Kwiaciarnia

Prowincja znajduje się na południu Prastarego Lasu i tak jak sąsiadujące z nią obszary regionu, porośnięta jest gęstym lasem. Kaigan zamieszkiwany jest przez Ród Aburame, który to odnalazł tutaj wspaniałe warunki do rozwoju. Prowincja graniczy z morzem jak i też z krajem kupieckim co pozwala rozwijać handel oraz żeglugę. Znacznym problem w prowincji jest sąsiedztwo na zachodniej granicy z Tajemniczym Lasem co zaowocować może tworzeniem się szajek przemytniczych. Zwłaszcza, że porośnięte tereny nadają się na idealną kryjówkę.
Awatar użytkownika
Numa
Martwa postać
Posty: 619
Rejestracja: 3 kwie 2018, o 12:12
Wiek postaci: 16
Ranga: Wyrzutek
Krótki wygląd: Brązowooki chłopak, rasy białej. Posiada ciemnobrązowe włosy.
Widoczny ekwipunek: -Hełm zakrywający twarz pozostawiający jedynie małą szczelinę na jego oczy.
-Czarny płaszcz z kapturem.
Multikonta: Ni ma

Re: Kwiaciarnia

Post autor: Numa »

0 x
- Myśli Numy -
- Słowa Numy -
Obrazek[/center]
Nie odpowiadam przed żadną władzą.
Oraz mogę mówić i robić co mi się żywnie podoba.
Bez ponoszenia żadnych konsekwencji !
Nie posiadam siły, wpływów czy pieniędzy.
Mało, nie mam nawet pracy.
Jestem Bezdomnym !
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=-QdgoBYUHBU[/youtube]
Mokuzu

Re: Kwiaciarnia

Post autor: Mokuzu »

Kot, którego dziewczyna wzięła na ręce nie tylko spał dalej, ale też wydawał się zupełnie nie reagować na jej dotyk. Nawet najbardziej ufne zwierzę instynktownie poruszyłoby się we śnie, gdyby ktoś próbował je podnieść... w tym przypadku jedynie ciepło bijące od jego ciałka zdradzało jej, że ma do czynienia z żywym stworzeniem. Zmysły Mokuzu zdawały się być otumanione całą tą sytuacją dlatego nie od razu zrozumiała, że działo się coś dziwnego. Dopiero niezrozumiałe zachowanie jej kikaichu dało jej jakąś większą wskazówkę. Coś mieszało jej w głowie i choć nie była szczególnie doświadczoną kunoichi to gdzieś tam na poziomie swojej podświadomości potrafiła zrozumieć, że znalazła się w niebezpieczeństwie. Mobilizując całą swoją silną wolę odsunęła się od drzwi, chciała wrócić na ulicę. Tylko czy tam będzie bezpieczniejsza? Z dala od tego wszechogarniającego zapachu, będzie mogła przynajmniej na spokojnie wszystko przemyśleć... zapewne on odbierał jej teraz zdolność trzeźwego myślenia. Nie wiedzieć czemu na jej czoło wystąpiły kropelki potu, jakby starało się oprzeć jakiemuś wysiłkowi i zdała sobie sprawę, że kontrola nad robakami sprawia jej coraz większą trudność. Czy to była ich wina czy jej? Czym prędzej musiała się oddalić!

4/15
0 x
Awatar użytkownika
Numa
Martwa postać
Posty: 619
Rejestracja: 3 kwie 2018, o 12:12
Wiek postaci: 16
Ranga: Wyrzutek
Krótki wygląd: Brązowooki chłopak, rasy białej. Posiada ciemnobrązowe włosy.
Widoczny ekwipunek: -Hełm zakrywający twarz pozostawiający jedynie małą szczelinę na jego oczy.
-Czarny płaszcz z kapturem.
Multikonta: Ni ma

Re: Kwiaciarnia

Post autor: Numa »

0 x
- Myśli Numy -
- Słowa Numy -
Obrazek[/center]
Nie odpowiadam przed żadną władzą.
Oraz mogę mówić i robić co mi się żywnie podoba.
Bez ponoszenia żadnych konsekwencji !
Nie posiadam siły, wpływów czy pieniędzy.
Mało, nie mam nawet pracy.
Jestem Bezdomnym !
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=-QdgoBYUHBU[/youtube]
Mokuzu

Re: Kwiaciarnia

Post autor: Mokuzu »

Znajdując się już w bezpiecznej odległości od kwiaciarni, Mokuzu w końcu była w stanie zastanowić się nieco nad tą sytuacją. Zdecydowanie działo się coś dziwnego, a takie sytuacje zwykle odbywały się przy wkładzie shinobi. Jedynym źródłem ponadnaturalnych zjawisk była bowiem chakra i jej użytkownicy. Kunoichi przychodziły do głowy dwie możliwości - iluzja, albo trucizna. Obie powinny w mniejszym stopniu dotykać jej kikaichu niż ją samą, co było niezaprzeczalną zaletą bycia Aburame. Dziewczyna miała tak naprawdę szczęście, że udało jej się bezpiecznie opuścić to miejsce i najchętniej wezwałaby pomoc... lecz w pobliżu nikogo nie było. Jakiś starszy krewny mógłby wybawić ją z tej sytuacji, zawsze mocno na nich polegała. Była dzieckiem, w swoim własnym mniemaniu nie nadawała się do tak trudnych operacji. Z drugiej jednak strony niezaprzeczalnie była kunoichi regionu Kaigan, który jej rodzina kontrolowała. Nie mogła odwrócić się od tej sytuacji i udawać, że o niczym nie wie. Gdyby tylko ktoś jeszcze tutaj był... ale była sama, nie licząc kota. W dodatku nadal nie odzyskała pełni władzy nad swoim umysłem. Co jednak jeśli jacyś cywile byli w niebezpieczeństwie? Chociaż było to trudne to Mokuzu wiedziała, że nie ma wyjścia jak chociaż spróbować dowiedzieć się, co się stało. Nawet jeśli miała później uciekać stąd z podkulonym ogonem, musiała coś mieć. Musiała coś im później powiedzieć... w dodatku kontrolowanie kikaichu robiło się coraz trudniejsze. Wypuściła połowę swojego roju i posłała w stronę kwiaciarni, nad resztą łatwiej jej będzie zapanować.

6/15
0 x
Awatar użytkownika
Numa
Martwa postać
Posty: 619
Rejestracja: 3 kwie 2018, o 12:12
Wiek postaci: 16
Ranga: Wyrzutek
Krótki wygląd: Brązowooki chłopak, rasy białej. Posiada ciemnobrązowe włosy.
Widoczny ekwipunek: -Hełm zakrywający twarz pozostawiający jedynie małą szczelinę na jego oczy.
-Czarny płaszcz z kapturem.
Multikonta: Ni ma

Re: Kwiaciarnia

Post autor: Numa »

0 x
- Myśli Numy -
- Słowa Numy -
Obrazek[/center]
Nie odpowiadam przed żadną władzą.
Oraz mogę mówić i robić co mi się żywnie podoba.
Bez ponoszenia żadnych konsekwencji !
Nie posiadam siły, wpływów czy pieniędzy.
Mało, nie mam nawet pracy.
Jestem Bezdomnym !
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=-QdgoBYUHBU[/youtube]
Mokuzu

Re: Kwiaciarnia

Post autor: Mokuzu »

Zachowanie kikaichu było dość niepokojące i Mokuzu musiała zmierzyć się z moralną decyzją wysyłania ich dalej. Robaki żyły jednak dość krótko, a przez to też szybko się rozmnażały. W gruncie rzeczy nie było powodu przejmować się stratą kilku, szczególnie w celu ochrony człowieka. Licząc się z utratą części koloni, kunoichi zażądała, aby jej podopieczni znaleźli jakiś sposób na dostanie się do środka. W tak przyjemny dzień z pewnością któreś z okien było otwarte, a w najgorszym wypadku mogą użyć szybu wentylacyjnego. W międzyczasie Mokuzu postanowiła spróbować zbadać kota, aby przekonać się, czy sprawcą zamieszania była iluzja, czy też trucizna. W tym celu otworzyła jego pyszczek, by sprawdzić, czy jego język jest nadzwyczajnie suchy, co mogłoby świadczyć o zatruciu. Otworzyłaby też jedno z jego oczu, by sprawdzić, czy reaguje na światło. Póki co skłaniała się do trucizny, gdyż efekt nie wydawał się przemijać tak jak powinien... z drugiej strony nie znała się na żadnej z tych rzeczy do tego stopnia, aby móc z pewnością stwierdzić co jest grane. Miała po prostu nadzieję, że nieco jej to pomoże. W tym czasie zaś jej kikaichu miały odnaleźć jakiegoś człowieka we wnętrzu sklepu i dać jej znać, czy posiada on jakieś zasoby chakry.

8/15
0 x
Awatar użytkownika
Numa
Martwa postać
Posty: 619
Rejestracja: 3 kwie 2018, o 12:12
Wiek postaci: 16
Ranga: Wyrzutek
Krótki wygląd: Brązowooki chłopak, rasy białej. Posiada ciemnobrązowe włosy.
Widoczny ekwipunek: -Hełm zakrywający twarz pozostawiający jedynie małą szczelinę na jego oczy.
-Czarny płaszcz z kapturem.
Multikonta: Ni ma

Re: Kwiaciarnia

Post autor: Numa »

0 x
- Myśli Numy -
- Słowa Numy -
Obrazek[/center]
Nie odpowiadam przed żadną władzą.
Oraz mogę mówić i robić co mi się żywnie podoba.
Bez ponoszenia żadnych konsekwencji !
Nie posiadam siły, wpływów czy pieniędzy.
Mało, nie mam nawet pracy.
Jestem Bezdomnym !
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=-QdgoBYUHBU[/youtube]
Mokuzu

Re: Kwiaciarnia

Post autor: Mokuzu »

Wszystko wskazywało na działanie trucizny, a dzięki kikaichu Mokuzu była w stanie zlokalizować jej źródło. W sklepie znajdował się człowiek dlatego z całą pewnością należało przystąpić do działania mogącego go uratować. Skoro jednak jej robaki, posiadające zdolność naturalizacji trucizn nie powróciły stamtąd to głupotą byłoby samemu tam iść. Szczególnie nie wiedząc jakie długotrwałe efekty uboczne zatrucie mogło mieć na człowieka. Wszak kot się jeszcze nie wybudził, chociaż dziewczyna nie postępowała z nim specjalnie delikatnie. Wydzielina wypływająca mu z nosa świadczyła za to o tym, że jego ciało starało się bezskutecznie zwalczyć obce czynniki usiłujące dostać się mu do płuc. Nie było innego wyjścia jak biec po pomoc dlatego właśnie to Mokuzu zrobiła. Starała się znaleźć jak największy budynek w okolicy i do niego pobiec z nadzieją, że jest to miejsce pracy strzeżone przez jakichś shinobi. Przyszło jej też do głowy, że może spróbować wrócić i pootwierać wszystkie okna i drzwi, jednak to chwilę by zajęło, a była przekonana, że lepiej spożytkuje ten czas szukając pomocy. Poza tym trudno powiedzieć jak długo mogłaby pozostać w okolicy nic zupełnie nie straciłaby kontroli nad sobą... jeśli zaś działanie trucizny miały spory zasięg, na co wskazywała opustoszała ulica to w niebezpieczeństwie mogło znajdować się znacznie więcej osób.

10/15
0 x
Awatar użytkownika
Numa
Martwa postać
Posty: 619
Rejestracja: 3 kwie 2018, o 12:12
Wiek postaci: 16
Ranga: Wyrzutek
Krótki wygląd: Brązowooki chłopak, rasy białej. Posiada ciemnobrązowe włosy.
Widoczny ekwipunek: -Hełm zakrywający twarz pozostawiający jedynie małą szczelinę na jego oczy.
-Czarny płaszcz z kapturem.
Multikonta: Ni ma

Re: Kwiaciarnia

Post autor: Numa »

0 x
- Myśli Numy -
- Słowa Numy -
Obrazek[/center]
Nie odpowiadam przed żadną władzą.
Oraz mogę mówić i robić co mi się żywnie podoba.
Bez ponoszenia żadnych konsekwencji !
Nie posiadam siły, wpływów czy pieniędzy.
Mało, nie mam nawet pracy.
Jestem Bezdomnym !
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=-QdgoBYUHBU[/youtube]
Mokuzu

Re: Kwiaciarnia

Post autor: Mokuzu »

Kunoichi odczuła braki robaków w swoim ciele, lecz nie miała czasu teraz się tym przejmować. Sytuacja nie była tragiczna i w przeciągu paru dni z pewnością uda jej się odbudować populację. Co ważniejsze, spełniły one swoje zadanie i gdy już znalazły się w jej ciele, mogła wyruszać na poszukiwania pomocy. Gdy dostrzegła szyld sklepu z bronią uznała, że lepiej być nie mogło. Wbiegła do środka, czym z pewnością zwróciła uwagę sprzedawcy i klienta.
- Wydaje mi się, że z kwiaciarni rozchodzi się jakaś trucizna - powiedziała trzymając przed sobą zasmarkanego kota, który nadal nie odzyskiwał przytomności. Cóż, nie bardzo mogła go tam zostawić takiego całkowicie bezbronnego, szczególnie, że był to czyjś pupil. - W środku znajduje się nieprzytomna osoba, ale trucizna jest za silna, aby wejść do środka. Potrafię zlokalizować jej źródło - zdała raport jakby miała przed sobą swojego ojca. Była w tym dobra, niektórzy powiedzieliby, że jest tchórzem... może i była, ale przede wszystkim zdawała sobie sprawę z własnych ograniczeń. A ryzykowanie życiem w takiej sytuacji byłoby kompletną głupotą. W takim sklepie powinien się również znajdować sprzęt umożliwiający bezpieczne poruszanie się po kwiaciarni, a ratowanie życia było najlepszą sytuacją na wykorzystanie go.

12/15
0 x
Awatar użytkownika
Numa
Martwa postać
Posty: 619
Rejestracja: 3 kwie 2018, o 12:12
Wiek postaci: 16
Ranga: Wyrzutek
Krótki wygląd: Brązowooki chłopak, rasy białej. Posiada ciemnobrązowe włosy.
Widoczny ekwipunek: -Hełm zakrywający twarz pozostawiający jedynie małą szczelinę na jego oczy.
-Czarny płaszcz z kapturem.
Multikonta: Ni ma

Re: Kwiaciarnia

Post autor: Numa »

0 x
- Myśli Numy -
- Słowa Numy -
Obrazek[/center]
Nie odpowiadam przed żadną władzą.
Oraz mogę mówić i robić co mi się żywnie podoba.
Bez ponoszenia żadnych konsekwencji !
Nie posiadam siły, wpływów czy pieniędzy.
Mało, nie mam nawet pracy.
Jestem Bezdomnym !
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=-QdgoBYUHBU[/youtube]
Mokuzu

Re: Kwiaciarnia

Post autor: Mokuzu »

Na szczęście znajdujący się w środku mężczyźni zachowali się jak przystało na dorosłych i poważnie potraktowali słowa dziewczyny jak i całą sytuację. Sprzedawca zniknął na zapleczu, zaś klient zaczął ją wypytywać. Kupował broń dlatego z pewnością był shinobi, albo samurajem... Mokuzu obawiała się jednak, że katana może nie być najbardziej efektywna w tym wypadku. - Trucizna rozpylona w powietrzu, wywołuje silne uczucie senności... co tłumaczyłoby fakt, że przebywająca w środku osoba jest nieprzytomna. Nie wiem czy są jakieś inne objawy zatrucia, ale ten kot się jeszcze nie obudził... więc to może być dosyć niebezpieczne. - Mokuzu poprowadziła mężczyznę do uliczki na której znajdowała się kwiaciarnia i po drodze opisała mu również lokalizację rzekomego źródła trucizny. Zapewniła, że odnajdzie je jeśli zobaczy w pobliżu martwe insekty, lecz nie tłumaczyła dalej o co chodzi. - Myślę, że pierw powinniśmy pootwierać wszystkie okna i drzwi, a potem... cóż, pewnie przydałaby się jakaś maska. Nie wiem co rozpyta truciznę, ale może wyniesienie tego na zewnątrz da nam więcej czasu, aby zdecydować co z tym zrobić. - Mokuzu czuła, że powoli zmienia się w dowódcę misji i całkiem jej się to podobało. Nie mogła sama wykonać zadania, ale bardzo chętnie nadzorowała je z bezpiecznej odległości. Aburame są w pewien sposób skazani na pracę zespołową i pozycja lidera takowej bardzo jej odpowiadała. Oczywiście swoje przemyślenia zachowała na razie dla siebie.

14/15
0 x
Awatar użytkownika
Numa
Martwa postać
Posty: 619
Rejestracja: 3 kwie 2018, o 12:12
Wiek postaci: 16
Ranga: Wyrzutek
Krótki wygląd: Brązowooki chłopak, rasy białej. Posiada ciemnobrązowe włosy.
Widoczny ekwipunek: -Hełm zakrywający twarz pozostawiający jedynie małą szczelinę na jego oczy.
-Czarny płaszcz z kapturem.
Multikonta: Ni ma

Re: Kwiaciarnia

Post autor: Numa »

0 x
- Myśli Numy -
- Słowa Numy -
Obrazek[/center]
Nie odpowiadam przed żadną władzą.
Oraz mogę mówić i robić co mi się żywnie podoba.
Bez ponoszenia żadnych konsekwencji !
Nie posiadam siły, wpływów czy pieniędzy.
Mało, nie mam nawet pracy.
Jestem Bezdomnym !
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=-QdgoBYUHBU[/youtube]
Mokuzu

Re: Kwiaciarnia

Post autor: Mokuzu »

Mokuzu nie mogła narzekać na taki obrót spraw. Zrobiła dobry uczynek, pomogła mieszkańcowi swojej frakcji i jeszcze została za to wynagrodzona. Poza tym jednak czuła się już dość zmęczona, to był długi dzień. Pomyślała, że to nie najlepszy znak i zdecydowała się bardziej przykładać. Musiała zwalczyć tą słabość nim stanie się ona powodem jej unicestwienia. Póki co miała ważne zadanie, a przed nią była długa samotna podróż do innego kraju... musiała się na nią dobrze przygotować jeśli chciała wrócić w jednym kawałku. Po raz ostatni przywołała do siebie wszelkie zbłąkane insekty, które latały gdzieś po okolicy i ruszyła do domu decydując się na wyruszenie już następnego dnia.

zt//
0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kaigan”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość