię tego całego Kigi, najchętniej rozszarpała bym go w całości.. Mam nadzieję że przyjdzie na to czas. Powiedziała patrząc przeszywającym wzrokiem na tego mężczyznę, ewidentnie coś jej nie pasowało w nim, lecz jeszcze nie wiedziała co.. Można by to nazwać psią intuicją.
0 x
Misje Aktualnie prowadzone:
Ranga D:
Hiroki - Tańcząc z Ogniem
Nao - Przygoda w Karczmie
Misja rangi C:
Yami & Mei - Żelazny Bank Zawsze Odbiera Swoje Długi
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości