Polana na obrzeżach osady
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2186
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Polana na obrzeżach osady
Miłe popołudnie w dobrym towarzystwie, spędzone na pomaganiu nowemu pokoleniu ninja. Szybko jednak sprawa przybrałą zły obrót, bo nagłe pojawienie się tego nieprzyjemnego typa zwiastowało kłopoty i to duże. Nie było także nikogo w okolicy do pomocy, dlatego trzeba było wziąć sprawy w swoje ręce.
-Chcesz pieniędzy? Dobrze, zapłacę Ci. Mam przy sobie mnóstwo Ryo. Odstaw dzieciaka to zapłacę - Trzeba było kontynuować to przekierowywanie uwagi tego kryminalisty. Wydawało się, że idzie to całkiem dobrze. Zamiast przystawiać ostrze kunaia do szyi dziecka, teraz wymierzony on był prosto w Kisuke. Chociaż machanie na prawo i lewo tak ostrym przedmiotem nie sygnalizowało niczego dobrego. Porywacz był nieprzewidywalny i mógł zrobić wiele złego, dlatego najważniejsze było zapewnić bezpieczeństwo dzieciom. Wtedy będzie można już się rozkręcić na całego.
-Dobra, dobra, patrz. Zawiązałem dłonie, jestem niegroźny. Odstaw tam dzieciaka pod drzewem, ja podejdę do Ciebie powoli i będziesz mógł sobie zabrać pieniądze- Lekko przyspieszył z zawiązywaniem. Zamiast jednak przyczepić się do drzewa, zaproponował trochę inne rozwiązanie. Ulokowanie dzieci w bezpiecznej odległości, a potem spotkanie się na samym środku placu, z dala od postronnych osób, które mogłyby mocno ucierpieć gdyby doszło do poważniejszej walki.
-Chcesz pieniędzy? Dobrze, zapłacę Ci. Mam przy sobie mnóstwo Ryo. Odstaw dzieciaka to zapłacę - Trzeba było kontynuować to przekierowywanie uwagi tego kryminalisty. Wydawało się, że idzie to całkiem dobrze. Zamiast przystawiać ostrze kunaia do szyi dziecka, teraz wymierzony on był prosto w Kisuke. Chociaż machanie na prawo i lewo tak ostrym przedmiotem nie sygnalizowało niczego dobrego. Porywacz był nieprzewidywalny i mógł zrobić wiele złego, dlatego najważniejsze było zapewnić bezpieczeństwo dzieciom. Wtedy będzie można już się rozkręcić na całego.
-Dobra, dobra, patrz. Zawiązałem dłonie, jestem niegroźny. Odstaw tam dzieciaka pod drzewem, ja podejdę do Ciebie powoli i będziesz mógł sobie zabrać pieniądze- Lekko przyspieszył z zawiązywaniem. Zamiast jednak przyczepić się do drzewa, zaproponował trochę inne rozwiązanie. Ulokowanie dzieci w bezpiecznej odległości, a potem spotkanie się na samym środku placu, z dala od postronnych osób, które mogłyby mocno ucierpieć gdyby doszło do poważniejszej walki.
0 x
- Ario
- Posty: 2345
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
Re: Polana na obrzeżach osady
Mapka
Różowe - Dziewczynka KG
Niebieskie - Nieprzytomna dziewczynka od klona
Zielone - Ty
Szare - Nieprzytomny chłopak
Czerwone - Zbój
Stoicie w odległości 15 metrów.
Różowe - Dziewczynka KG
Niebieskie - Nieprzytomna dziewczynka od klona
Zielone - Ty
Szare - Nieprzytomny chłopak
Czerwone - Zbój
Stoicie w odległości 15 metrów.
Ukryty tekst
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2186
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Polana na obrzeżach osady
Wejście w rolę ofiary było zabawną taktyką. Kisuke nigdy wcześniej tego nie próbował, ale o dziwo mężczyzna, który mu groził złapał się na to niesamowicie łatwo. Najwidoczniej był bardzo skoncentrowany na zebraniu kasy i zrobieniu komuś krzywdy, zapominając przy tym samym o całkowitych podstawach. Możliwe też, że był zwyczjanym bandytą, który niegdyż otrzymał jakieś szkolenie w sztukach ninja. Kunaiem posługiwał się poprawni,e co wprawne oko Kisuke zdążyło już zauważyć.
Walka się zaczęła. Kunai, poleciał prosto w jego głowę. Unik w bok był podstawą żebyś zejśc z toru lotu. Jednak to nie był koniec sztuczek. Przeciwnik nie miał obecnie żadnej broni, dlatego trzeba było to wykorzystać. Z rękawów, nogawek i zza kołnierza Kisuke zaczęły się wylewać owady, lecąc w różne strony. Największe chmara poleciała prosto w przeciwnika, próbując wbić się w niego z całej siły i odrzucić go do tyłu, najlepiej posyłając go na przeciwną stronę polany. W czasie uderzenie owady podzieliły się na dwie grupki, pierwsza byłą tą nacierającą na bandytę, zaś druga miał złapać i przechwycić chłopca, zabierając go potem ponownie do Kisuke. Kolejna część owadów powędrowała do dziewczynek i zaczęła latać wokół nich jak tarcza. To na wszelki wypadek, gdyby trzeba było je podnieść i przenieść w inne miejsce. One same z całą pewnością nie poradzą sobie, gdyby jakieś jutso poleciało prosto na nie. Najmniejsza z grup owadów ma przechwycić kunaia, odłożyć go bezpiecznie na ziemię, a potem wrócić do nosiciela.
Walka się zaczęła. Kunai, poleciał prosto w jego głowę. Unik w bok był podstawą żebyś zejśc z toru lotu. Jednak to nie był koniec sztuczek. Przeciwnik nie miał obecnie żadnej broni, dlatego trzeba było to wykorzystać. Z rękawów, nogawek i zza kołnierza Kisuke zaczęły się wylewać owady, lecąc w różne strony. Największe chmara poleciała prosto w przeciwnika, próbując wbić się w niego z całej siły i odrzucić go do tyłu, najlepiej posyłając go na przeciwną stronę polany. W czasie uderzenie owady podzieliły się na dwie grupki, pierwsza byłą tą nacierającą na bandytę, zaś druga miał złapać i przechwycić chłopca, zabierając go potem ponownie do Kisuke. Kolejna część owadów powędrowała do dziewczynek i zaczęła latać wokół nich jak tarcza. To na wszelki wypadek, gdyby trzeba było je podnieść i przenieść w inne miejsce. One same z całą pewnością nie poradzą sobie, gdyby jakieś jutso poleciało prosto na nie. Najmniejsza z grup owadów ma przechwycić kunaia, odłożyć go bezpiecznie na ziemię, a potem wrócić do nosiciela.
Ukryty tekst
0 x
- Ario
- Posty: 2345
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2186
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Polana na obrzeżach osady
Nagłe wyciągnięcie swojego asa z rękawa było dla bandyty zaskoczeniem. Zazwyczaj większość technik ninja poprzedzane było serią pieczęci bądź specyficzną pozą, w ostateczności jakąś serią ruchów do wykonania. Atak Kisuke całkowicie się odcinał od takich form zabawy. Stał nieruchomo a wysypujące się spod jego ubrań owady poleciały zgodnie z jego wolą. Utrzymywanie ich pod ubraniem z całą pewnością było niemożliwe, dlatego przeciwnik mógł być zaskoczony taką taktyką. Zapewne nie przestudiował dobrze zdolności Aburame przed wejściem na ich ziemię.
Nie można mu jednak odmówić tego, że był przygotowany. Pozbył się zbędnego balastu i przygotował do obrony. Gurda obecna na jego plecach nie była zwykłym pojemnikiem na wodę czy inny płyn albo jedzenie. Była schowkiem na coś, co ten człowiek wykorzystywał do walki. Wyglądający jak najzwyczajniejszy w świecie piach potrafił jednak skutecznie bronić się przed atakiem. Utworzona ściana powstrzymała główny atak owadów, lecz druga grupka była w stanie zabrać dzieciaka i dołączyć go do pozostałej dwójki. Przynajmniej częściowo były już bezpieczne. Należało się spodziewać, że ten słaby punkt będzie często wykorzystywany przez niecnego mężczyznę, który teraz posłał w stronę tej czwórki serią shurikenów. Kisuke natychmiast zaczął obiegać przeciwnika, biegnąc w swoją prawą, trzymając się blisko linii drzew. Postawił także na solidną obronę. Pod trójką dzieci stworzyły się odpowiednie dla nich chmurki z owadów, które natychmiast miały je bezpiecznie wynieść w górę. Rozproszona po zablokowaniu chmara owadów miała ponownie spróbować usiąść na przeciwniku, zaś pozostałe utworzyły tarcze, które miały blokować nadlatujące shurikeny. Wykorzystując technikę elementarną rozwiązał on także swoje dłonie, które natychmiast sięgnęły do kabury po cztery shurikeny, które następnie rzucił podkręcając ich lot. Celował w dłonie, głowę oraz szyję.
Nie można mu jednak odmówić tego, że był przygotowany. Pozbył się zbędnego balastu i przygotował do obrony. Gurda obecna na jego plecach nie była zwykłym pojemnikiem na wodę czy inny płyn albo jedzenie. Była schowkiem na coś, co ten człowiek wykorzystywał do walki. Wyglądający jak najzwyczajniejszy w świecie piach potrafił jednak skutecznie bronić się przed atakiem. Utworzona ściana powstrzymała główny atak owadów, lecz druga grupka była w stanie zabrać dzieciaka i dołączyć go do pozostałej dwójki. Przynajmniej częściowo były już bezpieczne. Należało się spodziewać, że ten słaby punkt będzie często wykorzystywany przez niecnego mężczyznę, który teraz posłał w stronę tej czwórki serią shurikenów. Kisuke natychmiast zaczął obiegać przeciwnika, biegnąc w swoją prawą, trzymając się blisko linii drzew. Postawił także na solidną obronę. Pod trójką dzieci stworzyły się odpowiednie dla nich chmurki z owadów, które natychmiast miały je bezpiecznie wynieść w górę. Rozproszona po zablokowaniu chmara owadów miała ponownie spróbować usiąść na przeciwniku, zaś pozostałe utworzyły tarcze, które miały blokować nadlatujące shurikeny. Wykorzystując technikę elementarną rozwiązał on także swoje dłonie, które natychmiast sięgnęły do kabury po cztery shurikeny, które następnie rzucił podkręcając ich lot. Celował w dłonie, głowę oraz szyję.
Ukryty tekst
0 x
- Ario
- Posty: 2345
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2186
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Polana na obrzeżach osady
Pierwsza część planu udała się znakomicie. Wyniesienie dzieci w powietrze zapewniło im unikniecie posłanych w ich stronę shurikenów. Nie stojąc w miejscu, Kisuke także zszedł z toru piaskowym tworom, które częściowo zatrzymały się na stworzonej przez niego tarczy, a pozostałe spudłowały, bo ich celu nie było już tam gdzie pierwotnie. W sprawie szybkości swoich owadów nigdy nie miał zastrzeżeń. Latały błyskawicznie ratując mu skórę wielokrotnie, a mnogość ich zastosowań, choć nie tak szalona jak możliwości innych Reberu, to jednak pozwalała na niesamowite kombinacje. Teraz jednak musiał się podwójnie pilnować, więc popadanie w samo zachwyt nad umiejętnościami Kikaichu były nie na miejscu. Tym bardziej, że prawie połowę wykorzystał wyłącznie do ochrony dzieci.
Atak poszedł jednak nieco gorzej. Rzucone shurikeny, choć wystarczały na pospolitych bandytów, to jednak trafienie kogoś silniejszego praktycznie było niemożliwe. Kisuke potrzebował pilnie popracować nad tym aspektem, choć domyślał się, że nie ma na to zbytnio dużych szans. Preferował precyzję nad brutalność i siłę ataków. Tutaj jednak żadne podstępy, ukrywanie shurkenów jeden pod drugim, czy ich podkręcanie nie miały zbytniej szansy na powodzenie. Tarcza przeciwnika, która wyglądała po prostu jak sporych rozmiarów piaskowa ściana to nie były byle przelewki. Tym bardziej, że przeciwnik bez większych problemów kontrolował sporą ilość swojego surowca. Teraz wykonał zamach, posyłając piaskowy kolec prosto w Aburame. Ten wykonał unik, ale skorzystał także z części swoich owadów, aby wykonać tarczę, która miała zbić cios w inną stronę.
Trzeba było szybko coś wymyślić, aby pokonać przeciwnika, bo robił się coraz bardziej zuchwały. Po wykonaniu uniku, Kisuke ponownie dobył ze swojej kabury dwa shurikeny, posyłając je prosto w przeciwnika. To jednak byłą tylko dywersja, w druga dłoń złapał dwa trójkunaie. Następnie posłał po po obu stronach przeciwnika, tak aby wbiły się kilka metrów za nim. Na sam koniec dobył jeszcze jednego kunaia rzucając go na kilka metrów przed bandytą. Wtedy złożył trzy pieczęci, które miały stworzyć trzy raitonowe ściany łączące wbite w ziemie metalowe kunaie, które pełniły rolę przekaźników. Ewentlany atak przed zakończeniem tej całej sekwencji Kisuke stara się blokować swoimi owadami, a samemu nie zatrzymywał się ani na moment, utrudniając piaskowi dostanie się do niego. W dalszym ciągu obiegał przeciwnika, utrzymując stały dystans.
Atak poszedł jednak nieco gorzej. Rzucone shurikeny, choć wystarczały na pospolitych bandytów, to jednak trafienie kogoś silniejszego praktycznie było niemożliwe. Kisuke potrzebował pilnie popracować nad tym aspektem, choć domyślał się, że nie ma na to zbytnio dużych szans. Preferował precyzję nad brutalność i siłę ataków. Tutaj jednak żadne podstępy, ukrywanie shurkenów jeden pod drugim, czy ich podkręcanie nie miały zbytniej szansy na powodzenie. Tarcza przeciwnika, która wyglądała po prostu jak sporych rozmiarów piaskowa ściana to nie były byle przelewki. Tym bardziej, że przeciwnik bez większych problemów kontrolował sporą ilość swojego surowca. Teraz wykonał zamach, posyłając piaskowy kolec prosto w Aburame. Ten wykonał unik, ale skorzystał także z części swoich owadów, aby wykonać tarczę, która miała zbić cios w inną stronę.
Trzeba było szybko coś wymyślić, aby pokonać przeciwnika, bo robił się coraz bardziej zuchwały. Po wykonaniu uniku, Kisuke ponownie dobył ze swojej kabury dwa shurikeny, posyłając je prosto w przeciwnika. To jednak byłą tylko dywersja, w druga dłoń złapał dwa trójkunaie. Następnie posłał po po obu stronach przeciwnika, tak aby wbiły się kilka metrów za nim. Na sam koniec dobył jeszcze jednego kunaia rzucając go na kilka metrów przed bandytą. Wtedy złożył trzy pieczęci, które miały stworzyć trzy raitonowe ściany łączące wbite w ziemie metalowe kunaie, które pełniły rolę przekaźników. Ewentlany atak przed zakończeniem tej całej sekwencji Kisuke stara się blokować swoimi owadami, a samemu nie zatrzymywał się ani na moment, utrudniając piaskowi dostanie się do niego. W dalszym ciągu obiegał przeciwnika, utrzymując stały dystans.
Ukryty tekst
0 x
- Ario
- Posty: 2345
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2186
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Polana na obrzeżach osady
Skupienie na sobie uwagi było istotną rzeczą. Kisuke miał swoje bezpieczeństwo za nic i bardzo chętnie zawsze stawał w pierwszej linii, narażając się na różnego rodzaju zagrożenia. Walka jako doświadczonego Akoraito była dla niego chlebem powszednim. Dlatego właśnie cieszyło go, że jego działania oraz upierdliwość bardzo mocno działały na bandytę, który z każdą kolejną chwilą coraz bardziej denerwował się. Wyraz twarzy oraz jego ruchy wskazywało jasno, że jego agresja będzie rosnąć, ale na całe szczęście skoncentrowana była wyłącznie na Hiroe.
Ponownie atak nie był zbyt udany, przeciwnik bardzo dobrze czytał zastosowaną przez Kisukę taktykę. Zablokowanie shurikenów nie było dla niego żadnym problemem, jego tarcza wytrzymywała to z łatwością. Tak samo domyślał się, że rzucone gdzieś w boki kunaie nie są pomyłką, a krokami do wypełnienia taktyki. Je również zablokował, przez co znalazły się w zupełnie innym miejscu niż miały być. Wszystko jednak działo się tak szybko i było robienia w minimalnych odstępach, że Kisuke wykonał technikę całkowicie bezskutecznie. Bariera pojawiła się pomiędzy nimi, a w jej środku nie było przeciwnika. To dużo gorzej, bo o ile samo w sobie będzie to stanowić też jakąś tarczę, to od zewnątrz to więzienie jest znacznie słabsze aniżeli od wewnątrz.
Teraz była szansa dla przeciwnika, który ponownie zaatakował. Ponownie było widać, że odrobił lekcję. Wcześniej Kisuke z pomocą swoich Kikaichu był w stanie się obronić i uniknąć ciosu. Teraz jednak ten ruch nie wystarczy. Bandyta stworzył znacznie szerszy atak, dlatego potrzebna była natychmiastowa reakcja. Kikaichu zamiast uformować tarczę, stworzyły chmurkę pod Aburame, wysyłając go kilka metrów w powietrze, daleko poza zasięg ciosu kolcem. Poruszanie się w ten sposób było znacznie szybsze, aniżeli standardowe uniki oraz miał wtedy większą swobodę ruchów. Potrzebował czegoś do zaatakowania. Z jakiegoś powodu czuł, że korzystanie z niektórych jego technik mija się z celem. Tak jakby coś celowo blokowało go przed ich użyciem. Potrzebował czegoś specjalnego. Czegoś co ostatnio przećwiczył i idealnego do wykorzystania w tym momencie. Wyzwolił z siebie dwie błyskawice, które pomknęły w niebo, łącząc się za sobą kilkanaście metrów wyżej. Stworzył się w ten sposób ogromny smok z elektryczności, który teraz leciał na przeciwnika. Zamiast jednak uderzyć go bezpośrednio, wykonał kilka skrętów tak aby spaść na niego od strony pleców. Miażdżący atak, który praktycznie nie powinien się nie powieść, jednak gdyby przeciwnik miał wykonać unik, smok nawraca i ponownie wzlatuje w powietrze, czekając na sposobność do kolejnego ataku.
Ponownie atak nie był zbyt udany, przeciwnik bardzo dobrze czytał zastosowaną przez Kisukę taktykę. Zablokowanie shurikenów nie było dla niego żadnym problemem, jego tarcza wytrzymywała to z łatwością. Tak samo domyślał się, że rzucone gdzieś w boki kunaie nie są pomyłką, a krokami do wypełnienia taktyki. Je również zablokował, przez co znalazły się w zupełnie innym miejscu niż miały być. Wszystko jednak działo się tak szybko i było robienia w minimalnych odstępach, że Kisuke wykonał technikę całkowicie bezskutecznie. Bariera pojawiła się pomiędzy nimi, a w jej środku nie było przeciwnika. To dużo gorzej, bo o ile samo w sobie będzie to stanowić też jakąś tarczę, to od zewnątrz to więzienie jest znacznie słabsze aniżeli od wewnątrz.
Teraz była szansa dla przeciwnika, który ponownie zaatakował. Ponownie było widać, że odrobił lekcję. Wcześniej Kisuke z pomocą swoich Kikaichu był w stanie się obronić i uniknąć ciosu. Teraz jednak ten ruch nie wystarczy. Bandyta stworzył znacznie szerszy atak, dlatego potrzebna była natychmiastowa reakcja. Kikaichu zamiast uformować tarczę, stworzyły chmurkę pod Aburame, wysyłając go kilka metrów w powietrze, daleko poza zasięg ciosu kolcem. Poruszanie się w ten sposób było znacznie szybsze, aniżeli standardowe uniki oraz miał wtedy większą swobodę ruchów. Potrzebował czegoś do zaatakowania. Z jakiegoś powodu czuł, że korzystanie z niektórych jego technik mija się z celem. Tak jakby coś celowo blokowało go przed ich użyciem. Potrzebował czegoś specjalnego. Czegoś co ostatnio przećwiczył i idealnego do wykorzystania w tym momencie. Wyzwolił z siebie dwie błyskawice, które pomknęły w niebo, łącząc się za sobą kilkanaście metrów wyżej. Stworzył się w ten sposób ogromny smok z elektryczności, który teraz leciał na przeciwnika. Zamiast jednak uderzyć go bezpośrednio, wykonał kilka skrętów tak aby spaść na niego od strony pleców. Miażdżący atak, który praktycznie nie powinien się nie powieść, jednak gdyby przeciwnik miał wykonać unik, smok nawraca i ponownie wzlatuje w powietrze, czekając na sposobność do kolejnego ataku.
Ukryty tekst
0 x
- Ario
- Posty: 2345
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2186
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Polana na obrzeżach osady
Wykorzystanie owadów jako platformy było bardzo pomocne i ciekawe, jednak sprawiało, że Kisuke za bardzo się rozleniwiał. Nie musiał pracować nad własną szybkością, własnymi zdolnościami a wyłącznie bazował na możliwościach owadów. Z czasem trzeba będzie z tego zrezygnować, widząc jakie to niesie zagrożenie dla niego samego jako wszechstronnego shinobiego. Czasu na refleksję było jednak niewiele, przeciwnik posługiwał się bardzo ciekawymi umiejętnościami, dlatego konieczne było użycie wszystkiego aby się obronić.
Skończył się jednak moment na dalsze bawienie się w delikatne szczypanie i zasypywanie przeciwnika kolejnymi ostrzami oraz gwiazdkami, które nie miały zbytnich szans w starciu z piaskową defensywą. Przez zamieszanie z dzieciakami, Kisuke był także nieco rozkojarzony, przez co jego niezbyt ambitny plan zamknięcia przeciwnika w elektrycznym więzieniu został natychmiastowo rozczytany. Takie próby także należało sobie odpuścić i dlatego do ataku wysłany został raitonowy smok. Widoczny pewnie z daleka, co może ściągnie na miejsce nieco straży ale przede wszystkim bardzo potężny. Porywacz próbował zasłonić się w całości swoim piachem, tworząc grubą tarczę. Zwinność smoka pozwoliła jednak uniknąć tego i trafić prosto w przeciwnika. Posłany w tył przeciwnik leciał już bezwładnie, a jego obrona posypała się jak piaskowy zamek trafiony morską falą. Kisuke posłał część swoich owadów aby sprawdzić co z nim, a także skierował dzieci na ziemię aby sprawdzić co z nimi. Choć pilnował ich bezpieczeństwa i o nie dbał, to jednak nic do nich nie mówił, musiały być przerażone.
Skończył się jednak moment na dalsze bawienie się w delikatne szczypanie i zasypywanie przeciwnika kolejnymi ostrzami oraz gwiazdkami, które nie miały zbytnich szans w starciu z piaskową defensywą. Przez zamieszanie z dzieciakami, Kisuke był także nieco rozkojarzony, przez co jego niezbyt ambitny plan zamknięcia przeciwnika w elektrycznym więzieniu został natychmiastowo rozczytany. Takie próby także należało sobie odpuścić i dlatego do ataku wysłany został raitonowy smok. Widoczny pewnie z daleka, co może ściągnie na miejsce nieco straży ale przede wszystkim bardzo potężny. Porywacz próbował zasłonić się w całości swoim piachem, tworząc grubą tarczę. Zwinność smoka pozwoliła jednak uniknąć tego i trafić prosto w przeciwnika. Posłany w tył przeciwnik leciał już bezwładnie, a jego obrona posypała się jak piaskowy zamek trafiony morską falą. Kisuke posłał część swoich owadów aby sprawdzić co z nim, a także skierował dzieci na ziemię aby sprawdzić co z nimi. Choć pilnował ich bezpieczeństwa i o nie dbał, to jednak nic do nich nie mówił, musiały być przerażone.
Ukryty tekst
0 x
- Ario
- Posty: 2345
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2186
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Polana na obrzeżach osady
Na każdego cwaniaka znajdzie się większy cwaniak. W tym przypadku bardzo dobre umiejętności posługiwania się piaskiem zostały przebite techniką wysokiej rangi. Mało która defensywa byłaby w stanie to wytrzymać. Ludzkie ciało, nawet najbardziej wytrzymałe, także nie było przyzywczajone do takiej dawki elektryczności. Przeciwnik odczuł to powaznie, ale była to kara, którą musiał ponieść za podniesienie ręki na dzieci z klanu Aburame. Dla własnej korzyście chciał on zniszczyć przyszłość niewinnych. Nie zasługiwał na litość.
-Też się kiedyś takich technik nauczycie. Tylko musicie dużo trenować. Ale na dziś wystarczy. Wracajmy do biura- Dzieciaki wyglądały znacznie lepiej niż Kisuke się spodziewał. Oczywiście były wystraszone i nie były zbyt skłonne do rozmów. Ale chłopak był w stanie wydukać swój podziw odnośnie tego co chwilę temu tutaj zaszło. Kisuke pogłaskał całą trójkę po kolei i zalecił powrót do siedziby klanu. Trzeba było złożyć raport z tej sytuacji. Na wszelki wypadek zabrał też ciało, które zostało przykryte owadami, które stworzyły coś na kształt kokonu. Akiko zastosowała to kiedyś z misji z pojmaniem oficera Remnahyou, więc Kisuke wzorował się na niej.
-Też się kiedyś takich technik nauczycie. Tylko musicie dużo trenować. Ale na dziś wystarczy. Wracajmy do biura- Dzieciaki wyglądały znacznie lepiej niż Kisuke się spodziewał. Oczywiście były wystraszone i nie były zbyt skłonne do rozmów. Ale chłopak był w stanie wydukać swój podziw odnośnie tego co chwilę temu tutaj zaszło. Kisuke pogłaskał całą trójkę po kolei i zalecił powrót do siedziby klanu. Trzeba było złożyć raport z tej sytuacji. Na wszelki wypadek zabrał też ciało, które zostało przykryte owadami, które stworzyły coś na kształt kokonu. Akiko zastosowała to kiedyś z misji z pojmaniem oficera Remnahyou, więc Kisuke wzorował się na niej.
Ukryty tekst
0 x
- Ario
- Posty: 2345
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2186
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Polana na obrzeżach osady
Ponownie stawił się na swoim miejscu treningowym. Był z nim już mocno zżyty. Osiągnął w tym miejscu bardzo wiele, właśnie dlatego z wielką chęcią powracał tutaj aby kontynuować swoje ćwiczenia. Kisuke uważał chyba nawet to miejsce za, w pewien sposób, szczęśliwe. W oddali widział nieco ludzi spacerujących tutaj, ale bardzo szybko skierowali oni swoje kroki w kierunku centrum. Najwyraźniej grupą mieli jakieś większe plany. To dobrze, bo dzięki temu Kisuke mógł w spokoju i samotności trenować, nie czując przy tym, że może komuś przypadkiem zrobić krzywdę. Tym bardziej, że plan na dzisiaj był bardzo ambitny. Wolał zacząć zanim ktoś znowu pojawi się w okolicy.
Ukryty tekst
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości